Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 13:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Whena - efekty rozlicznych kontaktów z medycyną  (Przeczytany 302311 razy)
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #220 : 30-03-2012, 12:35 »

Musisz zdać się na siebie, ty czujesz ból i musisz zadecydować co z  tym zrobić.
Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #221 : 30-03-2012, 12:39 »

Na razie i tak do poniedziałku nic raczej nie wymyślę, a na ostry dyżur do szpitala mam jeszcze czas - jeszcze nie latam z bólu pod sufitem msn-wink
Z naszych metod mam do dyspozycji: ssanie oleju i parówkę na głowę. Zastanawiam się czy coś jeszcze?
« Ostatnia zmiana: 30-03-2012, 12:41 wysłane przez Whena » Zapisane
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #222 : 30-03-2012, 12:48 »

Spróbuj parówki na głowę, może akurat coś pomoże, odblokuje co trzeba!
« Ostatnia zmiana: 30-03-2012, 15:03 wysłane przez Solan » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #223 : 30-03-2012, 15:44 »

No ja się boję parówki na głowę (nagrzewania) w sytuacji gdyby była tam ropa a nie miała ujścia. W takich sytuacjach się raczej ochładza takie miejsce.

Zrób sobie gruby kompres z glinki (gruba warstwa glinki przykryta gazą) na pół godziny i powtarzaj kilkakrotnie do wieczora - na tę okolicę twarzy, która Cię boli.
Zapisane

Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #224 : 30-03-2012, 16:03 »

Ponoć ta ósemka wygląda naprawdę nieźle
Ale to ósemka, więc należy wyrwać, nie oglądając się na nic!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #225 : 30-03-2012, 20:44 »

Klaro wczoraj już robiłam taki kompres z zielonej glinki, czy myślisz, że dziś też powtórzyć? Ból jest przy kości policzkowej, ale tak naprawdę to jest gdzieś głęboko a nie po wierzchu. Na razie to nie jest tak źle jak wcześniej. Chyba się nawet ciut uspokoiło. Ja nie wiem czy ta ropa ma ujście czy nie. W tej chwili lewa dziurka jest drożna - prawa zresztą też. Ale to bywa zmienne w ciągu dnia. Tak więc sama już zgłupiałam z tą parówką. Robić czy nie? (jakbym nie zaglądnęła na forum to pewnie bym już ją zrobiła msn-wink )

Idąc tym tropem Mistrzu to dolne też powinnam wyrwać msn-wink No dobra nie mają widocznej próchnicy, ale wiem, że coś im tam już dolega i trzeba je ponoć leczyć. Przynajmniej tak mi stomatolog powiedział (nie jeden). Zresztą oni są nieźli. Mój kolega stomatolog mówi, że nie ma po co jej trzymać, bo powiedziałam mu, że mnie boli w jej okolicach, ale jeszcze niedawno chciał mi ją leczyć.

Zastanawiam się co teoretycznie może się dalej dziać, jeśli wyrwę tą ósemkę w przyszłym tygodniu, a stan zapalny i ropa są w tej zatoce szczękowej nad ósemką. Czy to może znaleźć jakieś ujście? Wolałabym nie mieć jakiś dodatkowych powikłań i obejść się bez antybiotyków, w każdym z możliwych przypadków.

A tak poza tym, to miałam wczoraj w nocy i dziś po południu atak astmy. Zastanawiam się czy z nerwów czy od pyłków czy po prostu mam wzmożone oczyszczanie i atakuje mnie wszystko po kolei. Gardło też mnie pobolewa co jakiś czas. W ogóle mam jakieś wędrujące bóle. Dzieje się...
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #226 : 30-03-2012, 21:27 »

Ostatnio najbardziej męczą mnie moje długie i bolesne okresy poprzedzone różnej długości plamieniami. Od soboty mam delikatne plamienie i dopiero dziś jest ciut mocniejsze, choć nie jest to jeszcze okres. Czuję się dziś nadmuchana jak balon. Do tego od niedzieli czuję jakbym miała taki "zjazd hormonalny", który objawia się dołem psychicznym. Dziś jest już trochę lepiej, więc podejrzewam, że jutro w końcu może zacznie się ten okres. Tak więc męczę się psychicznie i fizycznie.

