Grazyna
|
|
« : 26-11-2009, 00:07 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #2 : 27-11-2009, 10:33 » |
|
Jeśli chodzi o tego bloga ( blogdebart.pl) to nie wiem czy ktoś kazał facetowi coś takiego napisać. Ja bym ten jego "artykuł" określiła jako niechlujny. Owszem można coś krytykować ale trzeba mieć argumenty. A tam oprócz nuty prześmiewczej nie ma argumentów. Czułam się i rozśmieszona tym "artykułem" i zawiedziona. Autor pisze np, że zna inny powód chrypki - raka i aż człowiek oczekuje, że pociągnie temat facet dalej. Przedstawi swoje stanowisko. A tu nic.. I szkoda bo gdyby głębiej zajrzał pod powierzchnię może przestałby się śmiać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #3 : 13-12-2009, 11:10 » |
|
To wszystko wygląda mi na "pretensje do garbatego, że ma proste dzieci".
Oni zwyczajnie mają pretensje, że my nie piszemy dla matołów.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Bibi
Offline
Płeć:
MO: od maja 2006, niestety z pół roczną przerwą
Miejsce pobytu: Kraków
wiadomości: 67
|
|
« Odpowiedz #4 : 13-12-2009, 12:13 » |
|
A niech sobie piszą. Nam nie zaszkodzą, tylko sobie. Nie będą pili MO, KB, dalej będą wsuwać na potęgę cukierki, batoniki i kurczaki na sterydach, łykać antybiotyki, probiotyki i domagać się szczepionek na kolejną grypę z Arki Noego. Czy warto się denerwować na kogoś, kto, jak wygra 6 w totolotka, wyrzuca kupon do kosza? I jeszcze wyśmiewa tych, co odebrali swoją nagrodę?
|
|
|
Zapisane
|
Imperium się nie poddaje, Imperium kontratakuje!
|
|
|
Stańczyk
|
|
« Odpowiedz #5 : 13-12-2009, 12:20 » |
|
A ja nie czytałem tych bzdur i dobrze mi z tym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
wiadomości: 1.362
|
|
« Odpowiedz #6 : 13-12-2009, 12:48 » |
|
Dopiero przeczytałem ten tekst. Człowiek przekopał się rzeczywiście przez forum, ale nic nie zrozumiał. Co przekłada się na rozpowszechniane w Internetach informacje, że Słonecki naprawdę nazywa się Josef Szemeszteyn, swoje pomysły rżnie od Gersona i ojca Klimuszki, a na zlocie Biosłone dostał biegunki po bigosie. Zastanawiam się tylko na którym zlocie Pan Józef dostał biegunki po bigosie?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2009, 10:08 wysłane przez Szpilka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Ell_anna
Offline
Płeć:
MO: 01.02.2009
Miejsce pobytu: okolice Warszawy
wiadomości: 114
|
|
« Odpowiedz #7 : 13-12-2009, 13:10 » |
|
kolejną grypę z Arki Noego Doskonałe określenie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Novalijka
Offline
Płeć:
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Miejsce pobytu: Śląsk
wiadomości: 371
|
|
« Odpowiedz #8 : 13-12-2009, 22:31 » |
|
Po naszych kociołkach nawet cierpiący na zjd nie mieli biegunek Potwierdzam
|
|
|
Zapisane
|
Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #9 : 31-12-2009, 22:31 » |
|
Mistrzu, że też się Panu chce prowadzić dyskusję z takimi przygłupami jak na tym blogu.
Rzeczywiście. Niespotykane prymitywy, bezrozumni wielbiciele uczonych amerykańskich i reklam, totalnie odporni na wiedzę - Homo patiens napiętnowani skazą genetyczną. Tutaj macie próbkę, coś w klimacie sylwestrowo-zabawowym: Mnie chodzi o wiedzę o zdrowiu, bowiem dzięki niej możemy być skuteczni w zapobieganiu chorobom. Czy do tego miejsca się zgadzamy? Ja się nie zgadzam, ja! Którym albowiem konkretnie chorobom mamy zapobiegać? Bo wiesz, ogólna profilaktyka zdrowotna (nie pić, nie palić, nie jeść, kłaść się spać wtedy, gdy świat staje najciekawszy etc.) trochę pomaga w zachowaniu zdrowia, ale chorób i ich przycyzn jest klika(naście) tysięcy. Jak mam aktywnie starać się zapobiegać każdej z nich, to już wolę od razu nożem po gardziołku i siekierą w plecy. A w pacaneum zapobiegające skutecznie większości możliwych chorób to ja zwyczajnie nie wierzę?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #10 : 01-01-2010, 12:59 » |
|
Pozdrawiam pacjentów z Blogu de Bart, co to ich dwa dni w ciemię biłem, nic nie wbiłem.
