na_forum
|
|
« Odpowiedz #80 : 17-12-2010, 22:47 » |
|
Myślę, że z tego samego powodu dla których część ludzi woli pić piwo z puszki, część z butelki PET, a część ze szklanego kufla. Są to po prostu czyjeś osobiste preferencje, tak mu smakuje i już. Nie ma to związku z przewagą szkodliwości jednych materiałów nad drugimi. W ten sposób można popaść w skrajność, np. skoro nie smakuje mi jedzenie metalowymi sztućcami, wyczuwam ?jakiś metaliczny posmak?, to na pewno jakieś trujące substancje przechodzą z nich do jedzenia, i należy używać innych sztućców, najlepiej własnych palców ;] Jest to oczywiście przerysowanie przeze mnie problemu. W swojej pierwszej wypowiedzi chciałam tylko "obronić" niejako tworzywa sztuczne i przedstawić pozytywne cechy ich stosowania. Nie wszystko należy pakować do tego samego worka i przypisywać łatkę szkodliwości. Dziękuję za przeczytanie moich postów i dyskusję. Pozdrawiam i życzę ciepłej nocy. P.S. Kto wie, może mnie przed snem rozgrzeje herbata zagotowana w 'plastikowym' czajniku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-12-2010, 23:01 wysłane przez Na_forum »
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 54
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Miejsce pobytu: Bergamuty
wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #81 : 17-12-2010, 23:03 » |
|
Czy zawodowo zajmujesz się opakowaniami PET? Czemu tak bronisz tej technologii? Nie interesuje mnie szkodliwość plastiku, a jedynie walory sensoryczne zawartości plastikowych butelek. Problem jakości wody może rozstrzygnąć analiza sensoryczna, tak jak to opisałem wcześniej. Jeśli chcesz, to pij wodę z plastiku. Ja jednak chciałbym mieć wybór taki, jaki mają Italiani: chciałbym przebierać między setkami wód mineralnych w szkle. Para wodna w moich maszynach ma może 120 stopni. Pety kurczą się pod jej impetem jak balony, z których uchodzi powietrze. Cuchną przy tym chemicznie. Czy ktoś plastikowe butelki myje przed napełnieniem? Mój czajnik też wciąż jest plastikowy...
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-12-2010, 23:05 wysłane przez Antonio »
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
na_forum
|
|
« Odpowiedz #82 : 17-12-2010, 23:29 » |
|
"Czy zawodowo zajmujesz się opakowaniami PET?" -Nie zawodowo, ale owszem zajmuję się nimi. "Czemu tak bronisz tej technologii?" -Ponieważ uważam, że jest potrzebna i niesie wielki możliwości dla rozwoju człowieka. "Nie interesuje mnie szkodliwość plastiku, a jedynie walory sensoryczne zawartości plastikowych butelek." -A mnie właśnie ten temat interesuje, po to został założony ten wątek, dlatego się w nim wypowiadam i bronię tej technologii. "Cuchną przy tym chemicznie." -Te które zawierają dodatek chloru rzeczywiście śmierdzą przy spalaniu. "Czy ktoś plastikowe butelki myje przed napełnieniem?" -Sterylizuje się je tlenkiem etylenu lub za pomocą naświetlania promieniowaniem UV. Idę teraz wypić moją herbatę dobranoc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
wiadomości: 1.362
|
|
« Odpowiedz #83 : 18-12-2010, 08:59 » |
|
Myślę, że z tego samego powodu dla których część ludzi woli pić piwo z puszki
Ja takich ludzi nie znam. Wszyscy wolą pić ze szklanej butelki. Takich bzdur nam nie wymyślaj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciej_k
|
|
« Odpowiedz #84 : 19-12-2010, 13:51 » |
|
"Więc ta sama kawa, wypita we włoskiej restauracji, podana w filiżance z prawdziwej porcelany, różni się od kawy wypitej w domu, w zwykłym kubku z ceramiki." - to przykre, typowe przeginanie pałki. Szkoda tłumaczyć, sama dobrze o tym wiesz. "Temperatura topnienia zależy od stopnia polimeryzacji, wynosi 255-264oC, nie wiem, gdzie mogłyby być przechowywane, chyba obok piekarnika." - fajnie że interesujesz się inżynierią chemiczną, ale szkoda, że nie potrafisz pomyśleć po prostu logicznie. W składach może dochodzić do 60 stopni spokojnie. (W lato na wentylowanej hali produkcyjnej, gdzie produkowaliśmy klocki z PTS I PPT dochodziło do 45 stopni, a to była hala przeznaczona dla pracowników). Topnienie jest punktem zmiany stanu na osi ogrzewania, ale zanim do tego punktu dojdzie, struktura ciała stałego cały czas się zmienia, a więc równolegle z reakcją fizyczną ogrzewania odbywa się reakcja chemiczna, tylko w o wiele mniejszym stopniu niż po osiągnięciu temperatury topnienia. Często bigbagi z odpadami są przechowywane "tymczasowo" obok maszyn produkcyjnych które nagrzewają się do wysokich temperatur i emitują ciepło. Poza tym, latem choćby asfalt nagrzewa się do takich temperatur, że parzy gołą skórę. Na nagrzane plastikowe krzesełka ogrodowe też lepiej gołą dupą nie siadać, prawda? "Ponieważ uważam, że jest potrzebna i niesie wielki możliwości dla rozwoju człowieka." - jeżeli przez rozwój rozumiesz zaśmiecanie środowiska na rzecz bezmyślnego wygodnictwa, to masz rację. Jeżeli przeciwnie, to niby jakie możliwości to niesie, oprócz tych marketingowych? Ja popieram opakowania wielokrotnego użytku. Powinnaś wiedzieć, że: http://fakty.interia.pl/swiat/news/pierwszy-zakaz-sprzedazy-wody-w-butelkach,1336028 . Podobny zakaz wprowadzono rok temu bodajże w Wiedniu i w Szwecji, tj. woda jest dostępna z syfonu w wybranych punktach miast(a). Na_forum, naprawdę wymyślasz.
