Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kosmetyczny => Wątek zaczęty przez: Einstein 22-06-2007, 14:44



Tytuł: Pasty do zębów
Wiadomość wysłana przez: Einstein 22-06-2007, 14:44
Jakie używacie?

Bo ja się zaopatrzyłem w tak chwaloną ekologiczną WELEDE z nagietkiem, że niby bez SLS, bez fluoru, bez cukru itd. Ale jest w niej 50 czy tam 30% alkoholu. No ręce opadają, przecież alkohol to czysty cukier. Jest słodka. Co robić?


Tytuł: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: KaZof 22-06-2007, 15:20
W AUCHAN dostałam wymienioną przez dra Janusa pastę bez fluoru REBI-DENTAL (dwa rodzaje: HERBAL I WHITENING) produkowaną dla MATTES Group Int. Co. www.rebicek.com, a w aptece bioaktywny żel do zębów bez fluoru TOŁPA CHAMOSAL DENT - używamy ich zamiennie. Fakt bez fluoru, ale z innymi świństwami...
Nie dorosłam jeszcze do mycia zębów sposobami dr Clark str. 401 Kuracji Życia: samą wodą lub sodą oczyszczoną (przy metalowych plombach), a wodą utlenioną (kupioną nie w aptece, bo zawiera toksyczne dodatki, nie z metalową nakrętką, a taką ze sklepów ze zdrową żywnością - powtarzam za H. Clark, sama nie nabyłam jeszcze takiej wody) przy samych kompozytowych wypełnieniach (4-5 kropli 17,5% wody na szczoteczkę, zęby znacznie się wybielą po ok. 6 miesiącach).


Tytuł: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Alicja 26-06-2007, 09:52
Używam pasty Ajona Stomaticum, dostępna w aptekach, bez fluoru, 9 zł za malutką tubkę, bo to jest koncentrat i używa się go b. mało, wystarcza na długo. Smaczna :)
Mam też ALOE ICE, bez fluoru i SLS, ale jest droga.


Tytuł: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Danutka 28-06-2007, 21:57
Od kilku m-cy używam pasty bez fluoru firmy Forever Living - Forever Bright. Jest to aloesowy żel do mycia zębów. Pastę sprowadza dlamnie znajomy ze Szwecji, ale widzałam na Allegro za ok. 30 zł.  Osobiście jestem zadowolona.
Pozdrawiam


Tytuł: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Franka 01-07-2007, 18:59
Danusiu, jeśli chcesz, ułatwię Ci zakup nie tylko pasty firmy FOREVER, również doskonałego aloesu do mikstury oczyszczającej i innych produktów. Mogłabyś kupować na zasadach, na jakich ja kupuję, tzn. bezpośrednio we firmie (taniej niż na allegro).


Tytuł: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: arrakis 01-07-2007, 20:08
Witaj Franko!

Czy moglabys mi napisać na priva lub GG 168070 - jakimi preparatami dysponujesz i w jakiej cenie? Byłbym zainteresowany zakupem.  Pozdrawiam


Tytuł: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: sylwka 08-10-2007, 18:52
polecam pastę:
microsilver - 29 zł - ze srebrem koloidalnym
z aloe vera bez fluoru - 22 zł
aloe vera sensitive - 23 zł

polecam także inne produkty z serii aloe vera np. miąższ do picia :)


Tytuł: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Zulejka 09-10-2007, 11:02
Ja używam 2 past:

*Dentifrice - miętowa
*Unterkram - z aloesem

Obie można dostać za kilkanaście złotych.
W tej Unterkram niby nie ma cukru, ale jest coś chyba innego: jak dla mnie to ona jest "słodkawa" - ma taki jakiś "mandarynkowy" aromat. Średnio mi to pasuje.

Używałam też Weledy - solnej , ale drażniła mi dziąsła.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: skarbek 08-10-2009, 08:42
A ja używam pasty  na bazie miodu manuka i propolisu. Nie zawiera równiez fluoru, a zauwazyłam zmniejszone krwawienie dziąseł po miesiącu używania. Ja zakupilam ją na allegro, podaję link dla zainteresowanych:
http://allegro.pl/item743542357_pasta_do_zebow_na_bazie_miodu_manuka_i_propolisu.html


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 08-10-2009, 10:44
Wszystko fajnie tylko cena tej pasty jest zabójcza  :dry: .


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Chamomillka 08-10-2009, 11:53
Dla osób, mających problemy z krwawieniem dziąseł, choć nie tylko dla nich  :), polecam pastę do zębów Parodontax, ale w wersji klasycznej, bez fluoru (opakowanie z czerwonym paskiem). Można ją nabyć w supermarketach i drogeriach, koszt 12-16 zł. Stosuję tę pastę od 3 miesięcy i nie mam zamiaru zmieniać na inną.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: skarbek 08-10-2009, 13:42
Dzieki za podpowiedź, spróbuje Parodontaxu :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Jerzy 08-10-2009, 18:17
Ja używam REBI-DENTAL Herbal, jest w Kauflandzie, jak dla mnie super i w dobrej cenie.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Klara 08-10-2009, 18:21
Ja też używam REBI-Dental Herbal i sobie chwalę. Jest świetna i na dodatek niedroga.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Solan 10-10-2009, 22:44
A co powiecie na szałwiową pastę bez fluoru firmy Ziaja? Nie należy do najdroższych i chyba nie powinno być trudności z jej zdobyciem.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 11-10-2009, 08:43
A mi się wydaje, że chyba za bardzo wydziwiacie. Kiedyś też szukałem pasty takiej czy innej, a teraz myję zęby i płuczę buzie alocitem i co któryś dzień myję zęby na noc pastą Lackiego. I skoczyły mi się krwawienia dziąseł, przestały zęby reagować na zimne powietrze, ogólnie skończyły mi się problemy.
W tej chwili rozpoczęło mi się oczyszczanie chyba dziąseł bo mi wychodzi kamień na zębach. Więc tak co jakiś czas umyję zęby taką pastą VILKAKORA chyba ona się nazywa bo ma takie jakby kamyszki w składzie i one po 2-3 myciach usuwają kamień, który się pojawił.
Także ogólnie myślę, że nasz organizm nie potrzebuje jakiegoś super wymyślania, tylko dbać o niego.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Zuza 11-10-2009, 09:10
Cytat
A co powiecie na szałwiową pastę bez fluoru firmy Ziaja?
Też używam tą pastę.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: skarbek 11-10-2009, 18:02
A czy ktoś mógłby mi podać przepis na tą pastę Lackyego? Od kilku lat nie mogę się pozbyć krwawienia dziąseł


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Gosiek 17-08-2010, 11:04
Taki przepis znalazłam tutaj: http://szczepienia.org.pl/index.php .  Stosuję tę pastę prawie dwa miesiące i dla mnie jest najlepsza.

"Jak zrobić sobie samodzielnie pastę do zębów bez fluoru - składniki w proporcji 1 do 1 (np. dwie łyżki na dwie łyżki):

* olej kokosowy - działanie antybakteryjne, przeciwgrzybicze, eliminuje krwawienia i obolałe dziąsła
(dobrze dodatkowo wmasowywać sam olej w dziąsła, by pozbyć się zapalenia dziąseł, w zęby, by pozbyć się próchnicy i język, by pozbyć się pleśniawek)
* soda do pieczenia - delikatne właściwości czyszczące (taki peeling), odczyn zasadowy (eliminuje kwasy w ustach, które mogą doprowadzić do próchnicy), właściwości neutralizujące zapachy i wpływające na przyjemny oddech

Do tej mieszanki można jeszcze dodać:
* kilka kropli naturalnego olejku miętowego dla smaku
* kilka kropli stewii dla słodkiego posmaku (stewia ma też działania przeciwgrzybicze)

Pastę należy przechowywać w szklanym pojemniczku z pokrywką, najlepiej poza lodówką (olej kokosowy twardnieje, a nie musi być schładzany ze względu na swoje właściwości przeciwgrzybicze, antybakteryjne i antywirusowe). Można ją nakładać łyżeczką na szczoteczkę lub bezpośrednio szczoteczką z pojemniczka, co dodatkowo pozwala utrzymać antybakteryjność szczoteczki."





Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Gosiek 17-08-2010, 12:27
Ja kupiłam tutaj: http://mazidla.com/index.php .
Dostałam go, kiedy były upały, więc był "płynny". Teraz jednak skrobię go łyżeczką i uważam, że jest ok. Mam zamiar kupić w Biofuturo, bo "wychodzi" taniej.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 17-08-2010, 13:13
Gosiek, gdzie można kupić dobry, płynny olej kokosowy? Kiedyś kupiłam w "zdrowej żywności" mały słoiczek - konsystencja świecy, nawet poza lodówką.
Prawdziwy olej kokosowy jest twardy jak beton. Inaczej być nie może.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mydlarka 15-04-2011, 21:50
Przepis Gosiek na domową pastę bardzo mi się, ale ja osobiście zamiast sody, olej kokosowy łączyłabym z czerwoną lub białą glinką. Przy krwawiących dziąsłach, pewnie dobrze by się sprawdziły, ze względu na dużą zawartość krzemu, który uszczelnia naczynia. Sama, od czasu do czasu, szoruję zęby niebieską glinką (nic tak dobrze nie czyści moich zębów i przez cały dzień nie pojawia się żaden nieprzyjemny zapach), ale ma zbyt wielkie ziarna (wyczuwalne w palcach) i podrażnia mi dziąsła. Glinka zmielona na pył (ił), pewnie byłaby najlepsza.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Sertraline 14-05-2011, 22:40
Jakie używacie?

zwykle jakiejś z serii dla dzieci, bo są niedrogie i bezfluorowe, albo mają go bardzo mało. Np. pasta Ziaji z linii dla dzieci Maziajki, niestety ma SLS :/


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 17-05-2011, 06:29
Bez przesady, pasty przecież się nie je kilogramami, tylko myje się nią zęby i płucze!


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Antonio 21-05-2011, 21:24
Co bez przesady? :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Catherine 07-06-2011, 09:30
Ostatnio trafiłam na fajną pastę do zębów z miodem Manuka i propolisem, bez fluoru i chemii. Nie każdemu może odpowiadać konsystencja i smak, mnie nie przeszkadzają, chociaż smak jest bardzo specyficzny.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Monique 07-06-2011, 10:25
Co bez przesady? :)

Ja też uważam, że bez przesady :)
Nie przesadzajmy z tym „wkręcaniem” się w toksyny, bo wpadniemy w jakiś obłęd i będziemy żyć w strachu. A strach to kolejny problem, z którym  trzeba będzie się zmierzyć.
Jednak…
Sama przekonałam się o słuszności i zasadności stosowania past naturalnych, a to nie dlatego, że są zdrowsze (oczywiście, że są :) ), a dlatego, że dają lepszy efekt i ten argument do mnie przemawia. 
Mam zaawansowaną paradontozę, kiedyś chodziłam co miesiąc do dentysty na profesjonalne zabiegi laserowe i inne (200-300 zł/ miesiąc). Od kiedy zaczęłam stosować pastę Ajona, maść propolisową, olej i alocit do płukania jamy ustnej – od ponad pół roku nie byłam u dentysty.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: kozmik 21-06-2011, 13:35
Trochę w temacie, bo ostatnio jestem na etapie kupowania pasty do zębów.

