Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Piotrb111 24-07-2008, 18:00



Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 24-07-2008, 18:00
Mistrzu ponieważ zajmuje się pan lub zajmował sprawami bioenergoterapii więc mogę zadać panu to pytanie. Czy istnieje coś takiego jak żyły wodne, które są niby szkodliwe dla zdrowia?, czy to kolejny sposób na łatwe pieniądze?
Pytam, ponieważ właśnie wróciłem z wakacji i zdziwiła mnie jedna rzecz u mojej córki. Córka na wakacjach przesypiała całe noce bez żadnego problemu. Natomiast dzisiaj w nocy już miała dwie pobudki oczywiście po drugiej wylądowała u nas w sypialni i spała do rana.
Słyszałem o tych opowieściach i różnych sposobach zapobiegania temu jak tapety pod tapczanami i inne wydziwy. Czy mógłby pan sie w tym temacie wypowiedzieć?


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Editho 25-07-2008, 12:03
Mistrzu ja też poproszę o wypowiedź na ten temat.
Zdania  są podzielone, a warto by wiedziec co prawda , a co mit.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 07-08-2008, 08:53
Mistrzu przepraszam, że się dopominam, ale czy mógłby Pan odpowiedzieć na nasze pytanie jak jest z tymi żyłami wodnymi?


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-08-2008, 10:35
Tak zwane żyły wodne, czyli miejsca zadrażnień energii skumulowanej w jakimś jednym miejscu rzeczywiście istnieją i stanowią poważne zagrożenia zdrowia, gdy się długo na nich przebywa, gdyż wywierają negatywny wpływ na harmonię energetyczną organizmu ludzi i zwierząt, a także roślin.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: fiona50 07-08-2008, 10:47
A czy mozna sie jakos ustrzec  promieniowania tych zyl? Sa sprzedawane jakies ekrany, widzialam tez jakies blaszki majace znosic to promieniowanie. Slyszalam o mnostwie gadzetow majacych nas chronic.
Czy to faktycznie chroni czy tez  "trzeba sie chronic " przed rozmaitymi naciagaczami?


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-08-2008, 10:51
Te wszystkie gadżety to bzdura! Najlepszą metodą jest wynieść się z miejsca zapromieniowania, albo zainstalować system neutralizacyjny wykonany z instalacji elektrycznej oplatającej budynek mieszkalny bądź mieszkanie.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Emisia 07-08-2008, 10:59
Mistrzu. A w jaki sposob mozna wykryc ze takie zyly sie znajduja?


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: fiona50 07-08-2008, 11:03
Witam Mistrzu
Kto moze dokonac pomiarow w mieszkaniu? Czy tylko radioesteta i kto ma wykonac ten system neutralizujacy?
W 1996 roku zamienilam mieszkanie i w tym mieszkaniu czuje sie gorzej niz w poprzednim. W tym mieszkaniu zachorowal maz i zmarl a nawet kwiaty nie chca rosnac, dlatego pomyslalam o zyle wodnej. To mieszkanie w ktorym teraz mieszkam znajduje sie w tym samym podworku, a jednak wszyscy domownicy w tamtym czuli sie lepiej no i te kwiaty.....


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-08-2008, 11:05
Do tego potrzebny jest dyplomowany radiesteta.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: fiona50 07-08-2008, 11:09
Bardzo dziekuje za wyjasnienie. Czy w Cechu Rzemiosl Roznych dowiem sie  jakichs konkretnych wskazowek lub namiarow na takowego radiestete, bo doprawdy nie wiem gdzie moge takiego rzemieslnika znalezc.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-08-2008, 11:12
Jeśli chodzi o zainstalowanie systemu odpromieniającego, to podawałem już kiedyś namiary gościa z Katowic, który to robi. Wielu moich pacjentów, których skierowałem do niego odczuło znaczną poprawę zdrowia po odpromiennieniu swojego lokum. W tej chwili zagubiłem gdzieś namiary, ale można go znaleźć przez biuro numerów TP, gdyż prowadzi działalność w Katowicach, a nazywa się Tadeusz Zbiegieni.

