Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Diety i kuracje wg Biosłone => Wątek zaczęty przez: miki 07-06-2007, 20:31



Tytuł: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: miki 07-06-2007, 20:31
Mam pytanie: rok temu przeprowadziłam kurację magnezową, po której było wszystko dobrze, ale od jakiegoś czasu mam drgania pod powieką, od czasu do czasu dostaje arytmii serca, czy można znowu przeprowadzić kuracje Slow Magiem? Pozdrawiam i dziękuję. :|


Tytuł: Kuracja Slow-Mag'iem - jak czesto.
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-06-2007, 23:09
Teraz, jak i w przyszłości, gdy tylko pojawią sie pierwsze objawy hipomagnezji, należy przeprowadzić serie: 3 tabletki przed zaśnięciem przez 20 dni.


Tytuł: Kuracja Slow-Mag'iem - jak czesto.
Wiadomość wysłana przez: Helusia 08-06-2007, 21:01
Podczas ciąży ja dostawałam Aspargin, tj. magnez z potasem.


Tytuł: Kuracja Slow-Mag'iem - jak czesto.
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-06-2007, 14:34
Jeśli chodzi o slow-mag, to nie ma zastrzeżeń co do stosowania go w ciąży.


Tytuł: Kuracja Slow-Mag'iem - jak czesto.
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-06-2007, 14:36
Cytat od: "Aneta"
Panie Józefie czy magnez moze pomóc osobie która cierpi na ból w dolnym odcinku kregosłupa? Ból przechodzi az do boków. czy to moga byc nerwobóle spowodowane brakiem magnesu? dziekuje za odpowiedz.
Mogą to być pośrednie nerwobóle wywołane skurczem mięśni lędźwiowych wskutekw niedoboru magnezu.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Mag'iem - jak czesto.
Wiadomość wysłana przez: Wera 27-02-2009, 10:36
Dzień dobry,
Chciałabym się poradzić czy w moim przypadku mogę zastsować Slow-mag. Ogólnie, poza milionem innych dolegliwosci, mam nerwicę/depresję/fobię społeczną/ZDJ (cokolwiek to jest). Od 3 miesięcy nie biorę magnezu ani innych tabletek. Po odstawieniu było ok, ale szczególne niedobory Mg zaobserwowałam po grypie-większy niepokój, drganie powiek. Mam jednak cały czas "nieuporządkowane" trawienie i to mnie powstrzymuje przed polecaną kuracją. Obserwuję wnikliwie moje bóle itp., nie chciałabym tego zakłócać. Niepokój jest na razie do wytrzymania, ale jak się pogorszy? Podejrzewam, że na skutek oczyszczania tak się dzieje. Może dobrym rozwiazaniem jest mniejsza dawka, ale czy wtedy osiagamy porządny efekt?
Z góry dziękuję za zaangażowanie i mądrą radę :)
wera 


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 04-03-2009, 10:56
Tak, miałam na myśli pożądany efekt :) Dziękuję za link. Kuracja Mg przekonuje mnie bardziej niż homeopatia, którą uważa się za łatanie dziur. Magnez pomaga jednak uzupełnić niedobory. Ale to 6 tabletek dziennie... na razie nie jestem na to gotowa. Nie jest tak źle! Idzie wiosna i to dodaje energii i optymizmu :)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 21-03-2009, 09:49
Cytat
Wero, jeśli zachowasz odstępy między dawką slow magu i jedzeniem
Wzięłam dziś pierwszą dawkę Slow-Mag. Jak na razie, stoi w przełyku, mimo szklanki wody. Ale musiałam. Wczoraj w pracy miałam straszne objawy stresu, polegające głównie na dusznościach (chyba tak to się nazywa) - taki niepokój pomieszany z nadpobudliwością. Piję 4 tydzień mieszankę na drogi oddechowe (nic się nie dzieje) i prawdopodobnie ona też trochę mi Mg wypłukuje. Mam pytanie - ile czasu po wzięciu Slow-Magu mogę jeść?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 21-03-2009, 10:22
Ja sobie jeszcze tak zorganizowałam że po Mo (oczywiście po pół h) pijam koktajl przed pracą, no coż przeniosę to na po pracy. Dzięki za odpowiedź. Do śniadanka jeszcze trochę (późno dziś wstałam ;)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Franka 21-03-2009, 12:34
Mistrzu, jak wyglądałaby kuracja Slow-Magiem w przypadku osoby zażywającej od ponad 20 lat Tegretol?
Zdanie lekarzy jest różne. Jedni zalecają systematyczne zażywanie magnezu łącznie z wit. B6, inni o magnezie w ogóle nie wspominają.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Melinda 21-03-2009, 14:59
Wero!
Też nie lubię połykać tabletek. Może powiem, jak radziłam sobie ze Slow-Mag - to są tabletki w otoczce, rozpuszczające się w jelitach, więc porzuć wszelkie obawy z połykaniem, bo one się wcześniej nie rozpuszczą. Więc rano możesz połknąć je z koktajlem, to tak ładnie przeleci, że nawet nie poczujesz. A wieczorem tak samo "z dużym piciem" czegoś śliskiego, czyli może być koktajlu. Tak stosuj, dopóki się nie oswoisz z tymi tabletkami, potem możesz dowolnie, czyli z wodą. Ja tak stosowałam - po MO piję len mielony, jedna łyżeczka na szklankę ciepłej wody, zamieszam, zaraz wypijam i razem z tym Slow-Mag. A potem zaraz śniadanie.
Po kuracji magnezem poczułam się bardzo dobrze; mniej nerwów, lęków, taka mocniejsza, pewniejsza siebie, uodporniona na stres, na sytuacje niemiłe. Radzę Ci przyjmować magnez solidnie, a lepiej się poczujesz.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Melinda 21-03-2009, 15:04
Przepraszam Grażyno, że jakby wtrącam się  w "połykanie magnezu", bo to na czczo powinno się, ale tak myślę, że zapić koktajlem przed pójściem do pracy to chyba dobrze będzie do czasu aż minie obawa przed połykaniem - bo wiele osób takie opory ma.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 21-03-2009, 15:36
Cytat
Mistrzu, jak wyglądałaby kuracja slow-magiem w przypadku osoby zażywającej od ponad 20 lat tegretol?
Sądzę, że w tym przypadku wręcz wskazany byłby Slow-Mag. Co do witaminy B6, to pisałem już wielokrotnie, że ona wymusza wchłanianie magnezu z przewodu pokarmowego, nawet wówczas, gdy organizm tego nie potrzebuje - w tej chwili i w takich ilościach. Jest to jedna z wredniejszych sztuczek medycznych, więc gorąco nie polecam!


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Franka 22-03-2009, 13:11
Dziękuję za odpowiedź.
Cytat
Sądzę, że w tym przypadku wręcz wskazany byłby Slow-Mag.
Czy zatem systematyczne przyjmowanie 2 tabletek przed snem będzie dawką wystarczającą?
W tej chwili najbardziej dokuczliwą dolegliwością są zaparcia pomimo MO, koktajlu i  odżywiania się w myśl zdrowych zasad.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Franka 22-03-2009, 13:35
Grażynko, myślałam o dwóch tabletkach, lecz nie okresowo tylko na stałe. Slow-mag jako witamina towarzysząca tegretolowi. Myślisz, że zwiększona dawka cylklicznie zażywana - to lepsze wyjście?

Cytat
I co ma wspólnego slow mag z zaparciami, bo nie rozumiem.
Czytałam, że przedawkowanie powoduje rozluźnienie stolca. Może zatem zaparcia są reakcją na brak magnezu? Nie wiem :(


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 22-03-2009, 13:56
Cytat
Może zatem zaparcia są reakcją na brak magnezu?
U nas takich głupot się Pani nie dowiedziała!


