Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Inne diety i kuracje => Wątek zaczęty przez: Pawel 02-01-2009, 00:30



Tytuł: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Pawel 02-01-2009, 00:30
Jestem bardzo zadowolony ze stosowania zasad zdrowego odżywiania. Jak jednak wiadomo, inaczej człowiek powinien odżywiać się w zdrowiu, a inaczej w chorobie. Wszelkie objawy, które występują u mnie od kilku lat (wzdęty brzuch po wypiciu kawy, ginekomastia, męczliwość, zmiany skórne, skurcze żołądka, bolesne, powiększone węzły chłonne pod prawą pachą, swędzenie skóry- które nawet m.in. dr Janus zdiagnozował jako łupież pstry, co okazało się nieprawdą) wskazują na zapalenie woreczka żółciowego, kamicę, problemy z wątrobą. W związku z tym biorę od dwóch tygodni Sylimarol 70. Chciałbym przejść na dietę wątrobową. Czy jednak klasyczna dieta wątrobowa jest dobra? Mówię tu o diecie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dieta_w%C4%85trobowa .
Ile powinna taka dieta trwać? A może istnieje zupełnie inna dieta, której stosowanie zregeneruje wątrobę? Mistrz wspominał w jednym z postów odnośnie mięsa, że dobrą dietą w chorobie jest ta oparta na jedzeniu wyłącznie jaj i gotowanych warzyw. Czy takie żywienie sprawdziłoby się w przypadku sfatygowanej wątroby? Błagam o pomoc! Gdy zorientowałem się, że moim głównym problemem jest wątroba, myślałem, że szlag mnie trafi…


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Marlenka 02-01-2009, 07:16
Spróbuj włączyć do koktajli ostropest plamisty, to chyba lepsze niż Sylimarol.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Piotr 02-01-2009, 09:48
Dieta wątrobowa jest zupełnie inna od tej, jaką się tutaj poleca. Ma wyraźną przewagę przetworzonych węglowodanów a mało tłuszczów. Na dłuższą metę spożywanie wysoko przetworzonych węglowodanów doprowadzi do zniszczenia organizmu. To wiemy. Ja też mam problemy z wątrobą, podwyższony poziom bilirubiny (zespół Gilberta) i zastanawiam się, czy potrzebne są jakieś modyfikacje w odżywianiu, które się tutaj poleca. Jak jem więcej tłuszczów, to mam zażółconą skórę.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Paweł 03-01-2009, 12:29
Cytat
A jak się o tym dowiedziałeś? Masz jakieś wyniki badań?

Cóż, badań nie robiłem, mam do nich awersję. Wystarczy jednak, że spojrzę w lustro: wypryski na twarzy, głowie, plecach. Wystarczy, że zjem coś tłustego i wyskakują mi kolejne. Stan skóry: fatalny- ciągłe podrażnienia. Powiększony węzeł chłonny pod prawą pachą (tzn. wizualnie nie jest powiększony, ale boli). Ginekomastia. Uczucie zmęczenia. Kiedyś ektremalnie zimne stopy i dłonie.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 04-01-2009, 15:51
   Wydaje mi się, że Mistrz ma rację. Ja do regeneracji wątroby użyłbym białek zwierzęcych o najwyższej jakości biologicznej. Jajka, ale z przewagą żółtek albo nawet początkowo same żółtka. Następnie wątroba, szpik kostny, tłuszcze zwierzęce (masło), NNKT (olej z siemienia lnianego) w ilościach - pół na pół.
   Początkowo - węglowodany gotowane, a później blanszowane, a na końcu surowe - wg klucza:
- 3/4 gotowanych i 1/4 blanszowanych;
- 2/4 gotowanych i 2/4 blanszowanych;
-1/4 gotowanych i 3/4 blanszowanych;
- 4/4 blanszowanych;
- 3/4 blanszowanych i 1/4 surowych;
- 2/4 blanszowanych i 2/4 surowych;
- 1/4 blanszowanych i 3/4 surowych;
- 4/4 surowych.
   Dieta wątrobowa - zalecana przez resort chorobotwórczy i jego funkcjonariuszy jest jak zwykle oparta na błędnych przesłankach. Wątroba, kiedy pracuje na minimalnych obrotach, tj. w granicach niezbędności, odpoczywa, a jeśli odpoczywa, to się regeneruje.


