Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: Urszulka 17-03-2008, 06:53



Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Urszulka 17-03-2008, 06:53
Dostałam kilka listków żyworódki. Moje pytanie brzmi następująco: czy żyworódka wymaga szczególnego dbania, jak o nią dbać? Tzn. jak podlewać i w jakim miejscu powinna stać? Będę wdzięczna za odpowiedź.


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Editho 17-03-2008, 10:03
To mało wymagająca roślina. Podlewa się ją niezbyt często. Lubi dość słoneczne miejsca. Jeśli masz tylko listki, a nie cały kwiat, to najlepiej włóż je do lodówki i owiń w ściereczkę z płótna. Jeśli chcesz, żeby Ci wyrosła, to ktoś już tu pisał, że kładł liść na ziemi w doniczce, dość wilgotnej.


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Beata M. 17-03-2008, 12:39
Tak, to prawda. Ja mam dwie roślinki, stoją sobie w oknie i rosną jak na drożdżach. Najlepiej posadzić je w jakimś większym pojemniku, ponieważ one same się zasiewają. Nie wymagają szczególnych zabiegów. Dojrzale liście, tak jak napisano wyżej, warto przechowywać w lodówce. Tylko półtoraroczne liście mają wartość leczniczą. Tak poinformował mnie hodowca.


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Jurek56 17-03-2008, 20:58
Ja obskubałem delikatnie z brzegu liści małe roślinki (już z korzonkami),wsadziłem do wilgotnej ziemi i pięknie rosną. Samosiewki pikowane rosną krzywo.


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Marko67 18-06-2008, 10:43
Po czym poznać, że żyworódka jest starsza niż 1,5 roku? Kupiłem ostatnio w doniczce dość dużą, najstarsze listki nie mają maleńkich odnóżek - czy to znak, że będą spełniać swą leczniczą rolę? :)


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Editho 18-06-2008, 10:48
Moja ma pełno maluszków i działa leczniczo.
Najlepiej ją wypróbować. Ja moją sprawdzałam podczas kataru, który minął jak ręką odjął po uprzednim 5 minutowych zakichaniu całego domu oraz na ropiejących i bolących oczach.


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Marko67 18-06-2008, 11:04
Dzięki Editho za szybką odpowiedź, z tymi bolącymi oczami to jak? Potrzeć samym listkiem, czy wycisnąć z liścia sok?


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Editho 18-06-2008, 11:20
To tak:
Zrywasz liść - najlepiej z rośliny, której nie podlewasz 5-7 dni. Wkładasz go na 2-3 dni do lodówki i wtedy myjesz, wkładasz w podwójną gazę i ściskasz pacami. Możesz w tej gazie włożyć do kieliszka szklanego i trochę stłuc czymś, tylko BYLE NIE METALEM, bo żyworódka traci moc przy kontakcie z nim (ja to robię plastikowym trzonkiem od widelca). No i wykręcasz w tej gazie do ostatniej kropli. Wstawiasz do lodówki w kieliszku. Za 3 godzinki wyciągasz soczek, przecedzasz przez gazę tak, żeby zielony chlorofil pozostał na gazie. Czysty sok jest przezroczysty.
Zakraplaczem zapodajesz po 1 kropli na oko. Odchylasz głowę na parę minut, tak jak przy zakraplaniu alocitem nosa.
Możesz kichać! To dobrze, znaczy się kanaliki działają.


PS. Jak potrzebujesz szybko, to nie bawisz się w ceregiele lodówkowo-bezpodlaniowe.
Ja kiedyś obudziłam się z oczami sklejonymi ropą. Zakropliłam od razu, nie czekając aż się zielone osadzi na dnie, tylko przepuściłam to parę razy przez gazę. I zadziałało.
A jak fajnie w nosie działa.  :lol:


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Marko67 18-06-2008, 11:42
Dziękuję Editho za szybką i wyczerpującą odpowiedź.
Tak na marginesie - to, co zostanie w gazie, można chyba skonsumować lub dodać do surówki...


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Editho 18-06-2008, 11:52
Oczywiście, to maleńka ilość więc lepiej od razu zjeść bez surówki..Smacznego. :)


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Beata M. 18-06-2008, 13:45
A mnie ostatnio przyplątało się jakieś zapalenie dziąsła. Strasznie mnie bolało, więc na wieczór wsadzałam sobie małe kawałki żyworódki pod policzek. Po paru dniach przeszło. Żyworódka jest cudowna!


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Agna 18-06-2008, 14:11
Działa też przeciwbólowo.  :)


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Borsuk 07-10-2008, 17:57
Ciekawy jestem co sądzicie o tym preparacie ....
http://www.allegro.pl/item445611044_sok_z_zyworodki_pierzastej_dermesa.html


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Editho 07-10-2008, 20:00
TEN preparat jest bez sensu bo jest na alkoholu.


