Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => Przypadki zdrowotne forumowiczów => Wątek zaczęty przez: scriabin 08-11-2008, 22:21



Tytuł: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 08-11-2008, 22:21
1.Opisanie problemu przez osobę z forum.

Jestem stosunkowo nowym forumowiczem, miksture pije od dwoch miesiecy i przestrzegam diety. Leczenie grzybicy prowadze jednak na swoja reke i chcialabym prosic o pomoc w dobraniu ewentualnych suplementow i ocenie mojego dotychczasowego leczenia.
Boje sie tez ze moja dieta jest za bardzo jednolita.
Nie mam dostepu do polskiej klawiatury wiec z gory za to przepraszam.

2. Zgłaszając problem należy podać następujące dane:

a. sposób odżywiania – ogólnie, jakie produkty są spożywane zdrowe, niezdrowe, co się je a czego się unika w jedzeniu,

Wraz z rozpoczeciem kuracji zrezygnowalam z wszelkiego nabialu, bialej maki, slodyczy i kawy.
Na sniadanie przewaznie jem jajecznice na masle z szynka i warzywami.
Obiad – kawalek miesa lub ryby + warzywa.
Kolacja – 2,3 kromki chleba na zakwasie z maslem i surowka. Czasem zamiennie kasza,    brazowy ryz, fasola czy soczewica.

W ciagu dnia jem dosyc sporo orzechow, pestek dyni, owoce: awokado, grapefruit, jablko + 1x koktajl blonnikowy.

Prawie codziennie zjadam tez kawalek gorzkiej czekolady, raz wypilam lampke wina, do koktajli dodaje tez czasem slodkie jablo, gruszke lub sliwke.

b. rodzaj wykonywanej pracy – ogólnie określenie czy istnieją jakieś czynniki negatywnie wpływające na zdrowie

Jestem nauczycielka.

c. używki, które się stosuje,

Nie stosuje uzywek.

d. leki, które się używa razem z naturalnymi,

Raz dziennie biore probiotyk (przed wypiciem koktajlu), Pau d'arco, czosnek i Magnez.
Suplementy te dobralam sobie sama.
Od tygodnia zakraplam nos alocitem, od poczatku kuracji stosuje tez tamponowanie.

e. czy występowały reakcje przy MO i PMO,

Dwa tygodnie po ropoczeciu kuracji przeszlam lekkie przeziebienie, o wiele lagodniejsze niz zazwyczaj.
Na rekach wystapila grzybica miedzypalcowa, ktora otrzymuje sie juz od kilku tygodni.
Mialam nawrot infekcji grzbiczej pochwy ale tamponowanie pomaga.
Czasami wystepuje swedzenie oczu, niezaleznie od zakraplania alocitem.
Na twarzy reguralnie pojawiaja sie wypryski, czesto ropne.
Wypada mi wiecej wlosow.
Po 5-10 min. po wypiciu mikstury (oliwa z oliwek) w dolnej czesci brzucha pojawia sie maly bol, co najczesciej konczy sie potrzeba wyproznienia.
Moje stolce sa niestety przewaznie zolte i zbyt luzne.

f. czy oprócz opisanego problemu w organizmie występują inne problemy.

Przed rozpoczeciem kuracji najbardziej dokuczliwe byly u mnie problemy jelitowe. Ciagle wzdecia, gazy i przelewanie. Od rozpoczecia diety rozdzielczej problemy te w znacznym stopniu ustapily.
Od kilku lat cierpie na zwyrodnienie kregoslupa.
Od roku odczuwam tez bol bioder, najczesciej rano po wstaniu z lozka oraz po znacznym wysilku fizycznym.
Od 15 roku zycia pogarsza mi sie wzrok. Zaczelo sie od –0.5 dioptri, obecnie w wieku 26 lat jestem na –7 dioptri i wada sie nie zatrzymuje. Miesiac temu wykryto u mnie rowniez astygmatyzm.
Przewaznie raz do roku mam wykwity grzybicze na skorze na ktore stosowalam masci przeciwgrzbicze.
Od roku borykam sie rowniez z nawracajaca infekcja grzybicza pochwy.
W dziecinstwie ciagle cierpialam na infekcje gornych drog oddechowych, anginy, na co zawsze przepisywano mi antybiotyk. W ciagu ostatnich kilku lat przeziebialam sie okolo 6 razy do roku.