Dodano
Z podręcznika - Biochemia Harpera:
Str. 207: Tróglicerydy wchłaniane z przewodu pokarmowego, w przeciwieństwie do białek i cukrów nie są wychwytywane przez wątrobę. Błędnie uważano dotąd, że tłuszcze pokarmowe obciążają, podczas gdy białka i cukry oszczędzają wątrobę.
Str. 778: Soja i rośliny strączkowe są białkami o niskiej wartości dla człowieka. Białka zwierzęce, w tym żółtka jaj są białkami o wysokiej wartości.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-01-2009, 16:34
Mistrz wspominał w jednym z postów odnośnie mięsa, że dobrą dietą w chorobie jest ta oparta na jedzeniu wyłącznie jaj i gotowanych warzyw. Czy takie żywienie sprawdziłoby się w przypadku sfatygowanej wątroby? Błagam o pomoc! Gdy zorientowałem się, że moim głównym problemem jest wątroba, myślałem, że szlag mnie trafi…

To nieporozumienie. Taka dietę zalecam w przypadku chorób nowotworowych. Przy chorobach wątroby ważny jest tłuszcz, do którego musi być zużyta żółć. Wstrzemięźliwość z jedzeniem tłuszczu w chorobach wątroby mogą zalecać jedynie funkcjonariusze służby chorób niemający zielonego pojęcia o tym, czym się zajmują. Podobnie zresztą jest w innych dziedzinach tej wiedzy tajemnej, gdy tzw. specjaliści robią jedynie to, co im kazano, nie zadając sobie pytania, po co to robią. I tak na przykład onkolog, mieniący się specjalistą od raka, nie ma zielonego pojęcia o tym, czym ten rak jest w istocie; jaka jest przyczyna jego powstania. Jego zadaniem jest tylko walka z tym, co już jest. A z jakim skutkiem? Szkoda gadać...

Trzeba sobie zdać sprawę, że wątroba nie produkuje żółci na zamówienie - w momencie zjedzenia tłuszczu. Produkuje ją bez przerwy - noc i dzień. Skoro tak, to znaczy ni mniej, ni więcej, że nasz organizm po prostu oczekuje zjedzenia tłuszczu - to chyba oczywiste. A co się dzieje, gdy przestajemy jeść tłuszcz, kierując się idiotycznymi zaleceniami służby chorób? Pewną ilość, około pół litra żółci może w postaci skondensowanej zmagazynować pęcherzyk żółciowy, ale nie jest to magazyn bez dna. Przy ciągłej produkcji żółci przez wątrobę i przy braku jej zużycia, skondensowana żółć zalega przewody wątrobowe, a w końcu zaczyna zalegać także w samej wątrobie.

W skład żółci, prócz kwasów żółciowych, wchodzą także toksyny wydalane przez organizm drogą żółciową. Są to z reguły toksyny nierozpuszczalne w wodzie (rozpuszczalne w tłuszczach), ale że nasz organizm nie jest idealny, znajdują się tam także toksyny rozpuszczalne w wodzie. Zagęszczanie żółci polega na jej odwodnieniu, po którym substancje rozpuszczalne w tłuszczach uzyskują konsystencję oleju, natomiast substancje rozpuszczalne w wodzie, po odwodnieniu, zamieniają się w grudki piasku. Piasek ów osiada na ścianach pęcherzyka żółciowego i przewodów wątrobowych czyniąc je niedrożnymi.

W normalnych warunkach, w chwili pojawienia się w dwunastnicy tłuszczu, następuje skurcz pęcherzyka żółciowego wywołujący wyrzut porcji żółci do dwunastnicy. Przy prawidłowym zużyciu żółci nie ma mowy o zbyt długim zaleganiu żółci w pęcherzyku żółciowym skutkującym wytrąceniem się piasku, więc procesu wyrzucania żółci w ogóle nie odczuwamy - dzieje się to na poziomie odruchów behawioralnych; właściwych dla danego gatunku. Zgoła inaczej rzecz ma się, gdy w pęcherzyku żółciowym i w przewodzie wątrobowym wspólnym (dla wątroby i pęcherzyka żółciowego) zalega piasek obklejający ich ściany. Wówczas skurcz mięśniówki pęcherzyka żółciowego wywołuje nie tylko ból, ale także, przy zablokowanym ujściu żółci do dwunastnicy, może spowodować refliks żółci do wątroby (w konsekwencji mamy żółtaczkę mechaniczną).

