Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Grawo 05-11-2009, 17:23



Tytuł: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 05-11-2009, 17:23
Dawno nie pisałam,gdyż robię dużo błędów i nie chcę denerwować Grażynki, ale może dziś uda mi się poprawnie opisać to co się ze mną dzieje.
Błagam Lackiego, aby przeanalizował mój przypadek i ewentualnie coś podpowiedział.
MO piję od 1 marca, ale od jakiegoś czasu tak bardzo skacze mi ciśnienie, że znów wróciłam do leków.
Jednak mój kardiolog nie umie dopasować mi leków.
Rano mam ciśnienie niskie w południe książkowe a pomiędzy 15-16 -174/90/67
przy tym jest mi bardzo, bardzo zimno muszę iść oddać stolec i mocz.
Biorę tabletki na nadciśnienie i oczywiście na uspokojenie, mierzę ciśnienie o 17-ej i wtedy wynosi ono 140/90/60 i sukcesywnie maleje.
Odstawiłam na 2 tygodnie MO, było dobrze od tego poniedziałku zaczęłam od 1/4 dawki i oto już wczoraj miałam wyskok do wartości 165/99/76 a dzisiaj jak już wcześniej napisałam 174.
Przy tym mam silną arytmie, zaczynam się bać.
Czy traktować to jako oczyszczanie i mam drugie pytanie ile mogą wytrzymać moje naczynia.
Nadmieniam że biorę SLOW-MAG /jestem w trakcie przerwy/ i wypiłam 2 butelki wyciągu z jemioły.Mam 58 lat, może dla mnie już za póżno na takie terapie.Jestem pełna zwątpienia.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Agata 05-11-2009, 19:16
Mam podobny problem. Równo po roku picia MO - w sierpniu, podskoczyło mi ciśnienie, przede wszystkim rozkurczowe. Bywały dni, że miałam 125/ 100. Wypiłam już 2 butelki nefroseptu (co 5 tygodni),wcześniej przez 5 tygodni piłam wyciąg z jemioły (była lekka poprawa). Ostatnio mierzyłam ciśnienie i było 140/ 90. Jak na mnie to nadal bardzo wysokie. Nie mam jeszcze 40 lat, nigdy w życiu nie miałam wysokiego ciśnienia (prawie zawsze 120/ 80). Odstawiłam już kawę, planuję przedłużyć picie MO na aloesie, staram się nie stresować. Przyłączam się do prośby Grawo, by Lacky, jeśli znajdzie czas, pomógł nam się uporać z tym problemem.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Joker 05-11-2009, 21:34
To wyglądana ewidentny niedobór magnezu. A jak wyglądała sytuacja podczas brania SLOW-MAGU? Uzupełnianie niedoboru magnezu możne trwać nawet pół roku.
Może by tak nie stosować przerw w kuracji slow-magiem (w takich ekstremalnych przypakach) tylko zmniejszenie dawki powiedzmy do 3 tabletek, lub w przerwach (kuracji slow-magiem) stosować inny magnez np magnezin(3x1).


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Grawo 05-11-2009, 21:47
Jestem w trakcie przerwy 3 tygodniowej /zaczynam od poniedziałku/, może faktycznie wezmę już dziś, zwłaszcza że kardiolog przepisał mi magnez i potas.
Faktycznie teraz sobie przypominam, że w okresach brania magnezu brak było takich reakcji z ciśnieniem i z tym uczuciem zimna.
W czasie tej przerwy z braniem magnezu piłam mieszankę na drogi moczowe i wtedy to zaczęły się te straszne skoki ciśnienia.
Mieszankę zaczęłam pić ponieważ to ciśnienie było skaczące i myślałam, że unormuję je ziołami, ale teraz myślę czy nie wypłukałam sobie cały magnez i potas.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Agata 05-11-2009, 21:53
Dzięki Joker. Dużo czytam, uczę się, ale widzę, że mam jeszcze sporo braków. Nie powiązałam nadciśnienia z brakiem magnezu. Zawsze odczuwałam niedobór magnezu i latami brałam w tabletkach. Odkąd piję MO i stosuję KB, przestałam mieć te oczywiste dla mnie oznaki niedoboru mg, więc nie planowałam zażywać nawet slow-magu. Tak więc od jutra zaczynam kurację.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Joker 05-11-2009, 21:59
Grawo - nie wszystko na raz. Skoki ciśnienia, pulsu, przyspieszony puls czy arytmia to najpierw trzeba zając się uzupełnianiem magnezu. Jak sytuacja się unormuje to wtedy możesz wdrożyć mieszankę na drogi moczowe.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Grawo 05-11-2009, 22:04
Już odstawiłam mieszankę na drogi moczowe, jak myślisz tak będzie dobrze:
1.od dziś zaczynam slow mag
2.i kontynuuję 1/4 porcję MO
3.potas


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Joker 05-11-2009, 22:17
A na jakiej podstawie potas - czy były jakieś badania stwierdzające niedobór lub są jakieś objawy świadczące o niedoborze potasu? MO można przerwać, aż się nieco uspokoi i wtedy zacząć od małej dawki. Poganianie organizmu do niczego dobrego nie prowadzi. Obserwacja reakcji organizmu to podstawa.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Grawo 05-11-2009, 22:28
Nie było badania na potas, przepisał mi kardiolog po tym jak wylądowałam w Ochojcu z silną arytmią i podwyższonym ciśnieniem.
Dostałam skierowanie na zbadanie potasu, ale już zaczęłam go jeść więc nie wiem czy ma sens robienie tego badania.
Kiedyś Lacky pisał, że PMO dobrze reguluje ciśnienie, może powinnam zacząć.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Joker 05-11-2009, 22:37
A czy magnez tez wtedy przepisał?


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Grawo 05-11-2009, 22:42
Tak i tabletki na nadciśnienie Enarenal i Biosotal ale ja byłam w czasie przerwy 3 tygodniowej więc nie wzięłam.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie?
Wiadomość wysłana przez: Joker 05-11-2009, 23:06
Tutaj jest wątek bardzo podobny:

http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=9634.msg85047#msg85047 (http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=9634.msg85047#msg85047)

Jeżeli byłby stwierdzony niedobór potasu to najpierw należałoby się nim zająć, a później magnez. A jeżeli nie wiadomo co z potasem, to się nim nie zajmować, tylko skoncentrować się ma magnezie.  
PMO jest dla bardzo zaawansowanych, trzeba ją bardzo umiejętnie stosować aby sobie nie zaszkodzić.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 07-11-2009, 10:56
No i mam powtórkę z rozrywki, arytmia wróciła z całą mocą. Wracam do leków na razie połówki i biorę SLOW-MAG / 3 tabletki wieczorem/, jest to kontynuacja po 3-tygodniowej przerwie.
Mam pytanie do ekspertów, czy mogłabym brać taka dawkę jak po raz pierwszy tzn. 4 wieczorem i 2 rano.
Poczytałam w innym wątku jak Machos radzi dziewczynie aby nie wprowadzała mieszanki na drogi oddechowe, ja jestem przekonana, że moje obecne dolegliwości zostały spowodowane piciem mieszanki na drogi moczowe/ 4 tygodnie/.Niektórzy tak mają, zwłaszcza sercowcy, że muszą to wszystko rozkładać na dłuższy okres.
Ja teraz będę piła MO w ilości 1/4 i tylko oliwa + aloes, spróbuję pomalutku dojść do pełnej dawki i chyba zrezygnuję na razie z KB.
Czy tak będzie dobrze, mam na myśli opinię ekspertów.
Zanim trafiłam do was miałam arytmię, czy terażniejszą powtórkę traktować jako choroby z przeszłości, które trzeba odchorować.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Joker 07-11-2009, 20:14
Będzie dobrze. Moja mama dochodziła do pełnej dawki MO przez 2 lata, a magnez uzupełniała przez pół roku (miała arytmię, skoki ciśnienia, skoki pulsu). Jak już skoczyłaś przerwę w slow-magu to należy ponownie stosować pełną dawkę 4-wieczorem, 2-rano.
Bardzo ważne jest poprawienie funkcjonowania wątroby - najlepiej ostropestem plamistym (jako dodatek do koktajlu), oraz nerek - picie parzonej pietruszki.
Z innymi kuracjami (np. mieszanka na drogi moczowe czy oddechowe) trzeba się wstrzymać aż nieco się unormuje.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 07-11-2009, 20:44
Dzięki Joker trochę mnie uspokoiłeś. Rzeczywiście trochę zwolnię zbyt duże tempo sobie narzuciłam.
Od jutra zacznę koktajle ciśnienie już mam dobre, nawet niskie i dziś było mi tylko przez chwilę zimno.
Pietruszkę kiedyś piłam, czas do niej wrócić.A czy Twoja mama pozbyła się leków?
Dziwi mnie tylko , że mój mąż i syn którzy piją pełną dawkę nie mają takich dolegliwości.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Joker 07-11-2009, 21:11
Moja mama ma bardzo wyniszczony i zatruty organizm, więc wszystko idzie bardzo opornie i bardzo powoli. Jednak mimo wszystko jest znacząca poprawa. U niej ciśnienie i puls często wariowały tak, że czasami nie można było ich wyprowadzić do jakichś przyzwoitych wartości. Przy tym było bardzo złe samopoczucie i bezsilność. Aktualnie nie bierze żadnych leków od ciśnienia (czasami jak się przemęczy, to doraźnie coś weźmie), bierze na wyrównanie i uspokajający, ale w i tak w mniejszej dawce. Tych leków nie można odstawić ze względu na reakcje uzależniające (bierze te leki od kilku lat), a one uzależniają jeszcze i ze względu na znaczne zatrucie organizmu.

