Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Xander21 02-12-2017, 12:40



Tytuł: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 02-12-2017, 12:40
Już nie wiem, co robić. Od ok. 5 lat piję MO i KB. Przez 3 lata było ok. Dużo chorób odeszło w niepamięć. Od ok. 2 lat mam w okresie zimowym i wiosennym bardzo suchą skórę na całym ciele. Z tym że na twarzy ekstremalne ściąganie skóry. Czoło to już masakra. Nie mogę przez tę dolegliwość pracować fizycznie, bo szybko się odwadniam po byle czym i szczypie mnie skóra. I dostaję czerwonych kropek na czole. Mój własny pot pali jak kwas. Zdrowie mam bardzo dobre, nie choruję już. Tylko ta sucha skóra jak była, tak jest. Jestem zestresowany przez to, bo cierpię dzień i noc. Zastanawiam się, czy kwasy omega 3 pomogą. Po głębszej analizie nie jem produktów z tymi kwasami. Czy to może przez to?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 02-12-2017, 15:28
Ja jak czymś się smaruję, to dziwnie się czuję. Jakby skóra nie oddychała i wyskakują mi po pewnym czasie małe pryszcze.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Shadow 02-12-2017, 15:59
Warto zacząć od tego: jakiej chemii kosmetycznej używasz? Zacząłbym od wyłączenia jakiejkolwiek chemii stosowanej na skórę, rozpoczęcia smarowania skóry po kąpieli maścią z wit. A, a potem np. po 15-30 min. wycieranie jej ręcznikiem papierowym na sucho czy czymkolwiek.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 02-12-2017, 16:04
Używam tylko mydła najłagodniejszego jak się da. Myję twarz rano i wieczorem. Nie używam kosmetyków typu antyperspirant. Tylko oliwa magnezowa. Suchość mam na całym ciele. Więc to nie przez mydło itp. Nie wyobrażam sobie smarowania się maścią na całym ciele.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: SzalonyJohny 02-12-2017, 16:10
Ja mam podobnie, z tym że tylko na twarzy. Skóra sucha niesamowicie i zaczerwieniona. Ale pomaga mi doraźnie smarowanie na wieczór olejem z pestek winogron. Wcieram w twarz po kąpieli, jak skóra jest rozgrzana i albo idę z tym spać, albo po jakimś czasie (20-30 minut) wycieram ręcznikiem. Trochę to pomaga. Ale na dłuższą metę to niestety nie jest rozwiązanie.

I podobnie jak Yuppie dodaję oleju do kąpieli 2-3 razy w tygodniu, bardzo dobrze nawilża.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Shadow 02-12-2017, 16:11
Jeśli jest na całym ciele, to może to powodować jakiś produkt z diety. Ciężko mi typować, bo miałem takie rzeczy tylko miejscowo i wspomniana maść z wit. A załatwiała problem. Oliwę magnezową stosujesz w postaci kąpieli na całe ciało czy miejscowo? Poczekaj, może ktoś jeszcze coś napisze w tym temacie.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 02-12-2017, 16:27
Ja myślę, że czegoś brakuje w diecie. Ja nie jadam mięsa. I po namyśle też produktów z kwasami tłuszczowymi omega. Kupiłem dzisiaj olej z nasion wisiołka. Ciekawe czy coś pomoże. Jestem wkurzony - dlaczego ja mam problem z suchą skórą, a nikt w rodzinie nie ma problemów, chociaż jedzą przetworzone jedzenie i inne świństwa.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: scorupion 02-12-2017, 16:44
No widzisz, nic w życiu nie jest proste, chociaż niektórzy chcieliby, aby tak było.
Przejdź na co najmniej dwa tygodnie na dietę Anielicy.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: scorupion 02-12-2017, 19:52
Yuppie może mieć rację, dieta bezmięsna do niczego dobrego nie prowadzi. Natomiast do nawilżenia skóry najlepszy jest post Anielicy, robi to rewelacyjnie.
Sucha skóra bywa też przy Hashimoto i wtedy tylko hormonem da się ogarnąć.