Chcialabym tez dodac ze odkad pije MO ogolnie znacznie poprawilo mi sie samopoczucie, mam wiecej energii i zniknely hustawki nastrojow. Pomimo przemarzniecia i kontaktu z chorymi juz od 2 miesiecy nie mialam nawet kataru....Wiec widze postepy....


Z gory bardzo dziekuje za pomoc.

Poprawiłam sporo literówek. To właśnie efekt braku polskiej czcionki http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=5122.0 - trudniej sprawdzić błędy przed wysłaniem. Piszemy/mówimy "grzybiczy", bez literki n. Przy okazji - u mnie bóle bioder były efektem polekowym, na skutek zaprzestania stosowania leków oraz wdrożenia MO - minęły //Grażyna



Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: lacky27 09-11-2008, 22:23
Cytat
Leczenie grzybicy prowadze jednak na swoja reke i chcialabym prosic o pomoc w dobraniu ewentualnych suplementow i ocenie mojego dotychczasowego leczenia.
Boje sie tez ze moja dieta jest za bardzo jednolita.
Nie mam dostępu do polskiej klawiatury wiec z góry za to przepraszam.
My tu nie leczymy ani nie dobieramy suplementów.  Niestety misze usunąć ten temat ze względu na to, aby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości (nie robie tego złośliwie).  Tematy w tym dziale wbrew pozorom wymagają poświęcenia dużej ilości czasu, dlatego ważne jest, aby taka praca nie poszła na marne. Tematy w tym dziale dotyczą osób, które aktywnie uczestniczą w forum i występują u nich reakcje dla niech nie zrozumiałe przy stosowaniu zaleceń z książek. 


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Rysiek 10-11-2008, 08:26
Cytat od: lacky
Niestety musze usunąć ten temat ze względu na to, aby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości (nie robie tego złośliwie)

Na razie chyba nie ma potrzeby usuwania tematu, może ktoś zdecyduje się na wypowiedź w tym zakresie. Przeniosłem do forum ogólnego.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 10-11-2008, 17:22
Dzieki Rysiek.

Postanowilam podzielic sie przebiegiem mojej kuracji poniewaz mialam nadzieje na wasze wsparcie.
Przeciez sami wiecie jak na poczatku jest trudno, szczegolnie bez konkretnej pomocy lekarza lub osoby znajacej sie na temacie.

Rozumiem tez podejscie Lackiego, chyba rzeczywiscie umiescilam moja wypowiedz w zlym dziale.

Wielu z was wspomaga watrobe podczas kuracji, ja tez boje sie o swoja. Nie wie  czy nie jest zbytnio obciazona i w jaki sposob organizm da mi znac jesli naprawde tak jest.

Mam tez biale plamki na paznokciach wiec brakuje mi prawdopodobnie cynku i wapnia, ale  i  tu niewiem czy wytarczy to przeczekac ...