Właśnie kupiłem pastę Ziaja. Faktycznie jest ona bez fluoru, ale za to ma w swoim składzie sulfaty (Sodium Lauryl Sulfate) :(

Pasty do zębów bez fluoru: http://allegro.pl/listing.php/search?string=bez+fluoru&order=p

używałem ostatnio pasty polskiej firmy ATW, ale moim zdaniem mało wydajna: http://www.atw.krakow.pl/kosmetyki_atw_biopasta_do_mycia_zebow,249,show,detailed.htm

od czasu do czasu zaopatruje się w pasty w:
http://www.sklepnaturalny.pl/piel-2
dobre ceny i wybór Lavera, Logona, Sante

lub w Biofuturo pasty duńskiej firmy Urtkeram:
http://naturo.pl/pl/c/PASTY-DO-ZEBOW/94

stąd miałem jedną ale mi smak nie odpowiadał ;) :
http://www.helfy.pl/pielegnacja-zebow


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Anniyah 22-06-2011, 20:27
Ja używam pasty firmy Jason (http://www.iherb.com/Jason-Natural-Sea-Fresh-All-Natural-Sea-Sourced-Toothpaste-Deep-Sea-Spearmint-6-oz-170-g/3865?at=0) i nawet sobie ją chwalę. W sumie to chyba jedna z najtańszych w miarę naturalnych past do zębów i firma ma przyzwoite ceny przesyłek.
Jakby ktoś chciał skorzystać to na pierwsze zamówienie jest 5$ zniżki. Kod:  WAS685


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Alinka12 01-07-2011, 06:36
Tylko czy ta woda utleniona nie uszkodzi szkliwa?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 02-07-2011, 10:55
To ja Wam polecam zamiast utleniacza typu H2O2 ocet jabłkowy. Ja bym tam nie dezynfekowała tak jamy ustnej. Bez przesady.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 13-07-2011, 10:02
Ja wykonałem sobie pastę soda + olej kokosowy 1:1. Żeby to się ładnie wymieszało, po napełnieniu słoiczka sodą i olejem kokosowym, zamoczyłem w miseczce z gorąca wodą. Gdy olej kokosowy stał się płynny, wymieszałem i odstawiłem do szafki ze szczoteczkami. Dziwna ta pasta w smaku, ale myć zęby się da. :thumbsup:


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Gosiek 08-08-2011, 11:47
Dodaj do niej kilka kropli olejku miętowego lub jakiegoś innego według uznania i będzie super.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Euroscan 12-09-2011, 11:00
Ja tam myję zęby w perhydrolu 3% ale myć zęby w wodzie utlenionej, na to bym się nie odważył.
Wystarczy poczytać co zawiera taka woda utleniona z apteki.
Argument, że to także 3 % perhydrol jest trochę zbyt mało poważny.
Ciekawe jak może być poważny i wiarygodny ktoś myjący zęby wodą utlenioną lub perhydrolem.


 


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Stamar 12-09-2011, 13:27
Cytat
Ja tam myję zęby w perhydrolu 3%...

Cytat
Ciekawe jak może być poważny i wiarygodny ktoś myjący zęby wodą utlenioną lub perhydrolem.

Euroscan to jak to z Tobą jest? Poważny i wiarygodny, czy też nie? ;-)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Euroscan 13-09-2011, 08:46
Sam wybierasz metodę i sposób dojścia do zdrowia, wszak bierzemy zdrowie w swoje ręce.
Poważny i wiarygodny, postaw checkpointa, gdzie uważasz.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Agusia 21-09-2011, 13:28
Wczoraj byłam na zebraniu u synka w I klasie i jako jedyna nie zgodziłam się na jego co miesięczną fluoryzację. Niestety serwują ją nagminnie dzieciom w szkole.

Czytając powyższe posty, uważam, że zrobiłam dobrze.
Nie mogę tu na forum znaleźć informacji o szkodliwości fluoru.
Czy ktoś wypowiadał się dlaczego pasty bez fluoru?

Ja jako dziecko też miałam fluoryzację w szkole i nie pomogło mi to uniknąć próchnicy


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 21-09-2011, 14:39
Toksyczność fluoru: http://www.eioba.pl/a/1msw/szkodliwe-dzialanie-fluoru


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Aisha 21-09-2011, 18:07
Ja jako dziecko też miałam fluoryzację w szkole i nie pomogło mi to uniknąć próchnicy
pomogło to ją wywołać, niestety!


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Agusia 22-09-2011, 10:57
Dzięki, Tomasz, teraz jestem już przekonana o słuszności swojej decyzji.

Będę szukać past bez fluoru.

Już ponad rok dwa razy dziennie płuczę jamę ustną alocitem i nie mam problemu z zębami, są białe, nie bolą, dziąsła są zdrowe, więc myślę że płukania i mycie samym alocitem wystarczy.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 22-09-2011, 13:10
Ja używam tej pasty http://www.miodymanuka.pl/pl/p/PASTA-DO-ZEBOW-Z-MIODEM-MGO-400-i-PROPOLISEM/60
Niestety jest dosyć droga.
Ważna jest też szczoteczka. Zobacz te: http://www.actnatural.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=111&Itemid=15


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Aisha 22-09-2011, 14:52
Świetna pasta! Dziękuję za link.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 22-09-2011, 21:17
Ważna jest też szczoteczka. Zobacz te: http://www.actnatural.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=111&Itemid=15
Możesz zobaczyć też taką: http://allegro.pl/szczoteczka-braun-oral-b-pulsonic-slim-nowosc-i1823349458.html ;).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Agusia 23-09-2011, 08:46
Drogawa ta szczoteczka.
Ja używam Jordana miękkiej (4 zł), a co do pasty to kupiłam dzisiaj w Kauflandzie Rebi-Dental(2,50zł), i zamierzam ją wypróbować.
Ta pasta z miodem i propolisem super, na pewno ją też wypróbuję.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 23-09-2011, 09:12
Cytat
Drogawa ta szczoteczka.
Ja mam złe doświadczenia z elektrycznymi szczoteczkami (nie usuwały płytki, a odsłaniały szyjki).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Monique 23-09-2011, 09:30
Cytat
Drogawa ta szczoteczka.
Ja mam złe doświadczenia z elektrycznymi szczoteczkami (nie usuwały płytki, a odsłaniały szyjki).

Tomku, ja tego nie potwierdzam. Używam szczoteczki oral-b pulsacyjnej i jestem zadowolona. Myję zęby ok. 10 minut, osad nie pozostaje. Nie zauważyłam też, żeby dziąsła się cofnęły, a powiedziałabym, że od czasu kiedy stosuję metody Biosłone z dziąsłami jest tak dobrze jak nigdy.
Myślę też, że to jak dziąsła reagują na taką elektryczną szczoteczkę to jest sprawa indywidualna i każdy może mieć swoje spostrzeżenia.

Dziękuję Ci za namiar na szczoteczkę nano gold. Zakupię ją na próbę.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 23-09-2011, 09:46
Cytat
Myję zęby ok. 10 minut
Zapewne te 10 minut czyni różnicę. Ja robię to krócej. Na kontrolach stomatologicznych nie mam próchnicy, ale właśnie osad wymagający oczyszczenia na wewnętrznych powierzchniach zębów. Może brak mi cierpliwości i czyszczę niezbyt dokładnie.
Ostatni traumatyczny zabieg stomatologiczny jaki pamiętam, to usunięcie wszystkich amalgamatów.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: KaZof 23-09-2011, 12:34
Ostatni traumatyczny zabieg stomatologiczny jaki pamiętam, to usunięcie wszystkich amalgamatów.
Co Pan myśli o wpływie na toksemię organizmu zębów leczonych kanałowo? Czy mógłby Pan ocenić wiarygodność tych informacji:
http://forum.igya.pl/viewtopic.php?t=405&f=23


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 23-09-2011, 14:36
Nie jestem stomatologiem, ale zapytałem lekarza stomatologa, z którym dzisiaj pracuję.
Do leczenia kanałowego używany jest podchlorym sodu (do dezynfekcji kanału) a następnie ten preparat (tzw. cement) http://www.septodont.com.pl/Endomethasone%20%20N%20www.pdf oraz tzw. ćwiek z gutaperki http://pl.wikipedia.org/wiki/Gutaperka
Narzędzia są bardzo delikatne i niestety kruche (czasem w zębie może zostać złamany fragment).
Nie zawsze kanał można oczyścić całkowicie. Dlatego pozostają tam często bakterie beztlenowe.
Dział stomatologii, który się tym zajmuje to endodoncja http://pl.wikipedia.org/wiki/Endodoncja
http://www.dentysta.eu/dla-pacjenta/416-endodoncja
http://en.wikipedia.org/wiki/Endodontic_therapy

Powikłania po leczeniu kanałowym
Leczenie kanałowe jest zawsze leczeniem warunkowym i nigdy nie ma 100% pewności, że się powiedzie. Ze względu jednak na fakt, iż jest to często jedyna metoda uchronienia zęba przed usunięciem warto podjąć ryzyko.
Powikłania mogą wystąpić zarówno w trakcie leczenia, jak i jakiś czas po jego przeprowadzeniu.
Do tych występujących w trakcie leczenia zaliczamy:
-brak możliwości opracowania kanału w całości ze względu na zmniejszenie jego światła wskutek zwapnienia
-perforację (przedziurawienia) ściany kanału
-załamanie narzędzia w kanale podczas jego opracowywania, bądź wypełniania
-wystąpienie dolegliwości bólowych, obrzęku, a nawet ropnia
-złamanie korony zęba, gdyż najczęściej są to zęby bardzo zniszczone
-przepchnięcie materiału wypełniającego kanał poza wierzchołek korzenia, co może powodować przejściowe dolegliwości bólowe
-przepchnięcie płynu do płukania kanałów poza wierzchołek zęba, co może wymagać leczenia za pomocą antybiotyku
Powikłaniami mogącymi pojawić się nawet jakiś czas po wypełnieniu kanałów są:
-dolegliwości bólowe spowodowane np. przepchniętym materiałem do wnętrza zatoki szczękowej
-brak zagojenia się zmian okołowierzchołkowych
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leczenie_kana%C5%82owe
http://www.mariola07.za.pl/stomatol/11_05/powiklania_endo.pdf

Bardzo szanuję dr. Westona Price'a za jego badania wpływu pierwotnych sposobów żywienia na zdrowie. Dlatego jego opinia (nie ma bezpiecznej metody leczenia kanałowego) powinna być traktowana poważnie. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że od jego czasów zmieniła się technika i preparaty.

Co do związku między leczeniem kanałowym a nowotworami, to znalazłem następujące informacje:
http://www.new-cancer-treatments.org/Articles/RootCanals.html
http://www.whale.to/d/root2.html

Zalazłem ciekawy artykuł, w którym wykazano, że substancja AH26 używana w endodoncji ma działanie estogenowe i powoduje rozrost komórek nowotworowych sutka in vitro.
http://personal.us.es/segurajj/documentos/CV-Art%20JCR/31-IEJ-AH26-2002.pdf
http://www.dentopolis.org/pl/AH26
Może to jest jakiś trop aby wykazać związek między leczeniem kanałowym a nowotworem sutka?

