Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Prozdrowotna rola chorób wieku dziecięcego => Wątek zaczęty przez: Karola 01-07-2007, 09:23



Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Karola 01-07-2007, 09:23

Moja córeczka (5 lat) pije MO od 4 miesiecy. Niestety dostała ropną anginę i konieczny był antybiotyk. Czy mam odstawić MO czy kontynuować picie miksturki?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-07-2007, 16:45
Nie mogę pojąć, dlaczego przy anginie ropnej konieczny miałby być antybiotyk. Przez wyropienie organizm stara się oczyścić z toksyn, a działania hamujące zatrzymują toksyny w organizmie. To istna schiozofrenia. Nie szkoda Panu zdrowia córki?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Karola 01-07-2007, 18:33

Nie odpowiedzial mi Pan na pytanie. Co do pytania Pana  czy nie szkoda mi córki, odpowiedz brzmi, bardzo mi szkoda i boleje nad tym ze musi brac ten antybiotyk. Corka chorowala w tamtym roku na chorobe schonleina, wlasnie po anginie. Brala sterydy , tygodnie w szpitalu. Bardzo pragne wzmocnic jej uklad odpornosciowy. Lekarz pediatra ktory tez jest przeciwny antybiotykom , (zreszta ten lekarz tez stosuje Pana miksturke i jest swietnym fachowcem) stwierdzil ze w tym przypadku jest to konieczne. Bardzo wysoka goraczka , miala aceton na +++ . Stwierdzil ze nie zwalczy sama tej anginy , moze dac bardzo duzo powiklan ( stawy , serce itp ) Zdrowie dziecka jest mi bardzo cenne i nie byla to latwa decyzja. Zbyt ostro mnie Pan osądzil. Przeczytalam Pana ksiazki bardzo uwaznie. Wiem ze ogranizm dlugo dochodzi po antybitykoterapii ale ryzyko bylo zbyt duze. Mimo wszystko prosze o porade .... Czy stosowac teraz miksturke, w czasie podawania antybiotyku?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Margoled 01-07-2007, 19:05
Mam dośc podobny problem, mianowicie mój syn (18 lat) zachorował na mononukleozę. Przechodził ja tak ciężko, że lekarz zadecydował połozyć go do szpitala zakaźnego. Syn schudł ok. 15kg, bo nie mógł nic przełknąć (przy wzroście 198cm), miał wysoką gorączkę i był leczony kroplówkami z glukozy i sterydami.
Jutro wychodzi ze szpitala, juz ma apetyt, lecz USG wskazuje na bardzo powiekszoną sledzionę i ma opryszczkę na twarzy.Jak pomóc mu w powrocie do zdrowia i go wzocnić?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-07-2007, 19:32
Odpowiedź była adekwatna do pierwszego postu, ale przedstawione argumenty zmieniają postać rzeczy. W tej sytuacji należy zaprzestać podawanie dziecku MO, ponieważ oba podejścia: objawowe (antybiotyki) oraz przyczynowe (MO) – na wzajem się wykluczają. O tym, że należy wprowadzić także probiotyki, to lekarz z pewnością już dobrze wie.

PS.
Czy Karola to rzeczywiście mężczyzna?

Do margoled. W każdym bądź razie nie należy zmuszać syna do jedzenia, bo to przynosi akurat odwrotne efekty. No i oczywiście wzmacniać odporność, ostrożnie wprowadzając MO, a także soki ze świeżych warzyw (najlepiej w postaci koktajlu z błonnikiem) i tran. Słyszałem też wiele dobrego o detoxie, ale sam praktycznej wiedzy jeszcze nie mam, ponieważ dopiero od dzisiaj rozpocząłem próby.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Karola 01-07-2007, 21:55
Mam jeszcze pytanie, w jakim czasie po kuracji antybiotykami możemy wrócić do miksturki?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 02-07-2007, 09:57
MO można ostrożnie wdrażać tydzień po zakończeniu antybiotykoterapii.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Alicja 02-07-2007, 10:09
Mistrzu, a co Pan radzi w przypadku antybiotykoterapii po ukąszeniu kleszcza i wystąpieniu rumienia? Może gdybym piła MO już parę lat to liczyłabym na swój system odpornościowy, ale piję dopiero 8 mieś. i ze względu na straszne ewentualne skutki boreliozy zdecydowałam się na antybiotyk. Skutków oczyszczania (negatywnych) nie doczuwam już od paru miesięcy. MO stosuję nadal. Co jeszcze mogę robić aby zmniejszyć negatywny wpływ antybiotyku na organizm? Oprócz leku biorę probiotyk, kelp i humavit. Czy coś jeszcze można zrobić?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 02-07-2007, 10:21
Warto wypić koktajl z błonnikiem jakiś kwadrans po zażyciu probiotyków, by stworzyć bakteriom probiotycznym odpowiednie warunki do zasiedlenia jelita grubego.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: lena162 02-07-2007, 12:54
Ja mam podobny problem. Mój 5 - letni syn ma silny kaszel i od 3 dni wysoką temeraturę( ponad 39 stopni ). Lekarz pediatra swierdził zapalenie oskrzeli i przepisał antybiotyk.  Jestem przeciwna antybiotykom, ale  wydaje mi sie , ze nie mam wyboru.  
Dodam , że od 2 miesięcy syn pije MO. Więc teraz powinnam przerwać podawanie mu MO?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Beata M. 02-07-2007, 14:54
A jednak Panie Józefie lekarze wykazuja zdrowy rozsadek,może niedługo mikstura stanie sie bardzo powszechna ,może to przekona co niektórych sceptyków ,dla których lekarz to wyrocznia.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 08-07-2007, 18:27
Do Karoli więc jestem pełen podziwu, że w ogóle są tacy lekarze.
Do Pana Józefa, czy przy każdej antybiotykoterapi należy odstawić MO?
I jeszcze jedno, wypowiadał Pan się na temat ropnej anginy, to mam pytanie w jaki inny sposób można "zabić" tą chorobe lub pomóc organizmowi na pozbycie się choroby nie podając antybiotyku i nie ryzykując powikłaniami związanymi z tą chorobą?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Karola 09-07-2007, 08:20

