Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 10:36 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 15   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Intensywny sport a MO  (Przeczytany 172170 razy)
Stańczyk
« Odpowiedz #40 : 08-03-2010, 16:47 »

Nie odpowiesz, bo nie wiesz. Każda odpowiedź będzie albo unikiem, albo jakąś figurą retoryczno - filozoficzną, albo czymś, w co się wierzy, ale nadal nie wie.
To Ty wiedziesz życie pozbawione celu, nie ja. Tobie powinno zależeć na poznaniu go, ale widzę, że Ci nie zależy, więc co mam się wychylać przed szereg.
Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #41 : 08-03-2010, 18:42 »

Sport i rywalizacja nie stanowi celu w życiu.To tylko kolejne środki do osiągnięcia szczęścia. Każdemu co innnego jest potrzebne, żeby być szczęśliwym. Dla wielu ludzi priorytetem nie jest zdrowie - między innymi dla osób uprawiających zawodowo lub bardzo intensywnie obojętnie jaki sport. Wszyscy wiedzą, że takie zachowanie sprzyja kalectwu- a i tak to robią. Dlaczego?

Nikogo nie oceniam.Rozumiem to, że mój model życia nie jest uniwersalny.

Jeśli ktoś uprawia intensywnie sport i jednocześnie pije MO, to jak się ma to do potrzebnych w startach np. maratonu rowerowego na 90km - napojów izotonicznych, żeli energetycznych, czy magnezu branego, by uniknąć skurczy mięśni?
Na logikę to koliduje z MO, ale bez dodatkowego odżywienia podczas maratonu, jest spora szansa na kiepskie wyniki, bądź jego nieukończenie. A może wypowiedzą się trenujący amatorsko?
Kasiu- jeżeli dla Ciebie udział w jakimkolwiek maratonie jest najważniejszy- zrób to - wspomagaj się, odżywiaj, łykaj witaminy i wapń.  Przekraczaj swoje możliwości. Ale nie łudź się, że to dla Twojego zdrowia. Albo, że przynajmniej nie wyrządzasz sobie ogromnej szkody. Otóż wyrządzasz. Sam taki wysiłek jest niekorzystny, a wszelkie odżywki, napoje izotoniczne i inne trucizny - tylko pomału zabijają Twój organizm. Jeżeli mimo tej wiedzy - udział w maratonie- ba - dobry w nim wynik - jest dla Ciebie ważniejszy - nie szukaj tu pomocy.
W moim życiu od dawna istnieją wszystkie rodzaje sportu. Jednak dopiero Bioslone sprawiło, że wiem jak postępować, by sobie nie szkodzić. Dawniej mimo bólu szłam na intensywny trening -dla zdrowia oczywiście. Wydawało mi się, że dostatecznie wspomagam swój organizm - wszystkim co tylko człowiek wymyślił by nas ogłupić.
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #42 : 08-03-2010, 19:17 »

Effectus, czego nie rozumiem? mam świadomość, iż stosowanie MO i innych zaleceń p. Słoneckiego
wyklucza sterydy, dopalacze, energetyczne poprawiacze wydolności organizmu, ale ja szukam opinii
sportowca , który ma coś do powiedzenia o swoich reakcjach, wynikach, spostrzeżeniach sprzed MO
i po
Nie rozumiesz, że to nie Pan Słonecki i Jego MO wyklucza stosowanie sterydów, dopalaczy itp. Wyklucza je zdrowy rozsądek i chęć powrotu do zdrowia.
Prawdziwy sport to można powiedzieć, że uprawia moja córka (12 lat). Wstaje rano, je normalne śniadanie, idzie do szkoły i tam często uczestniczy w turniejach np.: piłki ręcznej czy kosza. Nie bierze żadnych wspomagaczy, do picia ma wodę lub herbatę i gdy jej drużyna wygra, to można powiedzieć, że moje dziecko i jej koleżanki pokazały na co je stać. One udowadniają, że są dobre w tym co robią.
A Ty, z tymi napojami energetycznymi, żelami itp. co chcesz Sobie udowodnić w 40 urodziny? Że bez tych dodatków na nic Cię już nie stać?
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #43 : 08-03-2010, 19:24 »

Cytat
Nie odpowiesz, bo nie wiesz. Każda odpowiedź będzie albo unikiem, albo jakąś figurą retoryczno - filozoficzną, albo czymś, w co się wierzy, ale nadal nie wie.