Bardziej prawdopodobne wydaje mi się kancerogenne działanie AH26 niż bakterii beztlenowych (ale oczywiście mogę się mylić).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: KaZof 24-09-2011, 00:24
Z ulotki do preparatu Endomethasone N Uszczelniacz kanałów korzeniowych:
Cytat
Specjalne ostrzeŜenia i środki ostroŜności podczas stosowania
Tak jak w przypadku innych uszczelniaczy, kanał moŜna wypełniać po uprzednim dokładnym opracowaniu,
wyczyszczeniu i zdezynfekowaniu.
NaleŜy dokładnie określić długość roboczą kanału przed jego wypełnieniem, aby uniknąć przepchnięcia pasty poza
wierzchołek, poniewaŜ nie ulega ona resorpcji.
Istnieje ryzyko wystąpienia alergii na składniki pasty, w szczególności w kontakcie z dziąsłami. JeŜeli dojdzie do
takiego kontaktu, miejsca te naleŜy przepłukać duŜą ilością wody.
Z powodu oddziaływań elektrostatycznych ENDOMETHASONE N, tak jak wszystkie proszki, ma tendencję do
zlepiania się w opakowaniu. Jednak wskazana na etykiecie zawartość dokładnie odpowiada wartościom waŜonym.
Dlatego waŜne jest, aŜeby przed uŜyciem wstrząsnąć buteleczką, w celu rozdrobnienia proszku.
C - Produkt Ŝrący (zawiera dijodek tymolu).
N - Produkt niebezpieczny dla środowiska.
Powoduje oparzenia.
Działa toksycznie na organizmy wodne, moŜe powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w środowisku

wodnym.

Z informacji o AH26:
Cytat
żywica epoksydowa do wypełniania kanałów korzeniowych,która ma właściwości toksyczne przez 3 dni i daje silne dolegliwości bólowe /wydziela formaldehyd w czasie polimeryzacji/. potem jest już dobrze tolerowana. szczelnie wypełnia kanał, jest słabo rozpuszczalna, trudna do usunięcia. powinna być stosowana z gutaperką. jest alergenem.
Właściwości formaldehydu:
http://www.ciop.pl/11342.html
Cytat
Formaldehyd został sklasyfikowany jako substancja toksyczna i żrąca oraz rakotwórcza kategorii 3. Jest to substancja prawdopodobnie rakotwórcza dla ludzi wg rozporządzenia MZiOS  z dnia 11 września 1996 r. oraz wg IARC (grupa 2A).
W stężeniach powyżej 25-procentowych działa toksycznie w przypadku narażenia drogą oddechową, kontaktu ze skórą i po spożyciu. Wywołuje oparzenia. Możliwe ryzyko powstania nieodwracalnych zmian w stanie zdrowia. Może powodować uczulenia w przypadku kontaktu ze skórą

Wielka szkoda, że przed podjęciem leczenia kanałowego nie informuje się pacjenta, czy rodziców pacjenta o możliwych powikłaniach po leczeniu kanałowym. Nie daje się możliwości  zastanowienia i świadomego podjęcia decyzji o leczeniu, bądź zrezygnowaniu z niego. Szczególnie w przypadku dzieci.

Należy wszystko zrobić, aby nie dopuścić do chorób zębów i przyzębia. Proponowane biosłonejskie metody prozdrowotne powinny dobrze zabezpieczyć także przed tymi chorobami. Jeśli jednak już zajdą zmiany nieodwracalne, myślę, że ratowanie zęba za wszelką cenę, poprzez leczenie kanałowe, to nieporozumienie w przypadku osób pragnących wracać do zdrowia, czy je zachować.
Dyskusja o rodzaju past i szczoteczek do zębów dla zachowania zdrowiej jamy ustnej, zębów i przyzębia - w połaczeniu z powyższym materiałem, wydaje się być bardzo niepoważna.
Całe szczęście, że chociaż biosłonejskie dzieci mają szancę na zdrowe własne zęby. W mądrości ich rodziców nadzieja.

Dziękuję Panie Tomaszu za literaturę pomocniczą.

 


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 24-09-2011, 06:58
Zgadzam się, że nie powinno się leczyć kanałowo zębów mlecznych, a posiadaczy zębów stałych należy wcześniej infomować o ryzyku działania toksycznych substancji. Mam wrażenie, że świadomość na ten temat jest mała.
Pani pogląd:
Cytat
Dyskusja o rodzaju past i szczoteczek do zębów dla zachowania zdrowiej jamy ustnej, zębów i przyzębia - w połaczeniu z powyższym materiałem, wydaje się być bardzo niepoważna.
wydaje mi się zbieżny z wnioskami dr. Westona Price'a.
"Price zauważył, że problemy z dziąsłami i próchnicą pojawiały się u izolowanych populacji zawsze wtedy, kiedy w ich diecie pokarmy przetworzone zaczęły zastępować żywność tradycyjną. Zmiany degeneracyjne uzębienia występowały już w następnym pokoleniu po zmianie diety z tradycyjnej na nowoczesną."
Ja - jako "uwaga pacjent" - dodałbym jeszcze witaminę D jako czynnik zabezpieczający przed próchnicą (w okresach braku ekspozycji skóry na słońce).

Okazuje się, że pastami też można sobie zaszkodzić jeżeli zawierają np.:
•Hydrated Silicia  (kwas krzemowy w bezwodnej formie SiO2): w kosmetykach używany jest jako środek ścierny. W postaci proszku, gdy jest wdychany, jest uważany jako substancja rakotwórcza. Pasta do zębów zawiera te same cząsteczki kwasu krzemowego.
•Pirofosforany: Dostępnych jest wiele publikacji opisujących problemy zdrowotne spowodowane używaniem tego środka. Pirofosforany, znane również jako „dodatki E450”, powodują w jamie ustnej zmianę środowiska pH z lekko kwaśnego na lekko zasadowe, co podrażnia błonę śluzową. Pirofosforany mogą zaburzać działanie wielu enzymów, co wpływa na obniżoną zdolność trawienia. Ponadto, jako że składnik ten jest nieprzyjemny w smaku, aby to zamaskować, dodaje się do płynów do higieny jamy ustanej mnóstwo sztucznych dodatków smakowych (np. CI 77891 i CI 74260), których bezpieczeństwa nigdy nie potwierdzono naukowo.
• Triklosan: jest środkiem bakteriobójczym i przeciwgrzybicznym. Związek ten jest bardzo łatwo przyswajalny przez organizm człowieka. Może wywoływać reakcje alergiczne, wrzody, problemy z wątrobą i zapalenie oczu. Trikslosan obniża temperaturę ciała poprzez interakcje z hormonami trzustki. Działa negatywnie na cały układ nerwowy.
http://nowadebata.pl/2011/09/02/czego-nie-dowiesz-sie-od-swojego-dentysty/#more-2960
Cytat
Dziękuję Panie Tomaszu za literaturę pomocniczą.
Proszę tak nie pisać. Odwoływanie się do wyników badań naukowych to przecież herezja.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 24-09-2011, 12:52
Cytat
Odwoływanie się do wyników badań naukowych to przecież herezja.
No tutaj Tomaszu zaprotestuję! Żadna herezja. Nam po prostu chodzi o to, że żadnych badań naukowych nie można przyjmować bezkrytycznie, a poza tym badania naukowe nie zastąpią zdrowego rozsądku. Nauka nie może być nową religią.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-09-2011, 15:18
Cytat
Odwoływanie się do wyników badań naukowych to przecież herezja.
No tutaj Tomaszu zaprotestuję! Żadna herezja. Nam po prostu chodzi o to, że żadnych badań naukowych nie można przyjmować bezkrytycznie, a poza tym badania nałukowe nie zastąpią zdrowego rozsądku. Nauka nie może być nową religią.
Tu ja z kolei muszę zaprotestować. My mamy jak najlepsz zdanie o wszelkich badaniach naukowych, tylko, na Boga, co one mają wspólnego z badaniami mandycznymi? Co w ogóle mendycyna ma wspólnego z nauką? Nie dajmy się zwariować! Nie ma badań mendycznych choć w części naukowych. To po prostu jeden wielki przekręt.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 25-09-2011, 08:23
A zatem, czy to badanie jest mendyczne czy naukowe?
http://personal.us.es/segurajj/documentos/CV-Art%20JCR/31-IEJ-AH26-2002.pdf


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 25-09-2011, 11:17
W ogóle dyskusja(?) z Panem jest mendyczna. Nie przedstawia Pan swoich racji, które musiałby Pan poprzeć argumentami, tylko ciepie linkami. To za niski poziom, jak na mnie.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 07:44
Cytat
A zatem, czy to badanie jest mendyczne czy naukowe?
Brak odpowiedzi.
Cytat
W ogóle dyskusja(?) z Panem jest mendyczna.
Rozumiem, że gdy Pan powołuje się na wyniki badań - wtedy są to badania naukowe, a ich wyniki stanowią wartościowe argumenty. Natomiast, gdy ja powołuję się na wyniki badań - wtedy są to badania mendyczne, a ich wyniki argumentami nie są. Oryginalna dialektyka, która rzeczywiście wyklucza sensowną dyskusję.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 26-09-2011, 08:03
U mistrza powoływanie na badania to może 1-2% przekazu , u Pana sytuacja jest odwrotna.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 09:14
To dlatego, że nie jestem prorokiem ani guru. Szukam źródeł i podaję ludziom, którzy lubią czytać i myśleć samodzielnie (większość Ameryk została już przez kogoś odkryta, albo ktoś podejmował próby w celu znalezienia odpowiedzi na interesujące nas pytania). Inni wolą prawdę objawioną i informacje przetrawione (z drugiej ręki).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 09:29
Nigdy nie powołuję się na wyniki badań mających wykazać, że mój organizm to niespotykany we wszechświecie bubel.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 21-11-2011, 18:37
Ten artykuł dedykuję tym osobom, które jeszcze używają pastę z fluorem: - http://pracownia4.wordpress.com/2011/11/21/wojna-o-fluoryzacje-wody/


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 12-01-2012, 22:56
Szukam pasty do zębów dla dzieci, bez fluoru, a właściwie czegoś tańszego od Nenedent. Dodam, że, niestety, Ziaja nie smakuje mojemu synkowi :( .


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 13-01-2012, 12:34
Olej kokosowy + soda + wybrany przez Ciebie olejek. Ja ostatnio dodałem eukaliptusowy i jest rewelka. ;)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Lenka 13-01-2012, 18:31
Olej kokosowy + soda + wybrany przez Ciebie olejek. Ja ostatnio dodałem eukaliptusowy i jest rewelka. ;)
Czy możesz podać dokładne proporcje? Czy tylko to wszystko mieszasz? Czy jest tego więcej i przechowujesz np. w lodówce?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 13-01-2012, 20:09
Olej kokosowy i soda 1:1 do tego troszkę olejku naturalnego wg. uznania i upodobań. Ja dodałem jakieś 15-20 kropli. Całość trzymam w łazience w małym słoiczku  bo olej kokosowy ma konsystencje stałą podobną do smalcu. By to wymieszać olej kokosowy trzeba podgrzać. Ja wkładałem ten słoiczek do miski z gorącą wodą i jak się ogrzał stał się taki galaretowaty - wymieszałem. W miarę stygnięcia zastygł.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Rif 13-01-2012, 21:10
Cytat
Olej kokosowy i soda 1:1 do tego troszkę olejku naturalnego wg. uznania i upodobań. Ja dodałem jakieś 15-20 kropli.

