Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 11:21 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 ... 15   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Intensywny sport a MO  (Przeczytany 174324 razy)
Stańczyk
« Odpowiedz #20 : 08-03-2010, 13:41 »

Skoro Mistrz uważa, że może być erzacem to przyjmuje, że ten sens istnieje. No pieknie ale jaki? Hajdi nie był mi w stanie odpowiedzieć.
A dlaczego miałbym? Zapytaj naszego Stwórcę, po co nas stworzył. To chyba powinna być pierwsza myśl, czyż nie?
Zapisane
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #21 : 08-03-2010, 13:45 »

Cytat
Skoro Mistrz uważa, że może być erzacem to przyjmuje, że ten sens istnieje. No pieknie ale jaki? Hajdi nie był mi w stanie odpowiedzieć.
Nie mam zamiaru wyręczać Hajdiego, może sam będzie w stanie obronić swojej tezy na temat sensu życia. Nie wiem też czy warto i można przechodzić z tematu mówiącego o intensywnym "braniu" - jako sposobie osiągania sukcesów sportowych na filozoficzny traktujący o sensie życia. A ten ostatni jest pewnie różny dla każdego z nas. Dla jednego to będzie miłość (tylko mi nie udowadniaj, że coś takiego nie istnieje), dla innego zdobycie doświadczeń życiowych poprzez najróżniejsze przeżycia, jeszcze inny zrealizuje się w sporcie, biznesie itp. Z Twojego postu wynika, że jesteśmy tu za karę. To, po co dbać o zdrowie? Jedno jest pewne - wszyscy musimy zdać egzamin z życia lecz każdy na swój sposób.
« Ostatnia zmiana: 08-03-2010, 14:08 wysłane przez Slawekgo » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #22 : 08-03-2010, 13:48 »

Skoro Mistrz uważa, że może być erzacem to przyjmuje, że ten sens istnieje. No pięknie ale jaki?
Nie bardzo rozumiem sens pytania o sens życia. Dla mnie zawsze było ono i jest sensowne, a zatem samo pytanie wydaje mi się bezsensowne.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #23 : 08-03-2010, 14:01 »

Może i macie rację, ale co to za życie pozbawione emocji, wysiłku, wygranych , upadków, walki z samym sobą w ekstremalnych warunkach itp itd. Mdłe jakieś i jeszcze bardziej pozbawione sensu.

Scorpionie, przeczytaj ponownie to co napisałeś. smile
 Życie nigdy nie jest pozbawione  emocji, wysiłku, wygranych, upadków, walki z samym sobą w ekstremalnych warunkach.
To jest samo życie. biggrin
Zapisane

kasia.s
« Odpowiedz #24 : 08-03-2010, 14:45 »

Pytam, bo w maratonach rowerowych bierze udział mój mąż....ja zaś zastanawiam się czy nie przebiec sobie
 na 40 urodziny - październik tego roku -  maratonu /kiedyś sporo biegałam, ale poza starty na 10 km nie wyszłam/,
a maraton mnie kusi, owszem mogę zapodać sobie MO i odpuścić maraton w tym roku, ale przy kolejnym znów pojawi się temat właściwego przygotowania organizmu na taki duży wysiłek...i co wtedy?
KB nie ma właściwości izotonicznych
Zapisane
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #25 : 08-03-2010, 14:47 »

Tyle pisania, a Kasia nic dalej nie rozumie.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #26 : 08-03-2010, 14:47 »

A co się stało z pierwszym maratończykiem, gdy już zasłużył na laurowy wianek?
Odpowiedź brzmi: przestał chodzić do lekarza.
« Ostatnia zmiana: 08-03-2010, 14:49 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #27 : 08-03-2010, 14:59 »

Propaganda producentów leków jest obrzydliwa. A tu taka idiotyczno-maratońska reklama leku:

http://www.youtube.com/watch?v=7j2jtej3xv8

I jeszcze to idiotyczne hasło, że niby Ibuprom jest „dla niepokonanych”. Takie hasło reklamowe jest w sam raz dla frajerów.