Obojętnie jednak co by nie było widzę, że z Xanderem nie będzie łatwo bo:
Cytat
Od ok 5 lat piję MO i KB.
  i
Cytat
czy kwasy omega 3 pomogą? Po głębszej analizie, nie jem produktów z tymi kwasami

Mógłbyś zdradzić jak głęboka była twoja analiza?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 02-12-2017, 22:42
Nie jadam mięsa, bo mi szkodzi. Gdy jem np. kotleta z kury, czy cokolwiek innego co jest mięsem, to mam objawy nieprawidłowego trawienia, takie jak: odbijanie, bulgotanie, lekka zgaga i tracę siły, czuję się głodny, zmęczony. A z tymi kwasami, to nie mam w diecie żadnych olejów. Jem tylko KB, kaszę jaglaną, jakiejś jajka gotowane, zupy, owoce i warzywa, chleb brązowy, jakiś nabiał i pasztet itp. Nie ma nigdzie kwasów tłuszczowych omega 6, oprócz KB, który ma pewnie ich śladowe ilości, głównie omega 3.

Przyznaję, że nie wchodziłem na forum od dłuższego czasu. Kiedy zaczynałem pić MO i KB, to już przestałem wchodzić, bo piłem tylko to. Piję tylko raz dziennie KB

Oliwę magnezową stosuję jako antyperspirant, czyli pod pachy tylko.

A kupiłem olej z nasion wiesiołka, bo ma kwas omega 6. Mam prawie wszystkie objawy jego niedoboru, cytując z bioslone w sekcji koktajl błonnikowy:
"złuszczanie naskórka, pękanie warg i kącików ust, wysięki naczyniowe oczu, rozwarstwianie płytek paznokciowych, plamki na płytkach paznokciowych, brak połysku paznokci, spowolniony wzrost paznokci i włosów, suchość lub łojotok skóry, łupież, złuszczanie przewodów słuchowych i małżowin usznych, przedwczesne siwienie włosów."


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Elizka 03-12-2017, 10:58
Może spróbuj ryb na początek.
Mięso wprowadzaj powoli i po czasie powinno się wszystko unormować. Żołądek jest odzwyczajony od trawienia mięsa i nie wydziela tyle kwasu żołądkowego ile potrzeba do strawienia mięsa.
Możesz jeszcze pić ocet jabłkowy z wodą przed posiłkiem - łyżka, dwie na szklankę wody - pobudzi wydzielanie się kwasu w żołądku - poczytaj o tym.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 03-12-2017, 11:50
Dziś zaczął się trzeci dzień i coś czuję, że ściąganie, wysuszenie skóry trochę się poprawiło. Pogoda jest dalej kiepska, jest zimno i nawet lekki mróz. Tak samo było wcześniej. Więc wykluczam pogodę. Chociaż minimalny wpływ ma na to, ale napady suchości zdarzają się w różnych temperaturach.
Piję dużo wody i mało sikam - to gdzie ta woda zostaje?, przecież się nie pocę. To jest bardzo dziwne. Wagę mam dobrą. Nic nie przybywa ani nie ubywa.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: scorupion 03-12-2017, 11:53
Wykluczasz pogodę, ale jednocześnie objawy występują sezonowo?
Pewnie posiadasz sporo różnych zalet, ale głęboka analiza i precyzja przekazu do nich nie należą, co? Niezłym bełkotem pojechałeś z tymi kwasami i  odżywianiem. Na takie wpisy właściwie nie należałoby odpowiadać.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 03-12-2017, 16:38
Wykluczam pogodę, bo i latem napady suchości występują. Czyli kiedy się pocę lub nie, to jest to samo. A objawy są silniejsze zimą i wiosną, bo grzejniki w domu wysuszają nadmiernie skórę. I wszystko potęgują. Ja założyłem temat, by dowiedzieć się, czy ktoś też cierpi na suchą skórę. I czy pomaga MO i KB, bo według mnie stoję w miejscu.
Mówisz, że bredzę o kwasach tłuszczowych. Według ciebie nie mam jeść pokarmów z przewagą tłuszczów roślinnych, bo nie odpowiadają za stan skóry? Po głębokim zastanowieniu stwierdzam, że brakuje mi ich w pożywieniu, a ty mówisz, że bredzę?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: scorupion 03-12-2017, 16:49
W odniesieniu do kwasów i odżywiania użyłem określenia bełkot. Teraz rozciągnąłbym je na opis okresu występowania dolegliwości.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 03-12-2017, 16:51
To co w takim razie odpowiada za nawilżenie skóry, jeśli nie tłuszcze?
Tylko nie mów mi o kremach, to leczenie objawów. Skóra traci swe właściwości przy braku czegoś w diecie. Tylko czego?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 03-12-2017, 22:08
Pomoże Kelp.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Elizka 04-12-2017, 10:34
Najlepszy byłby kolagen, czyli znowu produkty zwierzęce - golonki, galareta wieprzowa, z kurzych łap.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 04-12-2017, 12:00
Kelp rok temu brałem. Kupiłem dużą ilość, która wystarczyła na jakieś pół roku. Żadnej zmiany w czymkolwiek. Nic nie czułem. Szkoda kasy. Jeśli kelp nic nie pomógł, to nie mam nic z tarczycą, bo na to jest?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 04-12-2017, 19:13
Cytat
chleb brązowy

