skrzydlata
|
|
« : 23-04-2007, 20:33 » |
|
Witam i prosze o opinie
Mieszkam w Anglii i mam okazje kupowac tu 100% gorzka czekolade, jedynym skladnikiem jest kakao, zadnych cukrow konserwantow itp. Czy taka czekolada jest wogole dopuszczalna w trakcie leczenia candidy?! Dodam ze przymierzam sie do stosowania tej diety, a poniewaz uwielbiam czekolade gorzka, chcialabym sobie zostawic jakas deske ratunku. Aczkolwiek rozumiem ze slodycze itp. calkowicie odpadaja jako skladnik tej diety, ciekawi mnie opinia na temat mojej ulubionej czekolady.
Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
żmijka
|
|
« Odpowiedz #1 : 23-04-2007, 21:35 » |
|
Czekolada o zawartości kakao powyżej 70 % jest dopuszczalna w diecie niskowęglowodanowej. Takiej 100% jeszcze nie kosztowałam, ciekawe jaki ma smak. W każdym razie deska ratunku jest OK, możesz sobie pozwolić na smaczne co nieco. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
skrzydlata
|
|
« Odpowiedz #2 : 23-04-2007, 22:24 » |
|
witam raz jeszcze dzieki za odpowiedz, jeslichodzi o smak czekolady jest po prostu niezsamowity mocny bogaty z jakby ziolowymi nutami, na dodatek dzieki metodzie produkcji czekolada ma aksamitna kosystencje...na tym koncze moje dywagacje bo ja na temat czekolady moge bez konca papatki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lomax
|
|
« Odpowiedz #3 : 23-04-2007, 22:44 » |
|
Skrzydlata, podaj producenta tej czekolady! Może są w Polsce dystrybutorzy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eliza
Offline
Płeć:
MO: 1.12.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 131
|
|
« Odpowiedz #4 : 24-04-2007, 06:57 » |
|
Też chętnie bym spróbowała tej czekolady. U nas jest dostępna czekolada Lindta 99% kakao, czasem ją jadam, smakuje jak..... kakao w kostkach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
skrzydlata
|
|
« Odpowiedz #5 : 26-04-2007, 20:48 » |
|
Witam czekoladorzercow:) Oto adres jaki dostalam w sklepie i stona internetowa , zaznaczam ze obecnie mieszkam w Anglii. Jednak sie fajfokloki potrafia postarac jak chca, bojak sie okazalo firma jest calkowicie angielska, maja wlasna plantacje kako i fabryki czekolady jak zrozumialam ( moj boze kiedy ja sie dorobie wlasnej plantacji hehe tyo mnie bedzie na pewno latwiej przeskoczyc niz obejsc ) Dane: Hotel Chocolat Mint house Royston SG8 5HL TEL:0870 442 8282 FAX:0870 442 7243
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bombel
|
|
« Odpowiedz #6 : 01-05-2007, 16:05 » |
|
Przepis na czekolade. 25g slonecznika lekko podsmazyc na patelni, 25g rodzynek, 25g suszonych sliwek, 4 figi, 25g orzechów wloskich. Wszystkie produkty zmielic w maszynce do mielenia, do tego dodac 2 lyzki miodu. Wlozyc do foremki na 12 godz do zamrazalnika .Pokroic nz kostki przechowywac w zamrazalniku. Ja jak zmiele produkty w maszyncep formuje w rekach i klade na deske do krojenia. Polecam pyszna, zauwazylem ze po jedzeniu tej czekolady lepiej sie wyprózniam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
imiriam
|
|
« Odpowiedz #7 : 05-05-2007, 19:38 » |
|
A ile jej można zjeść? I czy w pierwszym etapie też można, czy jej smak jest zarezerwowany jest tylko dla ozdrowieńców;)?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lomax
|
|
« Odpowiedz #8 : 05-05-2007, 19:55 » |
|
Myślę, że jeśli masz na myśli ozdrowieńców z candidy, to tak. Przecież nie wolno podczas kuracji jeść rodzynek, śliwek i tym bardziej miodu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
imiriam
|
|
« Odpowiedz #9 : 05-05-2007, 20:26 » |