Pisałam ostatnio że mój syn również dostał anginę ropną. Bardzo szybko podałam mu mercurius solubilis 9ch polecany przez dr Janusa. Mój lekarz pediatra oglądając dziecko stwierdził naloty ropne na migdałkach i silnie przekrwione gardlo ale ponieważ mój syn nie chorował tak często jak moja córka stwierdził że spróbujemy wspomóc jego organizm i byc moze zwalczy choróbsko. Zlecil podać : aliofil, sinupret, tran lysi, chlorchinaldin, płukanie szałwią , alocitem , syrop z cebuli i miodu , na gorączkę nurofen w syropie.  Poprawa była niesamowita. Po 4 dniach nie było śladu choroby. Zaintrygowała mnie jednak homełopatia, mimo że mam całkowite zaufanie do mojego lekarza a on nie jest jej zwolennikiem. Efekt leczniczy był zawdziwiająco szybki. Lekarz twierdzi że silny organizm .... :) Mimo wszystko chętnie poznałabym dobrego homełopatę z moich okolic. Moze ktoś zna ? Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczów :)


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 09-07-2007, 11:41
Cytat od: "piotrb111"
Do Pana Józefa, czy przy każdej antybiotykoterapi należy odstawić MO?
Odpowiedź zamieściłem tutaj → http://mikstura.kei.pl/forum/postlink/4359.htm#4359


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 09-07-2007, 12:18
DO ŻMIJKI:
Jeżeli chodzi o antybiotykoterapię to uważam, że każda jest zlecona przez lekarza bo nikt przy zdrowych zmysłach sam by sobie tego nie podał, jedynie w przypadkach gdy jest bezsilny lub gdy lekarz zapisze i nie poinformuje, że to antybiotyk.



Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: lena162 09-07-2007, 13:07
Do Piotrb111
Ja też mam małe dzieci , które często chorują, ale zawsze pytałam się lekarzy co zapisują. Jak można nie wiedzieć co lekarz zapisał? Na mnie lekarze w przychodni patrzą jak na wariatkę, bo wiele razy nie podałam dzieciom antybiotyku, jak lekarz zapisał. Wtedy lekarz pisał w karcie dziecka- Matka odmawia podania leków.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 09-07-2007, 13:42
Co do zrowych zmysłów lekarzy to jak mówi Pan Józef dbają o własny interes.
A co do podawania leków lucy to wyobraź sobie że nie wiesz tego wszystkiego co wiesz i dzieciak zaczyna gorączkować i po dwóch dniach śpi 20h na dobe i nic nie je i przestaje pić. Zastanów się co byś zrobiła? Więc nie krytykuj ludzi. CO innego tacy lktórzy wiedzą 10% i leją na to, ale są tacy którzy nie wiedzą i nawet nie wiedzą, że nie wiedzą.
Ja ostatnio w moich przemyśleniach doszedłem że to normalnie MATRIX tak jak w tym filmie. I dopiero po przeczytaniu ksiażek Pana Józefia i dr Janusa się obudziałaś.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 09-07-2007, 14:51
Do piotrb111. No ale co zwalnia nas od obowiazku nabycia wiedzy o własnym zdrowiu?