To Ty wiedziesz życie pozbawione celu, nie ja. Tobie powinno zależeć na poznaniu go, ale widzę, że Ci nie zależy, więc co mam się wychylać przed szereg.

Czyli unik.
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #44 : 09-03-2010, 00:04 »

(...)
Kasiu- jeżeli dla Ciebie udział w jakimkolwiek maratonie jest najważniejszy- zrób to - wspomagaj się, odżywiaj, łykaj witaminy i wapń.  Przekraczaj swoje możliwości. Ale nie łudź się, że to dla Twojego zdrowia. Albo, że przynajmniej nie wyrządzasz sobie ogromnej szkody. Otóż wyrządzasz. Sam taki wysiłek jest niekorzystny, a wszelkie odżywki, napoje izotoniczne i inne trucizny - tylko pomału zabijają Twój organizm.
(...) Oby komuś nigdy więcej nie przyszło do głowy popaść w takie oto wynaturzenie: Kiedyś, zdaje się biegaczki z tzw. Enerdówka, dla osiągnięcia mistrzostwa sportowego, prócz brania kiepskiej jakości "koksu", jak na tamte czasy, celowo zachodziły w ciążę (dla większego pałeru kondycyjnego), a po osiągnięciu "szczytowania" w sporcie - "skrobały się" (mówiąc kolokwialnie, ale dobitnie, bo mi ręce opadają, jak o tym mówię). Czy jest wśród zwierząt większe bydle od człowieka...
   Nie wiem, ale na pewno Effectus, Oak i inni, którzy byli/są ze sportem na "Ty" - pamiętają te czasy propagandy sukcesu, a zwłaszcza w Bloku Wschodnim.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 00:13 wysłane przez Grażyna » Zapisane
kasia.s
« Odpowiedz #45 : 09-03-2010, 09:36 »

Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłam. Otóż, to mój mąż bierze udział w maratonach rowerowych i wspomaga się dodatkowymi składnikami - w czasie treningu i podczas startów. Nie on jeden zresztą.
Ewidentnie widać różnicę w wynikach. To jemu chciałam zaproponować stosowanie MO, ale on z pewnością nie zgodzi się na eliminację swoich żeli, izotoników itp., więc jak dla niego to bye bye MO.

Ja zaś - ponieważ sporo biegałam - chciałam sobie udowodnić, że przebiegnę maraton, skoro pomniejsze dystanse już mnie nie nęcą. Czy można przebiec taki dystans będąc na MO i innych dodatkowych KB, i prozdrowotnych dietach? Czy jest tu ktoś, kto może powiedzieć, że odkąd jest na MO to jego wyniki w pływaniu/ jazdy na rowerze/ zjazdach narciarskich uległy znacznej poprawie?
 
Zuza, prawdziwy sport to można powiedzieć, że uprawia moja córka (12 lat). Wstaje rano, je normalne śniadanie, idzie do szkoły i tam często uczestniczy w turniejach np.: piłki ręcznej czy kosza. Nie bierze żadnych wspomagaczy, do picia ma wodę lub herbatę i kiedy jej drużyna wygra, to można powiedzieć, że moje dziecko i jej koleżanki pokazały na co je stać. One udowadniają, że są dobre w tym co robią. Co będzie jak przegrają? Tzn., że nie pokazały na co je stać? A gdy stłucze kolano? Przyłożysz jej plasterek cytryny zamiast arnica montana? To naturalne, że człowiek po osiągnięciu jakiegoś progu pragnie sprawdzić się ponownie i poprawić swój rekord.


