Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 11:16 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Piotrek - duży problem z oczami, uczucie gorąca  (Przeczytany 120280 razy)
eljot
« Odpowiedz #60 : 24-06-2010, 21:54 »

Raczej firmy Zepter. Dlaczego zatoki? Do tej lampy powinien być dołączony poradnik, a w nim wykaz receptorów, które oddziaływają na odpowiednie organy. To je naświetlamy wraz z naświetlaniem miejscowym. A czy nie zaszkodzi? W moim przypadku nie zaszkodziło, ale lepiej poprosimy o zdanie ekspertów.

Zrób badanie pola widzenia. Koniecznie.
Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #61 : 01-07-2010, 09:17 »

Niedługo będę miał badanie wzroku w końcu ale przedtem mam kolejne pytanie. Otóż ból nasila się jak mi jest gorąco. Tzn np jak jadę busem to się straaaasznie pocę. Czuję straszne gorąco w dolnym rejonie pleców i pod pachami oraz jestem czerwony jak buraczek w rejonie nosa i czoła. Ostatnio się strasznie pocenie nasila w nocy ciężko mi zasnąć bo ciągle czuje gorąco. Jak legnę pod kołderką to potrafię być za chwilę cały mokry. Nie wiem czy to oczyszczanie czy może wątroba nie daje rady. Obecnie dodaję dwie płaskie łyżki stołowe do koktajlu(1 rano 2 wieczorem). I zastanawia mnie to, że niby czuję straszny gorąc całego ciała,a stopy i dłonie mam często zimne mimo lata. Do tego sen mnie w ogóle nie orzeźwia, jaki się kładę taki wstaję. Teraz będę chciał sobie wyregulować zegar biologiczny chodząc spać i wstając o mniej więcej tej samej porze. Wakacje są to mam ku temu znakomitą okazję.
« Ostatnia zmiana: 01-07-2010, 09:22 wysłane przez Piotrek123 » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #62 : 01-07-2010, 09:45 »

Cytat
Obecnie dodaję dwie płaskie łyżki stołowe do koktajlu (1 rano 2 wieczorem)
Ostropestu?

Typowe intensywne oczyszczanie po półtora roku stosowania MO. Zmniejsz dawkę o połowę lub nawet odstaw na czas np. jakiegoś wyjazdu. Jeśli to się będzie utrzymywało, warto sprawdzić mocz, cukier. Może i ból złagodnieje przy okazji. Nie zapominaj o dostarczaniu płynów, organizm ciężko pracujący musi mieć ich wystarczająco, więc często zaspokajaj pragnienie. Są osoby, które pozornie nie odczuwają pragnienia (organizm się dostosowuje do stanu braku płynów), więc nie zawsze można polegać na odczuciach - w miarę picia wiesz czy już dość, czy nie.

« Ostatnia zmiana: 01-07-2010, 09:49 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #63 : 01-07-2010, 10:41 »

No tak mi się wydaje, że organizm się ruszył z oczyszczaniem mocniej. Tak chodziło mi o ostropest, ale jestem trochę przymulony i przeoczyłem. Zmniejszał dawki MO w sumie chyba nie będę bo przetrzymać to mogę spokojnie. Nie mam teraz w sumie nic na głowie. Tylko się zastanawiałem nad tym strasznym uczuciem gorąca. Pocę się nawet oglądając TV przy otwartym oknie (możliwe, że nerki się czyszczą ze względu na zioła). Mam takie pytanie jeszcze czy jak po koktajlach owocowych czuję się dobrze, nie powodują żadnych niestrawności czy wzdęć to konieczne jest przechodzenie DP od I etapu ? I czy jak test buraczkowy wychodzi negatywnie to można pominąć I i II etap ? Bo teraz staram się po prostu trzymać II etapu diety, chociaż do koktajlu dodaję kakao gdyż bardzo mi smakuje i dobrze się po nim czuje. Ogólnie to jakiś strasznych problemów z układem pokarmowym nie mam. Lekkie pieczenie w górnej części żołądka po spożyciu czegoś kwaśnego czy bardzo gorącego(dlatego wróciłem do oliwy z oliwek),zdarza się lekkie przelewanie,wypróżniam się w miarę regularnie tylko mam wrażenie niepełnego wypróżnienia oraz dyskomfort po oddaniu stolca oraz intensywny zapach wydalonej treści ale wiążę to z usuwanymi toksynami. I mam taką dziwną przypadłość od dłuższego czasu, że po oddaniu stolca w przeciągu paru godzin chce mi się częściej niż zwykle iść do ubikacji oddać mocz. Tak jakby mięśnie zwieracza się zmęczyły , ćwiczenie tych mięśni może pomóc czy trzeba to po prostu przeczekać ?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #64 : 01-07-2010, 11:55 »

