Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Asia61 19-09-2019, 06:52



Tytuł: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Asia61 19-09-2019, 06:52
Ja również mam B. Bez odstawienia glutenu  do tzw. zera nie można zorientować się czy ma się nietolerancję, czy nie, bo organizm cały czas produkuje antytoksynę.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 20-09-2019, 13:31
Jaką antytoksynę?


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Asia61 23-09-2019, 07:36
Każda toksyna, która dostaje się do naszego organizmu wywołuje reakcję immunologiczną i powstaje antytoksyna. Gluten również wywołuje taką reakcję, dlatego właśnie jest obciążeniem dla naszego ciała. Regeneracja jest wówczas upośledzona lub niemożliwa.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 23-09-2019, 09:21
Co to za bzdury?


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 24-09-2019, 06:56
Może chodzi o autoprzeciwciała jak w tym poście?

Cytat od: http://klotho-gluten.blogspot.com/2010/08/przeomowe-odkrycie-ta-trucizna-nazywa.html
sobota, 28 sierpnia 2010
Przełomowe odkrycie: ta trucizna nazywa się pszenica, żyto i jęczmień
Celiakia, czyli gluteno-zależna choroba trzewna może posiadać wiele objawów, przyjmować wiele postaci, w tym zaburzenia jelitowe (np. biegunki wodniste, lub tłuszczowe, wzdęcia etc.), zaburzenia układu nerwowego (np. depresja), gospodarki energetycznej organizmu, opryszczkowe zapalenie skóry (choroba Dühringa), zaburzenia hematologiczne, anemia, zwyrodnienia stawów, osteoporoza, etc.

Gluten to grupa białek pszenicy (białko gliadyna), żyta (białko sekalina) i jęczmienia (białko hordeina), których człowiek nie potrafi strawić, a u genetycznie podatnych ludzi wywołuje celiakię.


W związku z sekwencjonowaniem genomu/ulepszaniem pszenicy i innych zawierających gluten zbóż (żyto, jęczmień), inni naukowcy dokonali przełomowego odkrycia tłumaczącego wiele patologii człowieka o niewyjaśnionej etiopatogenezie. Otóż okazało się, że zarówno ludzie z celiakią, jak i "apparently healthy people", (cokolwiek to znaczy, czyli reszta), mają ukryte autoprzeciwciała przeciw TG2 (tTG, tkankowa transglutaminaza, endomysium) [1], tzn. te, które oznacza się, aby zdiagnozować celiakię. Te autoprzeciwciała można jednak wykryć po podgrzaniu surowicy. Okazuje się, że przeciwciała te znajdują się w kompleksie z fibrynogenem (to jest to białko, które zwykle zaleca się do oznaczenia, aby wykluczyć skłonność do zakrzepic). Poziom tego białka zwykle rośnie wraz z wiekiem, o czym pisałem w jednym z opracowań opublikowanym w Postępach Fitoterapii. Powstaje pytanie: dlaczego poziom fibrynogenu rośnie z wiekiem? Teraz wszystko staje się jasne. Przeciętny człowiek je bułeczki/chleb/kaszkę manną/etc. popijając piwem, a więc stale dostarcza antygenu i coraz więcej powstaje przeciwciał przeciw TG2, które wymiareczkowują fibrynogen. Organizm myśli, że poziom fibrynogenu jest za niski i produkuje go więcej, aby jego poziom był wystarczający do zabezpieczenia przed krwotokiem. Z drugiej strony produkcja fibrynogenu, u niektórych ludzi być może już nie nadąża za produkcją przeciwciał i rozwija się celiakia późnego wieku.


Co więcej, u normalnych ludzi (a nawet szczurów!) gluten indukuje wydzielanie zonuliny. Zonulina jest endogenną proteazą, która aktywuje docelowy receptor w sposób podobny do toksyny ZOT (Zonula occludens toxin) produkowanej przez przecinkowca cholery (Vibrio cholerae). [2]. Podanie glutenu (gliadyny) nawet normalnemu szczurowi powoduje zwiększenie wewnątrz-jelitowego poziomu zonuliny, co wiąże się ze zwiększeniem przepuszczalności śluzówki jelita (i bariery krew mózg!!!), a w szczególności zniszczeniem tzw. ścisłego połączenia (tight junction) międzykomórkowego między komórkami śluzówki. U szczurów BB (skłonnych do cukrzycy), podanie gliadyny powoduje 35-krotne zwiększenie poziomu zonuliny wewnątrz jelita [3].