Chwilami chcialabym zeby przytrafilo mi sie cos ,,gorszego'' zebym mogla w koncu dostac jakas odpowiedz.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Biedrona 10-11-2008, 22:30
Ja chciałabym Ci odpowiedzieć,ale nie wiem jak. Sami podejmujemy decyzje o swoim zdrowiu na tym to polega. Każdy może poprosić o pomoc, lecz to co innego doradzać komuś, czy ma brać "suplementy" czy nie, od pomocy w jakiejś konkretnej dolegliwości. Jak jest dolegliwość to można znaleźć jakąś konkretną radę, a tu? Sama musisz wyczuć. Jeśli chodzi o wątrobę to ostropest i tak możesz pobrać przez jakiś czas, w dawkach profilaktycznych, jest o nim na forum.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 10-11-2008, 23:00
Scriabin, odpowiem Ci krótko. Jeżeli chcesz urozmaicić odżywianie, to przewertuj dział kulinarny, a znajdziesz inspirację do nowych potraw.
Objawy, które opisałaś w punktach e i f są już mniej dokuczliwe - jest poprawa. Musisz wiedzieć, że może potrwać 1-2-3 lata, aż się organizm pozbędzie pozostałości polekowych i innych toksyn. Trzeba mieć cierpliwość i starać się edukować na bieżąco. Wraz z postępującym uszczelnianiem przewodu pokarmowego, przy prawidłowym odżywianiu i zdrowym trybie życia, powinny znikać niedobory minerałów. Jeśli chodzi o pogorszenie wzroku, sprawdziłabym cukier. No i trzeba szanować oczy, a także stosować gimnastykę oczu, która bardzo poprawia ich stan i może przynajmniej zahamować proces jego pogarszania. Różne pojawiające się problemy postaramy się konsultować na bieżąco, ale na początku potrzeba Ci cierpliwości i spokoju.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Boja 10-11-2008, 23:02
A jakie bierzesz probiotyki? Czy pamiętasz, że trzeba co jakiś czas je zmieniać?
Napisz konkretnie jaki masz problem, bo mnie się wydaje, że to jest dobra droga.
Ale nie wiem, czy nie za szybko Pau d'arco, ponadto pamiętam jak Mistrz radził probiotyk po koktajlu (dobra pożywka).
U mnie pierwsze objawy H wystąpiły o ile pamiętam po kilku miesiącach. A ja dla wątroby muszę się wesprzeć od czasu do czasu LIv 52 (obecnie jest ten czas)
Po prostu pisz na bieżąco, co Cię niepokoi. Pozdrawiam i nie bój się, na początku każdy ma takie obawy.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Olimpia 10-11-2008, 23:09
Probiotyk przed koktajlem.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 10-11-2008, 23:55
Bardzo dziekuje za odpowiedzi.

Podoba mi sie pomysl z osrtropestem bo z tego co wyczytalam mozna go kupic w formie nasion i zarzywac zapobiegawczo w bardzo malych dawkach.
Bede dodawac po troche do koktajlu.

Probiotyk ktory stosuje to Acidophilus, wyglada na to ze zawiera wszstkie potrzebne szczepy bakteryjne.

Zamierzam jeszcze nabyc kit pszczeli na masc do wlosow wedlug przepisu Lackiego i sprobuje cos wyszperac o gimnastyce wzroku.

Pewnie znowu odezwe sie jak cos nowego zacznie szwankowac...   ;-))

I obiecuje ze bede cierpliwa.


P.S. z tym probiotykiem to faktycznie podobno najlepiej 15 min. przed       koktajlem


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Biedrona 11-11-2008, 00:21
""Probiotyki należy stosować na pusty żołądek, najlepiej co najmniej godzinę po posiłku, popijając szklanką wody, a po kwadransie wypić koktajl z błonnikiem, który stworzy odpowiednie podłoże dla bakterii probiotycznych""

Mięsko np schab, karkówke, indyka można samemu przygotować (wraz z ziołami) w piekarniku i dawać na chleb. Szynka raczej niewskazana, chyba, że dobra.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 11-11-2008, 19:50
Dzieki Biedrona.

Nawet nie pomyslalam o szkodliwosci szynki, i masz racje ze mieso byloby  o wiele lepszym wyjsciem.

Niestety mieszkam za granica i znalezienie czegos co nie smakuje jak plastik graniczy z cudem.






Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Biedrona 12-11-2008, 11:47
A żywność organiczna?
Ze względu na zawartość mięsa w mięsie oraz brak problemów zdrowotnych, myślę, że się opłaca...
Czy uzdatniasz mięso?


