Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Diety i kuracje wg Biosłone => Wątek zaczęty przez: Mika-Pika 17-07-2009, 22:24



Tytuł: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Mika-Pika 17-07-2009, 22:24
Zakupiłam już niezbędnik zdrowia i powoli szykuję się do diety prozdrowotnej. Bardzo proszę Cię Zibi o pomoc w ułożeniu jadłospisu dla mnie. Jestem osobą bardzo chudą. I właściwie najbardziej dokuczają mi jelitka czyli gazy, luźne stolce. Czy jedzenie może wyglądać tak w pierwszym etapie:

Mo na czczo jak co rano,
Śniadanie:
Jajecznica na maśle lub smalcu z cebulką białą plus surówka z marchwią i oliwą plus jeden wafel ryżowy z masłem. Po śniadaniu piję słabą małą kawe gorzką to mój nawyk czy można czy nie?
Obiad:
Mięso (indyk)? surówka plus kasza gryczana natłuszczona?
Deser:
Koktajl warzywny z marchwi i buraka. Czy mogę dodać do niego łyżkę masła i oliwy?
Kolacja:
kawałek mięsa wieprzowe lub indyk? ogórki kiszone i marchew? czy to złe połączenie i ogórki jeść jako przekąskę?
I czy wystarczy jeden koktajl dziennie?



Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 18-07-2009, 06:17
Do śniadania spróbuj dodać jakiegoś mięska lub z pewnego źródła wędliny; jak masz ochotę, to dorzuć jeszcze jeden wafel; jak Ci zezwala smak, to raczej stosuj więcej tłuszczów stałych niż olejów, ale do surówek/sałatek używaj oleju, ale najwyżej 2 łyżki.

Na taki nawyk możesz sobie pozwolić, ale spróbuj na pewien czas odstawić i ustal, czy kawa Ci ewentualnie nie pobudza perystaltyki jelit; jeśli tak, to spróbuj oszukiwać organizm takim erzatzem koktajlu błonnikowego na bazie kawy z cykorii Instant, (chociaż po tej kawie też może być przyspieszona perystaltyka jelit, może nawet bardziej, ale sprawdź indywidualnie...; ale taki erzatz może ewentualnie zastosować w kolejnych etapach DP).

Odnośnie obiadu, to jeśli nie masz dużych wzdęć i gazów po połączeniu mięsa z kaszą, (możesz jeść tej kaszy ok. 100g, tj. zacznij od mniejszej ilości, a najwyżej do 100g - za jednym posiedzeniem); jeśli będziesz mieć niestrawności bardzo kłopotliwe, to zastosuj rozdzielność).

Koktajl warzywny - z przewagą pestek dyni nad nasionami lnu i może chwilowo bez buraka.
Jęśli nie masz ochoty na więcej koktajli, to dobry i ten jeden, ale dobrze byłoby wypijać dwa lub trzy dziennie.

A czemu uparłaś się na takie połączenie dziwne... pewnie tęskni Ci się za bakteriami probiotycznymi, (zapomnij o sztucznych probiotykach, bo to one mogły być sprawcami tych gazów i wzdęć), ale to możesz jeść kwaszone  ogórki odzielnie, a połączyć marchew surową z kapustą kiszoną.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Mika-Pika 18-07-2009, 07:46
Dzięki Zibi - już wkrótce zaczynam. Jeszcze jedno pytanie z jakich warzyw najlepiej teraz robić sałatki? Czy marchew z ryneczku pietruszkę można? Mam też w ogródku swoją fasolkę szparagową czy mogę?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 18-07-2009, 13:41
Myślę, że już można z tych warzyw korzystać.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 07-08-2009, 11:48
Witam Cię Zibi,
jestem nowa na tym forum i mam problemy z wprowadzeniem diety. Chciałam prosić cię o radę co powinnam jeść w I etapie diety tzn. jak mniej więcej powinno wyglądać śniadanie, obiad i kolacja. Dodam, że moim problemem są pękające naczynka na całym ciele.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc,
Magdalena


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 07-08-2009, 20:22
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6196.0
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6206.0
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=7667.0


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 09-08-2009, 09:33
Witam,
chciałam prosić o ocenienie przykładowego jadłospisu, który sobie sporządziłam. Podkreślam, że jestem szczupła i nie chcę już schudnąć.
1. Śniadanie:
a) jajecznica na boczku,
b) jajecznica z cebulką i pieczarkami + kasza gryczana/ ryż brązowy
c) jajka sadzone/ na twardo + ogórek kiszony + chlebek ryżowy
d) pasta jajeczna - jajko + szczypiorek + majonez, do tego chlebek ryżowy
e) Wędlina + chlebek ryżowy + surówka z kiszonej kapusty
f) pasta rybna - ryba wędzona z ogórkiem kiszonym i papryką żółtą + chlebek ryżowy.

2. Obiad:
a) ryba smażona + kasza gryczana / ryż brązowy + surówka z kapusty kiszonej / ogórek kiszony / pieczarki duszone
b) kotlet schabowy w ziołach pieczony + kasza gryczana / ryż brązowy + surówka z kapusty kiszonej / fasolka szparagowa
c) pierś z indyka w ziołach + kasza gryczana + kalafior / warzywa na patelnię / brokuły
d) wątróbka cielęca + kasza gryczana + ogórek kiszony

3. Kolacja:
a) Wędlina + chlebek ryżowy + kapusta kiszona/ ogórek
b) kasza gryczana + ryba smażona + ogórek
c) kalafior + wołowina duszona + ryż brązowy

Jeśli macie jakieś sugestie bardzo będę za nie wdzięczna.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 09-08-2009, 10:14
Magda prosiła mnie o opinię na pw, więc też się wypowiem.

