Życie w obecnych czasach przerasta kabaret. Media od początku srandemii oszalały wywalając dzień w dzień katastroficzne tytuły w stylu - "lodowiska zamieniane na kostnice", "brakuje krematoriów", "w Nowym Jorku kopią masowe groby", " z płuc zostaje tylko galareta" i dalej w tym stylu.
A tymczasem pisiory zapowiedziały, jak to w ich komunistycznym stylu, wprowadzenie kolejnego obciążającego media podatku medialnego pod frywolną nazwą składki. Pretekstem jest, jakże by inaczej, walka ze złowrogim wirusem. I teraz dopiero podniósł się klangor pod niebiosa! A dobrze wam tak.