Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kosmetyczny => Wątek zaczęty przez: Julia Ciesielska 11-09-2008, 17:35



Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 11-09-2008, 17:35
Mam pytanie- co Mistrz uważa o smarowaniu skóry oliwką dla dzieci? Nie codziennie, ale tak raz na tydzien np.? Moja babcia twierdzi że to kiedys był najlepszy sposób na piękną skórę (oczywiście jeśli chodzi o pielęgnację "od zewnątrz") :)


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Editho 14-09-2008, 09:43
Na piękną skórę najlepsze jest kąpanie się w wodzie z dodatkiem oleju winogronowego.I smarowanie niczym nie da takiego efektu.Piszę bo sprawdziłam na sobie i synku.Poza tym efekt jest długotrwały, po jakimś czasie skóra nawet bez kąpieli jest wspaniała.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Izunia 3ch 14-09-2008, 18:38
Popieram, bo też sprawdziłam na swojej rodzince, a dużo w niej osóbek...


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mika 15-09-2008, 00:36
Tez chce miec taka piekna skore!:) Czy ten sam efekt moge uzyskac wlewajac troszke wody i oleju do naczynia i przetrzec skore za pomoca szmatki ? Nie mam niestety wanny tylko prysznic :(  

p.s Czy mozna robic to codziennie ? No i oczywiscie kiedy mozna zoabczyc pierwsze efekty ? :) Przeciez ja kobieta jestem :)

Acha... czy Edith mowi o oleju z pestek winogron ?

uuuupsss - za duzo pytan chyba :)


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gabi 15-09-2008, 10:13
Mika, pod prysznic wręcz idealny jest peeling kawowy -masz 3 w 1 (mycie, peeling, natłuszczanie). Jest trochę po tym sprzątania, ale 1-2 x w tygodniu można sobie na to pozwolić.

Ja robię to tak: zaparzam 2 łyżki kawy grubo mielonej (takiej jak do expresu). Jak się ustoi odcedzam fusy i dodaję do nich 1-2 łyżeczki oleju z pestek winogron...potem wchodzę pod prysznic i tą papką masuję  całe ciało, kawałek po kawałeczku…. potem solidnie spłukuje prysznicem.

Efekt gwarantowany już po 1-szym zabiegu… skóra gładziutka, pachnie delikatnie kawą.
Tylko jeśli chcesz się wytrzeć –to radzę ręcznikiem papierowym (delikatnie - jeśli chcesz tylko osuszyć skórę, mocno –jeśli jesteś „za tłusta”)
…..nawet po najdokładniejszym spłukaniu na zwykłym ręczniku frotte zostają plamy.

PS. Można do papki kawowej dodać kilka kropel żelu pod prysznic, albo olejku dla zapachu. Ja robię ją w „czystej” postaci. Zabieg robi się 1 góra 2x w tygodniu.

Pozdrawiam i życzę pięknej skóry  :)


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Izunia 3ch 15-09-2008, 16:40
Mika, sądzę, że możesz tym olejem się smarować...z mężem musimy kupić nową wannę, chcieliśmy z hydromasażem, ale olej winogronowy wygrał i hydromasażu nie będzie...czego nie robi się dla urody...hi, hi, hi.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mika 16-09-2008, 02:23
Gabi, dziekuje za "przepis" :) na pewno sprobuje tylko musze kawe kupic, bo przeciez musialam sie jej pozbyc, zeby mnie nie kusila odkad jestem na diecie :)

Izunia, i pomyslec ze olej z pestek winogron moze dac nam tyle szczescia :)))))


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 16-09-2008, 07:34
Cytat od: Izunia 3ch
Mika, sądzę, że możesz tym olejem się smarować...
Istotą kąpieli z dodatkiem oleju jest fakt, że w ciepłej wodzie pory ciała rozszerzają się pozwalając olejowi wniknąć w głąb skóry właściwej, dzięki czemu uzyskujemy trwałe efekty w postaci pogrubienia skóry, a zatem jej ujędrnienia.
Przy okazji warto wyjaśnić, że rozgrzany olej jest dobrym rozpuszczalnikiem tłuszczów. Widać to po tym, że po kąpieli skóra z wierzchu jest zanadto odtłuszczona i wielu przypadkach trzeba zaraz po kąpieli natłuścić ją maścią ochronną z witaminą A. Chcę przez to powiedzieć, że nie ma potrzeby używania jakichkolwiek środków myjących, które zaburzają naturalną florę bakteryjną skóry. Kąpiel w wodzie z dodatkiem tylko oleju nie ma tej wady, jeśli do mycia używamy jedynie gąbki ewentualnie ściereczki frotte.
Peelingiem czy smarowaniem olejem uzyskujemy także dobre efekty, ale doraźne.

PS
Jest to zalecenie profilaktyczne. Osoby mające kłopoty ze zmianami chorobowymi skóry mogą wprowadzić do kąpieli środki bakterio- czy grzybobójcze. Najprostszym jest zamiana oleju z pestek winogron na olej sojowy.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zazula 16-09-2008, 09:39
gabi,
Zamierzam spróbować tego cudownego zabiegu rodem ze spa...  ;)  Mam tylko jedno malutkie pytanko: jak Ty się nacierasz tą papką, po prostu rękoma, czy można też np myjką? Mam taką ulubioną myjkę, bardzo ostrą i służy mi jako peeling  Pozdrawiam.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Editho 16-09-2008, 09:55
Ja np. biorę papkę w dłonie, które też przy okazji peelinguję. W myjkę za dużo włazi środka pielęgnującego , którego miejsce jest na skórze. A smarowania nie polecam. Jest ogromna różnica gdy się to robi z olejem na ciepło niż na zimno. Na zimno jest się normalnie tłustym, na ciepło masz aksamit ... :)


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 16-09-2008, 10:29
Cytat od: "Editho"
Na zimno jest się normalnie tłustym, na ciepło masz aksamit ...
Tego artystycznego określenia mi właśnie brakowało!


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Beata M. 16-09-2008, 10:45
Szkoda ,ze nie ma Zmijki ,bo to jej przepis ,ten peeling kawowy i fakt jest rewelacyjny ,ja jeszcze dodaję soku z cytryny i olej jaki mam pod ręką ostatnio lniany.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gabi 16-09-2008, 18:39
Beatko tak, ten przepis jest z Forum –chyba od Żmijki- ja tylko troszkę dopasowałam do siebie (Beata –a co z nią się dzieje?). Trafiłam na niego zupełnie przypadkowo kilka miesięcy temu -jeszcze jako niezarejestrowany gość-  szukając informacji dot. picia kawy.

 Metoda REWELACYJNA –szkoda, żeby nowi użytkownicy jej nie znali.

Rzeczywiście,  najpierw puszczam na siebie dobrze ciepłą wodę (nie robię tego „na sucho”), w mojej małej kabinie b.szybko robi się „parówa”, ale po wyjaśnieniach Mistrza –chyba  warto też podgrzać „papkę” wstawiając ją wcześniej do naczynia z ciepłą wodą.
Ja po takim zabiegu już nic nie muszę używać...skórę mam wystarczająco natłuszczoną…  za pierwszym razem nawet przedobrzyłam…..
Ale to chyba zależy gł. od rodzaju skóry –każdy musi sam sobie dobrać dawkę oleju i ewent. potem się „namaścić”.  
Maść ochronną z wit. A stosuję po zwykłym prysznicu i to coraz rzadziej, bowiem  działanie oleju jest rzeczywiście długotrwałe…codziennie stosuję ją do twarzy i dłoni (na noc).
Myślę, że jeśli się dobrze rozgrzeje ciało, to efekt może być zbliżony do kąpieli w ciepłej wannie;  ja w każdym razie mam skórę jak „pupcia niemowlaka”, a kiedyś się ze mnie „sypało” pomimo ton wklepywanych balsamów, mleczek itp.

Panie  Józefie –serdeczne dzięki również za info o oleju sojowym  -na pewno skorzystamy (przynajmniej ja)  .

Beatko –a jakie działanie na skórę ma sok z cytryny (wiem o wybielającym –czy to o to chodzi?).

Zazula :  Editho ma rację  -tylko gołą dłonią + szkoda ulubionej myjki (też mam taką), nie dość że trudno wypłukać, to jeszcze zmieniłaby kolor.

W każdym razie metoda ma same plusy….a jaka ulga w kieszeni!...odkąd ją stosuję z kosmetyków  do ciała używam praktycznie tylko maści ochronnej z wit.A  (też jest świetna!) i alocitu z aloesem do twarzy (jako tonik) i do pieleęgnacji stóp (moczenie)
….teraz przymierzam się do maseczek lacky-ego.

A jak miło jest uświadomić sobie, że się nie ładuje w skórę żadnej chemii!

Dziewczyny!  Zdajcie relację jak na Was zadziałało.

PS. Mistrz kiedyś zalecał też jakiś olejek (chyba rokitnikowy) –warto by było poszukać na forum.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 16-09-2008, 19:40
Dziękuje wszystkim ze rozwijacie ten temat, bardzo mi to poszerzyło horyzonty w dziedzinie pielęgnacji skóry (wszak ileż bzdur sie człowiek nasłuchał w TV i naczytał w gazetach- czymś to przecie trzeba zastąpic mądrym! :D )


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: zielona 19-09-2008, 19:56
Też się zgadzam. Od kiedy stosuję kąpiele w oleju z pestek winogron i maść z wit.A , a od czasu do czasu krem nawilżający firmy Ziaja nie mam problemów z cerą. Cieszę się, że już mnie nie kręcą te cudowne reklamowane specyfiki. Raz w tygodniu stosuję też maści wg przepisu Lacky-ego.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Kamil 19-09-2008, 21:51
zielona chcesz powiedzieć, że nie używasz żadnych innych środków myjących typu żel pod prysznic, mydło ?
Sam olej do mycia ciała absolutnie wystarczy - nie moge sobie tego wyobrazic :) ?


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Phantom 20-09-2008, 06:18
Dziewczyny dziewczynami ale sam też tak robię. Gwarantuję że wystarczy. Póki co kąpię  się z oliwą z oliwek i używam tylko gąbki.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 20-09-2008, 11:22
Cytat od: Kamil
zielona chcesz powiedzieć, że nie używasz żadnych innych środków myjących typu żel pod prysznic, mydło ?
Sam olej do mycia ciała absolutnie wystarczy - nie moge sobie tego wyobrazic
Chcę powiedzieć, że tak właśnie napisałem w książce. Ja wiem, że wiele książek podaje przepisy na wyrost; niedorzeczne. Ale ja staram się podawać tylko przepisy wiarygodne, tj. sprawdzone na odpowiedniej grupie osób, w tym na sobie samym. Nie ma nic bardziej zabójczego dla skóry, jak detergenty. To właśnie ich stosowanie powoduje, ze skóra staje się scieńczała, przesuszona z wierzchu i zarazem przetłuszczona głęboko, a także pozbawiona naturalnej flory bakteryjnej, którą zastępują różnego rodzaju patogeny. W konsekwencji skóra przestaje pełnić swoją rolą układu wydalniczego, a także przestaję pełnić rolę obrony nieswoistej organizmu przed wnikaniem doń substancji toksycznych z środowiska zewnętrznego. Natomiast olej w połączeniu z rozgrzaną wodą jest pozbawiony tych wad, no i rzecz jasna doskonale rozpuszcza tłuszcze nagromadzone w przesuszonej skórze. To oczywiste! I to jest poznać prawa natury i ich przestrzegać. A żel pod prysznic i mydło... Co to ma wspólnego z naturą?


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Akownik 20-09-2008, 12:31
Myślę jednak,że olej winogronowy czy słonecznikowy,czy sojowy, wytłoczone z pestek też raczej niewiele mają wspólnego z naturą.Ich naturalnym miejscem występowania są odpowiednie części roślin.Wytłoczone nie są już takie same,jak te będące w pestkach.
Pomijam fakt,że np soja nie jest bezpiecznym produktem spożywczym.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 20-09-2008, 12:49
Cytat od: "akownik"
Pomijam fakt,że np soja nie jest bezpiecznym produktem spożywczym.
Żaden olej nie jest bezpiecznym produktem spożywczym, ale lepsze to, niż mydło... Bo o tym mowa.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: hajdi 20-09-2008, 13:02
Cytat od: "akownik"
Ich naturalnym miejscem występowania są odpowiednie części roślin.

Idąc tym tokiem rozumowania należałoby potępić zjadanie roślin. Przecież ich naturalnym miejscem występowania nie są żołądek i jelita, prawda?


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 20-09-2008, 13:06
Cytat od: "hajdi"
Idąc tym tokiem rozumowania należałoby potępić zjadanie roślin. Przecież ich naturalnym miejscem występowania nie są żołądek i jelita, prawda?
Do tego dodałbym jeszcze mleko matki, którego naturalnym miejscem występowania...


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 20-09-2008, 21:13
Mistrzu a w takim razie w jaki sposób się umyć. Przecież kąpiel bierzemy po to, żeby nie być brudnym? A skóra przecież sama się nie oczyści prawda?

I ostatnia kwestia: po takiej kąpieli jest do mycia cała wanna, bo przecież olej osadzi się na brzegach, czy na to też można znaleźć jakiś sposób, żeby nie trzeba było potem czyścić wanny?


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: hajdi 20-09-2008, 21:18
Cytat od: "piotrb111"
Mistrzu a w takim razie w jaki sposób się umyć. Przecież kąpiel bierzemy po to, żeby nie być brudnym? A skóra przecież sama się nie iczyści prawda?

Nieraz sama się oczyści, gdy brud odpada. A tak na poważnie to jeżeli nie mamy mocnych zabrodzeń typu smary czy coś takiego to wystarczy gąbka. Kurz, pot i naskórek pod jej wpływem schodzi. To wystarczy.

Cytat od: "piotrb111"
I ostatnia kwestia, po takiej kąpieli jest do mycia cała wanna, bo przecież olej osadzi się na brzegach,

Trudno, na jakieś poświęcenie trzeba się zdobyć.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 20-09-2008, 22:04
Cytat od: "piotrb111"
Mistrzu a w takim razie w jaki sposób się umyć.
Zwyczajnie - czystą wodą.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Akownik 21-09-2008, 10:04
Hajdi,idąc moim tokiem rozumowania i tego co napisałem,można powiedzieć tylko tyle,że oleje,których używamy,nie są tak całkiem naturalne.Nie są naturalne bo są wytłoczone.W przyrodzie występują w odpowiednich częściach roślin.tak samo nie są naturalne detergenty.
A co do szkodliwości lub mniejszej szkodliwości.Znam sporo osób,na różnych kontynentach,które źle znoszą kontakt oleju ze skórą.Zarówno słonecznikowego jak i winogronowego.A nawet jojoby.Natomiast,co mnie osobiście bardzo zadziwia,nie mają problemów po umyciu się mydłem czy nawet detergentem.I to nawet wtedy gdy stosują je czas długi.
Uczy mnie to,że trzeba być ostrożnym w stwierdzaniu co jest mniej szkodliwe,a co bardziej.Bo to zawsze zależy od osoby.I nie ma reguł uniwersalnych.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: hajdi 21-09-2008, 10:32
Akowniku,
skoro naturalnym miejscem występowania oleju są np. pestki, to jakie jest naturalne miejsce występowania detergentów?

A co do szkodliwości bądź nie, to Mistrz opiera się na praktycznych obserwacjach z terytorium Polski.
Ja też używałem detergentów przez ponad 30 lat i nic się się działo. Żadnego uczulenia czy czegoś takiego. Czy to znaczy, że dbałem o skórę? I czy nie mogłaby ona wyglądać lepiej? Odpowiedź jest oczywista.
Umyj włosy twardą wodą z wodociągów a miękką deszczówką (chociaż teraz to chyba bezpieczniejsza kranówka) lub z filtra osmotycznego (mam taki) a zobaczysz różnicę.
Niektóre lepsze hotele mają magnetyzery, które zmieniają strukturę wody tak, że twarda zachowuje się jak miękka. Skóra po kąpieli w takiej wodzie jest zupełnie inna. Nie  ściąga się tak. Po prostu na jej powierzchni nie tworzy się kamień. W wielu detergentach są substancje wiążące kamień, ale przecież nie może to być bez wpływu na wygląd naszej skóry.

W filmie "Super size me" główny bohater żywi się przez 30 dni tylko w McDonald's-ie. Doprowadza go to do ruiny. W połowie eksperymentu lekarz prowadzący wyraźnie nakazuje przerwać eksperyment. Ale na końcu jest scena, w której pokazują gościa stołujacego się w Macu już od lat, któremu to nie szkodzi. I czy to jest dowód na to, że Mac jest OK? Podobnie jest tymi, którym służą detergenty.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: satoro 21-09-2008, 11:13
Ja też zaczęłam teraz kąpać się tylko w oleju z pestek winogron. Zobaczymy jak szybko poczuję poprawę. Do tej pory po każdym prysznicu odczuwałam pieczenie i swędzenie skóry. Znajomi śmieją się ze mnie, że zużywam tony balsamów i kremów do rąk (tu nawet maść z wit. A nie łagodzi suchości, istnieją dwa kremy, które pomagają, ale nie będę ich "reklamowała") Mam nadzieję, że  z czasem i dłonie się przestawią.

Nalewam dosyć ciepłą wodę do wanny, dodaję olej i kilka kropli olejku zapachowego, wczoraj drzewo różane, dzisiaj bergamotka  :D pachnie super.
Potem smaruję się maścią z wit. A.

Po kąpieli myję włosy szamponem przeciwłupieżowym. I tu zastanawiam się czy jest sposób na mycie włosów (codzienne) bez detergentów??

Pozdrawiam


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Phantom 21-09-2008, 11:43
Samą wodą :) Spotkałem się z poglądem, że dobrze jest dać włosom i skórze głowy tak z jeden dzień odpoczynku czyli nie myć w ogóle np. w niedzielę. Jak to jest nie wiem (ile ludzi tyle szkół) ale jeden lub dwa razy w tygodniu myję włosy właśnie samą wodą.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gunia 21-09-2008, 12:00
Witam. W mojej rodzinie, kiedy tylko coś działo się z włosami i skórą głowy zawsze moja mama stosowała mydło szare i spłukiwanie rozcieńczonym wodą octem. Ja też  tak stosuję. Włosy po tym zabiegu wyglądają zdrowo i są błyszczące.
Poza tym nie myjemy często włosów, na pewno nie codziennie. W zależności od pory roku i wykonywanej pracy.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: satoro 21-09-2008, 12:10
Jak nie umyję rano, to mam każdy włos w inną stronę (krótka fryzurka). Zobaczę jak będzie po samej wodzie. Może faktycznie dwa razy w tygodniu tak umyję.

Dzięki i pozdrawiam


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Akownik 21-09-2008, 12:36
Hajdi, może się mylę, ale wydaje mi się, że nie ma naturalnego miejsca występowania detergentów. Może fabryka, w której są produkowane :D . W moim poście chodziło mi głównie o to, że tak jak detergenty nie są produktem naturalnym, tak samo i oleje nie są produktem naturalnym (są produktem wytłaczania ). Czy Twoja skóra mogłaby wyglądać lepiej gdyby nie była myta detergentami? Nie wiem.To trzeba by sprawdzić. Dziś tego już nie zrobisz. Zresztą chyba takie doświadczenie w ogóle nie jest możliwe. Natomiast odpowiedź wcale nie jest taka oczywista.

A co do stosowania olejów na skórę, czy to do mycia czy do masażu. To nie jest tak, że olej można stosować nie zważając na rodzaj skóry. Najpopularniejsze oleje roślinne o uniwersalnym zastosowaniu to oliwa z oliwek i olej słonecznikowy. Ich uniwersalność polega na tym, że można je stosować do każdego rodzaju skóry. Szczególną ostrożność należy jednak zachować przy stosowaniu oliwy z oliwek. Bywa ona fałszowana dodatkiem oliwy otrzymywanej przez ekstrakcję rozpuszczalnikami zamiast przez wyciskanie. Do skóry suchej i normalnej należy stosować olej awokado, olej z kiełków pszenicznych czy z orzechów laskowych. Do skóry tłustej:olej migdałowy, olej z nasion winorośli, olej brzoskwiniowy. Równie dużą ostrożność należy zachować przy stosowaniu olejków eterycznych. Muszą pochodzić z zaufanego źródła, nie mogą być fałszowane. Trzeba pamiętać, że każdy z nich ma swoje właściwości i zastosowanie któregoś z nich w nieodpowiednim momencie może nie spełnić naszych oczekiwań. Zawsze trzeba sprawdzić czy olejek lub olej, który chcemy użyć, nie spowoduje u nas uczulenia. Osobiście uważam, że pielęgnacja skóry powinna się odbywać od środka, od wewnątrz organizmu, albowiem stan skóry jest pochodną stanu organizmu.


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: KaZof 21-09-2008, 15:38
Cytat od: "hajdi"
to jakie jest naturalne miejsce występowania detergentów?

Jako substancja obniżająca napięcie powierzchniowe* wody
 (co ułatwia mycie) w naturze występuje mydlnica, cyt, z Wikipedii:
"Dawniej, gdy nie znano mydła, do mycia używano m. in. odwarów z korzeni mydlnicy. Są skuteczne, pienią się obficie i swoimi własnościami przewyższają mydła, gdyż nie niszczą skóry i nie powodują alergii u ludzi uczulonych na mydło."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mydlnica_lekarska
*def.pierwotna detergentu wspominała jedynie o środkach powierzchniowo czynnych, czyli powodujących pienienie, czyli zwiększających powierzchnię myjącą wody.

Dodano

Cytat od: "akownik"
wydaje mi się,że nie ma naturalnego miejsca występowania detergentów

a jednak jest,  :)
Pozdrawianki,


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: reva272 22-09-2008, 19:51
Szczypior, a jak ty to robisz....wszystko razem?
(tzn. mata+sól+olej)

Ja też się zastanawiałam nad dodaniem oleju do kąpieli z matą, ale się boję że tłuszcz może ją uszkodzić (pozatykać otwory) i kąpiele olejowe i ozonowe robię rozdzielnie ...chociaż chętnie bym to połączyła.

Dzięki za odpowiedź ;)


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: reva272 22-09-2008, 20:03
Wielkie dzięki,

a sól jaką dodajesz?  iwonicką, bocheńską, czy zwykłą jodowaną z Kłodawy?
 :)


Tytuł: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: reva272 22-09-2008, 20:10
OK -dzięki :)

Pozdrawiam :D


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotr 11-04-2009, 10:18
Nie ma nic bardziej zabójczego dla skóry, ja detergenty. To właśnie ich stosowanie powoduje, ze skóra staje się scieńczała, przesuszona z wierzchu i zarazem przetłuszczona głęboko, a także pozbawiona naturalnej flory bakteryjnej, którą zastępują różnego rodzaju patogeny. W konsekwencji skóra przestaje pełnić swoją rolą układu wydalniczego, a także przestaję pełnić rolę obrony nieswoistej organizmu przed wnikaniem doń substancji toksycznych z środowiska zewnętrznego. Natomiast olej w połączeniu z rozgrzaną wodą jest pozbawiony tych wad, no i rzecz jasna doskonale rozpuszcza tłuszcze nagromadzone w przesuszonej skórze. To oczywiste! I to jest poznać prawa natury i ich przestrzegać. A żel pod prysznic i mydło... Co to ma wspólnego z naturą?

Jest dokładnie tak jak opisuje to Mistrz. Odkąd kąpię się w wodzie z olejem winogronowym zaczęły wychodzić mi na całym ciele małe krostki i pryszcze. Mydła oczywiście nie używam. Wyrzuciłem też wszystkie szampony i będę mył włosy tylko wodą.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 11-04-2009, 17:30
A powiedz mi jak radzisz sobie z czyszczeniem wanny i ile dajesz oliwy do pełnej wanny?
Bo ja dzisiaj wlałem łyżkę oliwy do wanny i po kąpieli miałem "fajne" czyszczenie wanny.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nela_23 11-04-2009, 18:54
Ja wannę, po takiej kąpieli najpierw myję po prostu plynem do naczyń.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 13-04-2009, 10:00
dzięki


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotr 13-04-2009, 20:42
A powiedz mi jak radzisz sobie z czyszczeniem wanny i ile dajesz oliwy do pełnej wanny?
Bo ja dzisiaj wlałem łyżkę oliwy do wanny i po kąpieli miałem "fajne" czyszczenie wanny.

Wlewam łyżkę oleju winogronowego na pół wanny.
Wanny w ogóle nie myję. Spłukuję ją tylko wodą i to wszystko. Jeżeli nie stosujesz mydła ani innych środków, to nie powinna być brudna. Możesz jedynie przetrzeć ręcznikiem papierowym albo gąbką olej i to wszystko.
Na początku robiłem kąpiel z olejem i myłem się mydłem, wtedy rzeczywiście wanna była brudna.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 14-04-2009, 12:30
Czy podobnie jest w przypadku oleju rokitnikowego (cera trądzikowa)? Ja podczas kąpieli nakładam olejek na twarz i po wyjsciu z wanny ścieram i nakładam maść i ścieram. Tu też pory lepiej się otworzą niż przy zwykłym myciu twarzy (bez kąpieli). Czy może olej rokitnikowy ma regenerować naskórek a nie skórę właściwą?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotr 01-05-2009, 11:26
Po kąpielach z olejem winogronowym skóra zrobiła mi się zbyt delikatna na dłoniach i stopach i pojawiły się odciski tam gdzie nigdy ich nie miałem.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Misia 01-05-2009, 15:12
Kąpiele kąpielami, ale jak radzicie sobie z bardzą suchą skórą twarzy? Ja spróbowałam peelingu kawowego, ale dla mojej delikatnej skóry jest za ostry. I pomimo stosowania alocitu do przemywań i maści do smarowania jej stan ulega pogorszeniu.. Próbowałam też polecanego na forum mydła sebamed, ale też jakoś poprawy nie widzę. Może myć ją samym alocitem? I potem maść?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-05-2009, 15:25
Oczywiście, że mycie samym alocitem jest najkorzystniejsze dla skóry. Zauważcie, że w naturze mydło nie występuje. To człowiek je wymyślił po to, by wyjałowić skórę z korzystnych bakterii komensalnych i pozwolić tym samym, by ich miejsce zajęły bakterie niekorzystne, na które medycyna zna doskonałe leki - antybiotyki.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 01-05-2009, 18:32
Ja mydła prawie w ogóle już nie stosuję, ale ostatnio problem z suchą skórą bardzo się pogłębia. Kąpie się tylko z dodatkiem oleju z pestek winogron. Po kąpieli skóra jest dość fajna ale bardzo krótko, tzn. po wieczornej kąpieli rano wstaje już z bardzo suchą skórą. Zwłaszcza na nogach i biodrach. Pytałam już o to na zlocie i Lacky sugerował, ze jest to uczulenie na gluten. Należałoby całkowicie go wyeliminować z diety. Tyle, że ja już praktycznie tak zrobiłam. Pieczywo jem naprawdę sporadycznie - raz w tygodniu kromka, żadnych makaronów, żadnej mąki. A tu problem się wzmaga :(


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-05-2009, 19:32
Doraźnie sprawę załagodzi maść ochronna z witaminą A, natomiast jeśli chodzi o gluten, to rzeczywiście po wniknięciu do organizmu może on uszkadzać skórę, przez co robi się ona sucha i szorstka.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 02-05-2009, 12:00
U mnie podobnie jak u Leny. Skóra jest sucha i swędzi, szczególnie po wewnętrznej stronie ramion. Stosuje maść z vit.A raz w tygodniu. Może trzeba będzie częściej. Jestem na diecie bezlglutenowej od 2 miesięcy, więc raczej bym tego z tym nie wiązała. A co do mycia twarzy samym alocitem, to jak najbardziej, ale jeśli stosuje się makijaż, to raczej odpada. Natomiast kąpiel w samym oleju, też mnie nie przekonuje, używam mydła szarego, ale ono też bardzo wysusza :( 


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 02-05-2009, 14:03
Cytat
Natomiast kąpiel w samym oleju, też mnie nie przekonuje, używam mydła szarego
Tego absurdu nie przyjmuję do wiadomości.

Cytat
Stosuje maść z vit.A raz w tygodniu. Może trzeba będzie częściej.
Znacznie częściej - codziennie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Olimpia 02-05-2009, 14:51
Cytat
A kąpieli w oleju sojowym, lnianym lub w ostateczności winogronowym próbowałaś?
To przede wszystkim, jako jedną z podstaw profilaktyki. By prawidłowo pełnić swoje funkcje, skóra mysi być głęboko nawilżona, by była gruba i jednocześnie elastyczna, a mycie bez oleju, nawet w czystej wodzie, powoduje jej wysuszenie. Wówczas skóra robi się jak bibuła - ścieńczała i martwa, więc jest traktowana przez organizm jako wygodny śmietnik do składowania toksyn.

http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=5622.msg58433#msg58433

Werko zanim trafi do przekonania ten sposób pielęgnacji, musisz go zacząć stosować. Jest jak zwykle tani i zdrowy. Tylko później więcej roboty przy myciu wanny :)



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Olimpia 02-05-2009, 15:05
A co do mycia twarzy samym alocitem, to jak najbardziej, ale jeśli stosuje się makijaż, to raczej odpada.