Panie Słonecki, nie ma co dyskutować z tak prymitywnymi ludzmi jak Blog de Bart.Ktoś, kto nie potrafi rzeczowo dyskutować, za to non stop opluwa interlokutora wyzwiskami, inwektywami, obraza, poniża itp, jest pospolitym chamem. Nie ma taki ktoś rzeczowych argumentów, a nawet wie, że jest głupi w temacie więc pluje, kopie, gryzie jak dziecko ( bezsilne w swej niewiedzy). Wystarczy ogólnie popatrzeć na ten blog ( tematyka, język, grafika) aby stwierdzić jednoznacznie,że jest to szambo. Obronił pan się znakomicie i niech pan o tym zapomni i nie wdaje się w dyskusje bo wrzucając granat w szambo, niechybnie zostanie pan upaprany g....m. Po co to panu? Niech pan dalej robi, to co robił do tej pory. Szczęśliwego nowego roku! P.S. Obawiam się, że jak inni mądrzy ludzie na przestrzeni wieków a ostatnimi laty szczególnie, będzie pan obiektem takich ataków ( bo to jest zaplanowany atak na pana poglądy i metodę). Jest pan dla Big Pharmy ( medycyna + farmacja) niebezpiecznym gościem i oni panu nie odpuszczą. To jednak potwierdza pana wielkość. Ma pan też liczne wojsko w postaci pana zwolenników.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Patronix
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 16-11-2008
wiadomości: 78
|
|
« Odpowiedz #11 : 01-01-2010, 17:00 » |
|
Jestem pod wrażeniem cierpliwości. Są aksjomaty zwalniające z samodzielnego myślenia takie jak: "No cóż, amerykańscy naukowcy publikują dowody." "Ale my nie zajmujemy się dydaktyką medyczną. Jest dużo podręczników w księgarniach, są książki popularne, są artykuły i bazy danych w sieci." Są też książki jak zostać bogatym, szczęśliwym itd ale bez praktyki i nosa, pozostają tylko encyklopedycznymi wymysłami. Osobiście uważam ze to wina rodziców, bo szkoła i media zrobiły swoje. Wnioski, w tym przypadku dopiero przy okolicznościach zmuszających do myślenia może nastąpić dziura w tym murze światopoglądu i uprzedzeń. Rodzice prowokujcie dzieci do samodzielnego myślenia .
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-01-2010, 17:02 wysłane przez Patronix »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #12 : 01-01-2010, 17:27 » |
|
Do tej pory miałem taki oto opis pacjenta: Pacjent (łac. Homo patiens) ? specjalny gatunek człowieka, który dzięki indoktrynacji propagandy medycznej stał się bezwolnym nabywcą leków i usług medycznych. Pojawił się na początku XXI wieku jako zabezpieczenie przed niedoborem pacjentów grożącym bankructwem farmaceutyczno-medycznego kartelu, więc hodowla tego gatunku stała się priorytetem współczesnej medycyny.
Trochę to za krótko, by przedstawić w Wikipedii, a taki zamiar właśnie mam. By opracowanie było rzetelne, powinno zawierać etymologię nazwy, charakterystyczne cechy rozpoznawcze gatunku, a także ich system myślenia(?) polegający na algorytmach wpojonych im przez propagandę: 1. Specjalistą od zdrowia jest lekarz, i tylko on jest władny zająć się zdrowiem pacjenta - postawić diagnozę i zastosować magiczne pigułki. 2. Jeśli lekarz nie zdiagnozował choroby, to jej nie ma. 3. Jeśli coś nie zostało udowodnione przez amerykańskich naukowców, to po prostu nie istnieje. 4. Każda wiadomość jest prawdziwa, jeśli jest napisana po angielsku. 5. Organizm ludzki jest największym bublem natury, a więc zdrowie pacjenta jest uzależnione od kaprysu zarazków z jednej strony oraz skuteczności medycyny z drugiej - atrybutem pacjenta jest bierność. Na razie pięć aksjomatów udało mi się zebrać jako sposób rozpoznawania pacjentów. Próbując przekonać kogoś do idei Biosłone, wystarczy rozpoznać u niego tylko jeden z nich, by darować sobie resztę - nie ma do kogo. Sadzę, że dokończenie tej pracy w zasadniczy sposób ułatwi nam rozpowszechnianie idei wśród ludzi, którzy jeszcze potrafią myśleć samodzielnie, czyli myśleć w ogóle.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-01-2010, 15:28 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Stańczyk
|
|
« Odpowiedz #13 : 01-01-2010, 18:06 » |
|
Uległem pokusie i przeczytałem tą "dyskusję" ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja) Mistrza z "ludźmi"( http://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek_rozumny) z de Bart. No cóż, tego należało się spodziewać. Pseudointeligenci, którym się wydaje, że o logice wiedzą wszystko. Myśliciele, z których oni cytują, wstydziliby się takich naśladowców. Na tym blogu nie chodzi o żadną wiedzę, wnioski, mądrość, tylko o popisywanie się sztuczkami lingwistycznymi. W każdym razie gratuluję Mistrzowi cierpliwości. Moja by się skończyła pierwszego dnia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #14 : 01-01-2010, 18:13 » |
|
Myśliciele, z których oni cytują, wstydziliby się takich naśladowców. Na tym blogu nie chodzi o żadną wiedzę, wnioski, mądrość, tylko o popisywanie się sztuczkami lingwistycznymi.