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Franka 22-03-2009, 14:12
Zapewniam, że nie tym forum. Ale wracając do dawki, to jaką Pan proponuje?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 22-03-2009, 14:18
Przy zaparciach, czy po co?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Franka 22-03-2009, 14:27
 :D Przy długotrwałej kuracji lekiem powodującym ucieczkę magnezu. Pomijam zaparcia.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Lady 22-03-2009, 16:46
Ja też się spotkałam z opinią, że zaparcia są przy niedoborze magnezu i mogę to potwierdzić z własnego doświadczenia. Mam chyba problemy z przyswajaniem magnezu albo to się tak składa, że większy stres i pojawia się zaparcie.   
Zjadłam dwa opakowania Slow-Magu i dalej serce mi lata, chodzę też jak pijana. Jem dużo surówek, koktajl i mam problem z zaparciami.
Chociaż moje braki magnezu mogą być od ćwiczeń i odchudzania się, czyli neutralizacji wapnia nieorganicznego. Ciekawe, że nie wiem co bym ćwiczyła nie miewam zakwasów.  :D


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Franka 23-03-2009, 10:11
Cytat
Grażynko, myślałam o dwóch tabletkach, lecz nie okresowo tylko na stałe. Slow-mag jako witamina towarzysząca tegretolowi. Myślisz, że zwiększona dawka cylklicznie zażywana - to lepsze wyjście?
Cytat
Zapewniam, że nie tym forum. Ale wracając do dawki, to jaką Pan proponuje?

Czy mogę prosić o odpowiedź?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Melinda 24-03-2009, 00:39
"Ach Franka, Franka - powiedzże Frania, co z Tobą będzie względem" ...ciągłego pytania?
Pozwoliłam sobie na żarcik, bo ręce opadają Franko, otrzymałaś tyle odpowiedzi, a Ty ciągle swoje. Poczytaj od początku od góry. :)
Slow-Mag przyjmuje się - poczytaj w książce i na ulotce. 2 tab.rano i 4 wieczorem - to dawka podstawowa /możliwe 2 opakowania/, a jak jeszcze będzie trzeba, to trzecie opakowanie 3 tab. wieczorem. I koniec i kropka. To nie cukierki, żeby na stałe - i po co zmieniać coś co jest dobre na "lepsze".
Mistrz mówi wyraźnie, że "lepsze jest wrogiem dobrego".
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Franka 24-03-2009, 19:34
Aby zakończyć sprawę, jak się okazało, mojego niefortunnego pytania, odpowiem Ci jeszcze Melindo na Twój post.
Cytat
a Ty ciągle swoje. Poczytaj od początku od góry. smile
Slow-Mag przyjmuje się - poczytaj w książce i na ulotce. 2 tab.rano i 4 wieczorem - to dawka podstawowa /możliwe 2 opakowania/, a jak jeszcze będzie trzeba, to trzecie opakowanie 3 tab. wieczorem. I koniec i kropka.
To, co Tobie wydaje się logiczne i proste, dla mnie wcale takie nie jest.
Moje pytanie dotyczyło osoby z chorobą przewlekłą, przyjmującą lek od dwudziestu paru lat i zmuszoną przyjmować go zawsze, regularnie, dzień w dzień. Czy wyobrażasz sobie, jakiego spustoszenia w organizmie potrafi dokonać chemia przez taki długi okres?
Każdy człowiek jest inny, mamy bardziej lub mniej osłabione systemy obronne, inaczej reagujemy na specyfiki, inaczej są one wchłaniane. Wrzucanie wszystkich do jednego worka i zalecanie dawek wg wspólnego mianownika norm wydaje się mi nieporozumieniem.
Serdecznie pozdrawiam


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-03-2009, 19:43
Trzeba zaznaczyć, że chodzi tutaj o uzupełnienia magnezu w mitochondriach komórek, z których wypłukują je m.in. leki. Natomiast nie ma sensu suplementacja magnezu w krwi, z tego prostego powodu, że magnez nie jest składnikiem krwi. Jeśli są problemy z wchłanianiem magnezu, to należy skupić się na tym, zamiast stosować erzace.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Melinda 24-03-2009, 22:27
Nie inaczej - tak jak pisze Grażyna, nie ma sensu cykać po trochu, trzeba wziąć dawkę jak należy.
Wybacz żarciki :)
Życzę zdrowia.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 28-04-2009, 21:42
Czy można stosować Slow-Mag w ciąży (znajoma jest w 7 miesiącu) w pełnej (max) dawce 4tab/2tab dziennie, czy powinno być jakieś inne dawkowanie?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mr. R 08-09-2009, 10:21
Od razu zaznaczę, że już jakiś czas temu wyzbyłem się parcia na wszelakie cuda medycyny naturalnej, suplementacji i natarczywego leczenia - wolę tego nawet uniknąć -  czuję jednak, że doskwiera mi niedobór magnezu. Ponad rok suplementowałem się magnezem wg zaleceń dr Mora, tzn. Olimp 3x dziennie - odstawiłem 4 miesiące temu.
Chodzi o to, że nieustannie towarzyszy mi mrowienie w mięśniach, drżenie mięśni i powieki przy mocniejszym zaciśnięciu, nerwowość, zaparcia i problemy ze snem. Oczywiście jest to wynik ogólnej kiepskiej kondycji organizmu, ale odpowiada również objawom niedoboru magnezu. Czy powinienem w takiej sytuacji przeprowadzić kurację Slow-Magiem (taką, o której mowa w książce), czy raczej dać sobie spokój? Pytam, bo nie chcę niepotrzebnie poganiać i tapetować organizmu, może jednak poprawi to realnie mój stan.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 08-09-2009, 10:33
Slow-mag (bez witaminy B6) z pewnością Panu nie zaszkodzi, gdyż zawiera wyłącznie prosty związek chemiczny - chlorek magnezu. Nie ma w nim żadnych wymuszaczy wchłaniania, polepszaczy przyswajania ani niczego nienormalnego, rodem z wynaturzonej medycyny naturalnej bardziej od natury, przez nas zwanej medycyną sralną. Z tego właśnie względu organizm wchłania zeń tyle magnezu, ile potrzebuje, lub ile da radę wchłonąć, a ewentualny nadmiar z łatwością wydali, więc zastrzeżeniem jest tutaj jedynie ostra niewydolność nerek.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 25-09-2009, 09:16
A czy w wypadku bólu w okolicy serca (lewy bok z przodu i z tyłu, lewa ręka) na skutek stresu (śmierć bliskiej osoby) można zastosować kurację skróconą, czy może raczej wybrać się do kardiologa?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Lady 25-09-2009, 09:28
Według mnie do kardiologa można się przejść w celu zdiagnozowania czy nie dzieje się nic złego zagrażającego życiu. Wiadomo, że w takiej sytuacji organizm ludzki moze różnie zareagować.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Boja 25-09-2009, 09:45
Cytat
A czy w wypadku bólu w okolicy serca (lewy bok z przodu i z tyłu, lewa ręka) na skutek stresu (śmierć bliskiej osoby) można zastosować kurację skróconą, czy może raczej wybrać się do kardiologa?
Znajdź kochana mudry :"Mudra życia" oraz "Mudra ratująca życie", zapewniam, że to pomaga, samo skupienie się na tym, oderwanie myśli też coś warte, poza upływem czasu oczywiście.
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=8531.0
http://www.naturterapia.blink.pl/mudry.htm


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 25-09-2009, 09:57
Cytat
Wiadomo, że w takiej sytuacji organizm ludzki może różnie zareagować.
Ale dodam jeszcze, że taki dyskomfort zdarzał mi się już czasem. Dorzucę do tego mrowienie w tej okolicy, głównie z tyłu. Grażynka doradzała mi już lekarza, ale jakoś nie mam ochoty...


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 25-09-2009, 10:44
Hmm... czyli sugerujesz Grażynko, by nie brać magnezu? W przeszłości też miewałam takie bóle, ale kojarzę je raczej z grypą (a więc też podczas oczyszczania). Nie chcę iść do lekarza, bo kardiolog jest chyba jedynym, u którego jeszcze nigdy nie byłam.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 25-09-2009, 11:37
Bardzo dziękuję za wszelkie rady, szczególnie Tobie Grażynko.
pozdrawiam serdecznie


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz 26-09-2009, 14:29
Do kardiologa są kolejki, można się na zapas zapisać i potem nie iść. Ja kiedyś sobie pochodziłem i nic nie znaleźli :) Różne testy itp. - wysiłkowy na bieżni - po teście panie się tylko w kółko pytały, czy nic mi nie jest, bo nie dało się zmierzyć ciśnienia, a patrzyły jakbym umarł :) No i na miejscu kazały połknąć tabletkę rozgryzając. "Widocznie ma pan dużą tolerancję na wysiłek przy tych skrajnych parametrach".


