Wiem, że zarówno Mistrz, a co za tym idzie większość Biosloników, chwali i stosuje rodzime płody unikając tzw. nowości , jednakże ja, mieszkając za granicą niestety polskich produktów nie stosuję, co nie wyklucza mnie z wdrażania zasad Nurtu Hipokratesa.
Wprawdzie nie mieszkam w Tybecie, jednak tutaj w Hiszpanii, ostatnimi czasy bardzo popularne są jagody Goji. Może i bym nie zwróciła na to szczególnej uwagi, jednak moja przyjaciółka po dwumiesięcznym regularnym stosowaniu jagód ( poza zdrowym odżywianiem się ) - pozbyła się uporczywych migren. Dostałam od niej w prezencie paczuszkę ( 1 kg ) i... boję się ruszyć
Poczytałam trochę w internecie - i to "cudo" podobno działa pozytywnie na cały organizm.
Mam pytanie : czy mogę czasami dla odmiany dodawać do koktaili nieco jagód Goji?
http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=2612http://www.forumveg.webd.pl/topics52/jagody-goji-vt3231.htm