Bóle korzonków - jak usunąć.

[Kawka]

Mistrzu!

Bardzo proszę coś sensownego doradzić na bóle korzonków.  Znalazłam na Forum Pana podpowiedź, że ulgę w tym schorzeniu przynosi specjalistyczny masaż punktów, które najbardziej bolą. Szkopuł w tym, że mnie ból dokucza najbardziej podczas chodzenia, ostatnio także podczas siedzenia, ale jest jakiś taki rozlany i nie mogę znależć miejsc najbardziej bolących. Boli równomiernie cała okolica lędźwi. Jest palący, zmuszający do natychmiastowego zatrzymania się podczas chodzenia czy zmiany pozycji siedzenia.  :rozpacz: W miarę rozchodzenia się ból sam przechodzi.
Dodam, że ok. 20 lat temu doznałam pęknięcia kręgów lędźwiowych po upadku z konia. Nigdy jednak nie miałam w miejscu urazu dolegliwości bólowych.

Czy rozgrzewanie bolącego miejsca plastrami czy maściami rozgrzewającymi ma sens? Co zastosować, żeby poruszać się znowu energicznie i z werwą?

Kawka

[Mistrz]

Rozgrzewanie jakiś tan sens ma, ale jednak najlepiej usunąć przyczynę rozmasowując miejsce zadrażnienia. Należy go poszukać na brzegu miednicy dużej, idąc od kręgosłupa w obydwa boki.

[Kawka]

Mistrzu,

Bolących miejsc szukałam jedynie wzdłuż kręgosłupa. Znalazłam je za Pana radą właśnie na brzegach miednicy dużej, po prawej i lewej stronie kręgosłupa.  Wykonałam już pierwszy masaż. Nie musze mówić, że zabieg był bardzo bolesny aż same łzy spływały z oczu. Teraz czuje w masowanych miejscach jeszcze ból, ale też jakieś przyjemne "ciepełko".

Dziękuję za super trafioną poradę :padam:

Kawka