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Borsuk 08-10-2008, 13:33
Dzięki za odpowiedź. Pytanie tylko, w czym przeszkadza fakt, że jest na alkoholu?. Wiele nalewek ziołowych jest na alkoholu. Zastanawia mnie fakt czy żyworódce to przeszkadza (np. czy alkohol niszczy jakieś składniki, a może wręcz przeciwnie, nalewka alkoholowa jest jeszcze skuteczniejsza?).Zastanawia mnie to, bo forma nalewki jest bardzo wygodna zarówno w użyciu jak i w przechowywaniu – no i łatwa w zdobyciu (choć właściwie z opisu wynika, że nie jest to nalewka tylko sok konserwowany alkoholem)


Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Editho 08-10-2008, 18:18
Jeśli masz grzybicę to alko nie podchodzi bo powoduje wzrost grzybów.A jak nie masz to proszę bardzo.
Zastanawiam się tylko czy oni na serio wyciskają żyworódkę drewnem czy plastikiem....?

Dodano

Borsuk sorry , ale Tyś się chyba z choinki urwał.Dołączyłeś na forum o wiele wcześniej niż ja i nie wiesz co powoduje alkohol u grzybiarzy?WZROST   GRZYBÓW!!!Były posty na temat alkoholu bo wiadomo Polak lubi sie napić.Poszukaj. Dlatego my sobie nie polecamy nalewek na alkoholu.
Cytat od: Borsuk
że nie jest to nalewka tylko sok konserwowany alkoholem)

To napisz do tych producentów i zapytaj ile procentowo jest kwiatka , a ile alkoholu.Niestety Oni tego nie podają.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Lucy 17-01-2010, 20:14
Wracam do leczniczych właściwości żyworódki, które sprawdziłam wczoraj na sobie.
Miałam dwie zarwane noce i wracałam do domu z bólem głowy. Ponieważ ból się nasilał, myślałam o zażyciu tabletki p/bólowej.
Przypomniałam sobie, że mam w lodówce sok z żyworódki. Wypiłam małą plastikową łyżeczkę soku i nasmarowałam skroń sokiem. Po 1/2 godz. po bólu nie było już śladu.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 17-01-2010, 20:39
Sok także był w plastikowej buteleczce czy tylko łyżeczka była plastikowa. Jeśli tak, to trzeba by przenieść post do działu Analiz ;).


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Lucy 18-01-2010, 12:53
Nie wiem Grażynko, pytasz serio, czy trochę kpisz.
Sok trzymam w szklanej butelce. Natomiast specjalnie podkreśliłam, że łyżeczka była plastikowa, bo zgodnie z zaleceniami, żyworódka nie lubi metalu.
 Dla zaiteresowanych przesyłam dobry adres hodowcy żyworódki i aloesu.
Specjalistyczne Gospdarstwo Hodowli Roślin, Żyworódka Aloes - Ryszard Nowakowski Łódź,
ul. Okólna 232, tel. (42)716-64-97; 602-312-042


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Editho 29-01-2010, 22:59
Ja nadal ją stosuję... żyworódkę...  w przypadkach awarii i sprawdza się wspaniale ....aczkolwiek dorywczo. Nie zauważyłam stałych efektów tak jak w przypadku MO.

Dla chętnych mam kilka roślin i mnóstwo maleńkich roślinek oczywiście bezkasowo...czyli free. Cały mój dom to aloesy i żyworódki.. :P


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Grawo 30-01-2010, 10:57
Ja też mam żyworódkę na parapecie i potwierdzam jej działanie lecznicze, oczywiście w sytuacjach awaryjnych.
Kiedyś bolało mnie dziąsło w czasie leczenia kanałowego, przykładałam liście na chore miejsce, ból przeszedł, zostało uczucie zdrętwienia, tak jak przy znieczuleniu.
Natomiast nie mam żadnego aloesu, trzeba to naprawić.
Napisz Editho gdzie kupujesz aloes, w kwiaciarni, czy może polecasz inne żródła.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 30-01-2010, 18:52
Czy ktoś z Was próbował, jak działa żyworódka na rany u chorych na cukrzycę?


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Grawo 30-01-2010, 19:38
Moja koleżanka ma cukrzycę i jak tylko się skaleczy to polewa sokiem z żyworódki, jej to pomaga. Ale ona nie pije MO


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 31-01-2010, 18:40
Czy ktoś z Was próbował, jak działa żyworódka na rany u chorych na cukrzycę?
Czy chodzi Ci też o tzw. stopę cukrzycową?
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=1017.msg7469#msg7469


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 03-06-2012, 11:27
Wszystko o żyworódce: - http://www.eioba.pl/a/3tgg/zyworodka-panaceum-prawie-na-wszystko


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Lenka 05-07-2013, 11:19
Kochani, moja Hania (9 lat), rozerwała sobie przedramię na trzepaku z hakami (jedyny na osiedlu, na który miała nie wchodzić). Wielka, otwarta rana, szwy założone w kształcie prostokąta bez jednego boku (szwy razem mają chyba z 15 cm).
Była trzy doby w szpitalu, teraz wizyty u chirurga dziecięcego. Niestety dostała antybiotyk (pierwsze lekarstwo od czterech lat), ale się nie kłócę, bo to jest ratowanie życia i ręki. Na początku myśleliśmy, że widzimy kość, ale to była błona na mięśniach i tkanka tłuszczowa podskórna. Miała więc dużo szczęścia, że nie uszkodziła ścięgien, a czeka ją gra na wiolonczeli po wakacjach. Chirurg kazał na ranę (na wypisie: płatowa) psiknąć jakimś octeniseptem przy każdej zmianie opatrunku.

