Grazyna
|
|
« Odpowiedz #20 : 09-02-2010, 21:29 » |
|
A może problem leży w cienkich rajstopach i obuwiu, figach i krótkich spódniczkach, kurtkach itp. W takie mrozy wszelkie dolegliwości ulegają zaostrzeniu i trzeba po prostu odpowiednio się ubierać. Zarówno pupa, jak i nogi, na zewnątrz muszą mieć ciepło. W ciepłym pomieszczeniu trzeba zdejmować ocieplacze.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-02-2010, 21:33 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Izunia 3ch
Offline
Płeć:
MO: VIII 2008r.
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 154
|
|
« Odpowiedz #21 : 09-02-2010, 21:32 » |
|
Oj Grażynko, ja chodzę ubrana jak Eskimos. Fakt, że gdy byłam młodsza to nie nosiłam ani rajstop, ani koszulek i moja mama mi zawsze mówiła, że jak będę dorosła to będę miała probemy z pęcherzem. No i chyba wykrakała... Ale fakt, że teraźniejsze problemy zaczęły się od przemarznięcia na roratach.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-02-2010, 21:36 wysłane przez Izunia 3ch »
|
Zapisane
|
Ten, co popełnił błąd, niech nie upada na duchu, bo i błędy pomagają do zdrowia duszy... Ignacy Loyola
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #22 : 09-02-2010, 21:37 » |
|
W takich ciężkich przypadkach dopiero roczna kuracja daje efekty. Trzeba teraz odchorować błędy szczenięcej młodości, ale jest nadzieja. Mama nie wykrakała, tylko przewidziała na podstawie faktów. W najtrudniejszym okresie można się też wspomagać żurawiną, ale nie przesadzać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Izunia 3ch
Offline
Płeć:
MO: VIII 2008r.
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 154
|
|
« Odpowiedz #23 : 09-02-2010, 21:40 » |
|
Żurawina już wypita. A co do rocznej kuracji, to niestety nie mam wyjścia i muszę się do niej dostosować, ale jak przetrwać czas, w którym dosłownie, żyć się nie chce...
|
|
|
Zapisane
|
Ten, co popełnił błąd, niech nie upada na duchu, bo i błędy pomagają do zdrowia duszy... Ignacy Loyola
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #24 : 09-02-2010, 21:45 » |
|
W takich sytuacjach, gdy trzeba przetrwać, można doraźnie wypróbować homeopatyczny Cantharis 9ch, 5 granulek co godzinę w ostrej fazie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #25 : 09-02-2010, 21:53 » |
|
Ja też chodzę dobrze ubrana w ciepłych rajtuzach i spodniach. Do tego ciepłe wysokie kozaki i czapka. Teraz to trwa już ponad miesiąc, ale nie zawsze powodem jest zimno. Czasem są wakacje i jest ciepło i jest tak samo, więc to nie chodzi tylko o przemarznięcie. Teraz faktycznie było zimno, ale w przeszłości zapalenie pęcherza pojawiało się tuż po okresie lub po współżyciu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #26 : 09-02-2010, 21:58 » |
|
Lekkie ubranie w lecie, gdy w naszym klimacie nie zawsze i nie wszędzie jest upalnie, jakiś wiaterek, przemoknięcie oraz intensywne współżycie, gdy schorzenie jest przewlekłe, tak bywa. Nie ma innego wyjścia, jak ciepło się trzymać i oprócz Mikstury oczyszczającej zastosować koktajle, a także zioła - do skutku.
Wheno, nie pisz postu pod postem - dopisuj do poprzedniego, używając funkcji Edycja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Izunia 3ch
Offline
Płeć:
MO: VIII 2008r.
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 154
|
|
« Odpowiedz #27 : 10-02-2010, 20:23 » |
|
Cantharis 9 ch łykałam, ale żadnej poprawy. Oj jest ciężko...
|
|
|
Zapisane
|
Ten, co popełnił błąd, niech nie upada na duchu, bo i błędy pomagają do zdrowia duszy... Ignacy Loyola
|
|
|
|