Możesz nam przybliżyć co masz na myśli,tzn. dokładnie jakiego rodzaju to chleb?
Chleb brązowy, tzn. razowy z dodatkami ziaren typu słonecznik, dynia. Biały chleb jest do niczego. Jem tylko kilka kromek dziennie w pracy. Zmieniałem pieczywa lub nie jadłem chwilowo nic i nie było zmian. Więc to chyba nie uczulenie na gluten?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: scorupion 04-12-2017, 21:35
Chyba poruszamy się w oparach absurdu. Gościu od ponad pięciu lat stosuje zalecenia dotyczące jego własnego zdrowia, nie mając o nich nawet szczątkowego pojęcia. Komedia.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 05-12-2017, 08:28
Jest na etapie bycia wkurzonym na bliskich, którzy mogą jeść byle co i są zdrowsi. Trochę tylko długawy ten etap.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Shadow 05-12-2017, 13:06
No ale kolego, masz problemy ze skórą i jesz chleb? Chyba gdzieś się zgubiłeś podczas czytania o produktach glutenowych. 5 lat to mało, jeśli się ciągle organizmowi przeszkadza. W taki sposób to można i 20 lat stosować profilaktykę, pić MO, KB jeśli się codziennie to przegryza kilkoma kromkami chleba. Chleb jest dla ludzi zdrowych jako używka i to ew. 1 kromka raz w tygodniu grubo posmarowana masłem czy innym tłuszczem.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 06-12-2017, 18:53
Chleb jem całe życie, a suchą skórę mam od 2 lat. Nie wiem, dlaczego Scorupion się tak upiera, że nic nie wiem o zdrowiu. Nie musisz być taki chamski od razu. Nic ci nie zrobiłem. Nie mam żadnych objawów nadwrażliwości na gluten, więc po co się tak spinasz od razu? Sucha skóra i od razu mam odstawić pieczywo, bo uczulenie na gluten. A założyłem ten temat, by się przekonać, czy ktokolwiek miał suchą skórę i jak sobie z tym poradził.
Kiedyś miałem testy alergiczne i nic nie wyszło. Jakiś czas temu, probowałem nie jeść nic z glutenem przez kilka dni i zero polepszenia. Skóra sucha nadal i ściąga.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Luciano 06-12-2017, 19:14
Fakt, że podejmujesz decyzje na bazie testów alergicznych świadczy, że jednak tam trochę halny wieje. Z tym odstawieniem glutenu na kilka dni to też niezła sprawa. Rodzajów reakcji na gluten jest kilka i na podstawie tego co napisałeś można nieśmiało podejrzewać, że masz te niebezpieczniejsze.

Kolejny wątek podążający według najpopularniejszego schematu:

1. Autor szczegółowo opisuje co mu dolega
2. Dostaje kilka odpowiedzi, najczęściej rzeczowych i mądrych
3. Autorowi nie podobają się rzeczowe i mądre odpowiedzi, więc zaczyna dyskutować, bowiem okazuje się, że jednak sam wie lepiej
4. Ktoś mądry pisze, że chyba jednak autor nie jest taki mądry za jakiego się ma i najczęściej stara mu się jeszcze co nieco przetłumaczyć
5. Autor jest urażony, szczegółowo opisuje swoje uczucia, czasem dochodzi do wniosku, że jednak inni mogą mieć rację i cudowna (droga) tabletka nie istnieje


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 06-12-2017, 19:28
No to ja mam poradę, rodem z homeopatii czyli "Podobne leczyć podobnym". Na suchą skórę i jeżeli ponownie wyskoczy Ci grzybica - przykładaj skórę od chleba na "chorobowo" zmienione miejsce.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 06-12-2017, 19:29
Grzybica? Ja już jej nie mam dawno. Jem pieczywo i od razu się na niczym nie znam? To trochę głupia opinia? Nie choruję już od 3 lat.  Wszystkie moje bolączki odeszły w zapomnienie, oprócz tej suchej skóry, która nagle się pojawiła. To trochę dziwne. Nie jestem na nikogo zły. Ok, jeśli nikt nie ma takich problemów jak ja, to proszę o zamknięcie tematu lub usunięcie.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Luciano 06-12-2017, 19:59
Cytat
to trochę głupia opinia?
Pytasz czy stwierdzasz?