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 12-11-2008, 19:05
Tak, mieso mocze w mleku lub wodzie przez kilka godzin.

Pieke tez wlasny chlebek na zakwasie ktory wspaniale smakuje i nie plesnieje.

Marzy mi sie jeszcze zasadzic jakies pomidory i inne warzywka na wlasnej grzadce. Moze uda sie na wiosne.

Forum tak naprawde otworzylo oczy mi oczy na wszystko co zwiazane z odzywianiem i zycia w dobrym zdrowiu.
Nie moge uwierzyc jak tak proste i naturalne sposoby moga pozytywnie wplywac na samopoczucie i jakosc zycia.





Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Boja 12-11-2008, 19:50
Tak jest Szczypiorku! A dla przypomnienia wklejam przegląd probiotyków dla Nowych, myślę, że ktoś skorzysta:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30155&w=62323967
Chociaż z tym stosowaniem cały czas, to nie zupełnie. Sprawdziłam w książce Pana Janusa "Nie daj się zjeść grzybom candida" rozdz. Probiotyki w leczeniu grzybicy str145 o stosowaniu naprzemiennym 2-3 probiotyków. Ale takie drobiazgi czasami umykają z głowy, dlatego dobrze jest powracać do niektórych tematów.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Biedrona 12-11-2008, 20:01
Pan Słonecki podaje "przepis" na uzdatnianie mięsa : wsadza się go do zimnej wody, powoli doprowadza do wrzenia, gotuje z minutę czy dwie i to coś co wypływa, się wyrzuca, garnek się myje, mięso zresztą też. Chyba czytałaś? A mleko od krowy czy kupne? Bo jak kupne to pewnie do kitu takie uzdatnanie.
A w jakim kraju mieszkasz?

Na podstawie "wyników" uzdatniania możesz ocenić jakość mięska, jakie kupujesz.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 13-11-2008, 20:55
hej Biedrona,

no po raz kolejny masz raz.
Moczylam w kupnym bo sprzedawanie mleka od krowy nie poddanego homogenizacji jest tutaj wbrew wprawu. A mowa o Anglii.
Pytalam w paru miejscach i ludzie szeroko otwieraja na mnie oczy.

Myslisz ze samo moczenie w wodzie, bez gotowania, nie pomaga wystarczajaco?

Ogolnie biorac ludzie o prawidlowym odzywianiu nie maja na wyspach zielonego pojecia.
Widzac dzieciaki jedzace na okragla chipsy i batoniki robi mi sie czasem naprawde slabo. Zeby chociaz raz ktos na przerwie wyciagnal z plecaka owowe.... tutaj to jest po prostu nie modne.

Co do probiotyku za zywam Acodiphilus, ktory w Polsce raczej nie jest dostepny.

Zawiera:

Lactobacillus acidophilus 125mg
Bifidobacterium BB-12     15mg
Lactobacilus brevis         0.5mg
Lactobacilus bulgaricus    0.5mg
Lactobacillus salivarius


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Franka 13-11-2008, 21:28
Cytat
Co do probiotyku za zywam Acodiphilus, ktory w Polsce raczej nie jest dostepny.
Jest dostępny w Calivicie. Wystarczy skontaktować się z dystrybutorem, który składa zamówienie i preparat przysyłany jest z UE, lub też kupić w sklepach internetowych.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Biedrona 13-11-2008, 23:31
Nie znam się na uzdatnianiu, ale ja jak uzdatniam, to gotuję - posłusznie, wg zaleceń. Osobiście też mam do tej formy większe zaufanie niż do moczenia w wodzie.
A jeśli chodzi o takie mleko, to nie wiem, czy ono cokolwiek wyciąga?
A czy coś się powstrzymuje przed takim gotowaniem przez minutkę?


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 14-11-2008, 23:13
hej,
jasne ze nie. Czasem tylko probuje jakos to wszystko sobie upraszczac, co pewnie nie zawsze wychodzi na dobre.
Stosowanie diety candidowca jest dosyc czasochlonne: pieczenie chleba, przygotowywanie mikstury, salatek, koktajlu,tamponowanie itp. itd.