Dodatkowy wysiłek energetyczny, wynikający ze zwiększonego poziomu ruchu fizycznego, wymaga uzupełnienia utraconych zasobów. Pytanie, jakimi składnikami wg Was?
W opinii niektórych stosowanie MO + dodatków zwalnia z innych form dbania o siebie - tak to widzę.

« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 09:46 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #46 : 09-03-2010, 09:55 »

To naturalne, że człowiek po osiągnięciu jakiegoś progu pragnie sprawdzić się ponownie i poprawić swój rekord.
No tak, ale... sięgając po używki to raczej sprawdza firmy farmaceutyczne, czyż nie?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #47 : 09-03-2010, 09:56 »

W opinii niektórych stosowanie MO + dodatków zwalnia z innych form dbania o siebie- tak to widzę

Kasiu, stosowanie MO+KB+DP to dbanie o siebie. Aby mieć w tym względzie sukces, niektórzy powinni przeprać sobie mózg ze starych naleciałości (starego poglądu na zdrowie, starych nawyków, starego poglądu na sport). smile
Spróbuj dostrzec, że tak jak Wielka Farmacja+medycyna nie służą człowiekowi lecz mamonie, tak i sport obecny to machina do produkcji kasy (sprzęt, odzież, odżywki i cała reszta z tym związana). Obecnie sport jest świetnym kooperanten dla Big Pfarmy.

A czym jest spowodowany ten szaleńczy i niezdrowy pęd człowieka ku lepszej formie fizycznej?
Zapisane

Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #48 : 09-03-2010, 10:04 »

Bez urazy Kasiu, ale Ty nie rozumiesz naszego toku myślenia. Sztuczne wspomagacze to nie jest forma dbania o siebie. To jest forma szkodzenia sobie.

Co będzie jak przegrają? Tzn., że nie pokazały na co je stać?

Nic nie będzie. Wyszłoby na to, że sport nie jest jej domeną i że jest pewnie lepsza w innej dziedzinie życia. Ale, jak na razie, moja Kasia (córka) jest jedną z najlepszych zawodniczek w ich drużynie (bez wspomagaczy), bez niej trener słabo widzi wyjście pozostałej grupy na boisko.

Ale nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to, że w prawdziwym sporcie zawodnik ma pokazać na co stać jego zdrowy organizm a nie to, że zażywa różne cudowne środki, z którymi "góry przeskoczy", ale bez nich nie dokona niczego.

Chyba jednak nie umiem Ci tego wytłumaczyć tak, żebyś zrozumiała o co mi chodzi, albo może Ty masz jeszcze za mało wiedzy o zdrowiu.
Zapisane

Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #49 : 09-03-2010, 10:06 »

Cytat
Czy można przebiec taki dystans będąc na MO i innych dodatkowych KB, i prozdrowotnych dietach? Czy jest tu ktoś, kto może powiedzieć, że odkąd jest na MO to jego wyniki w pływaniu/ jazdy na rowerze/ zjazdach narciarskich uległy znacznej poprawie?

Mikstura oczyszczająca to nie jest jakiś doping czy lek aby mówić, że jest się na MO i dzięki temu coś tam się dzieje czy coś się osiąga.
Nie rozumiem pytania o znaczącą poprawę osiągów w pływaniu czy jeżdżeniu na rowerze. Dla jednych, którzy nie mogli przepłynąć pół basenu bez odpoczynku po drodze, a teraz mogą to zrobić, jest to zapewne ogromny sukces, nie wynika on jednak z tego, że "są na MO" tylko z tego, że ich organizmy wracają do sprawności i są w stanie wytrzymać dystans, który każdy zdrowy organizm bez problemu wytrzymać powinien.
Maraton to ponad 42 kilometry biegu, nie wiem czy dla człowieka bieganie na takim dystansie jest czymś normalnym, z czym każdy zdrowy organizm powinien sobie poradzić bez problemu. Raczej nie. To jest już katowanie swojego organizmu i później pozorne pomaganie mu w regeneracji poprzez podawanie energetycznych batoników, żeli czy napojów.

