Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => Borelioza i inne choroby odkleszczowe => Wątek zaczęty przez: Skorupion 03-02-2019, 23:09



Tytuł: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 03-02-2019, 23:09
Dla podejrzewających oraz mających długoletnie niezdiagnozowane dolegliwości zachwycające opracowanie: http://www.personalconsult.com/posts/pl-bartonella-checklist.html


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Elizka 04-02-2019, 10:55
Pytałam Wielkoszyńskiego (ILADS) czy objawy takie jak miałam kiedyś, czyli: nerwica, depresja, bezsenność, problemy z pamięcią mogą być objawem barto, napisał że jak najbardziej. Podejrzewam, że coś może być na rzeczy bo jak byłam mała i przeprowadziliśmy się na wieś mieliśmy koty, które mnie nieustannie drapały i gryzły. Co prawda robiłam badania na barto u Wielkosza ale w igm miał kilka miesięcy temu tylko dwa gatunki. W igg wyszła jedna graniczna, ale dr Trela wykluczył, że mogę mieć barto.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 04-02-2019, 11:58
Mając taka listę można różnicować w przypadku zbyt długiego oczyszczania. Ze swej strony dodam, że najbardziej charakterystyczne ataki, po których łatwo można rozpoznać, następują na oczy, stopy, skórę i umysł. Nabieram też przekonania, że opuchlizny w większości są sprawką bartonelli.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Elizka 04-02-2019, 12:25
No a ja od zawsze mam opuchnięte palce u rąk, ale to może być też od czegoś innego, może serca? Nie wiem bo mam coś z zastawką i wypadanie płatka


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 04-02-2019, 12:33
Paluchy będą sprawką barto. Zastawki uszkadza borelioza, ale po dłuższym czasie. Leczenie antybiotykiem te uszkodzenia potrafi cofnąć.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Brer 15-08-2019, 22:43
Właśnie czytam tegoroczny sierpniowy numer "O czym lekarze ci nie powiedzą", artykuł pod tytułem "Czy zjedzą nas pluskwy?".
Cytat
W pewnym przeglądzie badań klinicznych i laboratoryjnych
(z lat 1990-2016) szukano danych potwierdzających chorobotwórczą rolę pluskwiaków. Oto, co wykazano.
Bartonella quintana
Mikroby te przez ponad 2 tygodnie pozostają żywe w organizmie stawonogów, które potem uwalniają je do kału. Naukowcy zaobserwowali także przenoszenie bakterii do jaj pluskiew oraz larw.

Jeśli to prawda, to przy wspomnianym w artykule tempie rozprzestrzeniania się populacji pluskwy domowej 100-500% rocznie i lawinowo rosnącej liczbie kleszczobiorców, cudem będzie niedługo uniknięcie zakażenia Bartonellą.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 16-08-2019, 07:59
Jest znanych dwadzieścia kilka gatunków Bartonelli, część z nich przenoszą pchły kocie, wszy, też i pluskwy. Nic nadzwyczajnego. W przypadkach pogryzień przez te insekty, zarażenia ich odchodami, pogryzienia przez koty, psy, zarażenia ich śliną, choroba przebiega znacznie lżej, często sama zanika. Rozwija się ostro tylko w razie osłabionego organizmu.
Inna bajka gdy zostanie wstrzyknięta przez kleszcza wraz z pozostałymi patogenami, wtedy pokazuje co potrafi. A potrafi naprawdę dużo, nie leczona powoduje totalna demolkę.
Tu zdjęcie osoby leczonej antybiotykami od stycznia tego roku.

(http://fotoo.pl//out.php?i=1233614_p90722-221908-1-1-.jpg)

Takie ślady na skórze zostawia po kontakcie z wodą. W ogóle uaktywnia się po kąpielach. Przed leczeniem wyglądało to znacznie, znacznie gorzej. Ciężki temat do ogarnięcia.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Savage7 17-08-2019, 07:07
Takie coś znalazłem: https://www.odkrywamyzakryte.com/perukowiec-podolski/
Jest tam mowa także o Bartonelli.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 18-08-2019, 08:31
Używa się, ale w lżejszych przypadkach. W ciężkich, a takich jest niemało, działają głównie antybiotyki.
Z tego co zdołałem zaobserwować to Bartonella trudniejsza jest do leczenia i daje więcej niebezpiecznych objawów niż Borella.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: grazynakat 22-12-2019, 23:31
A co jeżeli choroba jest przez dłuższy czas nie leczona? Jak długo może być nie zauważona?


