Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Modne zdrowotne głupawki => Wątek zaczęty przez: Magnusone 04-04-2020, 12:32



Tytuł: Jak poradzić sobie z wirusem - Biodoktor
Wiadomość wysłana przez: Magnusone 04-04-2020, 12:32
Znajoma przesłała do mnie opracowanie, które było rozpowszechniane wśród osób obserwujących profil Pani Biodoktor. Jest to ebook pt. Jak poradzić sobie z wirusem – Protokół budowania odporności – Bądź odpowiedzialny za swoje zdrowie.

Pani Biodoktor na pierwszej stronie zamieściła wyczerpujące ostrzeżenie, z którego m.in. możemy się dowiedzieć, że nie ponosi ona odpowiedzialności za ewentualne konsekwencje stosowania zamieszczonych porad. Podkreśla, że poradnik powstał w oparciu o współczesną wiedzę, formalne i nieformalne badania oraz jej doświadczenia i przemyślenia.

Poradnik zawiera 40 stron (olbrzymia czcionka) i został podzielony na dwie zasadnicze części: Działania bezpośrednio zabezpieczające przed zakażeniem wirusem oraz Prewencja budująca zdrowie na przyszłość. Jest też jeden podrozdział – Fundamenty zdrowia.

Pani Biodoktor w swym poradniku zachęca m.in. do:
- zakrapiania nosa wodą utlenioną rozcieńczoną zwykła wodą,
- zakrapiania nosa roztworem propolisu z wodą utlenioną,
- picie na czczo wody z sodą,
- stosowanie L-argininy, N-acetylocysteiny, Glutationu, Melisy, Eliksiru Shuang Huang Lian.

W podrozdziale Fundamenty zdrowia zachęca do stosowania:
- dezynfekcji ozonem oraz olejkami eterycznymi,
- tajemniczych rosyjskich lamp UV,
- ćwiczeń oddechowych.

W rozdziale Prewencja budująca zdrowie na przyszłość dodatkowo sugeruje:
- picie strukturyzowanej wody,
- leczenie nieszczelności jelit suplementami i rosołem,
- stosowanie diety wysokotłuszczowej jako podstawy odżywiania komórek płuc i przywrócenia poziomu odporności,
- stosowanie ziół – (najprawdopodobniej jest to zmodyfikowany protokół Bunhera),
- stosowanie miodu lipowego,
- przyjmowanie przeciwzapalnego shotu z kurkumy profesora Stiga,
- zadbanie o odpowiedni stan psycho-emocjonalny.

Na dzień dzisiejszy dysponujemy Kaszloxem Mistrza – osobiście już zaparzam drugi termos.
Czy cała kompilacja metod i sposobów na zminimalizowanie ewentualnych skutków chińskiego wirusa, którą przedstawiła Pani Biodoktor jest typową głupawką? Czy może warto pochylić się nad niektórymi jej sugestiami?