Dziwi mnie tylko , że mój mąż i syn którzy piją pełną dawkę nie mają takich dolegliwości.
Na każdy organizm MO może działać nieco inaczej. Każdy organizm jest inny i to właśnie on decyduje co ma robić, tylko go nie poganiać.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: fiona50 07-11-2009, 21:37
Cytat od Joker
Cytat
" leków nie można odstawić ze względu na reakcje uzależniające (bierze te leki od kilku lat), a one uzależniają, jeszcze i ze względu na znaczne zatrucie organizmu."
Miałam dokładnie to samo, kiedy schodziłam z leków ale stopniowo. Najpierw 1/2 tabletek, potem 1/4 aż do całkowitego odstawienia a mimo to czasami ciśnienie wariowało i nie byłam w stanie sobie sama poradzić, bo po zmierzeniu rosło. Zibi kiedyś to określił jako syndrom odstawienny leków.
 Teraz już leków nie biorę, ale jeszcze zdarza się taka wariacja. Właśnie miała miejsce 2 tygodnie temu.
Ale w ogólnym rozrachunku i tak się cieszę, gdyż 2, 3 lata temu Erka przyjeżdżała 2, 3 razy w tygodniu a teraz to mnie się przydarzyło złożyć wizytę na Oddziale Kardiologii.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 07-11-2009, 21:52
Może i ja kiedyś będę funkcjonować bez leków , ale mam pytanie czy 1/4 dawki to uszczelnia, czy to tylko dawka podtrzymująca i jak długo ja brać np. 2 tygodnie .
Zastanawiam się czy nie odstawić Biosotal, bo dziś mam bardzo niskie ciśnienie 100/70/60 a wcześniej to miałam puls 40.Widocznie sam magnez był mi potrzebny.
Fiono masz rację ja zbyt szybko zeszłam z betalocu i u mnie był zespół odstawienny, ale już nie chcę do nich wracać.
Dziś miałam silną arytmię, ale myślę że to było spowodowane stresem, wczoraj uczestniczyliśmy w wypadku.
Na szczęście nam nic tylko autko do warsztatu.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 09-11-2009, 08:40
Nie mam już siły. Dziś znów miałam silną arytmię, piję tylko 1/4 dawki, czy to znaczy, że mam całkiem ją odstawić. Jestem bardzo zmęczona i zestresowana.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 09-11-2009, 09:00
Można odstawić MO na kilka dni, bo nie ma potrzeby forsować organizm.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 09-11-2009, 13:26
No dobrze odstawię na kilka dni chociaż od miesiąca to ciągle odstawiam na kilka dni, aby potem zaczynać od 1/4 i nie mogę zrobić kroku naprzód.
Może ja już jestem typowym pacjentem i nic nie jest mi w stanie pomóc, bo właśnie w listopadzie ubiegłego roku zaczęły się problemy z sercem- dowóz leków trochę zatuszował objawy,potem znowu było żle.
Kiedy zaczęłam pić MO w marcu z każdym dniem było lepiej, aż odstawiłam leki całkowicie.
Pisałam o tym na forum chyba w maju , że jest dobrze, bo było.Pamiętam, że Grażynka mnie przestrzegała, żebym sobie dała czas, no i stało się.
A może będę piła nierozcieńczony aloes/ może już się odczuliłam/.
Zamówiłam dziś Ignatia 14 i tu mam prośbę do Grażynki żeby mi powiedziała jak zażywać, bo muszę się wycofać z Xanaxu, bo jestem po nim bardzo śpiąca.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Stańczyk 09-11-2009, 13:40
Może ja już jestem typowym pacjentem i nic nie jest mi w stanie pomóc
Pacjent, to kwestia mentalności a nie stanu zdrowia. Pacjent uważa, że tylko ten umie naprawić, kto popsuł, czyli, za przeproszeniem, służba (tfu, tfu) zdrowia. Jeżeli tak uważasz, to jesteś pacjentem, ale jeżeli uważasz, że choroba nie bierze się z niedoboru w organizmie leków, to już zrobiłaś krok w stronę zdrowia.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 10-11-2009, 08:10
Dziś pierwszy dzień przerwy w piciu MO i brak arytmii, a zwykle o tej porze już mną telepało.
Czyżby MO aż taką reakcję wywoływało, ale to by znaczyło, że coś się naprawiało, a teraz nic nie będzie się działo w tej materii. Zrobię sobie przerwę do końca tygodnia i zaczynam od poniedziałku na nowo.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-11-2009, 08:53
A po co ta przerwa?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 10-11-2009, 09:28
Z powodu silnej arytmii, która występuje zaraz 2,3 godziny po wypiciu mikstury, sam Pan powiedział w poprzednim wątku, żeby trochę odpuścić.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 10-11-2009, 10:53
Dzięki Joker trochę mnie uspokoiłeś. Rzeczywiście trochę zwolnię zbyt duże tempo sobie narzuciłam.
Od jutra zacznę koktajle ciśnienie już mam dobre, nawet niskie i dziś było mi tylko przez chwilę zimno.
Pietruszkę kiedyś piłam, czas do niej wrócić.A czy Twoja mama pozbyła się leków?
Dziwi mnie tylko , że mój mąż i syn którzy piją pełną dawkę nie mają takich dolegliwości.
Twoje ostatnie zdanie, odpowiem na nie tak: " wszyscy w domu są zdrowi a ja mam raka". Wniosek: każdy organizm jest inny, z reakcją na MO, na jedzenie, na cokolwiek jest organizm inny. Ja lubię boks oglądać a żona "Brzydulę", nawet nagrywa wsio jak jest w pracy i później ogląda. Ja mam przyjemność i ona też. Wyobraź sobie teraz zmianę ról w oglądaniu. Po tygodniu dostałbym jakiejś choroby chyba i ona pewnie też. Koktajle spróbuj z orzechami laskowymi lub włoskimi, rozłupuj ze skorupek i wrzuć do blendera, dodaj banana.


Joker dobrze co radzi co do Slow-magu. Masz 58 lat zaniedbań organizmu. Lekarze "wbili" tobie i wielu innym do głowy, że jak się coś weźmie, to zaraz będzie lepiej. MO rozłoży pracę twojego organizmu w dojściu do zdrowia na co najmniej kilka lat. Stopniowo, powoli. Skoro po 2-3 godzinach od wypicia MO masz reakcję, to znaczy, że działa. Organizm bierze się do roboty.
Z powodu silnej arytmii, która występuje zaraz 2,3 godziny po wypiciu mikstury, sam Pan powiedział w poprzednim wątku, żeby trochę odpuścić.
Ile pijesz tej mikstury rano? Zmniejsz jeszcze dawkę, odpuść na dzień, dwa, ale nie do poniedziałku. Spróbuj z mniejszą ilością cytryny, albo bez cytryny na samym Alocicie z aloesu z oliwą. Pokombinuj trochę. Jedno jest pewne, za dużo MO nie możesz. Spróbuj zaobserwować, jak będzie się zachowywał organizm na MO bez cytryny. U mnie np: jak nie ma cytryny, to nie czuję kopa w działaniu mikstury i wiem, że cytryna u mnie działa mocno. Załóżmy bez cytryny będzie dobrze, wtedy po kilku dniach dodaj kropelkę, dwie i obserwuj co się dzieje. Jak dla mnie, to prócz MO i Slow-magu nic więcej. Dorzuć koktajle, ale sam jestem ciekawy jakie będziesz miała reakcje właśnie po koktajlu. Żadnych innych mieszanek! Ach, no i zdrowe jedzonko, a jak jesz?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 10-11-2009, 15:08
Dzięki Machos, że ustosunkowałeś się do mojego postu, gdyż moje objawy bardzo podobne są do Twoich.
Ja powiem więcej - to, że tyle czasu wytrzymałam na forum jest zasługą Twoich postów. Kiedy byłam zrezygnowana (efekty oczyszczania), to poczytałam sobie, co napisałeś i szłam do przodu. Pamiętam, jak pisałeś, że kiedy pobawisz się z dzieciakiem to dostajesz arytmii - ja mam to samo.
Wczoraj przyszła do mnie moja kochana wnuczusia. Poszaleliśmy, a potem leżałam z bijącym serduchem i skaczącym ciśnieniem. Najgorzej, kiedy puls mam tylko 20 - wtedy mam takiego pietra, że zaraz skacze ciśnienie do góry; potem jest mi potwornie zimno, a po jakimś czasie wszystko wraca do normy.

Jeśli chodzi o odżywianie, to stosuję zasady zdrowego odżywiania: jaja, warzywa, mięso, żadnych słodyczy, rano 2 kromeczki chleba na zakwasie, kolacji nie jadam, piję kawę rozpuszczalną (wg Mistrza badziewie, może jeszcze z tym się kiedyś rozprawię) + 1 koktajl z orzechami włoskimi (bo swoje mam).

Wiesz, może to dobry pomysł odrzucić cytrynę. Już jutro spróbuję 1/4 dawki oliwa+aloes, tym bardziej, że tak jak już pisałam, za dwie godziny po wypiciu mam już arytmię i w związku z tym napad paniki. Ja zdaję sobie sprawę, że te objawy to oznaka działania MO, ale zaraz mam lęk paraliżujący. Dziś dostałam Ignatię, którą zacznę stosować. Może będzie lepiej.

Masz rację, że lekarze wbili parę rzeczy do głowy, ale spróbuję je wykorzenić, zwłaszcza, że mój ojciec był przykładnym pacjentem, a kiedy umierał na serce, to oni nic nie byli w stanie zrobić.
A ja jestem wciągnięta na listę chorób dziedzicznych, ale może uda mi się odciąć. Co ja mówię: musi się udać. Ja dopiero jak trafiłam na forum Pana Słoneckiego, to pozbyłam się już wielu chorób. Brak zgagi, refluks gdzieś znikł, codzienny stolec (kiedyś marzenie), nie boli mnie w ogóle głowa (kiedyś częste migreny), od 1/2 roku nie mam ataku rwy kulszowej, w ogóle nie choruję - rano katar, ból gardła, a wieczorem wszystko ok. Jedynie ta arytmia i skoki ciśnienia, i chyba na skutek tych dolegliwości jakiś irracjonalny lęk.