A co na to ludzie? Ano nic! Oni o tym nie wiedzą, że np. ich depresja, czy choroba dwubiegunowa, czy wreszcie osteoporoza, etc. jest spowodowana glutenem. Wszak oni zawsze jedli bułeczki i pączki i nic im nie było!

Bibliografia:

1. Zöller-Utz et al. 2010. J. Clin. Immunol. 30: 204–212.

2. Wang et al. 2001. J. Cell Sci. 113: 4425–4440.

3. Watt et al. 2005. Proc. Natl. Acad. Sci. USA 102: 2916-2921.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 24-09-2019, 10:35
Może poeta się odezwie i powie co miał na myśli.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Asia61 06-10-2019, 07:36
Dziękuję bardzo Xemonoj,  za odpowiedź w moim imieniu. :D  Podałeś trafne info. Ja nie mam ani czasu, ani ochoty aż tak głęboko sięgać, żeby zadowolić Skorupiona. Jesteście już tak długo Biosłonejczykami, a nadal nie wiecie, że tu nie chodzi o pierdołowate badania, ani o super prace naukowe, tylko o wyciąganie z nich wniosków. Nadmiar literatury szkodzi. ;)
Pan Józef mówił, albo pisał na ten temat, i stąd moja wiedza, zresztą jeśli macie uaktywnioną szyszynkę, to powinniście już czuć, że to prawda. Potwierdzić to można (logicznie myśląc) faktem, że po odstawieniu glutenu następuje zahamowanie produkcji tych "antytoksynowych substancji" (nie istotne jak je nazwano w literaturze medycznej), i po zrobieniu testu prowokacyjnego (zjedzenie po kilku tygodniach czegoś z glutenem) mamy czystą reakcję organizmu, niezamaskowaną przez owe tajemnicze substancje, które pewnie jeszcze nie do końca zostały przebadane. Dziwię się tylko, że Was ten mój tekst zdziwił, tzn. Skorupionka, który ma już sporą wiedzę biosłonejską. 


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 06-10-2019, 13:34
Zastanawiałem się czy usunąć te głupotki czy zostawić jako memento. Druga opcja wygrała.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 07-10-2019, 07:29
Mnie tak bardzo nie zdziwił, sam u siebie często obserwowałem i dalej obserwuję, że po odstawieniu glutenu gdy zjem coś, co go zawiera, przez kilka dni czuję się paskudnie, o wiele gorzej niż kiedyś gdy jadłem go cały czas.
Lubię jednak wiedzieć co dokładnie jak się nazywa.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Kalina 07-10-2019, 10:07
Wybacz Skorupionie, ale coraz mniej rozumiem co chcesz osiągnąć swoimi złośliwymi wpisami?
Jeśli likwidację forum, to jesteś na dobrej drodze.

(https://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201802/1520013496_f4v7ph_600.jpg)


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Mbogdan 07-10-2019, 10:44
Cytat
Wybacz Skorupionie, ale coraz mniej rozumiem co chcesz osiągnąć swoimi złośliwymi wpisami?
Jeśli likwidację forum, to jesteś na dobrej drodze.