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 28-09-2009, 10:27
A jak się czułeś, że zdecydowałeś się iść do tego lekarza, Grzegorzu?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz 28-09-2009, 17:40
Czułem się dobrze, tylko podczas badań okresowych (do pracy) pani skierowała mnie na badania do tego kardiologa (bo miewam przyspieszony puls, a już w szczególności w takim przybytku służby chorób).


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Rishro 12-01-2010, 21:03
Pamiętajcie przeczytać "Ulotka dla pacjenta" :) Kto jest pacjentem, ten jest.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Amelia 07-07-2010, 22:50
Czy lekkie drętwienie dłoni, przypominające uczucie niemocy, braku siły w dłoniach, może być skutkiem oczyszczania, czy też braku magnezu? Ponadto męczą mnie zawroty głowy i stałe uczucie gorąca. Ostatnio mój układ nerwowy reguje bardzo dziwnie, nasiliło się drętwienia kończyn, zwłaszcza w czasie snu.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-07-2010, 07:41
Cytat
Czy lekkie drętwienie dłoni, przypominające uczucie niemocy, braku siły w dłoniach, może być skutkiem oczyszczania,
Też takie coś mam. Szczególnie, w dużym stresie lub w dużym upale, kiedy się wypocę.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Grawo 13-07-2010, 10:27
Zibi napisz, co można brać w trakcie przerwy w kuracji slow-magiem, biorę  Magnezin, ale to dziadostwo wywołuje u mnie rozwolnienia, dobrze Mistrz pisał, że to badziewie. Ino mi nie pisz o naturalnych dostawach magnezu, bo w moim przypadku to za mało.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 13-07-2010, 10:46
Niestety muszę: pomidory, banany, Kelp, siemię lniane, pokrzywa, mięta, lubczyk, szałwia, dziurawiec (odradzam latem), generalnie - rośliny zawierające chlorofil, czekolada, kakao, migdały, wody zdrojowe.

W przerwach to ino to.

            


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Grawo 13-07-2010, 10:58
Dzięki, to wszystko jem, może się uzależniłam od slow-magu, ale przynajmniej nie mam arytmii.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 13-07-2010, 11:20
Dobra jest Muszynianka, ale jak się trafi na niepodróbę oraz w butelce ze szkła. Nie wiem - ile kawy pijesz... ale dobrze byłoby w tej przerwie jej nie pić w ogóle. Czyli zastanowić się - jaką drogą ucieka magnez; czy może zbyt dużo słodyczy/łakoci zjadasz...


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Grawo 14-07-2010, 14:50
Z tą kawą to strzał w dziesiątkę, w przerwie kuracji slow-magiem, postaram się nie pić kawy, słodyczy nie jadam od zeszłego roku, nawet mnie do nich nie ciągnie, ale może zakupię gorzką czekoladę.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 14-07-2010, 15:07
(...) słodyczy nie jadam od zeszłego roku, nawet mnie do nich nie ciągnie, ale może zakupię gorzką czekoladę.
O, jaka piękna manipulacja... coś na wzór psychologicznych mechanizmów obronnych. W uzależnieniu od słodyczy (cukier uzależnia bardziej niż opium) - taka zamiana to extra racjonalizacja. I o kawie, i o słodyczach (łakociach) się nie zapomni. Oczywiście żartuję... :mrgreen:


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Agna 14-07-2010, 19:51
Z tą kawą to strzał w dziesiątkę, w przerwie kuracji slow-magiem, postaram się nie pić kawy, słodyczy nie jadam od zeszłego roku, nawet mnie do nich nie ciągnie, ale może zakupię gorzką czekoladę.

U mnie, oprócz kawy, też zjedzenie orzechów powoduje skurcze. 


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 15-07-2010, 18:46
Mam pytanie. Rok temu przeprowadzałam kurację Slow-Mag'iem (2 tabletki rano, 4 wieczorem). W chwili obecnej odczuwam niedobór magnezu (chyba przez te upały). Mam nocne skurcze mięśni stóp i drganie powieki. Czy powinnam powtórzyć pełną kuracje czy zastosować tylko wersje skróconą tj. 3 tabletki wieczorem?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 15-07-2010, 19:26
Mam pytanie: rok temu przeprowadziłam kurację magnezową, po której było wszystko dobrze, ale od jakiegoś czasu mam drgania pod powieką, od czasu do czasu dostaje arytmii serca, czy można znowu przeprowadzić kuracje Slow Magiem? Pozdrawiam i dziękuję. :|

Teraz, jak i w przyszłości, gdy tylko pojawią sie pierwsze objawy hipomagnezji, należy przeprowadzić serie: 3 tabletki przed zaśnięciem przez 20 dni.

Stąd moje wątpliwości.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Stańczyk 15-07-2010, 22:11
Pollo, weź zgodnie z dawkowaniem na ulotce, czyli 4 wieczorem, 2 rano.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Zofia 16-07-2010, 09:24
Przeciw skurczom mięśni kończyn dolnych, stosuję slow-mag wg. zaleceń na ulotce. W przerwach piję kakao, pomaga.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 16-07-2010, 21:52
Slow-mag rzeczywiście pomaga, jednak niektóre organizmy może dziwnie reagować. Np. przypadek mojej mamy. Nawet 1-2 tabletki dziennie a organizm zaczyna wariować. Więc próba z Magnezinem, jak na razie kilka dni i względny spokój.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Helusia 17-07-2010, 08:23
Cytat
Np. przypadek mojej mamy. Nawet 1-2 tabletki dziennie a organizm zaczyna wariować.
Możesz jaśniej? To znaczy co się z nią dzieje?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 18-07-2010, 15:38
Silne osłabienie (właściwie pogłębienie, bo jest cały czas), ciśnienie i puls zaczęły wariować jakby głowę rozsadzało.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 20-07-2010, 20:05
Jeszcze rok temu uzupełnianie magnezu trwało bardzo długo. Teraz widzę efekty zastosowania magnezu przy jednoczesnym piciu MO i KB. Dzięki nim zwiększa się powierzchnia wchłaniania i w ciągu tygodnia ustąpiły drgania mięśni i nocne skurcze mięśni stóp :). Nie jestem też pewna czy magnez nie podnosi trochę odporności, bo odkąd go przyjmuję czuję się zdecydowanie lepiej.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 11-09-2010, 13:07
Czy w przypadku podrażnionego jelita (w wyniku oczyszczania) można zażywać slow-mag? Ostatnio bardzo dokucza mi niepokój, tak więc kuracja magnezem byłaby wskazana.


Można.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 11-09-2010, 15:18
Dobre pytanie. Zalecany kiedyś Magnezin 500, spotęgowałby tylko to podrażnienie jelit oraz nie w każdym przypadku można by było uzyskać pożądany efekt. Niektórzy pacjenci twierdzili wręcz, że on działa tylko u nich na przeczyszczenie, powodując jeszcze większe deficyty magnezu w organizmie. Tylko pamiętaj o zażywaniu Slow magu go na pusty żołądek.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 11-09-2010, 18:03
Może na razie wstrzymam się z magnezem. Czuję, że moje jelita są podrażnione. Na nerwy i inne dolegliwości bardzo pomaga rumianek. Chyba skorzystam z jego pomocy.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: anetom 11-09-2010, 19:04
Myślę, że sam rumianek to trochę za mało. Ja też borykam się z nerwicą i używam Slow-Mag wg zalecenia. Muszę przyznać, że pomaga. Rumianek, oczywiście troszkę wyciszy ale nie dostarczy magnezu. A magnez ma zbawienny wpływ na układ nerwowy. Jest bardzo fajna mieszanka z firmy Kawon o nazwie Relakson. Warto ją popić. Myślę, że zioła w niej zawarte nie będą kolidowały z MO.
Życzę powodzenia.