Zmniejsz dawkę, jak Ci mówię, to wiem co mówię. Jeszcze zioła pijesz, to może za dużo tego. Mistrz stale zaleca, żeby nie forsować organizmu. Co z tego, że wytrzymasz, że wzmaga się oczyszczanie, skoro organizm nie jest w stanie tego zutylizować. Nie ćwicz siły woli kosztem sprawnego funkcjonowania.

To trzymaj się drugiego etapu, jeśli Ci służy. I to nie dlatego, że nie masz problemów, bo masz, właśnie je opisałeś, ale dlatego, żeby nie robić nic na siłę, skoro i tak masz silne oczyszczanie.  

Ćwiczenie mięśni nie zaszkodzi. Co w ogóle jesz - czy jesz dobre białko (budulec mięśni)?

Czy jesteś pewien, że nie masz cukrzycy? Sorry, jeśli to było, ale oczy wtedy szybko się psują.
« Ostatnia zmiana: 01-07-2010, 11:58 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #65 : 01-07-2010, 12:48 »

Cukier mam w normie. Jem przynajmniej raz w tygodniu wątróbkę(indycza,cielęca,wieprzowa różnie) codziennie 3-4 jajka z kaszą na śniadanie na maśle,raz w tygodniu serca indycze albo flaki wołowe,1-2 razy gulasz z indyka,teraz zamierzam raz w tygodniu przynajmniej golonko wieprzowe jeść. Codziennie jakieś mięso na obiad jest i rzadko jest to mięso z kurczaka. Raczej indyk, wieprzowina. Ten indyk prosto z ubojni, mięso ładnie wygląda i dobrze smakuje. Jeśli chodzi o warzywa to tutaj niestety muszę się poprawić, bo najczęściej jest to tylko starta biała kapusta, niekiedy z marchewką z dodatkiem oleju. Od czasu do czasu kalafior gotowany, pokrojony ogórek zielony. Muszę to urozmaicić i więcej tych warzyw jeść. Na kolację ostatnio rzadko coś jadam. Teraz chcę jeść codziennie galaretę z nóg wieprzowych ze względu na strzelanie w stawach. Pokarmów glutenowych w diecie w ogóle nie mam(zdarzy się na prawdę rzadko jak jestem u znajomych malutką ilość czegoś zjeść),mlecznych w diecie też nie ma. W zasadzie dietę opartą mam na mięsie,podrobach,kaszach(jaglana,gryczana),2 KB bananowe z kakao,z 2 razy zupa na kościach, warzywa(ich ilość muszę zwiększyć bo jem głównie białą kapustę). Jeśli chodzi o napoje to tylko woda, rzadko herbata. Myślę, że dużym problemem są u mnie zaburzenia związane ze snem. Po prostu nie wysypiam się, muszę sobie wyregulować zegar biologiczny bo jak będę wstawał ciągle niewyspany to najlepsza dieta świata mi nie pomoże. Jeśli wierzyć wahadełku taty, to według niego mam duży niedobór tryptofanu i co za tym idzie serotoniny. To by może tłumaczyło zły sen.

Znowu piszesz bez spacji. Nie będziesz poprawiał, ja będę wywalać do kosza. Już wyjaśnialiśmy, że to dla nas ważne.
« Ostatnia zmiana: 01-07-2010, 14:50 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #66 : 05-07-2010, 12:09 »

