Niemedyczne forum zdrowia

Wypowiedzi odważnych lekarzy z całego świata na temat Covid-19 i szczepionki.
https://www.bitchute.com/video/TlxWZHk5yhFM/

Amerykański film z 2003 roku przewidział; wirusa z Chin, pandemię, maseczki, wymazy, kwarantannę.
Niestety nim napisałam, film przestał być dostępny(zdolniejsi odszukają).
https://www.youtube.com/watch?v=ayMoP...

Komentarz na czas kryzysu Jacka Sokala.
https://www.youtube.com/watch?v=vVNAb7NV5C4

Masz może pełny link filmu z 2003 roku? link wydaje się niekompletnie skopiowany, chyba, że po prostu sama dałaś te 3 kropki, bo nie znasz całego linku :)

Coraz więcej osób umiera i choruje po szczepieniach:
https://chnnews.pl/zdrowie/item/4640-rosnie-liczba-zgonow-po-szczepieniach-na-covid-19.html?fbclid=IwAR2_zedwuBZHSvEyNrVAnsZK6CA74wQfjEY5SI8VHzWDv20p1DdfDE9p0Ps
Pewnie będą starali się ukrywać te informacje.

Na prawdę? Według tych danych zaczynasz siać panikę?

"...zmarła 91-letnia osoba..."
"...zmarł 85-letni mężczyzna..."
"...zmarła osoba w wieku 88 lat..."
"...po szczepieniu ataku serca doznał 75-latek..."

Na prawdę??!! Serio??!!

Dlaczego tylko po cztery znaki interpunkcyjne, a nie na przykład po czterdzieści? I zaprawdę powiadam ci, że na prawdę pisze się naprawdę.

Na forum nikt nie sieje paniki, w przeciwieństwie do polityków, mediów i śmiertelnie nastraszonej dużej części społeczeństwa, która wpadła w obłęd i psychozę.

No cóż, jasno widać, że pod kątem szczepień nie robi się żadnych badań i każdy bierze na własne ryzyko. Bo niby w jaki sposób szczepionkę dostała osoba, która ma wiele uczuleń, alergii między innymi na antybiotyki. Nawet nikt nie badał tej osoby tylko podali szczepionkę. Równie dobrze mógł być zgon od wstrząsu anafilaktycznego. W tym przypadku to jest dobrowolne, każdy sam się godzi na ryzyko, ale w wielu przypadkach tak nie jest. Szczególnie dzieci, które czasem są kilka godzin po narodzinach. Co się wie na temat odporności czy uczuleń takich dzieci? To nie sianie paniki, tylko czysty fakt. Gdyby były badania danych osób pod kątem czy mogą przyjąć szczepionkę czy nie, to pewnie spora większość by nie mogła, bo są uczuleni albo chorzy, więc szczepionka tylko dla zdrowych. Pytanie, po co zdrowym szczepionka na wirus, który za pół roku będzie po kolejnej mutacji i szczepionka nawet jakby miała działać, to nie zadziała.

Problem, że szczepionka nie działa już teraz. Izrael wyszczepił już 15% ludności, a liczba zakażeń rośnie i bije rekordy.

Równie dobrze mógł być zgon nie związany z podaniem szczepionki. Jesteś w stanie to stwierdzić teraz?

Rośnie wśród tych 15% czy pozostałych 85%?

A dziwisz się? "Jak dotąd, w 2020 r. zmarło o 50 tys. Polaków więcej, niż w analogicznym okresie w ostatnich 5 latach. W samym listopadzie zmarło 60 tys. Polaków - ponad 2x więcej, niż "normalnie" i najwięcej w okresie 1 miesiąca od końca 2 wojny światowej"

W ogóle ta szczepionka nie jest przeznaczona dla dzieci więc nie wyjeżdżaj z takimi argumentami.

Zacznij myśleć samodzielnie i nie powtarzaj covidowej propagandy.
Mamy zwykłą epidemię jaka pojawia się co kilka lat, ale zrobiono z tego wirusa śmiertelną zarazę i zamknięto prawie cały świat. Sparaliżowanie służby zdrowia doprowadziło do masowej depopulacji ludności.

Masowa depopulacja to przesada, przynajmniej na razie, ale jesteśmy na ścieżce i kursie hehehe.