Ja sczyszczam makijaż mleczkiem, a następnie przemywam alocitem albo wodą z olejem:)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 02-05-2009, 16:19
Biorę kąpiel z dodatkiem oleju z pestek winogron i nie stosuję mydła. Jestem z tego bardzo zadowolona, bo to faktycznie tania i naprawdę skuteczna metoda utrzymywania higieny. Tyle tylko, że skóra jakoś mi się nie chce zrobić grubsza :( . Ale co tam. Będę czekać cierpliwie i może się to jakoś samo ureguluje. W końcu mocno wysuszoną skórę mam od wielu lat a MO, koktajle i kąpiele stosuję dopiero od roku. A może to, że się ostatnio pogorszyło oznacza, że się wkrótce polepszy? Oby! :)
A jeśli chodzi o twarz to podobnie jak Olimpia, najpierw myję makijaż mleczkiem, potem alocitem i wilgotną od alocitu buzię wycieram ręcznikiem i jeszcze raz zwilżam alocitem i czekam aż buzia całkiem będzie sucha. Potem smaruję maścią ochronną z witaminą A. Zazwyczaj buzię mam całą czerwoną po alocicie, jakby mocno ukrwioną, ale po zastosowaniu maści szybko to przechodzi.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 02-05-2009, 19:40
Cytat
Ja sczyszczam makijaż mleczkiem
A jakie mleczko najlepsze? Kurcze, tak bez wody? Chyba czułabym się nie umyta :( szczególnie latem. Poza tym moja skóra bardzo się poci. Chociaż alocit daje przyjemne uczucie świeżości. Tak sobie głośno myślę. Z pewnością spróbuję Waszych rad, dzięki!!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 02-05-2009, 20:12
Ani mydła, ani wody.  :thumbdown:
Nie czuję się niedomyta. A mleczko takie zwykłe, proste, np. Ziai. Najczęściej jest to płyn do demakijażu wodoodpornego (taki dwufazowy, niebieski)  :thumbsup:


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 03-05-2009, 11:24
Lenko, czy masz to na myśli: Calma HLC Mleczko do demakijażu z wapniem.
Na stronie Ziaji niebieskie jest tylko to. Do mnie najbardzie przemawia Rumiankowe (żółte). Mówi się że rumianek dobry na stany zapalne.
Muszę Cię jeszcze zapytać, czy zmywasz nim tylko tusz do rzęs, czy również podkład, puder?
PS: Bardzo podoba mi się Twóje motto w podpisie :) Czyje to?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: malaczarna 04-05-2009, 06:43
Wyczytałam tu gdzieś na forum, że olej winogronowy wnika w skórę pod wpływem ciepła (było omawiane pod wpływem ciepłej wody) a co myślicie, żeby iść wysmarowana olejem na ogród na słońce i poleżeć z 15 minut? Ostatnio biorę cały czas prysznice, nie mam czasu na kąpiele dlatego też wpadłam na taki pomysł ;) Co wy na to?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 04-05-2009, 11:32
Wera. Używam do demakijażu tylko płyn, nie mleczko. Maluję jedynie rzęsy i to dość skromnie, poza tym puder tylko troszeczkę na nos w czasie silnego słońca. Nie mam więc zbyt dużo do demakijażu.
Płyn jest naprawdę dobry. Chodzi o płyn do demakijażu oczu wodoodporny. Po buteleczce go można rozpoznać, bo wyraźnie widać w nim płyn dwufazowy - jeden niebieski a drugi bezbarwny. Jest fajny, bo choć w pierwszej chwili wydaje się być tłusty, to za moment, po wyschnięciu daje efekt matowej skóry i nic się nie błyszczy. Poza tym naprawdę dobrze zmywa i nie szczypie w oczy (przynajmniej mnie :) ).

Jeśli chodzi o motto? Nie mam pojęcia skąd je mam, ale towarzyszy mi od zawsze. Uważam, że jest bardzo mądre i nie raz mną w życiu pokierowało. Niestety nie podam Ci autora tych słów, bo we mnie się pojawiły chyba z samego nieba :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 04-05-2009, 12:11
Cytat
Niestety nie podam Ci autora tych słów, bo we mnie się pojawiły chyba z samego nieba
O, to podobnie jak u Mistrza-receptura miksturki :)
Dzięki za sprecyzowanie z tym płynem. Mam jednak wątpliwości, gdyż moja cera jest raczej problematyczna i taka dodatkowa chemia może jej zaszkodzić. W szarym mydle jest tego cholerstwa jednak mniej.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 04-05-2009, 12:17
To możesz myć budzię śmietaną z płatkami owsianymi. Będziesz miała chemii najmniej a jednocześnie nie będziesz wysuszała niepotrzebnie buzi.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 04-05-2009, 12:41
Cytat
śmietaną z płatkami owsianymi
O, to ciekawe! Wszystko jedno jaką kwaśną śmietanę mogę użyć? a płatki surowe? Gluten z płatków nie zaszkodzi?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 04-05-2009, 13:36
Z tego co wiem gluten szkodzi, kiedy skleja kosmki jelitowe. Tutaj nie ma więc obaw, bo tychże platków jeść nie należy ;) Płatki stosować surowe - mają też działanie pilingujące. Jeśli chcesz, żeby były delikatniejsze to niech chwilę przed użyciem sobie w tej śmietanie poleżą i namiękną.
A jeśli chodzi o śmietanę to fajna jest taka, żeby była konsystencji nieco zwartej. Poza tym w celu mycia buzi nie musi to być śmietana od "baby" ;)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 04-05-2009, 13:48
Dziękuję Ci bardzo, brzmi to smakowicie-chociaż w tym wypadku nie jest to najważniejsze :) Spróbuję ze śmietaną, płatki tymczasem odpuszczę, gdyż stosuję rokitnik (podobno wymaga czasu aby zauważyć poprawę), a on działa pilingująco.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Tequila 05-05-2009, 11:40
Witajcie Dziewczyny,
wczytuję się w Wasze opisy.
Od wieczności mam problem ze skórą ( rozszerzone pory, skłonności do krost).
Ostatnio coraz większy, niestety. Myślę po cichu, że to efekt oczyszczania. Widzę też pojawiające się krosty na dekolcie, plecach, ramionach, gdzie wcześniej ich nie było.
Stosuję maść ochronną z wit. A i żadnych innych kremów, od jakiegoś czasu (a używałam już nie wiadomo jakich marek, aby tylko pomogło - NIE POMOGŁO)
Wprowadzę teraz tonik - alocit, regularnie, bo używałam sporadycznie.
Do demakijażu (podkład) używam - uwaga - żelu do higieny intymnej :) bo jest delikatny i wydawał mi się najlepszy przy skórze z problemami, ale jak tak wyczytuje tu Wasze opinie, to chyba powinnam z tego zrezygnować. Tylko czym to zastąpić? (żeby zmyć dobrze podkład i puder ?)
I jeszcze jedno stosowałyście może ten peeling kawowy? Myślę, aby się za niego zabrać.

Pozdrawiam / Tequila.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-05-2009, 13:11
witaj Tequilo, wczoraj zastosowałam wg porady Lenki, zmywanie makijażu kwaśną śmietaną. Jest to bardzo przyjemne uczucie - taka zimna śmietana na twarzy, spróbuj! O efektach jeszcze za wcześnie, trzeba trochę potestować, ale zmywa makijaż bardzo dokładnie (najpierw masowałam twarz, a potem ścierałam wacikiem/chusteczką). Poza tym stosuję olej rokitnikowy, który ma zdolności regenerujące skórę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Tequila 05-05-2009, 13:32
Dzięki Wera.
Ta śmietana pozwoli na dokładne zmycie podkładu? Niestety nie mogę sobie pozwolić, jak to pisze Lena na tuszowanie jedynie rzęs, ale nakładam podkład + puder.
Mam tylko na myśli, że nic poza tym nie trzeba używać? ( zmyć twarz śmietaną , potem alocit (tonik), olej ? i maść z wit. A).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 05-05-2009, 14:20
Ja za to mam pytanie co do tego oleju rokitnikowego. Jak go stosować? Po demakijażu? Po alocicie? No nie wiem. :(


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Tequila 05-05-2009, 14:25
Oraz gdzie go kupić?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Tequila 05-05-2009, 14:42
Znalazłam o oleju rokitnikowym, że w aptekach raczej go nie ma, lepiej pytać w sklepach zielarskich, albo kupić przez internet. Producenci to Laboratoria Natury, Vitamarket, Edumed.
Wera - gdzie zakupiłaś i jaki?
Oraz dla Lenki  - znalazłam wypowiedź Mistrza :


Józef Słonecki: Nie mam pojęcia o olejku pichtowym, ale warto poeksoerymentować. Natomiast mam dobrze wypróbowany olej rokitnikowy w leczeniu chorób skórnych i w ogóle odmładzania skóry. Polecam.
28.01.2007, 17:01:14

Józef Słonecki: Aha! Olejem rokitnikowym smarujemy skórę i zaraz potem ścieramy go do sucha papierowym ręcznikiem, który działa jak pilling. Ponieważ olej rokitnikowy wysusza skórę, to nakładamy na nią maścią ochronną z witaminą A albo jakiś kremem natłuszczający i też ścieramy papierowym ręcznikiem. Po kilku tygodniach widać wyraźnie proces regeneracji skóry, która staję się bardziej elastyczna i mniej pomarszczona – młodnieje, zaś wszelkie zmiany chorobowe wyraźnie ustępują.
28.01.2007, 21:17:46

Z Archiwum. A kupić można w każdym sklepie "zielarsko-suplementarskim" //Grażyna


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gonia 05-05-2009, 18:37
Ja zmywam makijaż wacikiem zmoczonym wodą i nasączonym olejem winogronowym. Oczy mleczkiem do zmywania z Ziaji. Następnie przemywam twarz alocitem, smaruję maścią z wit. A a na maść daję olejek rokitnikowy. Twarz jest koloru pomarańczowego. Robię tak raz dziennie wieczorem. Olejek zamawiałam w aptece internetowej  -firmy Alter Medica 100 ml za 33 zł. Skóra twarzy jest elastyczna, wygładzona po prostu super. Pryszcze mniej wyskakują na twarzy, no i przestała mi się łuszczyć skóra na czole i wokół nosa.



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-05-2009, 09:12
Co do zmywania makijażu (muszę stosować dużo i grubo) śmietaną, na razie nie powiem o efektywności. Ale, wydaje mi się, że zmywa dobrze, tym bardziej że pod koniec dnia, tych kosmetyków niewiele już na twarzy.
Olej rokitnikowy (kończę dopiero pierwsze opakowanie, ale starczył na 2 misiące codziennego stosowania) nakładam po myciu śmietaną. Stosuję, jak Mistrz zaleca-ścieram ręcznikiem papierowym, a potem krem z vit.A. i ścieram. Następnie alocit jako tonik. Przemywam nawet oczy (powieki, rzęsy) - nic się nie dzieje (a to dobre na zmarszczki, choc wiem że alocit może niektórych podrażniać). To wszystko robię wieczorem, przed snem nałożę jeszcze raz krem, bo tamtem został starty wraz z martwym naskórkiem i niewiele go zostało na skórze.
Natomiast rano stosuję tylko alocit i krem (ścieram ręcznikiem, gdyż jest b.tłusty).

Rokitnik zamówiłam w aptece, nie powinni robić problemu-to szybciej niż przez internet :)
Pojemność i firmę spiszę w domu. Dodam, że po 2-msc. stosowania skóra jest może ładniejsza, zdrowsza, makijaż lepiej się trzyma, ale niestety ślady/blizny nie zmniejszyły się na razie. Wydaje mi się, że nawet są bardziej wyraźne-może na skutek regularnego złuszczania (olej+ręcznik p.).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Tequila 06-05-2009, 11:45
Dziękuje Wera. Trochę się zagubiłam co na to, czy najpierw olej a potem krem czy odwrotnie, ale już wszystko kum kum.
Postosuję i zobaczę co się będzie działo.  Dam znać.
Aha, robiłam wczoraj peeling kawowy.
Skóra w trakcie peelingu i zaraz po - bardzo przyjemna w dotyku i natłuszczona, ale po jakimś czasie ani śladu natłuszczenia. Potrzebuje więc czasu. Będę stosować regularnie i mam nadzieję, że skóra zacznie trochę współpracować   


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 07-05-2009, 15:53
Mnie na te moje zmarchy wokół oczu to nic a nic już nie pomoże!  :thumbdown: Musiałabym w ogóle przestać się śmiać, a mam jakoś tak dziwnie, że śmieję się często i również bez powodu, nawet jak jestem zdenerwowana, spięta, niepewna - to się śmieję. Już tak mam. Niemniej ten olej rokitnikowy muszę wypróbować, co mi tam. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-06-2009, 21:08
Olimpio, kiedyś napisałaś mi coś takiego:
Cytat
Werko zanim trafi do przekonania ten sposób pielęgnacji, musisz go zacząć stosować. Jest jak zwykle tani i zdrowy. Tylko później więcej roboty przy myciu wanny

Nie przekonuję się. Czuję się śmierdząca, a ręczniki wyglądają paskudnie. Może jeszcze potrzebuję trochę czasu. Co do skóry, nie zauważyłam żadnej poprawy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: LenaG 13-06-2009, 12:47
Wero. Do takiej kąpieli z olejem można sobie wkroplić jakiś olejek zapachowy albo odrobinkę perfum, które bardzo dobrze się w tym oleju rozpuszczają i rozchodzą. Później skóra pięknie i delikatnie pachnie. Rzecz sprawdzona i potwierdzona przez mojego domowego wąchacza zawsze zachwyconego - mężulka  :mrgreen:
A co do ręczników to prawda. Trzeba sobie zorganizować ciemny ręcznik  ;)
A wanna łatwo się poddaje płynom do mycia naczyń i gorącej wodzie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Emisia 13-06-2009, 13:06
Doskonalym produktem na wypryski skory (poradzilam juz wielu osobom ktore mi za to dziekuja) jest maseczka z glinki zielonej ( Argilla verde). Od niedawna robie sobie raz w tygodniu kapiel z dwoma lyzkami ( musza byc drewniane) tej Argilli plus 10 kropli loejku lavandowego. Skora jest fantastyczna w dotyku. Wiele znajomych chwali jednak maseczke e zielonki. Nie robilam (bo nie mam potrzeby) ale jestem pewna ze moze pomoc. Kolezanka ktora ma syna w wieku dojrzewania z tragiczym tradzikiem, pare dni temu mowila mi ze wydala juz setki euro i na dermatologow i na kremy (skad to znamy?), i dopiero teraz za pare euro widzi niesamowita poprawe. A tu krotki cytat o wlasciwosciach:
GLINKA - NIEDOCENIANY DAR ZIEMI
Argilloterapia to naturalna metoda leczenia i upiększania za pomocą glinki naturalnej.

Nadal jest niedoceniana przez polskie społeczeństwo. Ciągle brakuje specjalistów propagujących tę dziedzinę medycyny naturalnej, a w mediach rzadko spotyka się informacje na ten temat.

Chciałabym to zmienić i propagować stosowanie cudownych kosmetyków i naturalnych leków jakimi są produkty z glinki.

Zamieszczam bardzo szczegółowe opracowanie tematu.

W przedstawionym tekście znajdziecie wiele informacji na temat naturalnej glinki.

Artykuł zamieszczamy dzięki uprzejmości firm:

Dermaglin (www.glinka.com.pl)
Argiletz (www.arpol-fr.com.pl)
Laboratorium Kosmetyczne Norel (www.norel.pl)

W odpowiedzi na narastającą lawinę uczuleń, podrażnień skóry wzrasta rynek preparatów ekologicznych opartych na wiedzy czerpanej z dziedzictwa starych kultur i cywilizacji. Coraz częściej firmy farmaceutyczne i kosmetyczne sięgają po bogactwa natury i dary ziemi.

Niewątpliwie do takich bogactw ziemi należy zielona glinka kambryjska - najskuteczniejsza z glinek.

Liczne testy laboratoryjne dowodzą, że jest to kopalina pochodzenia wulkanicznego o doskonale zbilansowanym - pod kątem oddziaływania na organizmy żywe - składzie. Sztuczne przetwarzanie pokarmów, zanieczyszczenie środowiska (głównie kwaśne deszcze, nawożenie związkami azotu itd.) zubożają środowisko a tym samym organizmy w makro i mikroelementy. 100 procentowy produkt zielona glinka kambryjska- uzupełnia te niedobory.

Uzdrawiające moce glinki doceniono już w starożytnym Egipcie. Egipcjanie używali glinki w procesie mumifikacji zwłok, gdyż znali jej właściwości oczyszczające i konserwujące. Słynny arabski medyk Awicenna w "Historii naturalnej" szczegółowo opisał właściwości glinki, oraz metody leczenia. Grecki lekarz Dioscordies przypisywał glince aktywizujące siły witalne. Znani niemieccy naturopaci zeszłego stulecia:Kneipp, Just, Felke z dobrym skutkiem stosowali glinkę jako naturalny środek leczniczy.

Obecnie glinka jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych w Europie lekiem o szerokim spektrum działania. W oficjalnej medycynie leczenie glinką stosuje się przy schorzeniach skóry, chronicznych i ostrych stanach zapalnych stawów, kręgosłupa, mięśni, nerwów obwodowych, stanach pourazowych (stłuczeniach, rozciągnięciu więzadła, złamaniach kości), chronicznych i stanach zapalnych schorzeń żeńskiej sfery płciowej, chronicznym stanie zapalnym woreczka żółciowego, chronicznych zaparciach i innych. Glinka jest również komponentem wielu bardzo znanych preparatów leczniczych oraz kosmetyków.

Glinkę stosuje się w wielu światowej sławy uzdrowiskach oraz szpitalach Niemiec i Szwajcarii w leczeniu różnych chorób, szczególnie gruźlicy.

W czym tkwi jej moc i siła?

Glinka ma w zasadzie wszystkie makro i mikroelementy, niezbędne dla człowieka, takie jak: krzem, fosfor, żelazo, azot, wapń, magnez, potas aluminium, cynk, miedź, selen itd. przy czym w formie dobrze przyswajalnej przez organizm człowieka. Skondensowane pierwiastki w glince gwarantują uzupełnienie niedoboru pierwiastków i soli mineralnych w organizmie.

Na płaszczyźnie elektrycznej glinka przyciąga cząstki o ładunku dodatnim, a większość substancji toksycznych ma właśnie ładunek dodatni. Zdumiewające są wręcz absorbcyjne właściwości glinki. Usuwa wszystkie toksyczne substancje i drobnoustroje z organizmu, stanowi barierę dla czynników chemicznych. Działa jak antyseptyk i antybiotyk zarazem. Zapobiega rozmnażaniu bakterii poprzez aktywizowanie mechanizmów obronnych.

Większość naturopatów uważa, że glina wyrównuje biopole człowieka - w tym jej siła i moc.

"...Wiadomo, że w glince nie ma bakterii. Pochłania ona płynne i gazowe toksyny, zapachy, gazy i zabija zarazki chorobotwórcze. Neutralizuje stęchłe zapachy masła i innych produktów. Marchewka, burak, rzepa, ziemniaki nie gniją przez całą zimę, jeśli na kilka sekund zanurzyć je do roztworu glinki, a potem wysuszyć. Szczury i myszy nie trują się trucizną, jeśli w pobliżu zalega warstwa gliny. Jeśli głowę myć glinianą wodą (dodawać do wody niewielką ilość gliny), to znika łupież. Jeśli glinę rozcieńczyć wodą, położyć na szmatkę i natrzeć zęby, to dziąsła przestaną krwawić, a zęby będą białe. Jeśli papier toaletowy posypywać glinką to nigdy nie będziemy mieli hemoroidów. Jeśli oczy myć wodą, która jest na powierzchni warstwy gliny, to leczą się stany zapalne oczu i powiek..." - cytat z wypowiedzi ludności zamieszkałej w rejonie występowania kambryjskiej glinki zielonej.

Liczne badania potwierdziły, iż glinka ma właściwości dezynfekujące. Zalecana przez lekarzy do stosowania w postaci zasypek, past, maści na choroby skórne (wrzody, oparzenia, obrzęki itp.).

W medycynie ludowej glina jest wykorzystywana w bardziej szerokim zakresie i stosowana jest przy leczeniu chorób nowotworowych różnorodnej lokalizacji, białaczka, nowotwory łagodne, polipy, tarczyca, stany zapalne i stwardnienia węzłów chłonnych, niedokrwistość, bóle głowy, miażdżyca, porażenie, zaburzenia nerwowe, padaczka, choroby mózgu, , stany zapalne ucha, choroby oczu, choroby żeńskie (zapalenie gruczołu sutkowego, wypadnięcie macicy, włókniak, polipy, torbiel, nieregularna miesiączka, zapalenie pochwy, różnorodne stany zapalne cukrzyca, choroby organów trawienia (nieżyt żołądka, zaparcia, kolka jelitowa, nieżyt jelita cienkiego, wypadnięcie odbytnicy, (hemoroidy), zapalenie wątroby, żółtaczka, choroby nerek, pęcherza, choroby serca, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, zapalenie opłucnej, gruźlica, kaszel, katar, zapalenie zatoki szczękowej, polipy nosa, krwotok nosowy, angina, choroby skórne (wyprysk, łuszczyca, róża, brodawki), łysienie, krzywica, zapalenie stawów, reumatyzm, urazy (stłuczenia, zwichnięcie) choroby kości i stawów (złamania, rozciągnięcie wiązadeł), rany, wrzody i inne choroby.

Glinka jest wskazana każdemu niezależnie od diagnozy, bo jest to środek naturalny i bardzo efektywny. Normalizuje on proces przemiany materii, działa uzdrawiająco i zwiększa działanie innych środków leczniczych - ziół, homeopatia, leczenie lekami i chirurgiczne.

Po jej rozdrobnieniu i zmieszaniu z wodą powstaje jednolita, gęsta zawiesina stosowana do kąpieli, zawijań, okładów, maseczek itp.

Kambryjska glinka genetycznie jest najstarszą na ziemi skałą osadową powstałą na wskutek "kambryjskiej biologicznej wielkiej eksplozji" 570 mln lat temu. Wydobywana jest na głębokości 40 metrów bez interwencji chemicznej w najbogatszym i dziewiczym ekologicznie rejonie Europy - Zatoce Fińskiej. Proces suszenia przeprowadzany jest na słońcu, przez co dodatkowo wzrastają właściwości lecznicze glinki.

Każda wydobyta partia poddawana jest wnikliwej analizie mikrobiologicznej i radiologicznej, co jest gwarancją czystości jej unikatowego składu.

Doskonałe właściwości zielonej glinki kambryjskiej zostały potwierdzone w trakcie stosownych analiz laboratoryjnych w ośrodkach badawczych.

MASECZKA GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCA Z GLINKI KAMBRYJSKIEJ
Maseczki znane były już w czasach bibilijnych. Przepisy kosmetyczne można znaleźć w najstarszym dokumencie , papirusie z Abbas z XVI w p.n.e. Sporządzano je głównie na bazie ziół, owoców, minerałów. Źródłem najwartościowszych surowców do produkcji maseczek były glinki. Prymitywne szczepy Afryki Azji, Ameryki pokrywały skórę kolorowymi mieszaninami glinek i wyciągów roślinnych uzyskując znane do dziś bajecznie kolorowe tatuaże całego ciała, które pełniły rolę ochronną i leczniczą. Uczeni z różnych kręgów kulturowych (Awicenna, Galen , Kneipp) uważali glinkę za cenny środek leczniczy. Obecnie doceniana jest głównie przez przemysł kosmetyczny (występuje pod nazwą : Kaolin, Argilla, Bolbus Alba, Illit).

Maseczki sporządzone na bazie glinek dają efekt natychmiastowy przewyższający niejednokrotnie działanie kremów i innych preparatów kosmetycznych.

Wszystkie maseczki z glinki dodają skórze witalności, działają stymulująco na naturalny system regeneracji , skutecznie eliminują złogi tłuszczu, toksyn, jednocześnie dostarczając cennych minerałów dla zdrowia skóry. Idealnie pielęgnują wygładzają, ujędrniają skórę. Usuwają martwe komórki warstwy rogowej, ograniczają pękanie naczyń krwionośnych. Poprawiają ukrwienie. Działają przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie. Wysoka zawartość w glince dwutlenku tytanu nadaje skórze pięknej "porcelanowej" bieli a także tworzy naturalną ochronę przed promieniami UVA i UVB.

Badania dermatologiczne dowodzą że glinka nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza skóry.

Na uwagę zasługuje fakt, iż wszystkie maseczki sporządzone są na bazie naturalnych ziół. Nie zawierają żadnych konserwantów, są produktem 100% naturalnym, nieperfumowanym.



Maseczka przeciwtrądzikowa Dermaglin

Zielona glinka - aloes - owies

Bardzo skuteczna maseczka o wysokich właściwościach regulujących wydzielanie łoju oraz normalizujących proces złuszczenia skóry. W łagodny sposób usuwa martwe komórki naskórka , ułatwiając skórze oddychanie. Oczyszcza pory, łagodzi powstałe zmiany trądzikowe, krostkowe, zapobiega powstawaniu nowych. Wysusza opryszczkę.



Maseczka przeciwzmarszczkowa Dermaglin

Kuracja zapobiegająca starzeniu się skóry.

Zielona glinka kambryjska - miłorząb japoński - zielona herbata - olej z jojoby.
Zawiera najcenniejsze dla skóry człowieka składniki mineralne, witaminy , aminokwasy , enzymy. Przywraca żywotność skóry: intensywnie odżywia, nawilża, poprawia ukrwienie, wygładza drobne zmarszczki, likwiduje przebarwienia, poprawia stan pękających naczynek krwionośnych, odbudowuje struktury lipidowe naskórka.

Maseczka pozostawia skórę jędrną , dobrze nawilżoną i pełną młodzieńczego blasku.

Stosowanie: 1-2 razy w tygodniu nałożyć grubą warstwę maseczki. Po 20 minutach zmyć ciepłą wodą.




Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Emisia 13-06-2009, 13:11
Najlepsza jest sususzona na sloncu. To jest bardzo wazne przy zakupie! I nigdy nie mozna uzywac metalowych lyzek do dozowania. Wyzej podane sa oczywiscie mieszanki jakiejs firmy, ale ja pisze o samej maseczce z zielonki. Zrobic papke z wody i  zielonki (woda nie moze byc chlorowana czyli najlepiej z butelki) na gesto i nalozyc na twarz. Zostawic do wyschniecia (ok.20 min).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 13-06-2009, 20:26
Cytat
olejek zapachowy albo odrobinkę perfum

LenoG, kupiłam raz taki olejek, ale cholerstwo miało taki skład że mi się odechciało. Jakiego ty używasz? Z wanną nie mam aż takiego problemu, ścieram tylko gąbką. Gorzej z ręcznikami :) Co do glinki proponowanej przez Emisię, przyznam że mam dość wszelkich maseczek (w tym glinek), które moim zdaniem tylko maskują przyczynę. Kiedyś nasze babcie radziły sobie bez tych dziwactw i miały piękną cerę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Piotr 13-06-2009, 20:31
Co do skóry, nie zauważyłam żadnej poprawy.

Wydaje mi się, że tu nie chodzi o żaden ładny wygląd skóry. Może być wręcz przeciwnie, bo przez skórę zaczną wychodzić toksyny i jej stan się pogorszy na pewien okres.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Emisia 14-06-2009, 06:48
Cytat
Co do glinki proponowanej przez Emisię, przyznam że mam dość wszelkich maseczek (w tym glinek), które moim zdaniem tylko maskują przyczynę
Wero. Oczywiscie ze jakiekolwiek maseczki to tylko maskowanie choroby. Byla to tylko rada na chwilowa poprawe a nie wyleczenie. Nikt nie lubi miec wysypanej twarzy, a ta glinka to delikatny i sprawdzony sposob ktorym mozna sie wspomoc podczas picia MO.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sonia 14-06-2009, 15:44
Wera, jak chodzi o olejki eteryczne to mogę Ci polecić te z Avicenny albo Keja. Moim ulubionym jest geraniowy, ale to kwestia gustu.

Oprócz oleju z pestek i olejków eterycznycznych dla zapachu, stosuję od czasu do czasu oliwkę dla dzieci, którą kupuję w Rossmannie - babydream.  Jest  tania, ma dobry skład i przyjemnie pachnie. Może Ci podejdzie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 14-06-2009, 18:45
Dziękuję wszystkim za rady, a Emisi nie chciałam urazić :) Mam problem ze skórą od dawna, nie od czasu picia Mo. Unikam luster od lat 5. Kto by pomyślał, że można mieć kompleksy w tym wieku?!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Boja 14-06-2009, 18:51
Cytat
Kto by pomyślał, że można mieć kompleksy w tym wieku?!
Kochana Wero w każdym wieku można mieć kompleksy, niestety. Może nawet dożywotnio?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 14-06-2009, 18:53
Jej, nie strasz Boju! Bo się teraz boję!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Boja 14-06-2009, 19:10
Nie bój nic! Samo życie. Nie może być lekko, łatwo i przyjemnie (ach ta nieznośna lekkość bytu!)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aggula 15-06-2009, 09:01
Czuję się śmierdząca, a ręczniki wyglądają paskudnie.
Chyba ujęłaś sedno; czujesz się śmierdząca, czy śmierdzisz?
 Może po latach używania detergentów przyzwyczaiłaś się do do uczucia ściągniętej suchej skóry, błędnie utożsamiając to z czystością? (Znajomy ma tak samo - jak się nie wysuszy pod prysznicem to ma wrażenie, że się nie domył.) Ale to błędne koło im bardziej się wysuszasz, tym bardziej się brudzisz. Natomiast nawilżona, wzmocniona skóra aż tak nie"łapie" brudu. Podam Ci przykład. Kiedy stosowałam mydła, żele, balsamy i inne specyfiki - myśląc, że jestem czyściutka i świeżutka, wystarczyło raz założyć koszulę z białym kołnierzykiem, żeby nadawała się do prania. Po prostu kołnierzyk od razu robił się brudny. Od kiedy stosuję kąpiele z olejem z pestek i moja skóra jest dobrze nawilżona - kołnierzyk nie chce się zabrudzić! Przynajmniej nie tak szybko. Prawdę mówiąc, czasem zakładam ją tylko na 2/3 godzinki w ciągniu dnia, więc moge sobie teraz pozwolić na parokrotne noszenie, bez żadnych śladów. Prędzej ubrudzą się mankiety, albo poprostu zrobi nieświeża.Nie wiem czy inni też tak mają, ale ja to zauważyłam. I zdecydowanie zaczęło się to z czasem wprowadzenia olejowych kąpieli - więc myślę, że to musi mieć związek z tym, że natłuszczona skóra jest poprostu czysta i odporna na zabrudzenia.
Ale może jestem w błędzie? Co na to Eksperci?

A co do ręczników - zrób to co już tu ktoś radził - używaj ciemnych, częściej je zmieniaj i już.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 15-06-2009, 18:02
Aggula, coś w tym jest co mówisz, a konkretnie że natłuszczony człowiek mniej się brudzi i o tym błędnym kole. Kurcze, jakie to dziwne. Wcześniej miałam fioła na punkcie czystości i perfekcyjności swojej osoby. Właściwie nadal tak jest (niestety), ale już wiem w czym rzecz. Przyznam, że pamiętam że już w liceum miewałam takie dziwne uczucie brudu (to już pewnie był grzybek). Dopiero po wnikliwym umyciu się, było trochę lepiej, ale na krótko. I to nie chodzi o smród, bo mój pot raczej nie śmierdzi, ale to coś innego...A teraz spotkałam się z opinią że moje ciało ni to pachnie ni to śmierdzi :( No cóż, zastosuję te olejki o których mówicie. Jedno wiem na pewno, że kąpiel w oleju łagodzi podrażnienia nabyte podczas dnia i to jest fajne!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aggula 16-06-2009, 06:58
Właśnie, szukaj sposobów, żeby ewentualne uczucie jakiegoś tam zapachu zniwelować - olejki to dobry pomysł, a przy tym pełen relaks (jeszcze tylko zgaś światło, zapal ze dwie świeczki i puść sobie spokojną muzykę relaksacyjną -rewelacja). A takie niewysuszające kąpiele bez detergentów bez wątpienia wyjdą Tobie (i nam wszystkim) z biegiem czasu na dobre.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aggula 18-06-2009, 09:06
Czy ktoś może powiedzieć, czy do kapieli nadawał by się olej kukurydziany? Bo kupiłam przez pomyłkę i otworzyłam, więc musiałabym go zużyć, a do MO z o.kukurydzianym jeszcze mi trochę czasu zostalo.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-06-2009, 10:18
Aggulo, mam ten sam problem. Na 80% jestem pewna, że można (gdzieś o tym czytałam na forum, ale teraz nie mogę tego znaleźć). Kukurydza pewno nie posiada w swoich nasiona aż tyle tłuszczu co winogrona, ale jak to olej - dobry dla naszej skóry.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aggula 18-06-2009, 11:06
No tak myślę. A na bank, jest to lepsze niż detergenty. Jedynie co, to olej kukurydziany jest bardziej gęsty, więc może nie tyle o sam skład chodzi co o konsystencje? Ale może i ciało lepiej się natłuści?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gosiek 21-06-2009, 11:48
Aggula, spróbuj, a o efektach napisz.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zazula 23-06-2009, 16:45
Dla mnie najlepszy jest olej z oliwek - a przecież jest najbardziej gęsty, prawda? Dopiero po nim czuję, że skóra jest nawilżona. Po wszystkich innych i tak pozostawało uczucie suchości i rano znów wręcz "sypało" mi się z nóg.