Oczywiście lekarze oraz dietetycy, w swej prymitywności, natychmiast wyciągają z tego prymitywny wniosek, że jedzenie tłuszczu jest niezdrowe dla człowieka, no i zalecają dietę beztłuszczową. Ale gdyby tak było, że tłuszcz dla człowieka jest pożywieniem nieodpowiednim, to po co nasza wątroba wytwarzałaby takie ilości żółci? Czy to znowu jakaś niedoskonałość natury, którą trzeba poprawić?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Piotr 04-01-2009, 17:23
Czy w przypadku osób mających problem z wątrobą lepszym źródłem tłuszczów będzie wiejskie masło czy wiejska śmietana?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-01-2009, 17:47
I jedno, i drugie. Oba produkty są dobrym źródłem tłuszczu. Bardzo dobrym.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: grześ 04-01-2009, 20:59
Witam Mistrzu , jak sie zapewne domyślasz wizyta na forum wiąże się z problemami zdrowotnymi, które występują u mnie od kilku miesięcy, mianowicie moja twarz, a szczegolnie czoło wygląda jak po zderzeniu z autobusem tzn. czerwone swędzące plamy takie same w okolicy żuchwy, powieki ale od pewnego czasu tylko lewa, skronie  oraz z tyłu na szyi, a na łokciach i nadgarstkach swędzące krosty ,  wyglada to niezbyt estetycznie, a i jest zarazem uciążliwe. domyślam się że przyczyną tych problemow jest chora wątroba(i czytylko ona), mam 35 lat i wiem ,że nie szczegulnie onią dbałem.Na forum i w książkach jest  wiele różnych czasami rozbieżnych informacji o czyszczeniu wątroby i diecie w takich wypadkach. Powiem co ja stosuję.
MO ale to zaledwie 2 tyg. połączone z oczyszczaniem jelita grubego (lewatywa) dieta oparta na gotowanych warzywach, kasza gryczana, ryż dziki, mięso ale bardzo rzadko,ryby, rośliny strączkowe, jaja ale mam wrażenie że po nich dostaję wysypki zapewne po białku i praktycznie calkowicie wyeliminowałem tłuszcz i po przeczytaniu twojej opini gdzieś na forum wiem że zrobiłem źle, ale można temu jeszcze zaradzić. Codziennie piję 6 tabletek Silivitu do czasu, aż otrzymam zamówiony ostropest. od pewnego czasu "wiem że mam wątrobę" nieznaczny pojawiający się czasami ból w prawym boku w skali 1....10 (2). Nie mogę jeść praktycznie rzadnych ostrych przypraw, cebuli, czosnku  Moja prośba do Ciebie to abyś pomógł mi usystematyzować, pracę nad własnym zdrowiem, czy to co robię ma jakiś sens i czy nie popełniam błędów, których chciałbym za wszelką cenę uniknąć i móc cieszyć się zdrowiem i estetyczną skórą na twarzy i nietylko. pozdrawiam grześ


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-01-2009, 21:13
Tutaj są godne polecenia metody stosowane w leczeniu wątroby, i nie tylko http://zdrowie.biznes.net/blogposts/view/2687-Oczyszczanie_organizmu_-_zrodlo_The_Global_Spiritual_Network.html Mnie osobiście najbardziej podoba się oczyszczanie igliwiem, zwłaszcza że luty - dogodny miesiąc na rozpoczęcie tej kuracji - tuż, tuż. Tymczasem nie jeść i nie robić niczego, co wywołuje reakcje organizmu - tylko MO, koktajl z błonnikiem, a warzywa raczej gotowane (czy też ugotowane - w zależności od autora przepisu).


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-01-2009, 22:06
No cóż. Nie ma diety dobrej dla wszystkich. Tutaj należy kierować się wiedzą, ale także obserwowaniem swego organizmu na reakcje występujące po spożyciu danego produktu. Wówczas należy go oczywiście na jakiś czas wykluczyć, choćby nawet jakaś strasznie mądra recepta mówiła inaczej.
Cytat
czy te wszystkie objawy wskazuja na wątrobę?
Możliwe, ale też może to być choroba Dühringa http://www.celiakia.org/index.php?lang=pl&subdir=choroba.duhring Wówczas należałoby zastosować odpowiednią dietę, np. tę: http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=211.msg1325#new


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Paweł 06-01-2009, 09:29
Witam ponownie!

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. No właśnie nie mam zaufania do lekarzy, badań itd., i stąd wahałem się z wdrożeniem oficjalnie zalecanej "diety wątrobowej".