Organizm nie ma formy, wręcz jest chory, ale co tam liczy się pseudosukces. Petra Majdic biegnie na nartach z połamanymi żebrami. Kowalczyk ma kontuzje kolana, ale co tam, weźmie steryd i zaryzykuje dyskwalifikacja, a przy okazji zdrowie (dyskwalifikacje jej skrócono do pół roku). Z kolei większość konkurentek Kowalczyk to astmatyczki. Przykładów okaleczeń ludzi przez sport wyczynowy i nie tylko są setki tysięcy…

Wmawianie ludziom, że dzięki lekowi będą mogli bić rekordy jest chore…
« Ostatnia zmiana: 08-03-2010, 15:03 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #28 : 08-03-2010, 15:02 »

Tyle pisania, a Kasia nic dalej nie rozumie.
Mój syn (30) postanowił ostatnio pójść w sport na maxa, chociaż sylwetkę ma świetną. Przeraziłam się na dobre jak nakupił na ALL odżywek. Na szczęście akurat na tym forum była ostra dyskusja o takich pomysłach. Zebrałam informacje z tego wątku i wysłałam mu e-mail zakończony słowami Zibiego:
"A zrosty, przykurcze ścięgien "mułów" - nie pozwalają się mu podrapać po karku, jak go komar utnie."
 To go przekonało! biggrin
Zapisane

Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #29 : 08-03-2010, 15:12 »

Jak powiedziałem na gimnastyce, że jestem chyba najstarszym instruktorem fitness, na wybrzeżu Unii Europejskiej, to dziewczyny się śmiały. A tutaj Kasiu, 18-stki i 20-stki są cienkie do instruktora, który nie wie co to dopalacze.
Ps. dlatego Grażyna boi się przyjechać lol znasz mnie i wiesz że żartuję.
Zapisane
kasia.s
« Odpowiedz #30 : 08-03-2010, 15:21 »

Los maratończyka i my podzielimy...
Effectus, czego nie rozumiem? mam świadomość, iż stosowanie MO i innych zaleceń p. Słoneckiego
wyklucza sterydy, dopalacze, energetyczne poprawiacze wydolności organizmu, ale ja szukam opinii
sportowca , który ma coś do powiedzenia o swoich reakcjach, wynikach, spostrzeżeniach sprzed MO
i po
Zapisane
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #31 : 08-03-2010, 15:24 »

Nie brałem przed MO, nie biorę teraz, a z kondycją nic się nie zmieniło. Nie wiem czy o to Ci chodzi?
Zapisane
kasia.s
« Odpowiedz #32 : 08-03-2010, 15:31 »

Właśnie o to, a co ćwiczysz?
Zapisane
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #33 : 08-03-2010, 15:38 »

Ćwiczę ludzi, żeby byli w formie, a do tego jeszcze 20 km. dziennie plażą. Nawet jak mi ktoś na marszu dotrzyma kroku, to ja na drugi dzień idę, reszta leży.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #34 : 08-03-2010, 15:41 »

A co się stało z pierwszym maratończykiem, gdy już zasłużył na laurowy wianek?
Odpowiedź brzmi: przestał chodzić do lekarza.
Biegać do lekarza msn-wink.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
scorupion
« Odpowiedz #35 : 08-03-2010, 15:49 »

Cytat
A dlaczego miałbym?
Nie odpowiesz, bo nie wiesz. Każda odpowiedź będzie albo unikiem, albo jakąś figurą retoryczno - filozoficzną, albo czymś, w co się wierzy, ale nadal nie wie.
« Ostatnia zmiana: 08-03-2010, 15:51 wysłane przez Szpilka » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #36 : 08-03-2010, 15:58 »

Cytat
Scorpionie, przeczytaj ponownie to co napisałeś.
 Życie nigdy nie jest pozbawione  emocji, wysiłku, wygranych, upadków, walki z samym sobą w ekstremalnych warunkach.
To jest samo życie.
No masz racje, dla niektórych szczytem emocji jest oglądanie "Klanu".
Zapisane
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #37 : 08-03-2010, 16:03 »

O czym Scorupion piszesz?
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #38 : 08-03-2010, 16:05 »

Cytat
Scorpionie, przeczytaj ponownie to co napisałeś.
 Życie nigdy nie jest pozbawione  emocji, wysiłku, wygranych, upadków, walki z samym sobą w ekstremalnych warunkach.
To jest samo życie.
No masz racje, dla niektórych szczytem emocji jest oglądanie "Klanu".
Jakie emocje takie życie. smile
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #39 : 08-03-2010, 16:09 »

Właśnie, wracając do tematu wątku. Jestem na MO i KB od ośmiu miesięcy, czyli krótko. Różnica jest już jednak zauważalna przede wszystkim w szybkości regeneracji organizmu po wysiłku. Jestem mniej zmeczony , mam mniejsze zakwasy. W trakcie samych zawodów czuję, że lepiej pracuje mi psychika. Ogólnie stan zdrowia się poprawił czyli ma to bezpośrednie przełożenie na poziom sportowy ale czy MO ma zastąpić dopalacze i izotoniki? Sprawdź sama, moim zdaniem powinno.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 15   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!