Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 16:55 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Witamina D3  (Przeczytany 11428 razy)
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« : 07-01-2010, 11:03 »

Zdrowe spojrzenie na suplementację.
http://sonia.low.pl/sonia/art/d3.htm
« Ostatnia zmiana: 07-01-2010, 11:40 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #1 : 07-01-2010, 11:59 »

Cytat
Podawać 3 krople witaminy D3
Takie zalecenie powinno być poprzedzone odpowiednimi badaniami. Lekarz zobowiązany jest najpierw zdiagnozować problem, z jakim ma do czynienia, a dopiero potem wydawać zalecenia.Badania takie, jeśli nie mamy do czynienia z poważnymi schorzeniami, są do wykonania w każdym rejonowym laboratorium analitycznym. Lekarz musi znać dokładne dane dotyczące diety dziecka i matki (jeśli jest karmione piersią), wiedzieć, czy dziecko nie ma problemów z przewodem pokarmowym, które upośledzają wchłanianie składników mineralnych. W skład takiej diagnostyki może wchodzić również badanie kału, zarówno ogólne, jak i bakteriologiczne. 
Już to widzę.

Cytat
Przedawkowanie witaminy D
Wszelkie objawy ze strony układu kostnego powinny być najpierw zdiagnozowane, a leczenie uzależnione od wyników badań. Zlecanie dodatkowej lub zwiększonej podaży witaminy D3 “w ciemno" nie jest postępowaniem prawidłowym.

Zdrowe spojrzenie na suplementację
Tak, jeśli chodzi o samą witaminę D3. Co do wstępu do artykułu warto dodatkowo przeczytać artykuły o mleku na Portalu w Podstawach wiedzy.
Zapisane
Pacio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 10.01.2011
Skąd: Stargard
Wiadomości: 57

« Odpowiedz #2 : 07-12-2011, 12:53 »

Czy dla noworodka jakoś specjalnie jest potrzebna suplementacja witaminy D3?
Nie sugeruję się tym, że wszystkim rodzicom przypisują recepty na syntetyczne D3...
Lecz tym, że tę witaminę wytwarza skóra dzięki słoneczku, a także można ją podawać jako suplement w postaci np. tranu.

Mój synek urodzony tydzień temu i sam sobie odpowiadam, że nic mu się nie stanie z układem kostnym do momentu, kiedy wczesną wiosną wyjdziemy na spotkanie ze słoneczkiem i witaminka zacznie się produkować smile Ale mam w lodówce tran islandzki i zastanawiam się czy podając go do herbatki mamie, zostanie ta witaminka przekazana poprzez mleczko synkowi, czy też jak to pisze na ulotce można dawać parę kropelek dziennie samemu dziecku.

Chciałbym rozgraniczyć do właściwego wyboru kwestie gdzie lepiej zapobiegać poprzez suplementacje, lub ostatecznie suplementacja na wypadek niedoboru i wynikającym z niego problemów.

Czy najlepiej zapomnieć o sprawie i czekać na słoneczko!? smile
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 14:11 wysłane przez Klara27 » Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #3 : 18-01-2012, 23:47 »

Myślę, że mleko matki na razie dziecku w zupełności wystarczy, a mama, jeśli chce, może spożywać tran.
Zapisane
Lilly
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 01.07.2011+ DP+KB
Skąd: Poznań
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #4 : 19-01-2012, 14:58 »

Decyzja, czy podawać syntetyczną witaminę D3 oczywiście należy do Was. Powiem tylko z mojego doświadczenia:od początku olewałam jej podawanie mojej córce, podawałam w kratkę raz tak raz nie. Częściej nie dostawała niż tak. Później przyszła wiosna i zupełnie zaniechałam suplementacji, bo mała  była tyle na słońcu i miała prawie rok. Wtedy też wyszedł pierwszy ząb. We wrześniu ponownie włączyłam krople, bo moja córka miała nadal jeden ząb. W grudniu w końcu się ruszyło i zaczęły wychodzić kolejne zęby.
Myślę, że przyczyną opóźnionego ząbkowania jest właśnie niedobór witaminy D3. Pierwszemu dziecku podawałam normalnie, zgodnie z zaleceniami i nie miałam takich problemów. Gdybym miała cofnąć czas to regularnie podawałabym tę witaminę a nie wyrywałabym sobie włosów z głowy, z nerwów. Dodam jeszcze, że moja córka jest dobrze odżywiana, zgodnie z ZZO.
« Ostatnia zmiana: 19-01-2012, 15:46 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Fabularasa
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384

« Odpowiedz #5 : 19-01-2012, 15:11 »

Dodam jeszcze, że moja córka jest dobrze odżywiana, zgodnie z ZZO.

No tak, ale dobre odżywianie, w pierwszych miesiącach życia to mleko matki, a jego wartości odżywcze uzależnione są od tego co spożywa matka. Gdy młoda mamusia odżywia się wg ZZO (oczywiście w czasie ciąży również), to nie ma co sięgać po jakieś specyfiki. To w jaki sposób organizm małego dziecka radzi sobie z ząbkowaniem, to już jego sprawa. Poprawianie natury nie przyniesie żadnych korzyści.
Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #6 : 20-01-2012, 16:21 »

Cytat
dobre odżywianie, w pierwszych miesiącach życia to mleko matki, a jego wartości odżywcze uzależnione są od tego co spożywa matka

Nie są tak całkiem uzależnione, ale odżywianie ma na nie istotny wpływ. smile

Dodając coś od siebie-mój synek właśnie skończył 7 miesięcy i wyszedł mu pierwszy ząbek bez żadnych suplementów, czy innych fanaberii. Ciemiączko zostało tylko z przodu i jest bardzo malutkie. Pozostałe zarosły chyba po miesiącu.
« Ostatnia zmiana: 20-01-2012, 16:37 wysłane przez Lilithxx » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!