Zgadzam się w 100% z tą opinią.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 07-10-2019, 11:10
Nic dziwnego, że się zgadzasz. Obydwoje nie jesteście zbyt bystrymi obserwatorami. Po likwidacji poprzedniego konta nie było mnie tu jakiś czas i wtedy średnia postów na forum wynosiła jeden na cztery dni.
Takie uwagi jak powyżej będą, bo inaczej do spółki z Aśką, Kaliną i paroma kumplami z doskoku szybko byście zrobili z Biosłone Pudelek albo Kafeterię.
Posłuchałem chwilę tej pani z linku Kaliny https://www.youtube.com/watch?v=iu46bqeBVE0
Co ona gada? No,że wapń nie powinien błąkać się po naszym organizmie oraz, że tak naprawdę gluten potrafi być wszędzie, nawet w ryżu jest gluten, ale nie jest tak toksyczny. Mnie wystarczyło hehehe.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Udana 17-10-2019, 07:24
Cytat
Wybacz Skorupionie, ale coraz mniej rozumiem co chcesz osiągnąć swoimi złośliwymi wpisami?Jeśli likwidację forum, to jesteś na dobrej drodze.Zgadzam się w 100% z tą opinią.
Dzięki tym złośliwym wpisom, to forum żyje, bo jak Scorupion zauważył, już nie ma innych parowozów aby to ciągnęło. Wiele forów już upadło, bo się forma wyczerpuje.
Ale jeśli ma to być miejsce gdzie każdy wrzuca swe mądrości zasłyszane w Internecie, to lepiej niech upadnie. Chociaż szkoda niektórych wątków i dyskusji, bo z nich wiele można się nauczyć.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 17-10-2019, 08:01
Wrzucać mądrości można, aby tylko miały sens.

Cytat
zresztą jeśli macie uaktywnioną szyszynkę, to powinniście już czuć, że to prawda...zahamowanie produkcji tych "antytoksynowych substancji" (nie istotne jak je nazwano w literaturze medycznej),

Bardzo przepraszam, ale to są brednie. Biochemia i frywolne, dowolne nazewnictwo hehehe. Każdy wszystko nazywa jak chce. No nie mam siły, żeby dłużej komentować.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Asia61 22-10-2019, 06:06
 Kochani Biosłonejczycy: 1. od kiedy nasze forum jest miejscem, gdzie promuje się nauki medyczne? Wg moich spostrzeżeń ważniejsze są tutaj ludzkie doświadczenia na samych sobie, które opisujemy po to, aby inni mogli z nich czerpać wiedzę głównie empiryczną,  aby nie musieli popełniać wielu niepotrzebnych błędów
               2. skąd u Ciebie Skorupionku wzięła się pewność, że wszelkie prawdy dotyczące funkcjonowania organizmu człowieka są już odkryte przez tzw. "nałukowców"?
               3. jeśli jesteś tak mądry za jakiego się uważasz, to przestań krytykować, usiądź do stołu, napisz książkę, lub 6, podziel się ze społeczeństwem.
               4. nie dziwi mnie, że wszyscy stąd już uciekli, bo atmosfera jaką tu wprowadził Skorupion jest totalnie niestrawna
               5. uważam Skorupionie, że zapomniałeś o najważniejszym, (inni pewnie też zapomnieli) że na tym forum siedzą ludzie mniej lub bardziej chorzy, do których Ty też się zaliczasz, wobec czego żadnych wpisów nie należy traktować jak wyroczni, a jedynie jak wskazówki, z których można lub nie, skorzystać.
               6. Forum Biosłone ma na celu wymianę doświadczeń w drodze do zdrowia, którą nakreślił Józef Słonecki, a nie jakiś Skorupion. (na szczęście)


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 22-10-2019, 08:15
Ja również mam B. Bez odstawienia glutenu  do tzw. zera nie można zorientować się czy ma się nietolerancję, czy nie, bo organizm cały czas produkuje antytoksynę.

Antytoksyna (pot. surowica) – preparat leczniczy zawierający swoiste przeciwciała skierowane przeciwko egzotoksynom wytwarzanym przez niektóre drobnoustroje (np. laseczkę tężca czy maczugowca błonicy) lub zawartym w jadach węży.

Zaczęłaś źle, a potem było już tylko gorzej.


1. Na forum przede wszystkim promuje się rozum i myślenie.
2. U mnie jest pewność, że bardzo mało odkryto, jeśli chodzi o funkcjonowanie organizmu.
3. Najlepiej, kiedy każdy robi to w czym jest dobry. Ja jestem dobry w krytyce.
4. Ucieczka zaczęła się od wprowadzenia rejestracji, rejestracja została wprowadzona, aby ograniczyć ilość przygłupów masowo pojawiających się na forum. Oprócz tego następuję ogólny odwrót od forów. Wcześniej przez wiele lat hulało, mimo pierdyliona awantur z moim udziałem.
5. No, zupełnie nie widzę związku. O co chodzi?
6. Jakiś Skorupion. Dobre, podoba mi się. Że też sam nie wpadłem, żeby taki nick przyjąć.


