Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 10:28 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 15   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Intensywny sport a MO  (Przeczytany 171950 razy)
maist
« Odpowiedz #200 : 09-11-2011, 00:35 »

Gram czasem w pokera na necie i też się czasem pocę smile
Zapisane
Lili123
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 36
MO: 27-11-2010
Wiadomości: 106

« Odpowiedz #201 : 09-11-2011, 01:21 »

Gram czasem w pokera na necie i też się czasem pocę smile

Mam to samo biggrin, hehe.
Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #202 : 09-11-2011, 08:00 »

Scorupion, niby się wymyka, a jednak Ci się nie wymknął. Szkoda tylko, że mało z tego zrozumiałeś, bo do oceny jesteś pierwszy.

Ja też nie zrozumiałam. Żarty powinny być żartobliwe, z założenia i definicji tego słowa.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #203 : 09-11-2011, 08:30 »

...to był przykład sarkazmu :-).
Zapisane

I'm going through changes
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #204 : 09-11-2011, 08:34 »

Jednak uważam, że uprawianie ,,sportu" rekreacyjnie, dla przyjemności w nie ściśle określonych godzinach i terminach lecz wtedy kiedy nasz organizm tego potrzebuje i nasza psychika tego potrzebuje również, wyjdzie nam tylko na zdrowie. Należy uprawiać sport nie po to, by grać na pół gwizdka, ale dać z siebie wszystko dla zdrowej rywalizacji bez negatywnych emocji.

Aktywność fizyczna odpowiednio dostosowana do aktualnej dyspozycji organizmu, jest dla człowieka bardzo zdrowa. Bez ruchu nikt nie schudnie, nie poprawi swojej sylwetki, nie wypoci, a pocenie się jest niezbędne dla życia, reguluje temperaturę organizmu i pozwala pozbyć się toksyn.

Pytanie ogólne: Jaką szkodę dla zdrowia czyni sobie człowiek grający od czasu do czasu w piłkę nożną, koszykówkę, tenis? Podczas ruchu przyspiesza się krążenie krwi, pocimy się usuwając w ten sposób nadmiar toksyn i tłuszczu, i dodam, ze gram w piłkę bo lubię a nie dla korzyści zdrowotnych a to, ze przy okazji poprawiam sobie kondycje, wzmacniam mięśnie, wypacam toksyny, spalam tłuszcz nie wychodziło mi nigdy bokiem. Niech ktoś napisze konkretnie jaka szkodę sobie człowiek wyrządza uprawiając sporadycznie w/w przeze mnie sporty?

Miłosz, ja mam wrażenie, że albo nie czytasz i nie pamiętasz swoich wpisów, albo udajesz. Czy Tobie się wydaje, że uprawianie sportu nie po to "by grać na pół gwizdka, ale by dać z siebie wszystko", podkreślanie wszędzie korzyści z wypocenia się itp., to jest aktywność fizyczna na poziomie umiarkowanym? Co głupiemu po koronkach skoro mówi, że to same dziury - przypadkiem na mądrości ludowe sie nie obrażaj.
Graj sobie w co chcesz, jak Ci się chce, ale nie podkreślaj ciągle przy okazji tego, że to świetne na wypocenie toksyn. Nasz organizm wie kiedy ma wydalać toksyny, a krążenie dostosowuje do aktualnych potrzeb. Ja również, jak wielu inynch forowiczów od dziecka nienawidziłam nadwyrężania swojego organizmu, a jednak musiałam brać udział w olimpiadach, bo dobrze i szybko biegałam. I ćwiczenie było dla zdrowia. Do tej pory nie cierpię tego braku tchu po biegu na 400 m. A aktywność fizyczną uwielbiam. Jak mam czas chodzę na długie spacery, również - napiszę eufemistycznie - kocham pływać, powoli unosząc się na wodzie, jak ktoś mi każe kraulem sportowym, to od razu mam dosyć. Co ma wspólnego taka aktywność fizyczna z nadmiernym poceniem się. Chyba nic, no chyba, że na dworze jest powyżej 30st., ale przyznaj wtedy również większość ludzi czuje się dyskomfortowo i po prostu chowa się w cień i jak może to się obija. Tak nas Pan Bóg stworzył. Nadmierne forsowanie mięśni wymaga od nas pewnego rodzaju zmuszenia się do tego, małej walki ze sobą. Gdyby człowiek kierował się naturą to pobiegałby chwilkę i potem usiadł. Rozegranie meczu piłki nożnej, pływanie sportowe, bieganie przez pół godziny po ścieżkach w parku przeważnie wymaga przezwyciężenia w sobie pewnej bariery. I owszem jeśli wmówimy sobie, że to zdrowe to pewnie ta bariera jest łatwiejsza do przełamania. Tylko po co? Nie wystarczy zwykły spacer?