Wprawdzie jak wpadnie sie w rutyne jest o wiele prosciej i po prostu wchodzi to w krew.

Pomaga tez planowanie dziennego lub tygodniowego jadlospisu...  :D


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 12-02-2009, 17:44
Witam wszystkich ponownie,

mam kolejne pytanie dotyczace mojego oczyszczania i chcialabym prosic o pomoc.
Po przejsciu z oliwy z oliwek (4 miesiace) na olej kukurydziany moj proces oczyszczania skoncentrowal sie na moich dloniach, w szczegolnosci na palcach rak. Poczatkowo puchly mi tylko 2 palce lewej reki, stopniowo przenioslo sie to na prawa. W dniu dzisiejszym, miesiac po zmianie oleju, moje palce sa naciekle, okropnie swedza, maja czerwone wykwity, miedzy palcami utrzymuje sie cos co wyglada jak grzybica miedzypalcowa, skora palcow wewnatrz dloni zaczela tez pierzchnac i pekac.
 
Przypuszczalam ze moje problemy trawienne skoncentrowane sa wlasnie na odcinku jelita ktore wlasnie oczyszczam, wiec wsyztsko to jest logiczne, i cieszy mnie ze to wszytsko nie pojawia sie na mojej twarzy.

Podczas nasilenia objawow, gdy swedzenie jest nie do wytrzymania nie pije mikstury dzien lub dwa. Jednak z drugiej strony moje ogolne samopoczucie z kazdym dniem jest widocznie lepsze. Im bardziej naciekle sa moje dlonie, tym wiecej moje cialo ma energii.
Dlatego tez  bardzo chcialabym kontynuowac picie mikstury.  Czy znacie jakies sposoby na polepszenie stanu moich dloni bez zaprzestania picia mikstury?

W dalszym ciagu oczyszczanie stosuje na wlasna reke, bez pomocy lekarza.


Dzieki



Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 12-02-2009, 18:29
Ktoś tu polecał maść ichtiolowa na przyspieszenie ropienia skóry dłoni.

Notabene, takie objawy oczyszczania nie powinny dziwić. Warto zapoznać się z mechanizmem magazynowania w organizmie toksyn, by zorientować się, że nie jest to rzeczą łatwą (ani przyjemną): http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=240.msg1626#new


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Novalijka 12-02-2009, 21:24
Cytat
Czy znacie jakies sposoby na polepszenie stanu moich dloni bez zaprzestania picia mikstury?

Alocit.
Nie wiem czy już go stosujesz, jeśli nie to wypróbuj koniecznie:)
Stosowanie alocitu jest na forum często zalecane, goi wszelakie rany, mojemu synkowi bardzo pomaga.

Ale tak jak pisze Mistrz, przede wszystkim nastaw się psychicznie, że oczyszczanie nie jest łatwe i żadne środki łagodzące objawy oczyszczania w pełni Ci nie pomogą dopóki organizm nie dojdzie do zdrowia:)


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 12-02-2009, 23:39
Bardzo dziekuje za odpowiedz.

Jednak to co powstalo na moich palcach nie przypomina tak naprawde ran (chyba ze za rodzaj rany uznamy grzybicze zmiany). Moje palce wygladaja jakby byly napompowane jakims plynem i mialy w kazdej chwili  :eek: ''wybuchnac''.
Czy w takim razie przemywanie je alocitem tez by pomoglo?
Sprobuje tez masc ichtiolowa.
Myslicie ze w tym przypadku powinnam kontynuowac codzienne picie mikstury i  co moze doprowadzic do  wydalenia nagromadzonych toksyn? :disgust:

Mimo wsyztsko jestem nastawiona bardzo pozytywnie, rece zawsze mozna schowac do kieszeni... :D


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: MohSETH 12-02-2009, 23:44
Czytałem w którymś wątku o podobnym przypadku u palców u stóp i tam kolega pisał, że zanurzenie stóp w ciepłej oliwie bardzo potęgowało objawy oczyszczania.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 27-06-2009, 11:21
Minelo 10 miesiecy picia mikstury, obecnie etap oleju z pestek winogron i aloes. Chcialabym moje dotychczasowe przejscia podsumowac, chocby dla samej siebie.