Oliwek dla niemowląt nie lubię, bo pozostawiają charakterystyczny zapach i potem myślę sobie, że w pracy czują ode mnie oliwkę dla niemowląt... Dziwne uczucie, zrezygnowałam.

Najbardziej jednak lubię peeling kawą, dodaję wówczas dużo oliwy i skóra jest potem gładziutka i mięciutka jak pupcia niemowlaczka przez kilka dni. A zapach zniewalający - szczególnie w sypialni  :D


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 01-07-2009, 19:44
Zakupiłam olejek eteryczny waniliowy Avicenny. Skład nie za bardzo :( ale cóż..skóra ładniej pachnie :) Dodałam zaledwie 5 kropli na wannę, czy to nie za dużo?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mmagmma 01-07-2009, 22:01
Ja zniechęciłam się do kąpieli z dodatkiem oleju z pestek winogron za pierwszym razem bo moja skóra, ręcznik i jeszcze szlafrok pachniały jak frytki smażone na starym oleju i to nawet po praniu. Trochę zniechęcona sięgnełam jednak po innego producenta oleju i zapachu nie było :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sonia 01-07-2009, 22:31
Wero, olejek zapachowy waniliowy jest kompozycją zapachową a nie olejkiem eterycznym.

Polecam jednak korzystać z naturalnych olejków eterycznych,  które w odróżnieniu od kompozycji,  nie zawierają innych substancji zapachowych tzw  ''substancji identycznych z naturalnymi''   Kompozycje zapachowe należy używać raczej do odświeżania pomieszczeń, chociaż i tutaj wolę osobiście naturalne olejki.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 02-07-2009, 06:26
Cytat
naturalne olejki
Soniu dziękuję, a jaki konkretnie byś poleciła, jakiej firmy? Byłam pewna, że kupuję olejek eteryczny firmy Avicenna :(


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sonia 02-07-2009, 11:20
Avicenna produkuje i jedne i drugie. Następnym razem jak będziesz kupować  to ten na którym pisze naturalny olejek eteryczny a nie kompozycja zapachowa.                             Jak chodzi o zapach poszczególnych olejków to sama musisz sobie dobrać jaki będzie Ci odpowiadał.  Jak już pisałam wcześniej,  ja lubię geraniowy. Ładnie pachnie różany, Ylang Ylang, cytrynowy. Więcej na temat olejków i aromaterapii znajdziesz tu: http://www.avicenna.com.pl/


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 03-07-2009, 14:07
Dziękuję Soniu!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: katharsis 07-08-2009, 12:04
kąpiel z olejem kukurydzianym także będzie efektywna? kupiłam w plastikowej butelce do mikstury (a wiadomo plastik nie bardzo) i muszę się go jakoś pozbyć :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aggula 07-08-2009, 12:32
Tak, kukurydziany też się nadaje. Dla mojej skóry nawet bardziej niż winogronowy, jest bowiem trochę gęstszy, o ile dobrze pamiętam Zazula mówiła nawet, że używa oliwę z oliwek. Poza tym możesz nim też robić oczyszczanie twarzoczaszki - tzn. ssać olej i tak go wyplujesz.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-08-2009, 19:47
A co w wypadku kiedy nie ma się wanny? Kąpiel z olejem już nie jest kąpielą - sprawdziłam na własnej skórze. Pozostaje chyba mydło, oczywiście w miarę nietoksyczne - podchodzi mi marsylskie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-08-2009, 20:23
Dziękuję i idę pod prysznic :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: JoGa 18-08-2009, 11:22
Cytat
Wtedy warto mieć litrowy garnuszek z kilkoma kroplami olejku, dolać do tego wody z prysznica i tym się oblać po umyciu.

W domu mam wannę, więc nie ma problemu z kąpielami. Tak zwane schody zaczynały się podczas wyjazdów, urlopu, itp. Wszędzie prysznice. Odlewałam sobie zawsze trochę oleju do szklanki i zabierałam ze sobą pod prysznic. Po umyciu się, rozgrzane, wilgotne ciało nasmarowałam olejem, a następnie spłukiwałam się jeszcze ciepłą wodą, żeby usunąć ewentualny nadmiar tłuszczu.
Potrzeba matką wynalazku ;).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zoska_ka 26-08-2009, 13:29
Też nie mam wanny, ale radzę sobie inaczej.Polewam olejem winogronowym starą szorstką gąbkę, kropię parę kropelek olejku zapachowego i szoruję mokre ciało.Super peling przy okazji. Nie wycieram, tylko lekko dotykam ręcznikiem. Nie potrzebny jest już żaden balsam, a skóra ładnie pachnie np. wanilią.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aggula 26-08-2009, 14:07
W takim razie pytanie do tych, którzy radzą sobie bez wanny. Zaleca się nie stosowanie detergentów do mycia ciała, a w zamian zaleca się kąpiel w wodzie z dodatkiem oliwy, gdzie ciepła woda i tłuszcz robią swoje - usuwają zwykłe zabrudzenia. Ale pod prysznicem  nie da się tak "wymoczyć", czy więc mimo wszystko stosujecie jakieś żele czy mydła? A może tylko spłukanie i potem np. tak jak Zosk_ka;
Cytat
Polewam olejem winogronowym starą szorstką gąbkę, kropię parę kropelek olejku zapachowego i szoruję mokre ciało. Nie wycieram, tylko lekko dotykam ręcznikiem.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: JoGa 26-08-2009, 14:21
Zaleca się nie stosowanie detergentów do mycia ciała, a w zamian zaleca się kąpiel w wodzie z dodatkiem oliwy, gdzie ciepła woda i tłuszcz robią swoje - usuwają zwykłe zabrudzenia. Ale pod prysznicem  nie da się tak "wymoczyć", czy więc mimo wszystko stosujecie jakieś żele czy mydła?

Nie stosuję żadnych detergentów do mycia jak i po myciu.
Myję się ciepłą wodą.

Po umyciu się, rozgrzane, wilgotne ciało nasmarowałam olejem, a następnie spłukiwałam się jeszcze ciepłą wodą, żeby usunąć ewentualny nadmiar tłuszczu.


Wiem, że to tylko namiastka kąpieli zalecanych przez Mistrza, ale czasmi trzeba sobie jakoś radzić.
Myślę, że to lepsze rozwiązanie niż mydło, żel, itp.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Vilka 27-08-2009, 13:42
Cytat
Nie stosuję żadnych detergentów do mycia jak i po myciu.
Myję się ciepłą wodą.

JoGa napisz proszę, czy ta metoda jest wystarczająca również do podmywania?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: JoGa 27-08-2009, 14:23
Jak najbardziej.
Mam ten luksus, że w domu mam wannę, więc zażywam ciepłych kąpieli z dodatkiem oleju winogronowego.
Prysznic tylko w sytuacjach awaryjnych. Zdażało mi się również myć na misce z wodą z dodatkiem oleju. Nigdy nie miałam uczucia, nazwijmy to, niedomycia.
Odkąd myję sie w powyższy sposób, obojętnie, który wariant wybieram, zawsze czuję się
pachnąca i czyściutka.
Wcześniej miałam okropnie suchą skórę. Używałam coraz "lepszych", coraz droższych żeli, balsamów a problem nie znikał. Wręcz się nasilał. Gdy wychodziłam z wanny, czy spod prysznica musiałam pilnie się nabalsamować, w przeciwnym razie zdarłabym chyba z siebie skórę. Okropne pieczenie, swędzenie. To było straszne.
Teraz skóra nie jest jeszcze piękna, jak obiecuje Mistrz, ale jest zdecydowanie lepiej.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Vilka 27-08-2009, 14:36
Czytając ten wątek poczułam się zachęcona do podobnych prób.

Na stopach mam tzw nagniotki. Spróbowałam więc tym razem wymoczyć nogi w wodzie z dodatkiem soli i oleju. Efekt  :thumbup:

Bardzo Ci dziękuję JoGa za doinformowanie.   :)




Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mayko 30-11-2009, 18:45
Od pewnego czasu kąpiemy się z mężem w oleju i nie używamy mydła. Stosujemy metodę małych kroczków, więc ta zmiana i tak była już dużym wynalazkiem. Widzimy oczywiście efekty i jesteśmy zachwyceni. Mam jednak problem. Staram się nie wycierać zwykłym ręcznikiem, ale czasem nie ma na taki luksus czasu :bangin:. Mój ulubiony ręcznik nasiąkł tłuszczem i nie chce się doprać w żadnym płynie. Próbowałam nawet moczyć go w occie i prać w Ludwiku. Teraz wiem, że trzeba używać tylko papierowych, ale już niestety się stało. Czy macie jakiś pomysł: jak doprać ten ręcznik? Help!!! :crybaby:


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 30-11-2009, 19:30
A próbowałaś prać na 60 stopni + pranie wstępne z czasem na namoczenie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mayko 30-11-2009, 20:07
Tak Lenko. Prałam w 60 st i moczyłam wcześniej. Prałam go już tak kilka razy pod rząd. Ręcznik wygląda jakby się zaimpregnował tym tłuszczem. Nawet nie wysycha – jest cały czas pokryty tłustym filtrem. Jest na nim natomiast kilka dopranych „plam”. Całość wygląda jak mapa z kontynentami  :(.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 30-11-2009, 21:17
No to chyba z takim tłuszczem wygra chyba tylko domestos. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Chamomillka 01-12-2009, 09:07
TIKa, oj, chyba musiałaś tego oleju dużo dać  :P. Po kąpieli z dodatkiem oleju wycieram się zwykłym ręcznikiem i nigdy nie mam żadnych plam, nawet jeśli jest to ręcznik jasny. Owszem po praniu pozostaje taki lekki zapach oleju, ale mi to nie przeszkadza  ;).

Teraz najprościej będzie kupić nowy ręcznik niż męczyć się z dopraniem zniszczonego.
A na przyszłość może używaj ręcznika nie tak bardzo ulubionego  ;).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-12-2009, 10:01
Po kąpieli z dodatkiem oleju wycieram się zwykłym ręcznikiem i nigdy nie mam żadnych plam, nawet jeśli jest to ręcznik jasny.
U mnie jest tak samo.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 01-12-2009, 16:28
Ja rozwiązałam ten problem trochę inaczej. Po kąpieli z olejem nie wycieram się ręcznikiem, tylko wkładam ciepły szlafrok i wchodzę do łóżka. W ten sposób woda się pięknie wchłonie razem w tym olejem a nadmiar wejdzie w szlafrok. Nie wyobrażałabym sobie używania tyle ręczniczków papierowych, a ręcznik też miał olejowy zapach, który nie chce się sprać. Może miałam kupiony gorszy olej.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mayko 01-12-2009, 17:11
No nie żałujemy sobie z mężem tego oleju, bo efekt jest cudowny. Mężowi zniknęły liszaje od kranowej wody. Generalnie nienawidzi się kremować, a ta forma nawilżania skóry bardzo mu odpowiada. Z tymi plamami to jest tak, że strefy które wchłonęły tłuszcz są ciemniejsze od innych i tworzy to wrażenie plamy. Ponieważ nie znoszę zapachu długo schnących tradycyjnych ręczników frote, kupiłam szybkoschnące, polecane alpinistom i może w tym leży cały problem? Dzięki za wszystkie rady. Będę kombinować dalej :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 03-12-2009, 13:32
Bazą do ładnego, zdrowego wyglądu skóry i włosów jest niezaprzeczalnie MO, koktaile i odpowiednie odżywianie. Bez tego ani rusz.
Opowiem Wam jakie zabiegi zewnętrzne (po zadbaniu o wszystko wewnątrz mnie) działają na mnie rewelacyjnie.
Całe ciało
Od dłuższego czasu używam peelingu kawowego (używałam go długo przed przyłączeniem się do forum Biosłone). Jeżeli chodzi o peeling – nie ma nic lepszego dla skóry, żaden produkt gotowy ani tani ani drogi – nie będzie tak doskonały. Warunek: trzeba lubić zapach kawy. Różne są przepisy na peeling kawowy – i naprawdę różnorodnie można go zrobić. Osobiście stosuję fusy kawy, które mój ekspres ciśnieniowy wyrzuca do specjalnego pudełeczka po zmieleniu i zaparzeniu kawy. Wspomniane fusy mieszam z oliwą z oliwek, ponieważ do niej mam najłatwiejszy dostęp. Jednak z powodzeniem można wymieszać kawę z olejem z pestek winogron itd. Należy tyle dodać tego oleju, by utworzyć jednolitą papkę. Kiedy stosować peeling? Teorie są jak zwykle różne – z doświadczeń wiem, że nie za często, bo i po co. Przy zdrowej skórze – raz na tydzień. Najlepsze efekty osiągam, gdy stosuję peeling po uprzednim rozgrzaniu skóry. Tzn. po saunie, kąpieli, prysznicu. Można użyć rękawicy choć ja lubię stosować peeling gołymi rękami - gdyż później automatycznie mam bardziej gładkie ręce. Jest to peeling agresywny - dlatego nie powinno się go mocno wcierać zwłaszcza w miejsca, gdzie skóra jest nieco cieńsza (np. dekolt). Masujemy i spłukujemy. Po zastosowaniu peelingu skóra przepięknie pachnie (długo!) kawą, jest fantastycznie nawilżona i gładka. Nie ma konieczności stosowania jakichkolwiek balsamów. Gdy wystąpią zaczerwienienia lub podrażnienia skóry – stosuję alocit w sprayu, który szybko łagodzi ewentualnie podrażnioną skórę. Dziewczyny (i nie tylko) to naprawdę działa. Żaden „kupny” preparat nie zadziała tak korzystnie na naszą skórę ( np. te o „zapachu kawowym” - koło kawy nawet nie leżały- to tylko chemiczne aromaty).
Włosy
Podane przez Mistrza sposoby (wcieranie w skórę głowy maści z witaminą A przed myciem lub stosownie oleju rokitnikowego http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=202.0 ) są rewelacyjne. Jestem rzeczywistym przykładem na to, że sposoby te (nawet po stosunkowo krótkim okresie stosowania) dają wymierne efekty. Włosy odrastają, końcówki się nie rozdwajają, włos jest lśniący. Pięknie rozczesują i nie plączą nawet mokrych włosów szczotki z naturalnym włosiem (dzika jest świetne) – informacja ważna dla osób, które tak jak ja mają długie włosy. Są to szczotki drogie- ale na całe życie. (Można rozczesywać włosy grzebieniami o szerokim rozstawie ząbków, ale one nie zastąpią prawdziwej szczotki, która dobrze oczyszcza i pielęgnuje włosy). Do włosów wyjątkowo zniszczonych można zastosować również płukankę z siemienia lnianego.
Twarz
Informację, o tym jak ja postępuję osiągając dobre efekty, kieruję do dziewczyn, które na co dzień stosują delikatny lecz jednak makijaż - bo lubią lub muszą, mają bądź miały problemy z przebarwieniami skóry, delikatnymi zmarszczkami, pojawiającymi się gdzieniegdzie pękającymi pojedynczymi naczynkami. Nic nie przebije właściwości alocitu i maści z witaminą A. W ogóle witamina A (zarówno aldehyd jak i kwas) jest bardzo niedoceniana. Na noc postępuję dokładnie zgodnie z zaleceniami Mistrza (alocit jako tonik, olej rokitnikowy, warstwa maści z witaminą A). Niestety jednak na dzień - w moim przypadku schemat ten się nie sprawdza. Maść z witaminą A – nie jest dobrą „bazą” pod makijaż. Świecić się całymi dniami - niestety nie mogę – a maści nie trzymają się żadne podkłady oraz pudry. Powstają nierówności, plamy itp. Po prostu konsystencja maści jakby blokuje dostęp innych kosmetyków. Do tego dochodzi jeszcze kontakt ze słońcem. Skóra może reagować różnie. Może tak być jak w wątku http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=171.0 – że maść działa dobrze w połączeniu ze słońcem. Ja się boję łączyć bezpośrednio działanie witaminy A z działaniem słońca. Rano – przemywam twarz alocitem – spryskuję, za chwile raz jeszcze alocitem, i zostawiam do wyschnięcia. Potem stosuję krem nawilżający. Później podkład (polecam kolorowe kosmetyki Jadwigi Użyczyn, a także delikatny podkład Bell w musie – przetestowałam już niemal wszystkie podkłady istniejące na rynku- nawet te za kosmiczne ceny – i żaden jak dla mnie nie był wart swojej ceny. Polecane przeze mnie są tanie i spełniają swoje funkcje), oraz puder mineralny, a na oczka cienie mineralne - są świetne. Tusz, błyszczyk – i gotowe :) Przy jednoczesnym zadbaniu o narządy wewnętrzne (głównie wątrobę i jajniki), stosowaniu maści z witaminą A na noc, nowe przebarwienia na twarzy nie powinny się pojawiać, a stare stopniowo zanikać. To samo dotyczy pojedynczych pękających naczynek.
     Przetestowałam w ciągu 20 lat niemal wszystkie kosmetyki (w tym najdroższe, używane przez  celebrytów - po prostu miałam taką możliwość) do wszystkiego. Z doświadczenia wiem, że 99% to zwyczajne oszustwo. Kosmetyki to odnoga przemysłu medycznego - wiemy, co to znaczy. Jestem żywym przykładem na to, że kawa (zewnętrznie), olej, maść z witaminą A, siemię lniane - wszystko to działa. Z zainteresowanymi Paniami - podzielę się chętnie innymi sprawdzonymi zabiegami kosmetycznymi oraz „sztuczkami makijażowymi” (dla zaawansowanych). :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Eti 03-12-2009, 15:53
Lilijka, ale peeling kawowy nie nadaje się na twarz, jest za mocny. Może warto to zaznaczyć, bo z tekstu nie wynika.

Jakiego kremu nawilżającego używasz?



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 03-12-2009, 17:16
Eti. Mam mało wrażliwą twarz, gdy robię peeling kawowy  na ciało - czasami delikatnie opuszkami palców podotykam okolice nosa,czoła i brody. Nie mam przez to zaskórników, a oliwa wręcz łagodzi podrażnienia. Każdy inny peeling (nawet tzw. enzymatyczne) są dla mnie do wyrzucenia (ewentualnie jak już kupiony - można zastosować do stóp). Co do kremu nawilżającego pod makijaż - niestety nic naturalnego jeszcze nie odnalazłam - lecz parę lat prób jeszcze przede mną :). Polecam kosmetyki profesjonalne firmy Clarena (tylko do kupienia w internecie). Wiem, że Grażyna odradza stosowanie kremów z filtrami, nawet do opalania, jednak moja skóra przy stosowaniu kuracji maścią z witaminą A - a więc niemal zawsze - domaga się wysokich filtrów. Świetnie jak dla mnie sprawuje się krem koloryzujący Clarena SPF 25 - zastępuje filtr i podkład (polecam dla jaśniejszej karnacji). Lub też Clarena SPF+50. Dla tych dziewczyn, które "chemicznym" kosmetykom mówią wyraźne "nie", lub po prostu zauważyły, że nie potrzebują filtrów, polecam w zasadzie każdy nie tłusty krem polskich producentów - i tu już sprawa maksymalnie indywidualna.
    Ja traktuję "kosmetologię" jak odżywianie. W zasadzie bazą jest MO i koktajle, a poza tym prawie wszystko możemy jeść (mówię o w miarę zdrowym organizmie), tak samo alocit oraz maść z witaminą A stanowi bazę kosmetyczną (przy w miarę zdrowej skórze), a poza tym możemy prawie wszystkim się "maziać".

koktajl albo cocktail http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=koktajl&od=&from=os


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 03-12-2009, 19:15
Podane przez Mistrza sposoby (wcieranie w skórę głowy maści z witaminą A przed myciem lub stosownie oleju rokitnikowego http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=202.0 ) są rewelacyjne. Jestem rzeczywistym przykładem na to, że sposoby te (nawet po stosunkowo krótkim okresie stosowania) dają wymierne efekty. Włosy odrastają, końcówki się nie rozdwajają, włos jest lśniący. 

Twarz
 Nic nie przebije właściwości alocitu i maści z witaminą A. W ogóle witamina A (zarówno aldehyd jak i kwas) jest bardzo niedoceniana. Na noc postępuję dokładnie zgodnie z zaleceniami Mistrza (alocit jako tonik, olej rokitnikowy, warstwa maści z witaminą A).

Lilijko, mam dwa pytania.
Jeśli chodzi o włosy, czy wcieranie maści z wit. A ( nie wiem czy ma byc nazwa: ochronna) lub oleju rokitnikowego, wzmocni włosy w znaczeniu nie łamania się i nie wypadania? Czy jeśli ktoś pochodzi z rodziny szybko łysiejących i siwiejących mężczyzn, jest dzieki temu w stanie zahamowac ten proces i jest szansa, że włosy które już wypadły odrosną ponownie nawet na tzw. zakolach ?

Drugie pytanie dotyczy twarzy a właściwie oleju rokitnikowego. Kupiłam go uz w sierpniu, ale mało stosuję, bo jest bardzo pomarańczowy i właściwie nie wiem jak go stosowac, aby dał najlepsze efekty. Raz zrobiłam wieczorem w taki sposób: po umyciu twarzy, wtarłam olejek rokitnikowy ( bardzo dużo marnuje się go na waciku) w twarz i zostawiłam na ok.10 min. Po tym czasie starłam większośc olejku ręcznikiem papierowym a resztę koloru pomaranczowego starłam wacikiem z alocitem. Na koniec nałożyłam maśc z wit. A. Ostatnio kupiłam z nazwą ochronna i nie wiem czy nie jest lepsza do cery trądzikowej maśc bez tej nazwy. W jaki sposób  Ty używasz tych wszystkich produktów?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 03-12-2009, 20:15
Lenko, podzieliłam się jedynie sposobami, które ja stosuję - i które działają 100% (zainteresowanym mogę przesłać zdjęcia:) ).
Temat włosów i skóry jest poruszany na forum wielokrotnie.

Jeśli chodzi o włosy, czy wcieranie maści z wit. A ( nie wiem czy ma byc nazwa: ochronna) lub oleju rokitnikowego, wzmocni włosy w znaczeniu nie łamania się i nie wypadania?
Możesz wcierać z napisem "ochronna" lub bez- zależy jaką masz (na mnie działa i taka i taka, a kiedys Mistrz chyba pisał żeby nie robić zbędnego zamieszania, bo ta z dodatkiem "ochronna" po prostu ładnie pachnie, a ta bez to "po prostu maść")
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=4590.0

Ale mieszacie! Szkoda gadać! Maść ochronną z witaminą A używamy jako krem, bo dość przyjemnie pachnie. Maść z witaminą A jest typową maścią.
Cytat od: Lenka  Dzisiaj o 19:15
Cytat
Czy jeśli ktoś pochodzi z rodziny szybko łysiejących i siwiejących mężczyzn, jest dzieki temu w stanie zahamowac ten proces i jest szansa, że włosy które już wypadły odrosną ponownie nawet na tzw. zakolach ?
Absolutnie nie odważyłabym się odpowiedzieć na tak postawione pytanie (jakby to "ktoś"  powiedział "nie posiadam odpowiedniej wiedzy"). Na forum jest masę wątków na ten temat i może w niektórych znajdziesz interesujące Cię informacje.
Olej rokitnikowy (nie codziennie) używam zgodnie z zaleceniami Mistrza.

Józef Słonecki: Nie mam pojęcia o olejku pichtowym, ale warto poeksoerymentować. Natomiast mam dobrze wypróbowany olej rokitnikowy w leczeniu chorób skórnych i w ogóle odmładzania skóry. Polecam.
28.01.2007, 17:01:14

Józef Słonecki: Aha! Olejem rokitnikowym smarujemy skórę i zaraz potem ścieramy go do sucha papierowym ręcznikiem, który działa jak pilling. Ponieważ olej rokitnikowy wysusza skórę, to nakładamy na nią maścią ochronną z witaminą A albo jakiś kremem natłuszczający i też ścieramy papierowym ręcznikiem. Po kilku tygodniach widać wyraźnie proces regeneracji skóry, która staję się bardziej elastyczna i mniej pomarszczona – młodnieje, zaś wszelkie zmiany chorobowe wyraźnie ustępują.
28.01.2007, 21:17:46

Cytat od: Lenka  Dzisiaj o 19:15
Cytat
Ostatnio kupiłam z nazwą ochronna i nie wiem czy nie jest lepsza do cery trądzikowej maśc bez tej nazwy. W jaki sposób  Ty używasz tych wszystkich produktów?


Twarz
Informację, o tym jak ja postępuję osiągając spektakularne efekty, kieruję do dziewczyn, które na co dzień stosują delikatny lecz jednak makijaż- bo lubią lub muszą, mają bądź miały problemy z przebarwieniami skóry, delikatnymi zmarszczkami, pojawiającymi się gdzieniegdzie pękającymi pojedynczymi naczynkami.

Nie mam doświadczeń i rezultatów w pielęgnacji cery trądzikowej (z tego co zauważyłam również i na ten temat można odnaleźć dużo wątków na forum).




Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Eti 03-12-2009, 20:57
Co do włosów, to ja od jakiegoś czasu używam alocitu -wcieram po myciu i dzis rano wypatrzyłam właśnie, że z przodu mam mnóstwo takich odrostów tzn.nowych włosów takich króciutkich. Nie mogłam się napatrzeć. Włosy mam gęste, ale wypadały mi strasznie już od prawie roku (od odstawienia pigułek hormonalnych) i już myślałam, że wyłysieje. Alocit używam regularnie po każdym myciu, a myję często, bo włosy mi się szybko przetłuszczają.

Olej rokitnikowy też mam i ta jego "pomarańczowatość" znika po wytarciu, a jak nie znika to i tak rano śladu nie ma. Lenka najlepiej nalać odrobinę na dłoń i bezpośrednio na buzię potem. Żal by mi go było na wacik. Z olejów lubię też jojoba, do którego dodaję kilka kropli olejku eterycznego z drzewka herbacianego albo balsamu copaiba.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 03-12-2009, 21:24
Co do włosów, to ja od jakiegoś czasu używam alocitu -wcieram po myciu i dzis rano wypatrzyłam właśnie, że z przodu mam mnóstwo takich odrostów tzn.nowych włosów takich króciutkich.
Eti, uważam, że to fantastyczny pomysł. Zastosuję i to. Na pewno nie zaszkodzi.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 03-12-2009, 23:19
Bardzo dziękuję za rady. Trochę rozjaśniło się "pod sufitem". :)

Lilijko, pytając się, w jaki sposób to wszystko stosujesz, miałam na myśli kolejnośc i sposób użycia. Eti napisała, że olej wylewa bezpośrednio na dłoń oraz, że nie trzeba zmywac koloru pomarańczowego (tylko wycierac), a rano koloru i tak nie będzie. I o to mi właśnie chodziło. Nie lubię eksperymentowac. Bałam się np. trochę o pościel. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zoska_ka 04-12-2009, 08:02
Ja przyznam, że trochę inaczej stosuję olejek rokitnikowy. Co 2 dni smarując wieczorem twarz, po zmyciu alocitem, dodaje 1 kropelkę do maści z wit.A. (maść wyciskam na zagłębienie dłoni, na to kropelka olejku, rozcieram dłońmi i smaruję twarz , szyję i dekolt).Robię tak już ponad rok. Mimo swojego wieku cerę mam jak niejedna trzydziestolatka. Uwierzcie w te dwa specyfiki, Mistrz naprawdę wie co mówi.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 04-12-2009, 17:30
Ciekawy pomysł z tą maścią.
Ale ja mam jeszcze jeden dylemat. Cały czas zastanawiam się nad myciem twarzy alocitem i szczerze powiem, że nie wyobrażam tego sobie.
Przecież sam alocit nie zmyje makijażu. Codziennie rano i wieczorem przemywam najpierw twarz żelem do cery trądzikowej, np. firmy Biellenda a potem stosuję  alocit jako tonik na waciku, bardzo często w połączeniu z odrobiną spirytusu salicynowego, w przypadku wystapienia pryszczy wodno-ropnych. Na to dopiero stosuję maśc ochronną z wit. A . U mnie po wchłonięciu i wytarciu nadmiaru maści twarz się nie świeci. Korektor lub podkład ładnie się nakładają, a na to puder w kamieniu Constansa Carola. Jeśli nie grzeszę w postaci złego odżywiania, cera jest ładna, ale zaskórniki i tak się tworzą. Może powinnam  używac inny pokład i puder. Nigdy nie szukałam jakichś  specjalnych firm.
W podobnym wątku czytałam, że maśc /krem z podbiałem wchłania zaskórniki. Ale nie mogę na razie tego namierzyc.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 04-12-2009, 18:56
Lenko. Opisałam "bazę". Nie znaczy to jednak, że stosuję to i tylko to, co napisałam. Chodziło mi bardziej o podkreślenie tego, że w kosmetologii oszustwa są naprawdę ogromne, tak jak w medycynie czy też "hipermarketowej" żywności. Niby wszyscy o tym wiemy, ale jednak często dziewczyny myślą: "Moja cera by lepiej wyglądała, jakby stać mnie było na ten krem". Lub: "Szybko pozbyłabym się skórki pomarańczowej z tym produktem". Mogę Was uspokoić: żaden z reklamowanych produktów po prostu nie działa (tak jak zupki z proszku nie smakują tak jak od mamy a jogurt nie wyleczy nam jelit). Parę niereklamowanych produtów (naprawdę drogich) jest dobrych - ale stosując relację ceny do efektów - odpadają.
Przecież sam alocit nie zmyje makijażu.
Tak. Zgadzam się. Dziewczyny z powodzeniem stosują śmietanę z płatkami owsianymi i inne kreatywne sposoby :). Ja używam doskonałego płynu firmy Ziaja, a ten dwufazowy do demakijażu oczu - polecany niejednokrotnie na forum - jest nie do przebicia. Jednak jak zaznaczałam - ja nie mam problemów trądzikowych, zaskórnikowych i wypryskowych.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Eti 04-12-2009, 19:34
Ja myję twarz alocitem, ale rano. Wieczorem zmywam makijaż olejem z pestek winogron z dodatkiem odrobiny cromollientu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 04-12-2009, 21:19
Lilijko, zgadzam się. Drogie reklamowane specyfiki to fikcja. Kiedyś wypróbowałam Vichi. Bardzo się zawiodłam. Tak naprawdę z trądzikiem zaczynam wygrywać pomalutku dopiero teraz. Od czasu czytania forum wszytko jest prostsze, przede wszystkim ze względu na wiedzę. Od lpica celulit prawie cały zniknął. Bez stosowania żadnych kremów. Stoją jeszcze na półce, ale po prostu zawsze byłam za leniwa by je stosować.