A teraz na wesoło: nie trawię "Brzyduli", ale mój mąż uwielbia.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Agna 10-11-2009, 15:47
Cytat
A teraz na wesoło nie trawię brzyduli, ale mój mąż uwielbia.
Grawo, nie mów, że lubisz boks?
Ja bym natychmiast zrezygnowała z tej kawy rozpuszczalnej i  chleba, uwierz, to przynosi najwięcej szkody.
http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=269.0


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 10-11-2009, 16:18
Myślisz, że zaledwie dwie kromeczki tak szkodzą? Fakt, że jak byłam 3 tygodnie na DP to wtedy nie jadłam chleba , ale to było w lipcu i wiesz nie było też arytmii. Dałaś mi do myślenia, to może i tę kawę odpuszczę sobie i zacznę pić sypaną.
Boksu też nie, ale za to wiele innych seriali.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Maciejko 10-11-2009, 16:53
Cytat
zacznę pić sypaną.
Najlepsza i najpewniejsza to ta w ziarnach, do zmielenia.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 10-11-2009, 17:01
Myślisz, że zaledwie dwie kromeczki tak szkodzą? Fakt, że jak byłam 3 tygodnie na DP to wtedy nie jadłam chleba, ale to było w lipcu i wiesz nie było też arytmii. Dałaś mi do myślenia, to może i tę kawę odpuszczę sobie i zacznę pić sypaną.
    Boksu też nie, ale za to wiele innych seriali.
Agna, dobry anioł sugeruje ci dać sobie spokój z chlebem i z kawą rozpuszczalną. Albo kawa rozpuszczalna i chleb, albo zdrowie. Wybieraj.
Wczoraj przyszła do mnie moja kochana wnuczusia, poszaleliśmy, a potem leżałam z bijącym serduchem i skaczącym ciśnieniem. Najgorzej, kiedy puls mam tylko 20, wtedy mam takiego pietra, że zaraz skacze ciśnienie do góry, potem jest mi potwornie zimno, a po jakimś czasie wszystko wraca do normy.
Wiesz może to dobry pomysł odrzucić cytrynę już jutro spróbuję 1/4 dawki/ oliwa+aloes/, tym bardziej, że tak jak już pisałam za dwie godziny po wypiciu mam już arytmię i w związku z tym napad paniki. Ja zdaję sobie sprawę, że te objawy to oznaka działania MO, ale zaraz mam lęk paraliżujący.
Jedynie ta arytmia i skoki ciśnienia i chyba na skutek tych dolegliwości jakiś irracjonalny lęk.
No ja ciśnienia nie miałem, ale te wariactwa  z sercem, tak było ze mną kilka miesięcy temu. Zrób jeszcze coś takiego. Ja zaobserwowałem, że kiedy przychodziła panika, to było sprawdzanie pulsu. Kiedy go nie wyczuwałem, zamierał załóżmy z powodów paniki, to wtedy nakręcałem się, żeby usłyszeć właśnie walenie serca. No a kiedy waliło, to chciałem, żeby przestało. Taki kołowrotek. Zrób tak, postaraj się na ile to możliwe, nie mierzyć pulsu za każdym razem, bo to nakręca na zasadzie, czy to serce bije jeszcze, czy ja żyję i takie tam. Za chwilę waleni, arytmia. Wiem, że to trudne, ale działa. Nakręcaj się myślami, ale pozytywnie. Skoro ja mogłem, ty też dasz radę. Pamiętaj o mudrach. Ja dałem radę bez Slow-magu, bo nie mogłem go brać z powodu kiepskiej jakości przewodu pokarmowego (taki wrażliwy). Sprawę załatwiła MO i KB. Ostatnio zastanawiałem się, a może tak zmierzyć pulsik? Za chwilę pomyślałem, a jakie to ma znaczenie, bo i tak nie czuję, że bije, no a ja żyję.

Masz rację, że lekarze wbili parę rzeczy do głowy, ale spróbuję je wykorzenić, zwłaszcza, że mój ojciec był przykładnym pacjentem, a kiedy umierał na serce, to oni nic nie byli w stanie zrobić.
A ja jestem wciągnięta na listę chorób dziedzicznych, ale może uda mi się odciąć.
Pozdrawiam.
No, twój tato nie wiedział, ale ty zawsze możesz wziąć karabin i zrobić porządek. Tak, tak, baju baju, choroby dziedziczne, chodźcie moje pacjenty kochane, leczcie się, bo jesteście obciążeni naszymi kłamstwami.

Brak zgagi, refluks gdzieś znikł, codzienny stolec (kiedyś marzenie), nie boli mnie w ogóle głowa (kiedyś częste migreny), od 1/2 roku nie mam ataku rwy kulszowej, w ogóle nie choruję - rano katar, ból gardła, a wieczorem wszystko ok.
Zauważ, piszesz już pozytywnie, bo to i to już nie dokucza. Teraz przyszła kolej na uporządkowanie spraw z toksynami nerwu błędnego i wielu, wielu innych spraw niepoukładanych w twoim organizmie. Żeby serce biło jak należy, muszą poprawnie funkcjonować wszystkie narządy. Jeszcze nie raz będzie ci się wydawało, że już serce bije dobrze, a tu masz znowu i nie będzie inaczej.  Głowa do góry. No i zdawaj relacje. 


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Joker 11-11-2009, 19:29
Grawo, spróbuj zmniejszyć MO do 1/10, jednocześnie obserwując reakcje organizmu.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Halisia 11-11-2009, 21:51
Grawo, Machos wspomniał o mudrach. Kiedy ja w początkach picia MO alarmowałam doradziła mi je Grażynka. Ja w zasadzie stosuję tylko tą ratującą życie, kiedy myślałam, że jestem bliska zawału od razu palce układały mi się w tą mudrę. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale jest bardzo skuteczne.
Spróbuj koniecznie, nic nie kosztuje a wiele daje
powodzenia  :)


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 12-11-2009, 09:02
Dziękuję Wam wszystkim, za to , że mnie wspieracie w mojej drodze ku zdrowiu, to miłe i dodaje skrzydeł.
Zaczęłam dziś od 1/4 dawki i już nie przerywam, żeby nie wiem co się działo.Obserwowałam swój organizm w czasie tej przerwy i doszłam do wniosku, że przyczyną mojej arytmii jest żołądek.
Otóż zaraz po zjedzeniu śniadania miałam arytmie, albo po wysiłku / sprzątanie,schylanie,odkurzanie/.
Ja mój żołądek mam bardzo sfatygowany i prawdopodobnie będę potrzebowała więcej czasu na oliwie.
Mam stwierdzoną nadkwasotę,refluks żołądkowy, zarzucanie żółci do żołądka, zgaga,odbijania,i prawdopodobnie przepuklinę / już na dalsze badania się nie zdecydowałam/.
Mudry ćwiczę ,stosuję slow mag,  potas i ignatie-stres.
Będę relacjonować moje postępy w zdrowieniu.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Halisia 12-11-2009, 09:37
Cytat
Ja mój żołądek mam bardzo sfatygowany i prawdopodobnie będę potrzebowała więcej czasu na oliwie.
Mam stwierdzoną nadkwasotę,refluks żołądkowy, zarzucanie żółci do żołądka, zgaga,odbijania,i prawdopodobnie przepuklinę / już na dalsze badania się nie zdecydowałam/.
To pewnie jest przyczyną arytmii. Ja od jakiegoś czasu już tego nie mam, ale w sumie kończę 8 m-c na oliwie z oliwek.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: scorupion 12-11-2009, 10:07
Cytat
Ja mój żołądek mam bardzo sfatygowany i prawdopodobnie będę potrzebowała więcej czasu na oliwie.
Mam stwierdzoną nadkwasotę,refluks żołądkowy, zarzucanie żółci do żołądka, zgaga,odbijania,i prawdopodobnie przepuklinę / już na dalsze badania się nie zdecydowałam/.
To pewnie jest przyczyną arytmii. Ja od jakiegoś czasu już tego nie mam, ale w sumie kończę 8 m-c na oliwie z oliwek.
Potwierdzam, przy kłopotach z żołądkiem miałem  niskie tętno , często nierówne a czasami przechodziły przez serce "kluchy". Uspokoiło się po wyleczeniu żołądka.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: fiona50 13-11-2009, 19:59
Właśnie u mnie znowu zaczyna się jazda...bez trzymanki.

Ponad rok czasu do MO stosowałam ALOcit i teraz zmieniłam na aloCIT.
Ciśnienie wariuje od trzech tygodni, tzn od sławetnej mojej wizyty na Oddziale Kardiologii przy Śląskim Centrum Kardiologii. Wydarzenie to miało miejsce w niedzielę a ja od poniedziałku wdrożyłam mieszankę na drogi moczowe. Po upływie dwóch tygodni, kiedy nic się nie działo zmieniłam alocit. Jazdy są w dalszym ciągu.
Ciśnienie w granicach 160-180 / 120-130. Nie mam pojęcia co robię nie tak dla swojego organizmu ale nie wychodzi mi to na zdrowie.
Jedzenie ok. DP, bez glutenu, ilości bardzo małe, picie tylko mieszanka ( nie chce mi się pić) + potas i magnez z uwagi na niedobór jaki wyszedł w badaniach.
Nie chciałabym wracać do leków ale nie widzę innego wyjścia. Zgodnie z zaleceniem lekarza schudłam ok. 5kg.

Mistrzu, czy mam nadal pić intractum visci ? i w razie wyskoku Cardiobomisol ?

Przy tym wszystkim, ten wszechogarniający strach, wnętrzności musiałabym powiązać, bo inaczej wypadną tak się trzęsą...