1. Stan moich palcow jest w normie, nie sa juz naciekle, jedynie miedzy palcami cos sie tam pojawia i znika.

2. Wzrok w dalszym ciagu sie pogarsza. Wlasnie tydzien temu zrobilam test, astygmatyzm sie poglebil.

3. Zmienilam diete, zrezygnowalam z glutenu i zwiekszylam ilosc bialka, glownie w potaci fasoli i miesa.
Na sniadanie jajecznica, okolo 11 jablko, na obiad talerz fasoli lub mieso z warzywami, na kolacje przewaznie weglowodany: kasze, ryz lub chleb kukurydziany.
Wypijam tez 2 koktajle blonnikowe z bananem, jablkiem, ostropestem i pietruszka.

Stan jelit bardzo sie poprawil, jednak wieczorem kiedy po kolacji wypije jakoas kawe i zjem czastkle czekolady czesto powracaja wzdecia. Tak jakby moje cialo czulo sie swietnie na bialku i w dalszym ciagu nie tolerowalo weglowodanow.

4. Od 3 tygodni pije tez ziele glistnika (2 podejscie), tym razem jedynie czesto boli mnie glowa.

5. W dalszym ciagu stosuje kwas borny do tamponowania (2 miesiace) i w koncu czuje poprawe. Wydaje mi sie jednak ze do wyleczenia pozostalo mi jeszcze kilka miesiecy.

6. Zauwazylam stopniowy przyrost energii, juz tak latwo tez nie marzne.
Jednym z wiekszych sukcesow jest unormowanie sie mojego tragicznie niskiego cisnienia.


7. Dawniej nie bylam w stanie funkcjonowac na samym bialku, teraz jest to dla mnie zupelnie normalne, wiec cos ruszylo do przodu.
Jednak w dalszym ciagu dokucza mi glod komorkowy i jest to chyba moja najwieksza zmora. Dopada mnie najczesciej po poludniu po powrocie z pracy. Chcialabym po prostu moc mniej jesc. Nie mam nadwagi ale wcale nie zaszkodzilo by mi schudnac ze 2 kilogramy. Waze 57kg na 164 cm wzrostu.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 27-06-2009, 17:30
Czy zauważasz u siebie jakieś szczególnie zawadzające fałdy tłuszczu?  Według tabel Twoja waga jest idealna http://www.twojasylwetka.pl/old/index.php?c=4&p=14&a=8 Wśród aktorów, dziennikarzy i innych "twarzy" chudnięcie jest bardzo modne, ale czy jest to zdrowe, czy dobrze wygląda? Przypatrz się tym, co w ostatnim czasie mocno schudli i wyglądają jak szkielety obciągnięte skórą, po prostu brzydko.
Aby zlikwidować ten głód, radziłabym Ci zamiast przedpołudniowego jabłka - marchewkę (oczy), a jeśli owoce, to morele, czarne porzeczki i borówki, a z suszonych - goji, czyli pomarańczowe i fioletowe (oczy). Korzystając z sezonu powinnaś włączyć do menu z zup botwinkę, a z warzyw - szpinak, brokuły, paprykę, dynię itp., z potraw białkowych jedz wątróbkę wieprzową lub drobiową, a z tłuszczu masło - też na oczy. Korzystnie wpływa na naczynia krwionośne kasza gryczana, a dla urozmaicenia można ją przyrządzać ze śliwkami lub innymi owocami, z olejem lnianym i ziarnami słonecznika, z wszystkimi warzywami.
Oczom szkodzi dym papierosowy, złe oświetlenie i wpatrywanie się w ekran.
Czy robisz jakieś ćwiczenia oczu, w tym zasłanianie oczu - na pewno coś znajdziesz w necie.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 27-06-2009, 18:23
Z rzeczy do jedzenia ktore wymienilas jem prawie wszystkie, oprocz borowek i owocow goji, ale i to da sie zrobic. Uwielbiam watrobke, najbardziej smakuje mi cieleca, wieprzowej jakos nie moge przelknac.
Co do oczu to owszem wieczorami siedze przy komputerze czytajac forum  :bangin: albo ogladam telewizje. Probowalam cwiczenia oczu ale jakos przy zaslanianiu ich rekami nic nie widzialam. Nie naleze do tych cierpliwych... Czy na zly stan oczu moze wplywac grzybica mozgu? Bo jak inaczej wyjasnic pogarszaie sie wzroku przez tyle lat? Przypuszczam tez ze powinnam wytrwale zakrapiac nos alocitem...