Taa. Każdy mądry jak stu głupich.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-01-2010, 18:35 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Bartosz
|
|
« Odpowiedz #15 : 01-01-2010, 18:24 » |
|
Jestem razem z Wami, piję MO od 5 grudnia 2009r, stosuję DP i już widzę duże zmiany. Ludzie mnie otaczający, pytają się co robię, że wyglądam zdrowiej i tak bardzo schudłem (13 kg w 4 tygodnie). Mówię, że to skutek uboczny zdrowego odżywiania . Oni się śmieją. Nie mam zamiaru nawet im tego tłumaczyć, bo to ignoranci. Jeśli będę miał pewność, że ktoś naprawdę ma chęć wyzdrowieć i już sam zaczyna rozumieć, że medycyna XXI wieku nie uzdrawia, tylko ciągle "leczy", wtedy jak najbardziej polecę książki Mistrza i forum Biosłone. Nie bójmy się tych złych opinii, mój znajomy prowadzi restaurację. Kiedyś w Newsweeku pan Makłowicz zrobił przewodnik po polskich restauracjach, odwiedzał oraz konsumował ich potrawy i na tej podstawie wydawał opinie na łamach tejże gazety. Mój znajomy nie dał panu M. ("zielonej sałaty") więc pan M. napisał złą opinię na temat Jego restauracji. Najlepsze, że pana M. osobiście w restauracji nie było, prócz Jego żony i ekipy, która z nim prowadziła cały ten cykl. Zamówione dania tak im smakowały, że zjedli je wraz z dekoracją zrobioną na talerzu. Po tym artykule wielu nowych klientów zaczęło przyjeżdżać, aby sprawdzić, czy faktycznie jedzenie jest takie, jak opisane przez pana M. Prawie każdy nowy klient, po wizycie w tejże knajpie, został jej stałym klientem, ponieważ tam naprawdę robią smaczne jedzenie. Tak samo niech o Was piszą paszkwile na łamach wielu periodyków i na forach internetowych. Ludzie z ciekawości sprawdzą, zobaczą, poczytają i już tu z Nami zostaną, tak myślę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-01-2010, 18:35 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #16 : 01-01-2010, 18:31 » |
|
Ludzie z ciekawości sprawdzą, zobaczą, poczytają i już tu z Nami zostaną, tak myślę.
Zapraszamy zatem ludzi z gatunku Homo sapiens.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 45
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Miejsce pobytu: pomorskie
wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #17 : 02-01-2010, 09:17 » |
|
2. Jeśli lekarz nie zdiagnozował choroby, to jej nie ma. Do tego dodałabym: W takim wypadku pozostaje terapia u psychiatry. Psychiatra to też konował.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Megi
Offline
Płeć:
Wiek: 60
MO: 15.08.2006
Miejsce pobytu: Podlaskie
wiadomości: 44
|
|
« Odpowiedz #18 : 02-01-2010, 15:51 » |
|
Moim skromnym zdaniem ludzie, którzy, nie czują się dość dowartościowani w życiu, są silnie zakompleksieni i aby zrobiło im się lepiej potrzebują silnego motywatora w postaci obelg, paszkwili i innych elementów, którymi mogą zagłuszyć swoje niskie ego. Szkoda tych ludzi, nie widzą, bowiem jak bardzo sami sobie i innym zatruwają życie ?głupetami?. Dlatego widzimy wszędzie wokół siebie całą masę bezmyślnych i bezużytecznych zachowań, tekstów i produktów. Jakże przyjemnie jest porozmawiać czy poczytać o czymś sensownym i twórczym, a nie li tylko o drugim człowieku, że napisał lub powiedział ?coś?, co nie jest zgodne z naszym światopoglądem. Mamy wszakże wolność wyboru ? to, po co czytać forum, skoro się z nim nie zgadzam. Osobiście jak trafiam gdzieś, gdzie mnie nie pasuje ? to szybko opuszczam taką stronę i nawet się nad nią nie zastanawiam. Bo PO CO?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #19 : 05-01-2010, 08:59 » |
|
W rzeczywistości czerwony mocz to normalne zjawisko, występujące u kilkunastu procent ludzi. Obecne w burakach barwniki nie rozkładają się w przewodzie pokarmowym i zostają wydalone razem z moczem. Autor powołuje się na Wikipedię: http://en.wikipedia.org/wiki/BeeturiaJednak: Do niedawna sądzono, że wydalanie czerwonego moczu po spożyciu buraka czerwonego, czyli bituria, cechująca 10-14% populacji, to objaw stanu chorobowego wywołanego składnikami buraka lub następstwo defektu genetycznego. Obecnie określa się ją idiosynkratyczną reakcją organizmu, zależną tylko i wyłącznie od jego indywidualnych cech fizjologicznych (37) Czy czasem te indywidualne cechy fizjologiczne to nie nadżerki w jelitach?
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-01-2010, 09:25 wysłane przez Tomasz Urbanowicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
|