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-12-2010, 13:53 wysłane przez Maciej »
|
Zapisane
|
|
|
|
Heniek
Offline
Płeć:
MO: 14-05-2008
wiadomości: 853
|
|
« Odpowiedz #85 : 19-12-2010, 15:38 » |
|
Butelki do których nalewana jest woda, wytwarzane są z politereftalanu etylenu (PET) nie są one szkodliwe dla człowieka, nie wydzielają szkodliwych substancji Plastikowe opakowania, w tym PET, są szkodliwe. Już wcześniej w tym wątku Lacky przytoczył artykuł, z którego wynikało, że plastikowe naczynia stosowane przy różnego rodzaju badaniach wchodzą w różnorodne reakcje chemiczne i zaburzają wyniki tych badań. Plastikowe opakowania nie są obojętne także żywym organizmom. Woda mineralna przechowywana w plastikowych butelkach PET zawiera czynniki chemiczne o działaniu zbliżonym do estrogenów, zaburzając prawidłowy przebieg procesów fizjologicznych komórek mających kontakt z cieczą, donosi "Environmental Science and Pollution Research". Najczęściej kierujemy się smakiem, który wciąż jest głównym instrumentem oceny zjadliwości, pitności napotykanych substancji. Jeśli ktoś ma wyrobiony smak to woda z plastikowego naczynia może mu nie smakować. Oceni więc swym smakiem tę wodę jako niepitną. Postawiona przez "Na_forum" teza o braku szkodliwości plastikowych opakowań PET dla człowieka jest nieprawdziwa. Plastik jest stosunkowo nową substancją. Ludzki organizm (ani żaden inny) nie jest ewolucyjnie przystosowany do bliższego kontaktu z plastikiem. Pewnie dużo więcej na ten temat będziemy wiedzieć za kilka pokoleń. Przechowywanie butelek w czasie upałów w gorących magazynach lub w sąsiedztwie gorących maszyn psuje smak ich zawartości i stwarza zagrożenie przenikania plastiku dla nabywców tych butelek. Takie zjawiska zachodzą jednak nie tylko wtedy, gdy temperatura jest wysoka. niemiecka telewizja ARD, idąc śladem wcześniejszej publikacji francuskiego dziennika "L'Equipe", poinformowała, że w próbkach moczu pobranych od Contadora wykryto mikroskopijne drobiny plastiku w stężeniu ośmiokrotnie wyższym niż u przeciętnego człowieka, co mogłoby świadczyć o dokonanej transfuzji krwi. Kolarz Alberto Contador (oprócz stosowania Clenbuterolu) był podejrzewany o stosowanie dopingu krwi. Świadczyć o tym miała właśnie podwyższona kumulacja plastiku w organizmie kolarza. Krew użyta do tego dopingu była przechowywana w plastikowym naczyniu, bądź woreczku, ale nie w ciepełku, raczej w jakiejś dobrej, pewnie laboratoryjnej, lodówce.
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-12-2010, 16:28 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #86 : 20-01-2011, 20:24 » |
|
Folie, plastikowe butelki i pojemniki to dziś standard w przechowywaniu żywności. Być może trzeba będzie z niego zrezygnować.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Oak
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 01-09-2008
wiadomości: 151
|
|
« Odpowiedz #87 : 23-01-2011, 11:24 » |
|
Ja mam nieco inne pytanko. Czy ktoś z Was - wie gdzie można kupić dobre pojemniki na żywność? Właśnie nie plastikowe? Z uwagi na fakt, że wiele posiłków muszę spożywać w pracy (poza domem), często posiłkuje się tzw. pojemnikami na żywność - niestety plastikowymi - bo nigdzie nie mogłem znaleźć lepszych. Swoją drogą, gdy mój obiad zamknięty w plastikowym opakowaniu czeka na mnie ok 2h - po otwarciu pojemnika czuć, że żywność smakuje plastikiem :-( - wręcz odpycha...