Czy Ty przeczytałeś dokładnie http://www.bioslone.pl/grzybica-jamy-nosowej "Bodźce nieprzyjemne wywołujące wydzielanie endorfin"? Może w końcu zrozumiesz dlaczego Pan Józef odjechał ciężarówką.

Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #205 : 09-11-2011, 11:15 »

Tak a propo pocenia się to nie wiem czemu ale wolę pocić się w saunie i tylko wybiegać z niej żeby wskoczyć do beczki z zimną wodą - pełen relaks a ile mniej toksyn za jednym posiedzeniem.
Zapisane
Spokoadam
***


Online Online

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #206 : 09-11-2011, 11:23 »

Cytat
pełen relaks a ile mniej toksyn za jednym posiedzeniem.
To nie my decydujemy kiedy i ile toksyn i którędy wyleci. Organizmu w balona nie zrobisz, ale jest szansa że on Ciebie.
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #207 : 09-11-2011, 11:32 »

Doprawdy nie rozumiem, o co chodzi z tym poceniem. Co to za głupawka? Zadaniem wydzielania potu jest utrzymanie temperatury ciała w fizjologicznych granicach, zwanych homeostazą. Owszem, pot jest jedną z dróg awaryjnego wydalania toksyn, podobnie jak wypryski skórne, wrzody, czyraki albo wysypki, co wskazuje na patologię.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #208 : 09-11-2011, 12:42 »

Uczepiliście się jednego słówka z tym poceniem. Nie pisałem przecież, że to jest głównym powodem dla uprawiania sportu i, że to jest czerpaniem korzyści. Pisałem, że podczas ruchu wypacamy toksyny przy okazji, ale nie po to uprawiam sport.
Eso75, Ty pisałeś, że do tej pory nie cierpisz tego braku tchu po przebiegnięciu 400metrów. Ja nie biegam bez powodu grając w piłkę i nie robię z tego przymusu, a brak tchu rzadko mnie dopada z powodu dobrej kondycji. A przy tenisie stołowym praktycznie w ogóle się nie biega a jednak czuje się, że organizm pracuje na wyższych obrotach - co nie uważam za szkodę dla zdrowia.  Napisałeś zresztą, że jak wielu forumowiczów nienawidziłeś nadwyrężać swojego organizmu, ale musiałeś bo szybko biegałeś. Pytanie kto Ci kazał, że musiałeś? Jest różnica między Twoim podejściem do sportu, a moim i to wyraźna - Ty nie znosisz, ale musisz, a ja uwielbiam uprawiać różne sporty. A uprawianie sportu jak moje. W podstawówce pamiętam 60% uwielbiała lekcje Wf-u a inne kujony na Wf-ie siedziały pod ścianą lub niektórzy kombinowali, by na ten W-F nie chodzić. Były też osoby, które grały, ale ruszały się jak mucha w smole i nikt nie chciał ich w swojej drużynie. Odnośnie gry nie na pół gwizdka, a dawanie z siebie wszystkiego to chodzi o to, że takie bieganie za piłką, gra w tenisa, a tym bardziej siatkówka nie obciąża moim zdaniem nadmiernie organizmu. A ze sportu uprawianego regularnie jako dziecko widzę plusy w postaci lepszej wydolności fizycznej. Przykładowo ostatni raz grałem w piłkę 3 miesiące temu po przerwie prawie 2 miesiącach i kondycja była rewelacyjna. Jak skończyliśmy grać nie czułem nadmiernego zmęczenia. Zmuszałem się tylko do biegania 10-15 km i tu mogę przyznać, że to można uznać jako katowanie organizmu. Uważam, że sport jest szczególnie ważny w dzieciństwie w wieku od 10 do 20 roku życia, gdy mięśnie się kształtuje, rosną jeszcze kości i sport ma moim zdaniem wtedy fundamentalne znaczenie. Na moim przykładzie wiem sam po sobie. Mam lepszą wydolność, silniejsze mięśnie, szybciej dostosowuje się organizm do zmieniających się warunków.
Ogólnie zgadzam się, że sporty ekstremalne niszczą organizm. Tak samo bieganie jednym tempem przez 30 minut także. Bronie takich sportów jak piłka nożna, tenis, siatkówka, pływanie, koszykówka itp zespołowe, gdzie intensywność biegu jest zmienna.
« Ostatnia zmiana: 10-11-2011, 09:38 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Tomasz Urbanowicz
« Odpowiedz #209 : 09-11-2011, 12:45 »