Medycyna nie jest nauką. Biochemia, chemia, fizyka, matematyka i podobne naukami są jak najbardziej. Lekceważące podejście do osiągnięć tych nauk oraz jeszcze bardziej lekceważące do pojęć, nazewnictwa, terminologii przez nie stosowanych jest kompletnie niezrozumiałe. Za to jest po prostu głupie.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Udana 22-10-2019, 10:44
Cytat
  6. Forum Biosłone ma na celu wymianę doświadczeń w drodze do zdrowia, którą nakreślił Józef Słonecki, a nie jakiś Skorupion. (na szczęście)
Pełna zgoda, dlatego w wypadkach spornych lepiej cytować informacje z Portalu wiedzy o zdrowiu.

Cytat
uważam Skorupionie, że zapomniałeś o najważniejszym, (inni pewnie też zapomnieli) że na tym forum siedzą ludzie mniej lub bardziej chorzy, do których Ty też się zaliczasz, wobec czego żadnych wpisów nie należy traktować jak wyroczni, a jedynie jak wskazówki, z których można lub nie, skorzystać.

Nie zapomniałam jeśli mnie miałaś na myśli, ale niektórych rzeczy nie można pozostawić bez komentarza, bo potem ktoś zastosuje i oskarży Biosłone o podanie takiej ,"rady''.
Tutaj zawsze dbaliśmy aby obiegowe głupoty nie były powielane nawet jeśli wynikają z tzw. "doświadczenia". Mieliśmy tu przypadki skrajne takiego doświadczenia, które przeniosły się na inne forum...i niestety bardzo źle się to skończyło.

Ale może rzeczywiście zostawić to na żywioł, niech każdy pisze co chce i podaje "swoje rady" wtedy na chwilę forum się ożywi, by potem podzielić los innych...


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 22-10-2019, 11:19
Nauka jest rodzajem wiedzy, jednym z jej podstawowych elementów jest język, którym się posługuje. Akurat Józef Słonecki w książkach i na portalu opiera się na nauce, używa naukowych określeń i to dosyć precyzyjnie. Inaczej w nauce oraz w przedstawieniu i propagowaniu idei Biosłone się nie da. Da się w wymianie myśli między Kaliną i Aśką. Albo u Liwii, która po krótkim kursie odkryła, że wirusy są organizmami jednokomórkowymi.

Krytycyzm (nie mylić z krytykanctwem) czyli postawa głosząca, iż wszystko to, co w danym momencie uznaliśmy za dowiedzione, później może być podane w wątpliwość. Wszystkie teorie Mistrza również, no chyba, że dla was są święte. Ale to pomyliliście fora hehehe.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Charles_Bukowski 04-04-2020, 16:24
Cytat
Wybacz Skorupionie, ale coraz mniej rozumiem co chcesz osiągnąć swoimi złośliwymi wpisami?
Jeśli likwidację forum, to jesteś na dobrej drodze.

Cytat
Po likwidacji poprzedniego konta nie było mnie tu jakiś czas i wtedy średnia postów na forum wynosiła jeden na cztery dni.

Ciekawy wątek, ale od samego początku jakiś bezsens, spowodowany - nomen omen - brakiem umiejętności przyjmowania krytyki.
Przecież nie o to tu chodziło, "mule bagienny", żebyś usunął konto, tylko inaczej formułował te wpisy.
Kultura wypowiedzi, tak bardzo olewana na tym forum, jest wyjątkowo ważna w internecie, bo tutaj dodatkowo łatwo o nieporozumienia.

Cytat
Co to za bzdury?
To ma być krytyka? Co niby ktoś miałby na to odpowiedzieć?

Dodatkowo, tak na marginesie, z doświadczenia wiem, że osoby, które tak bardzo kogucikują przez internet, na żywo w ogóle boją się odezwać. Od razu tracę do nich szacunek.

