Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 07:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Maciej - przykład nie do naśladowania  (Przeczytany 102817 razy)
Szpilka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171

« Odpowiedz #20 : 02-02-2010, 13:49 »

Cytat
Mogę uprawiać sport?
Dlaczego  nie?
Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #21 : 02-02-2010, 14:09 »

Wysiłek fizyczny powoduje wzrost temperatury ciała + ta gorączka... sam nie wiem jak to może współgrać, pytam... Wczoraj i dzisiaj rano byłem pełen energii, a teraz - wręcz przeciwnie - słabiutko. Rano stolec ołówkowaty, kolor normalny. Coś się dzieje, nie wiem co.
Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #22 : 03-02-2010, 23:59 »

Cytat
Na pewno nie powinieneś uprawiać sportu na siłę, przezwyciężając słabość, nie w tej sytuacji. Przyjrzyj się własnym odczuciom i nie zgrywaj chojraka. Decyzja należy do Ciebie.

Uwielbiam ćwiczyć i bardzo motywuje mnie świadomość o tym, jak dobrze czuję się po treningu. Wczoraj, czując się słabo, popedałowałem rekreacyjnie 30 minut (można powiedzieć, że na świeżym powietrzu). Już po 15 minutach zacząłem czuć się o niebo lepiej, spocony i szczęśliwy:). Ponadto perspektywa powrotu do formy dodaje niesamowitej energii i po rowerku poszedłem na 10 minut na siłownie (mam w domu). Po treningu czułem się świetnie.

A propos - ostatni (umiarkowany) trening miałem w Sobotę, a odczuwalne zakwasy pojawiły się dopiero w Poniedziałek. Dla mnie to pierwszy taki wyjątek, bo zawsze pojawiały się od razu na drugi dzień (a ćwiczę regularnie od blisko 3 lat). Może to skutek DP i KB?

Wczoraj pierwsze poranne wypróżnienie: za zdrowym stolcem, czarne kawałeczki (o konsystencji stałej) i wreszcie poczułem się pusty w środku! Za 30 minut kolejny stolec - biegunka. Po południu jeszcze jedno wypróżnienie - dwa średnie, zdrowe stolce. Przy każdym wypróżnianiu musiałem się trochę pomęczyć (uczucie zaparcia). W dzień poprzedni na kolację zjadłem trochę wątróbek drobiowych na smalcu z cebulą.

Od trzech dni bardzo dobrze sypiam. Nigdy nie miałem z tym problemów, ale teraz jest jeszcze lepiej niż zwykle. Nie oznacza to oczywiście, że jestem cały czas zmęczony - po prostu jak jestem, to kładę się i bez problemu zasypiam w głęboki sen (po dniu na uczelni mam ochotę się zdrzemnąć, szczególnie przy takiej pogodzie;)). Śpię tak dobrze, że aż nie chce mi się wstawać, a jak już wstanę (z reguły po 7-9 godz.) to wybudzam się bardzo szybko. Dzisiaj po poobiedniej drzemce odwiedziłem WC. Stolec zdrowy, jednak z uczuciem zaparcia i "że nie do końca".

Dzisiaj na kolację zjadłem sobie przysmażonej cebulki z kiełbasą, jajkiem i kaszą w ilości mini.

Znacie jakieś smaczne sposoby na KB w pierwszym etapie DP? Póki co dodaję tylko marchewki i nawet całkiem dobre, chociaż szału nie ma;].
« Ostatnia zmiana: 04-02-2010, 00:30 wysłane przez Maciej_k » Zapisane
irex
« Odpowiedz #23 : 04-02-2010, 09:09 »

Cytat
Dzisiaj na kolację zjadłem sobie przysmażonej cebulki z kiełbasą, jajkiem i kaszą w ilości mini.

Pierwszy etap DP jest bardzo ważny, bo chodzi o zagłodzenie drożdżaka i jest raczej restrykcyjny, zatem skąd ta kiełbasa w jadłospisie?

