fiona50
|
|
« Odpowiedz #60 : 02-06-2010, 11:08 » |
|
Ja ostatnio " wynalazłam " czekoladę COTE D`Or. Też zawiera lecytynę sojową w niewielkiej ilości ale bez tego dodatku chyba nie znajdziemy. Za to ma 86 % i jest pyszszszszszna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mrówka
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #61 : 02-06-2010, 11:11 » |
|
To jest kogiel-mogiel przysmak mojego dzieciństwa . Pycha. I samo zdrówko. Ale ...raczej nie czekolada.
|
|
|
Zapisane
|
Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
|
|
|
Jerry
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209
|
|
« Odpowiedz #62 : 02-06-2010, 12:03 » |
|
Też lubię COTE D`OR 86%. Jest mniej słodka od Lindt 85%, ale za to bardziej tłusta jak na moje wyczucie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zofia
|
|
« Odpowiedz #63 : 02-06-2010, 14:27 » |
|
Gdzie ją kupujesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerry
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209
|
|
« Odpowiedz #64 : 02-06-2010, 15:01 » |
|
Kupuję ją w Almie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sonata
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 15.11.2009 r.
Skąd: Rybnik
Wiadomości: 112
|
|
« Odpowiedz #65 : 02-06-2010, 19:42 » |
|
Ja tam nie lubię utrudniać sobie życia, skoro nie ma takiej czekolady jak potrzeba, po prostu jej nie szukam. Przerabiałam już kilka wersji kupowanych w sklepie, każda miała coś co mi nie odpowiadało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fiona50
|
|
« Odpowiedz #66 : 02-06-2010, 20:11 » |
|
A ja ją wymacałam w sklepie należącym do Społem. W katowickim Skarbku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fasolka
Częsty gość
Offline
Płeć:
MO: 03-11-2008, mąż: 09-02-2009, koktajl: 12-2008
Wiadomości: 142
|
|
« Odpowiedz #67 : 02-06-2010, 20:56 » |
|
Cote d'or jest też w carrefourze i realu (w Warszawie).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misia
|
|
« Odpowiedz #68 : 02-06-2010, 21:48 » |
|
A ja zrobiłam sobie ten kogiel-mogiel. Pycha. Zaspokoił mój głód na coś słodkiego . Dałam tylko trochę więcej kakao.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerry
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209
|
|
« Odpowiedz #69 : 15-09-2010, 14:28 » |
|
Wczoraj zakupiłam i spróbowałam prażone ziarna kakaowca. Nawet dobre
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Abir
Offline
Płeć:
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245
|
|
« Odpowiedz #70 : 15-09-2010, 15:23 » |
|
Wczoraj zakupiłam i spróbowałam prażone ziarna kakaowca. Nawet dobre To musiał być chyba spory wydatek, co? Ostatnio widziałem w dwóch miejscach ziarna pakowane po 1kg (w jednym sklepie 60zł, a w drugim 70zł za kilogram ziaren). W każdym razie ziarna kakaowca mają niezwykle bogaty skład (zawierają m.in. anandamid*, który został jak dotąd znaleziony tylko w ziarnach kakaowca). Fakt, że są najbogatszym bodaj odkrytym źródłem magnezu, żelaza i chromu spośród całej żywności na świecie dodatkowo robi wrażenie (ciekawe, jak z faktyczną przyswajalnością tych składników?). Od czasu do czasu może chyba bez przeszkód (jeśli już to ewentualnie ze strony portfela...) i z korzyścią dla zdrowia zagościć w KB. * http://pl.wikipedia.org/wiki/Anandamid
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerry
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209
|
|
« Odpowiedz #71 : 15-09-2010, 15:34 » |
|
Ja zakupiłam 10 dag po 7 zł . Starczy mi na miesiąc. Smak jest tak intensywny, że jem 2-3 ziarna dziennie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Heniek
Offline
Płeć:
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853
|
|
« Odpowiedz #72 : 15-09-2010, 20:50 » |
|
W każdym razie ziarna kakaowca mają niezwykle bogaty skład (zawierają m.in. anandamid*, który został jak dotąd znaleziony tylko w ziarnach kakaowca). * http://pl.wikipedia.org/wiki/AnandamidPewnie dobrze po tym gra się w szachy ;-) Z uwagi na podobieństwo, nazwy chemicznej do nazwiska, możemy domyślać się, że tym dopinguje się Anand ;-) http://pl.wikipedia.org/wiki/Viswanathan_Anand
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-09-2010, 21:55 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
|
|
|
Amelia
|
|
« Odpowiedz #73 : 16-03-2011, 21:08 » |
|
Czy to nie dziwne, że po zjedzeniu kilku kostek gorzkiej czekolady Lindt o zawartości 70% kakao czuję się nadmiernie nerwowa i niespokojna, jakbym wypiła mocną kawę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ernestem
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169
|
|
« Odpowiedz #74 : 16-03-2011, 22:31 » |
|
Ja niedawno znalazłem w sklepie czekoladę Lindt o zawartości kakao 99%. Skład: kakao, cukier. 50g kosztuje około 8 zł. Ciekawe czy jest warta swojej ceny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kasial_70
|
|
« Odpowiedz #75 : 17-03-2011, 00:30 » |
|
Dla mnie smak tej "czekolady" jest nie do przyjęcia, chociaż tę z zawartością 70% kakao Lindt uwielbiam. Ale chyba musisz sam spróbować, żeby się przekonać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerry
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209
|
|
« Odpowiedz #76 : 17-03-2011, 07:03 » |
|
Jedzenie czekolady o zawartości kakao 99 % - dla mnie równa się jedzeniu kakao łyżeczką Ta czekolada wybitnie nadaje się tylko do wypieków.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #77 : 17-03-2011, 09:40 » |
|
70% kakao Lindt Wszystko kwestia gustu. Dla mnie Lindt to margaryna. Obecnie jednak nie jem żadnej czekolady, wspomagam się mielonym sezamem (parę razy dziennie po 10 łyżeczek) i orzechami lub migdałami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #78 : 04-01-2014, 20:46 » |
|
Ja właśnie odkryłam szwajcarską gorzką czekoladę Mövenpick bez żadnych świństw w środku. W składzie prawdziwa wanilia z lasek wanilii i... lecytyna słonecznikowa zamiast sojowej! Niestety trafiłam póki co tylko na taką 72% w specjalnej ofercie Lidla. Znacie jakieś inne marki czekolad, które są 'czyste' i nie zawierają lecytyny sojowej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #79 : 04-01-2014, 22:50 » |
|
Tak, Manufaktura Czekolady. Jest to polska mała firma, a nie globalny gigant zaopatrujący tysiące Lidlów na całym kontynencie... Wspomniany wcześniej Lindt to przemysłowy shit w porównaniu z czekoladą z Manufaktury.
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
|