Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 16:14 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Strzelanie w kościach  (Przeczytany 47632 razy)
Bartosz
« Odpowiedz #20 : 31-12-2009, 14:18 »

Czy dobrze zrozumiałem? W pierwszym etapie diety (3 tygodnie) można jeść galaretkę drobiową z groszkiem i marchewką. Mam na myśli galaretkę zrobioną na żelatynie spożywczej. I to też pomaga na stawy?
Zapisane
myszka
« Odpowiedz #21 : 31-12-2009, 14:44 »

Ja bym radziła galaretkę ze świńskich nóżek. Marchewkę w I etapie stosujemy krótko gotowaną lub surową, a grochu nie stosujemy (na ile pamiętam). Galaretka z kurzych łapek jest też pyszna, ale te łapki mają pochodzić z pewnego żródła. Żeby ugotować galaretkę nie potrzebujesz żelatyny. Zobacz przepisy na wywary w złamaniach w Dziale Kulinarnym i Kosmetycznym.
« Ostatnia zmiana: 31-12-2009, 14:54 wysłane przez Myszka » Zapisane
rubita
« Odpowiedz #22 : 02-01-2010, 11:30 »

Dziękuję za wszystkie rady. Stosuję  kurację już od miesiąca i rzeczywiście strzelanie zmniejszyło się. Muszę jednak dodać, że zaczęłam też pić minerały schindela, po których czuję się świetnie i chyba też pomagają, jeżeli chodzi o strzelanie w kościach.
« Ostatnia zmiana: 06-01-2010, 07:41 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Tehuti
« Odpowiedz #23 : 03-03-2010, 10:40 »

Czy ktoś może orientuje się, czy żelatyna pochodzenia roślinnego (np. Agar) spełni tą samą rolę co żelatyna zwierzęca? Albo może jakiś inny zamiennik pochodzenia nie zwierzęcego?
Zapisane
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #24 : 09-03-2010, 17:32 »

Jaki składnik miśków Haribo nadaje im właściwości, które wpływają na zmniejszenie strzelania w stawach?
Wspomnianej wcześniej glukozaminy nie znalazłem.
Może zły rodzaj kupiłem.
Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #25 : 09-03-2010, 17:35 »

Jaki składnik miśków Haribo nadaje im właściwości, które wpływają na zmniejszenie strzelania w stawach?
Wspomnianej wcześniej glukozaminy nie znalazłem.
Może zły rodzaj kupiłem.
Gelatine - Żelatyna wieprzowa.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #26 : 09-03-2010, 17:37 »

Tak, to wiem, ale bardziej mi chodzi o tę glukozaminę.
Nieważne jaki rodzaj miśków kupimy?


http://www.sjp.pl/niewa%BFne
« Ostatnia zmiana: 09-03-2010, 18:46 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #27 : 09-03-2010, 18:15 »

Mistrz sugeruje Haribo z Bonn.
Zapisane
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #28 : 10-03-2010, 19:42 »

"Miśki" od Jutrzenki też mają żelatynę wieprzową.
Zapisane
olisha
« Odpowiedz #29 : 10-03-2010, 19:52 »

Może i mają, jednak Mistrz w swojej książce wyraźnie napisał, że nie wie czemu, ale właśnie spożywanie Haribo daje najlepsze efekty.
Zapisane
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #30 : 10-03-2010, 21:18 »

Haribo są 3 razy droższe od Jutrzenki.
Poza tym, to nasza firma.

Nie chcę podważać doświadczenie pana Józefa, ale czy sprawdził wszystkie żelki świata, że te akurat są najlepsze?
Tzn., że żelatyna w innych nie daje żadnych efektów?

Komuś pomogły te miśki?
« Ostatnia zmiana: 10-03-2010, 21:34 wysłane przez Olisha » Zapisane
olisha
« Odpowiedz #31 : 10-03-2010, 21:33 »

Haribo na mnie działają, innych w dłuższym okresie czasu nie sprawdzałam, bo mi nie smakują.

Nie chcę podważać doświadczenie pana Józefa, ale czy sprawdził wszystkie żelki świata, że te akurat są najlepsze?
Tzn., że żelatyna w innych nie daje żadnych efektów?
Mistrzu?
« Ostatnia zmiana: 10-03-2010, 21:34 wysłane przez Olisha » Zapisane
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #32 : 10-03-2010, 21:45 »

Już nie masz strzelania w stawach?
Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #33 : 10-03-2010, 21:59 »

Na mnie i moją koleżankę Haribo nie działają. Ale jakże przyjemna to jest kuracja. Czekamy.
Zapisane
olisha
« Odpowiedz #34 : 11-03-2010, 16:49 »

Już nie masz strzelania w stawach?
W porównaniu do tego, co było, jest wielka poprawa. Wcześniej z metra mnie było słychać, jak ruszyłam obręczą barkową naughty .
Zapisane
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #35 : 11-03-2010, 19:57 »

Potwierdzam, teściowa wyleczyła sobie bóle kolan i strzelanie kurzymi łapkami.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #36 : 12-03-2010, 15:34 »

Haribo są 3 razy droższe od Jutrzenki.
Poza tym, to nasza firma.

Dlatego nie kupuje się tych drogich, zresztą są one najczęściej produkcji węgierskiej albo polskiej.
Polować trzeba na te niemieckie. Ja mam paczkę 300g za 6 zł. Więc nie jest to drogo.
Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #37 : 27-03-2010, 11:47 »

    Wczoraj byłam na kolacji u tubylców i zajadali się ... świńskimi nóżkami. Nie robią z nich jednak galaretek, tylko inne potrawy. Np. nóżki w sosie cebulowym, buraczkowym, paprykowym, pomidorowym etc. Podali akurat w sosie cebulowym, forma podobna do gulaszu, tylko nóżki w środku. Dużo paprania się przy objadaniu nóżek, jednak smak jak dla mnie był przepyszny. Wywiązała się przy okazji dyskusja na temat włókien klejorodnych, których podobno świńskich nóżkach jest dużo więcej niż w kurzych. Galaretę robią jedynie z...głowizny.

   Napisałam o tym w tym wątku, gdyż wiele osób nie lubi galaret na zimno, mimo niewątpliwie korzystnego działania nóżek i głowizny na nasze stawy. Może zatem na ciepło z sosiem?

Z "sosiem" koniecznie msn-wink . Tylko bez mąki! // Olisha
« Ostatnia zmiana: 28-03-2010, 20:12 wysłane przez Olisha » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!