Śniadanie:
Najsłabsza pozycja, to ryba wędzona, ale jeżeli lubisz i nie będziesz tego zestawu nadużywać, to może być; ewentualnie można połączyć ją w paście z jajkiem na twardo - sama ryba to dość marne źródło białka.
Jako wędlina, najlepiej na śniadanie sprawdzają się różne rodzaje salcesonu. Polecam wypróbowany przez siebie omlet ze smażoną cukinią.

Obiad:
Brakuje tu zup, w tym zup na kościach i mięsie.
Ryba z kaszą, hm, jeśli ktoś polubi, może być, te pieczarki ratują zestaw.
Warzyw gotowanych i duszonych może być więcej, niekiedy można nimi zastąpić kaszę gryczaną, która w końcu może się przejeść. Surówek nie uwzględniłaś wystarczająco. Podam przykład: do wątróbki zamiast samego ogórka kiszonego lepsza będzie sałatka z tego ogórka, z cebulą, szczypiorem, oliwą, a nawet surowym burakiem. Nie widzę surówek z pora i sałaty, z selera oraz z marchewki, z buraka. Wskazana większa różnorodność rodzajów mięsa (przenieś wołowinę z kolacji). Do wszystkich potraw białkowych warto dodawać zieloną pietruszkę, szczypior i chrzan, które ze względu na zawartość wit. C ułatwiają przyswajanie.

Kolacja. Jedząc potrawy białkowe na śniadanie i obiad, na kolację warto zastosować posiłek węglowodanowy, który sprzyja nocnemu wypoczynkowi: kasza jaglana, także z dodatkami owocowymi (odpowiednio do etapu diety) warzywnymi, lambasy. Jadłospis, który podałaś, sprzyja raczej chudnięciu. Chlebek ryżowy to erzac chleba, lepsze są kasze (także kukurydziana, jeśli nie jest modyfikowana) i lambasy. Nie widzę tu KB. Koktajl jest potrzebny minimum jeden dziennie - do kolacji.

Z pewnością Zibi poda Ci swoje spojrzenie i coś jeszcze doradzi. W gruncie rzeczy dużo jeszcze zależy od tego, jak Twój organizm zaakceptuje konkretne połączenia, np. białka z kaszami.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 09-08-2009, 13:20
Dziękuję Ci Grażynko, mam nadzieję, że Zibi też się wypowie. Nie wiem za bardzo co zawiera węglowadany oprócz warzyw, oczywiście oprócz mąki, którą wykluczyłyśmy ze względu na uczulenie na gluten. Proszę o jakieś podpowiedzi co do tej diety w I etapie.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 09-08-2009, 19:41
Tak, zdecydowanie odradzam na śniadanie samą rybę wędzoną. Najlepiej w paście ze sparzoną cebulą i ogórkiem kiszonym. Ryba wędzona powinna być super świeża i z pewnego źródła, czyli, żeby "widziała" wędzarnię, a nie, żeby była wędzona przez noc, na szybko, na "zimno", na imitatorach smaku z "papierka".
    
Na śniadanie rozbudzamy się i napędzamy do dobrego funkcjonowania swój mózg na resztę dnia potrawami na bazie jaj, a konkretnie lacytyną.

Jeśli Ci się znudzą te przepisy, które podaje Grażyna, to proponuję skorzystać z tych, przy czym należy zwiększyć wagowo komponenty użyte do tych dań na bazie jaj (są to przepisy dla niemowląt, no i zwróć uwagę na eliminację niektórych składników, zgodnie z I etapem DP): -
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=3864.0
  
Na obiady - co najmniej raz w tygodniu: białko kolagenowe z golonki (bez piwa), z zimnych nóżek, z salcesonów, flaków, wywarów kolagenowych; wątroba z podwójną ilością surówek, kaszanka; żeberka; karkówka; gołąbki; tłuste ryby; drób; inne rodzaje mięs, tj. baranina, jagnięcina, wołowina, dziczyzna.
    
Bezglutenowe pieczywo - jw; kasza gryczana, jaglana, ryż, ziemniaki; unikaj ze sklepu wędlin, pasztetów, leberek, pasztetowych; itp. - mogą być naszpikowane glutenem.
    
Ponieważ masz problemy z tymi naczyniami, wspomagaj organizm w regeneracji tkanki łącznej w/w białkiem glejowym, czyli kolagenowym, ale z surówkami, zawierającymi witaminę C, jak radzi Grażyna. Na kolację możesz robić sobie sycący koktajl z błonnikiem z dodatkiem orzechów i żółtek jaj, oleju (ale to już jak będziesz na dalszych etapach DP, bowiem dobrze byłoby dosładzać je miodem i owocami, żebyś nabrała trochę masy i wyrównała przyśpieszony metabolizm, z jednoczesnym uszczelnieniu nabłonka jelit i wyczyszczeniu się z kumulacji ponadnormatywnych toksyn); albo normalny koktajl - wg Mistrza.
    
