Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Julia Ciesielska 22-11-2008, 17:31



Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 22-11-2008, 17:31
Mam pytanie: czy kobieta odczuwająca czasami lekkie swędzenie w obrębie narządu rodnego może odbywać stosunki z mężczyzną beż zakładania prezerwatywy? Oczywiście stosunki nie mają miejsca wtedy gdy odczuwam to swędzenie, a upławów jako takich nie mam, jednak czasem czuję ten dyskomfort i po prostu nie wiem jaka jest norma... kiedy to są już upławy a kiedy normalna wydzielina. I czy tym mogę zarazić mężczyznę


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 22-11-2008, 18:28
Zarażenie bądź nie, to kwestia odporności, w pewnych okolicznościach ta odporność może zawieść - gdy patogenów jest zbyt wielka masa, a dla organizmu "biorcy" (jego systemu odpornościowego) są one obce - nie wykształcił mechanizmów obrony przeciw nim. Jeżeli do tej pory nie doszło do "zarażenia" to już chyba nie dojdzie, wyjąwszy jeszcze i taką sytuację, gdy organizm partnera aktualnie ma osłabione siły odpornościowe (stresem, nadmiarem toksyn, walką z innym zagrażającym patogenem). To, co powoduje u Ciebie swędzenie, ma co robić w Twoim organizmie, a systemowi odpornościowemu partnera jest już znane. Musisz więc sama ocenić sytuację i wyciągnąć wnioski.


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 22-11-2008, 20:34
Wielkie dziękuję za odpowiedź, akurat mi sie przypomniało przy okazji :P
Mój partner na grzybicę nie cierpi, ma wyjątkowo silny układ odpornościowy, stres znosi znakomicie w przeciwieństwie do mnie i, odpukać,mam nadzieję, ze tak nadal będzie :)


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: MohSETH 22-11-2008, 23:40
Julio skąd wiesz, że ma silny układ odpornościowy? To, że Twój partner nie odczuwa stresu to wcale nie znaczy, że organizm go nie przeżywa...

Pozdro


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 23-11-2008, 12:41
A stąd że robił badania i ma świetne wyniki-hemoglobina i hemetokryt bardzo dobre. Po drugie jeśli zachoruje to jest krótko chory i z bardzo wysoką gorączką,wypoci sie i jest zdrowy na drugi dzień.Trawienie też ma niezaburzone, żadnych problemów z wypróżnianiem sie, a to jest, jak wiemy, bardzo istotne. Stres po nim łatwo spływa - to wiem, bo po prostu go znam :) Mówi mi że zawsze jest jakiś sposób na rozwiązanie problemów ,kiedyś miał z tym problem, ale sobie zaczął radzić, bo mnie nawet uczy jak to trzeba robić:)
Znam go już dośc dobrze...


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Loret 23-11-2008, 13:08
Cytat
Mój partner na grzybicę nie cierpi,
Mężczyzna może być nosicielem drożdzaka, który powoduje grzybicę pochwy. Może on być przekazywany nawzajem między partnerami.


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 23-11-2008, 22:34
Cytat
Mężczyzna może być nosicielem drożdzaka, który powoduje grzybicę pochwy
Ja miałam wcześniej grzybicę. Więc już nie mógł mnie raczej zarazić


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 24-11-2008, 00:34
Loret ma rację, że może zaistnieć wzajemne nadkażanie, w którym objawy są widoczne tylko u jednego partnera, drugi zaś jest nosicielem, ale objawy u niego się nie ujawniają.
Jednak z drugiej strony nie warto się zbyt mocno koncentrować na takich myślach, gdyż mogą one zatruć życie i są sprzeczne z partnerstwem, które zakłada, że to co dotyka ciebie, dotyka mnie, "na dobre i na złe". Najlepiej byłoby, aby oboje partnerzy wspomagali zdrowie Miksturą i koktajlem z błonnikiem i mieli świadomość zdrowia, które u jednego byłoby powrotem do zdrowia, a u drugiego dbaniem o nie. Wtedy można czerpać radość z życia, odrzucając poczucie winy i zamartwianie. 


Tytuł: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 24-11-2008, 08:59
Oczywiście zgadzam się z tym co mówisz, Grażynko, ale czy może istnieć opcja zarażenia się grzybem od kogoś gdy już się samemu go miało dłuuugo zanim się tą osobę poznało? Bo chyba tego nie rozumiem do końca...
Czy chodzi Ci o to ,że po prostu następuje przenoszenie drożdżaka do dróg rodnych?


Tytuł: Odp: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 24-11-2008, 09:24
Teoretycznie można sobie wyobrazić, że mając swoje rodzaje grzyba, mogłaś do kompletu złapać jeszcze inne od partnera. Skoro jednak Twój partner jest taki zdrowy, to raczej nie zaraził Ciebie, a to Ty mogłaś go wyposażyć w tego pasożyta. Partner nie zachorował - mógł się stać nosicielem albo nie. Będąc nosicielem może Cię wtórnie nadkażać, ale jakie to właściwie ma znaczenie?

Cytat
Czy chodzi Ci o to ,że po prostu następuje przenoszenie drożdżaka do dróg rodnych?
To też.
Jaki wniosek - trzeba wzmacniać organizm. Pomału miną niepokojące objawy i Twój organizm wróci do równowagi.


Tytuł: Odp: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-11-2008, 09:40
Cytat
Mój partner na grzybicę nie cierpi, ma wyjątkowo silny układ odpornościowy, stres znosi znakomicie w przeciwieństwie do mnie i, odpukać,mam nadzieję, ze tak nadal będzie.
Odporność nie ma tutaj nic do rzeczy. Grzyb jest oportunistą i do zakażenia może dojść jedynie wówczas, gdy zastanie sprzyjające warunki, i to właśnie warunki decydują o zajęciu tkanki przez grzyba, a nie samo zakażenie, czy układ odpornościowy organizmu.
Jak wiadomo, warunkiem rozwoju grzybicy jest istnienie martwiczych lub osłabionych komórek w obrębie jakiejś tkanki. W przypadku grzybic zewnętrznych martwicze bądź osłabione komórki powstają niejako samoistnie w przebiegu grzybicy ogólnoustrojowej, ale także z powodu oddziaływania czynników zewnętrznych, np. otarć, odparzeń czy oddziaływania substancji żrących.
W przypadku stosunku seksualnego mogą wystąpić wszystkie te czynniki równocześnie, bowiem w środowisku pochwy zakażonej grzybicą występują toksyny wydalane przez grzyba. W tych sprzyjających warunkach może dojść do zakażenia delikatnej skóry napletka partnera, przy czym objawy grzybicy u niego nie muszą wystąpić.


Tytuł: Odp: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 24-11-2008, 11:07
Dziękuję za wyprostowanie - Mistrz napisał tak bezpośrednio i jasno, że nareszcie wiadomo, o co chodzi.


Tytuł: Odp: Zakażenie grzybicą podczas stosunku
Wiadomość wysłana przez: Julia Ciesielska 24-11-2008, 15:12
o tak:)