No ale te 15-20 kropli to dajesz na ile tego oleju? Pytam, bo najlepiej skorzystać z już sprawdzonej receptury.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 14-01-2012, 10:40
Ilość kropli jest zależna od Twojego smaku. Proponuję Ci następujący sposób:

Dodajesz 5 kropli i mieszasz, a następnie smakujesz. Jeśli za słaby smak dodajesz kolejne 5 kropli i smakujesz, itd... W tym przypadku krople mają jedynie zapewnić Ci optymalny smak. Dla żony na przykład do słoiczka 250g dodałem 10 kropli mięty pieprzowej i 15 kropli eukaliptusa.

Więc widzisz, że najlepiej kierować się własnym smakiem. ;)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mia 14-01-2012, 10:52
Dodałam stewię - olej kokosowy, soda, stewia.



Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 14-01-2012, 13:06
Jestem przeciwna stosowaniu olejków eterycznych w środkach, które mają kontakt z bardzo delikatną śluzówką  jamy ustnej.
Jeśli koniecznie chcemy wprowadzić jakiś element aromatyczny do własnej pasty do zębów, to polecam zioła aromatyczne: liść mięty lub rumianek lub szałwię lub mieszankę tych, ziół zmielić w młynku do kawy i tak otrzymany proszek dodać do pasty.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 14-01-2012, 14:46
Można i tak. Ja jednak nie lubię po umyciu zębów wypłukiwać te sproszkowane resztki. Poza tym by czuć ich smak trzeba ich dodać całkiem sporo.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 14-01-2012, 15:25
Każdy orze jak może. To oznacza, że każdy bierze swoje zdrowie, w tym także zęby, we własne ręce. :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 14-01-2012, 16:01
My używamy Ajonę, ale może to się nadaje dla dzieci?
http://www.lavera.com.pl/p582-pasta.do.zebow.dla.dzieci.htm


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Zuza 14-01-2012, 16:52
Używam ostatnio past Rebi Dental, dzisiaj kupiłam taką: http://www.valdi.pl/p/pl/1104/pasta+do+zebow+promise-+150g+-bez+fluoru+.html.
Jeżeli używa się pasty bez fluoru, to nie wiem czy jest potrzebna inna pasta dla dzieci. Moja córka ma 6 lat i nie kupuję dla niej innej pasty.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 14-01-2012, 17:14
Używam ostatnio past Rebi Dental,

Pasty Rebi-Dental, okrzyknięte ostatnio hitem, ze względu na brak fluoru w składzie pasty, naprawdę są kitem i to niebezpiecznym. Ostatnio pasty Rebi-Dental oferował w sprzedaży Kaufland. Ponieważ  po drodze mi było, to wstąpiłam i kupiłam, głównie dla dzieci i z ciekawości bo ja pastę a raczej proszek, robię sama. Nie przyszło mi do głowy, żeby sprawdzić na miejscu skład tego hita - jak hit to znaczy, że dobry.
Skład hita: Calcium Carbonate, Sorbitol, Aqua, Silica, Sodium Lauryl Sulphate, Aroma, Celulose Gum, Sodium Silika, Sodium Benzoate, Tetrasod skończyłium Pirophosphate, Sodium Carbonate, Sodium Saccharin, Tetrapotassium, Glicerin, D-limonene.

Sodium Lauryl Sulphate - SLS :
Laurylosiarczan sodu (SLS). Powszechnie używany środek do produkcji szamponów, odżywek do włosów, past do zębów i dosłownie każdego roztworu służącego do higieny osobistej. SLS jest silnym, żrącym detergentem powszechnie stosowanym także jako odtłuszczacz silników! Proszę więc sobie wyobrazić, do czego jest on zdolny w stosunku do ciała. Może powodować podrażnienie oczu, a nawet trwałe ich uszkodzenie, zwłaszcza u dzieci, wysypki na skórze, utratę włosów, złuszczanie skóry oraz owrzodzenie jamy ustnej. SLS w połączeniu z innymi składnikami może tworzyć także rakotwórcze nitrozoaminy. Z łatwością penetruje skórę i może odkładać się w sercu, płucach, wątrobie i mózgu.

Więc Rebi-Dental wylądował w kuble na śmieci (całe szczęście, że był tani).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Zuza 14-01-2012, 17:40
Fakt, zawiera SLS. Szałwiowa Ziaja chyba też. Olej kokosowy plus soda zupełnie mi nie odpowiada.
Pozostaje mi dalej szukać "swojej" pasty.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 14-01-2012, 18:00
My używamy Ajonę, ale może to się nadaje dla dzieci?
http://www.lavera.com.pl/p582-pasta.do.zebow.dla.dzieci.htm

To chyba najlepsza jaką do tej pory widziałem, więc zamówiłem.  ;)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 14-01-2012, 18:15
Duńska firma Urtekram ma w ofercie naturalne, zdrowe kosmetyki, w tym pasty. Tu pasta dla dzieci:
http://cedrynek.pl/pl/p/Urtekram-Pasta-do-zebow-dla-dzieci-75ml/655


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 14-01-2012, 21:39
Ja ostatnio używam z córką tej pasty. Trochę droższa, ale skład ma całkiem do przyjęcia:
http://www.natural-beauty.pl/kosmetyki/weleda-zel-do-zebow-dla-dzieci.html


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Rodos 19-01-2012, 10:47
Paradontax jest całkiem niezły i nie tak drogi.

Postawienie kropki na końcu zdanie też nic nie kosztuje.//Klara27


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 19-01-2012, 11:00
Paradontax jest całkiem niezły i nie tak drogi

My tu unikamy past z fluorem i SLS (Sodium Lauryl Sulfate). Produktów GlaxoSmithKline nawet nie dotykam.   ;)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Marooned 19-01-2012, 12:22
A słynny Miswak firmy Dabur? Co powiecie o tym składzie, bo widzę, że też ma SLS niestety :(

SKŁAD: Calcium Carbonate, Sorbitol, Aqua (Treated Water), Silica, Sodium Lauryl Sulphate, Flavor (Aroma), Miswak Extract (Salvadora Persica extract), Carrageenan, Celluose Gum, Sodium Silicate, Sodium Benzoate, Glycerine, Sodium Saccharin, Methyl Paraben, Eugenol and Propyl Paraben.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 19-01-2012, 14:23
Nie dość, że ma SLS to ma jeszcze parabeny!


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Antonio 19-01-2012, 17:52
Paradontax jest w dwóch wersjach. Czerwona nie ma fluoru, podobno.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 19-01-2012, 19:28
No tak w składzie Paradontax czerwonej nie ma fluoru: http://www.doz.pl/apteka/p8882-Parodontax_Classic_pasta_do_zebow_75_ml

Taki jest skład: Sodium Bicarbonate, Aqua, Glycerin, Cocamidropropyl Betaine, Alcohol, Krameria Triandra Extract, Echinacea Purpurea Juice, Xanthan Gum, Chamomilla Recutita Extract, Cammiphora Myrrha Extract, Sodium Saccharin, Sodium Benzoate, Salvia Officinalis Oil, Mentha Piperita Oil, Mentha Arvensis Oil, Limonene.

Czy jest tu coś podejrzanego? Xanthan Gum nie brzmi dobrze.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Rif 19-01-2012, 21:15
Paradontax jest całkiem niezły i nie tak drogi.

Paradontax jest w dwóch wersjach. Czerwona nie ma fluoru, podobno.

No tak w składzie Paradontax czerwonej nie ma fluoru: http://www.doz.pl/apteka/p8882-Parodontax_Classic_pasta_do_zebow_75_ml

Nie Paradontax tylko Parodontax. ;)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 19-01-2012, 21:20
No mała literówka, ale link dobry ;)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Antonio 19-01-2012, 21:34
Tak myślałem, ale poszedłem za owczym pędem ;).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Lili123 01-02-2012, 15:40
Co myślicie o tej paście? Kompletnie się na tym nie znam, a chciałam pastę bez fluoru koniecznie wybielającą.
http://www.twenga.pl/g/g3.php?pg=VDs1NzgyMDM3NTg4NDAxMTQ5NjYyOzE2NDg1MTE7aHR0cDovL3d3dy5oZWxmeS5wbC9wYXN0YS1kby16ZWJvdy1wb3dlci1zbWlsZS1qYXNvbi13eWJpZWxhamFjYTswNzE0MWM1NDJlZjgxMzE0NWU0MjFlMmUxMGM2NWE2Ng==

Ojej... ale długi link :).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 01-02-2012, 16:40
A czy ktoś już używaj tej?
http://www.lavera.com.pl/p568-pasta.do.zebow.bez.fluoru.htm
Fabularasa, co w takim razie stosujesz?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 01-02-2012, 23:14
Ja mam zamiar wypróbować tę pastę.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Chudy 02-02-2012, 08:38
A czy ktoś już używaj tej?
http://www.lavera.com.pl/p568-pasta.do.zebow.bez.fluoru.htm
Fabularasa, co w takim razie stosujesz?
Zamiast tej Lavery, polecam Ci Logon-e:
http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl/product-pol-886-logona-daily-care-KREM-DO-ZEBOW-z-bio-mieta-pieprzowa.html
Jest to najtańsza w tej chwili pasta jaką znalazłem, bez fluoru i konserwantów, od tych niemieckich naturalno-kosmetycznych firm.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 02-02-2012, 11:44
Dzięki, Chudy ale niestety ma SLS :( o którym wcześniej pisano w tym wątku, że to świństwo.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Chudy 02-02-2012, 13:19
Dzięki, Chudy ale niestety ma SLS :( o którym wcześniej pisano w tym wątku, że to świństwo.

Sodium Lauryl Sulfoacetate to troszkę coś innego niż Sodium Lauryl Sulfate. Ten pierwszy podobno jest na bazie kokosa, ten drugi to czysta chemia. Natomiast bardzo ciężko znaleźć pastę która by była w 100% "zdrowa" i do tego nie kosztowała majątku. Sam ciągle szukam, ale póki co stosuję tą z logony.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 02-02-2012, 13:23
Cytat
Natomiast bardzo ciężko znaleźć pastę która by była w 100% "zdrowa" i do tego nie kosztowała majątku.

Dlatego taka należy wykonać samemu ;)
Nie jest to zbyt czasochłonne i wiele pracy też nie wymaga.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Chudy 02-02-2012, 13:26
Cytat
Natomiast bardzo ciężko znaleźć pastę która by była w 100% "zdrowa" i do tego nie kosztowała majątku.

Dlatego taka należy wykonać samemu ;)
Nie jest to zbyt czasochłonne i wiele pracy też nie wymaga.

Czy mógłbym prosić o odnośnik do tematu/wątku ?

W tym wątku jest wszystko na ten temat. Wystarczy poczytać na wszystkich stronach. /Metaldaw


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 02-02-2012, 14:19
Cytat
Natomiast bardzo ciężko znaleźć pastę która by była w 100% "zdrowa" i do tego nie kosztowała majątku.

Dlatego taka należy wykonać samemu ;)
Nie jest to zbyt czasochłonne i wiele pracy też nie wymaga.

Ta pasta jest na bazie oleju koksowego z tego, co pamiętam.
Czy więcej osób ją stosuje? Jeśli tak, to proszę napisać jak ona się sprawuje.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 02-02-2012, 14:42
Z początku zalecam robić malutkie porcyjki z rożnymi smakami, tak by optymalnie go sobie dobrać.