Cytat
To naturalne, że człowiek po osiągnięciu jakiegoś progu pragnie sprawdzić się ponownie i poprawić swój rekord.

Ale każdy człowiek ma jakiś próg swoich możliwości, wytrzymałości, którego przekroczyć się nie da. Po dojściu do takiej sytuacji i dalszej chęci poprawiania wyników, zazwyczaj sięga się po jakieś wspomagacze, a to już naturalne nie jest.

Cytat
Dodatkowy wysiłek energetyczny, wynikający ze zwiększonego poziomu ruchu fizycznego, wymaga uzupełnienia utraconych zasobów. Pytanie, jakimi składnikami wg Was?
W opinii niektórych stosowanie MO + dodatków zwalnia z innych form dbania o siebie - tak to widzę.

Zwiększony wysiłek fizyczny powoduje, że organizm potrzebuje dłuższego czasu na zregenerwonie się, na powrót do równowagi. Potrzebuje wówczas dłuższego odpoczynku i wszystkich niezbędnych składników pokarmowych i mineralnych aby mógł się zregenerować.
Zatem ja gdybym był zmuszony do ponadprzeciętnego wysiłku fizycznego (z własnej woli bym się raczej nie zdecydował na robienie czegoś co wiem, że spowoduje skrajne wycieńczenie) postawiłbym na długi odpoczynek i odpowiednie odżywianie, jednak nie sztuczne.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 10:25 wysłane przez Grażyna » Zapisane

Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #50 : 09-03-2010, 10:23 »

W opinii niektórych stosowanie MO + dodatków zwalnia z innych form dbania o siebie - tak to widzę.

Totalnie źle to widzisz, Kasiu. I chyba nie ma sensu ta dyskusja, skoro nie zapoznałaś się z minimum wiedzy na temat zdrowia. Nie ma takiej możliwości, żebyś dbała o zdrowie "tylko trochę". Albo dbasz - albo nie.
Dodatkowy wysiłek energetyczny, wynikający ze zwiększonego poziomu ruchu fizycznego, wymaga uzupełnienia utraconych zasobów. Pytanie, jakimi składnikami wg Was?
To wskazuje, że nie masz pojęcia o tym forum. Uparcie pytasz nas o coś, czego my w ogóle nie uznajemy właśnie dlatego, że dbamy o siebie. Uprawiam sport - mam doskonałe wyniki - ale wynikiem dla mnie Kasiu, nie jest to, że pokonam chorych ( stosujących używki,dopalacze i wszystko co tylko się da), będąc pierwsza na mecie. Wynikiem dla mnie jest moje zdrowie, mój wygląd, moja radość życia, mój dokonale funkcjonujący organizm - który każdą reakcją okazuje mi swoją wdzięczność za to, że go nie szprycuję tym, czego Ty szukasz -Kasiu.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #51 : 09-03-2010, 10:43 »

Przyszedł mi do głowy taki oto slogan, do rymu dodam - reklamowy:
Sport wyczynowy = zdrowie na sprzedaż dla mądrych, którzy mają z tego jakiś zysk, albo do roztrwonienia dla głupich.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #52 : 09-03-2010, 11:22 »

Kasi, chodzi o to czy, odkąd stosujemy MO, KB, DP, czy mamy lepszą kondycję, chce potwierdzenia. Wtedy powie mężowi, że to działa i niech zrezygnuje z dopalaczy. Od dopalaczy cienko z sex kondycją na 100% więc być może szuka zamiennika. Wiem że z sex kondycją po dopalaczach jest gorzej bo, przychodzą do mnie i się pytają myśląc dupki że biorę, to łupieże. Czy ta kobieta nie może wziąć udziału w tym maratonie i po prostu pobiec bez względu na wynik, już zaczynam myśleć że Kasia wraz z mężem to...
Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #53 : 09-03-2010, 11:24 »

Kasi, chodzi o to czy,
...dobrze, że wiesz lepiej Effectus, o co Kasi chodzi. Pewnikiem o "sex kondycję".
Zapisane
kasia.s
« Odpowiedz #54 : 09-03-2010, 13:01 »

A już myślałam, że Effectus najbardziej rozumie istotę moich pytań, zaś tą sex-teorią czadu dał!

