Wizyta u Mistrza - podziękowania i relacja

Zaczęty przez Marcin, 31-08-2007, 18:55

Marita03

Byłam u Mistrza na początku lutego. Problemem moim był chroniczny stan zapalny migdała. Miałam już dość opijania się herbatką z miodem, płukania gardła i wielu innych zabiegów, byle tylko ulżyło. To była ostatnia deska ratunku i poszłabym pewnie do laryngologa. Efekty wizyty są rewelacyjne, choć oczekiwałam czegoś wyjątkowego podczas zabiegu, a tu tylko ciepełko, gdy Mistrz swe ręce przyłożył. Ropień na migdale zniknął po tygodniu od wizyty, migdał zaczął się zmniejszać, ból również. Dziś nie potrzebuję już żadnych zabiegów. Dziękuję Mistrzu.
Dziękuję nie tylko za zdrowe gardło, ale też za korektę mojego menu. W mojej diecie było za mało tłuszczu, choć myślałam, że jem tłusto.
Mistrz również rozwiał wiele wątpliwości dot. infekcji u dzieci i ich odżywiania.
Bardzo, bardzo dziękuję Mistrzu.

marita