Po pół roku stosowania ciężko byłoby mi wracać do pasty bo tam wpływ na smak jest znikomy, a zamiast trzech składników jest cała litania...


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Isia 02-02-2012, 17:51
Też myję zęby pastą z oleju kokosowego i sody oczyszczonej w równych proporcjach. Nie stosuję dodatków smakowych, przyzwyczaiłam się do słono-kleistej smako-konsystencji (przepraszam za to słowotwórstwo) mazidła. Zęby są dobrze oczyszczone, znikają przebarwienia. Polecam :-)
Bezpośrednio na szczoteczkę, a pod "pastę" daję też 2-3 krople wody utlenionej.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 02-02-2012, 18:55
Czy pasta kokosowa, o której wspominacie to coś takiego np.:
http://allegro.pl/olej-kokosowy-200-ml-zimnotloczony-wlosy-cera-i2080878802.html ?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 02-02-2012, 20:10
Czy pasta kokosowa, o której wspominacie to coś takiego np.:
http://allegro.pl/olej-kokosowy-200-ml-zimnotloczony-wlosy-cera-i2080878802.html ?
Tak, ja właśnie ten olej kupiłem. Zrobiłem dwie pasty w słoiczkach po przecierze. Jedna to olej i soda po 50ml, wyszło pół słoiczka. Druga to eksperyment. Do tej samej ilości sody i oleju dodałem około jednej łyżki stołowej startego węgla drzewnego. Najważniejsze to jest przypilnowanie zastygania oleju, trzeba dobrze wymieszać przed zastygnięciem, żeby olej i soda nie były oddzielnie. Inspiracja chyba (bo już nie pamiętam) stąd http://www.lawendowafarma.pl/index.php?products=product&prod_id=98 (http://www.lawendowafarma.pl/index.php?products=product&prod_id=98)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 02-02-2012, 20:33
I jak ta pasta z węglem się sprawdza? Która lepsza?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 05-02-2012, 19:47
I jak ta pasta z węglem się sprawdza? Która lepsza?
Od dłuższego czasu zęby myłem tylko sodą. Choć używam szczoteczki miękkiej, to często miałem podrażnione dziąsła i leciała mi krew (przy paście do zębów to się nie zdarzało). Teraz myjąc swoją mieszanką nie mam tych problemów. Można się przyzwyczaić.

Moi drodzy już niedługo nie będziecie mieli żadnych problemów z zębami. Zadbali o to oczywiście amełykańscy nałukowcy. ;)http://gadzetomania.pl/2012/02/02/koniec-z-prochnica-colgate-opracowal-inteligentna-paste-do-zebow (http://gadzetomania.pl/2012/02/02/koniec-z-prochnica-colgate-opracowal-inteligentna-paste-do-zebow)
Cytat
Za próchnicę odpowiedzialny jest jeden konkretny rodzaj bakterii – Streptococcus mutans


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Savage7 05-02-2012, 20:57
Taaaaa... pamiętam, że o jednym rodzaju bakterii czytałem już jakieś 10 lat temu. Zapamiętałem to dobrze bo właśnie wróciłem z bolesnego borowania. A że zęby mam słabiutkie to cieszyłem się tym newsem... niestety do dziś czekam.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 30-03-2012, 13:04
Pasta do zębów w postaci proszku.

Wcześniej na mokrą szczoteczkę do zębów kładłem małą ilość sody oczyszczonej. Co można dodać dla zapachu, czy powinno się tam znaleźć coś jeszcze?
Czy dodanie glinki zielonej ma sens? Jeśli wnikają w nią toksyny spod skóry, to może istnieje możliwość ewentualnego usunięcia takiego stanu rzeczy w jamie ustnej.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 30-03-2012, 13:47
Przymierzam się do zastąpienia pasty sodą ale mam do Was pytanie: Czy po zjedzeniu czosnku lub cebuli też myjecie zęby wtedy tylko sodą czy na tę okoliczność jednak idzie tradycyjna pasta sklepowa? Wydaje mi się, że niekomfortowo bym się czuła po zjedzeniu tego i umyciu zębów tylko sodą.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 30-03-2012, 15:00
Przymierzam się do zastąpienia pasty sodą ale mam do Was pytanie: Czy po zjedzeniu czosnku lub cebuli też myjecie zęby wtedy tylko sodą czy na tę okoliczność jednak idzie tradycyjna pasta sklepowa? Wydaje mi się, że niekomfortowo bym się czuła po zjedzeniu tego i umyciu zębów tylko sodą.

Soda świetnie niweluje wszelkie zapachy. Jak zaczniesz myć sodą to sama się przekonasz.
W roli dobrego 'czyściwa' doskonałe jest mydło z węglem aktywnym. Co prawda, jak to mydło, smakuje fatalnie ale ten mdły posmak w ustach bardzo szybko mija a efekty są  dobre, zwłaszcza jeśli chodzi o neutralizacje zapachów cebulowo - czosnkowych.

Dodam, choć z innej beczki, że to mydło jest rewelacyjne, gdy idzie o mycie rąk po pracach w ogrodzie gdzie ręce są często zabrudzone oleistą wydzieliną iglaków (sosen) i sokami innych roślin.
Warto je mieć w domu bo jest uniwersalne.

Fabularaso, dodanie glinki do sody aby mieć pastę do zębów jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Sama tak robię od dłuższego czasu. Nie dodaje nic innego, po co? Dodam jeszcze, że wszystkie pasty tzw. naturalne są robione na bazie glinki.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 30-03-2012, 15:11
W takim razie: mycie zębów sodą czas zacząć :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 02-05-2012, 10:09
Czy mycie zębów sodą nie przyczynia się aby do zmiany odczynu pH w ustach? Takie informacje obiły mi się swego czasu o uszy, dlatego na wszelki wypadek nie myję sodą codziennie.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-05-2012, 17:25
Klaro27, przymierzam się do zrobienia pasty do zębów glinka zielona+soda. Znalazłam taki przepis na pastę z glinki:
http://glinka.chuma.pl/pytania/czy-glinka-zielona-moze-byc-uzywana-jako-pasta-do-zebow
piszesz, Klaro że stosujesz taką pastę od dłuższego czasu - jakie proporcje stosujesz? Zastanawiam się też w jaki sposób przechowywać tak zrobioną pastę do zębów :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 06-05-2012, 19:51
Podany w linku sposób jest dobry chociaż ja robię na sucho czyli raczej proszek do czyszczenia zębów.
Składniki: glinkę (jaką mam, to nie jest istotne) mieszam z sodą w proporcji 1:1. Trzymam w szklanym pojemniczku z przykrywką (mała cukierniczka kupiona za grosze). Przy myciu nabieram proszek na zwilżoną szczoteczkę i myję.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-05-2012, 10:04
Dzięki, Klaro za techniczne wskazówki :) Ja zakupiłam glinkę niesproszkowaną, więc chyba nie mam innego wyjścia jak przygotowywać pastę wg przepisu z linka. Tymczasem będę stosować bez sody, gdyż wyszło mi pół szklanki pasty a nie mam tyle samo sody, żeby zachować proporcje. Mam trochę sprzeczne informacje na temat mieszania lub nie, przygotowywanej pasty. Ten sam producent raz pisze (w powyższym linku), że trzeba zamieszać 3 min.a w załączonej do produktu ulotce - że pozostawić na kilka godzin, nie mieszając. Klaro, co o tym myślisz? Czy ma to jakiś wpływ na właściwości glinki?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-05-2012, 10:36
Rozumiem, że kupiłaś glinkę w proszku i dodając wody zrobiłaś pastę? Jeśli tak to trzymaj ją w lodówce, żeby nie namnożyły się w niej jakieś drobnoustroje.
Mieszać czy nie - najwięcej namieszali tu handlowcy. :) Mieszanie w niczym nie przeszkadza glince, pod warunkiem, że będzie wykonane przy pomocy drewnianej bądź szklanej łyżki, w żadnym wypadku nie metalowej.
Zalanie sproszkowanej glinki wodą i pozostawienie jej na kilka godzin jest zabiegiem, który aktywuje glinkę i tak powinno się postąpić w tym przypadku.
Zamiast szamotać się a glinką i wodą a potem jeszcze mieć problem z przechowywanie zrobionej pasty lepiej jest kupić gotową glinkę w paście.http://esentia.pl/Argiletz_Glinka_zielona_w_pascie_p24848.htm

Są też gotowe, glinkowe pasty do zębów:
http://esentia.pl/Argiletz_Pasta_do_zebow_BIO_cytrynowa_p40014.htm
http://esentia.pl/Argiletz_Pasta_do_zebow_BIO_z_szalwia_p40015.htm
http://esentia.pl/Argiletz_Pasta_do_zebow_BIO_mietowa_p26473.htm


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-05-2012, 10:45
No, trzymałam zrobioną pastę w szklance, przykrytej porcelanową pokrywką przez całą noc w łazience (mam nadzieje, że nic tam się nie namnożyło). Ja kupiłam glinkę w kamieniu, tak jak na obrazku w moim linku. Następnym razem kupię chyba gotową :) Tak się dopytuję, bo nie chcę sobie zaszkodzić, gdyż mam od paru miesięcy zapalenie zęba a trochę mnie te drobnoustroje zestresowały...


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-05-2012, 11:08
Teraz daj do lodówki i będzie ok. Jedna doba to jeszcze nic takiego, myślałam, o dłuższym przetrzymywaniu (jak to z pastą, nie wykorzystasz od razu całości).

Dodane:
Teraz zauważyłam, że to glinka wydobywana w Polsce. Ciekawa jestem efektów, napisz Wero jak będzie się sprawdzać. :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 07-05-2012, 11:12
Cytat
Ciekawa jestem efektów, napisz Wero jak będzie się sprawdzać
Dam znać, oczywiście!


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Marooned 07-05-2012, 11:38
Ja obecnie stosuję pasty firmy Lavera i uważam, że są ok. Wcześniej próbowałem różnych innych naturalnych past, ale albo słabo odświeżały, albo były niedobre.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mia 07-05-2012, 18:31
Ja obecnie stosuję pasty firmy Lavera i uważam, że są ok. Wcześniej próbowałem różnych innych naturalnych past, ale albo słabo odświeżały, albo były niedobre.
Też jestem zadowolona z tej pasty.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Lilly 08-05-2012, 13:32
Ja również


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Lucy 09-05-2012, 09:30
Bardzo duży wybór doskonałych past na stronie www.magiczne-indie.pl


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 09-05-2012, 21:49
Ja obecnie stosuję pasty firmy Lavera i uważam, że są ok. Wcześniej próbowałem różnych innych naturalnych past, ale albo słabo odświeżały, albo były niedobre.
Też jestem zadowolona z tej pasty.