Polecam też polewanie zimną wodą. U mnie po około miesięcznej kuracji polewania ud zniknął mi siny plac naczyń włośniczkowatych, na lewym udzie, ale po odchorowaniu infekcji przeziebieniowej. Wcześniej przez miesiąc polewałem stopy, a następnie podudzia.



Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Mr. R 09-08-2009, 21:13
     wątroba z podwójną ilością surówek
Zibi, może być wątroba drobiowa namoczona w mleku czy wyłącznie wieprzowa ?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 10-08-2009, 09:44
Może być, ale faktycznie przez noc musi leżakować w mleku czy w maślance - ale ponakłuwaj ją uprzednio.
    
Wiemy już o tym, że wątroby nie uzdatniamy tak jak inne rodzaje mięsa, czyli poprzez odgotowanie i odlanie tzw. pierwszej wody, bo usmażymy sobie czy też udusimy "kapcia/podeszwę", a nie mięso.
    
Ta podwójna czy też zwiększona ilość surówek ma służyć dezaktywacji pozostałości w wątrobie ewentualnych depozytów toksyn, a nie dlatego, że w jednej cząsteczce glikogenu wątrobowego znajduje się 5 cząsteczek cukru prostego, czyli glukozy. Glukozy, którą kiedyś straszono chorujących na grzybicę: - że pośrednio, a niektórzy uważali, że nawet bezpośrednio - dożywi się grzyba. Są to oczywiście, najdelikatniej mówiąc bzdurki - mity medyczne. Takie straszaki są dobre na homo pacjentów, ale nie na nas.

Jedynie na ten ŁG mogą zwracać uwagę chorzy na cukrzycę, otyłość, itp. schorzenia oraz w fazie początkowej diety walki z nowotworem (np. trzustki). Ale z drugiej strony - jaki ten ŁG jest wysoki? Jest niski a ponadto ma się to nijak do wysokiej jakości biologicznej białka wątrobowego i innych makro i mikroskładników odżywczych wątroby, które na "starcie" trawienia neutralizują ewentualną toksyczność owych cukrów prostych.

Dla ciekawości powiem, że w 100 g wątroby wieprzowej jest: B - 20,4 g; T - 4,5 g; W - 2,6 g.
W 100 g wątroby kurczaka jest: B - 19,1 g: T - 6,3 g; W - 0,6 g.
   Biorąc powyższe pod uwagę niektórzy szaleni wyznawcy Montignacków i innych Diamondów przeliczają w I przypadku: W - 2,6 g x 5 = 13 g  - cukrów prostych, i tutaj mamy odpowiedź na bojaźń jedzenia wątroby przez zastraszonych homo pacjentów. Przy okazji muszę stwierdzić, że powyższy tok rozumowania podważa i profanuje 'aksjomaty' nauk biologicznych, gdzie nie ma miejsca na aksjomaty w sensie strocte.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-08-2009, 10:03
Cytat
a nie mięso
No jasne. Podroby nie są mięsem, ponieważ mięso ze swej nazwy składa się z mięśni. Wątroba to gruczoł.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 10-08-2009, 10:14
Zibi, dziękuję Ci za cenne wskazówki. Na pewno zastosuję się do nich.
Zrobiłam sobie koktajl ze śmietaną i jest super. Tylko czy w I etapie diety mogę dodać jakiś owoc? I ile mogę użyć do niego śmietany? I jeszcze pytanie do smażenia - czy mogę smażyć na oliwie z oliwek? czy też musi to być smalec lub masło?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 10-08-2009, 10:22
Nie, tylko to co jest przewidziane do koktajlu w I etapie. Śmietany możesz użyć wg smaku; generalnie tak, aby przykryć powierzchnię komponentów w koktajlu.

Nie może być użyty żaden olej do smażenia - do duszenia jedynie. Masło sklarowane - do krótkotrwałego smażenia (np. do jajecznicy). Do duszenia masło może być niesklarowane.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 10-08-2009, 10:30
Dzięki Zibi. A podgardle duszone z cebulką mogą zjeść na kolację?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 10-08-2009, 10:35
Jeśli masz "smakę"... :)


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 10-08-2009, 11:39
Zibi, a co mam jeść żeby przytyć? bo normalnie jestem skóra i kości.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 10-08-2009, 11:55
Zibi, widzisz, po co my się wysilamy, piszemy te swoje homilie, a gdy skończymy, taka Magda pyta "a co mam jeść". 
Najlepiej otwórz tanią garkuchnię, wynajmij pomieszczenia i urządź wczasy "odżywiania prozdrowotnego" na wzór "optymalnych" - nie tylko wspomożesz potrzebujących, ale staniesz się bogatym człowiekiem. Jakoś nie widziałam, by ktoś z braci optymalnej zbankrutował na szykowaniu jedzenia najtańszego jakie może być przy cenach turnusów od 800 zł za tydzień do 1800 za dwa tygodnie (a może już drożej).
A Ty, Magdo, zamiast przy ekranie, spędzaj więcej czasu na targu i przy kuchni (od czasu do czasu wpadnij po radę), będzie dobrze.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 10-08-2009, 12:01
To dobry pomysł, żeby przekazywać ludziom prawdę o zdrowiu za pomocą garkuchni... :notworthy: :thumbsup: :lol:


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 10-08-2009, 12:03
Widzisz Grażynko, pytam was bo wiem, że macie większe doświadczenie niż ja. Ja za to w ciągu ostatnich 3 m-cy schudłam 7 kilo jedząc dosłownie wszystko i wierz mi, że nie chce wyglądać jak kościotrup a na tej diecie znów trochę straciłam a jeszcze ponad dwa tygodnie przede mną. Zrozum proszę, że nie każdy zna się na odżywianiu. Staram się to wszystko sobie jakoś logicznie poukładać a Zibi bardzo mi w tym pomaga. Twoje przepisy też wprowadzam.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: hajdi 10-08-2009, 12:04
Zibi, a co mam jeść żeby przytyć? bo normalnie jestem skóra i kości.
Codziennie na śnadanie dwie bułki pszenne grubo posmarowane masłem i jeden lub nawet dwa serki homogenizowane. Efekt przyjdzie już po tygodniu.