Przypomnijcie sobie jak zapewne Wasze pierwsze pytania na forum były irytujące dla znawców, więc mnie tak nie potępiajcie, wszak to moje raczkowanie na forum dopiero...

Zuza, rozumiem, że gdy trener zaproponuje córce sportdrinki, to zakażesz jej uprawiać sport w jego drużynie?
Wiem, że odkąd jesteście oświeceni ideą MO, to nie używacie świadomie czegoś, co nie służy ścieżce zdrowia, ale czyż grzeszki Wam się nie przytrafiają?
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 13:03 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #55 : 09-03-2010, 13:17 »

Przypomnijcie sobie jak zapewne Wasze pierwsze pytania na forum były irytujące dla znawców, więc mnie tak nie potępiajcie, wszak to moje raczkowanie na forum dopiero...
Nie wiem czy ktoś Cię potępia, ale ja na pewno nie. Tylko, że ja zanim się zarejestrowałam na forum, czytałam je najpierw przez kilka miesięcy, potem kupiłam książki Mistrza a dopiero potem zaczęłam zadawać pytania. I z tą odrobiną wiedzy, którą wcześniej łyknęłam, nie zapytałabym o to, o co Ty pytasz.

Zuza, rozumiem, że gdy trener zaproponuje córce sportdrinki, to zakażesz jej uprawiać sport w jego drużynie?

Nie, sama odmówi i będzie grała bez nich, bo ma bardzo dobre predyspozycje do tego rodzaju sportu. Poza tym sport to nie jest jej marzenie na przyszłość. Mogę śmiało powiedzieć, że o takie sprawy, w tej chwili, jestem o nią spokojna, bo to bardzo mądra dziewczyna i dużo rozmawiamy. Ale co będzie kiedyś, to już życie pokaże. Nie mam zamiaru wybierać jej przyszłości ani sposobu życia.
Zapisane

Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #56 : 09-03-2010, 13:39 »

Kasia, żadne potępianie. Odpowiedz na moje pytanie: Czy nie możesz po prostu pobiegnąć i już? Chodzi o to, że otrzymałaś mnóstwo odpowiedzi, a i tak chcesz zająć pierwsze miejsce. Jak zajmiesz przedostatnie, to co się stanie?
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 13:44 wysłane przez Szpilka » Zapisane
kasia.s
« Odpowiedz #57 : 09-03-2010, 13:50 »

Effectus, jeśli chodzi o maraton, to chcę go ukończyć - z czasem. Teraz nie wiem, jaki powinnam założyć. Następnie ten czas poprawić, a jeśli to była przenośnia - to zajęcie przedostatniego miejsca nie jest niczym innym, niż zajęciem przedostatniego miejsca. Żaden obciach przecież msn-wink . Ja zaś jestem dociekliwa i zadaję zwykle sporo pytań.

p.s. Czytałam książki p. Słoneckiego, ale ich zawartość już - poza ideą ogólną - mi z głowy wyleciała. Na ponowną lekturę już czas.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 13:54 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #58 : 09-03-2010, 14:05 »

Za długo ten wątek się ciągnie i zbacza na inny tor. Effectus mówi dopalacze nie i koniec tematu, bo jak nie, to kto zajmie to pierwsze miejsce - człowiek czy dopalacz? Też mi satysfakcja.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 14:08 wysłane przez Hajdi » Zapisane
olisha
« Odpowiedz #59 : 09-03-2010, 14:47 »

Oj, wyobraziłam sobie takie wielkie plastikowe pojemniki z jakimiś "dopalaczowymi" proszkami stojące zamiast ludzi na stopniach podium lol .

Hmm... Co w zasadzie wcale nie byłoby śmieszne.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 15   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!