Mam kolejne pytanie smile. Otóż przed rozpoczęciem oczyszczania organizmu według Biosłone strzelanie w stawach było u mnie lekkie. Tzn od czasu do czasu w łokciach i kolanach, trochę biodro. Teraz jednak chrupanie w stawach łokciowych jest przy każdym ruchu wyprostowanie/zgięcie i to bardzo głośne, jakby tam było sucho. Podobnie zaczyna się w prawym biodrze, kolanie, barkach,kostkach. Czuję jakbym miał suche stawy . Nie wiem czy dobrze dedukuję ale to chyba świadczy o tym, że organizm sobie oczyszcza te miejsca ze złogów ? Dobrym wyjściem będzie jedzenie galaretek zrobionych na nóżkach wieprzowych z dodatkiem produktów bogatych w witaminę C oraz jedzenie miśków Haribo ? Bo w czasie studiowania materiałów zgromadzonych na forum znalazłem informację Lacky'ego, że dostarczanie organizmowi dużej ilości materiału do odbudowania stawów może zahamować proces czyszczenia. Jednak nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co przeczytałem wtedy, dlatego chciałem się dopytać jak to z tym jest. Dodam, że przez około 6 lat robiłem regularnie codziennie lekkie ćwiczenia (kilkadziesiąt pompek, brzuszki, troszkę machania hantlami 5kg, podciąganie na drążku) trwające koło 10-15 min. Możliwe, że to zbytnio przeciążyło właśnie stawy łokciowe, chociaż używałem tylko ciężaru własnego ciała(jedynie hantelki oprócz tego) i były to ćwiczenia o lekkim obciążeniu. Od ponad pół roku nie wykonuję tych ćwiczeń, gdyż nie chcę sobie zaognić sprawy związanej głownie z łokciami.
« Ostatnia zmiana: 05-07-2010, 12:11 wysłane przez Piotrek123 » Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #67 : 12-07-2010, 09:30 »

Zna ktoś może odpowiedź na mój wcześniejszy post? smile
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #68 : 12-07-2010, 10:01 »

Cytat
na forum znalazłem informację Lacky'ego, że dostarczanie organizmowi dużej ilości materiału do odbudowania stawów może zahamować proces czyszczenia
Chciałabym przeczytać, ale nie podałeś adresu. Do czasu oczyszczenia i wzmocnienia stawów i więzadeł nadal wstrzymaj się z przeciążaniem. Galarety na razie raczej gotować nie będziesz ze względu na klimat, ale miśki 3x2 możesz ssać.

Może Zibi wieczorem się pojawi  smile.
Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #69 : 12-07-2010, 10:56 »

A gdzie można kupić Haribo niemieckie ? W Lidlu są te z Węgier, a te niemieckie w sklepach spożywczych za paczkę 100g chcą 3,5 zł.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #70 : 12-07-2010, 13:41 »

Jak złotówka na łeb, na szyję poleciała, to ile ma kosztować? Masz wybór - http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=38&products_id=6395&n=arthron-complex-l-cysteina-nowa-formula-tabletki-na-stawy-90tabl.html miesięczna kuracja 90 zł - kuracja, która nigdy się nie kończy.
Zapisane
Mr. R
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295

« Odpowiedz #71 : 12-07-2010, 14:27 »

W Tesco chyba sprzedają  niemieckie Haribo.
Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #72 : 12-07-2010, 15:12 »

Na allegro znalazłem 1 kg paczka za 22 zł smile. Tylko przesyłka też kosztuje. No ale może zamówię. Mama się w sumie zdecydowała na galarety z nóg wieprzowych  i jeszcze mięso z golonka do tego. Zamrozi się i będzie naturalna żelatyna.
« Ostatnia zmiana: 12-07-2010, 15:15 wysłane przez Piotrek123 » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #73 : 12-07-2010, 16:31 »

Jeśli wierzyć wahadełku taty, to według niego mam duży niedobór tryptofanu i co za tym idzie serotoniny. To by może tłumaczyło zły sen.
Moim zdaniem, to cała kaskada problemów zaczyna się od momentu powstania deficytów magnezu. Proponuję więc wdrożyć kurację slow magiem oraz napary z melisy przed snem, a także KB na bazie bananów.
« Ostatnia zmiana: 17-12-2011, 19:21 wysłane przez Zibi » Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #74 : 12-07-2010, 19:15 »