Czy przyjmujesz kelp? Uregulowanie okresu to mój największy sukces odniesiony dzięki metodom Biosłone, a miałam wszystkie dolegliwości, które opisujesz. Kelp przyjmuję od lipca zeszłego roku i to jemu głównie przypisuję ten sukces.
« Ostatnia zmiana: 31-03-2012, 11:53 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #227 : 30-03-2012, 21:51 »

Nie przyjmuję kelpu. Nie wiem czy to jest wskazane przy rosnących guzach tarczycy i wynikach TSH  lubiących oscylować przy nadczynności - czasami.
Okresy takie mam od kiedy mam mięśniaki. Czy ty też je masz? Przed pojawieniem się mięśniaków nie miałam plamień przed lub po okresie, ale okres był mocny, choć teraz jest mocniejszy niż kiedyś. Ostatni był mocny, ale zdecydowanie krótszy: 2 dni plamienia + 5 dni okresy. Wcześniej potrafiłam mieć 5 dni plamienia i 8 dni okresu.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #228 : 31-03-2012, 07:59 »

Klaro wczoraj już robiłam taki kompres z zielonej glinki, czy myślisz, że dziś też powtórzyć?

Powtórzyć, 2-3 razy w ciągu dnia po pół godziny.

Zastanawiam się co teoretycznie może się dalej dziać, jeśli wyrwę tą ósemkę w przyszłym tygodniu, a stan zapalny i ropa są w tej zatoce szczękowej nad ósemką. Czy to może znaleźć jakieś ujście? Wolałabym nie mieć jakiś dodatkowych powikłań i obejść się bez antybiotyków, w każdym z możliwych przypadków.

Jeżeli usuniesz ósemkę to ropa zejdzie.
Zapisane

Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #229 : 31-03-2012, 11:52 »

Nie przyjmuję kelpu. Nie wiem czy to jest wskazane przy rosnących guzach tarczycy i wynikach TSH  lubiących oscylować przy nadczynności - czasami.
Okresy takie mam od kiedy mam mięśniaki. Czy ty też je masz? Przed pojawieniem się mięśniaków nie miałam plamień przed lub po okresie, ale okres był mocny, choć teraz jest mocniejszy niż kiedyś. Ostatni był mocny, ale zdecydowanie krótszy: 2 dni plamienia + 5 dni okresy. Wcześniej potrafiłam mieć 5 dni plamienia i 8 dni okresu.

Mięśniaków nie mam. Kelp zaczęłam przyjmować właśnie z powodu nieprawidłowych hormonów tarczycy. Okresy miałam nieregularne, długie, raczej nazwać je można było krwotokami, tak jak u Ciebie. Bolesność, opuchnięcie, osłabienie, omdlenia, plamienia też miałam, tylko że w czasie przyjmowania sterydów. Teraz, kilka dni temu skończyłam serię sterydów i plamień nie było.

Niestety nie wiem czy przyjmowanie kelpu jest wskazane przy mięśniakach i guzach tarczycy. Wiem, że reguluje on poziom hormonów, tak jak wyregulował u mnie. Sugerowałabym Ci skonsultowanie tego z Mistrzem. Nikt lepiej Ci nie doradzi i nie zdiagnozuje tego.
« Ostatnia zmiana: 31-03-2012, 11:54 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #230 : 31-03-2012, 12:48 »

Znalazłam takie wypowiedzi Mistrza na temat suplementacji kelpem przy problemach z tarczycą:

Nadczynność tarczycy nie ma nic wspólnego z ilością jodu. Kelp nie jest oczyszczonym jodem, jest więc naturalnym suplementem diety, a nie sztucznym, które są produkowane z surowców naturalnych, ale przy użyciu chemicznych odczynników. Z tego względu powinny go stosować osoby mieszkające w rejonach ubogich w jod.