Grażyno, nie wiem, od kiedy mam ginekomastię i co ją spowodowało. Mam ją, od kiedy pamiętam, tj. przynajmniej od 13 lat. Może ma to związek również z tym, że jako dziecko byłem otyły? Szczęśliwie nie mam "cycuszków"  ;) ,ale sutki mam nie takie, jak należy. Boże, jak to brzmi :) . Wszystkich zszokowanych przepraszam :) .

Mistrzu, podana przez Pana strona jest rzeczywiście rewelacyjna.  :notworthy: Od lutego wdrożę polecany przez Pana i na stronie sposób oczyszczania wątroby. Jako że na wspomnianej stronie jest zalecenie, żeby nie jeść śniadania, to rano piję koktajl błonnikowy: 1 łyżka stołowa siemienia lnianego, 1 łyżka stołowa pestek dyni, 2 łyżki stołowe ostropestu, 1 łyżka stołowa miodu, 7 moreli suszonych (polecane przy wątrobie). Na obiad będę jadł warzywa gotowane, okraszone masłem/ polane oliwą z oliwek, + jajka na miękko, sporadycznie mięso gotowane. Na kolację: warzywa gotowane. Co Pan o tym sądzi? Mam nadzieję, że inni użytkownicy Forum będą mogli jakoś skorzystać z moich doświadczeń.

Zibi, Tobie również dziękuję za rady!  :notworthy:


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Piotr 06-01-2009, 09:46
Jako że na wspomnianej stronie jest zalecenie, żeby nie jeść śniadania, to rano piję koktajl błonnikowy: 1 łyżka stołowa siemienia lnianego, 1 łyżka stołowa pestek dyni, 2 łyżki stołowe ostropestu, 1 łyżka stołowa miodu, 7 moreli suszonych (polecane przy wątrobie). Na obiad będę jadł warzywa gotowane, okraszone masłem/ polane oliwą z oliwek, + jajka na miękko, sporadycznie mięso gotowane. Na kolację: warzywa gotowane.

Nie wiem czy przy takiej diecie długo wytrzymasz. Ja byłbym cały czas głodny. Śniadanie to podstawowy posiłek. 


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Paweł 06-01-2009, 12:04
Cytat
Oj oj, spieszę prostować, bo znów widzę tendencję do ślepego zawierzania e-receptom

Cytat
Uwaga, czujność i własny rozum włącz!

Co racja, to racja :) . Dziękuję za głos rozsądku.

Cytat
W wieku 24 lat zwłaszcza, gdy organizm nie zakończył jeszcze procesu dojrzewania.

Pozwolę sobie na mały off- topic i spytam: do którego roku życia organizm dojrzewa? Prawdę mówiąc myślałem, że dojrzewanie mam dawno za sobą, kojarzy się ono raczej z okresem nastoletnim.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 06-01-2009, 13:35
Cytat
Mistrz pokazał stronę - źródło zacytowanych przepisów, żeby każdy sobie mógł zastosować jeden z nich, jeśli zechce. Dlaczego nie skorzystać z tego, co wygląda sensownie! Niekoniecznie towarzyszące przepisom zalecenia - te są w większości błędne!
Uwaga, czujność i własny rozum włącz!
Na stronie biznes.net, jak sama nazwa wskazuje, nie musi chodzić o zdrowie.
No właśnie. Na tej stronie, jak widać, autorzy przytoczyli kilka bardzo dobrych przepisów medycyny ludowej, ale wpletli też swoje widzenie choroby. A zatem należy skupić się na owych przepisach, natomiast z idei biznesowych zrezygnować.

Dodano
Przy okazji kilka właściwości pędów sosny, jako że ten przepis zainteresował mnie najbardziej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sosna_zwyczajna#Ro.C5.9Blina_lecznicza


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: KaZof 06-01-2009, 13:38
Czyli "oddzielić ziarno od plew" - tego się Tutaj także uczymy!


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 06-01-2009, 13:40
A tu także ciekawe dane o leczniczych właściwościach sosny: http://www.ochoroba.pl/816-sosna-zwyczajna-pinus-silvestris


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Biedrona 06-01-2009, 14:09
Cytat
2 łyżki stołowe ostropestu

to chyba jednak za dużo


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Paweł 06-01-2009, 14:47
Jeśli chodzi o ostropest, to rozumiem, że 1,5 łyżki jest OK (mówię o dawce terapeutycznej)?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-01-2009, 08:48
Mam u siebie sosny, więc wiem. Pączki zbiera się z odrostów przyziemnych, które później i tak odpadają, wówczas nie wyrządzamy drzewu szkody.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Boja 07-01-2009, 09:34
A co do pędów sosny, to w okolicach skąd pochodzi mój mąż,(Kociewie - Bory  Tucholskie) robiło się nalewkę spirytusową z miodem na tych pączkach, a jej nazwa ludowa brzmi: kuramin. Bardzo dobra na górne oddechowe i wszyscy usilnie o nie dbali!