Pamiętaj też, że rumianek działa lekko rozwalniająco stolec.

Proponuję nie rezygnować z magnezu.
Ja w aptece często polecam magnez, gdy pacjent kupuje ziołowe tabletki na uspokojenie.
Warto też popić melisę


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 11-09-2010, 19:35
Szczerze mówiąc to jestem w kropce. Nie wiem czy zażywać ten slow mag czy nie.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 16-09-2010, 11:15
Szczerze mówiąc to jestem w kropce. Nie wiem czy zażywać ten slow mag czy nie.

Ja stosuję slow-mag od dłuższego czasu i ani razu nie czułam podrażnienia jelit. Obecnie, kiedy odczuwam potrzebę robię kurację powtórkową przez 3 tyg.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Agata 16-09-2010, 16:11
Ja niestety nie mogę przyjmować slow-magu. Bardzo podrażnia mi jelita, ale ponieważ mam ZJD, więc ta reakcja organizmu nawet mnie nie dziwi.

Mam podobny problem jak Apollo, bo ostatnio odczuwam niepokój, zmęczenie i mam obniżony nastrój, a magnezu przyjmować nie mogę. U mnie niedobór magnezu jest pewnie spowodowany piciem mieszanki na drogi moczowe, bo takie właśnie objawy wystąpiły niedługo po rozpoczęciu picia ziół. Na razie ratuję się jedząc gorzką czekoladę, kakao, banany. Chyba będę musiała rzucić też kawę. A jeśli i to nic nie da, to znów spróbuję podejścia do slow magu, choć nie jest to proste, bo sensacje żołądkowe bardzo utrudniają mi życie.



Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Machos 16-09-2010, 17:51
U mnie niedobór magnezu jest pewnie spowodowany piciem mieszanki na drogi moczowe, bo takie właśnie objawy wystąpiły niedługo po rozpoczęciu picia ziół.

Podobnie jak opisywany kwiat wrzosu przez Mistrza, mieszanka na drogi moczowe też jest diuretykiem.

 http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=15045.msg114937#msg114937


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 16-09-2010, 18:06
Przyjmuję Slow-Mag już 4 dni, jak na razie bez większych sensacji jelitowych. Podrażnione jelita miałam po ssaniu oleju. Po jego odstawieniu pieczenia jelit ustały, tak że zdecydowałam się na kurację Slow-Mag'iem.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Machos 16-09-2010, 18:13
I bardzo dobrze, że próbujesz. Odstawisz, jak się coś zacznie niedobrego. Ja na Slow-Magu najdłużej wytrzymałem jakieś dziewięć dni. Najpierw było cacy, bo poczułem moc magnezu, a później już tylko bóle brzucha. Podchodziłem do całej kuracji z pięć razy i nigdy nie wytrzymałem całej kuracji.

Wniosek? Każdy organizm jest inny i to on ustala swoje potrzeby, albo że czegoś nie potrzebuje w danym momencie i trza go słuchać jak obora pier..ego wołu.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 16-09-2010, 21:12
Skoro jest problem ze slow-magiem to można go zastąpić magnezinem.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Agata 16-09-2010, 21:31
Zalecany kiedyś Magnezin 500, spotęgowałby tylko to podrażnienie jelit oraz nie w każdym przypadku można by było uzyskać pożądany efekt. Niektórzy pacjenci twierdzili wręcz, że on działa tylko u nich na przeczyszczenie, powodując jeszcze większe deficyty magnezu w organizmie.

Joker, ja nawet nie pomyślałabym o magnezinie, jak przeczytałam to, co napisał Zibi. Ale może spróbuję. Nigdy nie kupowałam magnezu o tej nazwie. Czy stosuje się go wg ulotki? Jak długo? Tak samo jak slow-mag?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 17-09-2010, 14:30
Magnezin 500 możesz brać 3 x dziennie po 1 tabletce (132 mg zjonizowanego magnezu, czyli najwięcej ze wszystkich preparatów magnezowych), ale nie ma pewności - jak u Ciebie będzie się wchłaniał, czy będzie go organizm tolerował... Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
   Joker z własnej autopsji twierdzi, że Magnezin 500 był alternatywą dla Slow Mag. Ja zaś ze swojej praktyki profilaktyka mogę powiedzieć, że u większości pacjentów/zdrowiejących sprawdził się Slow Mag.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 17-09-2010, 18:47
U mojej mamy ze slow-magiem się nie dało, a z magnezinem obyło się bez problemu. Mama brała go przez pół roku bez przerw, aż puls i ciśnienie się uspokoiły. Trzeba zacząć próbować od mniejszej dawki (powiedzmy 1 tabletka) i tak przez kilka dni, obserwując reakcje organizmu. Jeśli nic się nie dzieje, to można zwiększać dawkę (o jedną tabletkę) cały czas obserwując reakcje (i tak do 3x1). Jeżeli wystąpią niepożądane objawy, dawkę należy zmniejszyć lub nawet całkowicie magnez odstawić.
Można robić tylko tyle na ile organizm pozwala.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 18-09-2010, 06:27
Chyba jednak Slow Mag mi nie służy. Odkąd go przyjmuję potrafię się w nocy parę razy obudzić, przez co się nie wysypiam. Przed kuracją magnezem potrafiłam spać ciągłym snem 4,5/ 5 h i to mi wystarczało, by móc swobodnie funkcjonować przez cały dzień. Przerzucam się na czekoladę własnej roboty.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 18-09-2010, 09:43
Jeśli magnezin nie podchodzi, to zawsze można dodawać do koktajlu (lub spożywać w inny sposób) składniki zawierające dużo magnezu - np.: mak, kakao, banan.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 18-09-2010, 11:28
Moje kłopoty ze snem mogą być wynikiem zbyt dużej dawki magnezu. 4 tabletki na noc i 2 na dzień to zdecydowanie dla mnie za dużo. Kiedyś przeprowadzałam "skrótową" kurację (3 tabletki na noc) i bardzo dobrze się na niej czułam. Widocznie 3 tabletki na noc to dla mnie optymalna dawka. Arytmii nie mam, niepokój od czasu do czasu (co może mieć związek z uwalnianiem toksyn), tak więc będę uzupełniać magnez na bieżąco w diecie.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 18-09-2010, 17:01
Skoro 4 na 2 jest za dużo a 3 na moc nie robi żadnego zamieszania, to dlaczego by nie stosować takiego rozwiązania.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 18-09-2010, 17:46
Cytat
Skoro 4 na 2 jest za dużo a 3 na moc nie robi żadnego zamieszania, to dlaczego by nie stosować takiego rozwiązania.

Po co jednak uzupełniać magnez chemią jak można to zrobić w naturalny sposób? Jeśli przyzwyczaimy organizm do nadmiernej podaży magnezu, to zapomni on jak go się wchłania z pożywienia (tak mi się przynajmniej wydaje).

W moim przypadku było tak, że po znacznej ilości diuretyków, miałam kompletnie wypłukany magnez z organizmu.
Kuracja Slow-Mag'iem na niewiele się zdała. Po niej nie ustąpiła nawet arytmia serca. Dopiero jak wprowadziłam produkty bogate w magnez, wszystko ustąpiło. W czasie nasilenia leków, pomyślałam, że magnez może pomóc. Jednak teraz widzę, że chemia na mnie źle działa. Metoda na naturalne uzupełnianie magnezu, będzie chyba najlepszym rozwiązaniem.

