Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 20:02 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ozonator - wady czy zalety?  (Przeczytany 42650 razy)
change
« : 12-02-2010, 11:53 »

Swego czasu zażywałam kąpieli ozonowych. Ten ozon był generowany przez urządzenie zwanym ozonatorem. Czysty tlen O3 jest wpuszczany do kąpieli przy pomocy maty ozonowej w formie hydromasażu. Może pokażę jaki ja posiadam - http://www.ozonomatic.pl/?id=8
Dawno temu zakupiłam go, bo to najlepsza forma dezynfekcji, przynajmniej tak nam na uczelni mówili. Po drugie zakupiłam, bo rzekomo miał  mi pomóc na problemy skórne. Kiedyś częściej stosowałam, a teraz zastanawiam się czy w końcu to korzystny zakup, czy też nie? Poproszę o opinię ekspertów.
« Ostatnia zmiana: 27-06-2016, 19:26 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #1 : 12-02-2010, 18:10 »

Ja nie jestem ekspertem. Czy zakup korzystny - to zależy też od ceny. Ogólnie można powiedzieć, że dobra rzecz. Na uwadze trzeba mieć tylko fakt, że w naturze coś takiego nie występuje. A co do skóry - to na pewno pomaga, ale bardziej objawowo, ponieważ to, co jest na skórze, jest najczęściej objawem tego, co dzieje się w organizmie.
« Ostatnia zmiana: 13-03-2010, 12:30 wysłane przez Solan » Zapisane
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #2 : 22-12-2010, 17:01 »

Laokoonie niewątpliwie masz rację.

Zastanawiałam się jednak nad pewną zaletą tego urządzenia do hydromasażu. W czasie dochodzenia do zdrowia organizm oczyszcza się z toksyn różnymi sposobami. Staramy się często aby proces ten nie przebiegał zbyt gwałtownie, aby organizm mógł spokojnie odprowadzać toksyny. Sposoby ma różne, między innymi przez układ krwionośny i limfatyczny. Masaż perełkowy pobudza oba kanały oczyszczania i sprawia że trudniej je zapchać. Myślę, że można się w ten sposób wspierać w łagodzeniu objawów oczyszczania.

Poza tym (tu efekt czysto kosmetyczny) skóra ud i pupy po takich kąpielach mogłaby konkurować ze skórą niemowlaków msn-wink.
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #3 : 09-01-2011, 17:08 »

Ja zamierzam kupić ozonator, ale oglądając na rożnych aukcjach i wielu stronach producentów - ceny oscylują wokół 4000 zł lub wokół 1000 zł. Te droższe wydają się być profesjonalne i pewnie można je użyć w salonach, tylko że ja mieszkam skromnie, więc nie wiem czy mi taki jest potrzebny. Te tańsze może pożyją krócej, może mają mniej opcji, wolniejsze może bicze wodne są. Mnie się wydaję, że tutaj chodzi o ilość tego ozonu jaka jest wypuszczana, bo przecieź musi być zachowanwe dopuszczalne stężenie. Codziennie nie będę się ozonować, ale codziennie chciałbym użyć tego jako hydromasaż bez O3. Co jakiś czas pozwolę sobie na ozonowanie. Ma może ktoś pojęcie co do wyboru tego generatoru. Jakimi kryteriami i jak rozsądnie zakupić ozonator.
Zapisane

Pragmatism
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #4 : 15-01-2011, 09:29 »

Moim zdaniem nie ma po co wydawać za dużo pieniędzy na matę ozonową, o tak się nazywa to urządzenie. Ja kupiłam taką: matę ozonową i sprawdziła się. A nawet jeśli po roku będę musiała kupić drugą (poprzednia tyle żyła), to uważam to za lepszy pomysł, niż użytkowanie bardzo długo jednego, drogiego modelu. Problem z matą polega na możliwości jej umycia i wysuszenia, tak aby nie lęgły się grzyby.
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #5 : 15-01-2011, 13:57 »

Przecież ozon to forma dezynfekcji, więc są to niesprzyjajace warunki dla grzyba. Znajomego mata miała przylepce, więc wisiała mata na ścianie/płytkach. Woda zlatywała sama. Zawsze po wyschnięciu maty można wpuścić w nią ponownie suche O3. Mnie się wydaje, że nie od tak się nazywa ozonatorem. Dlaczego bez sensu jest użytkowanie jednego sprawdzonego modelu przez długi czas? Dla mnie ma własnie sens użytkowanie czegoś dobrego na dłużej. Zastanawia mnie jak u Ciebie działa ten hydromasaż z jaką siłą i czestotliwością wypuszczana jest woda, bo chyba tutaj o to chodzi. Na to i tak mi nie odpowiesz, bo nie da się tego opisać. Chyba będę musiał kupić kota w worku.
A tak na marginesie mój znajomy ma ponad 60 lat i zero zmarszczek. Twierdzi, że to dzięki ozonatorowi.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2011, 14:13 wysłane przez Sting » Zapisane

Pragmatism
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #6 : 16-01-2011, 11:26 »

Dlaczego bez sensu jest użytkowanie jednego sprawdzonego modelu przez długi czas?
Nie napisałam, że bez sensu, a jedynie, że mi ten pomysł bardziej odpowiada. Generalnie ja również jestem za kupowaniem rzeczy dobrej jakości, które będą służyć latami.
Problem polega na tym, że po użyciu, przepuszczamy przez matę powietrze z ozonem. Producent określa ile czasu wolno suszyć matę, ale z moich świadczeń wynika, że i tak nigdy do końca nie jest sucha. Za to rozgrzana i wilgotna. Przed następnym użyciem powinna wyschnąć do końca - tylko to daje pewność, że nic tam się nie rozmnoży. Miałam już dwie maty i każda w końcu po roku (pomimo ozonu) zrobiła się czarna. Tak więc mój wniosek wynika z moich doświadczeń, ale każdy ma inne. Może droższa mata będzie działać lepiej. Kup i sprawdź - chętnie posłucham opinii.