Gratuluję, że jesteś zdrowy i dobrze, że zauważasz pozytywy, bo często przewijają się same jęki. Myślę, że jak ogarniesz temat to pozbędziesz się i problemów ze skórą. Nie ma co zamykać wątku, bo może mieć jakąś wartość edukacyjną.

Ja bym jednak spróbował z tym glutenem, ale tak rzetelnie i na dłużej. U siebie obserwuję nawrót problemów z suchą skórą dłoni oraz piekącymi oczami. Zbiegło się to idealnie w czasie z moim powrotem po latach do picia piwa. Glutenu w nim tyle, co kot napłakał, ale i tak odstawiam, bo jednak mi nie smakuje jak dawniej, także zobaczymy, czy może tu był pies pogrzebany.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Shadow 06-12-2017, 20:02
Xander21 no tak, ale zapomniałeś o tym, że picie mikstury oprócz tego, że działa zbawiennie na układ pokarmowy, to również, aby to zbawienne działanie móc uskuteczniać, odsłania nadżerki, które są zakryte patologicznym śluzem. Po to są te całe DP podczas kuracji MO i KB, wykluczanie produktów alergennych typu glutenowe, czerwone owoce, warzywa, produkty mleczne. Jak się pije MO, to powoli usuwany jest patologiczny śluz, aż w końcu odsłonią się nadżerki, aby potem nastąpił proces ich gojenia, ale przez odsłonięte nadżerki również alergeny dostają się prosto do krwiobiegu, co może powodować reakcje alergiczne. Może to być akurat scenariusz Twojego przypadku, co tłumaczyłoby, skąd teraz ew. taka a nie inna reakcja skóry.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-12-2017, 08:47
Nie wiem, dlaczego Scorupion się tak upiera, że nic nie wiem o zdrowiu. Nie musisz być taki chamski od razu. Nic ci nie zrobiłem. Nie mam żadnych objawów nadwrażliwości na gluten, więc po co się tak spinasz od razu?

Rozluźniony jestem jak nigdy, a do ciebie nic osobistego. Po prostu interesują mnie przypadki, kiedy dorosła osoba nie jest w stanie sensownie sklecić kilku zdań tak, aby opisać banalny problem, a jeszcze bardziej, kiedy po zwróceniu uwagi zamiast pomyśleć, przeanalizować i coś zmienić, to brnie dalej, użalając się nad sobą i niegodziwością świata.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 07-12-2017, 14:13
Niestety czasami nie jest możliwe w pracy mieć czegoś innego niż kanapki. Wiem doskonale, że gluten jest szkodliwy.
Wiem też, że jeszcze mam nadżerki. Co jakiś czas nowe się odsłaniają i wtedy jeszcze gorzej się czuję. Czasami mnie zgaga "szczypnie na chwilę".
Mój stan w 2012 był bardzo kiepski. Miałem zgagę 24 h każdego dnia. Chorowałem na zapalenie gardła, tchawicy i ciągłe przeziębienia. Dziś już nie ma po tym śladu. 3 lata temu przerwałem KB i zgaga po kilku dniach wróciła. W tym roku odstawiłem KB i po kilku dniach nic nie miałem. Więc jest postęp. Tylko ta skóra. Zauważyłem, że te napady suchej skóry są coraz krótsze. Trwają zaledwie ok. 3 dni w miesiącu. Kiedyś 2 tygodnie miesięcznie.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Luciano 07-12-2017, 14:47
Cytat
Niestety czasami nie jest możliwe w pracy mieć czegoś innego niż kanapki.
To jakim cudem od ponad trzech lat jem w pracy coś innego niż kanapki? Zresztą można upiec chleb bezglutenowy i z nim robić kanapki. W związku z tym, że zaraz napiszesz, że niemożliwe jest zrobić smaczny chleb bezglutenowy to informuję, że to również byłoby kłamstwo, bowiem moja żona w parę minut taki chleb robi.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Shadow 08-12-2017, 14:50
Potwierdzam też słowa Luciano, bardzo dobry chleb wychodzi z kaszy gryczanej, jajek i nasion różnego rodzaju, gdzieś w necie jest przepis, nie pamiętam dokładnie z czego było bo nie ja robiłem :)

Tak w zasadzie to ja do pracy często biorę omleta z surówką, kotlety z surówką, kiełbasę smażoną z cebulą lub samą z surówką lub dla odmiany duszone a potem smażone mięso z kaszą gryczaną, cebulą no i surówką :D Ogólnie mięso lub jajka z surówką, czasem z dodatkiem placków ziemniaczanych. Zwykle to to co zostanie z obiadu dnia poprzedniego a jak nic nie zostało, to jajecznica lub omlet. Osobiście u siebie w pracy prawie w ogóle nie widzę, żeby ktoś jadł kanapki.