Jeśli chodzi o śmietanę z płatkami owsianymi, nie mogę się przemóc. Zawsze miałam dużo sebum i chyba po takim zmywaniu makijażu po całym dniu jeszcze bardziej zatłuściłabym sobie twarz. Ale może mi się tylko tak wydaje. A poza tym czy tak przygotowany demakijaż nie jest nieprzyjemnie zimny, szczególnie teraz "zimą"?

Chyba bardziej przekonałby mnie ten olej z pestek winogron, ze względu na jego właściwości lecznicze. I nie musi stać w lodówce.

Eti, co to jest ten cromollient. Gdzie to można zdobyć?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 04-12-2009, 23:24
Lenko, ja również nie stosuję śmietany - bo łazienkę mam na górze - a lodówkę na dole - i ja dla mnie, na codzień, to za dużo biegania :) Pomysły Eti podobają mi się - popróbuj Lenko, ja olejem zmywać nie mogę - czuję się mega tłusta - oczywiście tylko się czuję (dlatego używam wspomnianych gotowych płynów i jest super).
Drogie reklamowane specyfiki to fikcja. Kiedyś wypróbowałam Vichi. Bardzo się zawiodłam.
Ja nie tylko Lenko, wypróbowywałam lecz również uczestniczyłam w produkcji bardzo drogich kosmetyków (ok.20-krotnie droższych od proponowanych przez firmę Vichy) i powiem Ci, że wspomniane Vichy wypada na tym tle nie najgorzej :).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Eti 05-12-2009, 18:59
Lenka Cromollient można kupić np.tutaj http://mazidla.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product (http://mazidla.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product) on jest emulgatorem, więc po dodaniu do oleju nic się nie dzieje, ale taki olej z emulgatorem jak używasz, to łączysz z wodą na dłoni, wtedy zmienia się w emulsję i zmywa świetnie wszystko. Lilijka olej z emulgatorem nie jest tłusty przy zmywaniu i myślę, że też by Ci się spodobał. Ja jestem bardzo zadowolona, a cromollientu dodaje mało więc taka buteleczka 20g starcza na bardzo długo.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 07-12-2009, 21:15
Co myślicie o kosmetykach firmy The body shop. Kupiłam komplet do twarzy włącznie z pudrem mineralnym. Ekspedientka zapewniała, że to naturalne kosmetyki. Na ulotkach też były informacje, że nie zawierają konserwantów, tłuszczu itd. Jednak do końca nie jestem pewna. Znalazłam w necie opinię, że w składzie jest bardzo dużo sztucznych składników.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aggula 08-12-2009, 20:11
The Body Shop, to "kombinat" kosmetyczny, a takie firmy z reguły nie oferują zbyt wielu dobrych towarów. "Kombinat" jest nastawiony na sprzedaż i zysk, nie koniecznie na propagowanie dobrych rzeczy. Ale to oczywiście tylko taka moja refleksja, a nie opinia oparta na wiedzy o samych produktach, więc jak się czegoś dowiesz Lenko, daj znać.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-01-2010, 14:10
Cytat
że w składzie jest bardzo dużo sztucznych składników.
Lenko, na oficjalnej stronie masz pełny skłąd tych kosmetyków:
http://www.thebodyshop.com/_en/_ww/search/search.aspx?Search=mineral%20foundation
Moim zdaniem są ok :), ale te bez filtra.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-01-2010, 14:38
Eti, swoją drogą to nie rozumiem dlaczego stosujesz pełen makijaż, skoro masz piękną cerę? Chcesz się jej pozbyc? Wiem, z własnego doświaczenia, że tak może się stać. Obecnie stosuję 2-3x dziennie tylko puder (prawie) mineralny, gdyż mam sporo śladów i ciągle coś nowego się pojawia, ale przenigdy nie wrócę do podkładów czy korektorów! Szanuj, piękną skórę póki masz! To prawda, że maść z vit.A nie przyjmuje niektórych pudrów, ale to raczej zależy właśnie od zastosowanego na niego kosmetyku-używałam świetny puder sypki esence, (ale wycofano go ze sprzedaży) i pamiętam, że trzymał sie buzi dobrze. Teraz stosuję Rimella (drogi i kiepski, do tego w połowie mineralny), ale czaję się na Bell.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Eti 12-01-2010, 15:16
Wera używam podkładu całkowicie mineralnego EDM (sypkiego) w niewielkiej ilości i odrobinę mineralnego korektora (też sypkiego EDM) i to wszystko. Żadnych drogeryjnych kosmetyków do makijazu nie używam od kilku miesięcy. Nie wyobrażam sobie już wsmarować w skórę jakiś podkład w kremie, całkowicie się od tego odzwyczaiłam i nie zamierzam nigdy do tego powracać. W ogóle to mnie odrzuca od kosmetyków mocno perfumowanych (jak np.Rimmel) i nigdy takich nie używałam. Wcześniej, zanim poznałam minerały, używałam podkładu aptecznego Avene dla wrażliwej, alergicznej skóry.
Moja skóra jest teraz w dobrej kondycji, ale w porównaniu do tego co było przedtem. Jeszcze sporo jej brakuję do bycia piękną i zdrową. Pozbyłam się dużych ropnych gul, bolesnych wyprysków  :thumbsup:, ale jeszcze dużo brakuję, żebym była tak całkowicie zadowolona. Zostały przebarwienia, jakieś podskórne gule, które za nic nie chcą zniknąć. Czasami nie mogę się powstrzymać i majstruję przy tym i potem pukam się w głowę, bo pogarszam tylko sytuację.  :bash:
W każdym razie na pewną jej nie pogarszam i na pewno jej nie zepsuję minerałami. Wręcz przeciwnie. Bell czy Rimmel - sypki czy nie - nie używałabym go na pewno. Składy mają nieciekawe. Np.Bell (niby mineralny) zawiera m.in.phenoxyethanol - "składnik konserwujący pochodzenia chemicznego stosowany w połączeniu z innymi konserwantami, może wywoływać reakcje alergiczne".


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 13-01-2010, 10:56
Eti, wydawało mi się, że to ty pisałaś o podkładzie, ale pomyliłam cię z Lilijką. Wiem, że te pudry nie są całkiem zdrowe, ale chyba najtańsze z tych mineralnych. Masz może jakiś dobry dostęp do tych EDM-ów? 


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Eti 13-01-2010, 15:19
Wera można zamówić z USA z ich strony internetowej, trzeba mieć kartę, którą można płacić przez internet. Jeśli nie to najprośniej przez allegro, tam też można kupić maleńkie próbki i przetestować, który odcień pasuję, bo jest ich mnóstwo. Można też podłączyć się pod zbiorowe zamówienie na wizażu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 13-01-2010, 15:43
Cytat
Można też podłączyć się pod zbiorowe zamówienie na wizażu.
Co to znaczy Eti? Te wcześniejsze żródła już przerabiałam, wychodzi bardzo drogo. Za świetny puder z Esence płaciłam 9 zł, ale już go nie produkują :(


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: wojowniczka 15-01-2010, 15:49
 Twarz
Informację, o tym jak ja postępuję osiągając dobre efekty, kieruję do dziewczyn, które na co dzień stosują delikatny lecz jednak makijaż - bo lubią lub muszą, mają bądź miały problemy z przebarwieniami skóry, delikatnymi zmarszczkami, pojawiającymi się gdzieniegdzie pękającymi pojedynczymi naczynkami. Nic nie przebije właściwości alocitu i maści z witaminą A. W ogóle witamina A (zarówno aldehyd jak i kwas) jest bardzo niedoceniana. Na noc postępuję dokładnie zgodnie z zaleceniami Mistrza (alocit jako tonik, olej rokitnikowy, warstwa maści z witaminą A). Niestety jednak na dzień - w moim przypadku schemat ten się nie sprawdza. Maść z witaminą A – nie jest dobrą „bazą” pod makijaż. Świecić się całymi dniami - niestety nie mogę – a maści nie trzymają się żadne podkłady oraz pudry. Powstają nierówności, plamy itp. Po prostu konsystencja maści jakby blokuje dostęp innych kosmetyków. Do tego dochodzi jeszcze kontakt ze słońcem. Skóra może reagować różnie. Może tak być jak w wątku http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=171.0 – że maść działa dobrze w połączeniu ze słońcem. Ja się boję łączyć bezpośrednio działanie witaminy A z działaniem słońca. Rano – przemywam twarz alocitem – spryskuję, za chwile raz jeszcze alocitem, i zostawiam do wyschnięcia. Potem stosuję krem nawilżający. Później podkład (polecam kolorowe kosmetyki Jadwigi Użyczyn, a także delikatny podkład Bell w musie – przetestowałam już niemal wszystkie podkłady istniejące na rynku- nawet te za kosmiczne ceny – i żaden jak dla mnie nie był wart swojej ceny. Polecane przeze mnie są tanie i spełniają swoje funkcje), oraz puder mineralny, a na oczka cienie mineralne - są świetne. Tusz, błyszczyk – i gotowe :) Przy jednoczesnym zadbaniu o narządy wewnętrzne (głównie wątrobę i jajniki), stosowaniu maści z witaminą A na noc, nowe przebarwienia na twarzy nie powinny się pojawiać, a stare stopniowo zanikać. To samo dotyczy pojedynczych pękających naczynek.
     Przetestowałam w ciągu 20 lat niemal wszystkie kosmetyki (w tym najdroższe, używane przez  celebrytów - po prostu miałam taką możliwość) do wszystkiego. Z doświadczenia wiem, że 99% to zwyczajne oszustwo. Kosmetyki to odnoga przemysłu medycznego - wiemy, co to znaczy. Jestem żywym przykładem na to, że kawa (zewnętrznie), olej, maść z witaminą A, siemię lniane - wszystko to działa. Z zainteresowanymi Paniami - podzielę się chętnie innymi sprawdzonymi zabiegami kosmetycznymi oraz „sztuczkami makijażowymi” (dla zaawansowanych). :)

Lilijko, również używam Alocitu oraz maści ochronnej z vit.A ...potem puder matujący w kremie firmy Manhattan (koszt 1 op.25 zł - wystarcza na 3 mieś.stosowania) i po tym zabiegu skóra się nie świeci, a delikatny makijaż ładnie wygląda.

Co wnosi ten post i o czym miał świadczyć cytat? Część cytatu można było wymazać. //Grażyna


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 15-01-2010, 19:10
Na noc postępuję dokładnie zgodnie z zaleceniami Mistrza (alocit jako tonik, olej rokitnikowy, warstwa maści z witaminą A).
Lilijko, właśnie posmarowałam twarz olejkiem rokitnikowym. Jestem pomarańczowa. Wybieram się na bal ale nie jest to bal przebierańców. :D Pomocy! :D


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 15-01-2010, 20:12
Grażyno, śmiech-śmiechem ale czy da się coś z tym zrobić? :(


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zuza 15-01-2010, 20:56
Wytrzyj papierowym ręcznikiem. Potem posmaruj twarz maścią z wit. A i znowu wytrzyj papierowym ręcznikiem. Schodzi bardzo dobrze, ja nie miałam z tym problemu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 16-01-2010, 13:47
Dziękuję Zuzo. :) Zrobiłam jak radziłaś. Ponadto pomyślałam, że rano może być ok i jest. Skóra jasna i piękna. Bal jest dzisiaj. :) Dawniej, gdy byłam młoda i piękna, :dry: robiłam często maseczki karotenowe. Surowa, tarta marchew, prosto na twarz (15 min). Efekt wizualny był podobny jak po olejku rokitnikowym. Po godzinie cera piękna, a najbardziej na drugi dzień (koloryt, nawilżenie). Czasami, zwłaszcza gdy skóra była nieco przesuszona, to bojąc się silnych przebarwień dodawałam tarte jabłko.Dziś, co prawda nie jestem już młoda ale ciągle piękna :D dzięki maści z witaminą A.Teraz, gdy dołożę olejek rokitnikowy to może będę też młodsza jak nasz Mistrz. :D


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 16-01-2010, 19:24
No, wreszcie się doczekałem jakiegoś komplementu...


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: sylviapl 20-01-2010, 14:19
Ja do demakijażu używam mleczka do ciała Babydream Rossmana albo mleczka Hipp, potem alocit jako tonik. Skład mleczka jest super, w porównaniu z Ziają to sama natura. Mleczko sprawdza się też jako baza do domowych mazideł.
http://www.bangla.pl/dla-dzieci/higiena/kosmetyki/emulsje-kremy-i-masci-do-twarzy-i-ciala/rossmann-babydream-mleczko-babydream-balsam-p2644.htm


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 21-01-2010, 10:39
Cytat
Babydream Rossmana albo mleczka Hipp
Świetny pomysł, też tego spróbuję. Ale ja nie chcę ryzykować z alocitem, bo jak od czasu jak go odstawiłam moja cera jest ok, więc zastosuję po mleczku wodę :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lucy 21-01-2010, 11:13
Polecam świetny krem brzozowo-rokitnikowy firmy Sylveco.
Pod makijaż dobry jest krem brzozowy z betuliną.
Szczegóły: www.sylveco.pl


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mayko 25-01-2010, 12:10
Chciałabym zastosować się dokładnie do receptur Biosłone, ale jak już niektórzy wiedzą, jakoś zawsze coś pokręcę – nie poddam się jednak. Tym razem chodzi o pielęgnację odwodnionej skóry trądzikowej. Charakteryzuje się suchością, a jednocześni wypryskami oraz wyraźnie widocznymi naczynkami.

1.   Zgodnie z zaleceniami postanowiłam przemywać twarz ALOcitem. Trądzik wyraźnie się zmniejsza, ale twarz po takim zabiegu jest bardzo zaczerwieniona a naczynka podrażnione – obawiam się czy takie jej traktowanie nie przyczyni się do dodatkowej nadwrażliwości naczynek a w konsekwencji do utrwalenia i jeszcze mocniejszego uwypuklenia naczynek.

2.   Drugie zalecenie dotyczy smarowania maścią z wit. A. Smaruję nią buzię, po czym odtłuszczam – dotykając papierem. Niestety skóra dalej jest ściągnięta, a wręcz zaczyna się łuszczyć – sucha jak pieprz. Mimo to zaczęły wychodzić wągry w miejscach, których do tej pory nie miałam.
Postanowiłam też smarować tą maścią skórę pod oczami. Nie widzę poprawy. Jedyne co pomaga mojej trądzikowej skórze to maść propolisowi, ale skóra jest po niej wysuszona.

Grażyno: co robię źle? Pomóż. Zawsze potrafisz wyśledzić moje błędy, za co jestem Ci coraz bardziej wdzięczna <kwiatek>.



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mayko 25-01-2010, 18:03
Dzięki, będę testować. A co do oleju rokitnikowego – boję się, że wysuszy mi skórę. Słuszne obawy?

Powiedz mi jeszcze czy to normalne, że po przemyciu skóry ALOcitem jestem prze 20 min. czerwona jak burak? Czy to kwestia delikatnej skóry? Może to minie, jak ona się przyzwyczai? Czy inni też tak mają?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: sylviapl 26-01-2010, 14:21
Dzięki, będę testować. A co do oleju rokitnikowego – boję się, że wysuszy mi skórę. Słuszne obawy?

Powiedz mi jeszcze czy to normalne, że po przemyciu skóry ALOcitem jestem prze 20 min. czerwona jak burak? Czy to kwestia delikatnej skóry? Może to minie, jak ona się przyzwyczai? Czy inni też tak mają?

Moim zdaniem to świadczy o cerze naczynkowej, może też trądzik jest różowaty. Ja mam taką cerę i maść z Vit A dla mnie odpada - za tłusta, nie nawilża a zatyka i podrażnia. Co do alocitu to na bazie aloesu - u mnie działa kojąco (prosto z lodówki), natomiast z citroseptem odpada tak samo jak maść. Nie ma uniwersalnego kosmetyku. Ja kupuję w Rossmanie krem Babydream Extrasensitive i to jest od lat jedyny łagodzący kosmetyk. Do niego wkropię czasem olejek np. ostatnio jojoba. Nie trzymaj się kurczowo tego co pasuje innym. Jak nie służy ci to nie morduj się.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 10-03-2010, 11:59
Ponieważ, dużo Pań pisze do mnie o poradę na temat zlikwidowania cellulitu na pocztę prywatną, napiszę sprawdzony sposób tu. Pięć minut wystarczy dziennie i każda z Pań zapomni co to cellulit. Wieczorem idziemy do łazienki ( toaleta wieczorna ) bierzemy myjkę, rękawicę i miejsca nawiedzone pomarańczową skórką masujemy ruchami okrężnymi do głowy, ( czyli zawsze do góry ) mocno, bardzo mocno do czerwoności, nie bać się nic skórze się nie stanie, wręcz przeciwnie będzie gładziutka jak pupa niemowlaka, masujemy na SUCHO,następnie pod prysznic i już.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 10-03-2010, 12:04
Sposób nr. 2. Do niewielkiej miseczki wlewamy oliwę, fusy od kawy, sól morską ( grubość soli dobrać do wrażliwości skóry ) wymieszać, nabieramy na myjkę, rękawicę, i dalej robimy jak napisałem w poście poprzednim. Amen.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 10-03-2010, 13:33
Pisałeś, Effectus, coś o miodzie? Dlaczego akurat miód i ile go dodać by peeling był skuteczny?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 10-03-2010, 13:42
Zamiast oliwy może być miód, niech każdy dopasuje pod siebie. Nie ma sztywnych ram.

Pisałeś, Effectus, coś o miodzie? Dlaczego akurat miód i ile go dodać by peeling był skuteczny?
Dlatego że, miód lub oliwa trzyma składniki ( kawa, sól morska ) a działanie ma, oliwa natłuszczające, a miód zdrowotne.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 10-03-2010, 14:31
Pisałeś, Effectus, coś o miodzie? Dlaczego akurat miód i ile go dodać by peeling był skuteczny?
Dlatego że, miód lub oliwa trzyma składniki ( kawa, sól morska ) a działanie ma, oliwa natłuszczające, a miód zdrowotne.
Czyli oliwa nie ma działań zdrowotnych, a miód natłuszczających?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 10-03-2010, 14:36
Ma to i to, musisz komplikować kiedy tu akurat wszystko jest proste. Troszeczkę wyobraźni, bo uśmiech widzę na Twojej twarzy :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 10-03-2010, 14:49
Wyobraźnię mam. Chciałam się tylko dowiedzieć od Ciebie - dlaczego zalecasz właśnie dodawanie miodu. Z moich doświadczeń bowiem najlepiej na celluit działa oliwa z pestek winogron. Jeżeli miód ma za zadanie tylko "trzymania" pozostałych składników - to taniej będzie używać np. smalcu. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 10-03-2010, 15:18
Miód ma większe działanie kojące i ma więcej wszystkiego niż jakikolwiek rafinowany olej. A jak jest problem miód, olej, czy smalec, to wróć na sucho samą rękawicą. ;)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 10-03-2010, 15:34
Hipokrates właściwości winogron porównywał do właściwości miodu. Dawniej leczono nimi choroby układu pokarmowego, zaparcia, skaleczenia i rany. :)
Więc chyba rzeczywiście wszystko jedno. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 10-03-2010, 15:41
I tak Lilijka trzymaj, niech będzie z winogron.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Loret 10-03-2010, 16:00
Effectus - czy chodzi o rękawicę sizalową...? :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 10-03-2010, 16:15
Tak Loret, może być, z trawy morskiej ciężko dostać. Są też sznurkowe, ale podczas masowania dają nieźle skórze popalić, za to są skuteczniejsze.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 28-04-2010, 22:12
Sprawdzony przeze mnie sposób na gładką skórę, niekoniecznie dotkniętą pomarańczową skórką: do miseczki wsypać łyżkę albo dwie soli morskiej i wlać łyżkę albo dwie oleju winogronowego, wejść do wanny, nabierać trochę papki na dlonie i nacierać całe ciało, suche, następnie spłukać albo zanurzyć się w kąpieli, raz w tygodniu, można częściej. Skóra po prostu miodzio. Przy okazji fundujemy sobie niezłe szorowanie.  :thumbup:


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: CRIXUS 12-06-2010, 22:41
Właśnie jestem po pierwszej kąpieli z dodatkiem oleju z pestek winogron i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Wlałem do wanny pełnej ciepłej wody trzy łyżki oleju i, obserwując pływające kuleczki oleju po wodzie, dumałem nad wanną w jaki sposób ta mała ilość oleju w tej dużej wannie zdoła mnie umyć :). Kiedy się już nadumałem, to wszedłem do wanny i swoim zwyczajem zająłem się lekturą. Ciężko się czytało, bo nie mogłem siedzieć jak zwykle, gdyż trochę ślisko. Ale pomyślałem, że to dobry znak. Po 20 minutach zauważyłem, że kuleczki oleju praktycznie zniknęły z wody. Odłożyłem książkę, a tu całe ciało przyjemnie pokryte cienkim filmem oleju. Po prostu wręcz zmysłowe doznanie. Z lubością masowałem się gąbką, a potem samą dłonią, bo to było niesamowicie przyjemne. Pierwszy raz w życiu miałem wrażenie, że będąc w wannie oczyszczam ciało w sposób zupełnie naturalny, a moja skóra jest szczęśliwa :). Wpisuję więc kąpiel z olejem na listę rzeczy, które powodują u mnie wydzielanie endorfin - hormonów szczęścia. Skóra po kąpieli super miła w dotyku i ładnie naturalnie pachnie. Ludzie płacą w spa ciężkie pieniądze ze obkładanie się błotem, a tu wystarczy 3 łyżki oleju do wanny.
Tego posta napisałem do tych, którym, podobnie jak było ze mną, ciężko jest się przekonać do takiego wynalazku i obawiają się wyjścia z wanny oblepionymi olejem i zniszczeniem połowy ręczników w domu. Nic takiego nie ma miejsca. Polecam!  :thumbup:


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sally 13-06-2010, 14:44
Zgadzam się z tym, co napisałeś z małą uwagą - przed kąpielą należy do wanny wlać 2 - 3 łyżki stołowe oleju z pestek winogron, a następnie napuścić wody.
Też polecam!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: CRIXUS 13-06-2010, 17:14
Moment wlania oleju ma takie znaczenie? Myślałem, że to wszystko jedno, czy przed wodą, czy już do wody. Przecież olej i tak nie miesza się z wodą. Ale może są jakieś powody. Jeśli tak, to chętnie się doinformuje.


Może Sally chodziło o rozbicie cząstek oleju pod wpływem strumienia wody, ale to istotnie nie ma znaczenia. //Grażyna


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Beza 21-06-2010, 12:06
Mam pytanie, co do maści z witaminą A. Znajoma mi powiedziała, że nie powinnam smarować buzi tą maścią, bo zbyt duża dawka witaminy A i słońce doprowadzi do powstania plam na buzi. Czy to prawda?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 21-06-2010, 12:18
Mam pytanie co do maści z witaminą A. Znajoma mi powiedziała, że nie powinnam smarować buzi tą maścią bo zbyt duża dawka witaminy A i słońce doprowadzi do powstania plam na buzi. Czy to prawda?
Wg mnie - nie, przynajmniej nie słyszałem o tym w praktyce. Może znajoma miała doświadczenie z taką sytuacją, ale po piciu ziół na bazie dziurawca...


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Beza 21-06-2010, 13:33
Cieszę się w takim razie :). Dziękuję.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 21-06-2010, 14:05
Mam pytanie co do maści z witaminą A. Znajoma mi powiedziała, że nie powinnam smarować buzi tą maścią, bo zbyt duża dawka witaminy A i słońce doprowadzi do powstania plam na buzi. Czy to prawda?
Bezo, możesz być spokojna. Ta maść, którą my polecamy do stosowania, zawiera witaminę A w postaci palmitynianu. Jest to najłagodniejsza i jednocześnie najsłabsza forma witaminy A. Palmitynian witaminy A to pierwsza postać tej witaminy, która pojawiła się w składzie kosmetyków i nadal jest stosowana, ponieważ nie powoduje podrażnień, a wręcz skóra nasycona tą formą witaminy A, jest w stanie lepiej znosić efekt działania promieniowania UVB.
Być może znajoma miała na myśli tretynoinę (kwas witaminy A), przy stosowaniu którego koniecznie jest unikanie ekspozycji skóry na promieniowanie słoneczne, gdyż może to spowodować między innymi przebarwienia.

I tak odpowiada właśnie specjalista-praktyk... :thumbsup://Zibi


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Beza 21-06-2010, 21:19
Jeszcze raz wielkie dzięki za tak szczegółową odpowiedź.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 22-06-2010, 14:47
Bezo! W zeszłym roku, podczas pobytu nad morzem, używaliśmy maści ochronnej z witaminą A i nikt z nas nie miał nigdzie żadnych plam.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 30-06-2010, 08:50
Ja także zaczęłam się masować rękawicą i solą z oliwą, rzeczywiście efekty są, skóra gładsza, jakby równiejsza przez jakiś czas. Odkąd stosuję dietę prozdrowotną – czyli jem więcej mięsa, jajek (ilości hurtowe), niestety zauważyłam u siebie: jakby twardsze ciało, ale jednocześnie większy cellulit.  Kiedy jadłam lekkostrawnie czyli jogurt z płatkami i chleb z pomidorem itp. nie miałam tego problemu. Mam nadzieję, że to z czasem się ureguluje. Może popełniam jakiś błąd żywieniowy, mam podejrzenia o majonez, którego używam ostatnio codziennie,  bo nie jestem w stanie zjeść kaszy i jajek be niego.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 30-06-2010, 09:31
Masz spadek wagi, lub po zmierzeniu ubytek cm. w obwodach? Pytanie do Magdemo.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zofia 30-06-2010, 09:41
Magdemo, możesz jeść majonez, przez siebie wyprodukowany, z oliwą z oliwek w swoim składzie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 30-06-2010, 10:22
niestety zauważyłam u siebie: jakby twardsze ciało, ale jednocześnie większy cellulit.
To prawidłowy objaw i absurdalnie nieco, bardzo dobrze :). Tzn. ten celluit miałaś wcześniej ale go po prostu nie widziałaś. "Twardsze ciało" wypycha celluit na zewnątrz (też tak miałam!), to pierwszy krok. Drugim będzie powolne zanikanie celluitu. Powinnaś się cieszyć, maskowanie zniknęło, a większa widoczność celluitu (on był taki sam, a może nawet większy, tylko mniej zauważalny, bo był głębiej osadzony), to taki "objaw oczyszczania"  :thumbup:.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Effectus 30-06-2010, 10:58
Widzę Lilijko, że nauka nie poszła w las.

Tak, Effectusie, nauka sprzed 20 lat  :mrgreen:.//Lilijka


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zofia 30-06-2010, 11:33
Jakim żywieniem i ćwiczeniami, ujędrnić mięśnie ramion? Zwiotczałe ramiona szpecą sześćdziesięciolatki.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 30-06-2010, 12:49
Problem "firanek" nie dotyka tylko sześćdziesięciolatek. Moja siostra poleciła mi następujące ćwiczenie (mam nadzieję, że w miarę zrozumiale je opiszę): potrzebna jest guma rozciągająca do ćwiczeń. Gumą omotuje się klamki z obydwu stron drzwi, stajemy w lekkim rozkroku i naciągamy gumę tak, aby ręce wyprostowały się w stawie łokciowym. Moja guma wisi na drzwiach i co przechodzę i sobie przypomnę, po co ona wisi to robię sobie takie serie do 20 powtórzeń.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 30-06-2010, 12:51
Ja moge polecić tylko ćwiczenia (żywienia dopiero się uczę :P). Najlepsze będą z małymi hantlami.
Możesz zajrzeć na :
http://www.fit.pl/filmy/cwiczenia_dla_ciebie/idealne_ramiona__cwiczenia_dla_kobiet,1670.html
Ja miałam b. szczupłe kiedyś i nieproporcjonalną rożnicę między ramionami a biodrami, a teraz dzięki ćwiczeniom to się wyrównało.
Cytat
To prawidłowy objaw i absurdalnie nieco, bardzo dobrze . Tzn. ten celluit miałaś wcześniej ale go po prostu nie widziałaś. "Twardsze ciało" wypycha celluit na zewnątrz (też tak miałam!), to pierwszy krok. Drugim będzie powolne zanikanie celluitu. Powinnaś się cieszyć, maskowanie zniknęło, a większa widoczność celluitu (on był taki sam, a może nawet większy, tylko mniej zauważalny, bo był głębiej osadzony), to taki "objaw oczyszczania"  
Mam nadzieję, Lilijko, że tak będzie, na razie wygląda to nie za dobrze. Pomyślałam, że może za dużo jem mięsa i jajek. Koktajle także piję ale 1 do 2 x dziennie. W pracy muszę się kryć z tym bo jak ktoś widzi, że ja piję jakąś papkę to zaczynają się pytania.

Do Effectusa:
Cytat
Masz spadek wagi, lub po zmierzeniu ubytek cm. w obwodach? Pytanie do Magdemo.
Niestety nie robiłam sama tego majonezu. Obwód uda wiekszy o około 1-2 cm jakby (nie jestem przed miesiączką, więc nie napompowałam się wodą), wagi nie sprawdzałam (nie posiadam).

Hihi, Magdemo jak wyglądają "małe handle" do ćwiczeń? ;).//Lilijka


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: tomurbanowicz 30-06-2010, 12:52
Jakim żywieniem i ćwiczeniami, ujędrnić mięśnie ramion? Zwiotczałe ramiona szpecą   sześćdziesięciolatki.
Masz na myśli biceps/triceps, czy mięśnie naramienne?

