Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 13:38 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Amelia - powrót do zdrowia małymi kroczkami  (Przeczytany 151691 razy)
Sztygar
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2013
Wiedza:
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #120 : 14-05-2014, 12:25 »

Czyli wychodzi na to że dieta Kwaśniewskiego nawet po „przeróbce” co niektórym na zdrowie nie wychodzi. Z talią też niezbyt ciekawie, widać „oponeczkę”, z tym traceniem wątka to normalne u Kwaśniewskiego, on też na filmach mówi, mówi i traci wątek, że czasami go trudno zrozumieć o czym mówi i jaka puenta.
Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #121 : 14-05-2014, 14:06 »

Proponuję najpierw przeczytać książkę, a potem podejmować się opiniowania i dyskutowania. Jeszcze raz podkreślam, że DDP nie ma nic wspólnego z dietą optymalną. Proszę czytać ze zrozumieniem. Poza tym poniżej godności jest ocenianie i krytykowanie kogoś, kto nawet nie uczestniczy w dyskusji. Moderatorów proszę o niezamieszczanie nic niewnoszących krytycznych komentarzy, ponieważ są krzywdzące i niesprawiedliwe.
« Ostatnia zmiana: 27-06-2014, 17:29 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #122 : 14-05-2014, 14:27 »

Jeśli ktoś decyduje się występować publicznie, tym samym naraża się na publiczną krytykę. Poza tym nie widzę tutaj nic krzywdzącego ani niesprawiedliwego. Te oponki? Koń jaki jest, każdy widzi...
« Ostatnia zmiana: 14-05-2014, 15:39 wysłane przez Machos » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #123 : 14-05-2014, 14:43 »

Dla mnie najciekawsza z tego wywodu jest ta kalkulacja: http://www.youtube.com/watch?v=0b1DZFv7Vao&feature=player_detailpage#t=4802
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #124 : 14-05-2014, 16:13 »

Dla mnie najciekawsza z tego wywodu jest ta kalkulacja: http://www.youtube.com/watch?v=0b1DZFv7Vao&feature=player_detailpage#t=4802

Jasno z tego wynika, że pani dr nie ma czasu na pierdoły związane z pytaniami od pacjentów, a skoro tak, to ma w d.... ich zdrowie. Kobieta mówi, że zajmuje się zdrowiem, a strzela sobie takiego samobója, przyznając się do tego, że za 10, czy 12 państwowych złotych od pacjenta, po prostu jej się nie chce. To po co kobieto tam pracujesz?

Jestem w trakcie obróbki materiału do SOS RadiaBiosłone, gdzie w zasadzie tylko informuję matkę dziecka, od czego w ogóle kobieta ma zacząć dbać o zdrowie, a zajęło mi to ponad pół godziny. Tłumaczenie, podawanie stron do przeczytania, słuchanie wybranych audycji o zdrowiu, a jeżeli będzie chciała, ma dzwonić i pytać, bo wiem, że nie ogarnie tego w miesiąc.

Cytat
Książka Doktor Bednarczyk to taka „zreformowana” dieta optymalna, przez Lekarkę jako praktyka. Lekarka jest o tyle lepsza od Kwaśniewskiego że trudnych problemów wśród optymalnych nie bagatelizuje i próbuje się z nimi zmierzyć, czyli całkowita przeciwność do optymalnych i samego Kwaśniewskiego.
Ta Pani nie wygląda na zdrową.
Fakt. Ma podpuchnięte oczy, męczy się bardzo własnym mówieniem, traci często wątek. Jak na osobę na długotrwałej prawidłowej diecie to trochę kiepsko.

Co do sposobu jej wypowiedzi – zaburzenie mowy charakteryzujące się częstymi powtórzeniami lub przedłużeniami dźwięków, sylab czy słów, bądź częstymi zawahaniami lub pauzami zakłócającymi rytmiczny przepływ mowy.
« Ostatnia zmiana: 14-05-2014, 16:46 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Osci
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 25.05.2013
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #125 : 14-05-2014, 17:54 »