P.S.
Oczywiście nie są to zasady zdrowego stylu życia, ale doraźnie można to zastosować.
Generalnie, jeśli chcemy przytyć musimy spożywać tłuszcz z węglowodanami o wysokim IG.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 10-08-2009, 12:11
Dziękuję Hajdi, tylko, że jestem w I etapie diety i raczej nie wolno serków. A musiałam też wykluczyć gluten ze względu na uczulenie na niego.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: hajdi 10-08-2009, 12:16
Dziękuję Hajdi, tylko, że jestem w I etapie diety i raczej nie wolno serków. A musiałam też wykluczyć gluten ze względu na uczulenie na niego.
Serków homogenizowanych nigdy nie powinno się jeść.
Magmar, jak często się wyprózniasz? A może wiesz w przybliżeniu ile godzin mija od posiłku do wypróznienia?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 10-08-2009, 12:17
Magdo, zajrzyj tutaj http://www.varia.webd.pl/modules.php?name=Tablice
i zastosuj to, co napisaliśmy w praktyce. Żebyśmy tu spędzili kilka godzin na opowiadaniu w kółko o tym, jak stosować odżywianie prozdrowotne, nic nie zastąpi treningu przy kuchni.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 10-08-2009, 12:17
Zibi, a co mam jeść żeby przytyć? bo normalnie jestem skóra i kości.
   Marzysz o przytyciu, a na DP jeszcze schudniesz nieco, bowiem Twoja stosunkowo niska waga to i tak jeszcze mimo wszystko waga pozorna, ale cierpliwość i zastosowanie się do DP i naszych wskazań będą w przyszłości owocować odzyskaniem zdrowia.
    Organizm musi dokonać samonaprawy i osiągnięcia homeostazy, po uprzednim uszczelnieniu "wrót" zakażeń, oczyszczeniu się z  nadmiernej kumulacji toksyn oraz na uszczelnieniu błony komórkowej, która jest w Twoim przypadku nieco rozpłynniona, a powinna być raczej półpłynną mozaiką. Można temu zaradzić, zwiększając w pożywieniu podaż steroli zwierzęcych, a więc podrobów z dodatkiem odpowiedniej ilości tłuszczu oraz żółtek jaj, czy też całych jaj, ale najpierw systematyczne oczyszczanie przewodu pokarmowego i uszczelnienie owych "wrót" napływu i kumulacji toksyn.
     Również już na DP możesz łączyć (o ile nie wystąpią) kłopoty trawienne odpowiednią ilość kaszy z tłuszczem zwierzęcym i mięskiem. W Twoim przypadku, jeśli nie ma dolegliwości trawiennych, to nie stosuj diety rozdzielnej, a nawet jeśli będą jakieś minimalne, to dozuj dowóz węglowodanów, zaczynając np. od 30 g kaszy czy ryżu, aż dojdziesz do ok. 100 g w jednym posiłku.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 10-08-2009, 12:26
Dzięki wielkie Zibi, mam nadzieję, że za parę dni się nie rozlecę. :P


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 10-08-2009, 12:45
Spokojnie, nie jesteś ani pierwsza, ani ostatnia z tego typu problemem. Szczypior i wiele innych osób może coś powiedzieć na ten temat, tak ku pokrzepieniu Twojego serca...;)


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 12-08-2009, 10:30
A czy w I etapie diety można pić taki napój: plasterek imbiru i plasterek cytryny zalany wodą?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 12-08-2009, 10:37
A czy w I etapie diety można pić taki napój: plasterek imbiru i plasterek cytryny zalany wodą?
Można.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Magmar 12-08-2009, 10:41
Dziękuję Mistrzu za szybką odpowiedź. Szczerze mówiąc znudziło mi się już ciągłe  picie wody i gorzkiej herbaty.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Izotopek 02-11-2009, 21:14
Moja mama robi surówkę ze sklepowej kiszonej kapusty + marchew + jabłko + cebula...
Coś jest w niej nie tak, bo mam gazy itd...

Można ją jakoś zmodyfikować, aby była na dobra do spożycia.

Ogólnie mam duży kłopot z zachęceniem matki do robienia surówek. Cały czas wykręca się, że nie ma przepisu. Możecie mnie nakierować na kilka przepisów na surówki?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Olimpia 02-11-2009, 21:20

Ogólnie mam duży kłopot z zachęceniem matki do robienia surówek.

A może z zachęceniem siebie nie będziesz miał kłopotu, mama też spróbuje.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Izotopek 02-11-2009, 21:28
Pewnie, że nie... Jeśli matka pójdzie za mnie pracować do garażu i potem zrobi wszystko to, co mam do zrobienia w domu. Wtedy może znajdę czas, żeby robić sobie jedzenie. Bo zrobienie porządnego obiadu i surówki trochę zajmuje.