Rafelecito, weź szczepionkę i nie zawracaj tyłka, świrus cię nie ruszy. W ogóle kieruj się bełkotem rządowo medialnym, a będziesz żył długo i szczęśliwie.

No tak, te 74 tys. zmarłych to jeszcze nie masowa depopulacja. :)
Ale jak widzę działanie polskiej służby zdrowia, to wydaje się, że to dopiero początek.

Gdyby tak wysoka nadumieralność utrzymała się przez kilkanaście miesięcy, wtedy moglibyśmy mówić o początkach depopulacji. Moim zdaniem nie utrzyma się, bo... będzie większa. Na razie mamy miękką wojnę, ale ludzkość idzie ostrym kursem na fizyczną konfrontację.

Na tę chwilę wygląda to tak:

479 728 – liczba zgonów w Polsce w 2020 roku;

28 956 - zgony osób ze stwierdzonym zakażeniem SARS-COV2 przy wystąpieniu chorób współistniejących;
5 416 – zgony z powodu COVID-19;

41 589 – wzrost zgonów z innych powodów niż dwa powyższe w odniesieniu do średniej z lat 2016-2019.

Byłam pewna, że skopiowałam cały link, ale jakie czasy taka ... :).

Cały link i nawet działa https://www.youtube.com/watch?v=ayMoPflHhLM

W Polsce przy zamkniętych cmentarzach, zakazie organizowania Wigilii i Wielkanocy, gdzie wszyscy muszą chodzić na dworze w szmatach, gdzie pozamykano stoki i wyciągi mamy 74 tysiące zmarłych ponad średni poziom. W Szwecji gdzie nie było nawet nakazu zakładania maseczek, gdzie ograniczenia miały charakter dobrowolny mamy około 4 tysiące więcej zmarłych:
https://www.statista.com/statistics/525353/sweden-number-of-deaths/
Każdy myślący człowiek wyciągnie wnioski w jakim celu jest ten cały covidowy cyrk.

Problem, że nie ma sprawdzonych danych ani prawidłowego kodowania przyczyn zgonów, do tego strach ludzi przed lekarzem, "bo się mogę zarazić", spowodował, że ludzie z przewlekłymi chorobami, bólami czy innymi dolegliwościami siedzą w domu i czekają na lepsze czasy.
No i mamy efekt gdyż 75% zgonów, które są w tych dziennych, straszących raportach jest w domu, nie w szpitalu. Ludzie nie dostają pomocy gdyż się po nią nie zgłaszają albo już za późno.
Pytanie dlaczego media podają niepełne dane o zgonach, jak chcą podawać dzienne raporty niech podają ile zmarło na nowotwory, zawały, udary, w wypadku, ilu popełniło samobójstwo, no i ilu marło na tzw. covid - wtedy te statystyki nie będą groźne, a o to chodzi aby były groźne. 

Covidianie to po prostu bierni, głupi, tępi analfabeci. Wczoraj byłem na spacerze, z dala od domów, las, plaża, ciemno, żaden patrol ZOMO nie dojedzie. Naprzeciwko mnie idzie para, z daleka schodzi z mojego kursu, przechodząc na drogę rowerową. Mijają mnie zamaskowani po same oczy, jakieś białe szmaty zasłaniają ich twarze. Rzucam zza pleców: "Po co wam te maski?" Po dłuższym czasie słyszę odpowiedź: "Co ci do tego? To jest zabezpieczenie!"

Jak można w ogóle w tę ściemę jeszcze wierzyć? Jak można wciąż słuchać totalnych mediów i pozwalać się programować?

Magia mediów i ich propagandy, bezustannej i to od roku.

Propaganda też, ale przede wszystkim to są przygłupy albo tchórze, a najczęściej jedno i drugie.

