Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Ciekawostki z mediów - linkownia => Wątek zaczęty przez: Urszulka 18-07-2008, 08:44



Tytuł: Pasożyty - film
Wiadomość wysłana przez: Urszulka 18-07-2008, 08:44
http://video.google.com/videoplay?docid=-5383532827703250596


Tytuł: Pasozyty - film
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-07-2008, 09:55
W medycynie sądowej znana jest reguła, że ciało ludzkie po śmierci zasiedlają larwy much. Na podstawie stopnia rozwoju owych larw można stosunkowo precyzyjnie ustalić moment zgonu denata. Tak precyzyjna jest powtarzalność owego procesu, iż wynik oględzin stopnia rozwoju larw much w ciele denata jest uznawany w sądzie jako niepodważalny dowód. Ale czy w ciele żyjącego człowieka mogą zagnieździć się larwy much? Mogą (znane są takie przypadki) ale tylko wówczas, gdy znajdą tam odpowiednią pożywkę w postaci martwiczej tkanki charakterystycznej dla trudno gojących się ran. Czyli że owe larwy nie bytują w zdrowym ciele, ale tej jego części, która jest martwa za życia.

To samo dotyczy innych pasożytów – zasiedlają miejsca w organizmie, które z punktu widzenia organizmu są martwe za życia, bowiem martwicza tkanka jest tak groźna, że organizm decyduje się na to radykalne rozwiązanie. Widać lepsze to, niżby miała w owej tkance powstać zgorzel i zatruć cały organizm, powodując szybki zgon.

W tym tendencyjnym filmie jest powiedziane, że pasożyty powodują 25% śmierci w skali całego świata. To wredne nadużycie, bowiem czy stwierdzenie w ciele denata pasożytów może  świadczyć, że to one zabiły ofiarę? Czy larwy much są odpowiedzialne za śmierć denata, w którego ciele zostały znalezione? W sądzie taki dowód by nie przeszedł, ale w medycynie większe durnoty stanowią kanony naukowe. A dlaczego by nie wyciągnąć innego wniosku – prostszego, że ów umierał „po kawałku”; leczony lekami uszkadzającymi tkanka po tkance? Natomiast na podstawie stopnia rozwoju owych pasożytów należałoby wyciągnąć wniosek, od kiedy był „leczony”, jakimi metodami, i kto jest odpowiedzialny za jego śmierć? Bo zrzucać winę na kogoś innego za własne sprawki to bardzo wygodne, a w medycynie taka właśnie praktyka jest na porządku dziennym; zbrodnia doskonała.

Ewidentnym nadużyciem jest także pozbieranie ewenementów z całego świata – Rosji, Chin, Arizony, a przemilczenie pasożyta najpowszechniejszego, jakim jest Candida albicans. Dlaczego? Czy dlatego, że zgony spowodowane przez niego zdarzają się jedynie po zabiegach operacyjnych i wskutek „leczenia” w placówkach tzw. służby zdrowia?

Innymi słowy, film jest tendencyjny od początku do końca, i zapewne został zmontowany w celu promowania medycyny naturalnej, naturalniejszej od samej natury, bo przy użyciu lewatyw i prądu elektrycznego. Promowany rzecz jasna przy użyciu strachu, bo medycyna jako wiedza tajemna w ogóle nie miałaby racji bytu, gdyby nie instrument strachu, wynikający z niewiedzy, a także błogiej nieświadomości jej "podopiecznych".


Tytuł: Pasozyty - film
Wiadomość wysłana przez: Abi 18-07-2008, 10:37
Nawet istnieje coś takiego jak larwoterapia   :looka:
http://www.zdrowystyl-web.com/zdrowystyl/200708/?pg=25
http://magazynpen.pl/index.php?id1=417&id2=436&id_art=452

Kiedyś oglądałam o tym program, pokazywali jak larwy jadły chorą tkankę na nodze jakiejś kobiety, mówio, że larwy nie "wejdą" do środka ponieważ żywią się właśnie obumarłą tkanką. Pamiętam też, że mówili iż larwy przyśpieszają gojenie ran.


Tytuł: Pasozyty - film
Wiadomość wysłana przez: fiona50 18-07-2008, 11:07
Witam
Na temat robali tez mam cos do powiedzenia.
Otoz moja matka byla babcia,ktora mnie po smierci matki wychowala.
Pewnego razu przewrocila sie na zrobiony z patykow plotek, ktorym odgrodzila posiane warzywa, aby kury nie wydziobaly nasion. Efektem tego na poczatku bylo zasinienie, pozniej zaczelo sie jatrzenie, potem wyciek ropny. Kilkaktotnie sie to miejsce goilo i zastrupialo, ale zawsze nie do konca. Z czasem babcie zabral do siebie syn, ktory zapewnil jej opieke, jako ze mieszkala sama i potrzebowala dogladania.Ten stan rzeczy trwal okolo dwoch lat.Wkrotce zrobil sie guz, ktory rosl w srednio-szybkim tempie.Byly na niego robione oklady z rivanolu, potem po wizycie lekarskiej z jakimis masciami antybiotykowymi, ale bez efektow. Wrecz przeciwnie, guz rozrastal sie az do wielkosci malego chlebka okraglego " zakopianskiego ".Potem babcia zaczela slabnac, a miala wowczas 86 lat.Kiedys, przy zmianie opatrunku synowa babci wyjela penseta 4 lub 5 robali, ogromnych, monstrualnych rozmiarow chocby larw muchowek. Najprawdopodobniej nie byly to muchowki, bo one nie maja 5-7 cm i nie sa grube na 2-3 cm.na pewno zjadaly martwicza tkanke, ale kiedy ja juz zjadly, po guzie nie bylo sladu. Wchlanal sie do srodka.Babcia tez w krotkim czasie przeniosla sie do lepszego swiata. Takie jest moje zyciowe doswiadczenie z robalami.


Tytuł: Pasozyty - film
Wiadomość wysłana przez: Zibi 18-07-2008, 11:27
A to dla przypomnienia:
Cytat od: Mistrz
Film o pasożytach: http://www.igya.pl/ciekawostki_parazyto...z_nas.html

Co do zabijania pasożytów prądem, to też jestem przeciwny. Przecież w naszym organizmie pozostają ich martwe ciała. Proszę sobie wyobrazić, że zamiast prezentowanej w tym filmie operacji, tasiemce zostały zabite prądem elektrycznym, a ich ciała pozostały w guzie. Czy po kilku miesiącach zgon z powodu zapalenia mięśnia sercowego ktoś by skojarzył z niewinnym zabiegiem przy użyciu prądu elektrycznego o niskim napięciu? Także zabijanie naszej „ulubionej” Candidy wymaga namysłu oraz konsultacji z lekarzem, bowiem z mojej praktyki wnoszę, że dopóki w naszym organizmie pozostanie pożywka dla pasożytów – grzyb albo szybko odrośnie, albo jego miejsce zajmie jakiś inny pasożyt, najczęściej gronkowiec złocisty. A ten dopiero jest agresywny!