Wysypka w trakcie stosowania MO u dziecka

Zaczęty przez Mariam_38, 26-04-2010, 16:58

Mariam_38

Od jakiegoś czasu mój młodszy syn, obecnie siedmiolatek, ma krostki na nóżkach i rączkach. Od kiedy pije MO, objawy te nasiliły się. Wprawdzie na pierwszy rzut oka wysypka wygląda  niegroźnie. Nie ma zaczerwienienia, skóra nie jest szorstka ani sucha. Wieczorem, zwykle myję go samą wodą. Potem wszystko go swędzi i rozdrapuje te krostki do krwi. Chciałam kupić mu w aptece jakieś mydełko dla alergików, ale obsługiwała mnie jakaś nawiedzona baba, która od razu powiedziała, że tu potrzebny jest steryd, bo potem zrobi się z tego egzema i potrzebny będzie jeszcze silniejszy steryd itd. Chciała mnie wystraszyć, no i przede wszystkim sprzedać jakąś dobrą emulsję. Ja na to, że nigdy w życiu żadnych sterydów! Farmaceutka zrobiła się czerwona(pewnie brała jakieś sterydy) i powiedziała, że wie co mówi, bo ona swojemu dziecku też daje sterydy i one wcale nie szkodzą. Biedne dziecko!
Piszę na forum, ponieważ wcześniej smarowałam te ranki alocitem i maścią witaminową. Efekt na razie jest niewielki. Zależy mi na tym, żeby się dzieciak nie drapał, bo w tej chwili plecy i uda wyglądają dość krwawo. Normalnie, człowiek jak się do krwi podrapie, to go boli. Mam wrażenie, że świąd jest na tyle duży, że nie czuje  bólu. Piszecie o kąpieli w słomie owsianej. Na razie nie mogę nigdzie jej dostać. Jeśli chodzi o pokrzywy, spróbuję smarować mu rany, ale czy pokrzywa działa przeciwświądowo? Poza tym dziecko jest bardzo pogodne, żwawe, towarzyskie.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron

K'lara

#1
Znalazłam to w swoich notatkach, uważam, że może pomóc Paulince :).

Cytat: Klara27 w 09-04-2010, 18:53

"Cytat od: Lacky  07-06-2009, 20:29
Swędzenie oznacza że reakcje alergiczne wywołane przez przeciwciała ustępują a miejsca po stanach zapalnych są czyszczone przez bakterie. To oznacza końcowy proces reakcji skórnych.

Taki proces można bardzo szybko przyśpieszyć.
Swędzenie również się likwiduje pokrzywą ale nie sokiem ale wywarem.

Trzeba ususzyć pokrzywę, łodygi i liście. Ususzoną pokrzywę dwie garście dajemy do 2 lub 5 litrowego garnka z wodą i jak się zagotuje to gotujemy na małym ogniu przez 20 - 30 minut tak aż w kuchni zacznie się unosić zapach gotowanej pokrzywy.
Ten wywar należy wlać do wanny dolać wody i wykąpać w tym dziecko. Toksyny, pozostałości po stanach zapalnych zostaną wyciągnięte przez kąpiel.

Po ciepłej kąpieli obmyj dziecko zimną wodą.
Na drugi dzień człowiek zapomina co to jest swędzenie. "


Mmagmma

U mojej prawie dwuletniej córki również pojawiła się wysypka. Objęła lewą rączkę, nóżkę i lewą stronę brzucha.
Zastanawiam się czy mogę przygotować wywar ze świeżej pokrzywy, bo zanim ususzę to trochę potrwa a małą wyraźnie zaczyna drażnić swędzenie.

Grazyna

A jak nie ma pokrzywy, to kąpiel z krochmalem, uśmierzy świąd i ból.

K'lara

Cytat: Mmagmma w 26-04-2010, 17:58
Zastanawiam się czy mogę przygotować wywar ze świeżej pokrzywy, bo zanim ususzę to trochę potrwa a małą wyraźnie zaczyna drażnić swędzenie.

Najlepiej wiedziałby Lacky. Ponieważ go nie ma to ja zostałabym przy suszonej. Ususz na szybko w piekarniku. Póki co, zastosuj kąpiel z krochmalem - jak radzi Grażyna.  :)

Grazyna

Nie zauważyłam tej wątpliwości - oczywiście, że można ze świeżej. W procesie suszenia często zachodzą pozytywne zmiany, ale przecież napar ze świeżej pokrzywy to wspaniała rzecz. W każdym razie nie zaszkodzi spróbować.

Mmagmma

Tatusia mimo rękawiczek trochę rączki swędzą :)
Zrobiłam wywar ze świeżej pokrzywy. Zobaczę jutro rano czy będzie lepiej. MO odstawiłam małej od paru dni.

