Tytuł: Dżuma Wiadomość wysłana przez: Andrzejkowy 16-06-2009, 20:56 W dzisiejszej telegazecie TVP1 podano o ognisku dżumy w Libii. W Tobruku zachorowało ca najmniej 16 osób a jedna zmarła.
Można by było nie rozpoczynać tego wątku bo na całym świecie choruje od 1 do 3 tysięcy ludzi rocznie a umiera od 100 do 200 osób . Ale w dalszej części wiadomości podają że jednym z najbardziej zabójczych ataków dżumy była plaga z lat 1347-1351. Zmarło wtedy około 75 mln ludzi co stanowiło 1/3 mieszkańców Europy. Warto się zastanowić dlaczego tak się stało. Przecież ani ziemia, woda czy powietrze nie były skażone. Uprawy nawożone nawozami naturalnymi. Zwierzęta odżywiały się w sposób naturalny a co za tym idzie, ludzie musieli odżywiać się naturalną żywnością. Nie przesadzali w higienie. Była naturalna selekcja. Wydawać by się mogło że ich układy odpornościowe były wręcz na moje wyobrażenie prawie idealne. A jednak doszło do tak wielkiej tragedii. Co było przyczyną? Czy my starając się wrócić do natury rozumianej w szerokim zakresie jesteśmy narażeni na taką czy inna tragedię? Jakie ci ludzie popełnili świadomie czy nie świadomie błędy? Tytuł: Odp: Dżuma Wiadomość wysłana przez: Grazyna 16-06-2009, 22:39 Nie przesadzali w higienie. Nie tylko. W osadach i miastach, na podzamczach, gdzie ludzie żyli w ścisku, panował niewyobrażalny, nie do opanowania w tamtych czasach brud i robactwo. O głodzie nie mówiąc, ludzie jedli to, na co dzisiaj nie tylko nie spojrzałby żaden kot, ale nawet nie zeżarłby żaden pies.Czegóż więcej trzeba aby wystąpiła epidemia. Tytuł: Odp: Dżuma Wiadomość wysłana przez: Boja 17-06-2009, 08:48 To wszystko prawda o czym pisze Grażynka, ale jeszcze jedna bardzo istotna przyczyna - patogenna bakteria może namnażać się tak szybko, że organizm człowieka nie nadąża z produkowaniem leukocytów - pożeraczy bakterii i wtedy również dochodzi do epidemii. Po prostu bakterie namnażają się szybciej, myślę, że jest tak w przypadku ebola, to jest wirus, ale ma białka spowalniające działanie układu immunologicznego. Taki cwaniak!
Jak mówi Mistrz - natury nie przechytrzysz. Tytuł: Odp: Dżuma Wiadomość wysłana przez: Grazyna 17-06-2009, 14:15 patogenna bakteria może namnażać się tak szybko, że organizm człowieka nie nadąża z produkowaniem leukocytów Organizm słaby, przeciążony toksynami, tym samym przez nieubłagane prawa natury skazany na rozkład, niczym zbutwiałe drewno. "Patogenna bakteria" nie namnaża się sama z siebie ani przez złośliwość. Bakterie są naszymi sprzymierzeńcami w utylizacji toksycznych złogów, a wirusy - w naznaczaniu i usuwaniu wadliwych komórek, które i tak staną się pożywką dla grzybów, a jeśli nie, to z czasem zamienią się w guzy nowotworowe, co już jest etapem zmierzającym do stanu nieodwracalnego. Patrząc w ten sposób - grzyby Candida także nie są patogenami, a - jak pisze Mistrz - stosunkowo delikatnymi tworami, o czym świadczy fakt, ze trudno by je było wyhodować w laboratorium. Łupem grzybów Candida padają tylko zdefektowane komórki (wadliwe, z uszkodzonym DNA, które stanowią potencjalnie zaczątki nowotworów, a wiec grzyb Candida jest tu sprzymierzeńcem człowieka a nie potworem, który po zjedzeniu łyżeczki cukru jest w stanie rozrosnąć się do monstrualnych rozmiarów w ciągu jednej nocy. A drogi, jakimi się rozprzestrzenia zaraza - w tamtych czasach dżuma z Azji Mniejszej przedostała się do Europy na statkach, a tam wiadomo - brud i niedożywienie. Dzisiaj także ogniska wybuchają w przeciążonych biedotą aglomeracjach, a rozprzestrzeniają się środkami transportu, w tym samolotami, w których samo przeciążenie powoduje już załamanie funkcji układu odpornościowego i wiele problemów zdrowotnych. |