Właśnie dobiłem do etapu zdrowienia, w którym to katar można nazwać: idealny, zbawienny, przyjazny, niezbędny itp
- dlaczego ? a no, z takiego drobnego powodu, jakim jest czas jego trwania =
5 godzin ! jak i jego precyzyjne działanie. Mistrz w swoich książkach pisze o takim katarku który po zrobieniu co trzeba (oczyszczeniu) znika w jednej chwili.
Już dwa razy miałem taką sytuacje, wygląda ona tak, że występuje duża ilość wodnistej wydzieliny, która to oczyszcza zatoki, nos pozostawiając idealną drożność oddechową.
Niech moc oczyszczania będzie z Wami !
Byleby nie moc czyszcząca IRCh-y i ZOMO... //Zibi