Mariam_38

Klaro, dzięki za przepis. Pokrzywy już zebrane i mały się cieszy na kąpiel w zielonej wodzie. Co do krochmalu, to smarowałam Dominika wodą odlaną z gotowanych ziemniaków, bo tak gdzieś słyszałam.  Wtedy młody drapał się jeszcze gorzej. Pewnie to nie to samo co kąpiel. Dziękuję wszystkim za dobre rady.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron

ixnay

Ja krochmal robię tak: 3-4l wody zagotować. W osobnym naczyniu wymieszać 1l zimnej wody z 7-10 lyżkami mąki ziemniaczanej, wlać do gotującej się wody i jeszcze przez chwilę mieszać. Powstałe 5l, czegoś w stylu galaretki, dolewam do kąpieli. Czekam, aż woda zrobi się letnia i można się kąpać.

Mmagmma

Mariam, kąpiel będzie żółta nie zielona :)
Niestety nam nie pomogły pokrzywy. Ale spróbujemy jeszcze.

paulinek85

Ja w swoim zbiorze informacji z forum znalazłam cos takiego:

Zacznij od prostych zabiegów łagodzących.
1.   Kąpiel w wodzie z krochmalem (1litr krochmalu do wanny) i smarowanie skóry krochmalem.
2.   W nocy ? przetnij ziemniaka na pół i smaruj nim skórę.
Skrobia absorbują toksyny, przez co zmniejsza się swędzenie.

i jeszcze coś takiego, choć nie wiem czy dziecko ma też ropne zmiany
Gencjana, jest to taki fioletowy roztwór, dostępny aptekach, noworodki mają nim smarowany pępek po urodzeniu, ma szerokie zastosowanie w likwidowaniu wszelakich ropnych zmian. Kiedy mój synek miał ponad rok, na buzi zrobił mu się paskudny liszaj, po kilku dniach smarowania gencjaną zniknęło. Gencjana ma jedną wadę, bardzo brudzi, plam po niej nie da się zmyć.

Mariam_38

#11
Zmiany na skórze nie są ropne. Nawet jak je rozdrapuje dalej robi się strup i się goi. Wczoraj nazrywałam pokrzyw, zrobiłam wywar, w którym obmyłam małego. Rano było trochę lepiej, tzn. część ranek się podgoiła. Spróbuję też Twojej rady z ziemniakiem. Podobno surowy ziemniak dobrze działa na oparzenia.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron

Mmagmma

U nas drugi dzień pluskania w wywarze z pokrzyw dał poprawę. Dziś kontynuacja.

Mariam_38

U mnie dziś trzeci dzień-pluskanko wieczorem. Rano dało się zauważyć poprawę. Krostki nadal wychodzą. Do mycia używam dermobonu. Spróbuję prać ubrania w mydlinach.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron

Taptapu

Podepnę się. U mojego 8-letniego dziecka do tej pory niealergicznego (pozostałe dzieci to alergicy, łącznie z rodzicami) nagle zaczęły się pojawiać bardzo swędzące wysypki na twarzy, szyi i klatce piersiowej. Pojawiają się ok 10 min. po zjedzeniu jakiegoś pokarmu, jak dotąd zauważyłam reakcję na mleko i truskawki. Łączę to z możliwym odsłonięciem nadżerek w procesie oczyszczania, czy tak? Rozumiem że z czasem kiedy się wygoją, alergia minie.

Kredka8520

Zarówno truskawki jak i nabiał są bardzo alergizujące. Mleko i jego przetwory powinniście wyrzucić na stałe z jadłospisu, bo więcej czynią szkód niż przynoszą pożytku. A truskawki bardzo gromadzą toksyny, więc jeść je należy z umiarem w sezonie. W okresie oczyszczania powinno się bardzo zwracać uwagę na jadłospis, aby dodatkowo nie obciążać organizmu. Jeżeli nie stosujecie DP ani ZZO to chociaż wyeliminujcie ogólnie szkodliwe produkty.

Taptapu

Do tej pory dodawałam kilka mrożonych truskawek do kaszy jaglanej, i 2-3 łyżki mleka, bardziej do smaku. O kumulowaniu toksyn nie słyszałam, czy to dotyczy jeszcze jakichś owoców?
Pytałam bo zdziwiło mnie pojawienie się wysypek, których do tej pory nigdy nie było, po niczym. Pijemy MO(3 mies.) i KB, ZZO raczej też się staramy wprowadzać.

Kredka8520

Wysypki i świąd to częste reakcje towarzyszące oczyszczaniu organizmu z toksyn. Kiedy uszczelnia się przewód pokarmowy uaktywnia się również system odpornościowy i zaczyna porządki. Wykluczcie szkodzące produkty i uzbrójcie się w cierpliwość :)

Kozaczek

Zawsze, jak jest jakaś wysypka, krostki, to wina jedzenia lub MO. A może przegląd łazienki!
Płyny, szampony i inne cuda. Jeśli jest w składzie Sodium Laureth Sulfate, to co drugi się drapie, włosy wypadają i inne dolegliwości. Niektórzy przeszli na Jelenia, ale by biznes się kręcił, i oni dodają.