To samo miałam w przypadku anemii. Po uzupełnianiu żelaza tabletkami, anemia wracała po paru miesiącach. Natomiast wystarczyła dieta bogata w rośliny strączkowe, ryby i czerwone mięso, by anemię pożegnać na zawsze.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 18-09-2010, 20:18
Skoro uzupełnianie magnezu za pomocą pożywienia jest dla ciebie wystarczająco skuteczne, to po co kombinujesz?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 18-09-2010, 21:16
Mnie Slow-Mag bardzo pomógł. Po śmierci męża w wyniku szoku, nie mogłam spać. Potem doszły napięcia mięśni, skurcze i nie mogłam się poruszać. Przypomniałam sobie wtedy o Slow-Mag`u. Jedynym skutkiem ubocznym przyjmowania tego preparatu było rozwolnienie. Trochę się go bałam, bo i tak chudłam w oczach. Teraz wszystko jest OK. Odstawiłam magnez. Pozostaje mi tylko z powrotem przytyć 8 kg, bo wyglądam jak anorektyczka.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Heniek 18-09-2010, 21:27
Różnie różne osoby reagują na zwiększoną podaż magnezu. Ja na niedowagę nigdy nie narzekałem, obecnie trzymam normę. Jednak po kuracji Slow-Magowej przybierałem na wadze kilka kilogramów (np. 5 kg), które po zaprzestaniu łykania Slow-Magu (w miarę regularnie) następnie traciłem i wracałem do poprzedniej wagi.  

Po Slow-Magu dobrze się śpi, organizm uspokaja się. Sam magnez ma naturę anaboliczną, sen intensyfikuje procesy anaboliczne i takim hipotetycznym scenariuszem próbuję wyjaśniać niewielki, przejściowy, acz zauważalny i odczuwalny wzrost masy ciała.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Machos 19-09-2010, 00:04
Heniek, sportowcy tak mają, że jak biorą, to masa rośnie a jak przestają brać, to im masa spada  :lol:


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 19-09-2010, 05:52
Cytat
Skoro uzupełnianie magnezu za pomocą pożywienia jest dla ciebie wystarczająco skuteczne, to po co kombinujesz?

Chciałam przyspieszyć proces uzupełniania magnezu, bo uzupełnianie go dieta trochę trwa ;).


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 19-09-2010, 11:59
Ale organizm stanowczo mówi nie (woli bez) a ty swoje :bash: , posłuchaj go i nie cuduj niepotrzebnie.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Sting 19-09-2010, 18:04
W którym etapie można przyjmować Slow-Mag? Obecnie ssę olej i jestem mocno spuchnięty na twarzy. Snu brak lub sen przerywany. Dużo emocji w ostatnich latach, sporo stresu. Lęki, zamyślenia, brak skupienia się na prostych czynnościach.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: pollo 19-09-2010, 18:20
Możesz zacząć spokojnie zażywać Slow-Mag. Twoje objawy wynikają jednak bardziej z toksemii niż z niedoboru magnezu.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 19-09-2010, 19:09
W którym etapie można przyjmować Slow-Mag.
W każdym.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Sting 19-09-2010, 19:13
Spoko, to co odczekać czy brać. się za Slow-mag?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Heniek 19-09-2010, 19:19
Sting, mała uwaga do Ciebie. Na tym forum cenimy SAMODZIELNOŚĆ. Odrób pracę domową - zapoznaj się z książkami, artykułami na portalu, przeczytaj istniejące posty na forum pod kątem tego, co Ciebie szczególnie interesuje.

Wyrób sobie WŁASNE ZDANIE w zakresie tematów, o które zapytałeś, lub o które chcesz zapytać. Bierz zdrowie we własne ręce.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Joker 20-09-2010, 03:48
Dobrze Heniek prawi. Po pierwsze książki i portal mają być w głowie (wiedza to podstawa)  :bangin:, po drugie słuchaj swojego organizmu, po trzecie szukaj na forum (po to ono jest). Z podstawowymi czy typowymi kwestiami (jeśli masz tą wiedzę), nie powinno być wątpliwości. Trudniejszymi czy bardziej nietypowymi chętnie się zajmiemy.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-11-2010, 13:35
Cytat
sensacje żołądkowe bardzo utrudniają mi życie
Agato, w jaki sposób się to u ciebie objawia? Tylko biegunka, czy coś jeszcze? U mnie pojawiły się silne mdłości, bóle mięśni jak przy grypie i chyba podwyższona temperatura, no i dość silny ból brzucha.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Agata 08-11-2010, 20:04
Cytat
Agato, w jaki sposób się to u ciebie objawia? Tylko biegunka, czy coś jeszcze? U mnie pojawiły się silne mdłości, bóle mięśni jak przy grypie i chyba podwyższona temperatura, no i dość silny ból brzucha.

No aż takich sensacji (z bólami mięśni i temperaturą) to nie miałam (chociaż chyba wolałabym tak, bo miałabym podstawę do pójścia na zwolnienie i spokojnie przeczekałabym ten czas). Miewałam mdłości, skurcze jelit (bardzo bolesne) i mocne, oraz częste, zaskakujące w różnych sytuacjach biegunki. Przy jelicie drażliwym znalazłam sposób, żeby mieć spokój z biegunkami - głód. O pustym żołądku najlepiej się czułam. Natomiast, gdy przyjmowałam magnez - nic nie pomagało i miałam problemy z opuszczeniem domu (toalety  :)). Myślę, że organizm spokojnie przyzwyczaiłby się do magnezu, tylko musiałabym trochę pocierpieć, a po prostu nie mam chwilowo możliwości na co najmniej tygodniowe wyłączenie się z życia zawodowego.
Jestem pewna, że po kilku dniach biegunek i mdłości wszystko by się unormowało. Dawno temu brałam dość długo magnez i było OK. Początkowych trudności w pierwszym tygodniu nie wiązałam z magnezem, tylko z moimi chorymi jelitami. Więc brałam stoperan, walczyłam z mdłościami, strasznie się denerwowałam, ale wychodziłam z domu, a magnezu nie odstawiałam. Teraz, na DP, przynajmniej wiem co mi szkodzi  :)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Amelia 08-11-2010, 20:09
Agatko, mogę spytać, czy miewasz jeszscze biegunki, czy stolec jest już uformowany? U mnie to bywa naprzemiennie...


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Agata 08-11-2010, 20:19
Zdarzają się, ale bardzo rzadko. Kiedyś miałam przez trzy tygodnie biegunki (rano stuprocentowo), i tydzień zaparcia. Czyli klasyczne ZJD. Paczka stoperanu na miesiąc (co najmniej). Na szczęście działał na mnie.
Ciągle zwijałam się z bólu żołądka. Wszyscy znajomi znają mnie z tego, że nagle podczas rozmowy kucałam, zwijałam się i jęczałam. Nie znosiłam pytania: "Znowu?!". Co miałam odpowiedzieć? Że mam tak prawie codziennie? Teraz dziwią się w drugą stronę: no bo jak to możliwe, że nagle mi przeszło. Chyba wcześniej udawałam  :)
Dlatego pisałam w innym wątku, że ludzie patrzą na mnie z podziwem, bo wiedzą, że to nie dziwactwo, tylko namacalny dowód na to, że metoda działa.

Wiem już, że jeśli coś jest nie tak, to znaczy, że czymś to spowodowałam. Że spróbowałam coś, co mimo iż nie jest glutenem, też w jakiś sposób mi szkodzi (np. cynamon, z rodzynkami też nie jest najlepiej, itp.)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 09-11-2010, 15:52
Agato, dzięki za odpowiedź. Potwierdza się to co mówisz o skutkach slow-mag, bo u mnie okazała się jednak jelitówka. Trochę dziwna, bo bez biegunki i wymiotów. Skąd wiem, że to to? Brat się rozchorował.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Timbuktu 30-06-2011, 20:14
Moja mama stosuje MO od roku, DP to raczej nie przestrzega, ale tez nie odżywia się zupełnie szkodliwie, nawet zdrowiej niż przeciętnie bym powiedział. KB nie pije. Takie jest "tło". Wiem, że to trochę bezsensu, ale może z czasem da się przekonać.
Zaczęła brać Slow Mag bez B6 od 2 dni. Trzy tabletki przed snem. Twierdzi, że ma po tym głębszy sen, pozytywnie to ocenia. Czy to znak że coś złego się dzieje, co to może oznaczać?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 30-06-2011, 20:22
Czy Ty nie przesadzasz z tą podejrzliwością? Twoja rodzicielka ocenia sytuację jako dobrą, a Ty doszukujesz się ciemnej strony mocy?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Timbuktu 30-06-2011, 20:56
Potrzeba trochę czasu, żeby człowiek się nauczył słuchać własnego organizmu. Z pacjentyzmu też nie od razu się wychodzi. Dlatego stosuję zasadę ograniczonego zaufania.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Sting 18-07-2011, 15:03
Na ulotce napisane jest: 2 tabletki rano, a następnie 4 wieczorem na pusty żołądek. Po jakim czasie rano można coś zjeść, a ile przed wieczorną dawką? Napisane jest również, że po tej kuracji 3 tabletki wieczorem. Nie rozumiem tego. Czyli po 1 kuracji nie obowiązuje żadna przerwa? Jak długo te 3 tabletki mam jeść, całe życie? Proszę o obiektywną opinie. Chciałbym zamówić opakowania, a nie wiem, ile.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: K'lara 18-07-2011, 15:23
Na ulotce napisane jest: 2 tabletki rano a następnie 4 wieczorem na pusty żołądek. Po jakim czasie rano można coś zjeść a ile przed wieczorną dawką? Napisane jest również, że po tej kuracji 3 tabletki wieczorem. Nie rozumiem tego. Czyli po 1 kuracji nie obowiązuje żadna przerwa? Jak długo te 3 tabletki mam jeść całe życie? Proszę o obiektywną opinie. Chciałbym zamówić opakowania a nie wiem ile.