Jasno z tego wynika, że pani dr nie ma czasu na pierdoły związane z pytaniami od pacjentów, a skoro tak, to ma w d.... ich zdrowie. Kobieta mówi, że zajmuje się zdrowiem, a strzela sobie takiego samobója, przyznając się do tego, że za 10, czy 12 państwowych złotych od pacjenta, po prostu jej się nie chce. To po co kobieto tam pracujesz?
Ja bym tak pochopnie nie oceniał, wiele osób jest jej wdzięcznych, że właśnie dzięki jej poradom udało im się wyjść z zaklętego kręgu chorób - także pomimo swojej wypowiedzi przykłada się bardzo starannie do każdego 'pacjenta'. Naprawdę nie trzeba głęboko szukać żeby znaleźć takie osoby. Jak wspomniałem dla pani dr nie istnieją choroby nieuleczalne co też jest rzeczą niespotykaną wśród lekarzy. No i jak pewnie wszyscy zauważyli leczenie opiera na zmianie nawyków jedzenia a nie na przepisywaniu leków, suplementów itp.
« Ostatnia zmiana: 27-06-2014, 10:48 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #126 : 14-05-2014, 18:15 »


Jasno z tego wynika, że pani dr nie ma czasu na pierdoły związane z pytaniami od pacjentów, a skoro tak, to ma w d.... ich zdrowie. Kobieta mówi, że zajmuje się zdrowiem, a strzela sobie takiego samobója, przyznając się do tego, że za 10, czy 12 państwowych złotych od pacjenta, po prostu jej się nie chce. To po co kobieto tam pracujesz?
Ja bym tak pochopnie nie oceniał, wiele osób jest jej wdzięcznych, że właśnie dzięki jej poradom udało im się wyjść z zaklętego kręgu chorób - także pomimo swojej wypowiedzi przykłada się bardzo starannie do każdego 'pacjenta'.
Przecież powiedziała w audycji, że do tych niebezpiecznych pacjentów, zadających więcej pytań, przykłada się już mniej, bo jej nie zależy.

Może prywatnie bardziej przykłada się do porad dla pacjentów, to i są wdzięczni, więc po cholerę jej państwówka? Wygląda na to, że z tej państwówki ma dodatkową i to bardzo dobrą kasę, dla niej z korzyścią materialną, ale ze szkodą dla pacjentów.

Ta państwówka chyba na zdrowie jej nie wychodzi, bo w audycji widać u niej zmęczenie.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #127 : 14-05-2014, 19:12 »

U nas jest jeden lekarz, któremu na prywatnej praktyce zmienia się nawet głos.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #128 : 14-05-2014, 19:41 »

Na prywatnej praktyce artysta, a na państwowej chałturnik.

W 27.50 minucie audycji, pani dr poleca parówki, ale gość dobrze wychwycił i zadał jej niewygodne pytanie, czy parówka jest jadalna w ogóle, po czym pani dr z uśmiechem przemilczała, a za chwilę dodała – załóżmy, że tak, ale lepsze jest czyste mięso wieprzowe.

Jak dla mnie, jest to jej kolejna, pokrętna odpowiedź, tak samo zresztą, jak pomaganie pacjentom – jednym prywatnie, drugim państwowo. A pacjent, jak wiadomo, oddaje przecież resztki swojego zdrowia w jej ręce.

Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #129 : 09-06-2014, 14:49 »

Mnie osobiście bardzo zainteresowała książka 'Dieta Dobrych Produktów'. Nie traktuję jej absolutnie jako 'konkurencji' w stosunku do DP, a tylko jako jej uzupełnienie.
Oparcie analizy objawów chorobowych na teorii ciągu Fibonacciego, który powszechnie występuje w przyrodzie wydaje się być wprost genialne, a jakoś nigdy wcześniej nie słyszałam o powiązaniu jakiejkolwiek diety z Fibonaccim i jego odkryciem...
Dr Witoszek zaleca bardzo skrupulatną obserwację objawów po jedzeniu posiłków (w określonych odstępach czasowych) i odpowiednie wyciąganie wniosków co akurat jest jak najbardziej godne polecenia.

Myślę, że uwzględnienie szlaków metabolicznych, a co za tym idzie rotacja białek może być dobrym pomysłem (przynajmniej do wypróbowania), jednak zastanawiam się jak typowy Biosłonejczyk mógłby to pogodzić z codziennym piciem KB i spożywaniem jajek.