Jak byłem kiedyś ogólnie rozbity i w złym stanie zdrowia, to robiłem sobie sam cały czas jedzenie... ale wtedy nie pracowałem.

Więc proszę bez uszczypliwych uwag. Równie dobrze mogę robić sobie jedzenie, nie pracować. Tylko, że kasy starczy na tydzień... a co potem?

Matka siedzi cały dzień w domu... Jedzie do sklepu i ględzi w nim 2 godziny. Niekiedy nie ma nawet ciepłego posiłku, tylko cały czas chleb i chleb. Siedzi, pije kawę, pali faje i się obija. Nawet posprzątać się jej nie chce.

Gdyby nie moje zawzięcie i problemy, to do dzisiaj by antybiotyki leżały na koronnym miejscu w kuchni i byłyby wtykane na każde przeziębienie... dzięki mojej mamusi.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 02-11-2009, 22:37
Myślę, że Olimpia nie była uszczypliwa. To prawda, że najlepiej dać dobry przykład. Choćby w niedzielę. Przepisów na surówki jest sporo, ale i tak każdy ma swoje ulubione smaki. Jest to najprostsze danie. Wystarczy umyć warzywa, obrać je lub oskrobać, pokroić, zetrzeć na tarce lub rozdrobnić w blenderze. Bardzo ważny jest sos, ale można stosować jeden - dwa do wszystkich surówek, zmieniając tylko przyprawy.

Na początek proponuję prostą surówkę z kiszonej kapusty i sosy z tego postu:
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6196.msg61832#msg61832

Z kolei do sałaty i zieleniny pasuje sos ze śmietany z pieprzem i solą, paroma kroplami soku z cytryny i szczyptą roztartych ziół. Do sałatki jajecznej - z dodatkiem musztardy lub chrzanu. W tym poście jest sos majonezowy http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6196.msg61832#msg61832

Do wszystkich rodzajów surówek i sałatek pasuje sos: do słoiczka wlać kolejno - łyżeczkę musztardy, trzy łyżki oliwy, łyżeczka miodu, pieprz (ewentualnie roztarty czosnek), sól, łyżkę wody (może być gazowana lub nie albo zimna, przegotowana), łyżkę octu jabłkowego - wstrząsnąć i sos gotowy (pod warunkiem zachowania kolejności składników).  

Moja mama robi surówkę ze sklepowej kiszonej kapusty + marchew + jabłko + cebula...
Coś jest w niej nie tak, bo mam gazy itd...

Można ją jakoś zmodyfikować, aby była na dobra do spożycia.
Może problemem jest cebula - wtedy wystarczy ją zblanszować. Może jakość kiszonej kapusty jest niedobra. Możliwe, że nie każdemu służy mieszanie warzyw i owoców.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Jojek 10-11-2009, 18:09
To dobry pomysł, żeby przekazywać ludziom prawdę o zdrowiu za pomocą garkuchni... :notworthy: :thumbsup: :lol:

Ja bym do Ciebie przyjechała z pewnością na coś pysznego, pomimo że mam kawałek drogi.  :clap:


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Loret 11-11-2009, 08:49
Cytat
Moja mama robi surówkę ze sklepowej kiszonej kapusty + marchew + jabłko + cebula...
Ja też robię taką surówkę, ale nie dodaję jabłka natomiast daję oliwę z oliwek i jest ok.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Jojek 11-11-2009, 23:18
A ja po kiszonej kapuście, którą bardzo lubię, mam okropne wzdęcia. I nie ma znaczenia czy jest surowa, czy ugotowana ( bigos ). Nie ma też znaczenia jak dużo przypraw np. kminku dodam. Czy to może być kwestia nietolerancji pokarmowej, czy coś innego ?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 12-11-2009, 10:32
A ja po kiszonej kapuście, którą bardzo lubię, mam okropne wzdęcia. I nie ma znaczenia czy jest surowa, czy ugotowana ( bigos ). Nie ma też znaczenia jak dużo przypraw np. kminku dodam. Czy to może być kwestia nietolerancji pokarmowej, czy coś innego ?
Najprawdopodobniej chodzi o nietolerancję.
  
Na upadłym forum, mogłabyś otrzymać nieco inną poradę, polegającą na częśćprawdzie lub na gównoprawdzie, a mianowicie - że za to odpowiedzialny jest jakiś wyimaginowany dziki drożdżak, który spowodował pleśń na kapuście, która to pleśń jest niewidzialna gołym okiem, ani też prawdopodobnie nie można jej wyczuć w smaku. Dalej w uzasadnieniu byłoby, iż pleśń taka jest niewidoczna, ale wchodzi ona na kapustę po okresie zakończenia procesu fermentacji kapusty. Wniosek z tego taki, że należy się wystrzegać kapusty kwaszonej, aby nie dokarmiać drożdżaka terrorysty.
  
Przecież idzie wyczuć, czy kapusta kwaszona, czy też ogórki kiszone są już spleśniałe, i taka pleśń może faktycznie utrudniać gojenie nadżerek, a nie zastanawianie się, czy dana kapusta kiszona może nosić niewidzialne ślady pleśni, czy też nie, i co to jest ten zakończony/niezakończony proces fermentacji...
  
