Tytuł: Alergii mówimy "STOP"! Wiadomość wysłana przez: Editho 13-06-2008, 22:41 Sam miał od zawsze alergię na miód.
Jeszcze dwa miesiące temu po zażyciu odrobiny miodu dostawał czerwonych odczynów na skórze brzuszka i w okolicy kolan. Od miesiąca jesteśmy na alocicie z citroseptem. Sam dostał szczekającego kaszlu. Ku pomocy dałam mu znany mi z dzieciństwa specyfik: łycha naszego domowego masła, żółtko z miodem i mlekiem migdałowym. Kaszelek przechodzi, jest mokry, ale co najważniejsze najwyraźniej mojemu Synkowi poleczyły się nadżerki w jelitkach. Skóra piękna , zero czerwonych plam. JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA! Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: Olimpia 16-06-2008, 12:36 Pisz Editho czy ten super stan u maluszka trwa nadal. Często poprawia się coś na chwilę ,wpadamy euforię ,aż tu wszystko powraca.
Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: Editho 16-06-2008, 12:55 Mały pije MO od grudnia bez dnia przerwy i dietę trzymamy.Mam nadzieję ,że nie bedę musiała nic dopisywać....Jak teraz minie MU mega oczyszczanie i dojdzie do siebie to zrobimy eksperyment z orzechami , a później z mlekiem sojowym.Na to tez miał uczulenie.
Jestem dobrej myśli.!!! Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: Editho 30-09-2008, 13:15 Eksperyment z soją i orzechami poszedł tak jak czułam. Zero alergii pokarmowych.
Tak więc Mo zrobiło porządeczek w jelitkach. Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: Zibi 30-09-2008, 16:18 Cytat od: Olimpia Często poprawia się coś na chwilę ,wpadamy euforię ,aż tu wszystko powraca. ...ale o mniejszej sile objawów, można to porównać do zasady wahadła matematycznego.Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: martynka 30-09-2008, 23:53 Hmmm.... Bardzo pocieszające jest to co piszesz... :D
Po angielskim jedzeniu mój układ pokarmowy zaostrzył strajk i będę musiała zaczynać od nowa, ale... jak czytam TAKI post, wraca mi nadzieja :D Dzięki Editho! Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: Oliwka 01-10-2008, 11:25 Ja tez czuję się lepiej. Codziennie rano gdy wstawałam z łóżka musiałam się wykichać , z nosa leciała woda. Teraz jest ok.
Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: Gunia 01-10-2008, 13:39 Mój syn cztery razy do roku przechodził alergię . Zaczynał w styczniu bo pyliła się leszczyna /mąż wyciął wszystkie z naszego ogrodu / potem była brzoza następnie grzyby oraz odchody roztoczy z kurzu domowego i z tym ostatnim było najgorzej /walka z wiatrakami/. MO syn pije dziewięć miesięcy i poza jedną plamą na wewnętrznej stronie uda, /która niknie i jest już bardzo blada/ nic już się nie dzieje. Nie zażywa żadnych leków. Żyjemy nareszcie normalnie. W trakcie picia MO dwa razy przechodził "przeziębienie" /ostry kaszel, zielony katar itp/ nie chciał żadnych "leków", odchorował, wykasłał się i jest z siebie dumny. Nadmieniam, że ma 16 lat. Namawiając mnie na przeczytanie książek Mistrza i picie MO - miał rację.
Tytuł: Alergii mówimy "STOP"!!! Wiadomość wysłana przez: Loret 01-10-2008, 15:35 Cytat Żyjemy nareszcie normalnie. I to jest piękne :) . Najbardziej budujące jest to, że Twój syn już tak w młodym wieku doskonale rozumie jak należy dbać o zdrowie i w przyszłości będzie je tylko pielęgnował :) |