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Paweł 08-01-2009, 05:51
Jeszcze odnośnie śniadania: czy uważacie, że jeśli jajka na miękko popiję koktajlem błonnikowym (popiję, nie zagryzę, Grażyno :) ), to czy mogę wówczas zrezygnować z warzyw? Ja podejrzewam, że tak, w końcu Mistrz pisał swego czasu, że błonnik zawarty w samym chlebie jest wystarczający, żeby strawić jaja.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Piotr 03-03-2009, 12:33
Mistrzu czy taką kurację igliwiem na wątrobę należy traktować jako oczyszczającą czy jako wzmacniającą? Jeżeli jako oczyszczającą, to czy można ja łączyć z innymi kuracjami np. koktajlem z cytryny?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 03-03-2009, 20:37
Cytat
Mistrzu czy taką kurację igliwiem na wątrobę należy traktować jako oczyszczającą czy jako wzmacniającą?
Wzmocnienie wynika z oczyszczenia, więc na jedno wychodzi. Lepiej tych dwóch kuracji nie łączyć.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Tulka 21-05-2009, 11:00
Tutaj są godne polecenia metody stosowane w leczeniu wątroby, i nie tylko http://zdrowie.biznes.net/blogposts/view/2687-Oczyszczanie_organizmu_-_zrodlo_The_Global_Spiritual_Network.html Mnie osobiście najbardziej podoba się oczyszczanie igliwiem, zwłaszcza że luty - dogodny miesiąc na rozpoczęcie tej kuracji - tuż, tuż.
A co Mistrz sądzi na temat oczyszczania wątroby sokiem z cytryny i oliwą. Chyba już gdzieś czytałam, że Mistrz jej nie poleca. Czy mogłabym prosić o uzasadnienie.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 21-05-2009, 11:32
Tę rolę spełnia z powodzeniem MO, więc po co dublować?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Tulka 21-05-2009, 12:25
A jeżeli ma się zanczne dolegliwości ze strony wątroby, kolki wątrobowe, to takie oczyszczenie mogłoby przynieść znaczna ulgę. Jakiś rok temu spróbowałam oczyszczania wątroby oliwą i cytryną. Nie będę opisywać co z siebie wydaliłam. Następnego dnia pojawił się u mnie permanentny ból pod prawym żebrem, nic nie pomagało. Kolejnego dnia dolegliwości ustąpiły i czułam sie później znacznie lepiej, chodzi mi o ogólny stan organizmu.
MO z olejem pije. Wiem, że nie należy ponaglać natury. Ale jeżeli można jakość pomóc. Czy ta metoda z oliwą i cytryną jest całkiem bez sensu?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 21-05-2009, 12:46
Ta metoda ma sens, ale jeśli jej zastosowanie jest uzasadnione, czyli jeśli proces zdrowienia został zahamowany. Ale jeśli trwa, tylko organizm działa powoli, to poganianie go nie ma sensu.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Boja 21-05-2009, 13:47
Przytoczę dla tych, co lubią zioła, z "Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie"  Ożarowskiego mieszankę na regeneracje wątroby, także w nieżycie żołądka i jelit oraz dróg żółciowych i po zabiegu chirurgicznym na drogach żółciowych:
po 50 g - ziela rzepiku, ziela krwawnika i korzenia mniszka
po 25 g - ziela dziurawca, kwiatu kasztanowca i ziela glistnika
zalać 2 łyżki ziół 2 szklankami wrzącej wody i parzyć pod przykryciem 30 min, odstawić na 10 min i przecedzić, pić 3-4 x dziennie po 1/2 szkl między posiłkami