Ja moge polecić tylko ćwiczenia (żywienia dopiero się uczę :P). Najlepsze będą z małymi handlami.
hantlami :).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Megi 30-06-2010, 15:43
Cytat
Odkąd stosuję dietę prozdrowotną – czyli jem więcej mięsa, jajek (ilości hurtowe), niestety zauważyłam u siebie: jakby twardsze ciało, ale jednocześnie większy cellulit
Mam dokładnie taki sam kłopot. MO piję od sierpnia 2006r., (po drodze oczywiście DP, wszystkie etapy i KB) i dopiero w ostatnich 2 miesiącach objawił mi się porządnie na udach cellulit oraz zwiększyła się ich objętość. Wcześniej nie miałam - nie widziałam u siebie takiej pomarańczy. Zawsze miałam jędrne uda a teraz zrobiły się takie trochę sflaczałe. Szczerze mówiąc to zrzuciłam to na wiek, ale jak się okazuje to jeszcze nie to. Z czego oczywiście się cieszę. Przed sierpniem 2006 ważyłam standardowo ok. 47-48 kg (wzrost 158 cm), teraz, po tych kilku latach waga ustabilizowała się na 54-55 kg. I nie skacze.
Faktem jest, że jadam masło, nie odmawiam sobie na śniadanie jajecznicy na boczku. Nie mogę powiedzieć żebym jadła tłusto, ale też nie jest to jedzenie beztłuszczowe. Majonezu nie jadam w ogóle i nadal nie jadam pieczywa i produktów mącznych.
Cytat
Wiadomość z ostatniej chwili - także nadmiar warzyw powoduje zatrzymywanie wody. Lepiej więc zjeść do mięsa porcję surówki, do koktajlu dodać niewielką ilość owoców lub warzyw - jak pisze Mistrz - wielkości kurzego jajka, a jajka jeść bez dodatku tłuszczu i bez warzyw, jest to rada dla pewnej grupy osób - jak wyżej.
Z owocami też nie przesadzam. Ale jak widać muszę skorygować sposób odżywiania.
A tak w ogóle pozostaje mi cieszyć się, gdyż organizm nadal robi porządki. :P


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 30-06-2010, 17:41
Megi, wiesz na pewno, że celluit to problem bardzo złożony :). My - Kobiety, mamy z tym dość ciężko, bo to i dieta powinna być prawidłowa, i równowaga hormonalna zapewniona, i ... masę takich "i". Pisałam do Magdemo, że czesto "twardsze ciało" i bardziej niż wcześniej widoczny celluit, może być dobrą oznaką. Należy kontynuować dobre nawyki i nieco zmodyfikować dietę, by nie przeszkadzać organizmowi w zwalczaniu nurtującego nas problemu. Czyli, Magdemo, zrezygnuj na jakiś czas z majonezu, jedz mniej tłuszczu i soli. Raz na jakiś czas, zamiast rękawicą i solą, wymasuj się fusami z kawy wymieszanymi z olejem z pestek winogron  :thumbsup:.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 01-07-2010, 08:59
Spróbuję się masować tą kawą z olejem. Zdziwił mnie ten cellulit, bo biegam 2x w tygodniu i rozciągam się prawie codziennie, no i jestem raczej szczupła (byłam). Przesadzałam jednak z tłuszczem (majonez, śmietana, sporo mięsa). Jak ktoś woli produkty z drogerii od naturalnych mieszanek, to polecam rozgrzewający balsam z kofeiną SLIM EXTREME z Eveline, kosztuje ok. 15zł. Dla mnie idealne bo rozgrzewa, a ja często mam gęsią skórkę.
Ćwiczę także przysiady (z hantlami), ale mam niestety siedzącą pracę. Wczoraj jak się masowałam, to zauważyłam bardzo widoczną zmianę w ilości tłuszczu na moich udach. Szkoda, że ten tłuszcz nie narósł na górnej części ciała, którą mam b. szczupłą.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 01-07-2010, 10:34
Balsam, balsamem - nic nie zastąpi (w roli peelingu) kawy z olejem :).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 01-07-2010, 11:34
Czyli ta kofeina w otoczeniu oleju jest naj naj? Zaczynam kurację i napiszę efekty. Dobrze, że już jestem w II etapie diety i moge więcej jeść.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Amelia 07-07-2010, 18:16
Czy polecacie smarowanie twarzy kremem oliwkowym? Mnie on służy od kilku miesięcy. :thumbsup:


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Tarik 07-07-2010, 19:03
Zależy od składu tego kremu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Amelia 07-07-2010, 20:36
Naturalny krem oliwkowy (niestety mnóstwo obcych nazw).

Skład: Aqua (Water), Mineral Oil, Helianthus Annuss (Sunflower) Seed Oil, Olea Europea (Olive) Fruit Oil, Cetyl Alcohol, Ceesin, Lanolin Alcohol, BHA, Ethylparaben, Methylparaben, Parfum (Fragrance), Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, d-Limonene, Hydroxycitronellal, Citral, Amyl Cinnamal, Cinnamyl Alcohol, Citric Acid.

Niestety ten krem do naturalnych nie należy :/. Zbyt dużo składników tanich i sztucznych, za to bardzo szkodliwych w przypadku pokonania naturalnej osłony organizmu. //Lilijka


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Amelia 07-07-2010, 21:45
Dziękuję, Grażynko, za wyjaśnienie kwestii kremu tak "naturalnego". Chyba przestanę się czymkolwiek kremować, żeby tylko nie nasilać u siebie toksemii. A czy poleciłabyś może jakiś inny krem, prócz maści ochronnej z wit. A i alocitu? Czy w zwykłej drogerii lub ekskluzwnej perfumerii znajdzie się jakieś naturalne cudo? Jaką firmę byś poleciła jako Ekspert?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Loret 08-07-2010, 09:10
Amelio - bardzo dobrym kremem jest Nivea, ale ta w metalowym pudełku :).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 08-07-2010, 10:50
Oleje: aragonowy, z jojoba z dodatkiem jakiegoś innego. Chyba Klara27 podała  linki, gdzie można zaopatrzeć się w fajne oleje. Ja prawie nie używam kremów. Wolę oleje. Nadmiar zbieram wacikiem i jest Ok.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Amelia 08-07-2010, 11:24
Dziś umyłam włosy szmponem z dodatkiem kilku kropli Citroseptu. Jestem zachwycona. Po wysuszeniu włosy wspaniale się układają!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 08-07-2010, 11:32
Ja także używam alocitu (z citroseptem), liczyłam na mniejsze przetłuszczanie się włosów, stosowałam przez miesiąc, ale zanotowałam marne efekty. Zmieniłam szampon (wcześniej WAX). Teraz znalazłam fajny ziołowy szampon bez SLS - Fitomed Mydlnica lekarska, używam od 2 tygodni i skóra mnie przestała swędzieć i zauważyłam troszkę mniejsze przetłuszczenie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Klara 09-07-2010, 09:45
Cytat
ziołowy szampon bez SLS - Fitomed Mydlnica lekarska
Jak to bez SLS. Na stronie www.fitomed.pl jest opis tego szamponu. Wśród składników jak wół figuruje Sodium Laureth Sulfate, czyli właśnie SLS. Co prawda znajduje się on dopiero na szóstej pozycji, więc chyba nie ma go zbyt dużo, ale jest.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Agata 09-07-2010, 11:26
Mnie bardzo służy szampon API GOLD "Złoty Rój", BARTPOL. Zawiera ekstrakt propolisowy. Nie zawiera sztucznych barwników i konserwantów. Za 250 ml płacę 15 zł. Jest bardzo wydajny.

Do twarzy (i ciała) można używać naturalnego masła karite (shea butter). Nie ma w nim chemii, nawilża, natłuszcza, ale jednak nie każdemu odpowiada.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 09-07-2010, 11:59
Oj muszę się poprawić. Szampon Fitomedu rzeczywiście zawiera SLS, ale na dalszym składzie, ale naprawdę nie podrażnia. Lałam go na "podrapaną skórę głowy" i nic, zero podrażnienia. Z mojego doświadczenia zauważyłam, że nie ma szamponu do włosów tłustych, żeby nie zawierał jakiegoś mocniejszego detergentu w składzie. Przetestowałam szampony dla dzieci (Bubchen, Emolium  i inne) i są dla mnie za słabe. Testowałam te z SLS na początku składu i są za mocne, zwłaszcza perfumowane. 


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 23-07-2010, 09:58
Przerażający artykuł o składnikach kosmetyków:
http://zagrypiona.wordpress.com/2010/07/22/22-07-2010-kosmetyki-smierci/


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sting 18-09-2010, 13:56
Przez miesiąc stosowałem alocit wcierając go w skórę twarzy następnie smarowałem maścią ochronną z witaminą A. Wszystko było w pporządku. Plamy bledły. Od tygodnia mam lekką niechęć do alocitu niestety, po nim czuję jak płonie mi twarz o co chodzi? Czy aloes firmy ,,Natura Style'' mógł się po 1 m-cu i 1 tygodniu przeterminować. Trzymam go w lodówce. Cera rozpalona jest przez dobre pół godziny.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 18-09-2010, 18:16
Sting, ALOcitem przemywasz twarz a nie wcierasz. Możesz też przelać trochę ALOcitu do butelki z atomizerem i spryskiwać twarz, odczekać chwilę aż wyschnie i wtedy posmarować maścią z witaminą A (Hasco). Możesz nabrać trochę ALOcitu w zagłębienie dłoni i po prostu umyć twarz jak wodą.
Mówiąc ALOcit mamy to samo na myśli? Sok aloesowy zmieszany z wodą 1:1? W początkowym okresie stosowania aloesu na skórę twarzy może wystąpić reakcja  zaczerwienienia, która jest oznaką pobudzenia krążenia skórnego i dobrze świadczy o skórze. Zaczerwienienie powinno ustąpić  do 20-30 minut po aplikacji aloesu. Z czasem takie reakcje zanikną.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sting 18-09-2010, 19:32
Wszystko pięknie opisałaś. A ja tak właśnie pięknie stosuję od kiedy mam aloes.
Rozcieńczony prawidłowo. Tylko, że zaczerwienienie wystąpiło dopiero teraz czyli po ponad miesiącu. Mam nadzieję, że ten alocit mi nie zaszkodzi przy MO. Najchętniej bym go wylał i kupił nowy, ale trochę go szkoda jak taki jest zbawienny.. ;-)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 18-09-2010, 19:48
Wszystko pięknie opisałaś. A ja tak właśnie pięknie stosuję od kiedy mam aloes.
Rozcieńczony prawidłowo. Tylko, że zaczerwienienie wystąpiło dopiero teraz czyli po ponad miesiącu. Mam nadzieję, że ten alocit mi nie zaszkodzi przy MO. Najchętniej bym go wylał i kupił nowy, ale trochę go szkoda jak taki jest zbawienny.. ;-)
Ok. Jak długo trwa zaczerwienienie?Czy jest też swędzenie skóry? Czy po nałożeniu maści z witaminą A nie mija zaczerwienienie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Heniek 18-09-2010, 20:46
Najchętniej bym go wylał i kupił nowy, ale trochę go szkoda jak taki jest zbawienny.. ;-)

Wylanie to nie jest zły pomysł, aby jednak nie marnował się taki zbawienny produkt, można wylać go, np. do kąpieli, albo na skórę.

Jeśli są wątpliwości co do świeżości soku aloesu bądź ALOcitu (aloCIT w praktyce się nie psuje), to taki aloes stosujemy zewnętrznie, zaś do MO stosujemy sok z aloesu, co do którego nie mamy podejrzeń.

Na butelce soku z aloesu firmy Laboratoria Natury umieszczono napis, że należy go przechowywać w lodówce oraz zużyć go w ciągu miesiąca od otwarcia butelki.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: pollo 19-09-2010, 06:27
Cytat
Na butelce soku z aloesu firmy Laboratoria Natury umieszczono napis, że należy go przechowywać w lodówce oraz zużyć go w ciągu miesiąca od otwarcia butelki.

No właśnie, czy ALOcit traci na wartości, gdy przechowujemy go w lodówce dłużej niż miesiąc? Ja czasami trzymam go dłużej, bo nie zdążę wszystkiego zużyć w ciągu miesiąca (szczególnie jak muszę dawkę mikstury zmniejszyć lub całkowicie MO odstawić, co często się zdarza ;)).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sting 19-09-2010, 11:43
Moim zdaniem coś jest nie tak, bo i mojej dziewczynie skóra po nim płonie. Dodam, że ona nie ma żadnych problemów z cerą. Przemywa profilaktycznie. A wcześniej było ok z tym alocitem. Dopiero to rozcieńczenie jest jakieś felerne. Spróbuję rozcieńczyć go mocniej a jeśli nadal tak będzie to wyleje go, bo nie sądzę żeby był zbawienny do kąpieli. Jakiej wody używacie do rozcieńczeń?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 19-09-2010, 21:36
Najczęściej mineralną niegazowaną, gdy jednak nie mam takiej pod ręką, to przegotowaną kranówę, oczywiście wystudzoną.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Oak 21-09-2010, 14:57
Cytat
Najczęściej mineralną niegazowaną
I tu popełniasz błąd...


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Kalina 05-10-2010, 16:59
Jest sezon dyniowy, może ktoś skorzysta z kąpieli regeneracyjnej.

Kąpiel regeneracyjna.
Z niezbyt wielkiej dyni, wybrać miąższ, drobno pokroić, zalać litrem wody i rozgotować na miazgę.
Dodać litr pełnotłustego mleka, dobrze wymieszać i wlać do wody w wannie.
Moczyć się w tej kąpieli przez 20 minut, masując skórę ciała szorstką rękawicą.
Taka kąpiel zmiękcza i uelastycznia skórę, poprawia ukrwienie i dotlenia.
NATURA I TY Nr 7-8/2010


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Kalina 18-10-2010, 09:22
Jest sezon dyniowy, może ktoś skorzysta z kąpieli regeneracyjnej.
Nie wiem czy ktoś skorzystał z tego przepisu?
Ja skorzystałam i po 3 kąpieli jestem zachwycona elastycznością i gładkością skóry.
Naprawdę polecam, niewiele pracy, niewielki koszt, a efekt znakomity  :thumbsup:.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sting 18-10-2010, 10:44
Coś zmieniło się po zastosowaniu metod Biosłone. Przez ostatni tydzień, gdy myję rano twarz wodą z kranu, mam bardzo piekące, swędzące odczucie. Gdy nie umyję twarzy przez godzinę, to mam twarz bardzo ładną, bez zmian, gdy ją umyję - problem powraca. Pewnie tutaj kłania się nikiel. Czym mam w takim razie myć twarz? Jeśli alocitem nie i wodą z kranu też nie?

   


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 18-10-2010, 17:40
Cytat
Najczęściej mineralną niegazowaną
I tu popełniasz błąd...
Dlaczego?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 25-10-2010, 15:05
A ja sobie wymyśliłam coś takiego: rano nie używam w ogóle żadnego zmywacza, żadnej wody. Kremuję tylko twarz kremem nawilżającym dla dzieci. Makijaż lepiej się trzyma niż wtedy, gdy myłam ją chociażby wodą. Nie wiem, jak to będzie latem, ale teraz czuję się fajnie. Wieczorem demakijaż balsamem dla dzieci, wodą i krem z A. Muszę powiedzieć, że skóra jest ładniejsza :).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Chamomillka 27-10-2010, 08:50
Dla mnie poranne mycie twarzy to bodziec do ostatecznego przebudzenia się  ;), więc raczej trudno byłoby mi zrezygnować z tej czynności. Nie wyobrażam sobie też nakładania kremu na nieodświeżoną twarz.
Ale skoro komuś to służy, dlaczego nie  ;) ?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sting 27-10-2010, 12:25
Faceci zwykle nie kremują twarzy i mają cerę zazwyczaj ładniejszą od kobiet. Ja przyznam się, że nie myję i nie kremuję twarzy od kilku dni i wygląda ona na zdrowszą. Kiedyś myłem codziennie i kremowałem różnymi specyfikami na azs a jeszcze wcześniej na trądzik, którego tak naprawdę nie miałem. Po umyciu robię się czerwony jak burak, swędzi, piecze. Nie do wytrzymania, no ale przecież to niehigieniczne. Muszę przecież myć i twarz. Spróbuję dzisiaj z mineralną, może to coś da.


Może przegotowaną lub tonikiem, odpowiedni dla mężczyzn - ogórkowy (Ziai). //Grażyna


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Amelia 23-10-2011, 10:31
I tak pojawił się kolejny dziwny objaw oczyszczania - odciski na stopie i palcach stopy. Nigdy nie miałam problemów ze skórą stóp. Dziwne też, bo zauważyłam niewielką białą plamkę przy brzegu paznokcia u kciuka. Pewnie to grzybek, który być może "wyszedł na wierzch".  Ten defekt nie jest tak przykry jak inne moje objawy, pytanie tylko, czy to normalne?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 08-01-2012, 11:46
Moje zeszłoroczne odkrycie w naturalnej pielęgnacji skóry twarzy to jest szmatka muślinowa. Tkanina szorstka, nieco zbliżona do tetry. Dotyczy głównie osób, które nie wyobrażają sobie pielęgnacji cery bez wody. Ja do takich należę. Mimo stosowania alocitu oraz płynu micelarnego (polecam firmy Ziaja lub Bioderma) używam po prostu wody w połączeniu właśnie ze szmatką muślinową. Działanie szmatki bardzo dobrze przedstawiła Agnieszka w tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=8b9_f6ZwIso, więc nie będę się powtarzała. Szmatka to idealne rozwiązanie dla bardzo dokładnego, codziennego oczyszczania twarzy. Sprawdza się najlepiej przy cerze generalnie bezproblemowej tzn. normalnej, z małą ilością zaskórników w miejscach problematycznych. Wrażenie fajnie oczyszczonej skóry utrzymuje się długo. Muślin działa tak jak codzienny, bardzo delikatny peeling do twarzy. Usuwa w sposób widoczny zanieczyszczenia i brud. Szmatki nie powinny używać osoby z ropnymi wypryskami czy też popękanymi naczynkami.
Kosztuje od 10 do 30 PLN i oryginalna służy nam bardzo długo, łatwo się z nią podróżuje :). Należy jednak uważać na wszelkie podróbki szmatek, które potem okazują się być zupełnie innym materiałem niż muślin. Polecam tę z Body Shop, zarówno klasyczną białą, jak również w wersji eko - w kolorze ecru.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: PL_man 08-01-2012, 17:32
Moim zdaniem coś jest nie tak, bo i mojej dziewczynie skóra po nim płonie.

U mnie wygląda to identycznie pojawiają się czerwone plamy i uczucie "płonącej skóry", do pół godziny przestaje piec, a potem znika zaczerwienienie. Tylko ja myślałem, że to tak ma być..

Od tygodnia mam lekką niechęć do alocitu niestety, po nim czuję jak płonie mi twarz o co chodzi? Czy aloes firmy ,,Natura Style'' mógł się po 1 m-cu i 1 tygodniu przeterminować. Trzymam go w lodówce. Cera rozpalona jest przez dobre pół godziny.

Mój aloes też ma miesiąc i dwa,trzy dni...


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-01-2012, 17:44
Moim zdaniem coś jest nie tak, bo i mojej dziewczynie skóra po nim płonie.
U mnie wygląda to identycznie pojawiają się czerwone plamy i uczucie "płonącej skóry", do pół godziny przestaje piec, a potem znika zaczerwienienie. Tylko ja myślałem, że to tak ma być..

Gdzie te plamy występują: na twarzy czy na całym ciele (gdzie smarujesz: twarz czy inne okolice)?
W zasadzie, na początku zastosowania aloesu, taki rodzaj reakcji (zaczerwienienie) jest wskazówką, że aloes działa (potem skóra się przyzwyczaja) i jeśli do pół godziny problem znika to wszystko jest ok.
Jakiej firmy masz aloes?



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: PL_man 08-01-2012, 18:02
Plamy występują na twarzy: nad brwiami, na kościach policzkowych na nosie i na czole. Muszę powiedzieć, że wygląda to jak bym się poparzył ale tak jak pisałem przechodzi, a skóra robi się jednolita bez przebarwień. W zasadzie to, krótko smaruję ponieważ bałem się, że zablokuję oczyszczanie. Od dzisiaj po Twoich wyjaśnieniach zacznę też przemywać skórę na plecach. Napiszę po obserwacjach jak wygląda sytuacja. Aloes mam oczywiście firmy "Laboratoria Natury".


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-01-2012, 18:36
Muszę się upewnić: przemywasz oczywiście alocitem a nie czystym aloesem?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: PL_man 08-01-2012, 18:40
Tak oczywiście alocitem. Dokładniej to płatkami kosmetycznymi nasączonymi w alocicie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-01-2012, 21:14
Tak oczywiście alocitem. Dokładniej to płatkami kosmetycznymi nasączonymi w alocicie.
To możesz, wkrótce pójść 'w skarpetach' albo 'z torbami' - jak wolisz?
Przy płatkach, duża część alocitu idzie w płatek więc lepszym rozwiązaniem jest, zaopatrzyć się w szklaną buteleczkę z atomizerem i spryskiwać, pozostawiając płyn na skórze do wyschnięcia.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: PL_man 08-01-2012, 21:42
No tak, zauważyłem jak szybko go ubywa, ale też z racji tego, że kończył się termin ważności nie płakałem z tego powodu.

A gdzie mogę kupić taką buteleczkę? Faceci raczej takich zakupów nie robią dlatego pytam.

Drogeria, supermarket, kwiaciarnia? Tylko proszę, nie apteka :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-01-2012, 22:02
Ja kupuję tutaj:
http://www.ecospa.pl/butelka-szklana-atomizerem-p-206.html
Są odpowiednio duże -100ml. Możesz też przejrzeć swoje zasoby kosmetyczne lub apteczkę i opróżnić starą zawartość, wyparzyć w gorącej wodzie i gotowe. Można kupić jakiś płyn w kosmetycznym, zielarni w szklanej butelce z atomizerem, tani i wylać zawartość. Kieruj się kosztami: butelka + dostawa czy butelka z ziołami.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: PL_man 20-01-2012, 17:23
Piszę tak jak obiecałem. Zauważyłem, że plamy występowały tylko kiedy przemywałem twarz płatkami kosmetycznymi, po myciu twarzy tego nie było. Od kilku dni mam nowy aloes i próbowałem przemywać twarz z użyciem płatków jak i bez. Plamy już nie występują, a jeżeli nawet to delikatne i tylko po użyciu płatków. Jednak kiedy ich nie używam wypryski nie znikają, a kiedy wcieram alocit mocniej skóra robi się ładniejsza.

Rzadko przemywam skórę pleców, ponieważ samemu ciężko się tam dostać. Jednak kilka razy się udało, natomiast nie odnotowałem po tym większych podrażnień.

Możliwe, że to była wina alocitu. Wyczuwam różnicę między nimi kiedy płuczę usta.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 22-01-2012, 00:02
Co myślicie o kosmetykach z firmy Yves Rocher?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ewela 22-01-2012, 08:36
Żaden kosmetyk przemysłowy, nie kojarzy mi się dobrze. Nawet nie otwieram strony tej firmy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Agata 22-01-2012, 11:23
Polecam kosmetyki AA Wrażliwa Natura 0% alergenów, parabenów, barwników. Używałam kremu do twarzy a teraz mam płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy i jestem zadowolona. Ostatnio też kupiłam pierwszy polski krem z certyfikatem Ecocert: Ava, Eco garden, kosztuje niecałe 30 zł (za 50 ml). Na opakowaniu jest informacja, że kosmetyki z serii ECO Garden nie zawierają: surowców pochodzących z rafinacji ropy naftowej, polietylenoglikoli (PEG), silikonów, parabenów, syntetycznych kompozycji zapachowych (ja mam krem z ekstraktem z pomidora i faktycznie zapach nie jest zachwycający :)), sztucznych barwników. Jednak to co mi się osobiście nie podoba w składzie to: Cetearyl Alkohol i Xanthan Gum (ten składnik jest na końcu listy, więc jest go chyba niewiele).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Amelia 22-01-2012, 13:32
Cytat
Co myślicie o kosmetykach z firmy Yve Rosche.
Miałam kiedyś rumiankowy szampon do włosów tej firmy, rzeczywiście nadaje się do lekkiego rozjaśnienia włosów. Jeśli chodzi o skład, to nie jest to "bio produkcja".


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Pacio 11-02-2012, 22:10
Czy maść ochronna z wit. A może być stosowana także na usta - przesuszone, pękające od mrozu? Czy lepiej żeby nie mogła się stykać ze śluzówką jamy ustnej i zainwestować w pomadkę ochronną? Jaką polecacie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Agata 11-02-2012, 22:50
Według mnie żadna pomadka ochronna nie dorówna maści z witaminą A. Jak najbardziej stosować :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 12-02-2012, 02:55
Do ust polecam Tissane balsam do ust, u mnie sprawdza się bardzo dobrze.
http://www.herbamed.pl/p935,tisane-balsam-do-ust.html


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Agata 12-02-2012, 11:07
Też używałam Tissane, jak i maści propolisowej (mniej sztuczności niż w Tissane), ale maść ochronna z witaminą A przebija wszystko... pomaga nawet z szybszym uporaniem się z zajadami.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 13-02-2012, 12:42
Tu jest dużo fajnych kosmetyków bio:
www.helfy.pl


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 13-02-2012, 18:25
A propos powyższego posta, dla przykładu:
http://www.helfy.pl/naturalny-korektor-w-kremie-jasny
Zastanawia mnie jeden składnik o nazwie boraks:
BORAKS (10-ciowodny czteroboran sodu)
Boraks jest ekologicznym a zarazem bardzo tanim środkiem mającym wiele zastosowań w gospodarstwie domowym i nie tylko.   
Czy ktoś z was miał z tym do czynienia?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 13-02-2012, 19:14
Kobitki, kupiłam ostatnio taki oto podkład mineralny: http://www.mineralnie.pl/product-pol-842-Podklad-Gracious.htm  i chciałam się z Wami podzielić 'wrażeniami' po jego zastosowaniu. Kupowałam przez internet, więc ciężko było wybrać odpowiedni odcień, ale jakimś cudem mi się to udało.
Muszę przyznać, że byłam na początku nieco sceptycznie nastawiona,  teraz jestem zachwycona.
Podkład przede wszystkim kryje nie powodując efektu maski, po nałożeniu jest matowy, więc nie trzeba dodatkowo używać pudru i wydaje się też dość wydajny, a i cena  przystępna. Jedynym minusem, ale to już tak naprawdę czepiając się, jest to, że aplikacja wymaga nieco więcej czasu niż w przypadku podkładu w płynie.

A to skład kosmetyku:  Mica (CI 77019), Zinc Oxide, [+/- Ultramarines (CI 77007), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891)]

To chyba faktycznie same minerały (proszę o potwierdzenie). ;)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 13-02-2012, 21:36
Cytat
aplikacja wymaga nieco więcej czasu niż w przypadku podkładu w płynie.

A jak go się właściwie nakłada? Na zdjęciu wygląda jak sypki puder.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 13-02-2012, 21:41
Takim specjalnym, okrągłym pędzelkiem, np. http://www.mineralnie.pl/product-pol-1238-Pedzel-H100.html Ten konkretny jest bardzo drogi, ale mnie się udało kupić za 15 (jak nie taniej) - jakaś promocja chyba była i wyprzedali, bo już go nie widzę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 13-02-2012, 21:47
Powiem Ci, że ciężko mi uwierzyć, że po nałożeniu takiego sypkiego podkładu w pudrze przy pomocy tylko pędzla moja cera wyglądałaby dobrze. Mam chyba na niego za suchą i zbyt nierówną cerę, w dodatku z przebarwieniami i krostkami :( A on się nie osypuje za bardzo?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 13-02-2012, 21:55
Myślę, że mogła byś się zdziwić. ;) Też bym nie uwierzyła, gdybym nie spróbowała. A cerę mam średnią - też krostki i masa przebarwień (i tak dzięki Biosłone jest znacznie lepiej niż było kiedyś). Przebarwienia podkład bardzo ładnie zakrywa, a w przypadku krostek pomagam sobie korektorem. I raczej się nie obsypuje. Jak rano nałożę, chodzę tak cały dzień i prawie nie muszę poprawiać.

Whena, a jakiego teraz podkładu używasz?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 13-02-2012, 22:52
Podkładu w formie fluidu - nic co mogłabym tu polecić jako zdrowe ;) ale spisuje się bardzo dobrze.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lucia 13-02-2012, 23:33
Cytat
A to skład kosmetyku:  Mica (CI 77019), Zinc Oxide, [+/- Ultramarines (CI 77007), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891)]

To chyba faktycznie same minerały (proszę o potwierdzenie).
Według INCI "pigmenty nieorganiczne, zwane też mineralnymi. Są to naturalne pigmenty występujące w przyrodzie, w większości obojętne dla skóry" http://www.femineus.pl/index.php?topic=2013.0
Przykro mi, ale chyba lepiej, żebyś się nie łudziła, że to takie niewinne minerały. Dwutlenek tytanu E171 "kontakt ze skórą może powodować podrażnienia". Tlenki i wodorotlenki żelaza E172 (rdza, syntetyczne; zakazane w niektórych krajach) - "prawdopodobnie żelazo jest toksyczne we wszystkich postaciach".


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 16-02-2012, 18:17
Cytat
A on się nie osypuje za bardzo?
Wheno, mam podobnie, to znaczy nic się nie osypuje, a stosuję tylko puder sypki własnej roboty, któremu daleko do "ideału" ze sklepu. Jeśli stosuje się puder na krem, to on się zachowuje jak podkład :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 16-02-2012, 18:33
Wero i jak długo taki puder położony na krem dobrze wygląda? Dobrze tzn. nie tłusto i kryje nierówności i przebarwienia oraz wypryski? U mnie gdy używam kremu twarz jest zbyt tłusta aby podkład trzymał się i nie spływał. Teraz używam kremów nawilżających buzię, bo moja skóra przy mrozie jest przesuszona.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 16-02-2012, 23:18
Cytat
duża część alocitu idzie w płatek więc lepszym rozwiązaniem jest, zaopatrzyć się w szklaną buteleczkę z atomizerem i spryskiwać
Klaro, jesteś wielka. Efekt jest o niebo lepszy przy użyciu buteleczki z atomizerem.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-02-2012, 10:49
Cytat
Wero i jak długo taki puder położony na krem dobrze wygląda?
Wheno, w moim przypadku (cera mieszana, z wypryskami, naczynka,wrażliwa)nakładam puder 2 razy dziennie, czasem 3. Rano użyję kremu z A (zima) lub nawilżającego Babydream (reszta roku) i na to puder. Maść ochronna z wit.A jest tłusta, więc trzeba ją zestrzeć ręcznikiem papierowym, a krem sam mi się wchłania. Jeśli u Ciebie wszystko spływa, to równowaga jest zakłócona. Musisz sama wyczuć czego skórze brakuje. Moja zregenerowała się dzięki ww.kremom i olejowi rokitnikowemu. Czym myjesz twarz? Ja najlepiej czuję się jeśli umyję ją wodą, a wcześniej balsam do ciała dla dzieci jako demakijaż. Rano, nie myję niczym.
Dodam jeszcze, że czasem nie użyję żadnego kremu, gdyż czuję że skóra jest nasycona i nie potrzebuje niczego.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 18-02-2012, 11:30
Czym myjesz twarz? Ja najlepiej czuję się jeśli umyję ją wodą, a wcześniej balsam do ciała dla dzieci jako demakijaż. Rano, nie myję niczym.
Wero, którego z balsamów używasz do demakijażu?
Świetnie sobie radzisz z pielęgnacją cery. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 18-02-2012, 11:37
Cytat
Wero, którego z balsamów używasz do demakijażu?