Rzecz jasna, może chodzić tutaj o nietolerancję pokarmową akurat na kapustę, i taka nietolerancja również nie służy w procesie gojenia nadżerek nabłonka przewodu pokarmowego.
  
Przepraszam Was za to, że dopokąd nie otrzymałem kubła zimniej wody za kołnierz od Mistrza, to również powielałem jak aksjomaty te gównoprawdy rodem z medycyny nadnaturalnej.
  
Z perspektywy czasu wnioskuję, że unikanie w procesie dochodzenia do zdrowia naturalnych bakterii probiotycznych, zawartych w kiszonkach, a w zamian za to faszerowanie się probiotykami z fabryki, miało podobny wpływ na produkcję Homo patiens, jak zakaz jedzenia owoców, aby znów faszerować się suplementami diety. Dla przypomnienia dodam, iż straszak w postaci zakazu jedzenia owoców polegał na tym, iż dokarmiany jest grzyb poprzez dostarczanie organizmowi dużej ilości fruktozy, która jest dla zdrowia rzekomo gorszym cukrem prostym niż glukoza. I znów alternatywą było zalecanie niby naturalnych witamin i minerałów w postaci supli.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 01-12-2009, 12:18
Zibi ! Przeczytałam taki oto artykuł Pana Jarmołowicza : http://www.danwit.pl/artykuly/o-montignacu-oraz-indeksie-glikemicznym.pdf  i mój wzrok zatrzymał sie na kwestii surowej marchewki. I teraz moje pytanie : czy gdy moja 11-letnia córka codziennie chrupie sobie surową marchewkę  (czasem dwie ) to ona jej zaszkodzi teraz lub w przyszłości ?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 01-12-2009, 12:34
Niech sobie spokojnie chrupie, ale nie dlatego, że chce sobie zmienić karnację skóry, ale że tak jej podpowiada organizm :).


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 01-12-2009, 12:37
No coś Ty ! Ona je bo lubi. Od małego dziecka surowa, chrupana marchewka (czasem wyrywana prosto z grządki i tylko otrzepana z ziemi )  to jej przysmak. W sezonie lubi jeszcze pogryzać sałatę z ogródka. Poza tym zdecydowanie jest mięsożerna.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 01-12-2009, 12:41
Mądra dziewczyna, to chyba po Mamie... ;)


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: eryba 24-03-2010, 20:50
Mojemu synkowi (4 latka) też smakuje marcheweczka na co dzień :). Czasami daję mu ją również do przedszkola na śniadanie jako przystawkę.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: villah 07-04-2010, 10:16
Mogę spożywać w drugim etapie diety prozdrowotnej czarną rzodkiew?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-04-2010, 10:41
Mogę spożywać w drugim etapie diety prozdrowotnej czarną rzodkiew?

Możesz, nawet w pierwszym :).


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: K'lara 07-04-2010, 11:10
Post skasowany z powodu uporczywego rozpozynania małą literą. Poza tym na naszym forum zachwycamy sie po polsku albo za pomocą ikonki. //Grażyna

Też ją uwielbiam. Czy robisz ze śmietaną?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: villah 07-04-2010, 12:50
Dokładnie, ze śmietanką, mniammmm.

Cieszę się tak, jak się cieszę, nie jak mi karzą, łuuuup.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Jakub24 05-05-2010, 20:38
Postanowiłem wrócić do picia MO i do tego planuję także lepiej się odżywiać, czyli DP oraz KB. Tylko że niestety mam bardzo szybką przemianę materi i przez ostatnie miesiące od stresu i braku treningów i tak mocno schudłem i źle się z tym czuję, dlatego chce wrócić do lekkich treningów i trochę przytyć. W dietach widze zazwyczaj rozpisuje się tylko 3 posiłki. Ja muszę jeść co najmniej 5 porządnych posiłków, żeby utrzymać w miarę zdrową wagę. Mam 189cm wzrostu i obecnie ważę tylko 78kg, a ważyłem ok. 82 a w dobrej formie 84kg. Dlatego nie mogę sobie pozwolić na większą utratę kilogramów,a wręcz przeciwnie potrzebuję kilka zyskać. Czy masz jakieś dobre rady Zbyszku?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 07-05-2010, 11:28
Możesz na kolację powtórzyć obiad. Chodzi o połączenie węglowodanów ze sporą ilością tłuszczu oraz białkiem (o ile nie ma kłopotów dyspeptycznych). Ponadto na śniadanie - zjadaj również sporą ilość węglowodanów z tłuszczem oraz białko (proteiny) - na bazie jaj. Generalnie należy zwiększyć ilość zjadanych węglowodanów z tłuszczem we wszystkich posiłkach (oczywiście wg zasady "4xs" Pana Jarmołowicza).