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 30-12-2019, 23:36
Im dłużej nie leczona tym większe zniszczenia w organizmie. Niektórzy mają teorię, że na każdy rok chodzenia z infekcją potrzeba miesiąca leczenia.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Magnusone 31-12-2019, 00:01
Niektórzy mają teorię, że na każdy rok chodzenia z infekcją potrzeba miesiąca leczenia.
Niektórzy? Jakie leczenie?
Jak już coś piszesz to podaj źródło lub opisz swoje doświadczenia.
Chciałbym aby wypowiedział się ktoś, kto ma bartonellę a najlepiej ktoś, kto poradził sobie z tymi objawami.

Od siebie dodam, że lista, którą zalinkował Scorupion w części pasuje do moich objawów, szczególnie w obszarach: neurologicznych, dermatologicznych, ocznych a najbardziej w generalnych obszarach medycznych. Rok temu miałem pierwszych atak, który odpuścił po ok 2 tygodniach (być może zioła, być może sam organizm). Przed wigilią drugi atak, szybkie wprowadzenie ziół (powoli odpuszcza). Do dzisiaj zero antybiotyków. Borelka czy bartonnela u mnie już od 4 lat :(


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 31-12-2019, 11:46
Bartonella sama odpuszcza, by za jakiś czas zaatakować ponownie. Z twojego opisu wynika, że choroba się rozwija, a bakterie zajmują kolejne tkanki.


Im dłużej nie leczona tym większe zniszczenia w organizmie.
Niektóre z tych zniszczeń po leczeniu cofają się całkowicie, inne w dużym stopniu, umożliwiając normalne funkcjonowanie.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 31-12-2019, 12:35
Jak już coś piszesz to podaj źródło lub opisz swoje doświadczenia.
Po pierwsze - nie wydawaj mi poleceń. Po drugie - jesteś leniem? Czytasz jakieś fora w tematyce, o którą pytasz czy oczekujesz, że rzucisz rozkaz na forum i słudzy przybiegną z gotowcami jakby leczyli cesarza? www.ncbi.nlm.nih.gov czy www.webmd.com powinny być w ciągłym użyciu. Ludzie po 20 latach łykania antybiotyków potrafią być symptomatyczni.

Cytat
Chciałbym aby wypowiedział się ktoś, kto ma bartonellę a najlepiej ktoś, kto poradził sobie z tymi objawami.
Bartonella to nie pryszcz na tyłku, że ktoś Ci powie jak wycisnąć i po 15 minutach masz spokój. To są miesiące leczenia (6-12?), na każdego działa co innego i też nie ma pewności, że się uda permanentnie tego pozbyć.

Cytat
Borelka czy bartonnela u mnie już od 4 lat :(
To Borelka czy Bartonella? Bo to jednak dwie różne bakterie i mają specyficzne dla siebie objawy. Robiłeś jakieś badania czy tak sobie wróżysz, że może jedno, może drugie i bierzesz ziółka "na oko" licząc, że parę tygodni stosowania załatwi sprawę na zawsze?

Poczytaj co to jest biofilm: http://www.discoverymedicine.com/Jie-Feng/2019/03/persister-biofilm-microcolony-borrelia-burgdorferi-causes-severe-lyme-arthritis-in-mouse-model/

Jak reagują krętki: https://parasitesandvectors.biomedcentral.com/articles/10.1186/s13071-019-3495-7

Tutaj masz zestawienie skuteczności Amoxycyliny vs Doxy, Ceftriaxone, Azi, Tini oraz dla porównania Artemisinin: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4876775/

Rzadko jest tak, żeby ktoś miał tylko B. Burgdorferi (albo inną Boreliozę, a jest ich sporo). Z reguły to są kombinacje dwóch lub więcej bakterii np. biofilm Chlamydia + Borelia : https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6563687/ [Borrelia and Chlamydia Can Form Mixed Biofilms in Infected Human Skin Tissues].

Nie ma jakiegoś jednego złotego środka, który łykasz i masz spokój.




Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 01-01-2020, 21:16
Jest taki środek, a nawet jest ich sporo i święty spokój na zawsze hehehe.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 08-01-2020, 21:18
Jest taki środek, a nawet jest ich sporo i święty spokój na zawsze hehehe.
Fakt. Np. cyjanek ponoć załatwia Boreliozę, koinfekcje i wiele inny problemów!