Podłączam się pod to pytanie, bo właśnie nie wiem, czym zmywać makijaż.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 18-02-2012, 14:40
Do zmywania makijażu, nawet wodoodpornego tuszu polecam na waciku trochę oleju  arganowego (może z pestek winogron lub lniany też może być fajny a na pewno tańszy). Potem na waciku (nawet dwóch, zależy jaki mocny makijaż) woda micelarna jest 100 x lepsza niż wszystkie mleczka lub żele do mycia twarzy. Po chwili na waciku używam  trochę alocitu, szczególnie na oczy. Nie używam wtedy wody z kranu, czuję się super odświeżona i cera się bardzo poprawiła.

Powiem jeszcze, że poszłam za radą forumowiczów i zaczęłam, zamiast kremu, stosować bardzo niewielką ilość oleju arganowego. W mocno zwilżoną alocitem twarz wklepuję ciut oleju (na początku nie byłam zadowolona, używałam go za dużo i wcierałam w suchą skórę), który z wodą pięknie się rozprowadza, nawilża a nawet leczy skórę. A zapach, który teraz wręcz uwielbiam dodatkowo odpręża.
http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_olej_arganowy.html
http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-argan.html

Rano, po umyciu lekko twarzy kranówką, również stosuję ten olej z alocitem. Makijaż  dobrze się nakłada, choć od jakiegoś czasu nie używam fluidu, tylko miejscowo korektor w kremie Rimmela i czasem puder w kamieniu Constanc Carol.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 18-02-2012, 14:42
Ja też polecam olej arganowy. A co to jest woda micelarna?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 18-02-2012, 14:55
Ja np. używam wodę micelarną firmy Ziaja. Kiedyś kupiłam jaśminową i tak sobie stała z pół rok, aż nie miałam wyjścia ( miałam problem  z kupieniem mojego ulubionego mleczka) i ją zastosowałam. Na początku nie wiedziałam jak ją stosować, przelewała się przez palce. Potem zaczęłam używać waciki i jest super. Jest to woda i nie zatyka skóry tak jak mleczka. Również jest bardzo wydajna.
Teraz na półce czekają jeszcze inne od 30+, np. różana i sopot spa. Teraz sprawdziłam: prawdziwa nazwa to płyn micelarny.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 18-02-2012, 19:10
Ja używam do demakijażu oczu tego: ZIAJA ULGA PŁYN MICELARNY 200 ML
http://www.domzdrowia.pl/97836,ziaja-ulga-plyn-micelarny-200-ml.html

Do mojego tuszu się sprawdza, ale skóry tym nie przemywam, tylko oczy. Kupiłam, bo jest na nim informacja, że może być również stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-02-2012, 19:21
Cytat
Wero, którego z balsamów używasz do demakijażu?
Klaro, dzięki za pochwałę, ale długo do tego dochodziłam. Nadal nie jest idealnie, ale jest lepiej. Używam balsamu Babydream wszystko jedno którego, tego który ma jak najmniej dodatków. Wiadomo że trochę chemii tam jest ale stosunkowo jest naprawdę super.
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14429
Kiedyś stosowałam płyn micelarny, ale jakoś mnie nie satysfakcjonował.
Pisząc o demakijażu mam na myśli nie tylko oczy, ale całą twarz.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Agata 18-02-2012, 19:57
Z płynów micelarnych polecam AA Wrażliwa Natura. Robię nim demakijaż całej twarzy (nie używam tuszu wodoodpornego, więc nie wiem, jak przy takim tuszu działa).
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=45492
Ziaja mnie nie przekonała, natomiast tym jestem zachwycona. Do tego krótka lista składników :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 18-02-2012, 19:59
Wero ja nie myłam bardzo długo twarzy wodą. Od wody mam wysuszoną skórę twarzy. Rano jak wstanę to twarz się świeci. Po umyciu jej wodą z kranu jest sucha i napięta. Dlatego przestałam to robić, gdyż kranówka wysusza mi skórę twarzy. Napisałam, że wszystko by mi spłynęło gdybym smarowała się tłustym kremem lub maścią z witaminą A - to odpada.
Dlatego teraz używam do mycia lub demakijażu mleczek lub płynów micelarnych bez parabenów i innych świństw. Staram się nie używać wcale wody do twarzy. Buzię smaruję kremami nawilżającymi do cery suchej. Nie są one tłuste, więc spokojnie mogę nałożyć na twarz fluid i nic mi nie spływa.
Ostatnio kupiłam mężowi mydło z Aleppo (50% oleju z oliwy i 50% z liści laurowych). Mydło to super się sprawdza do demakijażu i mycia całego ciała. Na pewno lepiej działa na moją cerę i wypryski, ale aby je użyć do buzi muszę użyć wody i wtedy niestety znów jest problem przesuszenia jeśli nie użyje kremu nawilżającego, albo takiego specjalnego, który ma w składzie tylko masło shea, olej arganowy i olej jojoba.
Tak więc u mnie cera jest przesuszona i łuszczy się, ale po kilku godzinach jak nic z nią nie robię to zaczyna się świecić i wygląda na tłustą, a jednocześnie łuszcząca się. Moja cera jest zupełnie inna niż twoja, bo ja muszę rano ja umyć, bo inaczej wygląda jakbym posmarowała ją tłuszczem, a w ciągu dnia nie jest nigdy taka nasycona jak twoja.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 19-02-2012, 22:49
Rozumiem, Wheno, ale ja opisałam tobie stan jaki jest teraz. Kiedyś było zupełnie inaczej. Skóra była przeważnie tłusta (do czego również przyczyniał się stres, który powodował że pocilam się również w tym miejscu). Dziś jest trochę lepiej. A właśnie krem z A wyregulował ten stan. Pamiętam, że Mistrz gdzieś pisał, że właśnie tłustą skórę można "naprawić" tym bardzo tłustym kremem (maścią). To właśnie vit.A ma takie właściwości, że nawet twoją bardzo suchą, zdoła naprawić. Postaram się odszukać ten post Mistrza. 
Acha, przecież to właśnie na łupież polecana jest maść z A. A łupież to właśnie łuszcząca się skóra. Ktoś też na forum pisał, że na suchą i tłustą skórę zalecany jest olej winogronowy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 19-02-2012, 23:10
Rozumiem co piszesz, ale chyba sama nie potrafię opisać tak jakbym chciała mojej skóry. Ja się w ogóle nie pocę na twarzy nawet jak tańczę w gorącej dyskotece. U mnie podstawowym stanem skóry jest przesuszenie. Jednak rano po nocy jest tłusta, co nie wygląda dobrze i uniemożliwia zrobienie dobrego makijażu. Więc staram się coś robić z tą tłustością, ale to powoduje jeszcze ogólne większe przesuszenie skóry. Takie błędne koło, bo potem muszę cały dzień nawilżać.
Tak więc szukam dla siebie najlepszych rozwiązań. Kiedyś myślałam, ze moja cera jest tłusta i mieszana, ale tak naprawdę jest właśnie sucha. Kika kosmetyczek mi to potwierdziło. Ja niestety od zawsze w przeszłości używałam kosmetyków do cery tłustej - teraz zmieniłam na nawilżające do cery suchej i jest o wiele lepiej.
Maść z witamina A mogę nakładać chyba tylko na noc, bo jest tak tłusta, że nie ma szans na dobry wygląd i makijaż gdy idę np. do pracy. Boje się tylko, że wtedy po nocy będę tym bardziej tłusta na buzi. Nie wiem jak najlepiej wtedy "pozbyć" się tego błyszczenia i tłustości, skoro woda wysusza.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 20-02-2012, 10:51
Masz tłustą skórę i wysuszony naskórek. Trzeba nawilżać.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Zoska_ka 20-02-2012, 12:32
Ja od kilku miesięcy używam do mycia twarzy, szyi i dekoltu chusteczek dla niemowląt (odkąd pojawiła mi się wnusia) i muszę przyznać, że ten sposób oczyszczania bardzo mi pasuje. Wieczorem przecieram jeszcze wacikiem kosmetycznym zmoczonym "swoim" octem rozcieńczonym w proporcji 1:1 wodą przegotowaną (stoi w słoiczku po koncentracie pomidorowym w łazience aby był pod ręką) i na wilgotną skórę gruba warstwa maści z wit A, której nadmiar po pewnym czasie ścieram.
Chusteczki sprawdzają się również przy zmywaniu tuszu, tylko trzeba chwilę przytrzymać przyciśnięte do oczu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 20-02-2012, 18:30
Klaro, a jeśli mam nawilżać moją skórę, to co polecasz do nawilżania? Może ja idę złą drogą?
W sumie chyba się pogubiłam z tym. Teraz od tygodnia nawet rano mam suchą skórę i taki przesuszony łuszczący się naskórek. Pewnie powinnam zrobić sobie piling żeby pozbyć się tych skórek, bo wygląda to okropnie, ale nie wiem jak zrobić sobie taki naturalny piling skuteczny przy mojej suchej skórze. Takie sklepowe pilingi z tubki u mnie nie dają pozytywnego rezultatu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 20-02-2012, 19:32
Przesuszony od tygodnia naskórek może być wynikiem długich mrozów, kiedy powietrze było wysuszone na maxa a w mieszkaniach i samochodach na podwójnego maxa. Wszyscy skarżą się na łuszczenie skóry. Mnie to też dotknęło i nawet na tę okoliczność 'przewiozłam się' po panach hydraulikach, którzy instalowali mi zmiękczacz wody i ja myślałam, że moje problemy ze skórą są od tego, że jak to 'fachowcy' - coś spieprzyli ;).
Co zrobić? Oczywiście peeling. Tu może być problem bo skóra wrażliwa i delikatna (takie najwięcej przesuszają się) źle reaguje na peeling mechaniczny (kawa) pozostaje  peeling enzymatyczny, naturalny przy użyciu bromelainy (enzym ananasa). Kupisz na Mazidła. com.pl
Przychodzi mi teraz do głowy, że można by wrócić do starej sprawdzonej owsianki. Tak, to by było najlepsze:
1 łyżkę owsianki zalewasz wrzątkiem w filiżance, tak aby woda przykryła płatki. Czekasz aż napęcznieją w takim stopniu, że wytworzy się typowy dla owsianki kleik (bardzo ważne!). Taką papką delikatnie masujesz twarz i dekolt (ok. 1 minuty), pozostawiasz do wyschnięcia, zmywasz ciepłą wodą przy użyciu gazy (koniecznie gazy, ponieważ ona, ze względu na strukturę materiału, dobrze oczyszcza). Możesz robić nawet codziennie.
Tak oczyszczoną skórę tonizujesz, zakwaszasz wodą z octem* (1łyżka octu na szklankę wody) i kładziesz olej jojoba. Dlaczego olej jojoba - bo ma największe właściwości nawilżające, nie natłuszcza lecz nawilża.
Jak każdy olej, tak i ten kładziemy na zwilżoną skórę. Najprostszy sposób - w zagłębienie dłoni nalewamy kilka kropli oleju, rozcieramy lekko w dłoniach i całymi dłońmi nakładamy na twarz, szyję i dekolt.
Raz w tygodniu warto nałożyć kroplę kwasu hialuronowego. Na Mazidłach mają teraz trójskładnikowy i on jest najlepszy.

* Nie ma co bać się octu na twarz. Sprawdza się świetnie na przesuszonej, łuszczącej się skórze. Mam wrażenie, że poprawa skóry jest najbardziej za sprawą octu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Jusder 20-02-2012, 23:02
Klaro, a co polecisz na pierwsze zmarszczki i wiotczenie skóry wokół oczu?
Używam alocitu i maści z witaminą A ale szału nie ma.
Czas daje o sobie znać. To znaczy daje znać, że upływa. :-)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 20-02-2012, 23:07
Tak a propos peelingu. Ja robię z cukru, miodu i oliwy z oliwek. Stosuję go na całe ciało, czasem też na twarz. Wydaje się być dość delikatny. Nie zauważyłam żadnych podrażnień, a cerę również mam dość kapryśną. Skóra po nim jest bardzo przyjemna w dotyku.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 20-02-2012, 23:35
No to muszę spróbować z tym twoim peelingiem Klaro. Nawet olej jojoba mam w domu, tylko muszę sobie kupić owsiankę i kwas hialuronowy. Teraz używam kremu z kwasem hialuronowym i jest lepiej niż kiedyś w przeszłości, ale to jeszcze nie to.
Po mechanicznych peelingach jestem na twarzy jak różowa świnka ;) Tak więc raczej enzymatyczne właśnie są dla mnie.
A jeśli w tej chwili nie mam naszego domowego octu jabłkowego (dopiero następny będzie nastawiany), to mogę użyć takiego sklepowego? Jakiego najlepiej?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-02-2012, 07:17
A jeśli w tej chwili nie mam naszego domowego octu jabłkowego (dopiero następny będzie nastawiany), to mogę użyć takiego sklepowego? Jakiego najlepiej?

Będę o tym pisać, na moim blogu, w tym tygodniu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-02-2012, 07:40
Używam alocitu i maści z witaminą A ale szału nie ma.
No tak, szału nima ale może papa na dachu fruwa i tynki lecą? ;)
Czas daje o sobie znać. To znaczy daje znać, że upływa. :-)

Czas może mieć coś do powiedzenia, w tej sprawie, ale dwadzieścia lat później. :) Póki co, Ty tu rządzisz.
Nawilżać: 1-2 razy w tygodniu kłaść kwas hialuronowy pod oczy.
Odżywiać: oleje roślinne (jojoba, migdałowy), dobry jest krem Rossmann: Babydream- Wind-und Wettercreme (nie tylko pod oczy).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 22-02-2012, 11:20
Cytat
Nawilżać: 1-2 razy w tygodniu kłaść kwas hialuronowy pod oczy.Odżywiać: oleje roślinne (jojoba, migdałowy), dobry jest krem Rossmann: Babydream- Wind-und Wettercreme (nie tylko pod oczy).
Łoj, to jednak prawda, że po 30-stce trzeba mieć fioła na punkcie zmarszczek? 


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 22-02-2012, 11:37
Łoj, to jednak prawda, że po 30-stce trzeba mieć fioła na punkcie zmarszczek? 

Lepiej mieć fioła na innym punkcie ;).
Zmarszczki pojawią się, z wiekiem, bez względu na fioła. Za to zdrowy organizm, właściwe odżywianie, radość życia - to jest eliksir młodości skóry.  Kremy to taka czekoladka dla kapryśnych dziewczynek. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Jusder 22-02-2012, 19:04
Cytat
Nawilżać: 1-2 razy w tygodniu kłaść kwas hialuronowy pod oczy.Odżywiać: oleje roślinne (jojoba, migdałowy), dobry jest krem Rossmann: Babydream- Wind-und Wettercreme (nie tylko pod oczy).
Łoj, to jednak prawda, że po 30-stce trzeba mieć fioła na punkcie zmarszczek?  
Nieprawda. Można sobie wybrać fioła. Może być np. na punkcie wypadających włosów, siwych włosów, rzadkich włosów, suchej skóry, tłustej skóry, pajączków, przebarwień, obwisłego biustu, cellulitu, żółtych zębów. Małych kobiecych (i nie tylko) obsesji jest bez liku. Zmarszczki wokół oczu to pikuś. ;-)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 23-02-2012, 14:27
Ostatnimi razy zauważałam rano w lustrze, że jakoś inaczej wyglądam: młodziej, świeżej. Nie zwracałam na to jednak uwagi, bo wiadomo, mogło to wrażenie być spowodowane lepszym samopoczuciem, momentem cyklu miesiączkowego, itd. Ale po kolejnym razie zaczęłam dokładniej się przyglądać i już wiem co się zmieniło. Spłyciły się zmarszczki pod oczami (dolna powieka) i mimiczne od nosa do ust (często się uśmiecham). Tych pod oczami prawie w ogóle nie ma i ładnie wygląda skóra poniżej i jestem tego pewna, bo jakiś czas już temu martwiłam się, że z powodu uśmiechania będę miała duże zmarszczki a tu jest taka poprawa. I może to nie powinien być problem, bo jednak czas upływa a lat nam przybywa, ale ja czuję się jeszcze młoda [gdy nie jestem zmęczona, mniej więcej na 20 :)]. Poza tym jeśli teraz już zaczynałam tak wyglądać, to jak wyglądałabym mając 80 lat (jeśli bym dożyła). Dodam jeszcze, że znikają przebarwienia po trądziku, a siostrzenica ostatnio stwierdziła, że mam ciut ciemniejszą skórę (zawsze byłam bardzo blada).
 
Myślę, że wiem też co spowodowało poprawę skóry -  olej arganowy, który chwaliłam jako mój krem. Nie używam też już alocitu tylko na waciku, ale spryskuję mocno nim twarz, a potem w to wsmarowuję olej. Resztki wsmarowuję w  dłonie i też już widzę wyraźną poprawę. Po kremie nie było u mnie takich efektów. Zaczęłam więc też po kąpieli wykonywać te same czynności w niektórych miejscach ciała (dekolt, ramiona, ręce, nogi - olej jest dość drogi). Zastanawiam się, jaki inny tańszy olej byłby o podobnych właściwościach i tak fajnie działał. Olej z pestek winogron mnie nie przekonuje, ale może olej lniany lub z pestek dyni?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 23-02-2012, 14:33
Lenka, a gdzie i za ile kupujesz olej arganowy?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 23-02-2012, 14:44
Ja kupiłam olej arganowy w Warszawie 100 ml za 20-parę złotych w sklepie ze zdrową żywnością.
Mam w domu olej rokitnikowy, ale nie wiem, czy można nim smarować twarz - jest trochę pomarańczowy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aldona 23-02-2012, 14:59
Od kilku dni zauważyłam, że po spryskaniu twarzy alocitem pojawiają mi się czerwone plamy (na czole i w okolicach nosa). Nie zmieniałam kremu, stąd przypuszczenie, że to po alocicie. Pojawiały się u Was też takie reakcje? Czy bardziej prawdopodobne są inne czynniki?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 23-02-2012, 15:01
Mam w domu olej rokitnikowy, ale nie wiem, czy można nim smarować twarz - jest trochę pomarańczowy.

Samym olejem rokitnikowym - nie, ale można mieszać z arganem, innym olejem roślinnym czy kremem.
Bardzo dobre efekty daje zmieszanie balsamu dla dzieci Rossmann (Babydream-Lotion) z olejem rokitnikowym, do tego kilka kropel oleju roślinnego (argan, jojoba...) i balsam do ciała gotowy. Skóra ma ładny koloryt (jak po solarium :) ).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 23-02-2012, 15:02
Od kilku dni zauważyłam, że po spryskaniu twarzy alocitem pojawiają mi się czerwone plamy (na czole i w okolicach nosa). Nie zmieniałam kremu, stąd przypuszczenie, że to po alocicie. Pojawiały się u Was też takie reakcje? Czy bardziej prawdopodobne są inne czynniki?

Alocit stary albo aloes do kitu. Nie powinno być plam.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 23-02-2012, 15:16
Ja używam od jakiegoś czasu mieszanki oleju jojoba, arganowego i masła shea: http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=570&lang=pl
Smaruję tym szczególnie przesuszone miejsca i dłonie i bardzo sobie chwalę. Ten konkretny produkt z linka nie zawiera żadnych perfum i pachnie naturalnym masłem shea i olejami.

A czy ktoś z was kupił gdzieś w internecie olej arganowy w cenie jaką podaje Et? Ja jakoś nie mogę tak taniego znaleźć (czyli ponad 20zł za 10ml)?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 23-02-2012, 16:58
Cytat
Samym olejem rokitnikowym - nie, ale można mieszać z arganem, innym olejem roślinnym czy kremem.

A w jakich proporcjach?

Wheno! Mój olej arganowy nazywa się "Organic Argan Oil", 100 ml, firma BioPlanete. Wydaję mi się, że nie pomyliłam ceny. Kupiłam go w sklepie ze zdrową żywnością przy metrze Ursynów. Może będę tam za tydzień - wtedy zapytam się o cenę (nie wydaję mi się, żebym kupiła droższy, ale kto wie...) Olej kupiłam miesiąc temu. Potem rzeczywiście widziałam w różnych sklepach oleje arganowe w mniejszych opakowaniach i w wyższej cenie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 23-02-2012, 18:16
No właśnie w internecie szukam i są dość drogie, a nie wiem czy gdzieś w Łodzi dostanę w jakimś sklepie taniej. Chwilkę szukałam i chyba najtaniej znalazłam 50ml za około 26zł, lub 100ml za 35zł lub 40zł.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 23-02-2012, 18:55
W Łodzi to może spróbuj na placu Barlickiego. Są tam dwa sklepy - jeden zielarski i a drugi ze zdrową żywnością (tu kupowałam zawsze olej lniany). Nie wiem jednak, czy tam są.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 23-02-2012, 18:57
Lenka, a gdzie i za ile kupujesz olej arganowy?

Jets to tan olej, naturalny, spożywczy.
http://nomak.pl/opis/2383345/bio-olej-arganowy-100-ml.html

Mąż kupił go w naszym ulubionym sklepie ziołowym w Bydgoszczy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Isia 23-02-2012, 19:15
Lenko, poproszę adres sklepu zielarskiego w Bydgoszczy, gdzie kupilaś olej arganowy. Jesteśmy z tego samego miasta :-)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 23-02-2012, 19:24
Lenko, poproszę adres sklepu zielarskiego w Bydgoszczy, gdzie kupilaś olej arganowy. Jesteśmy z tego samego miasta :-)

Bardzo dobrze zaopatrzony sklep na ul. Gdańskiej, zaraz na przeciwko placu przed Drukarnią. Ten sklep jest tam od zawsze i fakt jest dość drogi. Właścicielką jest kobieta, znająca się na rzeczy, na oczyszczaniu. Nasze zasady są jej znane.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Isia 23-02-2012, 19:46
Oooo :-) Sklep mi znany, choć dawno tam nie zaglądalam. Dziękuję za informację.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 23-02-2012, 20:15
To ja parę słów o cerze trądzikowej, a właściwie powrotem do zdrowej skóry.
Eksperymentowałam z alocitem, olejem pokrzywowym i maścią witaminową, polewaniem zimna wodą, octem jabłkowym w rożnych konfiguracjach.
Najlepiej działa jednak to wszystko w odpowiedniej kolejności.
Rano krem na twarz (lub nie jeśli na noc kładłam maść witaminową), makijaż. Wieczorem - demakijaż olejem pokrzywowym, oczy - odpowiednim płynem do demakijażu oczu, po czym spryskanie twarzy alocitem (pojemnik z atomizerem) - dość częste stosowanie bez ingerencji całkowitej w to co się dzieje po (podsuszanie, uwidocznianie różnych zaskórników, które same się wchłaniają). Na noc krem witaminowy pod oczy (a co kilka dni na całą buzię).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 24-02-2012, 01:13
Lenka czyli 45zł za 100ml to dość dużo, w porównaniu do około 25zł, o których pisała Et.
Na Plac Barlickiego mam blisko, nawet wiem gdzie jest ziołowy sklep, bo tam kupowałam zioła do mieszanki oczyszczającej, tylko muszę jeszcze iść do tego drugiego - chyba tez wiem gdzie jest.
Jeśli tam będzie drogo to chyba sobie zamówię tu z gratisem (glinką):
http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=3070&lang=pl
albo tu, ale od razu 250ml: http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=3059&lang=pl


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 24-02-2012, 09:36
Ten drugi sklep (ze zdrową żywnością) jest przy tej samej ulicy co sklep ziołowy. Nie wiem, czy jest tam olej arganowy, ale inne produkty są tam tańsze niż np. w sklepie ze zdrową żywnością w Manufakturze.

Lubię olej arganowy, ale stosuję go dopiero od miesiąca, więc trudno jeszcze mówić o efektach. Wczoraj za radą Klary dodałam do niego dwie krople oleju z rokitnika.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 24-02-2012, 12:33
A ja wczoraj na noc zmyłam makijaż i nałożyłam na oczyszczoną buzię tylko trochę oleju jojoba i rano skóra była w sam raz, nie za tłusta i nie za sucha. Tak jak pisałam ostatnio od mrozów i kaloryferów miałam za bardzo przesuszoną skórę.

Masz na myśli ten sklep z manufaktury? http://www.organicmarket.pl/sklepy-polska/ch-manufaktura
Tam jest dość drogo, kupiłam tam tylko 1 rzecz raz - siemię lniane złote, bo nigdzie indziej nie mogłam znaleźć.
Tam obok jest teraz taki drugi sklep "Tradycyjne jadło". Jest dość drogo, ale muszę przyznać, że ser biały lub wędliną wydają się faktycznie nie naszprycowane chemią. Może tam też maja oleje -muszę sprawdzić.
http://www.mapahandlu.pl/centrum-handlowe/manufaktura/12643/tradycyjne-jadlo/


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 24-02-2012, 12:52
Tak ten sklep jest drogi. Tańszy jest ten przy placu Barlickiego.
Nigdy nie używałam olejku jojoba. Gdzie najlepiej go kupić?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 24-02-2012, 13:04
Ja zamówiłam swój stąd: http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=1110&lang=pl
Mam zamiar wypróbować go również do włosów.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 26-02-2012, 19:45
Moim problemem nie są zmarszczki, ale opadająca skóra. Tak, jakby nie chciała trzymać się twarzy. Wiem, wiem, że fioł, że zbyt się przejmuję, ale mnie wkurza i koniec i kropka. Nie bardzo chciałabym przypominać za lat... Reagana. Może macie jakieś sprawdzone sposoby na taką przypadłość? Jak napisała Klara, jeszcze ja tu chcę rządzić.

Klaro, gratuluję bloga!

Dziękuję, bardzo mnie to cieszy (że blog się podoba :)//Klara27


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 27-02-2012, 12:01
Chciałaby sprostować informację dotyczącą ceny olejku arganowego w Warszawie. Dzisiaj byłam w sklepie przy metrze Ursynów, w którym kupowałam miesiąc temu olej. Kupiłam go niestety nie za 20-parę złotych (jak podałam w poście), lecz za 42 złote. Przepraszam za pomyłkę zwłaszcza Ciebie Wheno.

Przy ustach  pojawiła mi się łuszcząca egzema. Podobną mam na odcinku szyjnym. Raz blednie raz się zaognia. Co robić? Ta przy ustach zaczęła mnie martwić.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Aniela 27-02-2012, 22:38
 
 
Cytat
Klato, gratuluję bloga!

Blog Klary jest fantastyczny! I dla ducha i dla ciała. I do tego szerzy wiedzę biosłonejską.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 28-02-2012, 01:06
Et, no to teraz już mogę ze spokojem zamówić olej arganowy, skoro ceny ze stron internetowych, które znalazłam, nie odbiegają od tego co ty znalazłaś w Warszawie.
Jeszcze nie miałam czasu zobaczyć po ile jest na placu Barlickiego w Łodzi, ale jak wyjdzie drożej niż 40zł to zamówię tu: http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=3070&lang=pl


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Domi5 03-03-2012, 19:18
Whena, dzięki za adres tego sklepu internetowego - mają fajną ofertę i dobre ceny - po wypłacie skorzystam ;-) Olejek arganowy też jest w dobrej cenie. Szukałam w mieście i były tylko droższe, a sprzedawczyni w sklepie powiedziała, że taniej niż na 45 pln nie znajdę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-03-2012, 22:04
Cytat
Whena, dzięki za adres tego sklepu internetowego
Też korzystam z tego sklepu; kupuję tu orzechy piorące i jestem zadowolona z ich usług :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 09-03-2012, 13:46
Zamówiłam sobie glinkę zieloną poleconą mi przez Klarę i właśnie siedzę z pierwszą maseczką na twarzy - ciekawe jakie będą efekty. Glinka zielona ma pomóc wyciągnąć moje ropne gulki na zewnątrz, bo potrafią tak siedzieć w skórze i się kumulować tygodniami.
Kupiłam takie coś: http://esentia.pl/SNFProduct?p_pid=24848


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 09-03-2012, 14:35
Ciekawa jestem, co sądzicie o zabiegach w gabinetach kosmetycznych. Czy coś rzeczywiście dają? Ja nie zauważyłam specjalnie żadnej poprawy, ale może bywałam tam zbyt rzadko.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 09-03-2012, 15:25
Mogę napisać, że pierwsze wrażenie po zielonej glince jest bardzo pozytywne. Czuję, ze moja skóra jest oczyszczona, wygładzona i bardziej napięta. Wsmarowałam krem nawilżający i stwierdzam, że to najlepsza maseczka jaką sobie zrobiłam sama w domu.

Co do kosmetyczki to ja nigdy w życiu nie chodziłam, aż do 2011 roku, bo pomyślałam, że mam kiepską skórę, mnóstwo zaskórników nierówności, ropniaków, które siedzą i nawet pod makijażem wyglądają paskudnie (a szykowałam się do ślubu i chciałam ładnie wyglądać). Byłam na mikrodermabrazji i peelingu kawitacyjnym oraz na oczyszczaniu ręcznym. Mi te zabiegi bardzo pomogły. Teraz mam o wiele gładsze policzki i resztę buzi. Pozbyłam się takich nierówności które siedziały chyba rok. Teraz wyskakują mi nowe ale to jest już nie to samo co kiedyś.
U mnie to wygląda tak jakbym pozbyła się najgorszych starych chwastów, a teraz już na bieżąco dbam o ogródek poprzez dietę i lepsze kosmetyki. Teraz jak patrzę na moje czółko to jestem bardzo zadowolona - jest idealnie gładziutkie, a nie za suche ani nie tłuste :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 09-03-2012, 16:01
Czy peelingu kawitacyjny jest bezpieczny?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 09-03-2012, 16:16
Dla mnie jest bardzo przyjemny i z tego co wiem bezpieczny. Delikatniejszy od mikrodermabrazji, która ściera naskórek. Opis zabiegu:
"Zabieg jest bezbolesny, a przede wszystkim bezpieczny i nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Jest bardzo przyjemny, a osoba, u której jest on wykonywany odczuwa przyjemne i naturalne wibracje.
Podczas zabiegu fala ultradźwiękowa w obecności płynu tworzy pęcherzyki, które są wypełnione rozrzedzonym gazem, i które zaczynają się powiększać, aby w końcu pęknąć. Ciepło plus podwyższone ciśnienie powodują, że skóra zostaje dokładnie oczyszczona ze wszelkich zanieczyszczeń, toksyn i wydzielin gruczołów łojowych.
Zabiegu nie wolno stosować w przypadku chorób nowotworowych, ciąży i posiadaniu rozrusznika serca."
A tu masz inne przeciwwskazania: http://www.peeling-kawitacyjny.net.pl/przeciwwskazania.php



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 09-03-2012, 16:38
Dzięki za info. Pewnie skorzystam, bo mam pryszcze, które niestety zostawiają ślady i przebarwienia. W tym wieku! Skandal!