Amelio, czy udaje Ci się skutecznie rotować białka? Przy naszej diecie niskowęglowodanowej może to być jakiś problem...
Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #130 : 12-06-2014, 22:03 »

Cytat
Amelio, czy udaje Ci się skutecznie rotować białka? Przy naszej diecie niskowęglowodanowej może to być jakiś problem...
Tak, to nie jest łatwe, ale widzę w tym głęboki sens. Zauważyłam, że nadmiar białek zwierzęcych działa niekorzystnie na mój organizm. Staram się więc białka rotować. Gdzieś czytałam, że wysoka homocysteina może powodować problemy z krążeniem, zawały serca. U mnie jej miana mieszczą się w normie.
Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #131 : 12-06-2014, 22:34 »

Ja też próbuję od paru dni rotować białka, ale póki co tylko w zakresie mięsa, ryb i jaj, bo nie czuję się na siłach rezygnować równocześnie z pestek, niektórych warzyw czy choćby odrobiny śmietany dziennie.
Wydaje mi się to bardzo korzystne, jeśli chodzi o układ pokarmowy, natomiast czuję pewne osłabienie, bo węglowodanów też jem w sumie malutko.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #132 : 12-06-2014, 22:39 »

Raz już zarzekałem się, że napiszę o tym, ale jakoś nie czuję weny. Dajcie znać za dwa, trzy miesiące jak wygląda to rotowanie.
Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #133 : 12-06-2014, 22:52 »

Myślę, że rotowanie jakichkolwiek produktów może przede wszystkim pomóc określić te, które w jakiś sposób nam szkodzą. A jeśli wierzyć teorii, że mieszanie białek za bardzo nas obciąża i może przyczyniać się do powstawania chorób to ma to tym większe uzasadnienie.
Scorupion, jeśli masz jakieś doświadczenia z rotowaniem białek to pisz śmiało - ja na pierwszy rzut oka widzę jeden problem - jak to robić żeby nie czuć się głodnym i siłą rzeczy nie napychać węglowodanami...
Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #134 : 26-06-2014, 13:32 »

jak to robić żeby nie czuć się głodnym i siłą rzeczy nie napychać węglowodanami...

Myślę, że to kwestia czasu - odzwyczajenie się od "weglowodanowego uzaleznienia" i napadów głodu.

« Ostatnia zmiana: 27-06-2014, 13:50 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #135 : 26-06-2014, 19:02 »

Zawartość merytoryczną każdy oceni sobie sam, ale ta pani często drapie się w szyję podczas mówienia, a w języku mowy ciała jest to wyraz niepewności i wątpliwości. Czy ktoś jest w stanie zjeść na śniadanie popcorn? Pani Witoszek poleca to dzieciom, a mnie to od zawsze śmierdziało i nie mogłam i nie mogę się nadziwić, jak można to jeść, a co dopiero dać dziecku.
« Ostatnia zmiana: 27-06-2014, 13:51 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #136 : 27-06-2014, 11:00 »

Dr Witoszek zaleca bardzo skrupulatną obserwację objawów po jedzeniu posiłków (w określonych odstępach czasowych) i odpowiednie wyciąganie wniosków co akurat jest jak najbardziej godne polecenia.

Skrupulatną obserwację objawów zaleca Józef Słonecki do tego stopnia, żeby nie jeść produktów, nawet jeśli są zalecane w poszczególnych etapach diety, a z obserwacji wynika, że szkodzą. Akurat na tym forum, odkrywcze to nie jest, nawet jeśli inne inne zagadnienia są dla kogoś pomocne.
« Ostatnia zmiana: 27-06-2014, 11:25 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #137 : 27-06-2014, 16:56 »

Sposób żywienia polecany przez dr Witoszek kojarzy mi się z jedzeniem wg grupy krwi lub niejedzeniem tłustych produktów przy kamieniach żółciowych. To takie utrzymywanie wiecznego stanu chorobowego, z ukrywaniem objawów tej choroby.
« Ostatnia zmiana: 27-06-2014, 17:42 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #138 : 27-06-2014, 17:26 »

Pytanie do tych, którzy przeczytali tę książkę: Co autorka pisze na temat stwardnienia rozsianego i diety w SM?
Zapisane

Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #139 : 27-06-2014, 21:09 »

Pytanie do tych, którzy przeczytali tę książkę: Co autorka pisze na temat stwardnienia rozsianego i diety w SM?
Przeczytali to za duże słowo smile, nie wiem, czy znajdę siły aby ją skończyć.

Autorka zauważa, że rzuty choroby następują po spożyciu za dużej ilości słodkich owoców, oraz jako skutek mieszania białek. Zaleca dietę taką jak przy leczeniu AZS, chorób żołądka, cukrzycy, łuszczycy.
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!