Niemedyczne forum zdrowia

Mam wrażliwą cerę,która powinna być delikatnie traktowana.Teraz to wiem, ale kiedyś robiłam niestety zbyt dużo peelingów :zalamany: , i potem nie chroniłam często skóry przed zimnem lub słońcem i efekt taki że mam teraz BARDZO wrażliwą skórę, w dodatku taką ciągle zaczerwienioną :( , a szczególnie mocno, jak jestem na mrozie lub słońcu. Czy może wie ktoś, czy można taką skórę jakoś wzmocnić, poprawić koloryt(to jest doprowadzić do normalnego).Bo naczynka to jedna sprawa, ale druga też mnie interesuje czy można hmm...jakoś "pogrubić" skórę?...nie wiem co robić, proszę o pomoc.stosuję maść z vit A, oczar w sprayu.jak z ochroną przed zimnem, słońcem? a może jakiś zabieg u kosmetyczki ktoś by polecił?  
z góry serdeczne dzięki za każda dobrą radę :)

Jakie pilingi robiłaś? Chemiczne czy w domu? Teoretycznie piling powinien pogrubić warstwę naskórka. Ostatnio odkryłam swietny krem IWOSTIN na zimę z filtrem 15, kosztuje ok 25 zl, jest gęsty i uzupełnia lipidy, jednocześnie genialnie się wchłania. Zabiegi kosmetyczne to głownie wyciąganie pieniędzy i mierne efekty, jeżeli masz kase to można sobie zrobić przyjemność ale to nic nie daje...

Grubość skóry jest zapisana w genach. Jeśli jednak skóra się "popsuła" od złego traktowania, to należy ją odżywić. Można mieć nadzieję na odnowę komórek skóry w okresie około 1/3 roku, z wiekiem proces odnowy może się spowalniać. Radzę jadać na śniadanie 2-3 żółtka (tylko z 1 białkiem, bez chleba lub z niewielką ilością; uważa się, że z połączenia żółtek i węglowodanów, zwłaszcza cukru ale i maki, powstaje nadmiar cholesterolu w jego bardziej szkodliwej postaci, a gdy się przestrzega tych środków ostrożności, można żółtka jeść codziennie). W ciągu dnia, między posiłkami, dobrze jest pić świeżo wyciśnięty sok z warzyw o dużej zawartości karotenu.
Z wiekiem skóra staje się grubsza...