Mikrodermabrazję robiłam dwa razy, ale bez jakiegoś szczególnego efektu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 09-03-2012, 21:59
Ogólnie myślę, że każdy jest inny i nie każdemu pomoże dany zabieg lub kuracja. Spróbować można, ale wiem, że takie zabiegi u kosmetyczki mają jakikolwiek sens tylko wtedy gdy nie robimy z organizmu śmietnika od środka.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 10-03-2012, 15:42
Cytat
Spróbować można, ale wiem, że takie zabiegi u kosmetyczki mają jakikolwiek sens tylko wtedy gdy nie robimy z organizmu śmietnika od środka.

Nie mają sensu. To mogę powiedzieć na pewno. Wydawałam kiedyś mnóstwo kasy na różnego rodzaju zabiegi, po których a i owszem było lepiej, ale tylko na moment. Wracałam potem do punktu wyjścia.
Teraz jest z moją cerą znacznie lepiej (z portfelem również) i zastanawiam się w związku z tym, czy by się na peeling kwasami owocowymi (np. migdałowym) nie wybrać. Wiem, że to ostatni dzwonek, bo w sezonie letnim ze względu na mocne słońce, nie powinno się tego typu zabiegów przeprowadzać. Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie, jeśli chodzi o takie peelingi?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 11-03-2012, 18:34
Cytat
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie, jeśli chodzi o takie peelingi?
Nieprzyjemne a i efekt nietrwały. Dużo lepszy efekt dawało stosowanie cytrynki na przebarwienia (też kwas owocowy). Potem maseczka z twarogiem, startym jabłkiem i oliwą. Od kiedy używam oleju pokrzywowego (do demakijażu, z wyjątkiem oczu), alocitu jako toniku - cera znacznie się unormowała.

Na pierwszym miejscu picie MO + KB (ja piję soki z marchwi i jabłek, do których dodaję zmielone ziarenka te koktajlowe, KB nie wiedzieć czemu przestał mi smakować).

W ogóle najlepiej znaleźć kosmetyczkę, która pomaga skórze, nie zachęca do Normaderm Vichy... i po oczyszczaniu nie nakłada na twarz fluidu mówiąc, że to bez znaczenia...

Po wcześniejszych złych doświadczeniach znalazłam właśnie taką, która dodatkowo wie o MO, kibicuje mi. Nie zaleca oczyszczać buzi częściej niż raz do roku. Wyznaje zasadę, o dziwo, żeby skórze nie przeszkadzać.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 11-03-2012, 18:58
Cytat
Dużo lepszy efekt dawało stosowanie cytrynki na przebarwienia (też kwas owocowy).

Czy po prostu należy wcierać w twarz sok z cytryny?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 11-03-2012, 19:03
Dzięki Ola.
Ale do kosmetyczki to ja już chyba nigdy nie pójdę. Mam trwały uraz psychiczny.
Spróbuję z cytryną.
A MO oczywiście piję, wiadomo, że to podstawa.
Jeśli chodzi o KB mam przerwę na razie, bo też mi przestały smakować. Muszę trochę
pokombinować ze składnikami i sprawić sobie nowy mikser, bo ten który mam jest strasznie
frustrujący.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 11-03-2012, 21:28
Cytat
Czy po prostu należy wcierać w twarz sok z cytryny?
Tak, plasterkiem cytryny przecieraj twarz, albo te miejsca, w których jest coś do rozjaśnienia. Nie trzeba wtedy płatków kosmetycznych, w które sporo soku wsiąka. Chociaż jak zawsze można pokombinować po swojemu. 


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 11-03-2012, 23:21
Ja zaczęłam używać octu jabłkowego do przemywania twarzy i moja cera się znacznie poprawiła, to wręcz niesamowite :) Nabrała koloru i życia :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 12-03-2012, 00:00
Lavenda u mnie efekt był, a właściwie jest, ale może dlatego, że miałam dużo takich nierówności na policzkach, które od wielu miesięcy nie chciały wyjść i po mikro i oczyszczaniu w końcu wylazły i teraz jest zdecydowanie lepiej i gładziej. No i ja w ciągu ponad 30 lat życia ani raz wcześniej nie byłam u kosmetyczki. Poszłam w konkretnym celu do kosmetyczki, a nie liczyłam na to ze wizyta spowoduje u mnie brak zaskórników lub ropniaków - bo tak nie jest. Jednak mam gładkie policzki, czyli ze stanu "patologi" doszłam do "normalności" w tym temacie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 12-03-2012, 00:10
Ja mam nie tyle nierówności, co przebarwienia. Ale chyba faktycznie na razie sobie zabiegi odpuszczę i spróbuję mniej inwazyjnie. Właśnie wtarłam w twarz cytrynę ;)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 12-03-2012, 00:17
Możliwe, że w moim przypadku wyjątkowo pomogło, ale z przebarwieniami to polecam cytrynę i ocet jabłkowy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 12-03-2012, 00:43
A ocet może być ze sklepu, czy musi być własnej roboty?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 12-03-2012, 01:00
Klara pisała, że najlepszy ten nasz jabłkowy domowy.
http://klara27-klara.blogspot.com/search/label/tonik%20jab%C5%82kowy
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4767.msg152725#msg152725


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 16-03-2012, 18:58
Kochani, doradźcie mi, gdzie kupić masło shea i oleje?
Mam do wyboru trzy sklepy jednak w jednym  jest informacja, że masło jest nierafinowane,
http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=569&lang=pl
choć cena jest chyba dość wysoka jak na taką ilość: wielkość opakowania - 90g/ 20.90 PLN.

Natomiast te sklepy też mnie interesują, ale czy produkty nie będą gorszej jakości?
http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/c/Masla-roslinne/22
http://www.ecospa.pl/maslo-karite-shea-nilotica-ekologiczne-p-171.html


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 16-03-2012, 19:07
Zobacz tutaj: http://mazidla.com/index.php?page=shop.browse&category_id=16&vmcchk=1&option=com_virtuemart&Itemid=27

Masz wszystko w jednym miejscu, dobrze opisane i produkty są doskonałej jakości.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 16-03-2012, 19:13
Dzięki, zapomniałam o tym sklepie. Wydaje się, że wchodzę w nową erę kosmetyczną.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 18-03-2012, 14:41
Ja zaczęłam używać octu jabłkowego do przemywania twarzy i moja cera się znacznie poprawiła, to wręcz niesamowite :) Nabrała koloru i życia :)
Lilith, w jakim stężeniu stosowałaś na buzię?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 20-03-2012, 09:07
Nie robię roztworu, przemywam czystym octem raz, czasem 2 razy dziennie, a po wchłonięciu maść ochronna z witaminą A.
Dodam jeszcze, że za radą Klary zastosowałam wczoraj maseczkę z glinki zielonej, która ma właściwości absorbujące toksyny i twarz rozjaśniała.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 20-03-2012, 10:48
Też musze spróbowac przemywać twarz octem, glinkę zieloną  używam regularnie raz w tygodniu i bardzo łądnie wygładza buzię, i oprócz maści z Vitaminą A nie używami żadnych "cudownych" kremów, które już przetestowałam na sobie wielkokrotnie, efekt był opłakany!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 21-03-2012, 18:01
Jak stosować kwas hialuronowy, czy kupić ten w żelu i bezpośrednio na twarz czy trzeba go jakoś rozrobić?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 21-03-2012, 18:14
Najlepiej nie stosować i nie marnować pieniędzy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 27-03-2012, 15:25
Cytat
glinkę zieloną  używam regularnie raz w tygodniu
Alinko12, intryguje mnie ta glinka coraz bardziej. Swego czasu używałam jej również często, ale wtedy odżywianie było zupełnie inne. Jest to produkt naturalny, ale szczegółów nie znam. Słyszałam, że jest ona bardzo modna ostatnio, wręcz na wszystko. Alinko, co w niej Cię skusiło, poza wygładzaniem? Z tego co pamiętam glinka absorbuje tłuszcz, ale czy nie jest to działanie typowo objawowe?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 27-03-2012, 20:21
Cytat
Z tego co pamiętam glinka absorbuje tłuszcz, ale czy nie jest to działanie typowo objawowe?

Pewnie, że objawowe :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 02-04-2012, 11:11
Czy w wiaderku 1,5 kg będzie tak samo skuteczna na twarz jak w tubce?
http://esentia.pl/SNFProduct?p_pid=24848 (http://esentia.pl/SNFProduct?p_pid=24848)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 02-04-2012, 11:55
Tak, tylko nie na raz. :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gosia 02-04-2012, 16:32
Czy ktoś ze znawców Biosłone słyszał o takim preparacie jak Solcoseryl żel? Ktoś mi powiedział, że jego znajoma stosuje go do smarowania twarzy i wygląda o 10 lat młodziej od kobiet w jej wieku. Czy jest to preparat godny polecenia? Cena jest wysoka jak na codzienne stosowanie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 02-04-2012, 16:44
Mój pies (jamnik) tego używał po usunięciu zęba. Przepisał mu to weterynarz w celu szybszego gojenia rany po wyrwaniu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: KaZof 02-04-2012, 18:30
Czy ktoś ze znawców Biosłone słyszał o takim preparacie jak Solcoseryl żel? Ktoś mi powiedział, że jego znajoma stosuje go do smarowania twarzy i wygląda o 10 lat młodziej od kobiet w jej wieku. Czy jest to preparat godny polecenia? Cena jest wysoka jak na codzienne stosowanie.
Solcosseryl to lek:
Cytat
Wskazania
Preparat stosowany pomocniczo w przypadku: małych ran, wrzodów pochodzenia żylnego i innych źle gojących się ran; oparzeń pierwszego i drugiego stopnia, blizn pooparzeniowych, odmrożeń, zmian troficznych u osób ze schorzeniami zarostowymi tętnic, odleżyn, miejsc po pobraniu skóry do przeszczepów, rozległych przeszczepów siatkowych skóry; popromiennych uszkodzeń skory.
http://www.doz.pl/apteka/p3025-Solcoseryl_masc_ICN_Polfa_Rzeszow_20_g
Leki stosujemy doraźnie, w wyjątkowych sytuacjach.

Stosowanie prozdrowotnych zasad Biosłone, ze szczególnym naciskiem na KB, w zupełności wystarcza do przywrócenia dobrej kondycji skóry i młodnienia wraz z wiekiem :) .


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gosia 02-04-2012, 18:43
No tak znów chciałam coś polepszyć i zastosować oprócz maści ochronnej z witaminą A, której do tej pory używam i która zupełnie dobrze spełnia swoją rolę, nawet nie muszę jej ścierać, jak naniosę cienką warstwę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 02-04-2012, 20:42
Cytat
Stosowanie prozdrowotnych zasad Biosłone, ze szczególnym naciskiem na KB, w zupełności wystarcza do przywrócenia dobrej kondycji skóry i młodnienia wraz z wiekiem

Piję KB już półtora roku (bardzo mi smakuję), ale mam cały czas pryszcze. Co by tu zrobić, by ich nie było?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 02-04-2012, 22:07
Cytat
Stosowanie prozdrowotnych zasad Biosłone, ze szczególnym naciskiem na KB, w zupełności wystarcza do przywrócenia dobrej kondycji skóry i młodnienia wraz z wiekiem

Piję KB już półtora roku (bardzo mi smakuję), ale mam cały czas pryszcze. Co by tu zrobić, by ich nie było?
Musisz wszystko kontynuować i wytrzymać. Ja stosuję te zasady już dwa lata i dopiero teraz mogę powiedzieć, że widzę światełko w tunelu. Nie ukrywam, że czasem podjadam słodkości, gluten. Od niedawna stosuję oleje zamiast kremów, peeling z fusów kawy+ olej z pestek winogron, czasem galaretkę z siemienia na twarz.
Wszystko złe, co zostało w Tobie nagromadzone, musi stopniowo wyjść na zewnątrz. Zauważyłam też, że najgorsze są słodkości kupne: cukierki czekoladowe np. Michałki, Wedel lub wafelki typu Grześki Princessa itd. Po nich na mur beton od razu mnie wysypuje.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 02-04-2012, 23:18
Et, tak jak pisze Lenka, musisz być cierpliwa. Cera Ci się w końcu oczyści. Niewykluczone, że najpierw nastąpi pogorszenie, wysyp, a potem będzie już tylko lepiej. U mnie tak właśnie było. A wierz mi, że cerę miałam paskudną. Trądzik przez kilka lat był moim problemem nr 1. Jako że poprawa nastąpiła stosunkowo niedawno i nie do końca zdążyłam się do niej przyzwyczaić, czasem nie dowierzam jak patrzę w lustro i boję się nawet, że ten koszmar wróci. Takie schizy. ;)
Oczywiście do ideału mi jeszcze sporo brakuje, ale poprawa jest niesamowita.
Zobaczysz, też tego doczekasz. Tylko potrzebna jest konsekwencja. Ja w ogóle nie jem słodyczy, praktycznie nie używam cukru, niedawno też pożegnałam się z glutenem. I oczywiście MO, KB, ZZO, wiadomo.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 02-04-2012, 23:26
Chyba potrzeba dużo cierpliwości, bo ja pije MO już 2,5 roku i od stycznia 2010 stosuje DP i KB i niestety dalej nie mam cery takiej jak bym chciała. Często pojawiają się ropne wypryski, mimo ze uważam na to co jem. No i niestety najbardziej się wkurzam jak patrze na koleżanki, które maja idealną cerę a robią sobie z organizmu śmietnik.
Każdy organizm jest inny - widocznie mój wymaga dużo czasu na naprawę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 03-04-2012, 06:52
Właśnie mnie tez to dziwi, ja również zwracam uwage na to co jem,  a moje koleżanki- fast  foody i tony słodyczy i buzia ideał! Gdzie tu sprawiedliwość?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 03-04-2012, 07:12
A jakie są, moje miłe panie, drogi wydalania toksyn z organizmu? Widać u jednych one szwankują, (wtedy organizm wyrzuca wszystko przez skórę) a u innych jeszcze nie. Czytać, czytać... :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Kalina 03-04-2012, 10:58
Właśnie mnie tez to dziwi, ja również zwracam uwage na to co jem,  a moje koleżanki- fast  foody i tony słodyczy i buzia ideał! Gdzie tu sprawiedliwość?
Sprawiedliwość ma to do siebie, że przychodzi kiedy chce. Ja zawsze musiałam uważać na chemię, na to co jem, bo zaraz byłam wysypana.
Dziś koleżanki, które wszystko mogły, wyglądają jak dużo starsze koleżanki, o tuszy i kulach nie wspomnę. Głowa do góry, będzie doładowanie :).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 03-04-2012, 12:48
Cytat
A jakie są, moje miłe panie, drogi wydalania toksyn z organizmu? Widać u jednych one szwankują, (wtedy organizm wyrzuca wszystko przez skórę) a u innych jeszcze nie. Czytać, czytać... smile

Klaro ja to wiem, co nie zmieni faktu, że czasem mnie wkurza jak mi koleżanka (albo o zgrozo mój ojciec, który uważa DP za moją fanaberię) powie, że ona je co chce i wygląda super na twarzy, a ja "cuduję" i "katuję się", a efektu nie ma.

Zresztą wracając do ojca to powiedział mi wczoraj, że te "nasze" oczyszczanie jest do kitu, bo od kiedy rzucił gluten (po przeczytaniu artykułu "Buszujący w pszenicy") to mu syfki na twarzy wychodzą, a on woli ładnie wyglądać i krócej żyć. Jak go zapytałam czy woli aby ten syf siedział w nim, to odparł, że owszem. Według niego lepiej jest ładnie wyglądać i pozwalać sobie na co on chce niż pić MO i jeść według DP. No i wiecznie krytykuje to co robię, właśnie głównie z powodu mojej kiepskiej cery.
Tak na marginesie dodam, że tata ma cukrzycę i mama mi powiedziała, że po odstawianiu pszenicy i glutenu ogólnie unormował i poprawił mu się poziom cukru. No ale biedak ma ropniaczki... Masakra!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 03-04-2012, 12:50
We wcześniejszych postach znalazłam informację, że peeling kawowy nie jest polecany na twarz, szczególnie przy wrażliwej cerze. Macie jakieś nowe doświadczenia z nim związane? Jeszcze jedno pytanie: Jak olej rokitnikowy regeneruje skórę skoro ją wysusza? Czy na twarz można go stosować?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Et 03-04-2012, 14:08
Cytat
Właśnie mnie tez to dziwi, ja również zwracam uwage na to co jem,  a moje koleżanki- fast  foody i tony słodyczy i buzia ideał! Gdzie tu sprawiedliwość?

Tak, to straszna niesprawiedliwość! Może w końcu i im wyjdą pryszcze!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sally 03-04-2012, 19:17
Jak olej rokitnikowy regeneruje skórę skoro ją wysusza? Czy na twarz można go stosować?
Można stosować na twarz, najlepiej dodać kilka kropli do maści ochronnej z wit. A. Przekładam maść do małego pudełeczka mieszam z olejkiem drewnianą wykałaczką. Ostatnio testuję olej arganowy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 04-04-2012, 13:26
Jak olej rokitnikowy regeneruje skórę skoro ją wysusza? Czy na twarz można go stosować?
Można stosować na twarz, najlepiej dodać kilka kropli do maści ochronnej z wit. A. Przekładam maść do małego pudełeczka mieszam z olejkiem drewnianą wykałaczką. Ostatnio testuję olej arganowy.

To w formie maseczki, czy jak krem do smarowania na twarz?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 04-04-2012, 14:38
Sklep, w którym można kupić olej: z krokosza, sojowy, rokitnikowy, arganowy.

http://www.sklepnazdrowie.pl/index.php (http://www.sklepnazdrowie.pl/index.php)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 04-04-2012, 17:48
Fajny sklep. Makaron gryczany świderki też mają, a nie mogłam znaleźć takiego.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 05-04-2012, 07:10
Też u nich kupuję : makaron gryczany, mąkę gryczaną i makaron kukurydziany, więc mogę spokojnie polecić.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lenka 05-04-2012, 07:56
Też u nich kupuję : makaron gryczany , mąkę gryczaną i makaron kukurydziany, więc mogę spokojnie polecić.
Ok, ale jak ten makaron się trzyma, jeśli nie ma w nim glutenu? Nie ma czasem w składzie jakiejś gumy? Sama kupiłabym taki makaron gryczany lub kukurydziany. Ale we wszystkich zawsze była domieszka mąki pszennej. A znowu taki ze sztucznymi klejami w środku też "wściekle" zdrowy nie jest.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 05-04-2012, 09:56
http://allegro.pl/makaron-gryczany-swiderki-250g-i2152679768.html

To jego skład, no i właśnie dziwnie nie ma nic co klei w  składzie, więc jak myślicie oszukują pewnie?
Chociaż dobrze się po nim czuję, jednak spożywam do 2 razy w miesiącu nie więcej.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 05-04-2012, 10:46
Ja kupuję makaron kukurydziany (100 % kukurydzy), bo nie widziałam gryczanego bez dodatków.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sally 06-04-2012, 22:13
To w formie maseczki, czy jak krem do smarowania na twarz?
Jako krem, buźka po jakimś czasie wygląda na lekko opaloną :). 


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 10-04-2012, 18:49
Kwas hialuronowy trójskładnikowy od jakiego wieku można stosować?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 11-04-2012, 07:54
Kwas hialuronowy trójskładnikowy od jakiego wieku można stosować?

Przy pierwszych oznakach starzenia się skóry.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 11-04-2012, 08:18
Mam zmarszczki wokół oczu, użyć kwasu czy świetlika z aloesem FlosLek?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 11-04-2012, 08:39
A w czymże Ci przeszkadzają zmarszczki wokół oczu? Ponadto jeśli znajdziesz sposób na zmarszczki wokół oczu to daj znać - zrobimy na tym kasę ;)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 11-04-2012, 08:42
Dokładnie i tak nic nie pomoże! Szkoda kasy!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 11-04-2012, 08:51
Sądziłem, że można się ich pozbyć.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 11-04-2012, 08:57
Niestety chyba operacyjnie - liftingiem, tak, niestety preparaty zwykłe nie pomogą, wiem to z doświadczenia. Mnie np. worki pod oczami wychodzą jak zjem coś z  glutenem a  jak trzymam się diety to jest idealnie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 11-04-2012, 09:11
Też szukam coś na podreperowanie twarzy, wymyśliłam krzem w żel. Napiszę za jakiś czas czy warto polecić.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 11-04-2012, 09:20
Ja cały czas używam jedynie maści z Vitaminą A, jak wypróbujesz coś wartego polecenia to napisz.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 11-04-2012, 11:24
Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach robię trochę przerwy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 11-04-2012, 11:30
Może to jakaś reakcja skóry połączona z oczyszczaniem. Ja na szczęście, nie miałam nic takiego ale wystarczy, że mam pryszcze. Faktycznie, przerwa może dobrze zrobi.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lilijka 12-04-2012, 07:39
Darko, zmarszczki u faceta są sexi :), zresztą u kobiet też :). Wory pod oczami rzeczywiście powinny zmniejszyć się/zniknąć na skutek jakości pożywienia. Cięcie, krojenie, naciąganie naszej skóry, by zlikwidować parę naturalnych bruzd, uważam za absurd (wpływ środków znieczulających, ból, efekt sztuczności).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 20-04-2012, 17:53
Czy spożywanie maści ochronnej z wit. A pomogłoby w  uzupełnieniu jej niedoboru w organizmie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Agata 20-04-2012, 17:56
Czy spożywanie maści ochronnej z wit. A pomogłoby w  uzupełnieniu jej niedoboru w organizmie?

A masz niedobór maści w organizmie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Domi5 20-04-2012, 18:25
Maść to kosmetyk, a nie produkt spożywczy raczej. ;)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 21-04-2012, 10:45
Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach robię trochę przerwy.

Myślałam, że jestem jedyną osobą, której skóra stała się szorstka po niej. Trzeci miesiąc próbuję wrócić do dawnej skóry na twarzy.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-04-2012, 14:31
Myślałam, że jestem jedyną osobą, której skóra stała się szorstka po niej. Trzeci miesiąc próbuję wrócić do dawnej skóry na twarzy.

Najczęściej, w takim przypadku, chodzi o to, że skóra nie toleruje wazeliny. Teraz powinnaś pozbyć się zrogowaciałego naskórka poprzez delikatny peeling. Proponuję najdelikatniejszy z możliwych peeling  z owsianki. Jedną łyżkę płatków owsianych zalać w kubku wrząca wodą i pozostawić do napęcznienia a jeszcze lepiej lekko podgotować, aby wytworzył się kleik. Tym masować delikatnie twarz, kolistymi ruchami.
Stosować do wygładzenia skóry (można nawet codziennie). Stosować kremy proste, na przykład Baby Dream z Rossmann.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Rif 21-04-2012, 15:46
Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach. Robię trochę przerwy.

Wyszła od razu po zastosowaniu czy np po dłuższym czasie? Pytam, bo żona trzecią tubkę już kończy i nie narzeka.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 21-04-2012, 17:09
Myślałam, że jestem jedyną osobą, której skóra stała się szorstka po niej. Trzeci miesiąc próbuję wrócić do dawnej skóry na twarzy.

Najczęściej, w takim przypadku, chodzi o to, że skóra nie toleruje wazeliny. Teraz powinnaś pozbyć się zrogowaciałego naskórka poprzez delikatny peeling.
Stosować do wygładzenia skóry (można nawet codziennie). Stosować kremy proste, na przykład Baby Dream z Rossmann.

Peeling robiłam wielokrotnie, tylko że mniej delikatny. Kupiony i z kaszy kukurydzianej. Nie pomogło nic. Zaczęło się poprawiać jak przestałam myć twarz wodą. Kremy wypróbowałam różne, jestem zwolenniczką takich prostych właśnie, ale skóra była szorstka tak, że jak przesuwałam dłoń po policzku to słyszałam jakby szeleszczenie krochmalu natomiast widać zmian nie było. Pomógł najbardziej krem NIVEA, ten najprostszy. A zawsze miałam skórę na twarzy gładką jak niemowlę... O płatkach zapomniałam, kiedyś to stosowałam. Dzięki. Teraz, po konsultacjach z Sally będę próbować olej rokitnikowy, ale trzeba go z maścią wymieszać, to nie wiem już, bo sądziłam, że to raczej od alocitu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 21-04-2012, 17:13
Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach robię trochę przerwy.

Wyszła od razu po zastosowaniu czy np po dłuższym czasie? Pytam, bo żona 3cią tubkę już kończy i nie narzeka.

Mnie po pół roku. Wcześniej było super.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Agata 21-04-2012, 18:16
Mam koleżankę chorą na SM i jakieś trzy tygodnie temu skończyła brać dawkę sterydów. Zawsze miała piękną cerę, a teraz niestety nie może jej doprowadzić do ładu. Mówi, że to na pewno przez sterydy. Ma problem ze skórą twarzy i pleców. Chyba właśnie ma taką kaszkę, o jakiej piszesz. Nieboraczku, może u Ciebie to też nie jest wina maści, tylko sterydów?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Rif 22-04-2012, 07:50
Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach robię trochę przerwy.

Wyszła od razu po zastosowaniu czy np po dłuższym czasie? Pytam, bo żona 3cią tubkę już kończy i nie narzeka.

Mnie po pół roku. Wcześniej było super.

Jeśli po codziennym stosowaniu tej samej maści z witaminą A przez pół roku, pojawiła się dziwna kaszka, to raczej nie wina maści.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 22-04-2012, 09:47
Mam koleżankę chorą na SM i jakieś trzy tygodnie temu skończyła brać dawkę sterydów. Zawsze miała piękną cerę, a teraz niestety nie może jej doprowadzić do ładu. Mówi, że to na pewno przez sterydy. Ma problem ze skórą twarzy i pleców. Chyba właśnie ma taką kaszkę, o jakiej piszesz. Nieboraczku, może u Ciebie to też nie jest wina maści, tylko sterydów?

Nie, bo mnie ta suchość skóry zaczęła się w połowie grudnia, a sterydy wzięłam pod koniec marca. Poza tym ja mam dokładnie odwrotnie: cera się nawet wygładza po sterydach, których wzięłam w życiu jakieś dwanaście serii.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 22-04-2012, 09:50
Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach robię trochę przerwy.

Wyszła od razu po zastosowaniu czy np po dłuższym czasie? Pytam, bo żona 3cią tubkę już kończy i nie narzeka.

Mnie po pół roku. Wcześniej było super.

Jeśli po codziennym stosowaniu tej samej maści z witaminą A przez pół roku, pojawiła się dziwna kaszka, to raczej nie wina maści.



U mnie to nie kaszka tylko taka suchość. Być może ale nie mam pomysłu co, bo ani nic nowego nie stosowałam, ani nie jadłam.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 22-04-2012, 11:22
Jeżeli skóra dobrze reaguje na krem Nivea to znaczy, że dobrze jej robi euceryna, na bazie której jest ten krem. W takim razie, jeśli lubisz takie klimaty mazideł, to kup w aptece eucerynę a jeszcze lepiej lanolinę, która ma właściwości bardzo zbliżone do łoju ludzkiego. Na tej bazie (lanoliny lub euceryny) możesz sobie umieszać co chcesz (oleje roślinne, masło kakaowe, karite, olej rokitnikowy...).

Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach. Robię trochę przerwy.
Wyszła od razu po zastosowaniu czy np po dłuższym czasie? Pytam, bo żona trzecią tubkę już kończy i nie narzeka.

Rif, niektórzy narzekają inni wprost przeciwnie. Tak już jest z wazeliną. Chociaż ja też na początku sobie chwaliłam tę maść to teraz nie używam jej wcale z powodów o których pisze Nieboraczek. Ale jak komuś pasuje to czemu nie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 22-04-2012, 22:22
A ja zaczęłam dziś kurację z olejem rokitnikowym. Napiszę o efektach.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 06-05-2012, 21:52
Po miesiącu stosowania krzemu mogę go polecić, jestem zadowolona z efektów. W moim przypadku spłycił zmarszczki. Córce po 4 dniach znikły wypryski.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 07-05-2012, 06:52
Mia - krzem  w jakiej formie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 07-05-2012, 07:54
Krzem organiczny w żelu z firmy Orsi.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 07-05-2012, 12:09
Po maści z vit.A,, dostałam jakąś dziwną kaszkę na twarzy i uszach robię trochę przerwy.

Wyszła od razu po zastosowaniu czy np po dłuższym czasie? Pytam, bo żona 3cią tubkę już kończy i nie narzeka.

Mnie po pół roku. Wcześniej było super.

Bardzo pomocny w zawalczeniu tego okazał się być ocet jabłkowy. Już po pierwszym przemyciu nim twarzy poprawa była ogromna, a po tygodniu właściwie mogę powiedzieć, że szorstkość ustąpiła. Po przemyciu twarzy octem nakładam krem NIVEA z domieszką oleju rokitnikowego. Ocet zastosowałam po cennych radach Klary27. Nie jest on własnej roboty, jak radziła Klara, taki pewnie byłby jeszcze lepszy.

Mia, spróbuj tej metody.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 07-05-2012, 18:24
Już próbowałam i też polecam, na skórę głowy również dobrze działa. Mimo wszystko chciałabym spróbwać maści z wit. A. Pytałam się w aptece i taka robiona na euceryie lub lanolinie koszt. 7 zł. 100g (na recepte).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 10-05-2012, 09:37
Mio kupiłam ten krzem, odezwę sią za kilka dni i powiem czy coś  z moimi wypryskami lepiej.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 12-05-2012, 07:35
Alinko, jestem bardzo ciekawa efektów na skórze.

Poczytałam o tym krzemie i jest on jakby panaceum. M.in.:
"Korzyści ze stosowania krzemu organicznego w codziennej diecie:
Stawy - podawanie doustne i poprzez smarowanie skóry zmniejsza lub usuwa bóle oraz zwiększa zakres ruchomości poprzez odbudowę chrząstki stawowej i utrzymywanie odpowiedniej ilości płynu stawowego. "

Ktoś próbował doustnie?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 12-05-2012, 07:49
Cytat
Ktoś próbował doustnie?
Próbowałam, wydaje mi się że taka kuracja powinna trwać jakieś 3 miesiące.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 13-07-2012, 10:02
Który kupić?

1. http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-argan.html

2. http://natura24.pl/go/_info/?user_id=3070&lang=pl

3. http://natura24.pl/go/_info/?user_id=169&lang=pl



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 24-07-2012, 21:23
Żel pod prysznic, nie polecam: - http://www.maltreting.pl/index.php/2011/07/soraya-pogromca-meskosci-i-nie-tylko/


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 04-08-2012, 13:14
Mam olejek arganowy, jojoba i rokitnikowy. W jakich kombinacjach mieszać je/+ maść z wit. A by był dobry efekt?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Asia61 04-08-2012, 21:20
O.Rokitnikowy na skórę, następnie wycieramy kolorek ręcznikiem papierowym (piling) a następnie smarujemy maścią z wit. A.
O.Arganowy stosuję bez domieszek na noc.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Kasiak 14-08-2012, 09:57
Poczytałam o tym krzemie i jest on jakby panaceum. M.in.:
"Korzyści ze stosowania krzemu organicznego w codziennej diecie:
Stawy - podawanie doustne i poprzez smarowanie skóry zmniejsza lub usuwa bóle oraz zwiększa zakres ruchomości poprzez odbudowę chrząstki stawowej i utrzymywanie odpowiedniej ilości płynu stawowego. "

Ktoś próbował doustnie?

