Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 18:29 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 40   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Stanisław - chory przewód pokarmowy, błędy żywieniowe  (Przeczytany 502976 razy)
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #220 : 27-08-2010, 16:58 »

Znów biegunka (i momentami b. silne bóle jelit).
Nie wiem, jakoś po prostu nie wierzę, że to reakcje wynikające z usuwania złogów z jelit i odkrywania zniszczonej powierzchni sluzówki.
Mam wrażenie, że ten citrosept mi szkodzi w jakiś sposób jednak albo coś nie tak z moimi ziarnami, których używam do koktajlu (a mam je od niemal roku, oczywiście wysuszone).
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #221 : 27-08-2010, 20:48 »

Stanisławie, skoro uważasz, że coś Ci szkodzi, to może odstaw na kilka dni miksturę i zacznij ponownie od minimalnych ilości. Jeśli okaże się, że te problemy są spowodowane przez citrosept, to przecież zawsze możesz wrócić do aloesu (i pić go nawet przez rok - choć to ma raczej zastosowanie przy nadciśnieniu).
Nie wiem jak jest u Ciebie, ale ja najgorzej czułam się na oleju kukurydzianym. Mimo iż cierpię na jelito nadwrażliwe - biegunki, to przy tym oleju miałam tygodniowe zaparcia. Czytając posty innych osób, widzę, że nie tylko ja tak mam. Może u Ciebie to też sprawa oleju.
Pamiętasz o zmniejszeniu siemienia lnianego w koktajlach a zwiększeniu ilości dyni?
Może wprowadź na jakiś czas picie galaretki lub maceratu z siemienia lnianego.
Od razu się przyznaję, że nie wróciłam do Twoich poprzednich postów i nie wiem, czy już tego wszystkiego nie wypróbowałeś.


Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #222 : 28-08-2010, 12:47 »

Wczoraj nie piłem KB ani MO, a po biegunce i bólach jelit ani śladu dzisiaj (póki co) i to pomimo że w drodze wyjątku w nocy zjadłem frytki.
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #223 : 28-08-2010, 14:26 »

Poczekajmy na opinię Ekspertów, sama jestem ciekawa, co Ci doradzą.
Jednak ja to widzę tak: 1. KB piłabym nadal, bo nie wierzę, że szkodzi. 2. Za dwa-trzy dni wróciłabym do MO (zaczynając od mniejszych dawek). Ewentualnie aloCIT piłabym z oliwą z oliwek lub olejem winogronowym, a z olejem kukurydzianym ALOcit. 3. Uważałabym na "drogi wyjątku". Wg mnie frytki (do tego w nocy!) to ogromny błąd. Zdrowi ludzie mogą sobie pozwolić na tego typu "drogę wyjątku", a znam i takich (wcześniej bardzo zdrowych), którzy za pozwalanie sobie na śmieciowe jedzenie teraz za to płacą.

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale przy zmianie oleju lub środka gojącego wzmaga się oczyszczanie. Z tego co widzę, zmieniłeś niedawno i jedno i drugie. Może tu jest odpowiedź na twoje problemy?

W czasie urlopu wypiłam dwa kieliszki wódki, zjadłam pomidory, czekoladę. Do tej pory nie mogę dojść do równowagi po tych grzeszkach. A było już naprawdę nieźle.
Myślę, że póki nie ma zdrowia, to trzeba trochę pocierpieć i się pilnować.
Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #224 : 28-08-2010, 16:54 »

Dzisiaj boli mnie żołądek jednak od kilku godzin. Generalnie jestem otumaniony ostatnio i dzisiaj rano robiąc sobie placki z otrębami, przez przypadek jedną łyżkę siemienia lnianego wrzuciłem do miseczki z rozbitymi jajami i otrębami zamiast do blendera w celu zmielenia. Nie chciało mi się bawić w wyciąganie tych ziaren i zrobiłem sobie placki z siemieniem częściowo zmielonym a częściowo w ziarnach.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #225 : 28-08-2010, 17:10 »

