Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Editho 22-05-2008, 08:42



Tytuł: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Editho 22-05-2008, 08:42
Kochani kiedyś czytałam,że ktoś z naszych forumowiczów miał bóle głowy , które minęły po ustawieniu kręgów.
Bardzo prosze o jakieś informacje.Moja Mama ma ogromne bóle z jakby przesunięciem błędnika.
Ach i czy ktoś mógłby mi podać , który krąg jest za co odpowiedzialny.?

Bardzo będę wdzieczna.


Tytuł: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 22-05-2008, 10:50
Cytat od: "editho"
Ach i czy ktoś mógłby mi podać , który krąg jest za co odpowiedzialny.?
Bóle głowy z utratą równowagi wywołuje zapalenie nerwu wywołane zmianą zwyrodnieniową wyrostka kolczystego kręgu (kręgów) kręgosłupa szyjnego. Należy odnaleźć bolesne miejsce z tyłu szyi, po prawej stronie, i go wymasować silnym masażem uciskowym. Takie "choroby" można usunąć "od ręki".


Tytuł: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Editho 22-05-2008, 11:03
Mistrzu bardzo dziękuję.I Wam również.
Kiedyś kark był bliski skręcenia... :(  I teraz odcinek szyjny to taki niby nie zauważalny , ale jednak mały garb.


Tytuł: Odp: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Aga22 11-08-2009, 00:32
Witam wszystkich! Miksturę piję od 08.11.08., piję 1 koktajl dziennie. Miesiąc temu dostałam bólu kręgosłupa szyjnego, nie mogłam skręcać głową  [przy tym bóle głowy ], dolegliwości nasilały się podczas spania. Używałam leki na rozluźnienie mięśni szkieletowych i przeciwzapalne. Od tamtej pory mam codziennie  bóle głowy. Wynik RTG zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej i dyskretna lewowypukła skolioza. Co mam  robić używam dalej leki przeciwbólowe?

Poprawiłam spacje i literówki, proszę uzupełnić profil, sprawdzać posty przed wysłaniem.


Tytuł: Odp: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz 11-08-2009, 11:11
Wypróbuj sprawdzonego masażysty http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=3385.0


Tytuł: Odp: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-08-2009, 11:37
Wypróbuj sprawdzonego masażysty http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=3385.0
Dobrze, że Pan Grzegorz wstawił ten link, będę miał mniej roboty.
    Otóż jeśli ból promieniuje z barków i/lub szyi do głowy, to jego przyczyną jest z pewnością zapalenie nerwu. Źródłem pierwotnym owego zapalenia może być zapalenie któregoś z mięśni, ale niekoniecznie. Równie dobrze, a nawet częściej jest to zapalenie związane ze zmianami zwyrodnieniowymi spowodowanymi nagromadzeniem toksyn na drodze przebiegu nerwów czaszkowych: http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=240.0
    W reakcji obronnej ból wymusza niejako przybranie przez chorego najwygodniejszej na tę chwilę pozycji, odbiegającej od pozycji przyjmowanej w zdrowiu, co w obrazie RTG może wyglądać jako: "...zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej i dyskretna lewowypukła skolioza." Jest to kolejny przykład durnoty medycznej biorącej skutek za przyczynę.


Tytuł: Odp: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Aga22 11-08-2009, 14:05
Mistrzu dziękuję za odpowiedź. Panie Grzegorzu również.    
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, czyli w moim przypadku wskazany jest dobry masaż kręgosłupa szyjnego. A co z MO czy mam odłożyć na pewien czas?  Dwa miesiące temu piłam także melisę z citroseptem ok. 21 dni.
Może to efekty oczyszczania? Nadmieniam, iż bóle migrenowe i napięciowo- ruchowe mam już od ok.15 lat. Z tym że, nie były nigdy takie mocne, nie tak długo i nie bolał mnie kręgosłup szyjny.
Czy mam dalej pić leki na rozluźnienie mięśni i przeciwzapalne?


Tytuł: Odp: Bóle głowy a kręgosłup
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 16-08-2009, 12:49
Cytat
Czy mam dalej pić leki na rozluźnienie mięśni i przeciwzapalne?                
A na co one pomagają oprócz tego, że szkodzą. Przeszłam przez wszystkie możliwe bóle mięśniowe i kostne w procesie oczyszczania trwającym około 4 lata i stwierdziłam, ze leki prawie nie pomagają. Natomiast po pewnym czasie organizm zajmuje się naprawą innego rejonu i bóle się przenoszą.
Wspieranie oczyszczania dietą prozdrowotną i koktajlami to najlepsze, co można zrobić.
Dobry masażysta jak najbardziej, ale takich jak Mistrz, z doświadczeniem i odpowiednimi technikami, jest może paru...

Mistrz niestety gabinet zamknął, ale czasami doradza na forum, co począć w konkretnej dysfunkcji układu kostnego. Mnie doradził kiedyś w sytuacji, gdy na skutek przeciążenia nadgarstka doszło do tego, że wypadały mi z ręki przedmioty (np. jajka :(), a prowadzenie auta powodowało ból i niepewność, który nerw należy rozmasować. Tak, jak Mistrz przewidział, moja masażystka znalazła wzdłuż tego nerwu złogi niczym koraliki i mi je rozmasowywała. Dodatkowo wzięłam serię zabiegów kamertonami w określonych punktach tego nerwu. I wszystko przeszło, nadgarstek jest sprawny.
Jedna z naszych Biosłonek, zamiast się nas poradzić, poszła na operację cieśni nadgarstka. Szkoda. Ten przykład pokazuje, jak potrzebne są placówki pod hasłem ZDROWIE NA WŁASNE ŻYCZENIE http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6847.0