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 13-11-2009, 21:06
Obserwowałam swój organizm w czasie tej przerwy i doszłam do wniosku, że przyczyną mojej arytmii jest żołądek.
Otóż zaraz po zjedzeniu śniadania miałam arytmie, albo po wysiłku / sprzątanie,schylanie,odkurzanie/.
Ja mój żołądek mam bardzo sfatygowany i prawdopodobnie będę potrzebowała więcej czasu na oliwie.
Mam stwierdzoną nadkwasotę,refluks żołądkowy, zarzucanie żółci do żołądka, zgaga,odbijania,i prawdopodobnie przepuklinę.
Para nerwów błędnych, to ja sprzed kilku miesięcy:
Dorzucę jeszcze jedno. Nawet nie przypuszczałem nigdy, że od żołądka może być tyle najdziwniejszych objawów. Żadna nauka niepotrzebna........sam doświadczyłem, doświadczam.
Dzieje się tak za sprawą pary nerwów błędnych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nerw_b%C5%82%C4%99dny#Obszar_unerwienia
Oliwa z oliwek z ALOcitem, z cytryną ( raz zwiększałem ilość soku cytrynowego, raz zmniejszałem, kiedy było ostrzej) na początek i długie "prostowanie" nerwów żołądka. Ja piłem około dziewięciu miesięcy ten zestaw, bo jak podziałałem aloCITem, to się zaczynała jazda. Mogę podpowiedzieć, że kiedy nie będzie już ostrzejszych reakcji organizmu, możesz zmienić na Citrosept, ale zaczynając od bardzo małych ilości. Ja teraz znowu zacząłem oliwkę z oliwek z cytryną pełną dawkę, aloCIT od około półtora miesiąca na pełnej dawce i czasem od żołądka delikatnie zareaguje serce, tak więc postęp w stosunku do tego co było, jest niewiarygodny. Mam nadzieję, że tchnąłem nutą optymizmu mającym żołądkowe, nerwowe i  sercowe dolegliwości. U mnie byk wzięty za rogi, u Grawo zaczął się pokaz corridy.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 13-11-2009, 22:29
Cytat
Jedzenie ok. DP, bez glutenu, ilości bardzo małe, picie tylko mieszanka ( nie chce mi się pić) + potas i magnez z uwagi na niedobór jaki wyszedł w badaniach.
Podczas zażywania potasu należy systematycznie popijać wodę. To konieczne.
Cytat
Wydarzenie to miało miejsce w niedzielę a ja od poniedziałku wdrożyłam mieszankę na drogi moczowe. Po upływie dwóch tygodni, kiedy nic się nie działo zmieniłam alocit. Jazdy są w dalszym ciągu.
A jakbyś zamiast aloCITu zaczęła dodawać do MO sok aloesowy. Może też być, że mieszanka ziół wzmaga objawy. Może i bez niej organizm wystarczająco się oczyszcza. Zwłaszcza, że pora taka... listopadowa.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 14-11-2009, 11:06
Tak Fiono Grażynka ma rację, nie umiem robić cytatów, więc napiszę swoimi słowami: Grażynka pisze, że to oczyszczanie a zioła na drogi moczowe tylko wzmogły oczyszczanie. Ja się pod tym podpisuję u mnie było podobnie, mało tego jestem przekonana, że wszystkie moje perypetie wywołała mieszanka na drogi moczowe.
Ja jestem po odstawieniu żiółek dwa tygodnie ciśnienie książkowe lekka arytmia.
Wiem jedno my ciśnieniowcy,sercowcy wszystko musimy robić wolniej, Mistrz powinien zrobić z nami eksperyment, bo ja sobie myślę, że może jakiś składnik mieszanki powoduje dolegliwości ciśnieniowe.
Jak ja piłam mieszankę na drogi moczowe to ciśnienie wyskakiwało do wartości 190/100/90 dopiero po południu, praktycznie po 3-ej dawce ziół.
Trzymaj się Fiona, są tu mądrzejsi ode mnie to pewnie coś Ci doradzą, ale ja będąc na Twoim miejscu wróciłabym do tabletek. Pogadaj z lekarzem, żeby dobrał leki które niekoniecznie trzeba brać na okrągło, ja się dogadałam, chociaż trochę patrzył na mnie jak na wariatkę, ale przepisał mi takie które biorę tylko w razie wyskoku ciśnienia mnie bardzo dobrze robi magnez slow mag i już się martwię co będzie jak przyjdzie przerwa.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 15-11-2009, 18:01
Dziś znowu akcja wyskok ciśnienia do wartości 174/108/90, musiałam posiłkować się tabletkami .
Po lekach w normie 142/90/80.
Już zgłupiałam co mam o tym sądzić, czy znowu wrócić do 1/10 MO.
Jeszcze dopiszę, że za każdym wyskokiem ciśnienia jest mi bardzo zimno i muszę oddać mocz i stolec.
Co to znaczy?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: fiona50 15-11-2009, 18:14
U mnie znów tak jakby się troszkę poprawiło.
W tym sensie, że nie mierzę wartości ciśnienia i nie nakręcam się po próżnicy, przyjmuję Slow - Mag, potas i piję MO w 1/2 dawki.
Mieszanka na drogi moczowe pomaga również na drogi oddechowe.   ;)
 Lepiej mi się oddycha i odkasłuje zalegającą flegmę. Wyskoki miewam ale się nimi nie przejmuję bo nie są bardzo dokuczliwe tak jak te poprzednie.
Niestety w roku ubiegłym przeprowadziłam całą zalecaną kurację Nefroseptem ale nie zadziałała na mnie wg oczekiwań.
Jedyne co mi bardzo dokucza to wypadające włosy i bóle w stawach kciuka i nadgarstka obu rąk ale to nie ten wątek.  :wacko:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Joker 15-11-2009, 18:47
Dziś znowu akcja wyskok ciśnienia do wartości 174/108/90, musiałam posiłkować się tabletkami .
Po lekach w normie 142/90/80.
Już zgłupiałam co mam o tym sądzić, czy znowu wrócić do 1/10 MO.
Jeszcze dopiszę, że za każdym wyskokiem ciśnienia jest mi bardzo zimno i muszę oddać mocz i stolec.
Co to znaczy?
Skoro objawy są bardzo dokuczliwe to trzeba zwolnić. Należałoby poeksperymentować z dawką MO jednocześnie obserwując reakcje organizmu i pozostać przy tak ustalonej dawce, przez pewien czas.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 18-11-2009, 16:50
No to piję MO 1/4 dawki ciśnienie lekko rośnie , do opanowania arytmia też w miarę ale za to odbijania ból żołądka, zgaga a więc to wszystko wróciło, co wydawało mi się że się skończyło.
Gluten odstawiony i ciągle jestem na oliwie i aloesie, może to ta mała dawka MO tak działa niekorzystnie.
Brzuch wzdęty i jest mi niedobrze.
Czy to oczyszczanie?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Eva 20-11-2009, 22:11
Grawo mój wątek przytoczył Joker , przeczytaj go spokojnie i przeanalizuj swój przypadek. Ja tylko dodam, że MO stosuję w dawce 1/4 a jak przez kilka dni jest ok to zwiększam do 1/2. Jak widzę że puls znów jest szybszy to wracam do 1/4, i tak na zasadzie własnych obserwacji ale staram się nie robić przerw.  Slow mag biorę już 21 dzień , KB jeden raz w ciągu dnia, tinktura z głogu i doraźnie Ignatię stres. Dieta bez wyrobów mącznych. Moje samopoczucie znacznie się poprawiło. I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz: przy arytmi bardzo mi pomaga uciskanie punktów na plecach. Trzeba poszukać miejsca które ewidentnie boli, a potem masować je tak długo aż przyniesie to ulgę. Warto spróbować. Wszyscy dobrze radzą NIE FORSUJ ORGANIZMU !!!


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 20-11-2009, 23:20
No to piję MO 1/4 dawki ciśnienie lekko rośnie , do opanowania arytmia też w miarę ale za to odbijania ból żołądka, zgaga a więc to wszystko wróciło, co wydawało mi się że się skończyło.
Gluten odstawiony i ciągle jestem na oliwie i aloesie, może to ta mała dawka MO tak działa niekorzystnie.
Brzuch wzdęty i jest mi niedobrze.
Czy to oczyszczanie?
Tak właśnie wygląda oczyszczanie, mam nadzieję, że się trzymasz, bo inny już pewnie pognałby do lekarza po leki. Wczytaj się dobrze w kilka bardzo ważnych zdań od Evy.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 21-11-2009, 13:07
Ja dla odmiany po okresie dobrego samopoczucia mam trwające już jakiś czas pogorszenie. Albo raczej oczyszczanie daje się mi we znaki ponieważ ogólnie to jest lepiej.
Do MO wróciłem po miesięcznej przerwie jakiś miesiąc temu. Przez ten czas wyregulował mi się sen, jeżeli tak mogę powiedzieć. W końcu łapie znużenie około 20, ale niestety bywa że śpię 12 godzin i wstaję lekko wymęczony. Dziwi mnie to zważywszy że jeszcze niedawno sypiałem nieregularnie, zarywałem noce a jednak po obudzeniu się nie czułem takiego przymulenia. Pojawiły się też skoki temperatury z którymi pożegnałem się już kilka miesięcy temu. Do tego odczuwam ogólne osłabienie funkcji intelektualnych z tym że jednak obserwuję w tym czasie wahania, np. są momenty w których widzę wyraźniej, poprawia mi się wzrok. Coraz częściej jednak mam ochotę uciec w jakiś dopalacz, przeważnie coś słodkiego. Chociaż robię to rzadko i w małych ilościach to jednak tak czuje się rozdrażniony że ochota na takie rzeczy wzrasta. Tak więc myślę że to dalszy etap oczyszczania i na szczęście nie czuje się tak fatalnie jak pół roku temu choć męczy mnie to i daje się we znaki dosyć wyraźnie wpływając na moją ogólną aktywność.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 25-11-2009, 10:24
Boli mnie ząb a właściwie całe dziąsło, byłam u dentysty, ząb do wyrwania . Poradżcie czym robić okłady, wyczytałam że dobra jest woda propolisowa, mam propolis ale nie wiem jak zrobić tą wodę.
Na razie nie chcę się pozbywać tego zęba, ale ból czuję jak promieniuje przez szczękę aż do ucha.
A może to też oczyszczanie? :(


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 25-11-2009, 20:01
No to jestem już po prześwietleniu zęba ząb do leczenia kanałowego może da się go uratować, ale leczenie będzie długie i te opatrunki z antybiotykiem, jak to się ma do MO, czy mogę w tej sytuacji pić MO.
Co z tą wodą propolisową, może okłady z niej całą sprawę by przyspieszyły.
Proszę o odpowiedż, może ekspertów? :(