Ja natomiast czytałam o działaniu żyworódki i tak się składa, że hoduję w domu (już chyba od dwóch lat), ale jeszcze nigdy nie stosowałam. Roślinka urosła od wiosny bardzo mocno i dopiero w tym roku pojawiły się na liściach nowe rozmnóżki, więc myślę, że chyba odpowiednio urosła, by mieć działanie lecznicze.

Tak więc chcę się poradzić, czy mam stosować na razie przez jakiś czas jeszcze ten octenisept, czy od razu żyworódkę. Boję się, czy ona nie da jakiegoś zakażenia, choć stoi w domu na parapecie. Wczoraj chirurg pokazał nam na szwie około pół centymetra martwicy. Trochę się boję eksperymentować z taką raną.
Zastanawiam się jak lepiej, czy na szwy położyć kawałek zmiażdżonego liścia czy przemywać je tylko świeżym sokiem, który wycisnę.
Kochani pomóżcie, bo jestem przerażona. :(

Przy zmianie opatrunku chyba zrobimy zdjęcie ku przestrodze dla dzieci.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Beza 05-07-2013, 12:25
Octenisept to środek odkarzający i ja bym go stosowała niezależnie od żyworódki. Umyj dokładnie liść, zdjemij ostrożnie wewn. błonkę. Możesz wycisnąć go przez praskę do czosnku. Ja tak właśnie robię. Właściwości lecznicze ma roślina, która liczy sobie 3 lata. Moja ma dwa i też pomaga. Współczuję Wam i małej Hani, ale zastosowanie w tym przypadku żyworódki uważam jak najbardziej za zasadne.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Kalina 05-07-2013, 12:26
Cytat
http://www.eioba.pl/a/3tgg/zyworodka-panaceum-prawie-na-wszystko

Zastosowanie zewnętrzne: 

•Wszelkie uszkodzenia powierzchowne skóry, głębokie zranienia - cięte, szarpane, blizny pooperacyjne, pęknięcia poporodowe, pęknięcia sutków, itp. - przemywa się(lub przykłada) czystym sokiem z liści albo nalewką spirytusową.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Beza 05-07-2013, 12:34
Podczas wyciskania przez już wspomnianą przeze mnie praskę sok bardzo ładnie się oddziela.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Lutka 05-07-2013, 12:55
Beza, twoja wyciskarka jest z plastiku? Bo żyworódki, tak jak octu jabłkowego, nie dotykamy metalem.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Lenka 05-07-2013, 13:08
Dzięki kochane za pomoc. Będę stosowała obie rzeczy naraz. Żyworódka jak nie pomoże, to chyba nie zaszkodzi.


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Bitwoman 05-07-2013, 14:18
Ja stosuję taką żyworódkę z gliceryną do użytku zewnętrznego:
http://www.sklep.kuzdrowiu.pl/zyworodka-pierzasta-z-gliceryna-p-46.html


Tytuł: Odp: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Ellab10 10-07-2013, 13:01
Ostrożnie z żyworódką. Chciałabym zwrócić uwagę na pewną kwestię: okazuje się, że nazwa "żyworódka pierzasta" jest mylona, nawet przez firmy produkujące preparaty lecznicze, jak chociażby wspomniana w powyższym poście (dla porównania: http://www.kuzdrowiu.pl/?pid=main_tresc.pl.76,
http://www.kuzdrowiu.pl/?pid=main_tresc.pl.110, chociaż pinnata z łac. oznacza pierzasta)

1) Żyworódka Daigremontiana (Kalanchoe daigremontiana)

Żyworódka, którą często hodujemy na naszych parapetach to żyworódka daigremontiana, http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBywor%C3%B3dka_Daigremonta, o spiczastych liściach, na których pojawiają się liczne rozmnóżki. Nie powinna być stosowana wewnętrznie (w postaci soku, nalewek, octu), jak proponują na stronie http://www.kuzdrowiu.pl.

2) Żyworódka Pierzasta (Kalanchoe pinnata)

Natomiast żyworódka o przebadanych własnościach leczniczych to żyworódka pierzasta  http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBywor%C3%B3dka_pierzasta, o owalnych liściach. Rzadko spotykana w Polsce.

Wygląd i opis powyższych żyworódek można znaleźć także na stronie: http://pinnata.eu/