|
Lomax, pytałam o gorzką czekoladę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
asik1
|
|
« Odpowiedz #10 : 06-05-2007, 13:05 » |
|
Calkiem przypadkiem kupilam w sklepie ze zdrowa zywnoscia czekolade,ktora zawiera 70% kakao niemieckiej firmy vivani.Czekolada jest organiczna i naprawde wykwintna,z dodatkiem chilii,smakuje niesamowicie!! :razz:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #11 : 07-04-2010, 14:47 » |
|
Chciałabym kontunować wątek nt.czekolady. Widzę, że dawno nikt tu nie zaglądał. Ja mam tego typu problem, że czekoladę uwielbiam, szczególnie z 90% kakao. Podjadam ją co parę dni, po parę kostek. Myślę sobie, że to ta cudowna serotonina, która się w mojej głowie wytwarza, tak mnie w niej wabi! Jestem praktycznie po DP, czy mogę sobie tak bez straty tę czekoladę podjadać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #12 : 29-04-2010, 09:07 » |
|
To ja też odświeżę czekoladowy temat... Jako, że jestem na terapii odwykowej od chleba, czegoś mi brakuje, a przy kawie ciągnie mnie do czekolady. Podobnie jest u mnie w domu: małżonka nie jada praktycznie chleba od ok. 10 lat (albo lepiej), za to nadrabia czekoladą. Moje dzieci też praktycznie nie jedzą chleba, ale surówek, warzyw nie lubią i zastanawiam się, czy kawałek czekolady (może domowej, wg jakiegoś przepisu), nie byłby błędem? Czekolada nie jest zjadana na pusty żołądek. Chciałbym jeszcze wspomnieć, że w moim przypadku czekolada tylko do kawy (kawy nie słodzę), inaczej nie ciągnie mnie do słodkiego.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-04-2010, 09:26 wysłane przez Tomasz Urbanowicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #13 : 29-04-2010, 09:23 » |
|
Dobra czekolada jest dobra. Najlepiej z orzechami.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #14 : 29-04-2010, 09:56 » |
|
Podbudowały mnie te słowa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #15 : 29-04-2010, 11:57 » |
|
A jakby tak trochę się pobawić rodzinnie i spróbować własnej produkcji? Bez długiego terminu ważności, bez utwardzanych tłuszczów trans-, wszechobecnych w dzisiejszych wyrobach... Na początku lat 80. robiło się czekoladę, jeżyki - ryż dmuchany z czekoladą, a teraz przynajmniej nie ma kłopotu z zakupem masła, kakao, orzechy też są, tylko trzeba sprawdzić, czy dobre w środku, przebrać i do roboty. Tamte przepisy "wojenne" zawierały mleko w proszku - trzeba by to jakoś zastąpić, może po prostu użyć zamiast niego samo kakao.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #16 : 29-04-2010, 12:00 » |
|
Próbowaliśmy robić czekoladę bez mleka w proszku - kiepsko to wyszło. Kilka wersji takiej czekolady zjedliśmy na siłę, bo szkoda było wywalić Może ktoś ma przepis na czekoladę bez tego "mleka"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #17 : 29-04-2010, 12:06 » |
|
Aaa, czyli próbowaliście. To może podaj skład tej produkcji i napisz, co w niej było kiepskie. Może razem coś wymyślimy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #18 : 29-04-2010, 12:11 » |
|
Oj, to było dawno... Pamiętam, że była śmietanka 30%, masło, kakao i orzechy. Jedna wersja była z cukrem, druga nie. Proporcji niestety nie pamiętam... Aha, jeszcze inne wersja była z nasionami dyni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #19 : 29-04-2010, 12:17 » |
|
Jakby tak rozpuścić pół szklanki cukru w 50ml śmietanki, gotować 10' na wolnym ogniu mieszając, potem lekko ostudzić i dodać pół kostki masła i szklankę kakao... Hm.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|