Cytat
Bronie takich sportów jak piłka nożna, tenis, siatkówka, pływanie, koszykówka itp zespołowe, gdzie intensywność biegu jest zmienna.
To żaden sport o czym piszesz - to umiarkowany ruch.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #210 : 09-11-2011, 12:48 »

Panie Milosz trzy po trzy. A co to kogoś obchodzi, co się Panu wydaje?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #211 : 09-11-2011, 12:55 »

Pytanie do Miłosza na sportową inteligencję - co oznacza krzyżyk z kółeczkiem?
Zapisane
Tomasz Urbanowicz
« Odpowiedz #212 : 09-11-2011, 12:55 »

@Milosz1984

Uprawiałem kilka dyscyplin sportowych, m.in. karate, kulturystykę, trójboju trochę, piłka nożna.

Każda z nich wymagała systematycznych treningów oraz "pracy domowej" - codzienne biegi, rozciągania itp. Na treningach katowanie organizmu często ponad siły, głupie testy wytrzymałości, poobijane ciało po walkach. Na siłowni też każdy chciał być numer jeden, więc kolejna rywalizacja z ciężarami (udało mi się zrobić wynik w wyciskaniu sztangi na poziomej ławce 140 kg przy wadzę ciała 80 kg) - podobnie było z piłką nożną.
Przez te wszystkie treningi można powiedzieć zrobiłem z siebie kalekę... Sport to zdrowie smile

Obecnie stosuje umiarkowany ruch: gram z dziećmi w piłkę, jeżdżę z małżonką na rolkach itp...
« Ostatnia zmiana: 09-11-2011, 13:02 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #213 : 09-11-2011, 13:00 »

[Przez te wszystkie treningi można powiedzieć zrobiłem z siebie kalekę... Sport to zdrowie smile

Obecnie stosuje umiarkowany ruch smile


Mi się wydaje, że Miłosz ma troszkę mniej lat i nie wie, że po naszej trzydziestce, a przed czterdziestką, to człowiek już nie taki koziołek bądź też koziczka smile.
Zapisane
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #214 : 09-11-2011, 13:02 »

Panie Milosz trzy po trzy. A co to kogoś obchodzi, co się Panu wydaje?

Po to jest forum, by wymieniać się własnymi doświadczeniami i zdaniami na dany temat. Jak ktoś pisze, że od dziecka nienawidził a musiał, a ja gram, bo lubię to jest zasadnicza różnica. Jeśli ktoś od dziecka nie lubił sportu, to już nie polubi i zawsze będzie jego przeciwnikiem i będzie go tylko kojarzył z brakiem tchu i zmęczeniem. Mnie tak sport się nie kojarzył. Panie Józefie, skoro można zjeść czasem kromkę białego pieczywa, mimo iż nie jest zdrowe, lub KB posłodzić łyżeczką białego cukru bez obawy, że jest to produkt oczyszczony z wartości odżywczych, więc dlaczego granie w piłkę czy inne podane przeze mnie sporty od czasu do czasu, mają zaszkodzić zdrowiu? Chodzi o umiar.
« Ostatnia zmiana: 10-11-2011, 09:40 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #215 : 09-11-2011, 13:07 »