Koktajle ostatnio robię tylko z bananów. Dostosuję się do rad i zobaczymy smile. Tylko odnośnie kuracji slow-magiem to przejść całą według zaleceń? Bo nie mam problemów z drganiem powiek, skurczami mięśni ten biały fragment na paznokciach świadczący o braku magnezu też malutki. Więc nie wiem czy po prostu jest sens całość przechodzić smile. Mam pytanie czy wielkim przestępstwem jest jak robię koktajle takie: 2x łyżka siemienia lnianego + 1x łyżka pestek z dyni i tak dwa razy dziennie ? Bo na razie nie mogłem znaleźć żadnych nieprażonych pestek słonecznika, a moje subiektywne odczucie jest takie, że taka wersja na mnie całkiem nieźle działa chyba lepiej niż ze słonecznikiem. No chyba, że zbytnio upośledzam koktajl to poszukam słonecznika normalnego smile. Może zrobię tak jak Mistrz opisał w swojej drodze do zdrowia czyli 3 tabletki przed snem przez 30 dni no i dorzucę wspomnianą melisę(nie gryzie się to chyba z mieszanką na drogi moczowe ?).
« Ostatnia zmiana: 12-07-2010, 19:30 wysłane przez Piotrek123 » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #75 : 13-07-2010, 10:32 »

Proponowałbym jednak przejść kurację slow magiem - zgodnie z instruktażem Mistrza (6 tabletek/dzień); po przerwie trzech tygodni (dopiero po 3 tabletki/dzień). Poprawa stanu paznokci nastąpi również poprzez spożywanie mieszanki ziołowej, w której znajduje się wrzos. Z wrzosu organizm pozyskuje krzemionkę.
« Ostatnia zmiana: 17-12-2011, 19:26 wysłane przez Zibi » Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #76 : 13-07-2010, 11:26 »

Paznokcie akurat mam w dobrym stanie, wytrzymałe mają ładny połysk zero plam na nich,jedynie na dużym palcu mały fragment białego. Przejdę kuracją slow-mag całą smile. Bo możliwe, że te migające punkciki przed oczami to niedobór magnezu smile. Dziękuję bardzo za radę. Spożywanie galaretek z nóg wieprzowych chyba korzystnie wpłynie na organizm ? Bo mama zrobiła z dodatkiem mięsa z golonka smile.
Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #77 : 14-07-2010, 19:18 »

Dobra zakupiłem slow-mag zaczynam od wieczora stosowanie smile. Zdam relację na koniec kuracji czy są jakieś efekty.
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #78 : 15-07-2010, 11:25 »

Dobra zakupiłem slow-mag zaczynam od wieczora stosowanie smile. Zdam relację na koniec kuracji czy są jakieś efekty.
Tylko musisz liczyć się z tym, że może to potrwać trochę...
Zapisane
Piotrek123
« Odpowiedz #79 : 15-07-2010, 13:54 »

Mimo młodego wieku jestem dosyć cierpliwy smile. Mogę sobie zażywać dodatkowo cynk z walmarku(10mg) czy to będzie działać jak tapeta ? Jeszcze ostatnio zaniedbałem równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Mam takie pytanie: jakie ph ma kakao, bo szukałem i coś znaleźć nie mogłem. Znalazłem jedynie, że czekolada jest kwasotwórcza(nie wiem czy chodziło o mleczną czy gorzką). I jeszcze banany, bo jedni piszą, że są kwasotwórcze, a w tabelach przeczytałem, że dojrzałe banany są zasadotwórcze smile. Czuję się po prostu trochę kwaśny ;p. Rano 4 jajka, do tego kasza gryczana 0 warzyw. Do obiadu staram się jeść surówki ale rzadko równoważą mięso i kaszę odpowiednią jej ilością. Kurcze dalej głupie błędy... Zastanawiam się nad jedzeniem do jajecznicy kaszy jaglanej i do tego może jakieś warzywko ale nie wiem jakie najbardziej do takiego posiłku by pasowało. Może w ogóle przez pewien czas zamiast gryczanej dodam do menu jaglaną. Może jakieś suszone śliwki i morele, odstawienie kawy i herbaty w ogóle, raz dziennie woda z sokiem z 1/2 cytryny. Nie wiem czy dobrze kombinuję czy raczej głupoty plotę ? Bo wiem, że równowaga w organizmie musi być, a jak tak popatrzę na mój jadłospis to jej nie ma.
« Ostatnia zmiana: 15-07-2010, 15:54 wysłane przez Piotrek123 » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!