Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Okres poniemowlęcy => Wątek zaczęty przez: Janek 07-01-2019, 10:47



Tytuł: Córka Janka cd.
Wiadomość wysłana przez: Janek 07-01-2019, 10:47
Jest to kontynuacja wątku z działu: RODZICE, DZIECI, RODZINA > Noworodek, niemowlę - zdrowie, pielęgnacja https://forum.bioslone.pl/index.php?topic=31277.0 .

Odnośnie stosowania oleju lnianego do smarowania okolic intymnym, widać pierwsze efekty - zrost jest płytszy.

Wcześniej pisałem, że na chronicznie suchą skórę dobre efekty przynosi natłuszczanie przed i po kąpieli oraz w razie potrzeby w trakcie dnia. Ostatnie doświadczenia pokazały, że lepsze efekty przynosi mycie dziecka co drugi dzień, bo to częsta kąpiel bardzo wysuszała skórę córeczki. Teraz w zupełności wystarczy dodać oleju winogronowego do kąpieli, a po niej nawilżyć skórę, np. olejem migdałowym i jest dobrze.


Tytuł: Odp: Córka Janka cd.
Wiadomość wysłana przez: Janek 14-03-2019, 10:10
Wczoraj zrost warg sromowych puścił... Jeszcze nie w całości, ale tak konkretnie.
Odsłoniło się wejście i jest ono zaczerwienione. Nie chciałbym, żeby teraz wdało się jakieś świństwo... Obmyśliłem sobie plan na pielęgnację i proszę o opinie czy jest poprawny i ewentualne propozycje jeżeli można dodać coś sensownego.
Wczoraj przy zmianach pieluszek wkładałem (tak z umiarem) wacik nasączony Alocitem i tak zostawiałem w miarę możliwości na kilka minut. Na waciku po wyjęciu pojedyncze różowe kropki. Z tego względu zrezygnowałem ze smarowania olejem (póki się nie zagoi). Po pracy zamierzam to kontynuować. Tymczasem babci w trakcie dnia zaleciłem delikatne przemywanie Alocitem i częste zmienianie pieluszek.


Tytuł: Odp: Córka Janka cd.
Wiadomość wysłana przez: Janek 25-03-2019, 10:33
Kilka dni po poprzednim wpisie zrost puścił całkowicie :D . Czyli można się obyć bez chirurgicznej interwencji i w jej konsekwencji potencjalnych złych wspomnień u dziecka. Trochę to smarowanie trwało (do pół roku), ale było warto :) .
W międzyczasie mieliśmy jedną noc z gorączką 39,5 st. C. Teraz jest w porządku - stan zapalny się wygasił. Jeszcze przez jakiś czas planuję profilaktycznie smarować olejem, bo ponoć zrosty mogą się odnawiać.

Chciałbym jeszcze wrócić do tematu kąpieli, który wcześniej poruszałem. Kąpanie co drugi dzień u nas się sprawdziło, ale moim zdaniem powinno się je stosować doraźnie. Na dłuższą metę nie jest to zbyt higieniczne, szczególnie u dziecka które się dużo rusza.