Cytat
zęsto zdarza się, że - gdy system odpornościowy zaczyna usuwać guzki tarczycy - one powiększają się (przez rozpulchnienie) a nawet bolą.

Czy to się tyczy również powiększenia ilości guzków? Półtora roku temu miałam 1 guzek o wymiarach 8 mm i 1 torbiel (nie pamiętam wymiarów). Po dzisiejszych wynikach się podłamałam, bo mam nadal 1 torbiel (4mm) z 1 guza zrobiło się 6-8 tworzących jeden o wymiarach 10x10x20 mm. Guz zajmuje 3/4 lewego płata tarczycy.

Może to być proces wydzielania zwyrodniałej tkanki w procesie jej usuwania z organizmu. W tej sytuacji doradzałbym suplementację jodu kelpem. Można także wcierać nieco jodyny w okolice szyi.
« Ostatnia zmiana: 04-04-2012, 13:30 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #231 : 31-03-2012, 12:59 »

Klaro kompres z glinki robiłam i będę powtarzać. Dobrze że mam jej trochę w domu.

Nieboraczek dzięki za wyszukanie wątków o tarczycy i braniu kelpu. U mnie hormony są w normie, a miesiączki mam regularne. Jedyne co jest nie tak, to obecność mięśniaków. Do września 2010 roku miałam tylko jednego, a po dalszym piciu MO i być może oczyszczaniu nagle w czerwcu 2011 okazało się, że jest ich około 10. To samo zresztą tyczy się tarczycy. W tym samym czasie pojawił się na niej kolejny 3 cm guz, którego wcześniej nie było. Tak więc u mnie te krwawienia są tak bolesne i mocne od czasu pojawienia się mięśniaków.

Mistrz wie o moich guzach tarczycy i mięśniakach i do tej pory nie zalecał mi kelpu. A kelp stoi sobie koło mnie na stole, bo mój mąż go łyka z powodu zniszczonej tarczycy.

Nieboraczek a na co ty bierzesz sterydy?
« Ostatnia zmiana: 31-03-2012, 13:04 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #232 : 31-03-2012, 13:03 »

Nieboraczek a na co ty bierzesz sterydy?

Na rzuty w SM.
Zapisane

Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #233 : 31-03-2012, 13:42 »

Nieboraczku, a można przestać brać sterydy? Ja mam stwierdzony zespół toczniopodobny - toczeń układowy (jest to choroba podobna do SM), ale czuję się dobrze. Chodzę do reumatologa, biorę recepty, ale ich nie realizuję. Co o tym sądzisz? Wychodzę z założenia, że jeśli dobrze się czuję, to leki są zbędne. Mam ANA 2 dodatni, obniżone białe krwinki, obniżoną ilość płytek krwi, zespół reynauda,problemy ginekologiczne. Na tej podstawie reumatolog stwierdził, że to początki tocznia układowego i muszę brać sterydy, żeby zaleczyć stan zapalny w organiźmie ;-(
A może ktoś wśród nas ma jakieś doświadczenia z chorobami z autoagresji? Czy stosując metody zanim ujawnią się wszytkie objawy można zatrzymać proces niszczenia organizmu bądź cofnąć chorobę z autoagresji?
 
A może Mistrz miał pacjentów, którym udało się zatrzymać postęp choroby zdiagnozowanej jako toczniopodobną? Będę wdzięczna za wszytkie wskazówki.
« Ostatnia zmiana: 31-03-2012, 14:36 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #234 : 31-03-2012, 14:56 »

Nieboraczku, a można przestać brać sterydy?