Ja próbowałam i stale używam - konkretnie "Balsamu krzemowego. Uwodnionej krzemionki (Tuszyńskiego)". Używam zewnętrznie i wewnętrznie, od jakiś 4 miesięcy. Bardzo ładnie łagodzi mi czerwone plamy, które mam w okolicy szyi (okolice obojczyków, równomiernie po obu stronach).

Mam ogromne problemy ze skórą, praktycznie na całym ciele jakieś zmiany, najbardziej po wewnętrznej stronie rąk, reszta - w okolicach węzłów chłonnych. Skóra jest w czerwonych plamach, podrażniona, sucha i niezwykle swędząca. Swędzenie towarzyszy mi stale praktycznie od pół roku, co jest chyba najbardziej uciążliwe. Zanim odstawiłam wszelkie cudowne leki i rady lekarzy - przeszłam drogę przez antybiotyki, sterydy, homełopatię itd. Miałam testy alergiczne, biopsję skóry, diagnozy przeróżne - przyłuszczyca, trądzik różowaty, azs, łuszczyca, wyprysk alergiczny itd. Zrozumiałam, że to droga donikąd, takie zamiatanie po dywan.

Teraz nawet ewentualne dalsze pogorszenie skóry w wyniku picia MO, DP i KB mnie ucieszy - zgodnie z dewizą, że wielkie porządki zaczynają się od wielkiego bałaganu:)  


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 23-08-2012, 21:21
Czy ocet jabłkowy stosowany na skórę twarzy(ze skłonnością do trądziku) powinien zostać wcześniej rozcieńczony?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Tomasz4414 23-08-2012, 21:34
Do przemywania twarzy można rozcieńczać 1 łyżkę stołową na pół szklanki wody.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 30-08-2012, 08:55
A mnie znów obsypało, szyja, twarz ale jestem sobie winna za  dużo ostanio pofolgowałam.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 30-08-2012, 19:03
Kurcze przemywam octem nie rozcieńczonym twarz.

Alinka spróbuj alocitem przemyć twarz.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 30-08-2012, 19:35
Cytat
Kurcze przemywam octem nie rozcieńczonym twarz.

Też przemywam nierozcieńczonym i nie widzę, by miało to jakiś negatywny wpływ na skórę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 31-08-2012, 07:21
Spróbuję alocitem, nie przemywałam nigdy.Dziękuję za porady.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 01-09-2012, 12:46
Cytat
Mam ogromne problemy ze skórą, praktycznie na całym ciele jakieś zmiany, najbardziej po wewnętrznej stronie rąk, reszta - w okolicach węzłów chłonnych. Skóra jest w czerwonych plamach, podrażniona, sucha i niezwykle swędząca. Swędzenie towarzyszy mi stale praktycznie od pół roku, co jest chyba najbardziej uciążliwe. Zanim odstawiłam wszelkie cudowne leki i rady lekarzy - przeszłam drogę przez antybiotyki, sterydy, homełopatię itd. Miałam testy alergiczne, biopsję skóry, diagnozy przeróżne - przyłuszczyca, trądzik różowaty, azs, łuszczyca, wyprysk alergiczny itd. Zrozumiałam, że to droga donikąd, takie zamiatanie po dywan.

@Kasiak, może warto spróbować diety monotematycznej i jak najbardziej smarowania octem jabłkowym dwa razy dziennie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Magdemo 04-10-2012, 08:21
Ja ostatnio stosuję na moją skórę z rogowaceniem okołomeszkowym sól morską i olejek migdałowy i zauważyłam dużą poprawę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 07-11-2012, 12:06
A ja  przemywam buzię octem jabłkowym nierozcieńczonym- domowym i jestem bardzo zadowolona,mniej wyprysków, dużo ładniejsza buzia. Polecam!


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 09-11-2012, 13:55
Kupiłam mydło szare lniano-potasowe (miękkie)

Skład - olej lniany, ług potasowy, ph 7-8
Waga- 170-180g
Cena - 10 zł.

Mydło wykonane bez odsalania, żadne składniki nie były z niego odciągane, ani żadne dodawane.

Przyspiesza gojenie się ran, działa antyseptycznie, przeciw trądzikowo i łojotokowo (można myć włosy).



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 10-11-2012, 16:22
Mia, gdzie można takie mydło kupić?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 11-11-2012, 18:28
Podaje tel. 506 288 478.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 14-11-2012, 08:50
Mia, Lavenda,
zauważyłam od paru dni, że mogę już przemywać twarz nierozcieńczonym octem. Postanowiłam zaryzykować ze względu na pękające naczynka. Do tej pory po takim zabiegu miałam zaczerwienienia, uczucie ściągania skóry itd. Teraz mogę to zrobić nawet dwukrotnie, twarz reaguje jak na bardzo delikatny tonik. Mam cerę wrażliwą i to jest duży postęp, bo zaczerwienienie pojawiało się niemal przy każdej zmianie kosmetyku. Tym którzy mieli podobne reakcje polecam jednak rozcieńczanie, a nawet czasowe odstawienie octu jabłkowego do pielęgnacji twarzy (alocit nigdy nie wywoływał u mnie podobnych reakcji).


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 14-11-2012, 09:23
Zawsze po zastosowaniu octu jabłkowego na twarz trzeba nałożyć, olej roślinny. Ja mam tutaj sprawdzony olej jojoba.
W takim przypadku nakładanie oleju wygląda tak: przecieramy buzię octem, pozwalamy mu wyschnąć na twarzy, przecieramy ponownie i na wilgotną skórę kładziemy olej roślinny.

Nakładanie oleju na twarz: w zagłębienie czystych i wilgotnych dłoni, nalewamy niewielką ilość oleju roślinnego, rozcieramy go w dłoniach, przykładamy naolejowane dłonie na twarz i lekko rozprowadzamy.

Kto lubi ciepłe okłady na twarz, może dłużej przytrzymać dłonie na buzi, (kompres z dłoni z olejem) a nawet leciutko oklepać dłońmi twarz.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Asia61 14-11-2012, 19:43
 
Zawsze po zastosowaniu octu jabłkowego na twarz trzeba nałożyć, olej roślinny. Ja mam tutaj sprawdzony olej jojoba.
Masz Klaro jakieś fajne źródło tego oleju?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 14-11-2012, 20:23
Zawsze po zastosowaniu octu jabłkowego na twarz trzeba nałożyć, olej roślinny. Ja mam tutaj sprawdzony olej jojoba.
Masz Klaro jakieś fajne źródło tego oleju?

Oleje i inne składniki 'mazideł' od dawna kupuję na Mazidłach. Są dobrej jakości i tanie. Nigdy nie zawiodłam się na tej firmie.
http://mazidla.com/index.php?page=shop.browse&category_id=16&vmcchk=1&option=com_virtuemart&Itemid=27


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 15-11-2012, 13:35
Asiu, ja używam oleju jojoba z tej stronki:
http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=1219&lang=pl

i też uważam że jest bardzo dobrej jakości. Na natura24 100ml kosztuje 13.89zł, a na mazidłach z linka Klary 50g kosztuje 16.80 zł. Nie wiem czy jest takiej samej jakości, bo nie mam tego z mazideł. Mojego jojoba używam do twarzy i do olejowania włosów.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Asia61 15-11-2012, 17:22
Dzięki dziewczyny. Zbadam gdzie jest tańsza przesyłka i zamówię w pakiecie z jakimś innym produktem.
Odkąd mam twarz usianą na czerwono, dwa razy dziennie smaruję ją octem. Czy w moim przypadku ten olejek nie będzie przeszkadzał goić się pryszczykom?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Whena 15-11-2012, 17:48
U mnie nie przeszkadza, a wręcz pomaga.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 15-11-2012, 21:19
Cytat
Zawsze po zastosowaniu octu jabłkowego na twarz trzeba nałożyć, olej roślinny.
Stosuję olej pokrzywowy własnej roboty. Na ciepło jeszcze nie próbowałam, chętnie zacznę. Do tego na noc: Avene, Cleanance K (Żel - krem usuwający zaskórniki sebo - regulujący) z kwasami owocowymi. Do tej pory starałam się robić sama takie sesje wybielające, ale tym razem zrobiłam to z wygody. I o dziwo działa. Do pielęgnacji używam jeszcze glinkę grassoul przynajmniej raz w tygodniu.Koloryt się wyrównuje, pojawia się coraz mniej wyprysków.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Asia61 15-11-2012, 21:43
Cytat
Stosuję olej pokrzywowy własnej roboty.
A czy mogłabyś zdradzić mi jak robisz ten olej pokrzywowy?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 17-11-2012, 15:15
Asiu, przepis np. w tym wątku: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=20972.msg150896#msg150896 (ja dodałam olej z pestek winogron, bo taki akurat miałam).
Lub tu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3959.msg32666#msg32666.
Pierwszy przepis podany na stroną luskiewnik.pl


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 17-11-2012, 19:01
Identycznie zrobiłam olejek lawendowy. Kwiatki lawendy zalałam olejem winogronowym. Zapach utrzymuje się do dzisiaj.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Ola 22-11-2012, 09:59
Mia, dzięki za pomysł. Wypróbuję następnego lata, kiedy moja lawenda trochę się rozrośnie.

"Lawenda lekarska jest również pożytecznym środkiem dezynfekującym rany, skaleczenia, owrzodzenia i wrzody. Lawenda lekarska pobudza gojenie się tkanek i minimalizuje tworzenie się blizn, kiedy olejek jest stosowany na poparzenia oraz rozcieńczony w przypadkach egzemy, trądziku czy owrzodzenia żylakowego."

Swoją drogą powtarzam się, ale ... uwielbiam patrzeć na te słoiczki, buteleczki z przeróżnymi kosmetykami domowej roboty.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mia 22-11-2012, 12:19
Cytat
Swoją drogą powtarzam się, ale ... uwielbiam patrzeć na te słoiczki, buteleczki z przeróżnymi kosmetykami domowej roboty.
Ja też.
Tak myślę, że można by dodawać ten olejek lawendowy do kąpieli. Doczytałam, że wskazany przy alergii i wycisza.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 22-11-2012, 20:00
Cytat
Zawsze po zastosowaniu octu jabłkowego na twarz trzeba nałożyć, olej roślinny.
Stosuję olej pokrzywowy własnej roboty. Na ciepło jeszcze nie próbowałam, chętnie zacznę. Do tego na noc: Avene, Cleanance K (Żel - krem usuwający zaskórniki sebo - regulujący) z kwasami owocowymi. Do tej pory starałam się robić sama takie sesje wybielające, ale tym razem zrobiłam to z wygody. I o dziwo działa. Do pielęgnacji używam jeszcze glinkę grassoul przynajmniej raz w tygodniu.Koloryt się wyrównuje, pojawia się coraz mniej wyprysków.


Działanie żelu opiera się głównie na kwasach AHA i BHA. Może lepiej kupić czysty kwas? (i nie stosować pozostałych kilkunastu składników emulsji). Cenowo chyba też dużo korzystniej by to wyszło...


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 08-01-2013, 07:25
Dziewczyny wypróbowałam świetne mydło  do cery problematycznej- więc mogę je polecić.
Kupiłam je w  "Mydlarni u Franciszka"
http://www.mydlarnia.info/mydlo-na-tradzik-i-zask-243rniki-cat-225-id-834.aspx
Dla mnie rewelacja, pięknie ściąga pory, mam faktycznie mniej zakórników  i trądziku, lekko wysusza, ale po użyciu tego mydła smaruję skórę olejkiem arganowym.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 08-01-2013, 16:27
K'laro, zrobiłam krem do twarzy wg przepisu z Twojego blogu. Jak myślisz, czy błędem byłoby dodanie do niego kilku kropel vitaminy A i E? Kremik swietny.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-01-2013, 19:13
A który krem zrobiłaś?
Nie widzę problemu z dodaniem witaminy A, sama tak robię. Ostatnio zastosowałam wit.A z Mazideł:
http://mazidla.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=889&category_id=40&vmcchk=1&option=com_virtuemart&Itemid=27
Jest bardzo dobrej jakości, choć droga (można kupić próbkę).

Co do wit.E to nie mogę wypowiadać się, gdyż od lat mam uczulenie na tę witaminę, objawiające się swędzeniem i plamami na skórze, więc nawet nie próbuję jej używać.

Widzę, że na Mazidłach jest wit.E, więc możesz próbować. Tam są produkty dobrej jakości. Można też napisać do pani Lidii i poradzić się.
http://mazidla.com/component/virtuemart/?page=shop.product_details&flypage=flypage_new.tpl&product_id=355&category_id=7


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 08-01-2013, 20:59
Na bazie euceryny i masła kakaowego, do tego oleje jakie miałam - resztki rokitnikowego i arganowego. Krem jest dość twardy, ale oleju miałam tylko trochę, więc może dlatego. Zapomniałam o kwasie hialuronowym, dodam następnym razem.
Dziękuję K'laro za szczegółowe informacje.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: K'lara 09-01-2013, 09:21
Gdy krem jest zbyt twardy, to rozpuszczamy go w kąpieli wodnej i dodajemy więcej oleju.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Sting 10-01-2013, 16:37
Klara widzę, że masz wiedzę twórczą na temat kosmetyki itp. Czy mogłabyś napisać jeśli wiesz co powinno stanowić bazę kremu do twarzy tak, aby oczywiście nie szkodzić. Co polecasz a co odradzasz. Składników jest masa a ja nie umiem tego skompletować w celu zrobienia własnego kremu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 10-01-2013, 17:33
Wejdź na blog K'lary, wszystkiego się dowiesz.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 17-04-2013, 09:45
Cytat
CytatA to skład kosmetyku:  Mica (CI 77019), Zinc Oxide, [+/- Ultramarines (CI 77007), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891)]To chyba faktycznie same minerały (proszę o potwierdzenie). Według INCI "pigmenty nieorganiczne, zwane też mineralnymi. Są to naturalne pigmenty występujące w przyrodzie, w większości obojętne dla skóry" http://www.femineus.pl/index.php?topic=2013.0Przykro mi, ale chyba lepiej, żebyś się nie łudziła, że to takie niewinne minerały. Dwutlenek tytanu E171 "kontakt ze skórą może powodować podrażnienia". Tlenki i wodorotlenki żelaza E172 (rdza, syntetyczne; zakazane w niektórych krajach) - "prawdopodobnie żelazo jest toksyczne we wszystkich postaciach".

Luciu, skąd wzięłaś info na temat tlenków żelaza? Ja znalazłam coś takiego, co mówi, że są one bezpieczne:
http://www.cosmeticsinfo.org/ingredient_details.php?ingredient_id=605
Zależy mi, abyś podała źródło, bo trochę ich zużywam do produkcji pudrów sypkich...


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 22-08-2013, 10:57
Mogę z czystym sumieniem polecić przy problemach z cerą trądzikową czarne mydło z Mydlarni u Franciszka:
http://www.mydlarnia.info/savon-noir-z-wyciagiem-z-eukaliptusa-100g-cat-228-id-652.aspx.
Wypróbowałam i bardzo ładnie wysusza wypryski i oczyszcza skórę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 04-01-2014, 06:33
Jak dbać o skórę nie mając wanny?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gosia 08-01-2014, 18:03
Czym smarować rany pooperacyjne, aby stały się mniej widoczne? Są to rany na czole, a więc w miejscu dobrze widocznym.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Asia61 08-01-2014, 18:07
Jak dbać o skórę nie mając wanny?
Użyj wyszukiwarki. Z pewnością znajdziesz wiele wskazówek.
Np. http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4767.msg88358;topicseen#msg88358


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Antopka 08-01-2014, 21:11
Cytat
Czym smarować rany pooperacyjne, aby stały się mniej widoczne? Są to rany na czole, a więc w miejscu dobrze widocznym.

Gosiu, może wypróbujesz olej tamanu, który ma mocne właściwości gojące.
Możesz sobie o nim poczytać tu: http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-tamanol.html


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gosia 11-01-2014, 13:49
Antopko dziękuję za podpowiedź. Obecnie rana jest jeszcze bardzo świeża, ale jak już będzie można to wypróbuję ten olej.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 11-01-2014, 18:33
Ja bym Ci doradziła maść propolisową. Potem maść żywokostową. Można te maści zrobić samemu, można kupić. Wiem, że są jakieś maści ze śluzu ślimaka, jednak ich nie testowałam. No i są typowe maści chemiczne na blizny.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: KaZof 11-01-2014, 20:36
Czym smarować rany pooperacyjne, aby stały się mniej widoczne? Są to rany na czole, a więc w miejscu dobrze widocznym.
Gosiu należy od wnętrza organizmu zadbać o regenerację rany. Zewnętrznie to obojętnie czym, ważny jest w tym wszystkim masaż/poprawa ukrwienia skóry.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gosia 13-01-2014, 16:27
Masaż owszem, ale trochę później bo teraz jest jeszcze opuchnięte, a od wewnątrz to się staramy, ale to dotyczy mojego syna, a on niestety nie pije MO. Odżywia się na szczęście w miarę zdrowo, leków zjadł w swoim 24-letnim życiu mało, tylko te co były nieuniknione, więc organizm nie jest wyniszczony. W miarę szybko dochodzi do siebie- już teraz bez leków- po wypadku, któremu uległ w Wigilię. Minęły dopiero 3 tygodnie, ale już teraz chciałam zorientować się w sprawie blizn. Wszystkim pomagającym dziękuję za zainteresowanie.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Melinda 30-01-2014, 16:52
Można zastosować smarowanie nalewką z Ziół Szwedzkich, są rewelacja. Sklep zielarski - zioła ok.35,00 zł, sporządzić wg. przepisu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Domi5 31-01-2014, 21:02
Ja mam po zimie i przebywaniu w klimatyzowanym, przegrzanym pomieszczeniu w pracy bardzo wyschnietą skórę i zamówiłam dziś w sklepie internetowym olej z pestek pomidora - ponoć dobrze się wchłania i regeneruje skórę.

http://naturadlapiekna.pl/pl/p/Olej-z-nasion-pomidora-zimnotloczony/309


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Gosia 01-02-2014, 20:53
Zakupiliśmy krem ze śluzu ślimaka. O efektach będzie pewnie można mówić po kilku tygodniach.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Misiek 01-02-2014, 21:09
Ja ten krem już dawno stosowałam, trochę nawilżył mi cerę, nic ponadto.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Kamil 01-02-2014, 21:55
Ja mam po zimie i przebywaniu w klimatyzowanym, przegrzanym pomieszczeniu w pracy bardzo wyschnietą skórę i zamówiłam dziś w sklepie internetowym olej z pestek pomidora - ponoć dobrze się wchłania i regeneruje skórę.

A uniwersalny krem do ciała (http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/uniwersalny-krem-do-ciala) stosowałaś? :)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Domi5 02-02-2014, 08:20
Tak, oczywiście i był to mój ulubiony kosmetyk, ale staram się zajść w ciążę i wówczas należy niestety odstawić wszystkie kosmetyki z witaminą A. :-(

Obecnie nie jestem w ciąży, więc dwa razy w tygodniu smaruję twarz maścią z witaminą A, ale skoro jest niewskazana, to wolę nie ryzykować i nie używać jej każdego dnia i znaleźć tymczasowego zastępcę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 26-04-2014, 12:37
Znajomy opowiadał o filmie dokumentalnym,w którym przez 2-3 miesiące uczestnicy nie myli się i skóra tak smrodem przesiąkła, że pomimo mycia się śmierdzieli przez około miesiąc. Tylko nie wiem czy nie ściemniał. Jest to możliwe?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Domi5 28-04-2014, 18:43
Jesteśmy eko, ale nie sądzę, żeby ktoś miał takie doświadczenia na Biosłone. ;-)

W chorobie może się zdarzyć, żeby nie myć się dwa dni góra, ale kilka miesięcy, to musi być koszmar zarówno dla takiego brudasa  jak i dla osób, które go mijają..


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Generał 28-04-2014, 19:10
Jeden gościu się chyba nigdy w życiu nie mył i z tego co wiem ma ze 60lat i nie ma się źle. Jakiś aborygen chyba.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 20-09-2014, 21:14
Zrobiłam sobie krem do twarzy: 50% oleju kokosowego, reszta to olej rokitnikowy, rycynowy i arganowy. Niestety, po kilku dniach zauważyłam, że skóra miejscami staje się bardziej sucha. I nie wiem, dlaczego. Do tej pory używałam maści z wit.A z kroplą któregoś z wyżej wymienionych olejów.

Czy macie doświadczenia z kremami domowej roboty?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: VVV 21-09-2014, 00:42
Wymieniony przez Ciebie skład kremu, może właśnie tak działać jak opisałaś. Najbardziej zbliżony do tłuszczu podskórnego jest tłuszcz w skrzydełkach z kurczaka duszonych z dodatkiem smalcu wzbogacony jednak witaminą E z wybranych tłuszczy roślinnych, akurat w kokosowym jej nie ma.
Inspiruję więc do kompleksowego działania alternatywnego.

Jak to zwykle bywa normalnie skóra zaopatrywana jest przez usta, jelita, krew i niech tak pozostanie, zaopatrywanie skóry przez smarowanie to trochę jednak jak odżywianie się lewatywą.

Więc:

W dni parzyste 50ml oliwy z oliwek
(Lidl Primadonna).

W dni nieparzyste 50ml oleju słonecznikowego
(marka Lidl Promienna)
Mogę polecić, zanieczyszczenia mają duże znaczenie, mogą wręcz zanegować działanie,
więc radzę zacząć od sprawdzonego produktu).
Jako dodatek do obiadu lub kolacji (gdzie bardziej akurat pasuje).

Łyczek oliwy czy oleju słonecznikowego
robi u mnie za przekąskę więc uważam się za smakosza
i byle czego nie łykam.

14 kropli dziennie przez 14 dni, witaminy E (300mg/ml)
tyle akurat jest w opakowaniu:
http://www.doz.pl/apteka/p1761-Vitaminum_E_krople_doustne_300_mg__ml_10_ml


Jeśli już jest obszar, który różni się od pozostałej skóry na ciele
i chcemy go ożywić, pobudzić do regeneracji to zjawiskowo działa następujący krem:
www.allegro.pl/listing/listing.php?order=qd&string=kur+a+san

Można dajmy na to posmarować wieczorem kurze łapki za prawym okiem, a za lewym nie i rano zobaczyć różnicę. No dobra, skąd wziąć kurze łapki, więc może przed snem rozsmarować na lewej dłoni jednym palcem prawej ręki.

Krem ten działa i na zmarszczki i na spękane usta, skaleczenia, nawet na odleżyny, dziwne, że jest legalny skoro aż tak skuteczny. Oczywiście nadal substancje użyte do regeneracji pochodzą z jedzenia, a krem ten tylko stwarza sprzyjający klimat.

Woda spożywcza bez chloru i fluoru także daje szybko zauważalne efekty, niestety nawet w butelkach jest fluorowana, więc pozostaje przekapać kranówę przez porządny filtr węglowy.
www.allegro.pl/listing/listing.php?order=qd&string=wegiel+aktywny+fantom

Wspomniałbym jeszcze byś zrobiła sobie tydzień bez jaj na podobnej zasadzie jak tydzień bez kawy, czyli by sprawdzić czy do danego produktu chorobliwie nie ciągnie i przy okazji zmienić klimat w organizmie, ale nie chcę Cię przeciążać jednym wielkim postem o wszystkim, choć czytałem Twoje posty i podobają mi się Twoje spostrzeżenia więc wykładam na ławę co wiem bez delikatnych podchodów, żeby nie spłoszyć, no i Ślązaczki czy mieszkanki Śląska konkretne są.

EDIT:
Doczytałem więcej Twoich postów, czytam, że z mężem zetknęliście się z DO, witam w klubie, stąd pewnie zanim to przeczytałem tknęło mnie by wspomnieć o jajach niecodziennie, jak tam u Was zboża i mleczne, znaczy na jakim etapie jesteście co bym nie pisał oczywistości.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/useroff.gif)(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/useron.gif)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Misiek 21-09-2014, 07:43

www.allegro.pl/listing/listing.php?order=qd&string=kur+a+san

VVV, sorki ale z tym linkiem to chyba pomyłka, on dotyczy balsamu na różne strzykania w stawach i hemoroidy, a nie regeneracji naszego pięknego oblicza.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: VVV 21-09-2014, 09:50
>> Pielęgnacja skóry

(http://www.pictureshack.us/images/104_8.jpg)
Cytat od:  tiny.pl/q61ct!
LUDOWA NIEMIECKA RECEPTURA
NATURALNE SUROWCE DLA ZDROWIA I URODY
Maść ziołowa odżywcza i rozgrzewająca. Odświeża i uwalnia siły witalne. Ma działanie łagodzące i kojące.
Maść ziołowa Kur-A-San sporządzona z naturalnych składników. Ludowa niemiecka receptura.

Skład:
kamfora, rozmaryn, lawenda, rumianek

Coś dla zdrowia i urody:
- odżywcza i rozgrzewająca ‘KAMFORA'
- odświeżający ‘ROZMARYN'
- uwalniająca siły witalne ‘LAWENDA'
- łagodzące i kojące działanie ‘EXTRAKTU Z RUMIANKU'

Sposób użycia:
Cienką warstwę maści posmarować na suchą i zmęczoną skórę od 1 do 3 razy dziennie.

Fakt za tani, gdyby kosztował 199,90zł to by było go szkoda na hemoroidy.
Żeby nie rozmywać inspiracji,
pielęgnacja skóry polega na jej zasilaniu drogą usta, jelita, krew,
smarowanie to tylko ma doraźnie poprawić klimat i ładnie pachnieć.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 21-09-2014, 10:25

...smarowanie to tylko ma doraźnie poprawić klimat i ładnie pachnieć.
Z dzieciństwa zapach kamfory (głównie w piłeczkach pingpongowych) tak średnio mi się kojarzył z ładnym.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Misiek 21-09-2014, 12:01
Cytat
pielęgnacja skóry polega na jej zasilaniu drogą usta, jelita, krew,
smarowanie to tylko ma doraźnie poprawić klimat i ładnie pachnieć.

Z tym to masz 100 % rację, teraz już wiem dlaczego moje zabiegi nawilżenia i odżywienia skory nic nie dają, bo nadal jest sucha, jak wiór. 


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 23-09-2014, 15:28
"jak tam u Was zboża i mleczne, znaczy na jakim etapie jesteście co bym nie pisał oczywistości."

Dziękuję VVV za obszerną informację.

Rzeczywiści, czas jakiś byliśmy na DO, jednak nie rygorystycznej, tzn. nie ważyłam i traktowaliśmy to wszystko "na oko". Gdy efekty były takie sobie, rozpoczęłam poszukiwania i trafiłam tutaj.

Z mlecznych produktów pijemy kwaśne mleko od zaprzyjaźnionej góralki, natomiast mąka okazjonalnie, gdy nie mogę wymigać się od ciasta na imprezie.

Staram się jeść zgodnie z DP, jednak skóra robi się coraz bardziej sucha.

Muszę przeanalizować jadłospis.

No istotnie, jaja u mnie codziennie rano.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Maninthemirror 24-10-2014, 10:53
Zrobiłam sobie krem do twarzy: 50% oleju kokosowego, reszta to olej rokitnikowy, rycynowy i arganowy. Niestety, po kilku dniach zauważyłam, że skóra miejscami staje się bardziej sucha. I nie wiem, dlaczego. Do tej pory używałam maści z wit.A z kroplą któregoś z wyżej wymienionych olejów.

Czy macie doświadczenia z kremami domowej roboty?

Olej arganowy wysusza testowała go kiedyś moja żona tyle że na włosy. Od pewnego czasu stosuję z żoną
do twarzy olej makowy 10 stopniowy naprzemiennie z olejem kokosowym tłoczonym na zimno  i maścią z wit A jesteśmy zadowoleni. Moja partnerka interesuje się kosmetyką ostatnio amerykańska firma wprowadziła do swojej linii nowy kosmetyk masło kokosowe 100%. Koszt 75g jest porównywalny z zakupem pół litrowego słoika masła koksowego zimno tłoczonego.

http://www.indigo-nails.com/-maslo-kokosowe/2327-indigo-maslo-kokosowe.html



Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Jeszcze 24-10-2014, 13:20
Mnie powiedziała pani w sklepie, że olej arganowy należy nakładać na wilgotną skórę, ponieważ wtedy olej tworzy z wodą coś w rodzaju emulsji i się wchłania, na sucho wysusza.
Ale ja i tak nie lubię samego oleju, wolę dodać go do kremu.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Bunia 25-10-2014, 19:17
Każdy olej powinno się nakładać na wilgotną skórę.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Manialub 26-10-2014, 10:02
Z własnego doświadczenia zauważyłam, że przez pierwsze miesiące stosowania MO oraz ZZO moja skóra była koszmarnie sucha, bardziej niż zwykle, do tego różne wypryski, jakby trądzik różowaty, nigdy wcześniej tego nie miałam. Ratowałam się olejem z awokado, czasami jojoba lub olej arganowy na zmianę.
Dzisiaj nie wiem co to sucha skóra, czasami podczas infekcji oczyszczającej wraca wrażliwość na policzkach, smaruje wtedy maścią propolisową, ale na co dzień nie mam potrzeby stosowania kremów, mega oszczędność, kiedyś miałam pełną półkę. Przemywam również twarz wodą podczas kąpieli z olejem winogronowym, jest potem bardzo ładnie wygładzona.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Wera 19-02-2015, 22:08
Polecam do mycia całego ciała mydło lawendowe:
http://zdrowie.bioieko.pl/almacabio-mydlo-lawendowe-100g.html

skład: palmat sodu, kokoat sodu, woda, oliwat sodowy, gliceryna, chlorek sodu, cytrat sodu, etydronian czterosodowy, parfum, barwnik: CI4720, CI42051, benzyl salicylowy, cytronelol, kumaryna, limonen, linalol;

(szczegóły w linku)


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Lodziuniag 18-07-2016, 14:01
Zamiast użyć parę kropli oleju winogronowego do kąpieli noworodka, sąsiadka nasmarowała synka olejem winogronowym. Skóra bardzo  zaczęła się łuszczyć na drugi dzień.
Czy teraz do wody dodawać parę kropli oleju winogronowego czy sojowego?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 19-06-2018, 18:02
Pracowałem na dachu przy zrywaniu papy. Drobiny powbijały mi się w skórę. Skóra jest czerwona i uczucie parzenia. Umyć ją gąbkom i maść z wit. A?


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 19-06-2018, 18:26
Cytat
Umyć ją gąbkom
Lepiej octem jabłkowym.


Tytuł: Odp: Pielęgnacja skóry
Wiadomość wysłana przez: Darko 19-06-2018, 18:27
Nie mam. Alocit tylko. Posmarować maścią?