... dzisiaj rano robiąc sobie placki z otrębami, przez przypadek jedną łyżkę siemienia lnianego wrzuciłem do miseczki z rozbitymi jajami i otrębami zamiast do blendera w celu zmielenia. Nie chciało mi się bawić w wyciąganie tych ziaren i zrobiłem sobie placki z siemieniem częściowo zmielonym a częściowo w ziarnach.
No widzisz, Stanisławie, miałam rację prorokując, że będzie z Ciebie Robert Sowa II a dziś widzę, że
nawet Makłowicz biggrin.
Zapisane

Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #226 : 28-08-2010, 18:46 »

Haha no jasne. smile
Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #227 : 31-08-2010, 14:06 »

Wciąż nie uzyskałem satysfakcjonującego wyjaśnienienia kwestii nie wskazania uczulenia na żyto przez aparat Mora.
Pozwolę sobie zacytować fragment książki pana Słoneckiego:

"By mieć wyobrażenie, jakie niebezpieczeństwo niesie obecność w organizmie lektyn, prześledźmy trzy warianty reakcji systemu odpornościowego w kontakcie z groźną lektyną, jaką jest gluten pokarmowy:
1.Gluten w pierwszym kontakcie z systemem odpornościowym (w miejscu wniknięcia do organizmu przez nadżerkę nabłonka jelitowego) wywołuje reakcję, przyczyniając się tym samym do pogłębienia się miejscowego stanu zapalnego, określanego jako zapalenie bądź przekrwienie śluzówki. W tym przypadku gluten pokarmowy niezwykle utrudnia, a czasami wręcz uniemożliwia wygojenie nadżerek nabłonka jelitowego. Jest to jeden z powodów braku postępu w zdrowieniu po zastosowaniu Mikstury oczyszczającej.
2.Nie dochodzi do reakcji systemu odpornościowego przy pojawieniu się glutenu we krwi, lecz organizm wyrzuca go przez skórę wywołując rozmaite choroby skórne, takie jak: uczulenia pokarmowe, choroba Duhringa, egzema, łuszczyca, atopowe zapalenie skóry (AZS) czy trądzik. W tym przypadku gluten pokarmowy nie wpływa w zasadniczy sposób na leczenie nadżerek nabłonka jelitowego, niemniej jednak wyeliminowanie go z jadłospisu w zasadniczy sposób przyspiesza gojenie się zmian skórnych.
3.System odpornościowy w kontakcie z glutenem nie reaguje w ogóle pozwalając tym samym, by ta groźna lektyna krążyła swobodnie w krwiobiegu, znalazła powinowatą sobie tkankę i przyłączyła się do receptorów powierzchniowych jej komórek nadając im cechy antygenu, tj. znamiona obcogatunkowego białka. W tej sytuacji systemowi odpornościowemu nie pozostaje nic innego, jak obrócić się przeciwko komórkom własnego organizmu, by je zniszczyć."

Czy w przypadku nieszczelnych jelit ZAWSZE występuje jeden z powyższych wariantów reakcji systemu odpornościowego?

Ponadto nie rozumiem, dlaczego aparat Mora wykrył u mnie nietolerancję pszenicy, ale żyta już nie. Czy to oznacza, że w przypadku glutenu pszennego występuje (a przynajmniej występował w okresie badania) powyższy wariant nr 1 reakcji systemu odpornościowego, z kolei w przypadku glutenu żytniego występuje powyższy wariant nr 2, co oznaczałoby, że spożywając żyto, muszę się liczyć z wystapieniem reakcji skórnych, albo wręcz wariant nr 3, co oznaczałoby, że mój system odpornościowy nie reaguje na cząsteczki glutenu żytniego wystepujące samodzielnie, tzn. nie połączone z receptorami powierzchniowymi komórek jakiejś tkanki? Czyli innymi słowy - czy można powiedzieć, że brak wskazania nietolerancji żyta przy badaniu aparatem Mora może oznaczać de facto (jeśli występuje wariant 3), że żyto jest dla mnie bardziej szkodliwe, aniżeli gluten pszenny, w przypadku którego dochodzi do wariantu reakcji nr 1? W ogóle brak reakcji aparatu Mora oznacza wariant nr 2 albo nr 3, czy może zawsze oznacza wariant nr 3?
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #228 : 31-08-2010, 15:13 »

Wciąż nie uzyskałem satysfakcjonującego wyjaśnienienia kwestii nie wskazania uczulenia na żyto przez aparat Mora.