Bancel (CEO Moderny): "Świat będzie żył z koronawirusem na zawsze"

https://pl.investing.com/news/economy/bancel-ceo-moderny-wiat-bedzie-zyl-z-koronawirusem-na-zawsze-273258

Człowieku, żyj i daj żyć innym!
Sam Mistrz pisał: "Najkorzystniej dla każdego z nas byłoby chorobę wywołaną koronawirusem COVID-19 odchorować, jak się odchorowuje zwyczajną grypę sezonową, by tym sposobem nabyć nań naturalną odporność. W rzeczywistości jednak wariant ten dotyczy jedynie nieco ponad 80% populacji, pozostali zaś to grupa podwyższonego ryzyka, u której mogą wystąpić śmiertelnie groźne powikłania w postaci koronawirusowego zapalenia płuc. Do tej grupy zalicza się ludzi we wszystkich przedziałach wiekowych, jednakże najbardziej narażone są osoby po sześćdziesiątce, leczące się na choroby współistniejące, wyczerpane fizycznie, a także z deficytami snu. Szczególną grupę podwyższonego ryzyka tworzą osoby żyjące w permanentnym stresie, który, jak wiadomo, zabija sam od siebie, tyle że na raty. Koronawirus COVID-19 tylko przyśpiesza ten proces."

Może właśnie mijałeś tę mniejszość?

Bardzo ciekawe, że wszędzie powtarza się to, że pozamykali stoki i wyciągi jakby to była 1 potrzeba w życiu człowieka hehe i ja tu uległem propagandzie...

No nie jest to pierwsza potrzeba, ani w ogóle jakakolwiek ważna. Podobnie jak kontakt z innymi ludźmi, taniec, śpiew, rekreacja, sport, turystyka, kino, kawiarnie wszystko co służy przyjemnemu życiu.
Potrzeby bezwzględne są cztery. Trzeba wypić, zakąsić, najpóźniej co trzy minuty złapać tlenu i wydalić produkty przemiany. Niektórzy jeszcze muszą pisać w internecie.
Ty Rafalecito jesteś rozhisteryzowanym szantażystą moralnym. Chcesz mnie obciążyć winą za śmierć obcych ludzi, jeśli dziś wyjdę z domu. A na bezmaseczkowców i właścicieli nielegalnie pozamykanych biznesów troszkę donosisz?

Nie, zupełnie nie. Nie jestem za noszeniem maseczek a i do dobrej restauracji chętnie bym się wybrał.  Po prostu mam już dość tego jak to wszyscy nagle stali się specjalistami bo przeczytali parę artykułów w internecie. Wyzywają od głupków i analfabetów, co to za poziom? Czemu mają oni rację a czemu nie tamci? 

Czy słyszałeś, żeby ktoś zakaził się na powietrzu? Przecież to wszystko ma na celu tylko zastraszyć ludzi. Zacznij myśleć samodzielnie i daj się ogłupić covidowej propagandzie.

Wiedza jest potrzebna, aby zbudować most albo zaprojektować silnik. Aby ocenić co teraz się dzieje wystarczy trochę rozumu. Proszę przyjrzeć się bliżej "autorytetom" wirusologii, którzy plotą trzy po trzy, co chwilę co innego, bezustannie sobie zaprzeczając, robiąc pannę lekkich obyczajów z logiki i związków przyczynowo skutkowych oraz kpinę z nauk.  Przecież to bełkot jest przemieszany z kabaretem. Nie trzeba mieć specjalistycznej wiedzy, fakty biją po oczach.

Ostatnio lekarze odkryli, że jednym z symptomów zakażenia jest zapalenie zatok. Brawo, po roku badań. W dodatku może to dotyczyć nawet 70% zakażonych. Coś tu nie gra... jak zawsze z resztą.

Tak zwany brytyjski wariant koronawirusa - jeden z trzech będących obecnie źródłem obaw na świecie - wykryty już został w ponad 50 państwach na wszystkich kontynentach i jest na dobrej drodze, by stać się globalnie dominującym wariantem. Na razie wprowadzane restrykcje nie są skuteczne.

Oooo, doprawdy? Kawałek byle jakiej szmaty na gębie i kabaretowe, demolujące gospodarkę i życie ludzkie oraz społeczny porządek lockdowny nie działają hehehe?

Prześmiewcy rozpuszczają nienawistne plotki, że za działaniami Ministerstwa Braku Zdrowia przeciwko straszliwemu świrusowi stoi generator losujący, który wskazuje branże gospodarki do zdemolowania. Otóż nie, daję temu zdecydowany odpór.

- Bazujemy na wynikach badań, które wykonywane były w USA, które pokazują w jakich miejscach dokonuje się transmisja koronawirusa. Te badania były opisywane przez pismo "Nature". To kwestia pewnych dowodów naukowych - mówił minister.