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 27-06-2009, 18:42
Co to znaczy nic nie widzisz przy zasłanianiu? A co chcesz zobaczyć?

Są różne ćwiczenia, przed zasłanianiem dobrze jest rozruszać - rozgrzać oczy. Można to robić na wiele sposobów. Tak czy inaczej nie ma tłumaczenia o braku cierpliwości. Albo zaczniesz coś robić albo nie. Pierwszym warunkiem poprawy wzroku jest poprawa ogólnego stanu zdrowia i utrzymanie wydajności na wystarczającym poziomie. Także nie bez znaczenia jest tu stan narządów wewnętrznych. Drugim warunkiem jest odpoczynek. Nie zawsze da się w 100% i od razu odczuć poprawę. Będzie to osiągalne wraz z poprawą zdrowia ale ćwiczenia są zawsze pomocne w polepszeniu jakości widzenia.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 27-06-2009, 22:08
Z rzeczy do jedzenia ktore wymienilas jem prawie wszystkie, oprocz borowek i owocow goji, ale i to da sie zrobic.
Jeżeli jesz to wszystko, o czym pisałam, to wystarczy, goji już nie musisz - to były tylko przykłady, nie do dosłownego traktowania.

Cytat
Przypuszczam tez ze powinnam wytrwale zakrapiac nos alocitem...
Kroplami sporządzonymi na alocicie.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 08-09-2009, 22:39
Czy po roku picia mikstury, koktajli i stosowania diety 3 i 4 etapu jest sens wracac do diety pierwszego etapu? Ostatnio nasilily mi sie wzdecia i inne tego typu dolegliwosci i pomyslalam ze to wina odzywiania.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 14-09-2009, 21:59
Nikt mi nie odpowiedzial, nie szkodzi. Na diecie jestem juz tydzien, i chociaz jest mi ciezko widze pozytywne efekty wiec mam zamiar wytrzymac.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 14-09-2009, 22:36
Czy po roku picia mikstury, koktajli i stosowania diety 3 i 4 etapu jest sens wracac do diety pierwszego etapu? Ostatnio nasilily mi sie wzdecia i inne tego typu dolegliwosci i pomyslalam ze to wina odzywiania.
Czy masz na myśli Dietę prozdrowotną według Mistrza? Chyba nie, gdyż ona ma dopiero nieco ponad pół roku. Opisz więc, jak się przez ten rok odżywiałaś - czym. Indeksem glikemicznym  ;)?