Mistrz wyraźnie się wypowiada na temat mięsa w I etapie DP:
Cytat
Można jeść produkty zwierzęce: wszystkie gatunki mięsa i ryb, ale w postaci przyrządzonych w domu świeżych potraw
Tym bardziej, że są duże szanse, iż w kiełbasach znajdziemy zabójczy (przynajmniej dla mnie) gluten.
Zapisane
olisha
« Odpowiedz #24 : 04-02-2010, 10:19 »

Cytat
Znacie jakieś smaczne sposoby na KB w pierwszym etapie DP?
Zajrzyj na stronę do przepisów na koktajle w I-szym etapie smile .
Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #25 : 04-02-2010, 17:46 »

Cytat
Mistrz wyraźnie się wypowiada na temat mięsa w I etapie DP:
Cytat
Cytat
Można jeść produkty zwierzęce: wszystkie gatunki mięsa i ryb, ale w postaci przyrządzonych w domu świeżych potraw
Tym bardziej, że są duże szanse, iż w kiełbasach znajdziemy zabójczy (przynajmniej dla mnie) gluten.

Rzeczywiście, nie pomyślałem o tym. Na szczęście zjadłem tylko pięć talarków i dzisiaj czuję się dobrze (nie gorzej niż wczoraj). Może trafiłem na kiełbasę bezglutenową;d. Czy w każdej kiełbasie znajduje gluten? Kupuję od regionalnego przedsiębiorstwa. Mają bardzo dobre produkty, tylko luzem na wagę. Powinienem ich nie spożywać?

Dzięki Olisha, może znasz jakieś nowe przepisy, żeby się nie zanudzić w I. etapie...? Jajka, mięso, kasza, warzywa, KB, kasza, mięso, jajka, warzywa, KB, warzywa, jajka, mięso, kasza, KB... już mam dosyć tego mięsa... i jajek też... i kaszy też pomału...smile

Jest jakiś domowy sposób na określenie, czy kiełbasa zawiera gluten?
Czytam przepisy dla I. etapu DP i WOW - najbardziej zaskoczyły mnie parówki! Chyba powtórzę pytanie...: skąd mogę wiedzieć, którą kiełbasę mogę zjeść, a którą nie?

Nie potrafię znaleźć tych przepisów na KB w pierwszym etapie... crybaby

Właśnie zauważyłem, że moja śmietana jest homogenizowana disgust Całe pięć dni na nic, trzeba od nowa?
« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 21:27 wysłane przez Heniek » Zapisane
olisha
« Odpowiedz #26 : 04-02-2010, 20:30 »

Najlepiej nie jedz żadnej kiełbasy, po co mieć dylematy msn-wink .

Oto przepisy na warzywne koktajle: http://www.bioslone.pl/odzywianie/przepisy/koktajle-warzywne

Moja też, cały czas szukam pasteryzowanej.

Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #27 : 05-02-2010, 01:52 »

Właśnie zauważyłem, że moja śmietana jest homogenizowana disgust Całe pięć dni na nic, trzeba od nowa?

Trzeba tak, żeby było dobrze. Czytać, co pisze Mistrz, w międzyczasie douczać się.
« Ostatnia zmiana: 05-02-2010, 07:29 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #28 : 05-02-2010, 12:10 »

Nie wiem, co na to Eksperci, ale ja na Twoim miejscu kontynuowałabym dietę (niczego nie zaczynałabym od nowa). Ja od dawna przygotowywałam się do DP, bardzo dużo czytałam, zapisywałam sobie, a po jakimś czasie stosowania DP łapię się na błędach. Trudno. Nikt nie jest idealny. Trzeba wyciągnąć wnioski, uczyć się, iść do przodu i nie popełniać tych samych błędów.
Ps. Dziwię się tylko, że jeszcze nie stosujesz MO.
Zapisane
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #29 : 05-02-2010, 12:56 »

A propos śmietany, to bardzo dobrą mają Benedyktyni. Nazywa się - "po prostu śmietana". Nie pisze na niej nic o homogenizowaniu, a jest adnotacja, że zawiera żywe kultury bakterii.  Można ją kupić w sklepach  "Produkty benedyktyńskie" a produkowana jest przez ZPM "Dominik" Mają też dobry biały ser, kefir, masło, jajka zerówki i jedynki, kiełbasę z indyka. Te produkty kupuję, więc mogę polecić.
Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #30 : 05-02-2010, 14:00 »

Cytat
Ps. Dziwię się tylko, że jeszcze nie stosujesz MO.
Już uzupełniam, dzisiaj dzień trzeci:). Zaczynam od 3 x 2,5 ml.