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-02-2011, 07:36 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Sztuka Zycia polega na tym By umierac Młodo... ale tak pozno jak to tylko mozliwe ...
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Miejsce pobytu: Szczecin
wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #88 : 23-01-2011, 11:31 » |
|
E-deco.pl-właśnie kupiłam-świetne.
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-02-2011, 07:36 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Oak
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 01-09-2008
wiadomości: 151
|
|
« Odpowiedz #89 : 23-01-2011, 11:45 » |
|
No rewelacja :-) ten zestaw za 156 - wydaje się najbardziej sensowny/opłacalny. Co prawda poszperałem nieco na allegro i znalazłem sprzedawcę, który ma też w ofercie szklane pojemniki http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=18155620Znalazłem jeszcze metalowe, ale nie wiem czy się nadają, z uwagi na trwałość mogą być wygodniejsze w transporcie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-02-2011, 07:35 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Sztuka Zycia polega na tym By umierac Młodo... ale tak pozno jak to tylko mozliwe ...
|
|
|
|
maciej_k
|
|
« Odpowiedz #91 : 28-01-2011, 18:18 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pacio
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 10.01.2011
Miejsce pobytu: Stargard
wiadomości: 57
|
|
« Odpowiedz #92 : 18-02-2011, 23:45 » |
|
A ja zapytam o folię aluminiową. Czy nadaje się do pakowania i przechowywania żywności, np. wędlin? Czy tak samo jak plastik, raczej unikać?
Raczej unikać. //Apollo
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-02-2011, 07:35 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 2.01.2010
wiadomości: 10
|
|
« Odpowiedz #93 : 16-03-2011, 13:37 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Miejsce pobytu: lubuskie
wiadomości: 995
|
|
« Odpowiedz #94 : 16-03-2011, 16:57 » |
|
Już zaczynam się bać, o kochane sosny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Miejsce pobytu: Skierniewice
wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #95 : 16-03-2011, 19:52 » |
|
A zawartość, to dalej ten sam szkodliwy syf.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Maniek
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 2.01.2010
wiadomości: 10
|
|
« Odpowiedz #96 : 16-03-2011, 20:44 » |
|
O zawartości to lepiej nie wspominać, ale ciekawe czy np. producenci wody pójdą w ich ślady.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Miejsce pobytu: Skierniewice
wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #97 : 16-03-2011, 20:56 » |
|
O zawartości to lepiej nie wspominać, ale ciekawe czy np. producenci wody pójdą w ich ślady.
Nie sądzę, bo woda i tak się sprzedaje, (chyba że wreszcie ludzie będą szukać szklanych butelek, ale może za 5 lat) a sprzedaż trucizny Pepsi, Coli, 7 Up i innych gazowanych poleciała na łeb, na szyję. Artykuł z sierpnia 2009 i pewnie w 2011 roku ze sprzedażą mają cienko. Konsumenci w USA (a niedługo będzie tak na całym świecie) coraz powszechniej odchodzą od produktów typu cola i poszukują napojów prozdrowotnych. W 2001 r. sprzedaż napoju Pepsi-Cola w USA wynosiła ponad 2 mld galonów (1 galon USA = 3,785 litra) natomiast w 2008 r. spadła aż o 25 proc., do niecałych 1,6 mld galonów. W porównaniu z połową lat dziewięćdziesiątych spadek jest jeszcze większy.
Dalszy ciąg tego artykułu jest ciekawy. Trzeba działać póki są jeszcze pieniądze i firma nie bankrutuje. Także w Polsce PepsiCo było zainteresowane inwestycją w przemysł sokowy - o mało co koncern nie przejął firmy Hortex. W bardzo dziwnych okolicznościach w ostatniej chwili nie doszło do zawarcia transakcji. Ciekawe, czy może teraz PepsiCo zapoluje w Polsce na innego producenta soków?
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-03-2011, 21:01 wysłane przez Machos »
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Gosia
Offline
Płeć:
Wiek: 60
MO: 12.02.2011
Miejsce pobytu: Mazowsze
wiadomości: 118
|
|
« Odpowiedz #98 : 12-04-2011, 12:01 » |
|
A ja chciałabym zapytać o herbatę i zioła expresowe, czy wysypywać z torebek przed zaparzaniem, czy one (te torebki) też są szkodliwe?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Olimpia
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: MO od 2008 do 2011
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 391
|
|
« Odpowiedz #99 : 12-04-2011, 12:13 » |
|
Może to i smieszne, ale ja wysypuję zawartość, bo nie chcę pić kleju z torebek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|