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 03-03-2021, 23:51
Paluchy będą sprawką barto. Zastawki uszkadza borelioza, ale po dłuższym czasie. Leczenie antybiotykiem te uszkodzenia potrafi cofnąć.
Który antybiotyk sprawdza się w Twojej praktyce? Ciprofloxacin, a później azytromycyna?


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 04-03-2021, 13:23
Paluchy czy serce?


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 25-03-2021, 11:07
Paluchy bardziej, serce mniej.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 25-03-2021, 12:30
Levoxa.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 29-04-2021, 14:27
Historia śmierci gościa u którego mimo usilnych prób nie udało się zdiagnozować Borelli/Bartonelli. Wyniki testów nie były jednoznaczne. Gdyby nie to, że syn tego człowieka był w branży medycznej i nie miał znajomości, dawno by gościa spławili.

Niestety osławione testy wykrywają tylko znane dotychczas odmiany, a przecież w środowisku naturalnym nie występują tylko i wyłącznie te już poznane. Nagminnie wmawia się ludziom, że to nie Borelka/Barto, bo test im wyszedł negatywny. Test jest wyczulony na kilka odmian i tyle. W dodatku brak przeciwciał nie oznacza braku infekcji.

Link w języku angielskim. Jak ktoś nie ogarnia, to jest jeszcze tłumacz w Google Chrome: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3044516/


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 29-04-2021, 14:34
A tu historia chłopca, którego medycy nie mogli poprawnie zdiagnozować, aż trzeźwo myśląca matka szperając po Internecie zasugerowała, że jej syn może mieć Bartonellę. Pół roku na antybiotykach pozwoliło mu wrócić do żywych:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3639822/


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Dejmon 29-04-2021, 18:11
Historia śmierci gościa u którego mimo usilnych prób nie udało się zdiagnozować Borelli/Bartonelli. Wyniki testów nie były jednoznaczne. Gdyby nie to, że syn tego człowieka był w branży medycznej i nie miał znajomości, dawno by gościa spławili.

Niestety osławione testy wykrywają tylko znane dotychczas odmiany, a przecież w środowisku naturalnym nie występują tylko i wyłącznie te już poznane. Nagminnie wmawia się ludziom, że to nie Borelka/Barto, bo test im wyszedł negatywny. Test jest wyczulony na kilka odmian i tyle. W dodatku brak przeciwciał nie oznacza braku infekcji.

Link w języku angielskim. Jak ktoś nie ogarnia, to jest jeszcze tłumacz w Google Chrome: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3044516/

Nie bez kozery mówi się o BLO (Bartonella-Like Organisms), czyli o bakteriach przypominających bartonelle, ale dotąd nie przyporządkowanych, nazwanych, a będących nader często składnikiem paczki kleszcza, strzyżaka sarniego i innych zwierzątek, stanowiących wektor zakażenia.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 30-04-2021, 10:10
Dlatego bardzo często te testy można sobie w buty wsadzić. Jeśli test jest negatywny, a masz objawy typowe dla danej koinfekcji odkleszczowej, to nie powinno się opowiadać bajek, że jest to Post-treatment Syndrome, gdzie patogeny zostały wybite, a organizm ma jakieś podrygi. Widzę, że często lekarzyny przypisują np. 1-2 tygodnie antybiotyków, jest poprawa na czas ich brania, po odstawieniu następuje pogorszenie, więc pacjent umawia kolejną wizytę, nowe abx i tak się ciągnie proces "leczenia" np. rok czy dwa. W którymś momencie testy wychodzą negatywne i ogłasza się sukces w leczeniu. Tyle, że pacjent czuje się coraz gorzej. A na to pada - to syndrom poboreliozowy. Problem jest taki, że testy immunologiczne to testy na przeciwciała, a po 2-3 latach infekcji tych przeciwciał może już nie być.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 17-05-2021, 09:32
Cytat
Nie bez kozery mówi się o BLO (Bartonella-Like Organisms), czyli o bakteriach przypominających bartonelle, ale dotąd nie przyporządkowanych, nazwanych, a będących nader często składnikiem paczki kleszcza, strzyżaka sarniego i innych zwierzątek, stanowiących wektor zakażenia.

Nikt dokładnie nie wie ile i jakich patogenów potrafi wstrzyknąć kleszcz. Wirusy, pierwotniaki, bakterie o bardzo ciekawych właściwościach jak Bartonella, która żyje i rozmnaża się w komórkach układu odpornościowego, albo Borella mająca największy w świecie bakterii genom i zmieniająca ekspresję genów. Dobrotliwy Stwórca z właściwą sobie fantazją to wymyślił.