Pierwsze pytanie źle postawione w odniesieniu do SM. Nie bierze się w tej chorobie sterydów na stałe, ja też nie biorę. Ostatni raz brałam dwa lata temu. Bierze się w czasie wystąpienia rzutu, tzn. nagłego pojawienia się niedowładu, drętwienia, podwójnego widzenia, utraty słuchu, wzroku, smaku,węchu, zawrotów głowy i jeszcze innych  - albo występujących pojedynczo, albo kilku z tych objawów naraz. Sterydy są jedyną metodą na zlikwidowanie a raczej zmniejszenie stanu zapalnego w mózgu i spowodowanie aby te zmiany się nie utrwaliły tzn. nie zostało tak na zawsze. Na poczatku choroby zazwyczaj się to udaje, później już różnie bywa.

Nie biorę teraz żadnych leków, jednak nabrałam się ich tyle w przeszłości, że organizm mój nie zdołał sobie poradzić z tym i jest jak jest.

Czy stosując metody zanim ujawnią się wszytkie objawy można zatrzymać proces niszczenia organizmu bądź cofnąć chorobę z autoagresji?
 

Na pewno. Ja trafiłam na Biosłone po szesnastu latach choroby, za późno.


 A może Mistrz miał pacjentów, którym udało się zatrzymać postęp choroby zdiagnozowanej jako toczniopodobną? Będę wdzięczna za wszytkie wskazówki.

Mistrz miał pacjentów ze wszystkimi chorobami, smile z tą zapewne też. I nie im się udało, tylko Jemu się udało u nich zatrzymać postęp choroby. Mistrz ma duże sukcesy w zatrzymaniu SM. Odpowiedni czas i odpowiednia odległość do Strzelec Opolskich - tego mi zabrakło.

« Ostatnia zmiana: 31-03-2012, 15:54 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #235 : 31-03-2012, 15:06 »

Dzięki za odpowiedź i słowa otuchy, ja też żałuję, że za późno tu trafiłam ;-( Gdybym 10 lat wcześniej miała tę wiedzę co teraz, to inaczej wyglądałoby moje obecne życie. Niepotrzebnie szpikowałam się lekami całe lata. Teraz ta diagnoza i przepisane sterydy - nie biorę, bo wierzę w to, że jak będę pić  MO i stosować ZZO, to jestem jeszcze w stanie zatrzymać pojawienie się objawów. Jak myślisz Nieboraczku? Jest to możliwe?  
« Ostatnia zmiana: 31-03-2012, 15:12 wysłane przez Domi5 » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #236 : 31-03-2012, 15:15 »

Myślę, że jest. Nawet jestem pewna. Jeśli ja po tylu latach, z takim wyniszczeniem organizmu, w tak krótkim czasie odniosłam tyle korzyści (niebawem opiszę na forum jakie to, czekam na ustąpienie jeszcze jednego objawu), to że tak powiem, Tobie się to uda z palem w ... smile.
Zapisane

Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #237 : 31-03-2012, 15:18 »

Cytat
Odpowiedni czas i odpowiednia odległość do Strzelec Opolskich - tego mi zabrakło.

;-( Szkoda, ale ważne, że trafiłaś na Biosłone. Ja też się cieszę, że tu jetem i wierzę, że sukcesywnie będziemy naprawiać szkody, które już nastąpiły w naszych organizmach i za kilka lat jak zrobimy bilans, to będzie co świętować!
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #238 : 31-03-2012, 15:32 »

Cytat
niebawem opiszę na forum jakie to, czekam na ustąpienie jeszcze jednego objawu

Świetny pomysł, czekam na opublikowanie Twojej listy. Dajesz nadzieję innym chorym i to jest wspaniałe i budujące - cieszę się, że jesteś!
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #239 : 31-03-2012, 15:39 »

Cytat
niebawem opiszę na forum jakie to, czekam na ustąpienie jeszcze jednego objawu

Świetny pomysł, czekam na opublikowanie Twojej listy. Dajesz nadzieję innym chorym i to jest wspaniałe i budujące - cieszę się, że jesteś!
Dziękuję uprzejmie smile
Zapisane

Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!