Panie Józefie skoro można zjeść czasem kromkę białego pieczywa mimo iż nie zdrowe lub Kb posłodzić łyżeczką białego cukru bez obawy, że jest to produkt oczyszczony z wartości odżywczych więc dlaczego granie w piłkę czy inne podane przeze mnie sporty od czasu do czasu ma zaszkodzić to zdrowiu? Chodzi o umiar.
Jaki ma Pan IQ?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #216 : 09-11-2011, 13:07 »

[Przez te wszystkie treningi można powiedzieć zrobiłem z siebie kalekę... Sport to zdrowie smile

Obecnie stosuje umiarkowany ruch smile


Mi się wydaje, że Miłosz ma troszkę mniej lat i nie wie, że po naszej trzydziestce, a przed czterdziestką, to człowiek już nie taki koziołek bądź też koziczka smile.

Mam 27 lat. Regularnie sporty uprawiałem do 19-20-ego roku życia. Później już nie tak często. Cały czas czerpię z tego korzyści w postaci dobrej wydolności fizycznej i organizm łatwo przystosowuje się do zmieniających się warunków bez szkody dla zdrowia.
« Ostatnia zmiana: 10-11-2011, 09:40 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #217 : 09-11-2011, 13:10 »

Miłosz Twoje wpisy świadczą, że nie czytasz uważnie, ze zrozumieniem, czy jak tam sobie chcesz to nazwij. Na swoje potrzeby używasz przymiotnika intensywny lub umiarkowany, w zależności ja Ci pasuje. Raz tak raz siak. Ponadto błędy popełniane podczas pisania, ich duża ilość, mimo zwracanej wielokrotnie uwagi świadczą o bałaganiarstwie i potwierdzają to, co napisałam w pierwszym zdaniu. Piszę napisałam, bo od urodzenia jestem płcią żeńską.
Ja również spadam do ciężarówki, bo nie czytasz tylko przekręcasz. A nadwyrężanie organizmu, tak dla porządku, to nie jest umiarkowana aktywność fizyczna.
« Ostatnia zmiana: 10-11-2011, 09:41 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #218 : 09-11-2011, 13:21 »

Musimy chyba wprowadzić do regulaminu forum warunek IQ minimum 70, czyli troszkę inteligentniejszy od kompletnego idioty.

A tak na marginesie, to co tu się dziwić, że oni ciągną te ciężarówki...
« Ostatnia zmiana: 09-11-2011, 13:23 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #219 : 09-11-2011, 13:24 »

Panie Józefie skoro można zjeść czasem kromkę białego pieczywa mimo iż nie zdrowe lub Kb posłodzić łyżeczką białego cukru bez obawy, że jest to produkt oczyszczony z wartości odżywczych więc dlaczego granie w piłkę czy inne podane przeze mnie sporty od czasu do czasu ma zaszkodzić to zdrowiu? Chodzi o umiar.
Jaki ma Pan IQ?

A wie Pan, jakoś tak jak robiłem 2 lata temu, to miałem ok 120, a innym razem też jakoś zbliżony wynik, coś + - 10. A Pan? I dlaczego odpisuje Pan cytat z mojego posta wprost wyrwany z kontekstu?
Innym razem odpisuje mi Pan, co kogo obchodzi, co mi się wydaje. A innych ma obchodzić jak Pan pisze ,,mam podejrzenie" o to wątek http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4016.0 , gdzie wyraźnie widać, że przeczy Pan sam sobie w tym wątku w cytacie Pana posta przez Panią Natę, gdzie najpierw Pan pisał ,,regułkę" a później swoje ,,podejrzenia" przeczące tej regułce - pierwszy post Pani Naty. A innych posty cytuje Pan cytatem wyrwanym z kontekstu, nie udzielając lub nie odnosząc się do głównego tematu w poście.  
« Ostatnia zmiana: 10-11-2011, 09:42 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 15   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!