Nikt mi nie odpowiedzial, nie szkodzi. Na diecie jestem juz tydzien, i chociaz jest mi ciezko widze pozytywne efekty wiec mam zamiar wytrzymac.
Myślę, że to niezły pomysł. Przez 3 tygodnie nikt od diety nie umarł. Gorzej, jeśli przez dłuższy czas odżywiałaś się w sposób prowadzący do niedoborów.
Jeśli będziesz miała wątpliwości, opisz swój jadłospis, skomentujemy go i ewentualnie naprowadzimy.
Porównaj odpowiedź na temat odżywiania http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=8516.msg78250#msg78250


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: scriabin 15-09-2009, 12:47
Diete dr Janusa stosowalam od mniej wiecej roku, nie scisle w 100%, ale przez pierwsze 3 miesiace bardzo sie staralam, bo widzialam efekty, pozniej zaczelam wlaczal coraz wiecej owocow, rowniez suszonych, gorzka czekolade. Oprocz jaj, warzyw i miesa pilam te dwa KB, jadlam sporo  orzechow i chleba na zakwasie. Grazynko indeks glikemiczny to dla mnie jakas fikcja. Nie mozna myslec o takich pier.... pracujac na pelny etat, prowadzac dom i zajmujac sie dzieckiem.  :P

Kilka miesiecy temu wogole z chleba zrezygnowalam, pilam jednak kawe rozpuszczalna  z odrobina mleka.

Moim problemem jest czeste jedzenie. Lubie sobie cos przegryzc, albo przynajmniej napic sie kawy czy herbaty co jakies 2h. Na diete przeszlam ze wzgledu na moje uzaleznienie od takiego jedzenia.

Moim najwiekszym sukcesem w tym miesiacu jest pozbycie sie grzybicy pochwy, walczylam z nia juz 2 lata i po rocznym tamponowaniu w koncu sie udalo. Przestaly mi tez wypadac wlosy, co bylo moja odwieczna zmora.

Wiec teraz najwiekszym zmartwieniem jest przelewanie w zoladku i wzdecia. Tak logicznie analizujac moja droge przez ostatni rok uznalam ze powrot do pierwszego etapu diety bedzie dobrym wyjsciem. Widocznie spożywalam za duzo cukrow i za bardzo mieszalam je ze wszystkim innym.  Fizycznie nie mam zadnych objawow po wdrozeniu DP, tak jak to bylo rok temu. To tylko swiadczy o zdecydowanie lepszym stanie mojego organizmu.

Niestety coraz bardziej trzeszczy mi w kosciach i dokuczaja mi bole plecow. Prawdopodonie rozwiazaniem w takiej sytuacji byloby spożywanie zup na kosciach.

Zostalo mi jeszcze 3 tygodnie kuracji glistnikiem, po ktorej rozpoczynam kuracje mieszanka na drogi moczowe.


Tytuł: Odp: Scriabin - ocena dotychczasowego leczenia
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 15-09-2009, 13:51
Właśnie, Scriabin, a dlaczego Ty nie stosujesz polskich znaków, bo już nie pamiętam?
Na początku pozwoliliśmy pisać jednej osobie, z uzasadnionych powodów, ale tych wyjątków coś za dużo. Wygląda to okropnie, na dodatek usposabia do robienia błędów ortograficznych. Żaden, żądny (pożądający) - żądać, rządny (gospodarny) - rządzić i wiele innych zaczyna sprawiać trudność. W ogóle pisze się osobno. Spożywczy przez rz, to także typowy błąd z nieużywania znaków diakrytycznych. Ostrzegam - zaopatrz się w polską klawiaturę, to niewielki wydatek, gdyż pisanie na forum nie jest obowiązkiem!

Co do DP, mamy już kwestie wyjaśnione. Teraz przelewanie w żołądku i wzdęcia, - to typowe objawy na etapie , gdy na skutek MO i KB znikają złogi w jelitach i odsłaniają się nadżerki, wymagające zagojenia, i to wymaga czasu. No i niestety, żeby przestały uczulać takie lektyny, jak gluten, kazeina czy czerwone barwniki w papryce, pomidorach i rzodkiewce, jelita muszą być naprawdę super szczelne.

Z kolei trzeszczenie w kościach - także wiele pisze się na forum o toksemii w stawach, ostatnio taki watek, który zapamiętałam http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=2149.msg15083#msg15083 z wyjaśnieniami Lacky'ego, poza tym skorzystaj z wyszukiwarki, może coś znajdziesz dla siebie.