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 25-11-2009, 20:38
Gdy ostatnio miałam ząb leczony kanałowo, a wypadł mi opatrunek z lekarstwem (antybiotyk miałam zalecony w tabletkach), to 3 razy dziennie zakładałam sobie sama opatrunek ze srebrem koloidalnym, a antybiotyku nie brałam, nie miałam nawet zamiaru go wykupić. Opatrunki mogą być, a pić MO trzeba normalnie. Jeśli jednak zażywałabyś antybiotyk, to MO można przerwać, bo nie ma sensu działanie w przeciwnych kierunkach.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 28-11-2009, 16:14
Nie biorę antybiotyku MO piję normalnie i płuczę dziąsło miksturą, jest lepiej ból bardzo łagodny chodzę na zmianę opatrunku. Przypuszczam, iż w opatrunku znajduje się lekarstwo, ale to chyba nie koliduje z MO?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 28-11-2009, 18:24
Jakie lekarstwo znajduje się w opatrunku?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 28-11-2009, 18:31
Nie wiem, ale przypuszczam, że antybiotyk leczę ten ząb kanałowo i to będzie trwało z miesiąc moje zęby prawie wszystkie są leczone kanałowo. Szkoda mi odstawiać MO, które piję teraz w dawce 1/2 ciśnienie się uspokoiło arytmia też.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 28-11-2009, 22:54
Spytaj się stomatologa, jakie to lekarstwo. Może będzie szansa na zastosowanie srebra koloidalnego. Porozmawiaj ze stomatologiem. Najczęściej opatrunek wkładają namoczony antybiotykiem do środka zęba. Niech zamoczą opatrunek w srebrze i go założą. W końcu mają dbać o twoje zdrowie.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 01-12-2009, 20:15
Mam zrogowaciałe łokcie, czy to efekt uboczny oczyszczania i co ewentualnie robić, aby pozbyć się tej przypadłości. Przemywam miksturą i smaruję maścią z witaminą A, jednak nie widzę poprawy.
Nie znalazłam nic w książce na ten temat. :(
Wyczytałam w poście Kawki o zębach i odpowiadającym im częściach ciała - ciekawe,  ja właśnie leczę dolną 7 w prawej szczęce i mam problem z łokciami.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 04-12-2009, 14:44
Jestem załamana, piję MO od marca dziś zrobiłam kontrolne wyniki na potrzeby mojego kardiologa, /ciągle dokucza mi silna arytmia/ , które są złe. A miałam nadzieję, czy to znaczy że zbyt krótki staż picia MO.
Cholesterol    275
HDL        48
LDL        188
Trójglicerydy       195
potas           1,19- norma 3,7-5,5
Mam też wyniki tarczycy może ktoś mi podpowie czy dobre
TSH         0,743
T3            2,26
FT4          1,25
W moczu szczawiany wapnia a krwinki czerwone i białe  - pojedyńcze
Od marca zero mąki ziemniaków chleba słodyczy i takie wyniki, mnie już chyba nic nie pomoże.
Fakt, że ciągle jestem na oliwie z oliwek, bo ciągle nie mogę pójść do przodu.
Plis niech się ktoś ustosunkuje do mojego postu, może Mistrz ? :crybaby:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 04-12-2009, 17:29
Cholesterol    275
HDL        48
LDL        188
Te wyniki masz dobre, ponadto wartość cholesterolu podlega ciągłym wahaniom. Zastanawiam się, czym straszy cię kardiolog? Co ci mówi? Napisz, czym cię straszy? Dlaczego nie jesz ziemniaków? Pytasz, czy masz za krótki staż picia MO? Tak, za krótki. Jakie leki bierzesz przepisane przez kardiologa?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Joker 04-12-2009, 19:20
Zapoznaj się książką: "MITY O CHOLESTEROLU" Walter Hartenbach - wtedy nikt będzie ci wciskał kitów o cholesterolu bo będziesz znała prawdę.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 04-12-2009, 19:28
Kardiolog mi zmienił teraz na słabsze i tak biorę 3x dziennie po 1/2 Enarenal 5mg oraz Biosotal 80 1/2 dwa razy dziennie no i potas 1 raz dziennie ale potas wyszedł mi poniżej normy.
Nie jem ziemniaków chleba słodyczy tylko kasze-stosuje się ściśle do DP no i klops.
Dobra poczekam do marca przyszłego roku, może będzie poprawa.
Nie mogę ruszyć z tym kukurydzianym może wtedy spadł by mi ten cholesterol, ja go mam taki wysoki od wielu lat. Już pisałam w innym poście, że jadłam Benecol i piłam Danacol, podobno te sterole miały obniżyć a u mnie zawyżyły. Odkąd znalazłam się na Forum wszystko zmieniłam jem tak jak radzi Grażynka, jajka warzywa mięcho nie jem mleka słodyczy, a ten cholerny cholesterol ani drgnął. A nawet te trójglicerydy poszły w górę.
Kupiłam dziś książkę " Cała prawda o cholesterolu" -Sandra Cabot, dopiero zaczęłam czytać, ale z tego co zdążyłam zauważyć to nie należy się bać aż tak bardzo i podobno bardzo dobry jest karczoch. Pochodzę za nim .
Czy mieszanka na drogi moczowe mogła mi tak wypłukać potas, aha i jeszcze jedno po kuracji Slow Mag mam wynik powyżej normy.




Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grazyna 04-12-2009, 20:30
2 kromeczki chleba na zakwasie
Od marca zero mąki ziemniaków chleba słodyczy
Nie jem ziemniaków chleba słodyczy tylko kasze-stosuje się ściśle do DP no i klops.
Kpisz sama z siebie.
    Wystarczy uważnie przeczytać artykuł Mistrza na temat cholesterolu http://new.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/dlaczego-suplementy-diety-sa-szkodliwe (o wolnych rodnikach i przyczynach wzrostu stężenia cholesterolu we krwi), aby uświadomić sobie, że wzrost cholesterolu LDL jest fizjologiczną reakcją na oczyszczanie. No i w czym ten cholesterol przeszkadza? Co do HDL - będzie wyższy, gdy będziesz jadła jajka (bez towarzystwa mąki). Co do Triglicerydów, spadną, gdy przestaniesz jeść te kromeczki chleba, którego nie jesz. Powstają one z połączenia tłuszczu z węglowodanami, więc albo jesz łakocie, albo organizm uwalnia zapasy glukozy z poprzedniego okresu. Wzrost mogą powodować takie m.in. czynniki, jak: otyłość, alkohol, cukrzyca, niedoczynność tarczycy, choroby nerek i trzustki, doustne środki antykoncepcyjne, dna moczanowa, niektóre beta-blokery i diuretyki. A są to zarazem częste skutki uboczne zażywanych przez Ciebie leków (zastanawiam się, po co aż 3 razy dziennie enarenal (http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2509) - tu jest opis działania). Radzę mniej się uganiać za cudownymi lekami, bardziej zadbać o jelita, aby poprawić wchłanianie - wówczas i mała ilość pożywienia dostarczy wszystkiego, co potrzebne. Potas jednak radziłabym kontrolować systematycznie, co około 3 miesiące.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-12-2009, 20:59
Dodam jeszcze, że ziemniaki w mundurkach zawierają sporo potasu. A w ogóle, to czemu Pani nie je ziemniaków?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Joker 04-12-2009, 22:05
Leki obniżające cholesterol uszkadzają wątrobę (bardzo ważny organ), więc przeszkadzają, wręcz szkodzą, natomiast w czym przeszkadza cholesterol?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 04-12-2009, 23:04
Kardiolog mi zmienił teraz na słabsze i tak biorę 3x dziennie po 1/2 Enarenal 5mg oraz Biosotal 80 1/2 dwa razy dziennie no i potas 1 raz dziennie ale potas wyszedł mi poniżej normy.
Nie jem ziemniaków chleba słodyczy tylko kasze-stosuje się ściśle do DP no i klops.
Dobra poczekam do marca przyszłego roku, może będzie poprawa.
Nie mogę ruszyć z tym kukurydzianym może wtedy spadł by mi ten cholesterol, ja go mam taki wysoki od wielu lat. Już pisałam w innym poście, że jadłam Benecol i piłam Danacol, podobno te sterole miały obniżyć a u mnie zawyżyły. Odkąd znalazłam się na Forum wszystko zmieniłam jem tak jak radzi Grażynka, jajka warzywa mięcho nie jem mleka słodyczy, a ten cholerny cholesterol ani drgnął. A nawet te trójglicerydy poszły w górę.
Kupiłam dziś książkę " Cała prawda o cholesterolu" -Sandra Cabot, dopiero zaczęłam czytać, ale z tego co zdążyłam zauważyć to nie należy się bać aż tak bardzo i podobno bardzo dobry jest karczoch. Pochodzę za nim .
Czy mieszanka na drogi moczowe mogła mi tak wypłukać potas, aha i jeszcze jedno po kuracji Slow Mag mam wynik powyżej normy.
Grawo załamałaś mnie i nie chodzi mi o twoje dolegliwości, tylko o to, że ty niczego nie rozumiesz o zdrowiu. Ja mam wrażenie, że ty nie jesteś w stanie, a nawet nie chcesz wziąć zdrowia we własne ręce. DP od marca? Enarenal prowadzi do zaburzeń rytmu serca, a lista ubocznych skutków jest długa. Nie ma to jak się zajechać na amen, aż mi się ciśnie: "Niech ci ziemia lekką będzie".


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 05-12-2009, 12:09
Chyba rzeczywiście jeszcze dużo muszę się uczyć, no cóż przynajmniej nie dostanę Alzhaimera bo mój umysł ciągle w ruchu.
Grażynko dziś jadłam wafle ryżowe/ 2 / , tak jak pisałam tylko te 2 kromki rano, gdyż kolacji nie jadam już całe wieki ale rano to ten chleb chodzi za mną jak za alkoholikiem drink. Spróbuję narzucić sobie reżim, potas będę kontrolować na razie biorę Kaldyum 600 mg 1x dziennie.
Ziemniaków nie jadłam bo chyba w książce wyczytałam że to badziewie, ale zacznę gotować w mundurkach- dziękuję Mistrzu za przypomnienie.
Machos jesteś młodym człowiekiem i życzę Ci dużo zdrowia, bo dużo robisz dla ludzi a to ważne, że nie żyjesz tylko dla siebie.
Ja już jestem stara to pewnie tak będzie jak piszesz, ja mam córkę starszą od Ciebie, chce tylko wyjaśnić, że to FORUM znalazłam przez przypadek w necie kiedy nie miałam siły chodzić. Miałam silną arytmię bóle zamostkowe i wysokie ciśnienie, refluks i wiele innych, najgorsza była arytmia, kiedy puls miałam 20 to czułam jak umieram..... To się działo w listopadzie ubiegłego roku/ aha cholesterol i trójglicerydy już wtedy miałam te same wartości/ Zaczęłam pić MO powoli zaczęłam się czuć dobrze a brałam wtedy
Rano       Betaloc         Południe Tertensif    Wieczorem          Prestarium       i na uspokojenie  XanaX
W maju pamiętam 3 maja pisałam posty, kiedy Mistrzowi zrodziła się myśl o utworzeniu Gabinetów Biosłone to ja już się czułam wyleczona nie brałam nic nie miałam arytmii i ciśnienie było książkowe, nawet wtedy pisałam pamiętam że otworzę taki Gabinet.
A w lipcu wszystko wróciło z jakby większą mocą i trwa do dziś.
Ale są też pozytywne strony picia MO:
codziennie rano oddaję stolec
nie mam refluksu
nie mam zgagi
 nie boli mnie głowa
nie dokucza mi rwa kulszowa
nie mam wzdęć
nie byłam jednego dnia chora, rano katar ból gardła a na wieczór koniec- bez tabletki
nie boli mnie gardło / kiedyś było to na porządku dziennym/
nie mam pulsu powyżej 80 / kiedyś non stop 100 110
nie odczuwam żylaka wprawdzie on jest ale jakby mniej widoczny no i nie boli
nie odczuwam zimnych nóg
nie boli mnie bark
pozbyłam się hemoridów
Reasumując jest więcej dobrego niż złego chyba przestanę na razie pisać i wkurzać Was poczekam na następne efekty.
Ja się nie skarżę na swój los ........             - jak mówi piosenka.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim przypadkiem, a że on jest inny niż wszystkie to wcale mnie nie dziwi. Całe moje życie było usłane dziwnymi przypadkami, Mistrz napisał w książce MO KB resztę zrobi za nas DNA.
Ja powiem inaczej MO KB resztę załatwi Bóg , jest takie przysłowie "Człowiek robi plany, Bóg się w niebie śmieje" :frusty:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Joker 05-12-2009, 19:34
Im z gorszego stanu się zaczyna powrót do zdrowia, tym trwa to dłużnej bo organizm jest słabszy a dodatkowo ma więcej do naprawienia. Wielu miało podobnie do ciebie, że po poprawie przychodzi pogorszenie, jednak i tak jest lepiej niż było początkowo. Aby poprawa była istotna, ciągła i długotrwała to muszą zostać wymienione zdefektowane komórki na pełnowartościowe,a to wymaga czasu, nie kilku tygodni czy miesięcy ale kilku lat. Jednak aby ta wymiana była skuteczna konieczna jest MO, KB i DP oraz wiedza o zdrowiu.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Eva 05-12-2009, 21:47
Grawo, coś mi się wydaje, że te nawracające schorzenia wpędziły Ciebie  w dołek psychiczny.  Wielu z nas  zaczyna panikować szczególnie na początku picia MO. Ale spokojnie, nie możesz mówić, że jesteś stara i że Tobie już chyba nic nie pomoże. Masz 58 lat a przed Tobą jeszcze wiele lat wspaniałego życia. Twoja przyszłość nie musi być taka jak przeszłość. Jak odzyskasz zdrowie, to i nastawienie też będzie inne. Jeżeli jesteś w posiadaniu książek Mistrza to polecam Rozdział 10  Autosugestia (Zdrowie na własne życzenie, Tom I Oczyszczenie str. 72). Głowa do góry.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 06-12-2009, 18:34
Ja już jestem stara to pewnie tak będzie jak piszesz, ja mam córkę starszą od Ciebie,
Grawo nie wygłupiaj się z tą starością. Jak będziesz miała stówkę, to wtedy możesz być starsza. Dobrze, że trafiłaś na forum, tylko najtrudniejsze właśnie dla ciebie jest podejmowanie decyzji co do zdrowia. Bierzesz, brałaś mnóstwo leków przepisywanych przez lekarzy i tak utrzymujesz tą tapetę zdrowia, ale do kiedy? To dlatego tak napisałem o tej ziemi, której  nie życzę tobie i nikomu nie życzę. Nie masz drogi łatwej, ale próbuj. Nie wiem co mam ci poradzić, bo to ty wsłuchujesz się we własny organizm. Na ile to możliwe, to staraj się rezygnować z leków medycyny od chorób. Mam nadzieję, że ci się uda. Chyba nie masz jeszcze tak "rozwalonego" organizmu lekami farmacji.   


