Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kulinarny => Wątek zaczęty przez: Bronia82 14-01-2009, 13:44



Tytuł: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Bronia82 14-01-2009, 13:44
Chciałabym  przyrządzić wątróbkę, ale całkowicie nie wiem jak się do tego zabrać.
Prosiłabym o przepisy, propozycje przypraw. Pamiętam, że mama przygotowała ją dusząc z cebulą.



Tytuł: Postępowanie z wątrobą i przepis
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 14-01-2009, 14:29
Wątrobę należy wybierać młodą, czyli stosunkowo jasną (wołowa, wieprzowa, cielęca, każda ma trochę inny kolor). Najpierw uzdatnić, mocząc ją ok. godziny w śmietance z wodą (mleku, maślance, ostatecznie w odrobinę zakwaszonej wodzie - kilkoma kroplami cytryny). Tutaj uzdatnianie przez obgotowanie się nie sprawdza.
Pokroić na plastry (niektórzy oprószają samą białą mąką), bez przypraw wrzucić na rozgrzany smalec albo położyć płasko każdy kawałek na rozgrzanej teflonowej patelni i podlać oliwą z oliwek. Podgrzewać średnio mocno. Gdy się lekko przyrumieni na jednej stronie przełożyć, dodać pieczarki, popieprzyć i dodać pokrojoną cebulę, a gdy już pieczarki nasiąkną tłuszczem - dopiero solić. Zarówno wątróbka, jak i pieczarki, staje się twarda gdy zbyt wcześnie doda się sól. Wątróbka twardnieje także od zbyt powolnego smażenia. Jeżeli jednak ktoś woli wątróbkę duszoną, to po po dodaniu pieprzu i cebuli można podlać bulionem, dosolić do smaku (bulion zwykle bywa słony) i dusić ok. pół godziny na niewielkim grzaniu, żeby potrawa lekko wrzała.
Dobrze się komponuje z kaszą gryczaną, surówkami, buraczkami na ciepło, kiszonym ogórkiem i sałatką z cykorii.

Dodano: 14-01-2009, 14:30
Oczywiście ktoś inny może to robić inaczej - sama jestem ciekawa przykładów.


Tytuł: Odp: wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Bronia82 15-01-2009, 14:02
Brzmi smakowicie Grażyna. Wróciłam ze sklepu i niestety wątroby brak. Mam smaka na wątróbke już jakiś czas i tak sobie ją wyobrażam... Planuje ją własnie podsmazyć i potem poddusić. Zdam relacje jak już dostanę ją w sklepiku. pozdrawiam



:D powodzenia. //Grażyna


Tytuł: Odp: wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Zuza 25-09-2009, 19:11
Moje dzieci nie lubią wątróbki pod żadną postacią. Tak mi się przynajmniej wydawało. Dzisiaj przemyciłam ją w "kotlecikach pieczarkowych" i okazało się, że były pyszne! Oczywiście dzieciom nie mówię jaki był skład kotlecików, bo na drugi raz już by ich nie zjadły.
Oto orientacyjny przepis, bo ja robiłam je tak "na oko" :
 - około pół kilo pieczarek,
 - 20 - 30 dag wątróbki,
 - cebula,
 - 2 jajka,
 - 3 łyżki zmielonej na mąkę kaszy jaglanej,
 - garść natki pietruszki,
 - sól, pieprz,
Zmieliłam pieczarki, cebulę i wątróbkę w maszynce do mięsa, dodałam pozostałe składniki. Wyszła dosyć rzadka masa, którą nakładałam na patelnię dużą łyżką. Z jednej łyżki wychodził jeden placuszek.
 


Tytuł: Odp: wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Bartosz 02-01-2010, 00:19
Można jeść taką wątróbkę w pierwszym etapie diety? (3 tygodnie)


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 02-01-2010, 09:29
Czy któryś ze składników jest niedozwolony? Albo smalec, na którym należy usmażyć placuszki... Jaki mógłby być powód? Warto ustalić sobie (doczytać), jaki jest cel pierwszego etapu.


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Zoska_ka 01-02-2010, 15:24
Zrobiłam wczoraj według przepisu Grażynki. Opruszyłam mąką ze zmielonej kaszy jaglanej, podsmażyłam, dodałam usmażonej osobno cebuli, podlałam wodą i dusiłam z przyprawami parę minut. Wyszło boskie po prostu w połączeniu kiszoną kapustką,


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Beza 03-03-2010, 17:26
Wypróbowałam przepis, jedynie miałam problem ze zmieleniem kaszy jaglanej w młynku do kawy, więc pozostały małe niezmielone cząsteczki, które po usmażeniu wcale nie przeszkadzały. Zarówno dzieciom jak i mnie również baardzo smakowało. Do 2. partii placków dodałam wyciśnięty czosnek. Dla mnie rewelacja.