Ja również

Z której pasty, bo z tego, co wiem Lavera ma ich kilka w asortymencie?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 10-05-2012, 10:05
Cytat
No, trzymałam zrobioną pastę w szklance, przykrytej porcelanową pokrywką przez całą noc w łazience (mam nadzieje, że nic tam się nie namnożyło). Ja kupiłam glinkę w kamieniu, tak jak na obrazku w moim linku. Następnym razem kupię chyba gotową  Tak się dopytuję, bo nie chcę sobie zaszkodzić, gdyż mam od paru miesięcy zapalenie zęba a trochę mnie te drobnoustroje zestresowały...
Po paru dniach stosowania pasty z glinki zielonej melduję, że generalnie jestem zadowolona, ale skłaniam się jednak aby dodać sody oczyszczonej, gdyż pojawił się ciemny osad w szyjkach zębowych.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Marooned 10-05-2012, 10:37
Cytat
Z której pasty, bo z tego, co wiem Lavera ma ich kilka w asortymencie?
Którakolwiek :) Ja kupiłem dziecku taka truskawkową, sobie miętową i jeszcze jakąs inną i wszystkie dobrze się pienią i ładnie odświeżają.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Lilly 10-05-2012, 14:20
Ja stosowałam Lavera Basis Sensitive. Fajne uczucie czystości po tej paście, choć jak się nią myje to ma się wrażenie, że zbyt delikatna. Jedyny minus taki, że jest mało wydajna, ale to może stare przyzwyczajenie, bo ona w porównaiu do innych past słabo się pieni i trzeba jej dużo nakładać.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 10-05-2012, 19:37
Co Państwo sądzą o Himalaya Herbals? Reklamują to jako pastę "z naturalnym fluorem" i nie wiem za bardzo jak to rozumieć: to taka przenośnia, że niby pasta z fluorem to dobra pasta, ale tu jest inny fluor niż wszędzie indziej?

Chodzi pewnie o ten składnik: "Vaikranta bhasma – Fluorspar – fluorek wapnia – naturalna forma fluoru wzmacniająca zęby". Co to jest "naturalna forma fluoru"?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 11-05-2012, 09:07
@Trubadur

Czy inne składniki tej pasty również są naturalne? Potrzebna ilość fluoru znajduje się w mięsie, więc nie ma potrzeby sztucznej suplementacji.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 11-05-2012, 12:16
@Trubadur

Czy inne składniki tej pasty również są naturalne? Potrzebna ilość fluoru znajduje się w mięsie, więc nie ma potrzeby sztucznej suplementacji.

Niby są...:
- adżwan (Carum copticum )
 - Vaikranta bhasma
 - miodlę indyjska(Azadirachta indica)
 - Zanthoxylum alatum
 - granatowiec właściwy (Punica granatum)
 - akację arabską (Acacia arabica)
 - Triphala
 - niepokalanek (Vitex negundo)

Ale sam nie wiem.

Z kolei większość Daburów posiada SLS i inne podejrzane (dla ignoranta jak ja) nazwy. Z neem, tulasi:
Calcium carbonate (derived from chalk)
Aqua,
Glycerin,
Sodium lauryl sulfate (derived from Palm oil)
Gum carrageenan
Sodium silicate
Azadirachta indica (Neem)
Sodium sacharin
Herbal extract (derived from Anacyclus pyrethrum, Acacia arabica, Mimusops elengi, Symplocos recemosa, Syzgium cumini)
Natural Flavour (comprising of various essential oils)
 Choć gdzie indziej piszą tak:
Calcium carbonate (pochodzące z kredy)
 Aqua,
 Glycerin,
 Sodium lauryl sulfate (pochodzące z oleju palmowego)
 Gum carrageenan
 Sodium silicate
 Azadirachta indica (Neem)
 Sodium sacharin
 Herbal extract (pochodzące z  Anacyclus pyrethrum, Acacia arabica, Mimusops elengi, Symplocos recemosa, Syzgium cumini)
Naturalny smak (składający się z różnych olejków eterycznych)

 Pasta Neem jest wolna od środków chemicznych, cukru, słodzików.


Z goździkiem:
Skład: Aqua (purified water), calcium carbonate , glycerin, Herbal extract (extract of anacyclus pyrethrum, acacia arabica, mimusops elengi, symplocos racemose, Eugenia jambolana), Sodium benzoate, pectic enzyme, calcium oxide, sodium lauryl sulphate, carrageenan, flavour (menthol, mentha viridis (spearmint) leaf oil, mentha piperita, citrus medica limonum (lemon) peel oil, Anethole, eucalyptol, coriandrum sativum (coriander) seed oil, zingiber officinale (ginger)root oil, Eugenia, Caryophyllus (clove), flower oil), Sdium Silicate, Sodium saccharin.
Akacja
korzeń stosowany jest w pielęgnacji jamy ustnej

Chyba tylko Dabur Red ma w pełni "naturalny" skład:
Imbir (Zingiber officinale) kłącze - antyseptyczne i przeciwzapalne.
Pieprz czarny (Piper nigrum) owoce - antyseptyczne, odświeża oddech.
Pieprz długi (Piper longum) kwiatostan - odświeża oddech.
Cynamon (Cinnamomum camphora) kora - antyseptyczne, przeciwbólowe.
Pieprz syczuański (Zanthoxylum alatum) owoce - antyseptyczne, usuwa nieprzyjemny zapach.
Gożdzik (Syzygium aromaticum) pączki kwiatów - przeciwbólowe, zapobiega próchnicy.
Mięta (Mentha piperita) olejek - przeciwgrzybicze, antyseptyczne.
Cykoria (Cichorium intybus) korzenie - przeciwzapalne.
Migdałecznik (Terminalia chebula) owoce - ściągające (pomaga przy skaleczeniach lub wrzodach ust i dziąseł).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 06-06-2012, 20:37
Klaro, chcę jeszcze co do glinki w ogóle. Ta moja własnej roboty pasta, przechowywana w szklance w lodówce troszkę skamieniała. Czy uważasz, że jeśli dodam wody, dla polepszenia konsystencji, będzie ok? Na zdrowy rozum myślę, że to nie zakłóci właściwości glinki, ale wolę zapytać specjalistki :) Z góry dziękuję za odpowiedź.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-06-2012, 08:52
Co oznacza troszkę skamieniała? Jest twarda czy miękka?
Jeśli twarda to może być mały problem z jej uplastycznieniem, chyba, że namoczysz ją przez noc w wodzie.
Jeśli jest lub będzie (po namoczeniu) plastyczna to dodaj wody i, żeby zapobiec ponownemu stwardnieniu, dodaj łyżkę oleju i łyżeczkę octu (zapobiegnie ewentualnemu rozwojowi bakterii), wszystko dobrze zmieszaj razem na gładką pastę i trzymaj nadal w lodówce.
A jak się sprawdza ta polska glinka?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mia 07-06-2012, 15:24
Cytat
A jak się sprawdza ta polska glinka?
Godna polecenia, jako dodatek do pasty i maseczka na twarz. Dwa w jednym.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-06-2012, 16:20
Cytat
A jak się sprawdza ta polska glinka?
Godna polecenia, jako dodatek do pasty i maseczka na twarz. Dwa w jednym.

A jakość? Jaka jest?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mia 07-06-2012, 18:11
Na razie wszystko w porządku, ale dopiero od niedawna używam. Ząbki nieco bielsze, o dziąsłach napisze więcej za jakiś czas, bo też coś się dzieje (w sensie pozytywnym). Mam wrażenie jakby stany zapalne ściągała.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 08-06-2012, 15:10
Cytat
Co oznacza troszkę skamieniała? Jest twarda czy miękka?
Klaro, napiszę raz jeszcze wszystko od początku. Kupiłam glinkę w kamieniu i zrobiłam z niej pastę (czyli dodałam wody i zrobiła się dość miękka pasta), która z czasem przechowywania w lodówce stwardniała (nie wróciła do stanu kamienia w jakim była kupiona) ale ciężko ją nakładać na szczoteczkę czy na twarz. Dodałam znowu trochę wody i jest znowu gumowa jak pasta. Z Twego posta wnioskuję, że powinnam jeszcze dodać oleju i octu - czy dobrze Cię zrozumiałam? Czy może być ocet jabłowy? Co do właściwości absorbujących tej glinki, to cera jest ładniejsza a stan zapalny korzenia zęba nieco mniejszy :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 08-06-2012, 17:51
Jeśli dolewanie wody Ci odpowiada to lepiej nic więcej nie dodawać.
Mia, Wera, dzięki za info. :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 11-06-2012, 11:40
Cytat
Jeśli dolewanie wody Ci odpowiada to lepiej nic więcej nie dodawać.
No i znowu zrobiła się twarda jak ostatnio. Dziwne. Przez okres miesiąca była ok - można było elegancko rozprowadzać na twarzy i na szczoteczce do zębów, a nagle coś się zmieniło. Chyba właściwości zaczęły się zmieniać. Nie chcę kombinować z olejem albo octem; może po prostu zrobię pasty nieco mniej, aby starczyło max na miesiąc? Co myślisz, Klaro?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 11-06-2012, 13:31
Tak, to jest najlepszy sposób - przygotowywać do użycia małymi partiami.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-06-2012, 15:02
Mia, a jak Ty przechowujesz zrobioną pastę? Czytam, że używasz tej samej. Ja czytam na stronie producenta:
http://glinka.chuma.pl/pytania/jak-przechowywac-glinke-zielona
i mam nadal mętlik...


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mia 18-06-2012, 15:29
Wero, używam glinki zielonej w tubie, paste robie na bieżąco, nieraz myje samą glinką i tu mam pytanie do Klary czy tak można.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-06-2012, 18:39
Rozumiem, czyli to inna glinka niż moja a jeśli robisz pastę to zużywasz na bieżąco. Próbowałam dowiedzieć się u producenta jak to przechowywać, ale na razie bez odpowiedzi. Co do Twoich wątpliwości czy stosować samą glinkę do mycia to oczywiście, że tak - Klara pisze o tym chyba 2 strony wcześniej :)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mia 18-06-2012, 19:31
Tak pomyślałam, że jeśli Ci kamienieje to może zetrzeć na tartce, i tym proszkiem myć zęby. Z mokrą szczoteczką zrobi się błotko (moja pasta tak wygląda).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 18-06-2012, 19:35
Cytat
jeśli Ci kamienieje to może zetrzeć na tartce
:) albo zmielić w młynku od nasion :)
Kurcze, chyba błąd zrobiłam, że kupiłam kamień a nie proszek :(


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Mia 19-06-2012, 19:44
Czytałam co pisałaś wcześniej i wolałam nie ryzykować.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Darko 09-11-2012, 21:18
A co myślicie o paście wybielającej biała perła?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 10-11-2012, 12:50
Cytat
biała perła
Zawiera fluor.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Luki27 31-12-2012, 13:12
Ja stosowałam Lavera Basis Sensitive. Fajne uczucie czystości po tej paście, choć jak się nią myje to ma się wrażenie, że zbyt delikatna. Jedyny minus taki, że jest mało wydajna, ale to może stare przyzwyczajenie, bo ona w porównaiu do innych past słabo się pieni i trzeba jej dużo nakładać.

Ja używam tej  pasty - ale wydaje mi się, że mam po niej nadwrażliwość i po prostu bolą mnie zęby.
Wczoraj umyłem lakalut activ - zęby przestały boleć, ale ta zawiera fluor. A z fluorem muszę uważać, bo już mam białe plamki na zębach.

Piłem ostatnio dużo coca-coli i chyba zrobiła mi się erozja zębów - górne jedynki są do połowy przeźroczyste.