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Wira 10-12-2009, 13:50
Mam nadzieję, że w trafnym dziale umiejscowię ten post - zawsze mam z tym problem  
Mam parę jakichś tam lat - i na grypę chorowałam może 2-3 razy. A teraz wydarzyło się coś bardzo dziwnego - chorowałam na grypę dwa razy w przeciągu czterech tygodni. Za pierwszym razem  sumiennie leżałam trzy dni - gorączka była, lecz delikatna, nie było kataru, lekkie łamanie tu i owdzie. Żadnych leków. Za drugim razem, to już była PORZĄDNA grypa. Aż jęczałam. :D :D.Zażyłam jeden raz ibuprom max, bo głowa chciała dosłownie pęknąć. Gorączka, co prawda, nie była zbyt wysoka, ale katar, ból głowy, łamanie - istne szaleństwo.
    I teraz tak sobie myślę - przez tak wiele lat rzadziutko chorowałam na grypę, a tu taka niespodzianka - dwa razy infekcja w ciągu tak krótkiego czasu. Nie wiem, czy dobrze rozumuję, ale może tak się stało dzięki MO i KB? Wynik oczyszczania? MO w czasie pierwszej infekcji zażywałam, ale w czasie drugiej odstawiłam na 3 dni.
    Jedyne, co mnie martwi - nie mam kaszlu - lekko chrząkam i tyle, a liczyłam, że teraz wypluję z siebie trochę więcej, bo największym moim zmartwieniem jest krtań, wiecznie obłożona, wieczna klucha. A tu nic. Czy jest na to jakieś wytłumaczenie?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-12-2009, 13:54
Cytat
największym moim zmartwieniem jest krtań, wiecznie obłożona
No to gorąca herbata z miodem: http://new.bioslone.pl/przepisy-medycyny-ludowej/goraca-herbata-z-miodem

...oraz post na forum http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5265.msg51236#msg51236


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Wira 10-12-2009, 13:58
Tak, Mistrzu, praktykowałam, ale wczoraj dowiedziałam się od Grażynki, że żle - bo piłam letnią (jak polecają producenci miodku), a trzeba gorącą, wtedy dopiero działa należycie i porządnie inhaluje.
 A ta moja podwójna grypa - to mogły być oznaki oczyszczania, bo jeśli tak, to jestem strasznie happy.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 10-12-2009, 14:54
Ja też wczoraj przechodziłam oczyszczanie lub 1-dniowy wirus żołądkowy, było mi bardzo zimno muliło w żołądku zbierało mi się na wymioty, ale nie miałam temperatury. Przeleżałam cały dzień w łóżku pod dwoma kołdrami, wieczorem nie robiłam MO, bo myślałam że to będzie dłużej trwało. Dziś wstałam zdrowa, rześka i pełna energii. Od jutra znowu piję MO. :)


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 11-12-2009, 11:39
Proszę Mistrza o pomoc. Zarówno ja jak i mój 18-letni syn mamy łokcie chropawe, wygląda to nieciekawie ja ubieram bluzki z dłuższym rękawem, ale mój syn ma problem na lekcjach W-f. Komentują to koledzy i on sie czuje niekomfortowo, co można zrobić na dziś. Jaka jest tego przyczyna, myśmy wcześniej tej przypadłości nie znali.

Dziękuję za artykuł"  Ile człowiek powinien pić ". Dużo mi wyjaśnił i już znam przyczynę moich dolegliwości.
Dobrze że jest to forum, bo Bóg da za jakiś czas wyjdę na prostą.

I tak właśnie mam wyniki sód na granicy normy wapń też potas poniżej normy a magnez powyżej- ale tu zasługa Slow mag który uzupełniałam od maja.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 12-12-2009, 19:35
Dzięki Mistrzu za artykuł " Dlaczego suplementy diety są szkodliwe " i proszę jeszcze coś o trójglicerydach. Jak Pan to opisze to zaraz wszystko staje się takie oczywiste.
Dziś będę już spokojniej spała, ten portal był naprawdę potrzebny, tak uważam.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 31-12-2009, 16:12
Potworny ból w klatce piersiowej mnie dziś dopadł, kiedy robiłam zakupy, pojechałam nawet na oddział ratunkowy, ale tam tylu nieszczęśników zobaczyłam, że odechciało mi się ich pomocy. Nawiasem mówiąc, chyba musiałabym tam posiedzieć wiele godzin, więc wróciłam do domu wzięłam tabletkę na nadciśnienie / było 180/100/90 / i arytmię i czekam na dobre samopoczucie.
Tych bóli już nie miałam od marca, dlaczego teraz, czy to reakcja na olej lniany, który piję od kilku dni.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 31-12-2009, 17:39
Grawo, trzymam za ciebie mocno kciuki. Bólem zdrowiejemy. Jeśli organizm ma dużo do zrobienia, to będziesz miała na jakiś czas spokój, aż nagle nieoczekiwana reakcja. Czy reakcja na olej lniany, czy na kukurydziany? Dla mnie istotne i najważniejsze, że droga do zdrowia u ciebie się rozpoczęła. Nie jest i nie będzie gładko. U mnie i chyba nie tylko u mnie od wiosny do połowy jesieni jest spokój, a później się zaczyna i tak do marca. Jednak nie było tak źle z tobą, skoro wróciłaś do domu i nie skorzystałaś z pomocy. Jeszcze wymyśliliby ci coś niesamowitego i panika gotowa. Co poza bólem w klatce piersiowej miałaś? Nadciśnienie to bardziej z paniki. Ja kiedyś też napanikowałem się i miałem 180/100. Musisz brać proszki na nadciśnienie? Jakie masz ciśnienie na co dzień?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 31-12-2009, 18:48
Dzięki Grażynko za stronkę, najbardziej pasuje mi do wieńcówki,  ale w kwietniu miałam robioną tomografię naczyń i serca i wynik jest rewelacyjny. Nawet kardiolog powiedział, że taki wynik wskazuje, iż biologicznie jestem 10 lat młodsza, takie tam testy kardiologiczne, miałam też wysiłkowe - wyszło dobrze. Jedynie arytmia, która to na każdym prawie EKG wychodzi, teraz też mam nasiloną. Dlatego też ciągle piję 1/2 dawki, bo tym czasem na więcej mój organizm nie pozwala. Tak myślę o tym refluksie, ja go miałam ale jak zaczęłam pić MO, to on znikł, a może teraz znowu wrócił, od tygodnia jestem na lnianym, może znów wrócę do oliwki z oliwek. Przed chwila wypiłam KB, ale zastanawiam się, czy robić przerwę z MO ?
Dzięki Grażynko za stronkę o mudrach, ściskałam paluszki i może dlatego teraz czuję się dobrze. Trochę mnie niepokoją moje trójglicerydy, jak myślisz kiedy wynik będzie dobry / miesiąc /, a może jeszcze coś mogłabym zrobić.
Ciśnienie mam od miesiąca książkowe nic nie biorę, tylko dziś 1/2 tabletki enarenalu z 5 mg. dawki, i potas.
Myślę, że jednak po świętach muszę zrobić kontrolne badania kardiologiczne.

Czytam książkę Mistrza i tam pisze, że  choroby trzeba odchorować, te które wcześniej występowały. To bardzo pasuje do mnie ja te bóle w klatce mam od 17 lat i zawsze EKG w normie, nawet na jakimś wypisie szpitalnym mam -stenocardis. Proszę Was kochani o rady.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 01-01-2010, 16:15
Dziś już serce mnie nie boli, może jednak są to bóle z przełyku, lub dwunastnicy, a od rana miałam puste odbijania.
MO piłam i KB też, nowy rok zaczęłam z optymizmem, syn też w lepszej formie, gorączki już nie ma, został kaszel i katar.
Obyło się bez lekarzy w obu przypadkach.  :thumbup:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 01-01-2010, 16:27
Czy do KB dodajesz orzechów (idealna alternatywa dla potasu w postaci paraleków)?

Te bóle mogą być od przepukliny rozworowej przełyku (są często mylone z objawami przed/zawałowymi). MO na bazie oliwy z oliwek. Olej cedrowy do surówek. Unikanie produktów kwasotwórczych. Spożywanie galaretek z siemienia lnianego.

Jeśli ciśnienie masz labilne z tendencją do nadciśnienia, to może byś wróciła do picia w MO ALOcitu?  Najpierw 6 m-cy ALOcit, a potem 3 m-ce czysty sok z aloesu. Czasookres picia MO na bazie ALOcitu byłby tutaj uwarunkowany stabilizacją ciśnienia. Na lęki i stres - Ignatia 15 CH (doraźnie).