Dodano

Cytat od: "fiona50"
Bardzo dziekuje za wyjasnienie. Czy w Cechu Rzemiosl Roznych dowiem sie jakichs konkretnych wskazowek lub namiarow na takowego radiestete, bo doprawdy nie wiem gdzie moge takiego rzemieslnika znalezc.
Najlepiej przez Urząd Skarbowy, bo lepiej jest mieć do czynienia z kimś, kto prowadzi legalną działalność.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: fiona50 07-08-2008, 11:30
Raz jeszcze wielkie dzieki.
Pozdrawiam


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 07-08-2008, 11:49
A czy jakiegoś radiastetę może pan polecić, czy można ufać dowolnemu dyplomowanemu, czy to też tak jak z mechanikami samochodowymi po szkole?

Dodano

I jeszcze jedna sprawa, czy jeżeli kwiaty rosną bezproblemowo to można podejrzewać że pod domem nie ma tego świństwa czy nie do końca można polegać na tego typu dedukcji?


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-08-2008, 11:52
Cytat od: "piotrb111"
czy to też tak jak z mechanikami samochodowymi po szkole?
Jasne. Tak jest ze wszystkim - nauczycielami, murarzami, masażystami, piekarzami, lekarzami, homeopatami. "Swojego", którego efekty miałem okazję niejednokrotnie sprawdzić, już poleciłem.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Emisia 07-08-2008, 11:55
No ja to juz nie mam chyba szans na wizyte tego pana. A co mysli Mistrz o rozwiazaniu typu FengShui. Pytam z czystej ciekawosci, bo nawet nie wiem czy ma pod swoim domem te szkodliwe zyly wodne.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 07-08-2008, 11:57
Czyli ten gość który robi te instalacje jest radiestetą tak?


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-08-2008, 12:03
No tak.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Franka 07-08-2008, 15:54
http://firmy.gery.pl/firma4180194_10_Wahadlo_Centrum_Radiestezji_Tadeusz_Zbiegieni.html
http://www.zbiegieni.pl/

Pewnie o tego Pana chodzi.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-08-2008, 16:54
Cytat od: "Franka"
Pewnie o tego Pana chodzi.
Tak! O niego właśnie.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Dusia53 08-08-2008, 19:31
Jezeli Pan Zbiegieni nie będzie mógł sam, to da Ci namiary na kogoś z Twojej okolicy . Może zgodzi się na przysłanie dokładnego planu mieszkania .
Można to też tak sprawdzić , ale trzeba być super wyćwiczonym w tej materii .


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: fiona50 08-08-2008, 21:15
Dzieki Dusiu, rozmawialam wczoraj z synowa p.Zbiegieniego i bedzie dopiero jutro w domu. Juz wszystko wiem. Teraz zostaje sie tylko umowic....... ;)


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Meg 11-08-2008, 18:14
Witajcie , chciałabym zapytać czy ktoś może zna podobnego specjalistę w woj. mazowieckim?


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mr. R 11-08-2008, 18:57
Cytat od: "Meg"
ktoś może zna podobnego specjalistę w woj. mazowieckim

Dołączam się do pytania.Chodzi mi o rzetelnego radiestetę konkretnie z Warszawy.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Phantom 18-09-2008, 13:24
Panie Józefie, doszła mnie plotka, że kasztany np. pod łóżkiem blokują negatywne działanie żył wodnych i odpromieniowują. To prawda? Pytam ponieważ kasztany zaczęły już spadać i zacząłem się zastanawiać czy maja one jakieś pozytywne działanie na ludzi.


Tytuł: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-09-2008, 13:36
Kasztany mają właściwości przyciągania ładunków dodatnich wytworzonych przez promieniowanie geopatyczne, czym oczyszczają atmosferę wokół siebie. Trzeba jednak pamiętać, że są one odpromiennikami aktywnymi, a to oznacza, że po upływie pewnego czasu (przyjmuje się trzech miesięcy) same stają się reemiterem owych negatywnych ładunków.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Sobol 25-01-2011, 13:23
Zastanawiałem się sporo nad tym tematem i przyznam, że wciąż nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat. To, co do tej pory udało mi się ustalić to to, że nie wszystkie cieki wodne mają negatywny wpływ. Najgorsze są miejsca, gdzie strumień wodny nagle skręca w wyniku zmian w strukturze ziemi (skała). W przeszłości przez jakiś czas zajmowałem się wahadłem (dla siebie). Wodę za pomocą wierzbowej różdżki znajdę zawsze.   :)

