Dziękuję za odpowiedź. Bardzo się, cieszę, że żyjesz i to jeszcze bez leków!
Ja też o leczniczej diecie owocowo-warzywnej słyszałam. Choć jeszcze nie stosowałam. Za to próbowałam monodiety z kaszy jaglanej. Byłam na tym, plus zioła, w zeszłym roku 10 dni. Nie pomogło, wróciłam do sterydów, ale nie masz pojęcia, jak się cieszę, że Ty sobie bez nich radzisz! Serdecznie pozdrawiam!