Zastanawia mnie jak u Ciebie działa ten hydromasaż z jaką siłą i czestotliwością wypuszczana jest woda, bo chyba tutaj o to chodzi. Na to i tak mi nie odpowiesz, bo nie da się tego opisać. Chyba będę musiał kupić kota w worku.
Moc - 700W i trzystopniowa regulacja prędkości.

« Ostatnia zmiana: 16-01-2011, 12:08 wysłane przez Mayko » Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #7 : 16-01-2011, 22:06 »

Dzięki Mayko. A jakie widzisz plusy tego urządzenia.
Zapisane

Pragmatism
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #8 : 16-01-2011, 23:27 »

Cudowny masaż po męczącym dniu i rozluźnienie mięśni, a co za tym idzie brak przykurczów mięśni oraz bóli kręgosłupa. Dodatkowo gładka skóra na pupie i udach (bez gęsiej skórki).
« Ostatnia zmiana: 16-01-2011, 23:53 wysłane przez Mayko » Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #9 : 17-01-2011, 09:54 »

No właśnie taki masaż odprężający mi się marzy. A ozonowanie jak często stosujesz i po ile minut? Ja po ozonowaniu zawsze byłem mocno zmęczony, senny i głodny. Podobno to taki mały detoks.
Zapisane

Pragmatism
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #10 : 17-01-2011, 10:17 »

To chyba zależy od pory dnia, w której idzie się do wanny. Można też wybrać tryb pobudzający lub relaksujący. Gdybyś wieczorem, po męczącym dniu, poddał się masażowi klasycznemu, też poczułbyś się senny - gotowy do wypoczynku i taki też jest często dodatkowy sens masażu: płynne przejście z trybu pracy na tryb wypoczynku.

Zastanawiam się nad tym ozonem. Z jednej strony można go używać jako dotlenienie ściśniętych krążków między - stawowych i zwyrodniałych stawów - jeśli nie można uprawiać tradycyjnej gimnastyki. Z drugiej strony zastanawiam się, czy nie jest to dostarczanie sobie ogromnej dawki wolnych rodników. Proszę o opinię naszych ekspertów.
« Ostatnia zmiana: 17-01-2011, 10:55 wysłane przez Mayko » Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #11 : 17-01-2011, 12:52 »

Nie mogę już moderować, więc nowy post:
Coś mi się wydaje, że z tego ozonu powinniśmy korzystać jedynie do suszenia maty, a samą matę wykorzystywać jedynie do kąpieli perełkowych, jako formę masażu:
Ozon - wróg czy przyjaciel?
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #12 : 18-01-2011, 18:15 »

Mayko w tej chwili głupio się zastanawiać i czekać aż ktoś potwierdzi tę toksyczność ozonu na ludziach. Ja jestem tylko laikiem, więc nie mogę powiedzieć czy ten artykuł to prawda czy fałsz. Jednak dziękuję za zastanawianie się i eksperymentowanie, bo samo jacuzzi w zupełności mi wystarczy. Zwapnienie płuc działa na psychikę. Dziwi mnie fakt, że pewien pan stosuje ozonator od wielu lat. 2 razy w tygodniu po 15-20 minut. Ma ponad 65 lat wygląda młodo, zero zmarszczek i czuje się zdrowo mimo tego, że lubi sobie wypić. :-S
Zapisane

Pragmatism
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #13 : 18-01-2011, 20:19 »

Ma ponad 65 lat wygląda młodo, zero zmarszczek i czuje się zdrowo mimo tego, że lubi sobie wypić. :-S

Po kielichu każdy czuje się młodo i zdrowo (raczej). beer
Zapisane

Szpilka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171

« Odpowiedz #14 : 18-01-2011, 20:20 »

Po kielichu każdy taki otwarty biggrin
Zapisane
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #15 : 18-01-2011, 20:36 »

Mayko w tej chwili głupio się zastanawiać i czekać aż ktoś potwierdzi tę toksyczność ozonu na ludziach. Ja jestem tylko laikiem, więc nie mogę powiedzieć czy ten artykuł to prawda czy fałsz.
Hm.. Zdaje się Sting, że zostaniemy sami z tym tematem, bo stali bywalcy, moderatorzy i eksperci nie mają wiele do powiedzenia w tej sprawie Smutny
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #16 : 18-01-2011, 20:42 »

Tak Mayko, ale czy Ty chcesz ryzykować mając wiedzę z Biosłone, która wystarczy na zdrowienie. Fajnieby było poozonować się, ale jak nie jest do końca sprawdzony to może lepiej nie ryzykować nie widziwiać i pozostać przy naturalnym Biosłone. Jak ekspert nagle dostanie olśnienia to ok mogę polemizować, ale póki co mam w planach sam hydromasaż. Przestraszyłaś mnie tym artykułem.
A ten pan może jest dobrze zabalsamowany ;-)
« Ostatnia zmiana: 18-01-2011, 20:47 wysłane przez Sting » Zapisane

Pragmatism
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!