Wszystko jest tutaj, czarno na białym. :bangin:
http://www.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/magnez


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 30-08-2011, 21:59
Mnie kuracja Slow-magiem bardzo służy. Jednak powtórzenie robię już chyba dziesiąty raz. Czy Slow-mag można zażywać bez końca? Oczywiście do momentu, kiedy organizm się ustabilizuje i nie potrzebny będzie magnez.   


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-10-2011, 17:22
Ja dostałem trądziku po tej kuracji. Plus taki, że lepiej śpie.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Beza 20-10-2011, 21:01
Jestem obecnie w 26 tygodniu ciąży, zaczęły mnie łapać nocne skurcze w nogi. To wystarczający objaw do uzupełnienia magnezu. W styczniu przechodziłam pełną kurację slow magiem i do tej pory był spokój. Jakie dawki powinnam w tej chwili przyjmować i przez jaki okres?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 22-10-2011, 11:26
Slow-mag nie jest niebezpieczny dla płodu, więc może być stosowany także w ciąży.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Beza 23-10-2011, 11:59
Dziękuję, w takim razie zastosuję 3 tabletki wieczorem przez 20 dni. Powinno wystarczyć.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Stamar 05-11-2011, 08:41
Piję pierwszą turę mieszanki ziołowej na drogi moczowe. Skończyłem też wczoraj opakowanie Slow-magu w dawce 3 tabletki dziennie. Niestety w trakcie suplementacji czułem jak z dnia na dzień napięcie łydek rośnie. Wnioskuję, że zużycie magnezu przez organizm był większy niż podawana dawka.
W związku z tym mam pytanie. Czy mogę wprowadzić kolejne opakowanie Slow-magu czy powinienem jednak przeczekać te 3 tygodnie przerwy?

Zapomniałem dodać, że jestem w I etapie DP.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-11-2011, 15:45
Cytat
przeczekać te 3 tygodnie przerwy?
Musi być wymagana przerwa. Spróbuj w tym czasie KB z bananem(i z marchewką).
"Ważnym warunkiem skuteczności koktajlu błonnikowego jest, że musi on smakować. Nie można wypijać koktajlu na siłę, bo takie jest zalecenie. Jeśli zatem koktajl wykonany wyłącznie z warzyw jest dla kogoś nie do wypicia, to jako mniejsze zło można do jego przyrządzenia użyć kawałka banana z takim samym kawałkiem marchewki. Jeśli mimo to koktajl okaże się nie tak smaczny, jakbyśmy oczekiwali, to możemy dodać także 3 - 4 rodzynki lub jedną suszoną figę, lub dwa suszone daktyle."

Można też przerwać picie mieszanki na parę dni, do czasu kiedy sytuacja się poprawi.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Lukas123 28-02-2012, 21:53
Mam pewne pytanie. Czym może być spowodowane to, że od kiedy jem Slow mag (jakieś 3-4 dni) objawy niedoboru magnezu się zwiększyły? Mięśnie latają mi po całym ciele a w dodatku czuję się jak po czosnku i dobrze znam to uczucie, a mianowicie uczucie obniżenia ciśnienia :[

I tutaj pytanie - czy nadal jest Slow mag czy może jakiś inny preparat bez witaminy B6, ale np. nie z tlenkiem magnezu tylko z jego chelatem? Hm? :)

W Twoim wieku (chyba, że jesteś przedszkolakiem?) nie zadaje się pytanek lecz pytania//Klara27


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Beza 28-02-2012, 23:14
Lukas123 ja takich objawów nie miałam, ale na pewno ktoś się znajdzie co Ci coś podpowie.
Ja mam pytanie, czy podczas karmienia piersią mogę zastosować kurację? Łapią mnie skurcze w stopy, już nie wspomnę o chęci na słodkie...


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Robson 05-03-2012, 21:21
Cytat
Łapią mnie skurcze w stopy

Spróbuj zastosować w formie sprayu na stopy chlorek magnezu w sprayu.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Dandi 14-05-2012, 18:19
Mam typowe objawy niedoboru magnezu; takie jak:

- zwiększenie pobudliwości nerwowo-mięśniowe (drgają mi mięśnie)
- kłuje mnie serce i czasami nierówno pracuje
- skurcze łydek
- mrówienie w kończynach
- wypadanie włosów
- rozdrażnienie
- trudności w koncentracji
- ciągłe zmęczenie i brak energii

Przyjmijmy, że to wina niedoboru magnezu, chodź wiadomo, że przyczyny mogą być inne. Postanowiłem przeprowadzić kuracje czerwonym Slow-Magiem. Miałem zamiar zastosować pełną dawkę (4 tabletki na noc, 2 tabletki rano). Przyjąłem pierwsze 4 tabletki na noc, spało mi się dobrze, wstałem też normalnie. Ale co było zaskoczeniem; 5 minut po przebudzeniu zaczęła lecieć mi krew z nosa. Następnie w ciągu dnia również ni sad ni zowąd zaczęła lecieć. Poprawiłem 2 tabletkami Slow-Magu; lepiej nie było.

Wychodzi na to, że poziom mojego magnezu jest w porządku. Jak można się do tego odnieść?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Chudy 17-05-2012, 07:51
W poprzednim temacie, nikt nie jest w stanie mi odpowiedzieć. Rozumiem to, bo badania nad rakotwóczością talku są nowe, więc zadam tu tylko jedno pytanie i prosił bym gdyby sam Mistrz mógł się wypowiedzieć:

Czy mogę Slow-Mag (zawierający, być może rakotwórczy talk)
http://www.doz.pl/apteka/p68-Slow-Mag_tabletki_dojelitowe_60_szt

zastąpić Asmag-iem forte ? (który nie ma talku, ale nie wiem jak na tle slow magu wypada reszta składu)
http://www.doz.pl/apteka/p581-Asmag_forte_tabletki_500_mg_34_mg_Mg2_50_szt


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-05-2012, 08:03
Nie mam doświadczenia w stosowaniu asmagu.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: K'lara 17-05-2012, 08:18
W poprzednim temacie, nikt nie jest w stanie mi odpowiedzieć. Rozumiem to, bo badania nad rakotwóczością talku są nowe, więc zadam tu tylko jedno pytanie i prosiłbym gdyby sam Mistrz mógł się wypowiedzieć:
Czy mogę Slow-Mag (zawierający, być może rakotwórczy talk)
http://www.doz.pl/apteka/p68-Slow-Mag_tabletki_dojelitowe_60_szt
zastąpić Asmag-iem forte ? (który nie ma talku, ale nie wiem jak na tle slow magu wypada reszta składu)
http://www.doz.pl/apteka/p581-Asmag_forte_tabletki_500_mg_34_mg_Mg2_50_szt

Asmag to zwykłe tabletki, nie mają powłoczki, która pozwala zadziałać lekowi dopiero w jelicie. Z tego powodu wchłanialność magnezu jest w tym przypadku znikoma. Kiedyś (dawno temu) brałam Asmag i pamiętam dobrze tylko to, że miałam po nim sporą zgagę.