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 09-07-2007, 16:58
Panie Józefie to pytanie zbyt skomplikowane. Budowa człowieka jest bardzo skomplikowaną budową. Sam Pan kiedy odpowiadają na moje pytanie o to skąd Pan posiadł taką wiedzę, odpowiedział o czytaniu setek książek. Posiąść tą wiedzę to nie jest kwestia usiąść przeczyatć 2 ksiażki i już wszystko wiem. Dodatkowo w moim przypadku wchodzi w grę sprawa dzieci. I niestety, ale boję się na moich dzieciach testować sowich wiadomości bo wiem, że tak w sumie to wiem niewiele o anatomi człowieka. Kolejną sprawą jest doświadczenie, o którym Pan dość często pisze. Nikt lub prawie nikt z tego forum go nie ma w takiej mierze jak Pan. Także w ocenie ludzi, że robią to czy tamto proszę jeszcze wziąć pod uwagę poziom ich wiedzy.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-07-2007, 10:03
Ja nie mówię o wiedzy fachowej, ale tej podstawowej pozwalającej uniknąć popełniania kardynalnych błędów, które – prócz szkód – nie przynoszą żadnych korzyści naszemu zdrowiu. Taką wiedzę można nabyć z lektury prezentowanych tutaj książek i wypowiedzi. Dla chcącego – nic trudnego.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 10-07-2007, 10:35
OK mniej więcej się zgadzamy tylko Pan jest bardziej radykalny w tych stwierdzeniach a ja bardziej wyrozumiały.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-07-2007, 10:54
Jakoś nie mogę się zdobyć na wyrozumiałość, gdy ktoś działa na własną szkodę.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 10-07-2007, 11:54
Przed chwilą odpowiedział mi Pan w poście, że nie wiem co to mogą być za objawy. I jeżeli Pan tego nie wiem to ja nie mam zielonego, pojęcia. Będę oczywiście dalej pił bo wiem, że to zdrowe, a ryzyko myślę małe. Ale jeżeli z moją małą wiedzą np. dostanę agine z robnymi wypryskami na gardle to zapytam Pana o zdanie i jezeli rzeczy, które Pan mi podpowie nie pomogą to pójdę do lekarza bo nie będę miał innego wyjścia. Krótko mówiąc choroba przewyższy moje wiadomości. I o to mi chodzi w związku z wyrozumiałością.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-07-2007, 14:44
Jako niezbędny element wiedzy powinien Pan wiedzieć i to, że angina wcale nie jest chorobą (choć medycyna konwencjonalna tak to nazywa – celowo fałszując), lecz jest procesem usuwania z organizmu toksyn, a hamowanie tego procesu narazi Pana w niedalekiej przyszłości na prawdziwe choroby w postaci zmian zwyrodnieniowych czy powikłań organów wewnętrznych, np. serca, nerek, wątroby, albo układu hormonalnego.
→ W ogóle to chcę powiedzieć, że w antybiotykach nie ma niczego złego i w niektórych przypadkach są one wprost niezbędne. Jednak są to leki niezwykle agresywne i w związku z tym niebezpieczne, szczególnie ze względu na długofalowe skutki ich stosowania, a zmiany nowotworowe są finałem niefrasobliwego blokowania objawów oczyszczania organizmu, które niesłusznie nazywamy chorobami. Chodzi o to, że w większości przypadków, zamiast stosować antybiotyki wg widzimisię lekarza – lepiej po prostu dać się organizmowi wychorować.


Tytuł: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 10-07-2007, 15:50
Zgadzam się co do wychorowania organizmu. Z anginą to mnie Pan zaskoczył gdyż nie wiedziałem tego jak podejrzewam 90% społeczeństwa. A może Pan w takim razie powiedzieć jak to się dzieje, że Pani (niedawno odpowiadał Pan jej na jednym z postów) miała u dziecka poanginowe jakieś powikłania. O co chodzi z tymi powikłaniami bo o tym słyszałem już tyle razy, tylko, ze jakoś ani razu tego nie miałem. I jeszcze dodatkowe pytanie co do anginy, jeżeli tak jest jak Pan mówi to ile czas umniej więcej trwa taka anigna i w jaki sposób organizm w tym okresie wspomagać, czy to sposoby typu, płukanie gardła wodą z solą, alocitem?


Tytuł: Odp: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Mika-Pika 16-06-2009, 11:25
Dopisuję się do pytania Piotra, co z tymi powikłaniami? Mój syn 3 lata właśnie przechodzi anginę - ropne migdały. Nie podaję nic tylko nurofen po przekroczeniu temp. 39.8 C, herbata z miodem. Nie je 3 dzień, w nocy nawet śpi, nie marudzi, nie narzeka. Mam nadzieję, że wyjdziemy z tego bez leków. Jest ciężko czy to wystarczy? Nie daje sobie przepłukać gardła. Pierwszy raz przechodzimy chorobę bez lekarstw i mam nadzieję, że damy radę.


Tytuł: Odp: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Monika 16-06-2009, 11:44
Jest ciężko czy to wystarczy?
Wystarczy. Ne zmuszaj syna do jedzenia.


Tytuł: Odp: Antybiotyk a MO
Wiadomość wysłana przez: Emisia 16-06-2009, 14:07
Mika-Pika. Moj maly rowniez dwa lata temu( mial dwa latka) przeszedl angine i bedac wtedy nowa i na forum i swiezo obeznana z ksiazkami mowiac szczerze balam sie. Akurat byla u mnie mama (ktora mnie wciagnela na forum) i to wlasnie ona przekonala mnie do zrezygnowania z antybiotyku. Bylam w panice gdzyz lekarz opisal mi wszystkie mozliwe powiklania jesli nie wezme atybiotyku z blokada pracy serca wlacznie. Do dzis dziekuje mamie ze nie pozwolila mi wpasc w panike i chorobe swietnie przeszlismy (choc przyznam ze wspomagalam sie homeopatia za porada u Pana Janusa). Oczywiscie tak jak pisze Monika, apetyt sam wroci. Nie zmuszac.