Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kosmetyczny => Wątek zaczęty przez: Żabka 24-08-2008, 14:38



Tytuł: Kaszaki
Wiadomość wysłana przez: Żabka 24-08-2008, 14:38
Czy macie jakiś sposób na tzw. kaszaki, czyli małe białe krostki na twarzy? Mam je na dolnych powiekach, wycisnąć raczej ich się nie da na tak wrażliwej części twarzy. Czy one są wynikiem oczyszczania?


Tytuł: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Phantom 24-08-2008, 17:28
Miałem 2 obok oka i zniknęły, może był to więc efekt oczyszczania.


Tytuł: Kaszaki
Wiadomość wysłana przez: Evaa8 24-08-2008, 21:17
Żabko, wrzuć "kaszaki" w wyszukiwarkę, trochę było nt.


Tytuł: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Asicyna 25-08-2008, 11:12
Mnie pomaga jedzenie surowych płatków owsianych - zalanych chłodną wodą i np. z orzechami (jako przekąska lub jeden ze składników śniadania), lub jakimś zamiennikiem mleka krowiego.


Tytuł: re:
Wiadomość wysłana przez: nusia 02-09-2008, 08:43
Cześć
ja też mam problem z kaszakami, pojawiają mi się czasami nie wiadomo skąd i robię tak: jedego dnia nakłuwam lekko zdezynfekowana igłą (taką do szycia  :) ) skórę przy kaszaku jak najbliżej sie da. Z reguły następnego dnia lub góra po 2 dniach kaszak się jakby wysusza i można go zeskrobać. Nie pozostaje żaden ślad. Mnie pomaga.


Tytuł: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Żabka 02-09-2008, 10:06
Dzieki Niusia spróbuje, ale muszę być bardzo ostrożna, bo mam je na dolnej powiece.


Tytuł: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Loret 02-09-2008, 18:52
Cytat od: "nusia"
nakłuwam lekko zdezynfekowana igłą (taką do szycia

Nusia - lepiej jest użyć igły takiej do zastrzyków np: nr 5 jest cieniutka i sterylna,  można kupić w aptece za grosze :)


Tytuł: igła
Wiadomość wysłana przez: nusia 05-09-2008, 07:22
Dzięki za radę :) miałam już kilka razy to zrobić ale ciągle z głowy mi wypadało :)


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Żabka 19-11-2008, 08:26
Właśnie wczoraj usunęłam sobie sama jednego małego kaszaczka. Użyłam igły do szycia. Trochę sie bałam robić to sama, ale bardziej bałam się powierzyć moja dolną powiekę kosmetyczce. Jest ok. Po wszystkim przetarłam powiekę alocitem. Został mi jeszcze jeden przy kąciku drugiego oka, ale z nim rozprawię sie innym razem.
Najgorsze, że one lubią nawroty w innych miejscach.


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: kowalka7 19-11-2008, 12:01
Witam!
Wszyscy powyżej piszecie o pojedynczych sztukach kaszaków, a ja mam ich na całej twarzy pewnie ok. setki. Nakłuwanie igłą i wyciskanie ich daje mi tylko chwilowy efekt pozytywny, bo niebawem wyskakują kolejne. Od kilku miesięcy przemywam codziennie twarz alocitem, niestety bez poprawy.
Proszę o radę - może ktoś z Was uporał sie z podobnym problemem.
Zwracam się również do Pana Józefa z zapytaniem - czy te kaszaki to objaw zagrzybienia organizmu? Czy poza piciem MO i przemywaniem twarzy powinnam zastosować jakąś dodatkową kurację? Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Agni 19-11-2008, 17:33
Ja miałam pojedyńcze kaszaki, ale jeden wielki umiejscowił się w końciku oka i strach go było ruszać. Już pisałam o tym na forum, ale powtórzę, że chociaż nie wierzyłam Lacky'emu jak pisał, że kaszaki przy piciu PMO same znikną to jednak u mnie zniknął, a raczej został wydalony, bo w pewnym momencie coś mnie zaswędziało, podrapałam i już nie było kaszaka. A szpecił mnie chyba pół roku!!!
Dla mnie powstawanie kaszaków to jakaś niewydolność organizmu. Teraz jak już trochę ze mną lepiej kaszaka ze świecą szukać :)


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Roman 19-11-2008, 20:13
Dr Clark podaje,że kaszaki zawierają chemiczne zanieczyszczenie PCB.

----
Proszę uzupełnić profil --> http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5048.0 //Rysiek


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 19-11-2008, 21:07
Cytat
Zwracam się również do Pana Józefa z zapytaniem - czy te kaszaki to objaw zagrzybienia organizmu?
To droga wydalnicza, którą wybrał organizm.
Cytat
Czy poza piciem MO i przemywaniem twarzy powinnam zastosować jakąś dodatkową kurację?
Poza tym ważne jest rzecz jasna odżywianie, w tym dobrze by było wyeliminować mleko i jego przetwory, a także gluten. No i rzecz jasna czas ma tutaj decydujące znaczenie. U jednych on jest dłuższy, u innych krótszy, ale kaszaki z pewnością ustępują.


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: kowalka7 20-11-2008, 09:20
Bardzo dziękuję Mistrzu. W takim razie odstawiam mleko i cierpliwie czekam, warto.


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Mariam_38 05-07-2010, 13:25
Miałam na górnej powiece dwa kaszaki. Chciałam wycisnąć, ale były takie jakieś "nerwowe". Stwierdziłam więc, że to jakaś odmiana brodawki i nie ruszałam. Potem poczytałam o właściwościach glistnika i smarowałam zmiany sokiem. Po dwóch tygodniach zaczęłam smarować maścią propolisową. Zauważyłam, ze skóra wokół kaszaków robi się ciemna i same kaszaki też ciemnieją. Spróbowałam wycisnąć i poszło bez problemu. Nie ma śladu.


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Chamomillka 06-07-2010, 13:15
Ja miałam malutkiego kaszaka na górnej powiece, który w czasie picia MO zaczał mi się powiększać, ale nie robiłam sobie z tego problemu. W ciągu roku zrobił się już dość duży i któregoś dnia postanowiłam spróbować go usunąć, udało się bez problemów. Cieszę się, że MO wyciągnęła w taki sposób jakieś toksyny z organizmu, myślę, że to wątroba wyrzuciła śmieci w trakcie oczyszczania się.


Tytuł: Odp: "kaszaki"
Wiadomość wysłana przez: Chloe 25-08-2010, 21:23
Kaszaki to cholesterol wydalany przez skórę.