Nie otrzymasz tu satysfakcjonującej odpowiedzi, bo my nie zajmujemy się wróżeniem z fusów, ani interpretacjami na ten temat formułowanymi w rozmaitych przychodniach, studiach urody (wejście od tyłu), salonach kosmetycznych i innych wyłudzalniach pieniędzy.

My po prostu nie traktujemy poważnie aparatu Mora, ani fachowców którzy przy jego pomocy diagnozują, leczą i przypisują zabiegom z wykorzystaniem takiego aparatu moce nadprzyrodzone.

O aparacie Mora możesz poczytać m.in. tu

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=9429.0
« Ostatnia zmiana: 31-08-2010, 15:28 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #229 : 31-08-2010, 17:46 »

Wciąż nie uzyskałem satysfakcjonującego wyjaśnienienia kwestii nie wskazania uczulenia na żyto przez aparat Mora.

Nie otrzymasz tu satysfakcjonującej odpowiedzi, bo my nie zajmujemy się wróżeniem z fusów, ani interpretacjami na ten temat formułowanymi w rozmaitych przychodniach, studiach urody (wejście od tyłu), salonach kosmetycznych i innych wyłudzalniach pieniędzy.

My po prostu nie traktujemy poważnie aparatu Mora, ani fachowców którzy przy jego pomocy diagnozują, leczą i przypisują zabiegom z wykorzystaniem takiego aparatu moce nadprzyrodzone.

O aparacie Mora możesz poczytać m.in. tu

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=9429.0
Jeśli tak bardzo chcesz u siebie coś wykryć morem, to tylko wspomnij słówkiem o objawach glisty - a zobaczysz, że natychmiast ją u Ciebie wykryją oraz w całej Twojej rodzinie (do czterech pokoleń włącznie) i u wszystkich (np. na literę "G"), z którymi mieliście kontakty...
« Ostatnia zmiana: 31-08-2010, 18:03 wysłane przez Rysiek » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #230 : 31-08-2010, 18:09 »

Ten aparat to jakieś kompletne głupoty. Miałem okazje skorzystać z niego gdy odtruwałem się po zapaści spowodowanej kilkuletnim stosowaniem Diety Optymalnej. Postawi ci prawidłową diagnozę pod warunkiem, że wcześniej sam ją znałeś i przed badaniem poinformowałeś prowadzącego badanie.
« Ostatnia zmiana: 31-08-2010, 18:11 wysłane przez Scorupion » Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #231 : 06-09-2010, 14:01 »

Widzę, że pewne zadane przeze mnie jakiś czas temu pytanie zostało chyba niezauważone, więc pozwolę sobie je powtórzyć. smile

Czy w przypadku nieszczelnych jelit ZAWSZE występuje jeden z trzech opisywanych w książce wariantów reakcji systemu odpornościowego na gluten?
« Ostatnia zmiana: 06-09-2010, 14:06 wysłane przez Stanisław » Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #232 : 06-09-2010, 14:16 »

A oto odpowiedź. Nie zawsze smile

Moim zdaniem Mistrz opisał najczęstsze możliwe scenariusze 'glutenowe'. Powiedzmy, że zdarza się to w przybliżeniu w 99,9%. Nie można jednak wykluczyć, że organizm zachowa inaczej, zwłaszcza jeśli wcześniej ten organizm był traktowany w dziwny sposób. Może to być zachowanie organizmu niestandardowe, wymykające się przedstawionym wyżej trzem schematom. Może się też zdarzyc, że to wniknięcie glutenu do organizmu nastąpi w jakiejś atypowej sytuacji. Może się np. zdarzyć, że w momencie wniknięcia glutenu do krwioobiegu pacjent umrze z powodu zawału wywołanego inną przyczyną niż gluten, albo też w chwilę po ostatnim w życiu posiłku glutenowym (np. posiłku skazańca) skazaniec siądzie wygodnie na krześle elektrycznym, w którymś ze stanów USA.