Teraz uwaga dla długo zmagających się z boreliozą. Wygląda mi na to, że bezwarunkowo trzeba leczyć babeszjozę, inaczej lipa.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 02-07-2021, 22:16
A wybić pierwotniaka trzeba dlatego, że w środku, niczym w żywej twierdzy, urzęduje sobie świrnięty krętek, kładąc laskę na antybiotyki. Tak pięknie to Pan urządził. Chwalić Pana.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 14-07-2021, 13:25
Teraz uwaga dla długo zmagających się z boreliozą. Wygląda mi na to, że bezwarunkowo trzeba leczyć babeszjozę, inaczej lipa.
Najlepsze jest to, że w różnych (drogich) panelach Babesia wychodzi negatywnie, a wystarczy zrobić badanie u Janowicza ze Świnoujścia i wychodzi pięknie jak na dłoni.. tzn. na szkiełku. Jak sam tłumaczy - w panelu będzie może kilka odmian, a istnieją dziesiątki jeśli nie setki. Tak np. było u mnie - pierdylion testów na Babcie, zawsze negatywne. A pod szkiełkiem wyszły jak modelki z TikToka.

Bay Area Lyme Foundation zrobiło/zfinansowało badania pod kątem skuteczności ziół przeciw Babesii: https://www.eurekalert.org/pub_releases/2021-03/ts-fhm030821.php


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 14-07-2021, 14:24
Patrz, kiedy ci napisałem, że masz Babeszjozę.

Skontaktuj się z Majdyło.
Odnoszę wrażenie, że strasznie narwany jesteś. Spróbuj Malarone, jeśli cię trzepnie to kontynuuj przez jakieś cztery miesiące. Babesia rozwala system nerwowy.
Nie wiem od kiedy się leczysz. Wytrwałości, gdzieś po około dwóch latach choroba stanie się znośniejsza.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 14-07-2021, 14:54
Patrz, kiedy ci napisałem, że masz Babeszjozę.

Skontaktuj się z Majdyło.
Odnoszę wrażenie, że strasznie narwany jesteś. Spróbuj Malarone, jeśli cię trzepnie to kontynuuj przez jakieś cztery miesiące. Babesia rozwala system nerwowy.
Nie wiem od kiedy się leczysz. Wytrwałości, gdzieś po około dwóch latach choroba stanie się znośniejsza.
Pamiętam. Przyznaję, że miałeś rację.

A tutaj opracowanie skuteczności olejków eterycznych przeciw Babesia Duncani w zestawieniu z Azytromycyną i Atovaquone: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7350376/


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Dejmon 14-07-2021, 15:25
Malarone min. 120 dni ze względu na to, że tyle trwa średnio rozpad czerwonych krwinek w ludzkim organizmie, w których się zadamawia babesia. A czasami i dłużej (w zależności od objawów). Do tego z ziół: artemisia annua (w pulsach), neem, sida acuta, alchornea cordifolia, cryptolepis (tzw. CSA protokół od Buhnera), ostropest plamisty, czarny orzech i wiele innych... Ponoć skuteczny na pierwotniaki i inne patogeny też jest alpha-Phellandrene.

Swoją drogą, nie znam nikogo, kto robił rozmaz u Janowicza i babesia mu nie wyszła.



Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 15-07-2021, 06:33
Trafność może być blisko 100%, bo do Janowicza badania wysyłają na ogół desperaci ze stwierdzoną boreliozą i uzasadnionym podejrzeniem Babeszjozy. Znacznie ciekawszy procent zakażonych pierwotniakiem byłby po wykonaniu badań przesiewowych. Zdziwko by wielu walnęło.


Tytuł: Odp: Bartonella - lista kontrolna symptomów
Wiadomość wysłana przez: Jacek 07-08-2021, 21:38
Cytat
Zdziwko by wielu walnęło.
W placówce gdzie pobierali mi krew na rozmas do Janowicza, na moje pytanie: "Skoro robicie tutaj ten rozmaz od lat, to nie możecie od razu stwierdzić czy jest Babesia czy nie?", babeczka powiedziała tak: "od lat patrzę pod mikroskopem na te szkiełka i zanim jeszcze było wiadomo, że to babeszjoza, widzieliśmy, że coś tam jest, ale myśleliśmy, że to jakieś brudy. A Janowicz po prostu wie na co zwrócić uwagę" :-)