Gula na dziąśle

[Grażka]

Właśnie przymierzałam się do założenia podobnego wątku. Problem ten przypisujecie leczonym wcześniej zębom. Ja mam taką sytuację u 7-latka. U syna, jakiś czas temu pojawiło się dokładnie coś takiego z białym punkcikiem pośrodku, z którego mu wyciskałam ropę. Na chwilę to zginęło, po czym patrzę w ubiegłym tygodniu to "coś" na dziąśle jest już dużo większe (ok. 2 cm) na takim małym dziąśle u dziecka. Tylko że tym razem nie ma punktu ujścia dla ropy. Jest to całe czerwone. Boli go to tylko jak urazi jedzeniem. Nie wiem co o tym sadzić. Cały czas mu "czuć" z buzi ropą. Zęby ma dopiero cztery stałe. Nie bardzo mi się to podoba.

[Leszek_B]

Nie bardzo czuję się na siłach aby Ci coś konkretnego poradzić. Jednak jeśli syn pije MO to chyba nie powinno być takie dziwne że organizm bierze się za porządki. Wiedza biosłonejska pozwala nabrać zaufania do organizmu bo tylko on wie co i jak należy zrobić aby było dobrze. W tym wypadku zastanowiłbym się czy można organizmowi syna trochę pomóc płukaniem jamy ustnej alolcitem lub octem jabłkowym oraz ssaniem oleju, tak aby w miarę sprawnie pozbywać się zgromadzonej ropy.