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Amelia 30-05-2010, 14:50
Czy dobrze robię, polewając surówki olejem z lnu. Bardzo mi smakuje. Nie przepadam za oliwą z oliwek, stosuję ją tylko do mikstury, bo świetnie oczyszcza, zaczęły schodzić "małe gliniane kartfelki". To chyba kamienie- złogi, ale nie wiem czy wątrobowe, czy pochodzące z jelit. Proszę Ekspertów o odpowiedź.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Grawo 30-05-2010, 19:04
Dobrze robisz, surówki polewamy obojętnie jakim olejem, tu chodzi o przyswajalność witamin, które rozpuszczają się w tłuszczu, i tylko tyle.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: villah 03-06-2010, 14:21
Postanowiłem wrócić do picia MO i do tego planuję także lepiej się odżywiać, czyli DP oraz KB. Tylko że niestety mam bardzo szybką przemianę materi i przez ostatnie miesiące od stresu i braku treningów i tak mocno schudłem i źle się z tym czuję, dlatego chce wrócić do lekkich treningów i trochę przytyć. W dietach widze zazwyczaj rozpisuje się tylko 3 posiłki. Ja muszę jeść co najmniej 5 porządnych posiłków, żeby utrzymać w miarę zdrową wagę. Mam 189cm wzrostu i obecnie ważę tylko 78kg, a ważyłem ok. 82 a w dobrej formie 84kg. Dlatego nie mogę sobie pozwolić na większą utratę kilogramów,a wręcz przeciwnie potrzebuję kilka zyskać. Czy masz jakieś dobre rady Zbyszku?

Radziłbym Panu najpierw rozprawić się z tym stresem, jeżeli żyje Pan w ciągłym stresie, to tak naprawdę i dieta Panu nie pomoże.
Może jakaś terapia, joga, jogging-
Polecam książkę-Równowaga Ciała i Umysłu-autor Osho
Naprawdę nawet w stresującej pracy może mieć Pan zachowany wewnętrzny spokój, trzeba chcieć, trzeba uwierzyć, poczytać, i wycztyane wprowadzić w życie.

Co z tego, że będzie Pan oczyszczał ciało skoro całą konstrukcje będzie burzył umysł, który z ciałem jest związany.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Agusia 28-07-2010, 07:40
Mam pytanko.
Od wczoraj zaczęłam stosować DP więc jestem w I etapie.
Czy mogę spożywać ryż biały? Bo w książce jest mowa tylko o kaszach.

DP zaleca spożywanie masła i tłustej śmietany. Nigdy przedtem nie jadłam tych produktów, bo wiem, że mi nie służą. Tłuszcz mleczny "wychodzi" mi potem na skórze twarzy w postaci tłustej warstwy (świeci mi się skóra), po tłuszczach roślinnych tego nie mam.
Czy to ma związek z nietolerancją lub alergią na te produkty?
W dzieciństwie po zjedzeniu tych produktów miałam swędzącą wysypkę.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Iyana 28-07-2010, 08:42
Czy mogę spożywać ryż biały? Bo w książce jest mowa tylko o kaszach.
DP zaleca spożywanie masła i tłustej śmietany. Nigdy przedtem nie jadłam tych produktów, bo wiem, że mi nie służą. Tłuszcz mleczny "wychodzi" mi potem na skórze twarzy w postaci tłustej warstwy (świeci mi się skóra), po tłuszczach roślinnych tego nie mam.
Czy to ma związek z nietolerancją lub alergią na te produkty?
W dzieciństwie po zjedzeniu tych produktów miałam swędzącą wysypkę.

Możesz spożywać ryż- ale niezbyt często. Podstawą powinny być kasze gryczana i jaglana.
Jeśli chodzi o tłuszcze mleczne to możesz mieć nietolerancję lub po prostu ich nie trawisz prawidłowo. Tymczasem używaj smalcu jeśli jest potrzebny tłuszcz i koniecznie pij KB z ostropestem (nawet 1 łyżka do koktajlu). Możesz od czasu do czasu próbować wprowadzać nieco dobrej tłustej śmietany (nie uht!) lub prawdziwego masła i obserwuj organizm. Zanim zaczęłam pić KB bardzo źle się czułam po tłuszczach zwierzęcych- głównie wieprzowych- nadmiar (czyli więcej niż płaska łyżka dziennie- wliczony w to także tłuszcz z wędlin) doprowadzała wręcz do wymiotów tłuszczem. Problem "nietolerancji" tłuszczu znikł zupełnie po ok 2 miesiącach picia KB z ostropestem (MO od początku piłam z olejem kukurydzianym).


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 28-07-2010, 09:03
Cytat
DP zaleca spożywanie masła i tłustej śmietany.
oraz
Cytat
do jedzenia produktów przetworzonych przez przemysł spożywczy ani nasz przewód pokarmowy, ani organizm jako całość ewolucyjnie przystosowane nie są
Może więc kluczem jest jakość tych produktów. Wszystkie zalecenia podporządkowane są jednej zasadzie:
Cytat od: http://www.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna
Przede wszystkim w czasie trwania diety nie można jeść produktów, o których wiemy, że ewidentnie nam szkodzą, nawet jeśli figurują w wykazie produktów dozwolonych w którymś z jej etapów.
Co do ryżu - czy to jest jakiś problem, żeby się wstrzymać z jego jedzeniem przez trzy tygodnie... Ostatnio od miesiąca jem samo mięso, drób i ryby z warzywami, do tego jajka i trochę nabiału, i żyję, a mam się tak dobrze, jak dawno nie było. Ważne jest, żeby nie zapominać o piciu, najlepiej jakiejś wody bogatej w wodorowęglany http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=51.msg110736#msg110736


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Agusia 28-07-2010, 13:37
Dzięki Iyana i Grażyna.
 Zacznę pić KB z ostropestem, może to moja wątróbka nie daje sobie rady z tym tłuszczem. Zacznę od jednego KB przechodząc do dwóch dziennie. Wątroba jeszcze nie została oczyszczona, bo ja w MO cały czas stosuję oliwę z oliwek. na pewno jak przejdę na olej kukurydziany coś się poprawi.
Ja po tłuszczach wieprzowych i z innych mięs czuję się dobrze, tylko po tym tłustym nabiale nawet kupionym od "chłopa" na targu niezbyt.