Natomiast bardzo dobrą wchłanialność ma MagneB6 (tabletki dojelitowe), tyle, że jest z witaminą B.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Chudy 17-05-2012, 23:22
Czyli jesteśmy skazani na talk. Albo talk albo tabletki nie dojelitowe, koszmar. Zero wyboru ehhh.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: K'lara 18-05-2012, 07:09
Czyli jesteśmy skazani na talk. Albo talk albo tabletki nie dojelitowe, koszmar. Zero wyboru ehhh.
Możemy jeść produkty bogate w magnez oraz pić ocet jabłkowy (powerdrink) który w dużej mierze poprawia wchłanianie minerałów, witamin i pierwiastków śladowych.
" Kwas octowy uwalnia te substancje w pożywieniu z ich często trudno przyswajalnych związków i sprawia, że mogą być lepiej wykorzystane przez organizm". (M.Hellmiss)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-05-2012, 07:25
Nie ma co szaleć z tymi substancjami rakotwórczymi, bo łatwo można ogłupieć. Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To dawka czyni, że dana substancja jest trucizną albo nie jest trucizną, jak mawiał Paracelsus.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Robson 08-08-2012, 09:32
Mogę stwierdzić po sobie, że aby nie mieć probliemu z wchłanianiem magnezu trzeba mieć przynajmniej podleczone jelita, gdyż tam się odbywa wchłanianie. Jeśli ma się nieszczelne jelita to nawet bardzo duże dawki magnezu pomagają na chwilę, jeśli ma się szczelne to wystarczy tylko żywność bogata w magnez i KB.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 03-10-2012, 18:57
Nie chcąc tworzyć kolejnego wątku, spytam tu. Czy poranne (po śniadaniu), bezbolesne biegunki (nazwijmy to: bardzo luźne stolce) po wdrożeniu kuracji SM stanowią znak, że organizm w jakiś sposób odrzuca suplementację i należy dać sobie z nią spokój? A może należy je przetrwać, bo to normalne na początkowym etapie? Co właściwie oznacza taka reakcja? Dodam, że na razie mam za sobą dwa dni i w oba wystąpiły wspomniane objawy.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Heniek 03-10-2012, 19:55
W ulotce dołączonej do Slow-magu jest wymieniony taki właśnie skutek uboczny.

W przypadku stosowania leków należy zawsze rozważyć czy potencjalne korzyści przeważają nad możliwymi skutkami ubocznymi. Możliwych interpretacji zaistniałej sytuacji jest wiele. Warto jednak rozważyć odłożenie kuracji slow-magowej na przyszłość. Prawdopodobne jest też, że organizm ma niedobory wapnia.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 03-10-2012, 20:07
Dziękuję za odpowiedź.
Wiem, że taki skutek uboczny jest przewidywany. Tak jak zaznaczyłem, nie są to objawy uciążliwe, myślę, że dałbym radę wytrzymać tak trzy tygodnie. Po dwóch dniach ciężko na razie stwierdzić czy objawy niedoboru magnezu (nie miałem jakichś spektakularnych skurczów) zniknęły -- na dziś skłonny byłbym twierdzić, że tak i że kuracja przynosi efekt nie tylko w postaci biegunki :)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 03-10-2012, 20:16
Trubadur - dodawaj w okresie kuracji Slow-magiem więcej pestek dyni do KB. Może pomoże.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 03-10-2012, 20:27
Chodzi mi też po głowie zmniejszenie dawki do trzech na noc i jednej tabletki rano. Nie mam jednak pojęcia czy będzie to dawka wystarczająca (na ulotce piszą niby, że profilaktycznie należy brać dwie tabletki dziennie, ale czy można sobie z tego wyciągać jakąś średnią?)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Heniek 03-10-2012, 20:34
Slow-mag stosujemy w dawce uderzeniowej po to aby uzyskać jego odpowiednie stężenie i uzupełnic magnez w mitochondriach komórek. Przy mniejszej dawce uzyskanie takie stężenia może być niemożliwe. Średniej arytmetycznej, stężeniowej tu się raczej nie wyciągnie. Ważniejsze od prostej arytmetyki są odczucia i sygnały samego organizmu.



Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Adi88 11-01-2013, 08:47
Witam
Odnośnie kuracji Slow-Magiem, w artykule o magnezie napisane jest żeby przyjmować go (chodzi mi o poranna dawkę) 30 min po miksturze oczyszczającej na czczo. To po jakim czasie od przyjęcia magnezu można już jeść?
W moim przypadku nastawiam budzik na 5:00 żeby wypić MO, następnie wstaje koło 8:00 +/- i połykam tabletkę hormonów tarczycy (euthyrox), a następnie po 30 minutach już jadłem. Slow-Mag mam wrzucić po hormonach tarczycy czy przed?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Ewela 18-01-2013, 15:01

Czy musisz łykać Euthyrox?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Adi88 19-01-2013, 12:13

Czy musisz łykać Euthyrox?

Maksymalnie TSH miałem w granicy 6,2 czyli niewiele przekroczone ponad górną granice. Zaczęło się od przyjmowania Euthyrox 25mg potem 50mg. Przy czym jak już miałem poziom TSH 4 z czymś, doktorka powiedziała że jeszcze trochę za dużo i zwiększyła na 62,5mg (połowa tabletki 125mg).
Nie cieszy mnie przyjmowanie jakichkolwiek tabletek i zamierzam je raczej rzucić. Obecnie sam sobie zmniejszyłem dawkę na ćwiartkę 125mg czyli wychodzi 31,25mg, a za 2 tygodnie będę robił badanie TSH i nie wiem na jakim poziomie rzucić całkiem to dziadostwo bo lekarze to tylko zwiększają dawki. Dodam że pozostałe 2 badania FT3 i FT4 miałem w normie.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Dandi 09-02-2013, 12:15
Adi88, to jak chcesz inaczej leczyć niedoczynność? Nie ma dla nas innego sposobu. Euthyrox w tabsach to nic strasznego.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Thao 09-03-2013, 20:48
Zakończyłem kurację Slow-magiem 10 dni temu, odczuwam pogorszenie samopoczucia oraz drgania mięśni. Mogę rozpocząć kolejną kurację, czy trzeba odczekać 3 tygodnie?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 10-03-2013, 16:15
Trzeba odczekać 3 tygodnie.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Tashideley 19-07-2013, 22:21
Zastanawiam się czy można by zażywać 3 tabletki Slow-Magu rano na czczo (tzn. godzinkę po miksturze) zamiast wieczorem. Są jakieś przeciwwskazania?
Dla mnie byłoby to dużo wygodniejsze, bo do południa nie czuję głodu. Natomiast wieczorami jem więcej i czasem specjalnie czekam 1-2 godziny żeby zażyć magnez, a wolałabym się już położyć spać.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Piotr 20-11-2013, 19:36
Uważam, że przyjmowanie dużych dawek magnezu w przypadku gdy ktoś ma problemy z układem pokarmowym przyniesie więcej szkody niż pożytku. Na forum pisało kilka osób, które po takiej kuracji miało potem problemy. Magnez w większych  dawkach działa po prostu przeczyszczająco i może podrażnić np. jelita.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Poulet 21-11-2013, 17:30
U mnie Slow-mag powodował biegunkę i podrażnił jelita. Jeżeli ktoś ma problemy z układem pokarmowym niech zastosuje lepiej chlorek magnezu, np. do moczenia stóp. Mnie to pomogło.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Amelia 21-11-2013, 22:56
Gdzie można kupić ten chlorek magnezu?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Kamil 22-11-2013, 00:21
W prawie każdej aptece.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Poulet 22-11-2013, 08:15
Lub na allegro. :)