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: KaZof 08-03-2010, 10:33
Tutaj są godne polecenia metody stosowane w leczeniu wątroby, i nie tylko http://zdrowie.biznes.net/blogposts/view/2687-Oczyszczanie_organizmu_-_zrodlo_The_Global_Spiritual_Network.html Mnie osobiście najbardziej podoba się oczyszczanie igliwiem, zwłaszcza że luty - dogodny miesiąc na rozpoczęcie tej kuracji - tuż, tuż. Tymczasem nie jeść i nie robić niczego, co wywołuje reakcje organizmu - tylko MO, koktajl z błonnikiem, a warzywa raczej gotowane (czy też ugotowane - w zależności od autora przepisu).
Czy ktoś z Forumowiczów zastosował w zeszłym roku podpowiadaną przez Mistrza kurację igliwiem i może podzielić się własnymi doświadczeniami?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: modzel 14-01-2011, 01:52
5 lat temu dowiedziałem się, że jestem nieszczęśliwym posiadaczem żółtaczki typu B.
Oczywiście moja własna głupota zaprowadziła mnie do lekarza.
Dostałem rok zastrzyków interferonem, oczywiście wiele wizyt, badania krwi, biopsje dwie itp.
Po roku szanowny pan doktor stwierdził, że jest ok, żółtaczka została uśpiona, nie robi szkód. Przez następne lata wizyta co pół roku, niby wszystko grało, krew pobierano do analizy, miało być ok.
Poprosiłem pana doktora o historię choroby, gdzie doczytałem się, że mam zwłóknienie tego narządu :bangin:!!!
W skali 1 do 6, gdzie 6 to marskość, ja mam 4\5.
Wtedy dopiero przejrzałem na swe ślepe oczy.
Tak to jest, jak powierza się własne zdrowie dilerowi.
Do tego toku myślenia, pchnęła mnie również śmierć ojca, umarł na raka, jak tylko zajęli się nim ci panowie.
Znalazłem dzięki temu właśnie to forum, czytałem ile się da.
Zakupiłem książki, piję MO. Dwa razy dziennie koktajl, słonecznik, dynia, siemię lniane oraz ostropest, zakraplam nos alocitem.

Podam jeszcze jak jadam aktualnie.

Śniadanie:
gotowane 2,3 jajka, po godzince koktajl.

Obiad:
gotowane warzywa plus ryba, albo zupa warzywna na kościach bez ziemniaków, mięso gotowane bądź pieczone z ziemniakami gotowanymi w obierkach, i do tego surówka.

Jadam świeże marchewki, banany, jabłka, gruszki, troszkę suszonych owoców: morele, śliwki, rodzynki.

Proszę powiedzieć, jak postępować dalej w tak beznadziejnej sytuacji, co dalej robić?
Czy mam szansę wyzdrowieć?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 14-01-2011, 18:06
Czy mam szansę wyzdrowieć?
Sądzę, że szansa jest, ponieważ wątroba jest narządem, który się doskonale regeneruje.

Cytat
co dalej robić?
Radzę skupić się na tym, czego dalej nie robić.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Myrna 10-02-2011, 20:38
Czy pomoze mi ktos z Ekspertow czy tez doswiadczonych forumowiczow "watrobowych" w zarysie diety wspomagajacej watrobe w przypadku hepatits C i braku woreczka zolciowego?
MO i KB rozumie sie samo przez sie, moze jednak DP powinna byc specyficzna czyli czego absolutnie nie jesc, a co np.
jest w tym przypadku prozdrowotne? Bede bardzo wdzieczna.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Cat 31-01-2012, 18:42
Moi drodzy, ponieważ nie mogę znaleźć tej informacji nigdzie, czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy podczas oczyszczania wątroby za pomocą naparu z igliwia można jeść? :)
Zaczyna się luty, więc chcę i ... potrzebuję to zrobić, ale nie wiem jak długo oczyszczanie potrwa a przede mną intensywny czas w pracy i raczej będę potrzebował pokarmu. :)
Dziękuję z góry za wskazówkę.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 31-01-2012, 19:41
Cytat
OCZYSZCZANIE IGLIWIEM

Wziąć 5 stołowych łyżek igliwia sosny lub świerku, drobno posiekać, zaparzyć wrzątkiem 0,5 litra i gotować 10 minut na małym ogniu.
Przecedzić i wlać do termosu. . Pić w ciągu dnia małymi łykami o dowolnej porze. Wywar należy robić codziennie świeży. W trakcie tej kuracji mocz będzie mętny i zabarwiony na różne kolory. Kiedy mocz wróci do normalnego zabarwienia (kolor jasnego piwa), kuracja powinna być zakończona.
Kurację należy stosować w lutym, marcu i kwietniu.

Robiłem ze dwa razy taką kurację i mocz w najmniejszym stopniu nie uległ zmianie.



Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Cat 01-02-2012, 13:20
Dzięki Laokoon za szybką reakcję.
Mój problem zaczął się 3 lata temu - gdy zmieniłem dietę na pozbawioną konserwantów, mleka i zbędnego pieczywa, po kilku miesiącach pomimo dobrego samopoczucia, zacząłem się bardzo dziwnie i toksycznie pocić pod pachami, na tyle że trzeba było zmieniać koszulki po kilka razy dziennie. Po długich przebojach znalazłem info o wątrobie i zrobiłem pełne oczyszczanie za pomocą oliwy i cytryny (wersja z niejedzeniem prawie 2 dni). Pomogło momentalnie, z dnia na dzień, przez pół roku był spokój, ale teraz na nowo mam ten sam problem. Nie wiem czy coś robię źle, czy mój organizm tak mocno się oczyszcza - faktem jest, że zwyczajnie walę apteką spod pach, mimo wysokiej higieny. Piję MO, wsuwam magnez, czasami też KB. Zdarza mi się alkohol raz po raz, ale bez przegięć, po kawie pocenie toksyczne wzmacnia się chyba x 5.
Nie szukam sposobu na siłę, ale chciałbym móc normalnie funkcjonować i nie bać się, że zabiję kogoś własnym potem.
Nadmienię tylko, że wcześniej wiele lat żywiłem się fatalnie, piłem sporo oraz dużo też napojów energy.
Sposób oliwowy jest super, ale ciężki dość do przeprowadzenia. Drugiego dnia kuracji głowa to mi wprost pękała z bólu.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 01-02-2012, 13:39
Z tego co czytałem o tych oczyszczaniach to zalecają je robić wielokrotnie. A to z tego względu że złogi w wątrobie siedzą głęboko i mocno. I w tym jest właśnie rzecz, żeby organizmowi i sobie, tego zaoszczędzić, a w to miejsce trzymać profilaktykę zdrowotną.

Problem z poceniem się to nie jest jakiś wielki problem. Doradzałbym cierpliwość i spokój bo wszelkie popędzanie organizmu może się skończyć gorzej. Z tego co opisujesz nie wynika abyś miał jakieś poważne problemy. Lepiej jest systematycznie dbać o zdrowie i cierpliwie pozwalać organizmowi się oczyszczać niż walić w obciążony organizm ostrą amunicją.

Nie szukam na sposobu na siłę, ale chciałbym móc normalnie funkcjonować i nie bać się, że zabiję kogoś własnym potem.

Skoro nie szukasz to nie szukaj, pozwól organizmowi wydalić co musi i ciesz się, że nie jesteś poblokowany. Zresztą twoje rozumowanie zdradza niecierpliwość.

Pomogło momentalnie, z dnia na dzień, przez pół roku był spokój, ale teraz na nowo mam ten sam problem.

Sam widzisz, że problem wraca. Nie warto chyba tak skakać. Czytasz książki, portal i forum? Masz na ten temat informacje podane.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Whena 01-02-2012, 13:59
Cat, skoro tak jest Ci źle po kawie to chyba sygnał, aby jej nie pić. Alkohol to też nie najlepsza rzecz w twoim wypadku. KB zacznij stosować codziennie, a nie od święta ;).


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Cat 01-02-2012, 15:14
Laokoon, ten toksyczny zapach jest tragiczny, uniemożliwia to nawet nachylenie się nad kimś w pracy. Nie jest to nic przyjemnego ani łatwego. Może jednak spróbuję jeszcze raz tej oliwy.
Forum czytam od roku, pomogło wiele mnie jak i paru innym osobom, BARDZO mocno nawet.

Whena, ciężko jest tak odstawić to zupełnie, ale masz rację, chyba znowu muszę zrobić sobie mały odwyk kawowo-alkoholowy.
Spróbuję też robić sobie 1-2 KB dziennie, z ostropestem.

Dzięki za informacje. :)


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 01-02-2012, 16:41
Laokoon : ten toksyczny zapach jest tragiczny
Chyba nie chcesz żeby toksyny krążyły w Tobie? Lepiej jak wychodzą.
Na forum spotkałem się z paroma przypadkami okresowego niemiłego zapachu - to mija.
Ja też to miałem.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Cat 02-02-2012, 08:27
Spokoadam, dzięki za info, kawa i alkohol odcięte, czekam na polepszenie. :-)

