Aktualności:

Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij

Idealny katar

Zaczęty przez Marcin, 02-04-2010, 10:57

Marcin

Właśnie dobiłem do etapu zdrowienia, w którym to katar można nazwać: idealny, zbawienny, przyjazny, niezbędny itp ;) - dlaczego ? a no, z takiego drobnego powodu, jakim jest czas jego trwania = 5 godzin ! jak i jego precyzyjne działanie. Mistrz w swoich książkach pisze o takim katarku który po zrobieniu co trzeba (oczyszczeniu) znika w jednej chwili.
Już dwa razy miałem taką sytuacje, wygląda ona tak, że występuje duża ilość wodnistej wydzieliny, która to oczyszcza zatoki, nos pozostawiając idealną drożność oddechową.
Niech moc oczyszczania będzie z Wami ! ;)

Byleby nie moc czyszcząca IRCh-y i ZOMO... ;)//Zibi


=>  "Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"

Mmagmma

Miałam okazję zaobserwować taki katar u mojej 2 letniej córeczki. Popiła wody w basenie buzią, nosem, uszami i chyba nawet oczami ;). Nie chciała nawet na chwilę zrobić przerwy w kąpieli. Na drugi dzień kichanie i katar /przeźroczysty i wodnisty/ a kolejny dzień koniec tematu. Oczywiście mam na myśli katar bo z basenu nie wychodziła całe 2 tygodnie :).

Venustus

#2
Ja, mimo stanu dalekiego od ideału w zakresie drożności dróg oddechowych, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy dwa razy miałem dwudniowy katar. Wcześniej katar zawsze trwał wiele dłużej i zawsze kończył się przeziębieniem, które zwalczałem lekami, często antybiotykiem.
Mój katar to wodnista ewentualnie biała wydzielina, od kilku lat spływająca również bez przerwy po tylnej ścianie gardła, powodująca kłopoty z oddychaniem.
Od 7 miesięcy, gdy jestem na MO i DP, te objawy oczyszczania przechodzę oczywiście bez leków, natomiast czekam na porządną infekcję, po której zacznę w końcu normalnie oddychać.

Joker

#3
Cytat: Marcin w 02-04-2010, 10:57
Niech moc oczyszczania będzie z Wami ! ;)

Raczej: Niech MO, DP i KB będą z wami!  :mrgreen:
Co ma przyjść - przyjdzie, co ma wyjść/odejść - odejdzie.

Cytat: Venustus w 21-09-2010, 07:21
jestem na MO i DP

A gdzie KB?


Sting

Ja od kiedy piję MO mam codziennie poranny katar, czasami ciągnie się przez cały dzień. Dla mnie katar to norma. Chusteczki kupuję hurtowo. ;-)
Pragmatism

Stark

Poranny katar to coś, z czego się cieszysz? Mi on przeszedł po zakrapianiu nosa kroplami z alocitu...

Sting

#6
Nie wiem czy cieszę, po prostu przedtem tego nie miałem. Po drugie, na ten etap dla mnie za wcześnie, ja staram się wolno oczyszczać.
Pragmatism