Cytat
Można ją kupić w sklepach  "Produkty benedyktyńskie"

Sprawdziłem, mam całkiem niedaleko. Tylko nigdzie nie potrafię znaleźć cen. Może pamiętasz przykładowe ceny wędlin czy nabiału?



W różnych przepisach na forum, dla I. etapu DP, znajdują się niektóre niedozwolone produkty w minimalnych ilościach (np. miód, suszone śliwki). Czy - podobnie jak porównanie Mistrza leczenia aloesem do aloesu w MO - spożywanie takich ilości produktów niedozwolonych nie ma wpływu na skuteczność diety? Osobiście uważam, że nie ma (bo jesteśmy ludźmi, a nie robotami), ale proszę również Was o opinię.
« Ostatnia zmiana: 05-02-2010, 14:19 wysłane przez Maciej_k » Zapisane
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #31 : 05-02-2010, 14:44 »

Śmietana -kubek 280g kosztuje 3 zł. Twaróg- 19 zł/ kg. Jajka 10 szt- 7,50zł. Kiełbasa z indyka - 42 zł za kilogram.
Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #32 : 05-02-2010, 16:34 »

Poszukuję na forum informacji nt. alkoholu, ale niestety część linków wygasła, a części informacji nie mogę odnosić do siebie. Jaki alkohol ma wpływ na Candida albicans?

PS
Błagam, nie odpowiadajcie postami moralizującymi, jakie to głupie życie z alkoholem, jaki jestem niedojrzały itp. W internecie jest pełno tego typu "pouczaczy", których osobiście ciężko znoszę, bo wciskają się wszędzie, a żeby kogoś pouczać życiowo, życiowo trzeba go znać. Uprzejmie proszę o odpowiedź merytoryczną.
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #33 : 05-02-2010, 23:32 »

Do niczego nie dojdziesz, jeśli nie będziesz się uczył. Poczytaj forum. Można tu znaleźć prawie wszystkie odpowiedzi na nasze pytania. Ty czekasz na gotowe, chcesz, żeby Eksperci setny raz wypowiadali się na przewałkowany temat, zamiast trochę poszperać i się dokształcić. Coś, co przychodzi z trudem bardziej doceniamy i dlatego szybciej się wtedy uczymy. Zatem wysil się. W górnej belce wpisz hasło "alkohol" i poczytaj. Zwłaszcza temat "Zdrowe picie alkoholu - czy istnieje?". Mistrz tam wyraźnie (bez moralizowania) wyjaśnia temat, który Cię tak nurtuje. 
Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #34 : 08-02-2010, 21:41 »

"Zdrowe picie alkoholu - czy istnieje?" - wewnętrzne linki wygasły, wspominałem o tym.

Dzisiaj zwiększyłem dawkę MO do 3 x 5 ml i czuję to samo co po rozpoczęciu 3 x 2,5 ml - lekką gorączkę wewnątrz całego przewodu pokarmowego (od jelita grubego do przełyku). Wtedy trwała jeden dzień, myślę, że tym razem potrwa tyle samo.

Chyba wiem, jak rozpoznać kiełbasę bez glutenu. Znajomy poczęstował mnie kiełbasą własnej produkcji i już wiem, jak smakuje taka bez glutenu - jest suchsza, również po ugotowaniu i ma wyraźniejszy, mniej mdły smak, i nie świeci się tak jak te "firmowe". Wczoraj kupiłem taką w sklepie regionalnej ubojni - po jej spożyciu żadnych reakcji nie było, co potwierdza brak glutenu.

Generalnie czuję się bardzo dobrze i mam dużo energii na treningi. Nawet po intensywnym, odczuwam jedynie bardzo lekkie zakwasy. Kilka razy na dzień mam ochotę na kapustę kiszoną, wczoraj napiłem się nalewki czosnkowej (50ml).