Ja też czekam na poprawne pisanie przez Ciebie (żadnych skrótów)//Klara27


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Bara 29-07-2013, 05:50
20 lat temu miałam wirusa HBS+.
Moje leczenie, glukoza w kroplówkach i dieta jaką sama sobie zastosowałam nie koniecznie świadomie.
Po roku wynik kontrolny pokazał brak wirusa w organizmie.
Córka jest nosicielką tegoż wirusa odkąd stosuje się do zaleceń jakie ja wyszukam tutaj na forum, wyniki wątrobowe nigdy nie były lepsze, czekamy na całkowite pozbycie się wirusa.
Nigdy nie stosowałam żadnych oczyszczeń i płukań wątroby.
Tak ja jak i córka pijemy okresowo tylko wodę z sokiem z połówki cytryny na czczo.
Po tym napoju wydalałam już kamienie różne.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Wera 11-03-2014, 19:08
Niestety podawany wcześniej link z kuracjami wątrobowymi nie działa:  http://zdrowie.biznes.net/blogposts/view/2687-Oczyszczanie_organizmu_-_zrodlo_The_Global_Spiritual_Network.html
Czy chodzi o tę kurację przytoczoną przez Laokoona?
Cytat
Cytat
OCZYSZCZANIE IGLIWIEM

Wziąć 5 stołowych łyżek igliwia sosny lub świerku, drobno posiekać, zaparzyć wrzątkiem 0,5 litra i gotować 10 minut na małym ogniu.
Przecedzić i wlać do termosu. . Pić w ciągu dnia małymi łykami o dowolnej porze. Wywar należy robić codziennie świeży. W trakcie tej kuracji mocz będzie mętny i zabarwiony na różne kolory. Kiedy mocz wróci do normalnego zabarwienia (kolor jasnego piwa), kuracja powinna być zakończona.
Kurację należy stosować w lutym, marcu i kwietniu.

Robiłem ze dwa razy taką kurację i mocz w najmniejszym stopniu nie uległ zmianie.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Kamil 12-03-2014, 13:18
Link nie działa, ale kopia jest na tej stronie: http://100latek.pl/oczyszczanie_organizmu.html.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: scorupion 12-03-2014, 13:24
O ile dobrze kojarzę to jest żywcem zerżnięte z Tombaka. Bez sensu.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Generał 12-03-2014, 13:45
Raczej mowa o samym akapicie z oczyszczaniem igliwiem, które Mistrz poleca.

Co do innych metod to chyba tylko w razie długotrwałego zatrzymania efektów oczyszczania.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Wera 12-03-2014, 16:03
Dziękuję za potwierdzenie. Tak, właśnie chodziło mi o regenerację wątroby przy pomocy igliwia. Niestety nie piszą jak długo można to stosować. Czy ktoś ma taką wiedzę?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Wera 14-05-2015, 14:09
Cytat
Tymczasem nie jeść i nie robić niczego, co wywołuje reakcje organizmu - tylko MO, koktajl z błonnikiem, a warzywa raczej gotowane (czy też ugotowane - w zależności od autora przepisu).
A czy przypadkiem nie należy przerwać stosowanie MO, która przecież obciąż wątrobę jeszcze bardziej?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Baird 14-05-2015, 16:31
Jak MO obciąża wątrobę?


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Wera 14-05-2015, 17:02
Powodując wzmożone oczyszczanie organizmu. Jeśli źle rozumuję, proszę mnie wyprowadzić z błędu.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Baird 14-05-2015, 17:40
Po co tak kombinować? Zaraz ktoś pomyśli, że oczyszczanie jest be bo obciąża wątrobę.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Wera 14-05-2015, 17:52
Przecież jest informacja żeby przy stosowaniu MO, używać rozumu. Niestety u mnie ciągła mgła umysłowa i mimo systematycznego analizowania artykułów/wątków nie potrafię wywnioskować czy bóle są powodem przeciążenia wątroby. Postanowiłam wznowić kurację ostropestem, która pomaga. Tak więc, jeśli pomaga, to jest jakiś problem w tym miejscu. Założyłam, że jeśli nie pomoże, to będzie to sprawka kamieni/piasku i wtedy wrócę do KC. Jednak boję się wracać do MO.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Baird 14-05-2015, 18:40
Nie ma się co bać. Ostropest bardzo pomaga.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Wera 14-05-2015, 18:56
Dlatego też drążę temat, bo szkoda mi nie pić MO. Przecież wtedy jeszcze bardziej wydłuża się droga zdrowienia. Czy ostropest rozpuszcza/wypłukuje kamienie? Szukałam tej informacji na forum ale bezskutecznie.


Tytuł: Odp: Dieta wątrobowa
Wiadomość wysłana przez: Baird 14-05-2015, 19:35
Nic nie rozpuszcza kamieni lepiej niż zdrowie. Ale najtrudniej jest przeczekać zły okres.