Otrzymałeś Stanisławie teoretyczną odpowiedź na teoretyczne pytanie.
Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #233 : 08-09-2010, 09:32 »

Czyli można powiedzieć, że jedząc gluten przy nieszczelności jelit, praktycznie zawsze mogę się liczyć albo ze zmianami skórnymi, albo utrudnieniem wygajania mikronadżerek, albo autoagresją organizmu.

Od wczoraj mam infekcję gardła - silny ból przy przełykaniu itd. Przeziębiłem się chyba, bo w mieszkaniu u mnie było przez ostatnie dni bardzo zimno. Oczywiście ja jestem zadowolony, że doszło do stanu zapalnego w gardle, bo wiem, że to dobre dla organizmu. Leżeć w domu pod kołderką jednak nie zamierzam.

Tak ponadto wczoraj się nażarłem orzechów brazylijskich i mam wrażenie, że lepiej się czuję po nich niż np. po orzechach ziemnych.

Aktualnie od kilku dni jestem ponownie na oliwie z oliwek (bóle żołądka). Albo przejdę na kukurydziany w momencie przejścia na ALOcit, czyli za ok. 40 dni, albo wkrótce wypróbuję jakiś inny olej zamiast kukurydzianego. Mam wrażenie, że kukurydziany plus aloCIT jakoś mi nie służy.
« Ostatnia zmiana: 08-09-2010, 09:43 wysłane przez Stanisław » Zapisane
fiona50
« Odpowiedz #234 : 08-09-2010, 12:38 »


Tak ponadto wczoraj się nażarłem orzechów brazylijskich i mam wrażenie, że lepiej się czuję po nich niż np. po orzechach ziemnych.


Na orzechy arachidowe czyli ziemne dużo osób jest uczulonych i dlatego mogły ci nie służyć.




Aktualnie od kilku dni jestem ponownie na oliwie z oliwek (bóle żołądka). Albo przejdę na kukurydziany w momencie przejścia na ALOcit, czyli za ok. 40 dni, albo wkrótce wypróbuję jakiś inny olej zamiast kukurydzianego. Mam wrażenie, że kukurydziany plus aloCIT jakoś mi nie służy.



Zamiast kukurydzianego można używać lnianego. Polecany tłoczony na zimno Oleofarmu lub jeśli nie masz dostępu do niego to inny. Ważne aby był tłoczony na zimno.
« Ostatnia zmiana: 08-09-2010, 12:43 wysłane przez Fiona50 » Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #235 : 08-09-2010, 15:38 »

Ok, wypróbuję chyba ten lniany.

Ponadto widzę, że cenzura działa. msn-wink
Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #236 : 15-09-2010, 07:50 »

Od kilku dni nie miałem już bólu gardła a dzisiaj rano obudziłem się ze stanem zapalnym krtani. Do tego obolały żołądek i momentami ból jelit.
Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #237 : 17-09-2010, 06:52 »

Wciąż mam stan zapalny w gardle, ale bardzo uciążliwe to nie jest.
Bardziej mnie zmartwiła poranna biegunka i bóle jelit (które ustąpiły od razu po wypróżnieniu). Wczoraj jadłem kolejno m.in.: nie obrane jabłko, opakowanie orzechów nerkowca, ogórki kiszone oraz koktajl błonnikowy z marchwi oraz jabłka (jako ostatni posiłek dnia, ok. godz. 22:00). Zastanawiam się, co z wyżej wymienionych było przyczyną tych porannych dolegliwości jelitowych.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #238 : 17-09-2010, 11:31 »

Cytat
Zastanawiam się, co z wyżej wymienionych było przyczyną tych porannych dolegliwości jelitowych.
Wszystko. Lepiej zjeść konkretny posiłek, po godzinie tylko wypić płynny koktajl, a z żołądka nie robić śmietnika.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=14705.msg115320#new
Zapisane
Stanisław
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2009
Wiadomości: 400

« Odpowiedz #239 : 23-09-2010, 15:17 »

Przez ostatnie dni miałem cały czas swędzenie na wysokości krtani i kaszel a dzisiaj czuję dość silny stan zapalny (ostry ból itd.). Do tego jakby zimno mi. Coś chyba zbyt długo trwają te problemy z gardłem.
« Ostatnia zmiana: 23-09-2010, 15:31 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 40   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!