Wiesz Grażyna, ja do momentu rozpoczęcia I etapu DP jadłam sporo ryżu, owoców, miodu, chudego nabiału, ziemniaków, chleba razowego, a mało tłuszczów zwierzęcych i nabiałowych, więc ta dieta jest dla mojego organizmu małym szokiem i sama nie wiem jak on zareaguje???? Zobaczymy.
Kiedyś jadłam wg. diety dla grupy krwi, mam A (rolnik, co zasieje to zjada), więc mało mięska a więcej zbóż warzyw i owoców. I wydawało mi się, że takie jedzenie mi służy.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 28-07-2010, 19:55
Cytat
Przede wszystkim w czasie trwania diety nie można jeść produktów, o których wiemy, że ewidentnie nam szkodzą, nawet jeśli figurują w wykazie produktów dozwolonych w którymś z jej etapów.
Skąd Ci się wzięło, Agusiu, że MUSISZ jeść dużo mięsa i tłuszczu - musisz się odżywiać wartościowymi produktami, ale nie wprowadzaj rewolucji tam, gdzie nie jest to potrzebne.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Kasik 26-07-2017, 13:50
Mam pytanie: kiedy trzeba powtórzyć DP?
Wszystkich etapów diety bardzo pilnowałam i potem stosowałam ZZO. Męcząca mnie grzybica pochwy ucichła. Czasem delikatne zmiany pojawiały się przy zmianie środka gojącego w miksturze, choć ostatnio nawet nie. Tak z miesiąc temu zastosowałam głodówkę bez głodowania i wtedy znów grzybica się ukazała. Tak sobie pomyślałam, że to pewnie toksyny, które się uwolniły w sporej ilości, dają o sobie w ten sposób znać. Teraz jednak znów odczuwam te nieprzyjemne objawy. Generalnie starałam się przestrzegać ZZO. Jakiś czas temu poczułam się chyba niestety zbyt pewnie i zdarzały mi się różne wyskoki. Tak sobie trochę odpuściłam. Trzymałam się ZZO, ale np. zjadłam raz trzy pączki domowej roboty, troszkę więcej owoców, kiedyś tam czekoladę milki. Nie żeby tak dzień po dniu, raczej sporadycznie, ale takie grzeszki miały miejsce. Zastanawiam się, czy trzeba powtórzyć DP?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-07-2017, 15:45
Diety prozdrowotnej nie trzeba powtarzać, chyba że popełnia się "grzeszki". Wtedy powtórzyć trzeba.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Kasik 26-07-2017, 17:02
No to pięknie. Będę miała nauczkę na przyszłość. W takim razie zaczynam od początku. Myślałam, że to nie będzie miało aż takich konsekwencji i się jak widać myliłam.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-07-2017, 18:09
Nie wiem, jak to przeliczyć na pączki, ale jedna kromka chleba, co powtarzam do znudzenia, cofa kurację o dwa miesiące.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Kasik 26-07-2017, 18:18
Rozumiem, tylko że ja zakończyłam DP, wszystkie etapy, niecały rok temu. Wszystkie etapy i to bez grzeszków. One pojawiły się teraz niedawno, jak poczułam się zbyt pewnie. Wcześniej byłam bardzo restrykcyjna i karna.

Zastanawia mnie, jakie "grzeszki" są dopuszczalne. Wiem, że lepiej, gdyby nie było ich wcale, ale skoro się już pojawiły, to kiedy konieczny jest powrót do DP? W sensie, że nastąpiło zaburzenie i wymagana jest znów DP od nowa.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Luciano 26-07-2017, 19:10
Czy "małe grzeszki" spowodowały jakieś dolegliwości? Czy czujesz, że masz teraz drożdżycę jelita? Czy pojawiły dolegliwości będące jej objawem? Czy produkty, które wprowadzałaś w kolejnych etapach zaczęły znowu powodować kłopoty?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Kasik 26-07-2017, 19:39
Tak jak pisałam wcześniej - w trakcie głodówki bez głodowania wystąpiła u mnie grzybica pochwy, co jak sądziłam było spowodowane ilością uwolnionych toksyn. Teraz, po ponad miesiącu, znów zaczynam odczuwać dolegliwości. Dodam, że na początku bardzo mnie ta grzybica męczyła, po czym ustała i lekkie zmiany pojawiały się przy zmianie środka gojącego w MO. Obecne dolegliwości sprawiły, iż zaczęłam zastanawiać się nad przyczyną. Inaczej nawet bym o tym nie myślała. Poza tym wszystko jest ok.


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Wrady 26-07-2017, 23:47
Nie wiem, jak to przeliczyć na pączki, ale jedna kromka chleba, co powtarzam do znudzenia, cofa kurację o dwa miesiące.

To przez gluten czy cukier?


Tytuł: Odp: Dieta prozdrowotna
Wiadomość wysłana przez: Kasik 27-07-2017, 05:47
Mistrzowi chodzi w tym wypadku o gluten, a mnie o cukier.