Co do samej radiestezji z upływem czasu mam coraz bardziej mieszane uczucia. Mimo, że miałem zadowalające wyniki. Czarę goryczy przelała sytuacja, która wydarzyła się u mojej mamy (która b. długo interesuje się - czynnie - radiestezją, a ma 80 lat).  Zaprosiła do domu radiestetów z dużym stażem i doświadczeniem. Każdy z nich wytyczył gdzie indziej żyły wodne.  :hammer:

I bądź tu mądry.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Catherine 25-01-2011, 15:18
Pod moim domem też są żyły wodne, w ogóle znajduje się on na podmokłym terenie, muszę w nim mieszkać i nic na to nie poradzę. O radiestecie moi rodzice nie chcą słyszeć, nie ma szans na to, żeby zgodzili się na jego pomoc. Od kiedy dowiedziałam się o szkodliwości żył wodnych używam materaca z gorczycy (podobno ma działanie ochronne...), przeniosłam się ze spaniem w miejsce, w którym śpi mi się najlepiej i nie wiem, czy to efekt placebo, ale moje problemy z bezsennością minęły (zakup tego materaca zbiegł się z początkami stosowania MO, więc może to tylko MO tak działa, jednak wolę myśleć, że może jakoś ta gorczyca chroni mnie przed szkodliwym promieniowaniem, chociaż trochę). Czy ktoś wie coś na ten temat, jak to jest z tymi materacami? Widziałam, że Mistrz pisał o kasztanach wcześniej, więc może wie też, jak jest naprawdę z gorczycą?


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Sobol 25-01-2011, 21:48
Żyła, żyle nierówna.  ;)
Co do radiestetów, też należy być ostrożnym. Wśród wszelkiej maści uzdrowicieli nie mniej jest szarlatanów, niż wśród lekarzy.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Sobol 26-01-2011, 14:08
Od wczoraj wróciłem do drążenia tematu. Ciągle nie mam wyrobionego zdania na ten temat. Może ten link wznowi dyskusję?
http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,2675


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: scorupion 26-01-2011, 14:44
 Kiedyś zaprosiłem trzech radiestetów do zbadania domu. Co ciekawe jeden z nich (zajmuje się również badaniem organizmu wahadełkiem i zielarstwem) długo opierał się przed wizytą, w końcu przyszedł, wyznaczył kilkanaście punktów, resztę miałem sam rozmierzyć wedle jakiegoś wzoru. Praca go strasznie zmęczyła, chociaż trwała może z pół godziny. Wziął dwie stówki. Dwaj następni trzydzieści i pięcdziesiąt złotych, ale za to chcieli mi sprzedać odpromienniki. Jako, że każdy z nich gadał co innego i gdzie indziej wykrywał żyły wodne zlekceważyłem zalecenia.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Sobol 26-01-2011, 19:11
Scorupion, też podchodzę do tego sceptycznie. Za szkodliwością promieniowania są głównie radiesteci. Ja nie neguję szkodliwości czynników zewnętrznych np. niektórych farb czy klejów, na organizm człowieka. Przeszkadza mi jednak to, że w wielu przypadkach żeruje się na strachu. Znajdę prawdziwą lub urojoną żyłę wodną i uratuję ci życie jak mi zapłacisz za odpromieniacz.
Dostrzegam analogię do pacjentyzmu i żerowaniu na ludzkim strachu przez koncerny farmaceutyczne.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Vanadi 26-01-2011, 22:42
Taką analogie żerowania na ludziach można dostrzec w bardzo wielu rzeczach, ale nie opiera się ona  wyłącznie na strachu ale przede wszystkim na nie wiedzy.
Już w starożytnym Egipcie kapłani którzy byli astrologami, podczas zaćmienia kazali ludziom przynosić daniny ponieważ mówili ze to zemsta bogów którzy sprowadzili ciemności, po zebraniu danin słońce wschodziło i tak żerowali na ludzkiej nie wiedzy.
Dzisiaj robią to koncerny farmaceutyczne i inne organizacje które również wmawiają że jak nie będziesz czegoś tam łykał to nie będziesz zdrowy.
Zawsze tak będzie taka jest ludzka mentalność, zawsze znajdzie się grupa ludzi żerująca na innych, sztuka  w tym aby się nie dać i tą wiedze posiadać.



Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Sobol 27-01-2011, 20:29
Żeby nie było, że jestem stronniczy  ;)
http://www.ezoter.pl/artykul,272,O-szkodliwym-oddzia%C5%82ywaniu-ciek%C3%B3w-wodnych.aspx


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Sobol 28-01-2011, 12:34
Pierwszy link pod względem leczenia, to kompletna bzdura. Sprawy radiestezji i żył wodnych ciekawe (szczególnie późniejsza dyskusja).
http://forum.budujemydom.pl/Radiestezja-promieniowanie-glupoty-t970.html
http://www.zdrowie.bitis.pl/?str=rad&dz=4


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Nikt 21-11-2012, 20:57
Odkopuję stary wątek ale bez sensu zakładać nowy. Otóż co do "żył wodnych" mam poważne wątpliwości. Chodzi o "Nagrodę Syzyfa". Jeśli ktoś będzie w stanie udowodnić swoje umiejętności to otrzyma nagrodę 1.000.000 EURO (słownie: milion euro) -> http://sceptycy.org/?page_id=1005

Do tej pory nikt się nie zgłosił i nagroda czeka. Jak dla mnie to jest najlepszy dowód na to, że tego typu sprawy to brednie. Nie uwierzę, że z jakiegokolwiek powodu ktoś nie chciałby udowodnić swoich racji, zgarnąć kasy tyle, że starczy z % do końca życia i zdobyć poważanie i samoutwierdzenie w swoich działaniach.



Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-11-2012, 21:36
I to jest miód na moje serce. Piszą tam, że nauka nie zna przypadków faktycznych nadprzyrodzonych zdolności. Ja też nie znam.
Lavenda i Ewela, paukjcie manatki i do Brukseli. Sława i kasa gwarantowane.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 21-11-2012, 21:40
Hehe. Jadę. ;)


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 21-11-2012, 21:58
Przecież nikt nie wykłada takich pieniędzy po to, żeby je kiedykolwiek komukolwiek dać. A już na pewno nie stowarzyszenie sceptyków :)


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-11-2012, 22:06
Jak polecisz tam na perskim dywanie, zamiast samolotem, to dostaniesz kasę.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 21-11-2012, 22:14
Szczerze powiedziawszy, nie sądzę. Znalazłoby się pewnie coś, co się nie mieści w standardach ichniejszej naukowej metodologii ("kandydat musi udowodnić, że ma umiejętności nadprzyrodzone – ale testy nie będą przeprowadzane na warunkach testowanej osoby. Będzie obowiązywał rygor naukowy – podkreśla przewodniczący stowarzyszenia, profesor Willem Betz z Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego"). A może haczyk właśnie w tym, że podług "rygoru naukowego" nijak "umiejętności nadprzyrodzonych" dowieść nie sposób.
Ale, dzięki Bogu, takie nadprzyrodzone umiejętności (już) mnie nie interesują, więc nie grozi mi to ewentualne rozgoryczenie faktem, że sceptycy mnie oszukali ;).


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Nikt 21-11-2012, 22:59
Przecież nikt nie wykłada takich pieniędzy po to, żeby je kiedykolwiek komukolwiek dać. A już na pewno nie stowarzyszenie sceptyków :)

To nie tak. To są bardzo bogaci ludzie i milion euro to dla nich nic - oni potrafią sobie zmieniać samochody co jakiś czas za 300k PLN przeliczając na nasze. Racjonalizm to ich fundament życia - cenię Racjonalizm ale mam swoje zdanie na pewne rzeczy.

To jest też ich jak to młodzież mówi: "szydera" z głupot. Ja to szanuję i cieszę się, że to zorganizowali.