Potraktuj to jako moje sugestie do rozważenia, a nie jako e-recepty.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 01-01-2010, 18:35
Przepuklina rozworowa przełyku - jak ją zdiagnozować ? Jakieś 2 lata temu, przy tej samej sensacji pewien kardiolog powiedział mi to samo. Czy taka przepuklina jest do wyleczenia np. przez MO, czy muszę nauczyć się z nią żyć, tylko ten cholerny strach, jak go pokonać. Mam ignatię i stosuję, ale w sytuacji wczorajszej to było za mało.
Do KB używam orzechy i siemię, ale od dziś zaczynam pić galaretkę z siemienia, ale nigdy nie używałam oleju cedrowego, jutro za nim pochodzę.
Ciśnienie ostatnio mam idealne, tylko takie sytuacje jak wczorajsza, podwyższają mi je i wtedy biorę tabletkę.
Dziękuję Ci Zibi za wszystkie rady, ale Ty mądry jesteś, a ja widzę, że jeszcze dużo muszę się nauczyć. :notworthy:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 01-01-2010, 19:08
Czy ja ten lek dostanę w aptece i jak go używać. Czy mogę zamówić u Ciebie i proszę jeszcze powiedz mi cokolwiek na temat : produkty kwasotwórcze.
Może napiszę co jem i błagam napisz mi co źle jem.
1. MO
2. Kawa
3.Jaja + warzywa / marchew, seler, zamiennie/ + 1 wafel ryżowy
4.Zupa jarzynowa na kościach i ze śmietaną
5. Kotlet + kasza gryczana + surówka
6. Kawa
7. KB  - czasami 2 dziennie wtedy drugi po sniadaniu
8. Czasami jakaś kiełbasa sucha, albo tylko jabłko.



Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Eva 02-01-2010, 21:35
Cytat
Do KB używam orzechy i siemię, ale od dziś zaczynam pić galaretkę z siemienia, ale nigdy nie używałam oleju cedrowego, jutro za nim pochodzę.
Ciśnienie ostatnio mam idealne, tylko takie sytuacje jak wczorajsza, podwyższają mi je i wtedy biorę tabletkę.
Grawo, gdy interweniować musisz szybko w miejsce galaretki   z siemienia  podjadaj  zmielone siemię popijając wodą. Ponadto kilka razy dziennie można pić 1/2 łyżeczki Cravisolu rozcieńczonego wodą.
Składniki:   wyciąg z ziela melisy
wyciąg z kwiatostanu głogu
wyciąg z jemioły
Postać:   płyn doustny
Wskazania: Pomocniczo w schorzeniach serca spowodowanych osłabieniem kurczliwości mięśnia sercowego, zmianami miażdżycowymi, zwłaszcza naczyń wieńcowych, nadciśnieniem tętniczym, ogólną niewydolnością krążenia obwodowego.

Dawkowanie: Jeżeli lekarz nie zaleci inaczej, przyjmować 4 razy dziennie po 5 ml preparatu w niewielkiej ilości płynu, korzystnie soku owocowego. Zaleca się przyjmowanie preparatu systematycznie przynajmniej przez 3 tygodnie.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 02-01-2010, 23:23
Tak sobie dziś poczytałam http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=2817.msg73209#msg73209 # 21 Zibiego z lipca 2009 i # 22 Grażynki o przypadłościach gastrycznych i wstąpiła we mnie nadzieja, że ja też pozbędę się tych dolegliwości. Ja nawet gdzieś posiadam wyniki tych wstrętnych badań, zdiagnozowany refluks, heliobacter, i przepuklina przełyku - to wszystko zrobili mi lekarze, gdy poszłam na operację laparoskopową woreczka żółciowego, potem już tylko było gorzej. Zaczęły się zgagi, wzdęcia, zarzucanie treści pokarmowej i żółci do żołądka, wymioty i jakieś nieznane bóle żołądka. Przeleżałam miesiąc w klinice i nikt nie wiedział co mi jest, spróbuję tam pojechać i wyciągnąć wyniki, chociaż to już minęło 17 lat i mogą mi nie wydać. Gdy pomyślę co oni ze mną robili i że ja byłam w stanie to wytrzymać, gdy wychodziłam do domu to przyszedł do mnie taki stary lekarz i powiedział do mnie " ... dobrze, że już pani wychodzi i że nic pani nie uszkodzili..."  :eek:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 07-01-2010, 16:11
No i znów akcja, najpierw zawroty głowy, zimno znów oddanie stolca / trochę krwi/, i ciśnienie 190/100/90, a za chwilę puls tylko 47.
Czy już tak zawsze u mnie będzie? Nadmieniam, że od tygodnia jestem na dawce 3/4 oliwa z oliwek, widocznie najbardziej optymalna dawka MO to 1/2. Dziś nawet nie mam ochoty na KB, jestem jak wypluta. Oczywiście wzięłam tabletkę pod język, bo byłam w stresie.
Grażynko, czy może powinnam wrócić jeszcze do regularnego zażywania leków nadciśnieniowych, może mój organizm nie jest jeszcze gotowy na taką rewolucję.
Ile można wziąść tych kulek A.a.9CH i ile razy dziennie.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Osiewała (Zibi) 07-01-2010, 17:06
Ponieważ nie widzę Grażyny, to ja podpowiem, że Arsenicum album zażywaj 3-4 x dziennie po 5 granulek.

Zgodnie z naszą rozmową telefoniczną, mówiłaś o jakimś zażywaniu jakiegoś paraleku na bazie potasu. Czy można byłoby to powiązać z ewentualnym zespołem odstawiennym (mam na myśli głównie arytmię serca)? Coś zdaje się wspominałaś o jego odstawieniu.

Jeśli nie masz ochoty na KB, to sobie go daruj; do jedzenia też się nie zmuszaj.

Myślę, że był to incydent i nie ma co wracać do leków. Możesz doraźnie wdrożyć Cravisol.

MO odstaw na 3-4 dni i po przerwie zacznij picie od 1/4 dawki.

Doraźnie możesz też wdrożyć wodny macerat z czosnku. Największą ilość (kilka łyków) spożyj przed snem (około 30-60 min.), a resztę w ciągu dnia spożywaj drobnymi łykami, naprzemiennie z wodnym maceratem z siemienia. Zażywanie wodnego maceratu z czosnku może spowodować dwie korzyści: wsparcie do pokonania refluksu i przepukliny rozworowej przełyku oraz stabilizację ciśnienia i wyciszenia się przed snem.

Skoro nie możesz pić mieszanki na drogi  moczowe, to spróbuj pić Wodę: JAN.

Jeśli w ciągu dnia przechodzisz dużo stresów, to możesz wdrożyć dodatkowo Ignatię 15 CH. Herbaty z melisą nie musisz koniecznie pić, bo melisa jest w składzie cravisolu.Ten incydent mógł mieć związek z przebytym przez Ciebie jakimś silnym wzburzeniem nerwowym.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 07-01-2010, 20:17
Nie łączę odstawienia potasu, bo ta cholerna arytmia to u mnie trwa już 3 lata, od czasu śmierci mojego ojca. Ja z powodu arytmii szukałam w necie ratunku i tak trafiłam na Biosłone, na początku było super wszystkie dolegliwości minęły i stopniowo odstawiłam leki. Ale w sierpniu zaczęły się skoki ciśnienia dokładnie takie jak dziś, więc po przeczytaniu książki, wprowadziłam mieszankę na drogi moczowe, ale dolegliwości się nasiliły, skoki ciśnienia były takie jak dziś prawie 2,3 razy w tygodniu. Odstawiłam wszystko i zaczęłam MO od kropelki doszłam do 1/2 dawki i było ok.

Dopiero od tygodnia zaczęłam wprowadzać 3/4 dawki,bo pomyślałam, że już czas iść do przodu, ale dziś znowu ten incydent ze skaczącym ciśnieniem i serducho szaleje.

Ja czytałam dziś posty Pierwsze objawy po....... i nie znalazłam podobnego przypadku do mojego, a jest to zawsze ten sam scenariusz: zimno, dreszcze, oddanie moczu, stolca dodatkowego i wysokie ciśnienie, zawroty głowy, a w zeszłym tygodniu dodatkowo ból zamostkowy.

Zastanawiam się , czy ja to oczyszczanie przeżyję, ja po prostu się boję tak zwyczajnie po ludzku.

Dzięki Zibi, maceraty się robią Cravisol popijam, teraz mam ciśnienie książkowe. Mam nadzieję, że noc minie spokojnie.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 10-01-2010, 10:20
Cytat
Co innego jest jak ten problem wystąpi pod wpływem niszczenia organizmu przez człowieka a co innego jest jak problem nietolerancji glutenu wystąpi pod wpływem oczyszczania i picia MO.

W przypadku niszczenia organizmu reakcje występują po przesileniu związanym z nagromadzeniem się lektyn w organizmie. Komórki organizmu zostają upośledzone przez lektyny a działanie obronne organizmu powoduje reakcje autoimmunologiczne.  I w tym się specjalizuje medycyna w wykrywaniu objawów w stanach zaawansowanych i tego dotyczy również problem Duhringa.

W przypadku oczyszczania za pomocą MO po usunięciu chorych komórek następuje okresowa nietolerancja glutenu trwająca około 6 miesięcy. Ale to nie ma związku z nagromadzeniem się lektyn w organizmie tylko bieżącym ich wydalaniem przez skórę.


Tak samo mam ja i mój syn, my nigdy nie mieliśmy problemów ze skórą, MO pijemy od marca, a te łokcie szorstkie pojawiły się we wakacje, jak również moje skaczące ciśnienie. Dziś już wiem, ze to oznaki oczyszczania.
Jednak poszłam do kardiologa po tabletki i będę je brać przez jakiś czas, bo obawiam się, że przy tak dużych skokach pęknie mi jakieś naczyńko. Wykupiłam Klimakt-Heel, i będę go brać tak jak mi go zaleca Grażyna i zobaczymy czy będzie lepiej. Tymczasem wróciłam do MO, KB, DP i za jakiś czas napiszę co ze mną.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 13-01-2010, 12:41
Dziękuję Grażyno, że umieściłaś wątki o powrocie do zdrowia Twoje i Mistrza.
Zwłaszcza zdanie Mistrza, że wielokrotnie przerywał kurację MO ze względu na silne dolegliwości, pozwala mi iść dalej.
Ja sobie teraz uświadomiłam, że te silne reakcje organizmu świadczą o moim silnym układzie odpornościowym. Potrzebuję tylko czasu i już na dzień dzisiejszy wiem, iż 1/2 dawki MO jest dla mnie dawka optymalną, przynajmniej na razie.
Dla nas wątpiących takie posty są bardzo potrzebne, dają siłę w dążeniu do zdrowia. :thumbup:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 15-01-2010, 13:16
Jestem załamana, piję MO od marca dziś zrobiłam kontrolne wyniki na potrzeby mojego kardiologa, /ciągle dokucza mi silna arytmia/, które są złe.

