Niemedyczne forum zdrowia

Mam następujący problem:
praktycznie od zawsze byłem alergikiem...(mam 23 lata). Ciągły katar, kaszel. Kilka lat temu miałem punkcje zatok. W maju 2006 roku zaczęło mi puchnąć prawe oko. Sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna... Przesunięcie i wytrzeszcz gałki ocznej, podwójne widzenie. TK wykazało rozległego guza w zatoce czołowej prawej oraz uszkodzenie kości oczodołu. Lekarze podejrzewali najgorsze... W lipcu 2006 przeszedłem operację zatok z dojścia czołowo-podstawnego. Na szczęście okazało się ze zatoki były pokryte ogromnymi polipami, a do oczodołu poprzez zniszczoną kość dostał się bardzo gęsty śluz. Niestety nadal borykam się z nawracającymi dolegliwościami. Już dwukrotnie od tamtej pory miałem FESS. Jedynym lekiem który przyjmowany raz na kilka tygodni hamuje wydzielanie śluzu jest Diprophos... (niestety bardzo szkodliwy).
W przeprowadzonym rok temu wymazie wykryto Gronkowca Złocistego oraz Candida. Mimo przyjmowania antybiotyków antygrzybiczych w wykonanym trzy miesiące temu badaniu znów wykryto Candidę. Od tamtej pory zacząłem się coraz bardziej interesować tym grzybem... Od 2 miesięcy jetem na diecie, przyjmuję witaminy, probiotyki oraz Detox.
Co jeszcze mogę próbować zrobić?
Czy mogę przyjmować krople z alocitu? Czy są one całkowicie bezpieczne (zważywszy na uszkodzoną ścianę mojego oczodołu), czy są bezpieczne dla wzroku?

Zacznij pić MO oraz po pewnym czasie zakraplaj nos alocitem. W międzyczasie, jeśli tego nie uczyniłeś, to zapoznaj się z regulaminem Forum i zestawem startowym dla poczatkujacych, a także poczytaj na ten temat w postach, po uprzednim uruchomieniu funkcji "szukaj" z wpisem: - "zatoki". Zakładam, że czytałeś lektury Ekspertów?

Tak, tylko nadal nie mam pewności czy te krople nie mogą zaszkodzić na wzrok. Przecież głowa ma być mocno odchylona do tyłu, a więc bez problemu dostaną się do oczodołu.

Tam właśnie docelowo mają się dostać.