A ruch Biosłone powinien dostać tą nagrode - nie za udowodnienie magicznych bzdur - ale za holistyczne i Racjonalne podejście do zdrowia.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 21-11-2012, 23:12
Cytat
ruch Biosłone powinien dostać tą nagrode - nie za udowodnienie magicznych bzdur - ale za holistyczne i Racjonalne podejście do zdrowia.
Mało kto to widzi, mówi. A szkoda!


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Nikt 22-11-2012, 00:20
Cytat
ruch Biosłone powinien dostać tą nagrode - nie za udowodnienie magicznych bzdur - ale za holistyczne i Racjonalne podejście do zdrowia.
Mało kto to widzi, mówi. A szkoda!

Też pozorną ironią jest fakt, że mimo artykułów na Portalu Wiedzy o takich kwiatkach jak "żyły wodne" - podejście pana Słoneckiego przebija ich racjonalizm w tej materii na wylot :) W sumie powinienem uściślić: jestem wolnomyślicielem - nie muszę bronić tzw. Racjonalizmu.

Zabawne jest to, że mimo wszystkich tych fajnych światłych przymiotów, Racjonaliści zasklepili się tak jakby w swoim racjonalizmie i obrośli ignorancją. Wystarczy najprostsze poruszenie umysłu i kropla mądrości (wg mnie inteligencja nie jest ściśle skorelowana z mądrością i na całej rozciągłości w wielu miejscach "rozjeżdżają się") żeby dostrzec idiotyzm współczesnej medycyny i naiwność, żeby nie widzieć, że chodzi w tym wszystkim o grube pieniądze. Objawów i skutków mogą być miliony - i x10 tyle będzie na każdy z nich specyfików, leków, szczepionek.

To pan Słonecki jest Racjonalistą w kwestii zdrowia i przekuł się przez skorupę ignorancji (w jakim wieku to u niego nastąpiło - nie wiem, pewnie za młodu).

Co do "żył wodnych" - temat pozostawię "ignorując" go bo jak wdrożę metodologię Biosłone to mi żadne żyły nie zaszkodzą :) Co najwyżej będą rozdrażniały subtelnie. Przy tym wszystkim jest jeden fakt...znów mam dowód ale mimo to ignoruję bo po prostu nie mam aparatury żeby móc to "zmierzyć" i ogarnąć. Ewidentnie u nas kwiaty w jednym kącie domu rosną jakby były na sterydach, istna dżungla, w innych miejscach domu niemalże więdną - ale kijek z tym - mam dużo do przeczytania o podejściu holistycznym Biosłone. :)


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: scorupion 22-11-2012, 08:14
Szczerze powiedziawszy, nie sądzę. Znalazłoby się pewnie coś, co się nie mieści w standardach ichniejszej naukowej metodologii ("kandydat musi udowodnić, że ma umiejętności nadprzyrodzone – ale testy nie będą przeprowadzane na warunkach testowanej osoby. Będzie obowiązywał rygor naukowy – podkreśla przewodniczący stowarzyszenia, profesor Willem Betz z Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego"). A może haczyk właśnie w tym, że podług "rygoru naukowego" nijak "umiejętności nadprzyrodzonych" dowieść nie sposób.
Ale, dzięki Bogu, takie nadprzyrodzone umiejętności (już) mnie nie interesują, więc nie grozi mi to ewentualne rozgoryczenie faktem, że sceptycy mnie oszukali ;).
Mogę się z tobą załozyć o kolejny milion, że jak polecisz do Brukseli na dywanie to nagrodę dostaniesz.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Mia 22-11-2012, 08:42
Cytat
Co do "żył wodnych" - temat pozostawię "ignorując" go bo jak wdrożę metodologię Biosłone to mi żadne żyły nie zaszkodzą
Nie bądż tego taki pewien.


Tytuł: Odp: Żyły wodne
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 22-11-2012, 13:34
Cytat
Mogę się z tobą załozyć o kolejny milion, że jak polecisz do Brukseli na dywanie to nagrodę dostaniesz.
Może i masz rację, ale nie polecę, bo nie mam czasu na pierdoły :)