potas           1,19- norma 3,7-5,5
Nie wiem, gdzie umieścić ten post, jeśli w złym miejscu to proszę przenieście go we właściwe miejsce. Napiszę o tym ku przestrodze innym robiącym wyniki, otóż ten potas był taki niski, więc udałam się do kardiologa, a ten mnie poinformował, że nie może być takiej wartości, ponieważ zawałowców przyjmują z potasem 2, więc mnie de facto powinno nie być wśród żywych. Powiedział też, że jeśli taki wynik wychodzi to ja powinnam być poszukiwana przez karetkę, dziś poszłam do laboratorium, oczywiście zostałam przeproszona i powtórzono mi badania, we wtorek będę znała ich wyniki. Najśmieszniejsze jest to, że pod tymi wynikami podpisuje się mgr i za nic nie bierze odpowiedzialności. Cieszę się, że trafiłam na to forum, bo już czas, aby serio wziąć zdrowie w swoje ręce, nie można liczyć na nikogo. Ale też jednego się dowiedziałam, że mam dobrego kardiologa, nie przeszkadza mu moja dieta ani mikstura i na temat cholesterolu wypowiedział się tak jak Mistrz.
Powiedział mi też, że jak wyleczę żołądek, to arytmia zniknie.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Amelia 04-09-2010, 16:06
Grawo, co zmieniło się od tamtej pory, gdy męczyły Cię objawy oczyszczania? Czy przyjmujesz leki?Ja również przyjmuję betabloker i także zaobserwowałam "zespół odstawienny" - u mnie przy każdej próbie zmniejszenia dawki Conkoru (obecnie 3,75), nasila się kołatanie serca.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 05-09-2010, 08:35
Wszystko się zmieniło, nie mam już spektakularnych efektów oczyszczania, odstawiłam wszystkie tabletki. Ogólnie czuję się dobrze, żeby nie powiedzieć wręcz świetnie. Sukcesywnie wg. przepisu Mistrza biorę Slow-Mag, który na mnie działa bardzo dobrze i od czasu do czasu popijam Cravisol, jeśli zachodzi taka potrzeba, zwłaszcza przy zmianach składników mikstury.
Obecnie zmagam się z przystosowaniem do citroseptu, dopiero parę dni piłam, a to tylko w 1/4 dawki, a już musiałam się położyć na dwa dni pod dwie kołdry. Bolało mnie gardło, wszystkie kości, ale nie miałam temperatury, odkąd piję miksturę, to najwyższą temperaturę, jaką miałam, była 37,2.
Wypracowałam własną metodę, jak cokolwiek się dzieje, robię przerwę, a potem zaczynam od najmniejszej dawki, mam zbyt silne objawy oczyszczania i nie mogę niczego przyspieszać.
Amelio, będzie dobrze, potrzeba tylko czasu i cierpliwości.
Może spróbuj wprowadzić Cravisol, on też dobrze robi na kołatanie, ale obniża ciśnienie, musisz to sprawdzić sama.
Na pocieszenie, powiem Ci Amelio, że nie dalej jak wczoraj, spotkałam się ze znajomą, której wieki nie widziałam, a ona do mnie cytuję " jakoś tak pani młodzieńczo wygląda", no to mówię jej w czym rzecz, ale nie była zainteresowana tematem, pomimo, że chodzi od niedawna z laską, no ale ona jest z wykształcenia pielęgniarką.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Amelia 07-09-2010, 19:40
Dziękuję, Grawo. Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła cieszyć się zdrowiem, tak jak Ty :)


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Machos 07-09-2010, 19:57
Grawo, co zmieniło się od tamtej pory, gdy męczyły Cię objawy oczyszczania? Czy przyjmujesz leki?Ja również przyjmuję betabloker i także zaobserwowałam "zespół odstawienny" - u mnie przy każdej próbie zmniejszenia dawki Conkoru (obecnie 3,75), nasila się kołatanie serca.
A próbowałaś Slow-Mag?


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Amelia 08-09-2010, 19:32
Próbowałam, ale przy moich dolegliwościach magnez nie łagodzi kołatań serca.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Amelia 11-09-2010, 21:00
Dziękuję, Grażynko, zastosuję się do Twoich rad. Już znacznie lepiej radzę sobie ze stresem, ale ciągle jeszcze pojawiają się lęki i stany depresyjne, które wiążę głównie z oczyszczaniem. Na szczęście dolegliwości nie zaostrzają się, przeciwnie- nieco złagodniały. Widzę, że znaczacy wpływ na moje samopoczucie ma picie koktajlu z ostropestem.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 31-01-2011, 11:15
No to przeszłam mega grypę, pierwszą taką od 2 lat. Po raz pierwszy miałam temperaturę 39,5 przez 3 dni, z tym, że każdego dnia spadała mi o 5 kresek w dół, nie brałam żadnych leków, piłam herbatę z miodem i dwie kołderki i obfite pocenie, potworne bóle mięśni, całego ciała, trudno było znaleźć miejsce, które nie bolało. Kiedy już temperatura spadła i wszystkie dolegliwości minęły, naszła mnie ochota a wręcz pragnienie na herbatę z cytryną, tak jakby organizm chciał coś wywalić na zewnątrz, więc piłam i piłam.
Ogólnie czuję się dobrze, ale powróciły stare dolegliwości, oczywiście w łagodniejszej formie, ale jednak. Czuję się słaba, odzywa się przepuklina przełyku, delikatna zgaga, trochę wariuje ciśnienie i niewielka arytmia.
MO i KB odstawiłam na czas choroby, od jutra zaczynam od 1/4 dawki, i tu mam dylemat czy znowu aloCIT, a może zrobić, tak jak mi wcześniej już radzono, czysty aloes. Pomyślę jeszcze o tym, tymczasem popijam CRAVISOL, SLOW-MAG, galaretkę z siemienia, macerat z czosnku i myślę, że będzie dobrze, oczywiście DP cały czas.
Pomimo tych niedogodności, cieszę się, że przeszłam tę grypę bez wspomagaczy i wreszcie zobaczyłam, że mam temperaturę, bo wcześniej miałam tylko 35,6, i myślałam, że już tak zostanie, ale to organizm sam sobie obniżył, bo pewnie miał w tym jakiś cel, gdzieś już czytałam na Forum o tym obniżaniu temperatury, ale jak dojdę do siebie to sobie poczytam.
Pozdrawiam wszystkich grypowiczów. :heart:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Agna 31-01-2011, 14:16
No to przeszłam mega grypę, pierwszą taką od 2 lat. Po raz pierwszy miałam temperaturę 39,5 przez 3 dni...
Tylko pozazdrościć tej wysokiej temperatury, ja już nie pamiętam kiedy to było.  :)
Cytat
.. bo wcześniej miałam tylko 35,6, i myślałam, że już tak zostanie, ale to organizm sam sobie obniżył , bo pewnie miał w tym jakiś cel, gdzieś już czytałam na Forum o tym obniżaniu temperatury, ale jak dojdę do siebie to sobie poczytam
Organizm nieraz obniża temperaturę np. na czas inkubacji wirusa, lub gdy wątroba jest obciążona uwalnianymi przy oczyszczaniu toksynami.
Do czasu wyregulowania ciśnienia i arytmii ja bym została przy aloesie.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Witalia 01-02-2011, 01:22
Pozdrawiam wszystkich grypowiczów. :heart:
Uśmiechnęłam się, bo to do mnie.  :D
Pierwsza grypa od wielu lat. A nawet jeśli zachorowałam, to nie pamiętam gorączki. A teraz scenariusz podobny jak u Grawo, z tym, że najbardziej dokuczają mi zapchane zatoki i silny ból głowy. Po wczorajszej wieczornej parówce z szałwii dzisiaj rano wydmuchałam takiego ropnego "gluta", że nie wiem, jak mi się to udało. Z temperaturą tendencja też jak u Grawo, zeszła dziś do 37,5.
Kończy się czwarty dzień z grypą - powoli zaczyna kiełkować we mnie życie.

Jakie to przyjemne - najzwyczajniej w świecie, na spokojnie zwolnić i obserwować organizm, jak sam sobie doskonale radzi. I mieć swiadomość, że nie będzie pierwszej serii antybiotyku, potem drugiej i trzeciej, bo poprzednia nie pomogła, a potem osłabienia i poczucia nieodchorowania choroby - wiem, że brzmi to jak przysłowiowe "masło maślane", ale tak właśnie się czułam długo po chorobie.
I już cieszę się na to odrodzenie "po", o którym wiele osób na forum pisało po przejściu grypy.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 26-05-2011, 13:23
Następny etap w drodze do zdrowia to mega duży katar, nie miałam takiego nigdy, schodzi tak dużo gęstej wydzieliny ropnej, że zastanawiam się, gdzie to wszystko się zmieściło w środku. Ropieją mi też oczy i mam lekko przytkane uszy, ale bez temperatury.
Odstawiłam dzisiaj MO i poczekam na zakończenie oczyszczania, nie zakraplam nosa, bo te krople alocitowe strasznie szczypią, poczekam, może organizm sam sobie poradzi.
KB, ostatnio truskawkowe piję cały czas, przydadzą się do wymiany komórek na nowe, mam nadzieję, pełnowartościowe.
Nigdy nie chorowałam na zatoki, miałam w przeszłości bóle głowy, pewnie były one od zatok, ale jak zwykle źle były zdiagnozowane, ewentualnie były to bóle dwojakiego rodzaju, raz od kręgosłupa, raz od zatok.
Mam skrzywioną przegrodę nosową, ale w przeszłości nie zdecydowałam się na zabieg, dziś wiem, że słusznie.
Może wieczorem sobie zrobię parówkę na głowę, chociaż nie wiem, czy jest sens przy tak silnym uwalnianiu ropy, nos drożny.
Pozdrawiam wszystkich smarkatych. :heart:


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Helusia 26-05-2011, 16:03
Cytat
schodzi tak dużo gęstej wydzieliny ropnej, że zastanawiam się, gdzie to wszystko się zmieściło w środku
Wydzielina przy infekcji produkuje się cały czas na bieżąco. Jedno co możesz dla siebie zrobić to parówki, aby oczyścić zatoki z tej wydzieliny.
20 lat temu miałam prostowaną przegrodę, dzisiaj błogosławię dzień, że zdecydowałam się na ten zabieg. Nawet podczas kataru mam komfort oddychania, a kiedyś bardzo się męczyłam.
Na pewno pomaga mi w tym długoletnie stosowanie MO. Katary teraz miewam około 2-dniowe.


Tytuł: Odp: Czy to oczyszczanie
Wiadomość wysłana przez: Grawo 20-09-2011, 15:22
Od dwóch dni mam mega katar, ale raczej wodnisty i bez kaszlu, tymczasem leżę w łóżeczku, ciekawe, ile teraz potrwa infekcja.