Poradzicie coś?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Savage7 08-01-2013, 23:43
Ja ostatnio nabyłem pastę "Biorepair Whitening" a dla dzieci "Biorepair Junior". Obie mają takie notki:
. nie zawiera Fluoru (Zgodne z Dyrektywą Unijną 2007/53)
. nie zawiera krzemionki i jest w pełni bezpieczna dla szkliwa
. nie zawiera Dwutlenku Tytanu
. nie zawiera Laurylu Sulfatowego Sodu
. nie zawiera parabenów.
http://www.blanxsklep.pl/product.php?id_product=89
http://www.blanxsklep.pl/product.php?id_product=17

Ponadto Blanx też ma pastę bez tych świństw. Nie wiem jakie mają powiązania te dwie nazwy ale Blanx sprzedaje Biorepair... a może na odwrót ;) .


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Marooned 09-01-2013, 11:13
Savage7, mogliby chociaż pełny skład tych past podać. Ja z doświadczenia wiem, że w tzw. kosmetykach ekologicznych często jest duża ściema. Chodzi o to, że dodawane sa składniki pochodzenia roślinnego z upraw eko - a jakże, ale w składzie mamy też sporo typowej chemii, która służy jako baza pasty. Dlatego ja zawsze zanim kupię dany kosmetyk to analizuję jego pełny skład surowcowy.
Przykład:
Szampon firmy Urtekram z glinką marokańska występuje w 2 wersjach:
- wersja z jakimiś sztucznymi detergentami: http://allegro.pl/eko-szampon-z-glinka-marokanska-urtekram-250ml-wwa-i2931935577.html
- wersja w 100% z naturalnych składników: http://allegro.pl/szampon-z-glinka-marokanska-w-pelni-naturalny-i2921740451.html

Co ciekawsze robi to jedna firma i nawet opakowania są podobne.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Savage7 09-01-2013, 14:17
Co jeszcze ciekawsze wersja ekologiczna jest tańsza. Ciekawe tylko czy allegrowicz podał pełny skład.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 09-01-2013, 14:28
Pełny i wiarygodny skład jest na stronie producenta (Urtekram).
http://www.urtekram.com/no_cache/produktdetaljer010/prodcat/-/3695/rhassoul_shampoo_organic_250_ml-1/


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Muchomorka 09-01-2013, 19:53
My używamy Kingfisher http://www.biggreensmile.com/products/kingfisher-aloe-vera-tea-tree-mint-fluoride-free/kingfisherttmint.aspx?productid=kingfisherttmint

- sodium lauryl sulfate (from palm oil) czyli sls z oleju palmowego, a co to oznacza? Ktoś pomoże?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Sting 27-01-2013, 19:14
Klaro czy Ty swoją pastę trzymasz w lodówce?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: K'lara 28-01-2013, 19:25
Klaro czy Ty swoją pastę trzymasz w lodówce?

Nie, trzymam ją w łazience.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 29-01-2013, 09:45
Cytat
Ja ostatnio nabyłem pastę "Biorepair Whitening"

Też skusiłam się ostatnio na tą pastę, bo nie miała w składzie fluoru. Już ją w sumie kończę. Była w promocji w Superpharm. Wybrałam jednak nie Whitening tylko taką:
http://www.blanxsklep.pl/product.php?id_product=20


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Rolandqx 08-02-2013, 12:29
Co sądzicie o Lavera oraz AIONA Stomaticum? :)
Ja obie bardzo polecam:
lavera - 18zł - słabe pienienie, bardzo inny smak niż przeciętne pasty, efekty super
AIONA- 12zł - dobre pienienie, łopatologiczny skład ;), smak podobny do przeciętnych past + olejki eteryczne, efekt super


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 01-07-2013, 08:20
Też zakupiłam Biorepair, tę co Whena, trochę drogo (obecnie w Superpharm 21 zł), ale jednak czuję się po niej bardziej odświeżona niż po mieszance własnej roboty: glinka + soda oczyszczona. Oczywiście każdy ma swoje preferencje i potrzeby. Glinka Multani Mati 100g z helfy.pl kosztuje 17 zł + przesyłka (ok. 10 zł) i z mojego doświadczenia wystarcza na trzykrotne przyrządzenie mieszanki.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 01-07-2013, 13:23
Ja zadowolona jestem z pasty Aiona.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 03-07-2013, 16:15
Asiu, czy tę pastę masz na myśli?
http://www.aptekaolimpijska.com.pl/pastaajonastomaticum25ml-p-2246.html

Trochę mała pojemność, dlatego cena niska :(


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Kalina 03-07-2013, 16:26
Asiu, czy tę pastę masz na myśli?
http://www.aptekaolimpijska.com.pl/pastaajonastomaticum25ml-p-2246.html
Trochę mała pojemność, dlatego cena niska :(
Tej pasty używa się w wielkości główki od zapałki, wystarcza na długo. 


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 05-07-2013, 15:20
Kalina pisze prawdę. To koncentrat pasty do zębów. Wylot tubki ma bardzo małą średnicę, więc przy wyciskaniu nie wychodzi za dużo. Jest bardzo wydajna.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Wera 05-08-2013, 15:43
Dzięki, ale czy ta pasta nadaje się dla ludzi, którzy nie mają chorób przyzębia?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 05-08-2013, 16:29
Nadaje się dla ludzi zdrowych i chorych.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Kuba 15-08-2013, 18:43
Asiu, czy tę pastę masz na myśli?
http://www.aptekaolimpijska.com.pl/pastaajonastomaticum25ml-p-2246.html
Trochę mała pojemność, dlatego cena niska :(
Tej pasty używa się w wielkości główki od zapałki, wystarcza na długo. 

A gdzie można ją kupić w Polsce? W jakich sklepach, ewentualnie allegro? Daje świeży oddech?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Adi88 16-08-2013, 11:41
Polecam przez tą stronę:

http://www.doz.pl/apteka/p811-Ajona_Stomaticum_pasta_do_zebow_koncentrat_25_ml

Szczególnie, że można wybrać sobie do jakiej apteki ma być dostarczona (jeżeli z takową jest współpraca), a dostawa wtedy jest za darmo.

"Odbiór zamówionych produktów możliwy jest w 1 551 aptekach na terenie całej Polski. Zapraszamy do katalogu aptek, w celu poznania lokalizacji najbliższej apteki, która zrealizuje Państwa zamówienie. Dostawa do aptek na terenie całego kraju realizowana jest bezpłatnie w terminie 24-72h"


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 16-08-2013, 12:24
Ja weszłam po prostu do apteki i była. Niestety ma SLS.
A co sądzicie o takiej paście?
http://www.akademiawitalnosci.pl/wp-content/uploads/2013/07/przepis-na-past%C4%99.jpg


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 11-09-2013, 17:56
Sporządziłam taką pastę do zębów:
- opakowanie glinki białej (zawartość dwóch foliowych woreczków w kartoniku)
- 1,5 łyżeczki sody
- zawartość dwóch saszetek mięty do zaparzania
Soda i glinka myją, mięta lekko odświeża. Minusem jest to, że paprochy z mięty zostają w umywalce, ale łatwo je wypłukać. Polecam :).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Ania‬ 11-09-2013, 19:00
Można dodać kilka kropel olejku miętowego, nie będzie paprochów.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 11-09-2013, 19:55
Można dodać kilka kropel olejku miętowego, nie będzie paprochów.

Olejek to chyba trzeba dodać przed każdym użyciem, a tę miętę w proszku można wymieszać z glinką w większej ilości i brać gotowe.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Kamil 11-09-2013, 20:09
Dzięki Nieboraczku za przepis. Wypróbuję.
Co do kropli i "paprochów" to pewnie każdy sobie dopasuje wg uznania. ;)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Bunia 11-09-2013, 20:36
Jak wszystkie składniki wymiesza się z olejem kokosowym, to robi się pasta, nie proszek. Olejek miętowy jest wtedy świetnym dodatkiem.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 12-09-2013, 12:05
Jak wszystkie składniki wymiesza się z olejem kokosowym, to robi się pasta, nie proszek. Olejek miętowy jest wtedy świetnym dodatkiem.

Można wtedy przygotować większą ilość z dodatkiem olejku na stałe i brać gotowe?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Darko 28-10-2013, 20:15
Czy ten węgiel może zastąpić mydło z węglem aktywnym i używać do mycia zębów, twarzy?

http://www.destylacja.com/pl/p/WEGIEL-AKTYWNY-0.6-2.4-mm-1%2C5-LITRA-WAGA-600g/104


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Hana 04-12-2013, 21:46
A co sądzicie o szałwiowej paście do zębów bez fluoru z Ziaji?
http://ziaja.com/kosmetyki/1498,szalwiowa-pasta-do-zebow-bez-fluoru


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 04-12-2013, 23:03
Nie ma tam podanego pełnego składu tej pasty, więc nie wiadomo, co o niej sądzić...


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Osci 05-12-2013, 06:59
To jest poprostu tania pasta bez fluoru (zazwyczaj dostępna w większości aptek - nie trzeba płacić kosztów przesyłki) - nie jest to ekologiczna czy tym podobne 'tylko z naturalnych składników' pasty. Także jak ktoś poszukuje pasty 100% bez chemii to nie jest dobry wybór dla reszty będzie ok.
Zawsze można myć zęby bez pasty... (albo nie myć ;) )


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Udana 05-12-2013, 10:00
A co sądzicie o szałwiowej paście do zębów bez fluoru z Ziaji?
http://ziaja.com/kosmetyki/1498,szalwiowa-pasta-do-zebow-bez-fluoru

Już w tym wątku (na początkowych stronach) było o tym, że pasta z Ziaji niestety zawiera SLS, szkoda bo to "smaczna" i tania pasta.

Ja zrobiłam polecaną tu pastę z oleju kokosowego, sody i ksylitolu, dodałam olejku miętowego i zaczęłam myć. Uczucie świeżości i gładkości zębów to pierwsze obserwacje. Zobaczymy co dalej.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Sasima 08-12-2013, 11:11
Stosowałam od lat głównie pasty z Lavery, dobry skład, ale też innych równie dobrych firm. Teraz stosuję Apident z Apis na zmianę z Ajoną. Obie też niezłe.
Skład Apidentu:
sodium phosphate, calcium carbonate, aqua, silica, sal maris, sage extract, arnica extract, sorbitol, glycerin, propolis, green tea extract, coneflower extract, coriander extract, thyme extract, myrrh extract, sodium benzoate, matricaria extract, krameria extract, aloe extract, sodium laureth sulfate, cellulose gum, titanium dioxide, sodium saccharin, parfum.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 09-07-2014, 20:12
Krótko i na temat, dlaczego omijac szerokim łukiem pasty z fluorem:
 - http://www.ukrytaprawda.com/dlaczego-lepiej-omijac-pasty-do-zebow-z-fluorem/


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Udana 10-07-2014, 07:28
A pod artykułem reklama pasty blenda-med i bez składu oczywiście tych past. 


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 25-09-2014, 18:31
Przez przypadek trafiłam na taką naturalną szczoteczkę do zębów: http://zielonysklep.com/pl/kosmetyki/szczoteczka-miswak-natural-pakiet-3-szt
Ciekawe jak to działa - próbowaliście? Piszą tam o naturalnym fluorze i nie wiem co o tym myśleć.
"Miswak natural  Ekologiczna szczoteczka do zębów – miswak peelu (ang. Peelu tree, łac. Salvadorapersica) to korzeń drzewa arakowego. Od ponad trzech tysięcy lat jest on stosowany w krajach bliskiego wschodu do pielęgnacji jamy ustnej i zębów. To najbardziej naturalna szczoteczka i pasta do zębów w jednym."



Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 25-09-2014, 19:54
Co za różnica czy naturalny czy jakiś inny fluor?
To raczej kolejny 'super eko' produkt dla chcących wydać pieniądze.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Udana 26-09-2014, 07:05
Cytat
Od ponad trzech tysięcy lat jest on stosowany w krajach bliskiego wschodu do pielęgnacji jamy ustnej i zębów

To brzmi podobnie jak "jedzą tak Eskimosi".


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Bunia 27-09-2014, 19:20
Mieszam 1 łyżkę sody oczyszczonej z 2 łyżkami glinki (jaką mam pod ręką) i 1 łyżeczką szałwii lub mięty utartej w moździerzu i przesianej przez sito. Zęby mają się dobrze po takim proszku, a przygotowanie zajmuje 5 minut.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Jeszcze 11-10-2014, 08:00
A ja stwierdziłam, że ceny past bez fluoru są niedorzecznie wysokie (oprócz Zaji, ale ma kiepski skład) i sama sobie robię z różnych składników ostatnio z sody, gliceryny, glinki, stewii i propolisu.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 11-10-2014, 15:06
Ajona nie jest droga.
http://www.ceneo.pl/Pielegnacja_zebow;szukaj-pasta+ajona?se=v5yXPi_RZykzgYBcm_ILLcsuYNmaiX-8&gclid=CKb-j9nipMECFdLKtAodVw0ACw
Oczywiście biorąc pod uwagę jej olbrzymią wydajność. Dawka jednorazowa to tyle, co główka od zapałki.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 11-10-2014, 18:20
Ajona ma w składzie SLS.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Jeszcze 11-10-2014, 20:02
Oraz potencjalnie rakotwórczą sacharynę.
A także ma w nazwie "medyczny" więc należy zachować czujność.



Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Maninthemirror 24-10-2014, 10:45
Ostatnio używałem past Dambur herbal kupiłem jedną goździkową , drugą z bazylią, a trzecia z neem. Później przyszła kolej na receptury Babuszki Agafii rosyjska pasta wszystkie zawierają ten sls więc chyba nie bardzo jest co polecać. Od pewnego czasu myję zęby masłem kokosowym i sodą, czasem płuczę zęby wodą z łyżką soli. Z opinii znajomych słyszałem że niezły jest płyn eludril chociaż ja staram się od takich specyfików trzymać z daleka.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Jeszcze 24-10-2014, 12:33
Eludril to dziadostwo, unikać zdecydowanie.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Proxima 12-11-2014, 20:20
A ja w "swoim" sklepie namierzyłem m.in.:
http://www.ekologiczny24.pl/pasta-do-zebow-tuttifrutti-eko-75-ml-urtekram.html
http://www.ekologiczny24.pl/pasta-do-zebow-eukaliptusowa-eko-75-ml-urtekram.html
http://www.ekologiczny24.pl/pasta-do-zebow-aloesowa-eko-75-ml-urtekram.html

To z tych tańszych ;-)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 12-11-2014, 22:15
Używałeś ich?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Proxima 13-11-2014, 21:33
Tu mnie masz Asiu - jeszcze nie. Ale rozmowa w ramach tego wątku skłoniła mnie do poszukiwań past bez fluoru (takowych już używam) i bez, m.in. SLS. Cena dla mnie jest do zaakceptowania.
Wiem, że zawsze można zrobić własną, ale tym razem idę na skróty.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 13-11-2014, 21:44
Daj znać jak smakuje.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Proxima 13-11-2014, 21:46
Ok, zapamiętam i napiszę. W pierwszej kolejności wykorzystam, bo nie zwykłem wyrzucać, te dotychczasowe.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Magdamagdalena 13-11-2014, 23:12
Można wykonać w prosty sposób samemu pastę do zębów. Bez konserwantów i innych niepożądanych składników. Przepis jest taki:
2 łyżeczki oleju kokosowego + 2 łyżeczki sody oczyszczonej + 1 łyżeczka ksylitolu (można dodać kilka kropel olejku eterycznego np. miętowego) zmieszać na jednolitą masę i przechowywać w zakręconym słoiczku w chłodnym miejscu.
Można by też dodać trochę zmielonych goździków (tego jeszcze nie próbowałam).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Proxima 14-11-2014, 08:25
Ja z tych pedantycznych - olej kokosowy może być rafinowany? Jaką rolę pełni ksylitol?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 14-11-2014, 14:40
Chyba ten wątek jest odpowiedni. Na filmie Zięba pokazuje jak możemy sami zrobić sobie pastę do zębów, prosto, tanio, szybko, i nawet taka pasta zastąpi antyperspirant:
http://www.youtube.com/watch?v=7Bbg-35v_4Q #t=18m32s  (http://www.youtube.com/watch?v=7Bbg-35v_4Q#t=18m32s)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 14-11-2014, 18:56
To co mówi pan Zięba, na Biosłone odkrywczym nie jest. Po słownictwie zaś wnoszę, że ten pan jest ze Śląska, poza tym użył pięciokrotnie kolejnego, modnego zaśmieczacza językowego - "i tak dalej".

Pierwszy raz w życiu spotkałam się ze stwierdzeniem, że chorzy na stwardnienie rozsiane nadmiernie się pocą. Odkąd przestałam jeść gluten, mój pot w zasadzie jest bezwonny, a pociłam się zawsze mało, będąc od zawsze chorą na SM. Dotychczas zawsze czytałam, że chorzy na SM nie odprowadzają toksyn, bo się nie pocą.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 14-11-2014, 20:01
Dotychczas zawsze czytałam, że chorzy na SM nie odprowadzają toksyn, bo się nie pocą.
Ja zrozumiałem podobnie wypowiedź Zięby. On mówi że ludzie chorzy na SM, mają problemy z poceniem się (brak pocenia ja to tak zrozumiałem) gdyż od razu Zięba mówi, że utrudnia to leczenie bo przez pot usuwamy toksyny. Ustawiłem film na tym momencie:
http://www.youtube.com/watch?v=7Bbg-35v_4Q#t=17m31s  (http://www.youtube.com/watch?v=7Bbg-35v_4Q#t=17m31s)


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Magdamagdalena 14-11-2014, 22:21
Ja z tych pedantycznych - olej kokosowy może być rafinowany? Jaką rolę pełni ksylitol?

Oleje zawsze tylko nierafinowane. Do jedzenia, do używania zamiast kremu (kokosowy jest super do twarzy i jak pachnie!) i jako pasta do zębów.
Ksylitol ma działanie antybakteryjne, ale można go pominąć jak ktoś nie jest do niego przekonany.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 29-01-2015, 13:25
Odkąd przestałam jeść gluten, mój pot w zasadzie jest bezwonny, a pociłam się zawsze mało, będąc od zawsze chorą na SM.

No to masz fajnie, że jest bezwonny. Ja nie jem glutenu już 5 rok i nie zauważyłam takiej zależności wcale. Myślę, że to jednak od czegoś innego zależy. Poza tym ogólnie bardzo mało się pocę i zawsze tak było, nawet podczas wysiłku fizycznego i gdy jest bardzo gorąco.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 29-01-2015, 13:39
Od hormonów?



Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Whena 29-01-2015, 14:33
Nie wiem czy od hormonów, może też. Być może od toksyn i od tego co jem ogólnie.
Niby hormony mam wszystkie w normie, ale czy to coś zmienia?
A brak pocenia to chyba "genetyczny" bo mój brat i rodzice też się bardzo mało pocą ;).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Magdamagdalena 29-01-2015, 18:54
Na pocenie chyba jednak głównie wpływa to, co jemy. Przynajmniej po sobie tak wnioskuję. Odkąd jem lepiej, a właściwie jem wszystko oprócz świństw, zdecydowanie mniej się pocę, a jak już, to nie jest to pot śmierdzący.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 30-01-2015, 12:09
Nie wiem czy od hormonów, może też. Być może od toksyn i od tego co jem ogólnie.
Niby hormony mam wszystkie w normie, ale czy to coś zmienia?

Napisałam, że może od hormonów, i że u mnie "w zasadzie bezwonny", bo przed okresem jest ostrzejszy zawsze i jest go więcej. A przecież w badaniach coś takiego nie jest uchwytne.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Michal_one 17-02-2015, 11:27
Oczytałem się w przepisach na pastę do zębów własnej roboty i nasuwa mi się pytanie, czy ową pastę z sody, glinki i mięty lub szałwi można przechowywać w łazience, czy trzeba ją mrozić w lodówce, aby się nie zepsuła, czy nie traciła swych właściwości?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Michal_one 17-02-2015, 11:31
Aha i czy do takich past dodajecie choć troszkę wody przegotowanej, bo bez niej to chyba będzie taka sucha masa :) ?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Udana 17-02-2015, 12:00
Dodaj oleju kokosowego. Wszystkie produkty, które wymieniłeś nie muszą stać w lodówce. Przecież nie robisz tego tonę. Ja robię pastę na bazie oleju kokosowego i trzymam w łazience, jeszcze mi się nie zepsuła, ale robię w małym słoiczku.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Bunia 19-02-2015, 19:29
Aha i czy do takich past dodajecie choć troszkę wody przegotowanej, bo bez niej to chyba będzie taka sucha masa :) ?
Nie dodaję. To jest proszek i czyści zęby wspaniale.


Tytuł: pasty do zębów
Wiadomość wysłana przez: Udana 19-05-2015, 06:59
 
Mógłby ktoś polecić jakąś łatwo dostępną pastę bez fluoru.Byłem dzisiaj w Kauflandzie po rebi-dental herbal, ale niestety nie było.
Wystarczy na stronie głównej forum wpisać w wyszukiwarkę, pasta do zębów bez fluoru i wyskoczy Ci kilka stron różnych informacji.


Tytuł: Odp: Pytania początkujących
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 19-05-2015, 09:16
Mógłby ktoś polecić jakąś łatwo dostępną pastę bez fluoru.Byłem dzisiaj w Kauflandzie po rebi-dental herbal, ale niestety nie było.
Wystarczy na stronie głównej forum wpisać w wyszukiwarkę, pasta do zębów bez fluoru i wyskoczy Ci kilka stron różnych informacji.

Po trzech miesiącach mycia zębów pastą bez fluoru firmy Ziaja, zęby zrobiły mi się pożółknięte. Po kilku myciach z powrotem mieszanką: olej kokosowy, soda, glinka biała, znowu wybielały.


Tytuł: Odp: Pasty do zębów...
Wiadomość wysłana przez: Michal_one 29-08-2015, 14:58
Ile dodajecie oleju kokosowego do pasty z sody, glinki białej i ziół, łyżkę stołową?


Tytuł: Odp: Pasty do zębów
Wiadomość wysłana przez: Jacek.s 17-05-2016, 10:14
Ile dodajecie oleju kokosowego do pasty z sody, glinki białej i ziół, łyżkę stołową?

Ja daję dwie łyżki. Fajna alternatywa dla past drogeryjnych :).


Tytuł: Odp: Pasty do zębów
Wiadomość wysłana przez: Savage7 12-09-2016, 21:35
Kilka przepisów na naturalne pasty:

https://treborok.wordpress.com/przepisy-na-naturalne-pasty-do-zebow/?preview_id=15323&preview_nonce=57935a27b2&preview=true


Tytuł: Odp: Pasty do zębów
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 13-09-2016, 21:36
Cytat
Kilka przepisów na naturalne pasty:

Ale super, dziękuję.