A, jeszcze jedno, na ten śmieszny argument wpadam po raz któryś z kolei tutaj:
Cytat
Wiele forów już upadło, bo się forma wyczerpuje.
Wiele forów ma się świetnie, powstają nowe i też mają się świetnie. Naprawdę, nie tutaj leży problem.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 04-04-2020, 17:45
Co ty z tymi ptakami? Raz kogucik, raz gołąbek. Ornitolog jesteś? A w ogóle to przynudzasz, emocje jak na grzybach.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Charles_Bukowski 04-04-2020, 20:31
Gdybym miał zejść do Twojego poziomu, to nazwałbym Cię teraz grzybiarzem. Też się przyczepiłeś, ptaków.
Te emocje właśnie przyćmiewają Ci logiczne myślenie czasami, na forum lepiej się ich wyzbądź, tu nie ma czym się emocjonować. Wtedy się może dogadamy nawet, kto wie. Mimo że cham ze zdecydowanie przesadzoną samooceną, to jednak co do treści się z Tobą zgadzam na ogół, jeśli zupełnie nie odlatujesz.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 05-04-2020, 08:14
Widzisz, do ciebie nie mam nic osobistego, a tego typu krytyka co w tym wątku i podobne wiszą mi, przede wszystkim dlatego, że sam wiem jak jest. Na forum siedzę, bo to jedno z niewielu miejsc, gdzie rządzi rozum, logika, zdrowy rozsądek i wiedza, a głuptactwo jest bezwzględnie tępione. Jak rozpoznać, co decyduje, które jest którym? Mamy niedzielę, wolny czas, pomyśl sobie.
Ja śmigam rowerkiem na cmentarz, tam jeszcze wolno i niech mnie zomowcy ganiają hehehe.




Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Charles_Bukowski 25-05-2020, 12:50
lewactwa w stylu Bukowskiego

Chciałbym oficjalnie wnieść o pozbawienie cytowanego pajaca roli Moderatora na forum.
Wątpię oczywiście, żeby to miało jakikolwiek skutek, ale przynajmniej wniosek jest. Dość już mam obrażania wszystkich co chwila bez powodu.
Jest tu niby opcja "zgłoś do moderatora", ale chyba wszyscy rozumieją, że w tej sytuacji niewielki to ma sens.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 25-05-2020, 14:03
Oooo! Przepraszam bardzo. To nie jest obrażanie tylko próba odwzorowania rzeczywistości, szukanie faktów, prawdy, wyrażanie opinii oraz czynności demaskatorskie. Pamiętaj, ze tylko prawda jest ciekawa. Również mylisz się co do ilości demaskowanych osób. Jest ich o wiele mniej, niż kiedyś, właściwie został jeden lewak i dosłownie kilku odlotowców co rozum, myślenie, empirię mają za nic. 


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Charles_Bukowski 25-05-2020, 17:29
Okej, w takim razie inaczej: nazywaj mnie sobie lewakiem, już pomijając, że to kompletnie nie ma sensu, ale dla mnie w takim razie pozostaniesz pajacem (i tak się też będę odnosił), co również - tym razem w mojej opinii - odzwierciedla stan faktyczny.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 25-05-2020, 18:20
Marudny jesteś, już ci pisałem, że mnie to zwisa, myśl co chcesz. Z opiniami jest jednak taki kłopot jaki zaprezentował nam pan Budka. Muszą być zgodne z rzeczywistością, bo inaczej głoszący je ludek najpierw naraża się na brak wiarygodności, potem robi się żałosny, a na końcu śmieszny.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Charles_Bukowski 28-05-2020, 15:14
Mnie z kolei nie interesuje co ci zwisa. Nie wycieraj sobie gęby moim nickiem w tych śmiesznych postach, to nie będziemy musieli w ogóle dyskutować.


Tytuł: Odp: Odp: O duchocie na forum oraz o precyzji wysławiania
Wiadomość wysłana przez: Skorupion 28-05-2020, 16:49
Inni też mnie lubią, ale nie okazują tego, aż w tak przewrotny sposób. Niestety, w temacie gęby nic nie mogę obiecać. Szkoda znajomości, mimo zawarcia jej w trudnych okolicznościach. Może wyjdzie z tego jakaś forumonowela?