Agato - zgadzam się z Tobą, ale chyba zapomniałaś, co oznacza "sesja". Chwała, że w piątek miałem ostatni egzamin i na pewno się  poprawię  msn-wink.
« Ostatnia zmiana: 29-05-2010, 16:22 wysłane przez Lilijka » Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #35 : 09-02-2010, 17:07 »

Drugi dzień stosowania zwiększonej dawki MO poskutkował zwiększonym wydalaniem - do godz. 16, cztery średnie stolce różnej konsystencji, jednak wszystkie żółtawe z białymi ziarenkami. Zmieniam wersję KB z 2:0,5:0,5 na 1:1:1 (sl:pd:ps). Czuję, że wątroba jest obciążona.
Poza tym czuję się bardzo dobrze, sprawdzam przepisy Grażyny dla DP 1 - Grażyno, jajka faszerowane z drobiem pieczonym w sosie majonezowym, całkiem czasochłonne, ale .... mmmmm pppycha! A jaki mi majonez wyszedł! Dałem mamie to się prawie rozpłynęła;). Generalnie ostatnio zaczynam więcej gotować dla rodziny niż mama (chociaż oficjalnego wsparcia dla mojej "głupiej diety" nie ma - tak się to pewnie zaczyna w większości przypadków).

Nie potrafię nigdzie znaleźć, skąd te białe ziarenka i co to jest - może ktoś z Was ma jakieś podejrzenia?
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #36 : 09-02-2010, 18:43 »

A może po prostu, póki trwa oczyszczanie nie obserwuj tak stolca. Skoro organizm wie, co robi, to niech sobie wydala białe ziarenka i inne rzeczy. Ktoś na forum kiedyś opisywał, że wychodziły mu robaki. To dopiero stres. I tak nie pogonisz zdrowienia, więc niech wszystko idzie po kolei. A Ty rób swoje. Ewentualnie zauważaj, żeby później cieszyć się, że masz o kolejną dolegliwość mniej, ale się tym tak nie stresuj. Żołądek bardzo reaguje na stres.
Lepiej powiedz, którą wersję majonezu zrobiłeś, że wyszedł taki dobry  smile. Mnie jakoś ciągle się nie udaje...
Ps. Nie wiem, o co chodzi z tym wygaśnięciem linków do wątku "Zdrowe picie alkoholu - czy istnieje?". Mnie otwierają się wszystkie wątki...
« Ostatnia zmiana: 09-02-2010, 18:50 wysłane przez Agata » Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #37 : 10-02-2010, 22:35 »

Cytat
Żołądek bardzo reaguje na stres.

Agato, w moim wypadku to czysta (ogromna) ciekawość smile. Cieszę się, że MO działa.
A majonez z tego przepisu:
Cytat
Pół łyżeczki gładkiej musztardy, 2 żółtka, olej 200 ml, pieprz, sól, sok z cytryny - dodawać w kolejności i ucierać; II żółtko może być na twardo, a olej trzeba wlewać cienkim strumyczkiem, żeby się nie zwarzyło, składniki muszą być w tej samej temperaturze.
Robiłem również wersję z żółtkiem na twardo, ale z żółtkiem surowym lepiej mi wyszła. I rzeczywiście trzeba uważać, żeby się nie zwarzyło ;P. Tylko to nie wyjdzie taki jasny i sztywny jak sklepowy - mi wyszedł kolor żółtkowo-musztardowy, a konsystencja jak... bardzo gęsty sos? Żadne porównanie akurat nie przychodzi mi na myśl, ale mama kosztowała i powiedziała, że właśnie taki jadła całe dzieciństwo. Zrób i zapytaj starszej osoby, czy to jest to msn-wink.

« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 21:27 wysłane przez Heniek » Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #38 : 16-02-2010, 21:06 »

Hmm, ja go ręcznie drewienkiem mieszałem, pewnie dlatego taki wyszedł. Ale naprawdę bardzo smaczny:).

Obserwuję swój stolec z ciekawości... przecież obserwacja jest podstawą każdej nauki. Zjadłem jakieś 100g ciastka z biszkoptem, od razu mnie zatkało. Przesada no..
Zapisane
maciej_k
« Odpowiedz #39 : 16-02-2010, 23:01 »

Kupiłem śmietanę termizowaną. Forumowa szukajka nie zwraca żadnych tematów pod tym hasłem, a Wikipedia pisze jedynie:
Cytat
Termizacja - ogrzewanie mleka surowego co najmniej przez 15 sekund w temperaturze od 57°C do 68°C, w którego wyniku występuje dodatnia reakcja na obecność fosfatazy.
Co na to eksperci? Jak się to ma do zdrowego odżywiania?

Coś słabo szukasz - mnie znalazła http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3342.msg78859#msg78859 i http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=9043.msg82426#msg82426 nie jest tego dużo, ale jest. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 17-02-2010, 11:21 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!