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Agata 03-03-2010, 22:21
Cytat
po po dodaniu pieprzu i cebuli można podlać bulionem, dosolić do smaku (bulion zwykle bywa słony)
Jak to jest z tym bulionem? Można go używać podczas DP? Jak przeczytałam skład kostki bulionowej, to stwierdziłam, ze odpada. Z tego co pamiętam, to zawiera nawet gluten.


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 03-03-2010, 23:54
Cytat
Jeżeli jednak ktoś woli wątróbkę duszoną, to po po dodaniu pieprzu i cebuli można podlać bulionem, dosolić do smaku (bulion zwykle bywa słony) i dusić ok. pół godziny na niewielkim grzaniu, żeby potrawa lekko wrzała.
Bulion absolutnie nie ma być z kostki! Bulion to taka ogólna nazwa - można go gotować na kościach lub mięsie różnych zwierząt, najczęściej wołowy, czasami drobiowy lub rybny, a nawet bez mięsa - warzywny. Dobrze jest kości lub mięso na bulion namoczyć na noc przed gotowaniem lub uzdatnić przez odgotowanie - patrz http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4152.20]Uzdatnianie mięsa. Bulion to inaczej intensywny rosół lub wywar, często po ugotowaniu jest bardzo tłusty. Ten tłuszcz po ścięciu zbiera się, dzięki czemu bulion jest mocny w smaku, ale odtłuszczony. Bulion należy samemu ugotować np. na kościach wołowych i warzywach, z przyprawami, na końcu dobrze osolić, rozlać do małych, dobrze wyparzonych słoiczków i przechowywać w lodówce.

Zastosowania bulionu:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5581.msg57666#msg57666 bulion do podlania gołąbków
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=6196.msg61937#msg61937 do duszenia mięsa na pasztet
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=6543.msg64809#msg64809 jako baza do grochówki, ogólnie do zup
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=7854.msg73627#msg73627 do duszenia warzyw, np. szpinaku
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=6243.msg62675#msg62675 do zapobiegania przypieczeniu
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4327.msg37943#msg37943 do duszenia podrobów
- można także ugotować na bulionie kaszę.


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Mrówka 08-04-2011, 00:24
Studencie, studenciku....
Be careful. Powoływanie się na (wspaniałe zresztą) opinie i przepisy Grażyny jest ostatnio nie za bardzo koszernie tutaj. Zachodzę w głowę dlaczego.


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 29-05-2011, 10:56
Dzisiaj na śniadanie zrobiłam wątróbkę cielęcą: wątróbka moczona 1 godzinę w kefirze, pokrojona w cienkie plasterki, oprószona leciutko mąką i na smalcu smażona - po 1 minucie na każdej stronie. Do garnka dałam: 2 pokrojone duże cebule, łyżkę miodu, pół łyżki smalcu, lekko posoliłam i posypałam lubczykiem. Cebulkę dusiłam około 15 min. Do cebulki wrzuciłam podsmażoną wątróbkę i przykryłam pokrywką. Za 10 minut była gotowa. Polecam - miód i lubczyk zrobiły swoje. Palce lizać to mało! Smacznego.

Kozaczek, postaraj się używać spacji po znakach interpunkcyjnych.//Apollo


Tytuł: Odp: Wątroba wieprzowa, wołowa, cielęca
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 11-09-2011, 17:58
Moje dzieci nie lubią wątróbki pod żadną postacią. Tak mi się przynajmniej wydawało. Dzisiaj przemyciłam ją w "kotlecikach pieczarkowych" i okazało się, że były pyszne! Oczywiście dzieciom nie mówię jaki był skład kotlecików, bo na drugi raz już by ich nie zjadły.
Oto orientacyjny przepis, bo ja robiłam je tak "na oko" :
 - około pół kilo pieczarek,
 - 20 - 30 dag wątróbki,
 - cebula,
 - 2 jajka,
 - 3 łyżki zmielonej na mąkę kaszy jaglanej,
 - garść natki pietruszki,
 - sól, pieprz,
Zmieliłam pieczarki, cebulę i wątróbkę w maszynce do mięsa, dodałam pozostałe składniki. Wyszła dosyć rzadka masa, którą nakładałam na patelnię dużą łyżką. Z jednej łyżki wychodził jeden placuszek.
 
Na podstawie tego przepisu zrobiłem "kotlety mielone z wątroby wieprzowej" lub bardziej trafne "placki wątrobowe".
Oto przepis:
70dkg wątroby wieprzowej
czosnek, cebula, mąka z kaszy jaglanej, 2 jaja, pieprz, sól.
Wątrobę (po namoczeniu), czosnek i cebulę zmieliłem. Dodałem resztę składników i wymieszałem. Masa jest taka, jak na placki ziemniaczane. Dlatego smażyłem jak placki. Smakowały całej rodzinie.
Zamiast mąki jaglanej, można dać bułkę tartą. Ja jestem obecnie w I etapie DP, dlatego bułki nie dałem. Sam za wątrobą wieprzową nie przepadałem, wolałem wątróbki drobiowe. Ale w takiej postaci na stałe zagości w menu mojej rodzinki. Pyszne, polecam.