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Gosia 14-12-2016, 20:46
Prawie 5 lat temu przeprowadziłam pełną kurację Slow-magiem. Kilka miesięcy temu przeprowadziłam kurację przypominającą 3 tabletki wieczorem. Ostatnio mam bardzo wysokie ciśnienie i kołatanie serca oraz ogólnie jestem roztrzęsiona. Chciałabym zapytać czy wystarczy przeprowadzić kilka razy kurację przypominającą czy od razu pełną po 6 tabletek dziennie?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 14-12-2016, 21:38
Przed kuracjami slow magiem też były takie objawy?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 15-12-2016, 06:25
Już po pół roku należy przeprowadzić pełną kurację.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Gosia 16-12-2016, 11:32
Nigdy wcześniej nie miałam takich objawów. Zaczęłam już kurację Intractum, moczę też stopy w chlorku magnezu, na noc przykładam gorącą sól na kość ogonową i czekam na Slow-mag. Trochę się domyślam skąd te objawy, ale o tym napiszę jak zakończę zabiegi rehabilitacyjne. Rano mam ciśnienie ok.130/80 i tętno 88, a wieczorem po zabiegach bardzo wszystko wzrasta. Dzisiaj ostatni dzień zabiegów. Zobaczę jak będzie w poniedziałek. Bo chyba nie jest to efekt zamiany w MO soku z cytryny na ocet jabłkowy?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Shadow 16-12-2016, 13:32
Czy do MO obok octu jabłkowego dodajesz też alocit? Ocet zamienia się za cytrynę i alocit, czyli daje się 20 ml octu i 10 ml oleju.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Gosia 17-12-2016, 16:04
Jakoś tak sobie zakodowałam, że najpierw octem jabłkowym zastępuje się sok z cytryny, a z czasem też alocit, żeby od razu nie wprowadzać zbyt dużych zmian. Może coś źle zrozumiałam? Dzisiaj moje ciśnienie o 16.00 po obiedzie-121/78, ale tętno 95. Wrócę chyba do soku z cytryny i będę obserwować.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Gosia 28-12-2016, 14:51
Moje ciśnienie wróciło do normy. Wynosi teraz ok. 135/80 i tętno 75. Wróciłam do soku z cytryny w MO i piję Intractum 3 x 2,5 ml. Moczę również co drugi dzień stopy w chlorku magnezu. Jak skończę butelkę wyciągu to rozpocznę pełną kurację Slow-magiem, bo od dwóch dni czuję drętwienie lewej ręki i jak się położę to zaczyna mnie bardzo boleć lewe kolano. Kiedyś bolało tylko jak leżałam na lewym boku, a teraz i na prawym, a zaczęło się od bólu w lewym biodrze i tak schodziło w dół, aż zatrzymało się na kolanie. Domyślam się, że ten mój wzrost ciśnienia spowodowany był uwalnianiem toksyn z rozmasowywanych mięśni podczas zabiegów rehabilitacyjnych i nagromadzeniem się ich we krwi. Mija drugi tydzień od zakończenia zabiegów i sytuacja się normuje, i serce się uspokoiło.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Bachna 28-02-2017, 22:39
Moja córka (11 lat) tydzień temu powiedziała mi, że ma od czasu do czasu ukłucia w miejscu serca. Dzisiaj znowu miała, i twierdzi, że ma je coraz częściej. Mówi, że zdarza jej się również przewidywać, że nastąpi to ukłucie, a go nie ma. Widzę, że jest tym coraz bardziej przejęta.
Podejrzewam, że może mieć niedobór magnezu. Staramy się dobrze odżywiać, ale koktajle jest mi ciężko przeforsować.
W jakiej ilości mogę dać jej ten Slow-Mag?


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Shadow 28-02-2017, 23:16
Przewidywać, czyli wie kiedy w okolicy serca nastąpi zachwianie stabilizacji? Ja też miałem coś takiego ale u mnie było to spowodowane grzybicą tchawicy. Długotrwały stan zapalny wokół tchawicy odbił się również na sercu, co spowodowało jego nierówną pracę oraz właśnie takie ukłucia, choć bardziej odczuwalna była nierówna praca serca. Zwykle wiedziałem kiedy nastąpi nierówna praca tak do ok. 1-2 sek przed tym.

Ona nie musi mieć tego z tego samego powodu co ja, ale gdy problem się utrzymuje, to z wszelkimi problemami sercowymi radziłbym się wybrać do Gabinetu w Warszawie lub do Mistrza do Strzelec Opolskich. Problem zniknie szybko a ulga będzie odczuwalna jeszcze podczas 1 wizyty.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Bachna 01-03-2017, 07:19
Dziękuję Shadow. Ja też pomyślałam o bioenergoterapii. Będę umawiać syna na kolejne spotkanie w połowie marca, to i córka z nami pojedzie.
Tymczasem trzeba działać, bo może napędzić się błędne koło. Jeśli to niedobór magnezu, to stres nie jest wskazany. A ona się przejmuje tymi ukłuciami.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Bachna 01-03-2017, 16:25
Te ukłucia się nasilają. Dzisiaj dwa razy. Nie mam pewności, że to niedobór magnezu. Do tej pory nie miała takich objawów. Kiedyś jak piła zioła na drogi moczowe, to miała drgania powieki. Ostatnio wszystko było dobrze.

Wypiła właśnie koktajl błonnikowy z jabłkiem i bananem. Kupiłam Slow-mag, ale nie wiem ile jej dać. Waży 37kg i ma 11 lat.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Asia61 01-03-2017, 20:45
Zwróć uwagę na wszystkie naturalne źródła magnezu. Wprowadź córce do codziennej diety migdały, zielone warzywa, dużo surówek. Dodatkowo niech moczy nogi w chlorku magnezu sześciowodnym lub siarczanie magnezu siedmiowodnym. Przez skórę magnez lepiej się wchłania, niż Slow-mag z jelita, ponieważ ma mniejsze stężenie. Podobno ludziska dosypują cytrynianu magnezu do każdego soku. Też się dobrze wchłania.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Bachna 01-03-2017, 21:54
Jestem bardzo wdzięczna za tę podpowiedź, bo córka nie dała rady połknąć nawet jednej tabletki Slow-mag. Tabletka jest za duża. Ma opór. Po kilku podejściach musiałyśmy odpuścić.
Zdobędę te sole do moczenia.
Koktajl z bananem i jabłkiem będzie pić codziennie. To już postanowione.
Surówki je. Ostatnio z cykorii parę razy. A najczęściej zimą to z marchewki, jabłka i kapusty pekińskiej lub kiszonej. Jemy surówki z sosem winegret (sok z cytryny lub ocet jabłkowy, odrobina musztardy, sól, gałka muszkatołowa, trochę Maggi no i olej - ostatnio, dziesięciostopniowy).
O tej porze roku jaką zieloną surówkę można jeść? Surowego pora dzieci nie wezmą do ust. Sałatę uwielbiają, ale sałata zimą... raczej nie praktykowałam tego.
Migdały z tego co pamiętam trzeba namoczyć i zdjąć skórkę. Rano będą gotowe do szkoły na przekąskę.
Prawie nie jadamy pszenicy. Kanapkę do szkoły robię z chlebem gryczanym własnej roboty.
Shadow pisze o grzybicy tchawicy, która powodowała nierówną pracę serca.
Sądzę, że u nas to nie to. Córka od dłuższego czasu prawie nie choruje, a nawet jak coś, to szybko i bez leków jej przechodzi. Z dolegliwości to ma przerośnięty trzeci migdał. W wieku 4 lat miała wycięty, po roku powiększył się do rozmiarów sprzed zabiegu. Często ma otwartą buzię. I zauważyłam, że ma nieprzyjemny oddech z buzi, zwłaszcza rano. Przyznaję, że jeszcze nie zgłębiłam tego tematu.


Tytuł: Odp: Kuracja Slow-Magiem - jak często
Wiadomość wysłana przez: Bachna 03-03-2017, 21:47
Wczoraj jeszcze dwa razy odczuła to ukłucie w okolicy serca. Wieczorem moczyła stopy w roztworze siarczanu magnezu.
Dzisiaj ukłucia nie było, ale kurację z siarczanem magnezu będziemy robić przez kolejne dni.
Bardzo dziękuję za pomoc.