Zależy co lubisz, ale jest tyle różnych potraw, które da się zjeść bez chleba i będą smaczne. No chyba, że(tak pół serio):
(https://img4.dmty.pl//uploads/201608/1471514468_9jjynh_600.jpg)


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotr 08-12-2017, 17:48
Na lekki posiłek idealne jest avocado, można obrać wcześniej, albo wyjadać łyżeczką po przekrojeniu. Ma mnóstwo kwasów tłuszczowych, więc dla skóry będzie idealne.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Luciano 08-12-2017, 19:29
E tam! Najważniejsze pić pięć litrów wody dziennie i pigwę zjeść, bo ma więcej witaminy C niż cytryna. Dla zdrowotności! W ogóle ostatnio czytałem w Pani Domu, że na poranną kupę dobrze jest na śniadanie zjeść zupę mleczną z otrębami.



Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Savage7 08-12-2017, 23:28

U siebie obserwuję nawrót problemów z suchą skórą dłoni oraz piekącymi oczami. Zbiegło się to idealnie w czasie z moim powrotem po latach do picia piwa. Glutenu w nim tyle, co kot napłakał, ale i tak odstawiam, bo jednak mi nie smakuje jak dawniej, także zobaczymy, czy może tu był pies pogrzebany.

Bardziej bym stawiał po prostu na alkohol niż gluten jeśli chodzi o te objawy. Czy kolega Xander21 spożywa alkohol?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Luciano 09-12-2017, 16:19
Bardzo możliwe. To tylko przykład jak należy postępować. Uznałem, że alkohol mi nie służy to go odstawiam. W ogóle już jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że jeśli chce się coś w życiu osiągnąć to na co dzień nie ma miejsca na procenty.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 09-12-2017, 17:47
Ja się z wami zgadzam. Nie neguję niczego. A z tym piciem wody to mit. Nic nie poprawia a mam wrażenie, że szkodzi ciągle picie na siłę. Dziękuję za porady. Jednak macie rację we wszystkim. Gluten to główna przyczyna zapewne.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Luciano 09-12-2017, 18:35
Z tą wodą to była ironia skierowana w stronę Piotra, bowiem nader często pisze chłop głupoty. Z pigwą również. Jeśli uda ci się odstawić gluten to daj znać za jakiś czas jak wygląda sytuacja.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: scorupion 09-12-2017, 19:55
Piotr się wyrabia, może jeszcze będą z niego ludzie :)


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotr 09-12-2017, 20:10
Z tą wodą to była ironia skierowana w stronę Piotra, bowiem nader często pisze chłop głupoty. Z pigwą również. Jeśli uda ci się odstawić gluten to daj znać za jakiś czas jak wygląda sytuacja.

Chłopie ty nawet nie potrafisz odróżnić awokado od pigwy a udajesz mądrego. Do dzisiaj mam ubaw jak chwaliłeś się, że jesz codziennie super zdrowy posiłek w pracy kupną kiełbasę.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Luciano 09-12-2017, 21:22
To niezły śmieszek z ciebie. Ja tam ledwo pamiętam kto ty jesteś. Ale podsumujmy: kupna kiełbasa be, awokado spoko. Coś jeszcze byś dodał?


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotr 10-12-2017, 08:49
Kiełbasa kiełbasie nierówna. Można kupić kiełbasę z dobrego mięsa bez żadnych chemicznych dodatków, ale za to się płaci duże pieniądze. Poza tym to nie jest produkt, który mamy jeść codziennie, najlepiej unikać przetworzonego mięsa, bo nie wiesz co tam się znajduje.


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 10-12-2017, 09:02
Bidne te ludziska, które swojej na święta nie mają możliwości uwędzić...


Tytuł: Odp: Napady okresowe suchej skóry
Wiadomość wysłana przez: Xander21 10-12-2017, 21:20
Najgorsze jest to, że po byle jakim wysiłku fizycznym odwadnianiam się po kilkunastu minutach. A do tego własna sól w pocie szczypie po twarzy. Jak to możliwe, być uczulonym na własny pot?