- Mamy potwierdzenie intuicyjnego przekonania, gdzie to ryzyko zakażenia jest największe - dodał.


Biznesy setek tysięcy przedsiębiorców i ich rodzin zależą oczywiście od badań amerykańskich naukowców i artykułu w gazecie. Oraz od intuicyjnego przekonania.

Jak usłyszałem w TVP o tym artykule w "Nature" lekko się załamałem, zwłaszcza, że chętnie to puszczają. Jak określić poziom umysłowy ludzi, którzy nie tyle nie ukrywają tego co uznają to za argument...?

https://koronawirus.lol :)

To są cwane gapy, a te nad nimi wielkie cwaniaki. Natomiast ci, którzy bezkrytycznie im wierzą to przygłupy normalne i przygłupy z mentalnością niewolnika. Tych drugich jest znacznie więcej.


Magazyn "Nature" apeluje do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i władz państwowych, by nie nadawały najwyższego priorytetu kosztownej dezynfekcji powierzchni. Dziś już wiemy, że transmisja koronawirusa w ten sposób należy do rzadkości.

Oooo, doprawdy?

Ciekawe czy nasze jelity i te badania z "Nature" uwzględnią i na przykład papiery składane urzędasowi (pozamykanemu na 4 spusty) nie będą musiały przechodzić kwarantanny. Wychyla się taki do mnie zza drzwi, wręczam mu papier, bierze do ręki i oddaje i nakazuje wrzucić do skrzyneczki bo za pół godziny będą wyjmować... a potem kwarantanna 2 dni.


Skorupion są jakieś choroby lub wiek będące wskazaniem do zaszczepienia?

Chyba nie, szczepią jak leci. W Polsce bezpośrednio po szczepionce przekręciło się dziesięć osób, Przeważnie na coś z układem sercowo-naczyniowym. Wszystkie starsze i schorowane. Oczywiście media głównego ścieku solidarnie milczą.
To nie jest szczepionka w dotychczasowym rozumieniu. Tradycyjnie był zdechły lub osłabiony patogen, teraz kawałek nici RNA.

Jeżeli ktoś nie ma dużej otyłości i nie unika ruchu, to nie ma sensu się szczepić, bo koronka nie jest groźna.


Jest już ponad dwadzieścia takich osób, wśród nich są też w wieku 40-50 lat, niemający ciężkich chorób.

Podałem dane oficjalne z Ministerstwa Kompletnego Braku Zdrowia. Co do umieralności to pisałem wcześniej. Mam bezpośredni wgląd w dwa oddziały covidowe i rzeczywiście umierają głównie starsi schorowani oraz młodsi otłuszczeni, żyjący na śmieciowym jedzeniu i unikający ruchu.


Ponieważ tłumy mogą być jednak nieuniknione i jest coraz więcej różnych odmian koronawirusa, eksperci radzą, by wybierając się do miasta stosować podwójną maseczkę, czyli na przykład chirurgiczną nałożyć na tę z materiału lub na model Ffp2.

- Taki rodzaj ochrony jest bardziej skuteczny - podkreślił wirusolog Carlo Federico Perno z watykańskiego szpitala Bambino Gesu. Zastrzegł zarazem, że dwie maseczki redukują ilość wdychanego tlenu, dlatego należy nosić je przez ograniczony czas.

Powiem, że jakiś dziwny ten wirusolog. Przecież wiadomo, że lepiej się udusić, niż zostać zarażonym bezobjawowo wszystkimi odmianami kolanoświrusa. Po takim zarażeniu za kilka lat wyrastają kobietom brody, mężczyznom rogi, a wszyscy co chwilę puszczają bąki. Wybór jest więc prosty, nawet pięć maseczek na raz nie zaszkodzi.

Skąd są te informacje?

Na dzień dzisiejszy jest już 30:
https://stopnop.com.pl/smierc-covid/

Na świecie jest około 1000 zmarłych osób po szczepieniach:
https://swprs.org/covid-rna-vaccines-close-to-1000-post-vaccination-deaths/?fbclid=IwAR12liWertASWb_ZjG105VLdAXFKtAne4AGKxbwZ1BRw6tNIPX-saqkjlYs